Guz u kotki - co zrobić?

[Baby Jane]

Witam!

Jakieś 2 miesiące temu znalazłam u swojej 7-letniej kotki guza po lewej stronie, nieco powyżej kości udowej. Guz wielkości powiedzmy monety - złotówki, delikatnie przesuwający się pod palcami. Pierwsza pani weterynarz do której się skierowałam stwierdziła że guza trzeba wyciąć i zaproponowała operację na kolejny dzień. Bez zrobienia jakichkolwiek badań, bez wywiadu, po prostu trzeba wyciąć. Druga pani weterynarz, z innej lecznicy zrobiła kotce USG, trochę pomacała i przez kolejne 3 tygodnie kotka przyjmowała co kilka dni zastrzyki mające wyeliminować ewentualny stan zapalny. Guz jaki był taki jest nadal, ani się nie zmniejszył ani nie zwiększył, może odrobinę jest bardziej wyczuwalny (tak jakby nie był już tak mocno osadzony). Po kolejnym badaniu guza pani doktor stwierdziła że lepiej będzie jeśli go wytniemy. Jednakże, i tutaj pojawia się największy problem, kotka miała wcześniej problem z narkozą po tym jak zdiagnozowano u niej ropomacicze. Dosyć długo dochodziła do siebie, dostawała ataku drgawek/sztywnienia i leciała jej piana. Pani weterynarz numer 2 odradziła w takiej sytuacji zabieg ponieważ kotka mogłaby się nie wybudzić. Mamy się do niej wybrać w czerwcu żeby obejrzała guza, ale powiedziała że o ile nie będzie się powiększał wszystko powinno być w porządku.

Czy ktoś był w podobnej sytuacji i mógłby podpowiedzieć co zrobić dalej? Pochodzę z małego miasta, jeśli byłaby taka konieczność mogę z kotką jechać gdziekolwiek o ile znalazłabym dobrego weta. Teraz czuję się trochę jak błądząca w ciemności - nie wiem co to jest, nie wiem czy można zrobić jakiekolwiek badania potwierdzające charakter tej zmiany - czytałam coś o wycinaniu fragmentu i wysłaniu do badań histo ale pani weterynarz powiedziała że coś takiego wykonuje się po wycięciu guza, a nie przed.

Kotka zachowuje się tak jak zawsze, ma apetyt, chce się bawić, wszystko jest w porządku, tylko ten guz nie daje mi spokoju...

[esfira]

najlepiej byłoby zrobić biopsję guza, to badanie nie wymaga narkozy i będzie można w przybliżeniu określić, jakiego rodzaju jest to zmiana i czy trzeba ją usunąć. Po wycięciu guza można zrobić dokładniejsze badanie, tzw. histopatologię, żeby potwierdzić wcześniejszą diagnozę, bo nie zawsze biopsja daje 100% pewności. Biopsję można wykonać w większej klinice weterynaryjnej. Przed ewentualną operacją trzeba by kotce zrobić badanie krwi i najlepiej badanie kardiologiczne, żeby stwierdzić, czy kwalifikuje się do narkozy.
Czy kotka wcześniej nie miała podawanych w to miejsce zastrzyków?

[Baby Jane]

Dziękuję za odpowiedź Nie miała zastrzyków oprócz robionych rok wcześniej, ale to z tego co pamiętam nawet nie było to samo miejsce.