Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-12-07, 11:42   #1291
Agul
Rozeznanie
 
Avatar Agul
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 552
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Lidio ja też jestem baardzo bladolica. Mam Covermark nr 4 i muszę powiedzieć, że to bardzo ładny neutralny beżyk, nie wpada właściwie ani w żółć, ani róż. Wiosną był dla mnie o pół tonu za jasny, teraz -po tych wszytskich wybielaniach i obdzieraniach ze skóry- idealny. Dla przykładu Dermablend 15 Opal jest pół, a może nawet i o ton za ciemny.

W lecie, dla wyrównania różnicy między ciałem, a twarzą, kupiłam Covermark 6, ale to była wielka pomyłka, dużo za ciemny, mieszałam trochę z nr 4, a teraz wylądował na targowisku, jakby ktoś był zainteresowany
Obecnie króluje u mnie MF Lasting Performance 100, odcień cudny-jaśniutki i całkiem ładnie kryje moje ostatnio coraz ciemniejsze znowu plamiska
Agul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-07, 12:37   #1292
moll_y
Rozeznanie
 
Avatar moll_y
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 669
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Cytat:
Napisane przez Agul Pokaż wiadomość
Lidio ja też jestem baardzo bladolica. Mam Covermark nr 4 i muszę powiedzieć, że to bardzo ładny neutralny beżyk
Agul ja tak czytam twoj post i oczom nie wierze, nr4 na moim testerze covermark fondation to bardzo ciemny braz (!) jak na moje oko to dla ciemnoskorych dziewczat chyba (?)sprawdzilam wlasnie na stronce alter-ego (gdzie kupuje ten podklad) i tez sie zgadza - Agul czy przypadkiem nie chodzi o face magic?
http://www.alter-ego-sklep.pl/pl_,detal,2,9.php
Cytat:
Napisane przez Agul Pokaż wiadomość
W lecie, dla wyrównania różnicy między ciałem, a twarzą, kupiłam Covermark 6, ale to była wielka pomyłka, dużo za ciemny
Mysle ze to pomylka jednak bo nr 6 na palecie to "rozowa porcelana" odcien bardzo jasny wpadajacy w roz wiec nic sie nie zgadza
__________________
whatever..
moll_y jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-07, 12:48   #1293
Agul
Rozeznanie
 
Avatar Agul
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 552
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

AMasz racje Molly:d Namieszałam i to sporo
Nr 4 mam z Coverderm Classic (ale ciepły to on raczej nie jest), natomiast z Covermark Foundation -nr 8 (coś mi się pokręciło).
No więc mam na zbyciu nr 8
Dobrze Molly, że czuwasz, bo jeszcze bym kogoś wprowadziła w błąd

Edit: Acha, chciałam jeszcze dodać, że odcienie pomagała mi telefonicznie dobrać Pani Anna, więc zawsze można sie poradzić, choć wiadomo, że przez tel. to ciężko.

Edytowane przez Agul
Czas edycji: 2007-12-07 o 12:50 Powód: zmiana
Agul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-07, 13:33   #1294
moll_y
Rozeznanie
 
Avatar moll_y
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 669
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Cytat:
Napisane przez Agul Pokaż wiadomość
AMasz racje Molly:d Namieszałam i to sporo
Nr 4 mam z Coverderm Classic (ale ciepły to on raczej nie jest), natomiast z Covermark Foundation -nr 8 (coś mi się pokręciło).
No więc mam na zbyciu nr 8
Eh tak pomyslalam ze chodzi pewnie o inna marke podobne nazwy a ze tester mam i kolory kojarze nawet z pamieci to sie udzielilam
pozdrawiam
p.s Agul czy coverderm sprawdza sie lepiej niz covermark w twoim przypadku?
__________________
whatever..
moll_y jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-07, 13:47   #1295
vivea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 47
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

czesc wszystkim!

Molly, cmok, cmok, cmok, dzieki / oczywiscie nie jestem zboczona, hihi.../. sorry, ze dopiero teraz, ale wczesniej nie moglam sie przybrac do napisania. zamowilam Covermark nr 8, zobaczymy. mam tez juz Lieraca, ale jeszcze go nie przetestowalam. czy z tej firmy uzywalas tylko tej emulsji? nie znam produktow tej firmy, a wydaja sie fajne / czytalam opisy /. ale tak jak kiedys zachwycona bylam kosmetykami Vichy, teraz moge stwiedzic, ze nic specjalnego w nich nie widze/ no moze poza jednym balsamem do ciala/. no wlasnie jakie kosmetyki sa jeszcze w porzadku jesli chodzi o krycie przebarwien, a jednoczesnie nie dajace efektu maski? a co daje ta baza Maca-, tylko to, ze fluid sie lepiej trzyma na twarzy, czy jeszcze cos?


pozdrawiam,
V
vivea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-07, 13:49   #1296
vivea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 47
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Molly, ta na zdjeciu to Ty? Grozna jestes
vivea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-07, 13:52   #1297
Agul
Rozeznanie
 
Avatar Agul
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 552
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Molly dla mnie Coverderm i Covermark to to samo. Nawet słoiczki mają takie same, konsystencja ta sama, na twarzy zachowuje się identycznie, cena też ta sama. Pani Anna z Alter-Ego, też mówiła, że nie ma specjalnej róznicy, dlatego można uznać, że paleta odcieni jest szersza, bo z Coverdermu i Covermarku.
Agul jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-07, 21:00   #1298
Jelly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 178
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

No i stało się.... Poddałam się dzisiaj działaniu Cosmelanu. Maskę miałam nakładaną 2 razy z godzinnym odstępem. Czas trzymania maski - 7 godzin. Od jutra i przez cały tydzień mam stosować C2 dwa razy dziennie na całą twarz i jeden raz w ciągu dnia na plamy. W razie dużego dyskomfortu stosować krem Advantan i ew. raz dziennie wazelinkę. Dalsze zalecenia za 10 dni na wizycie kontrolnej.
W oczekiwaniu na red face -
pozdrawiam
Jelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-10, 14:16   #1299
magdi1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 102
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Dziewczyny ślędzę ten wątek już właściwie od dobrych kilku m-cy i postanowiłam opisać Wam moją przygodę z cosmelanem ,która niestety okazała sie być w w swoich skutkach traumatyczna ....
Może zacznę od początku ...A więc w maju tego roku pojawiło się moje pierwsze przebarwienie pod ustami ( podejrzewam ,że był to wynik mojej nieroztropności i ilghtowego podejścia do ochrony anty UVA w czasie domowych jesienno - zimowych kuracji retinolowo- kwasowych - niestety nie używałam filtrów codziennie i w przepisowej ilości ...Następnie po 2 tygodniach od 1-ego incydentu pojawił mi się bardzo subtelny cień na prawym policzku (okolice kości policzkowej)- przebarwienie niewidoczne dla innych osób nawet kiedy nie miałam na twarzy nałożonego podkładu - tylko ja perfekcjonistka je widziałam.....W obawie ,że przebarwienia mogą się z czasem nasilić i trudno je będzie wtedy usunąć - podjęłam decyzję,że trzeba je zniszczyć w zarodku .Szukając informacji dot. usuwania przebarwień natknęłam się m.in na wizażu na zabiego o nazwie cosmelan (nie dosyć że szybko redukuje przebarwienia to działa przeciwzmarszczkowo , wspaniale odświeża cerę - same superlatywy pomyślałm i do tego brak skutków ubocznych- przynajmniej na takie informacje wtedy się nie natknęłam).Trafiłam do gabinetu dermatologicznego - porozmawiałam z lekarką na temat zabiegu (pytałam oczywiście o ew. skutki uboczne - usłyszałam tylko same pozytywne opinie - dermatolog zapewniała ,że cosmelan w przeciwieństwie do peelingów chem. nie daje żadnego ryzyka powikłań - jest bezpieczny -oczywiście jeśli stosuje się do zaleceń,,po zabiegu: i dba oczywiście o max, wysokoą ochronęp/słoneczną....) ...no i stało się...Pamiętam dokładnie ten dzień 21.06 - poddałam się zabiegowi.....I chyba niestety zapłaciłam za swoją próżność , chęć perfekcjonizmu (nie było u mnie przecież jeśli chodzi o przebarwienia takiej potrzeby , by robić cosmelan - ale ja naczytawszy się takich hiper- super pozytywnych opini od osób , które wykonały ten zabieg pomyślałm ,że może faktycznie zabieg oprócz tego ,że usunie małe plamki to poprawi znacznie kondycję mojej skóry ( kryzys 33-latki).....Próżna Madzia juz sobie wyobrażała jak to koleżanki będą się pytać co robiła ,że tak dobrze wygląda....No i niestety skończyło się na marzeniach i totalnym dole psych.Po tygodniu od nałożenia maski przebarwienie na policzku i na brodzie nasiliło się- pojawiło się również przebarwienie na drugim policzku.Strasznie mnie to zaniepokoiło - poinformowałam lekarkę- najpierw telefonicznie (powiedziała ,że nie ma takiej możliwości - cosmelan hamuje działanie kluczowego enzymu w formowaniu się melaniny ) , potem kilkakrotnie podczas całej 4-tyg. kuracji byłam u niej na wizytach kontrolnych (zresztą ja na nie nalegałam) Do samego końca lekarka upierała się,że jest to jak to określiła <<gra naczyniowa" - efekt podrażnonej skóry - a nie żadne przebarwienia.... A ja 4 tygodnie jak ten głupek siedziałam w domu ( dosłownie - nigdzie nie wychodziłam - po pierwsze wyglądałm nieciekawie , po drugie panicznie obawiałam się promieniowania.....I całe 3 tygodnie łudziłam się,że te przebarwienia znikną...Niestety tak się nie stało - lekarka do samego końca nie wykazywała żadnego zainteresowania i zaniepokojenia tym co dzieje się na mojej twarzy - trafiłam ostatecznie do innego lekarza - zasugerował odstawienie cosmelanu 2 i tak też zrobiłam - niestety ten preparat nasilał jedynie przebarwienia , mało tego doszło do tego , ze po każdym niewielkim pryczczyku pozostawało przebarwienie (zaznaczam ,że go nie wyciskałam).Dostosowałam się do zaleceń lekarki ponad wszelkie możliwości - siedziałam plackiem w domu przez m-c - wychodząc raptem w nocy na jakieś spacery - więc o eksponowaniu skóry na promienie uva nie mogło być mowy - skąd więc to paradoksalne działanie cosmelanu? Być może jestem na niego uczulona (tak zasugerował inny lekarz)....Może i ma rację- bo próbowałam również w akcie desperacji 2-mce temu preparatu z hydrochinonem neostraty - niestety po tygodniu stosowania zauważyłam lekkie nasilenie przebarwień.....Z kwasami miałam do czynienia przed cosmelanem jedynie u kosmetyczki ( był to kwas glikolowy w niewielkich stężeniach - moja skóra lubiła ten preparat i żadnych sensacji po nim nie było ).
Nie wiem co o tym wszystkim sądzić - mam duży żal do lekarki wykonującej zabieg ,ze umyła od tego wszystkiego ręce(zbagatelizowała to co dzieję się na mojej twarzy , nie brała pod uwagę moich sugestii , wątpliwości - jej rola sprowadziła się w zasadzie do nałożenia maski - i skasowania 2 100 zł. A ja ponoszę konsekwencje w postaci widocznych przebarwień ( na obu policzkach i brodzie ..... nieporównywalnie większych i ciemniejszych biorąc pod uwagę efekt wyjściowy oprócz tego na liniach smutku w oklicach brody - cosmelan uszkodził mi skórę- dosłownie wyżarł ją jest tam mnóstwo nierówności , wgłębień.....
Gdybym przystępując do zabiegu miała świadomość,że zabieg niesie za sobą ryzyko powikłań (nie poinformowano mnie o tym - wręcz zapewniano ,że nie ma takiej możliwości by przebarwienia sie nasiliły ) nie ryzykowałabym....Z drugiej strony chciałam szybkich i spektakularnych efektów i niestety słono za to płacę...
Nie potrafię zaakceptować swoich przebarwień (czuję się tak jakbym miała szarą, zmęczoną ,przybrudzoną skórę)....Ile ja juz się zyryczałam przez te ochydne plamy ...Jestem potwornie zła na siebie,że zdecydowałam się na cosmelan......Ale niestety czasu nie da sie cofnąć...
Dziewczyny wszystkim Wam ,którym cosmelan pomógł szczerze zazdroszczę . Okazuje się,że jednak medycyna estetyczna jest dalece nieprzewidywalna- jestem tego ewidentnym przykładem....Wszystkie Was gorąco pozdrawiam ...
magdi1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-10, 14:53   #1300
mimoza69
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

No właśnie, co prawda na moje wątpliwości wypisane trochę wcześniej prawie nikt nie odpowiedział, ale właśnie obawiam się czegoś takiego jak opisałaś. Moje przebarwienia ograniczają się do trzech małych kropek i lekarz tez zalecił mi cosmelan, tylko zastanawiam się cały czas po co mi taka droga kuracja, tak kłopotliwa w przebiegu i jeszcze tak nieprzewidywalna w skutkach. Po co masakrowac całą twarz dla pozbycia sie trzech przydużych piegasów. Co prawda niby ma tez być efekt odmładzający, na co się piszę, ale nie takim kosztem jak opisałaś.
mimoza69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-10, 23:55   #1301
moll_y
Rozeznanie
 
Avatar moll_y
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 669
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Cytat:
Napisane przez magdi1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ślędzę ten wątek już właściwie od dobrych kilku m-cy i postanowiłam opisać Wam moją przygodę z cosmelanem ,która niestety okazała sie być w w swoich skutkach traumatyczna ..
Witaj Magdi twoja historia poruszyla mnie do tego stopnia ze postanowilam spoznic sie jutro do pracy kosztem napisania tego com postanowila jesli sledzisz watek to byc moze kojarzysz ze to wlasnie mnie pojawily sie plamki pod oczami (symetrycznie po 2 stronach) po pierwszej aplikacji cosmelanem 2 (maski 1 nie mialam nakladanej) pomna slow dziewczyn ktore ostrzegaly zeby uwazac z delikatna skora pod oczami - zastosowalam sie do rad niestety - nawet to nie pomoglo (nie wiem co by bylo gdybym tak w porywie nadgorliwosci nalozyla specyfik tuz pod oczami..wole nie myslec) po przeczytaniu twojego postu jestem bliska stwierdzenia ze ja rowniez jestem uczulona na cosmelan - tylko mnie przydarzaja sie dyskomforty w godzine po aplikacji i tylko mnie wyszly nowe plamy po tymze zabiegu (fakt ze te przy nosie zniknely a cera wrocila do normy) teraz jestesmy juz dwie z podobnymi doswiadczeniami (..)
Magdi nie wiem co napisac jeszcze - pewnie zaczne kolejna osobe namawiac do stosowania Thiospot'u ale pewnie juz probowalas(?)
pisz czesciej, zostan z nami - tu jestesmy wszystkie w cetki napewno lepiej jest znosic problemy nie-w-pojedynke.
pozdrawiam Cie i wiecej optymizmu - ponoc kazda plame da sie wywabic, wczesniej czy pozniej damy rade
__________________
whatever..
moll_y jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-11, 07:11   #1302
vivea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 47
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

witaj Magdi!

jestem z Toba! wiem co czujesz, gdyz ja mam plamy rozlegle na calej twarzy i mam podobne odczucia jak Ty. wydaje mi sie, ze moja twarz jest zszarzala, zmeczona i brudna. szkoda tylko, ze ten zabieg nasilil Twoje plamy. ale glowa do gory. podobno lepiej miec plamy i byc zadowolona z zycia , niz ich nie miec i byc zolza, hihi....my kobiety robimy dla urody wszystko, a liczy sie to co w srodku. takze chrzanic plamy
Molly, jak szybko po cos mozna stosowac Thiospot?

pozdr
V
vivea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 09:02   #1303
sylwiani
Zadomowienie
 
Avatar sylwiani
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Cytat:
Napisane przez mimoza69 Pokaż wiadomość
sylwia, a czy tą neostrate można kupić w aptece? Bo w kilku pytałam i nie mają. W jednej mieli ale już nie mają bo podobno USA wstrzymało produkcję? Nie wiesz o co chodzi??
jak pytałam kiedyś w aptece w sieci, to mieli sprowadzić, ja kupowałam w wawie a aptece na dworcu centralnym
a w necie tutaj:
http://www.sklep.bio-med.pl/go/_info/?id=278

a tutaj w zakładce gdzie kupić dodatkowe informacje
http://www.dermservice.com.pl/produk...lt?producent=5
__________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę."
sylwiani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 10:56   #1304
moll_y
Rozeznanie
 
Avatar moll_y
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 669
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Cytat:
Napisane przez vivea Pokaż wiadomość
.. a liczy sie to co w srodku. takze chrzanic plamy
..wlasnie
Cytat:
Napisane przez vivea Pokaż wiadomość
Molly, jak szybko po cos mozna stosowac Thiospot?
Ja odczekalam rowny tydzien kiedy juz calkowicie zniknelo luszczenie
__________________
whatever..
moll_y jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 23:32   #1305
lidiaM
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 230
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Witajcie Cętkowane Kobietki!
Boże, przeraziłam sie tym, co napisała magdi, szczerze współczuję... Jestem szczęściarą, bo u mnie cosmelan działa bardzo dobrze (nawet ten przeterminowany, po 3 miesiacach). Magdi, a może za wcześnie po tych wszystkich eksperymentach z innymi preparatami (kwasy, retinol) nałożyła Tobie lekarka maske cosmelan? Myslę, że to ona podziałała "coś nie tak" i jest odpowiedzialna za to wszystko. Bardzo dużo też za zabieg zapłaciłaś (u mojej lekarki to amelan kosztuje 2100zł, a za cosmelan w ubiegłym roku zapłaciłam 1300 zł, różnica bardzo duża - koszt "ponad słoiczka" cos2), powinna zwrócić Tobie te pieniądze, nie mówiąc już "rekompensacie" strat moralnych... Proponuję wskazanie jej nazwiska, aby innych pacjentów przed nią ostrzec! Moja lekarka zawsze z dużą pieczołowitością mówi o skutkach ubocznych zabiegów (nie jeden już u niej robiłam), kiedyś myślałam, że tylko tak starszy, ale teraz rozumiem, jakie to ważne - pamiętam, że uprzedzała, iż rzadko (o czym świadczą też nasze doświadczenia), ale zdarzają się powikłania, właśnie np. ciemniejsze przebarwienia, czy też plamki w innym miejscu - ale ja i tak zaryzykowałam i na szczęście w moim porzypadku ryzyko się opłacało. Magdi, jestesmy z Tobą! POsłuchaj molly, ona ma "złote rady", może rzeczywiscie ten thiospot pomoże.

Ślicznej, bezplamkowej buźki Wam wszystkim życzę!

Kurczę, troche zaniedbałam nasz wątek, bo "balowałam" na portalu nasza-klasa.pl (na pewno znacie!), ale zawsze o was myślę cieplutko!
BUŹka!!!!
__________________
LIDIA
lidiaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 00:20   #1306
sylvi81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 79
Smile Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Dziewczyny, mam pytanko, czy któraś z Was używała clarnisa uv plus 40, jeśli tak to czy jest wystarczający jako filtr ochronny na dzień, wtedy nawet kiedy słońce świeci mocniej???
Konsystencja jego nie jest najgorsza, mam na myśli, że nie jest tak tłusta jak wcześniejszych, których używałam, np. loreal solar face 50.
sylvi81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 08:42   #1307
JUSTAK2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 19
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

ten clarins uv 40 to ulubiony kosmetyk Moll_y. I za jej przykładem tez mam zamiar go kupić jak skończy mi się baza Mac'a 50
JUSTAK2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 09:06   #1308
anne28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 177
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

hejka,

kurcze magdi, przykro sluchac negatywnych informacji na temat cosmelanu ale z drugiejstrony dobrze wiedziec ze takowe sie zdarzaja...

Jelly jak tam buźka ?? jak zareagowala na cosmelan?? czy nalozenie cosm maski w odstepie 1 godziny bylo na cała twarz równomiernie cienka warstwa? tzn. pierwsze nalożenie i drugie tak samo? czy może drugie grubszą warstwę? trzymam mocno kciuki
anne28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 09:33   #1309
vivaxyz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 93
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Witaj magdi !!!
Jestem w bardzo podobnej sytuacji. Po cosmelnie mam baaaardzo duzo więcej przebarwien niz miałam. Zaczęło sie od małej plameczki na policzku( oczywiście zawsze przesadzałam z opalaniem + tbletki antykoncepcyjne i efekt w postaci plam gotowy ) . Poatanowiłam ta plameczke usunąć jakimś zwykłym kremem wybielajacym, po chwili plama wyszła na drugim pliczku,a po pewnym czsie o ZGROZO !!!!!! NA CZOLE !!!! i w tym momencie zaczęła się moja walka z plamami,trwa to juz 5 lat !!! pierwszymi zabiegami była seria glikolu ( odrobine rozjaśniło moja skórę, ale plamy pozostały) kolejnymi zabiegmi były zabiegi TCA tzn. kwas trójchlorooctowy ( niewyobrażalnie bolesne zabiegi po których przez ponad miesiąc nie mogłam wyjść na ulicę) trochę pomogło,ale ja chciałam mieć jeszcze bardziej idealną skórę) . Najgorsza jest ta plama centralnie na czole !!!!! ( a nie noszę grzywki) . W sierpniu biorę ślub więc postanowiłam byc najpięknięjszą panną młodą i moja walka z przebarwieniami nabrała jeszcze większej siły.... i nadszedł czas na cosmelan !!! Po cosmelanie plamy sie bardzo powiększyły, powstały też nowe w miejscach w ,których ich nie miałam. Załamałam się, chciałąm odwołać ślub ( wiem .....może ktoś pomysli,że jestem chora psychicznie,ale mnie te plamiska dobiły ). Przeczytałam w końcu o Thiospocie - nie wierzyłam,że po tak inwazyjnych zabiegach moze pomóc krem i o dziwo stosuje go od ponad miesiąca i POMAGA !!!!!!! Plama na czole istnieje nadal,ale jest jak gdyby porozrywna,a to juz duzo, natomiast plmy na policzkach( a zakrywały mi praktycznie całe kosci policzkowe) znikają. Wydałam tyle pieniędzy na te zabiegi, a mogłam od razu zacząć od thiospotu, niestety nikt z lekarzy mi o tym nie powiedział. Walcze nadal, i mam nadzieję,że do ślubu czyli do sierpnia pozbędę sie choć w 50% tych plam bo były chwile,ze wpadłam w jakiś obłęd !!!!!
vivaxyz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-12, 10:38   #1310
Jelly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 178
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Cytat:
Napisane przez anne28 Pokaż wiadomość
Jelly jak tam buźka ?? jak zareagowala na cosmelan?? czy nalozenie cosm maski w odstepie 1 godziny bylo na cała twarz równomiernie cienka warstwa? tzn. pierwsze nalożenie i drugie tak samo? czy może drugie grubszą warstwę? trzymam mocno kciuki
Dziękuje anne28. Wydaje mi się, że obie nakładane warstwy były jednakowej grubości i na pewno obie na całą twarz (łącznie z okolicą oczu i powiekami).
Łuszczę się strasznie, właściwie to każdego dnia rano mam na nowo popękany i łuszczący się naskórek. Ale po umyciu, wytarciu i nasmarowaniu cosmelanem idę do pracy i wyglądam po prostu jakbym troszkę przesadziła z solarium.
Zarysy plamek (tych najgorszych) jeszcze widzę, ale jedno jest pewne -mogę chodzić bez fluidu . A nie pamiętam nawet kiedy ostatni raz mogłam sobie na to pozwolić. Myślę, że nawet jak nie będzie idelanie, to i tak będzie lepiej niż dotychczas.
pozdrawiam
Jelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 12:09   #1311
moll_y
Rozeznanie
 
Avatar moll_y
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 669
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Lidio ja Ci sie nie wyplace chyba z kwiatkami w podziece za te wszystkie pochwaly
Cytat:
Napisane przez JUSTAK2 Pokaż wiadomość
ten clarins uv 40 to ulubiony kosmetyk Moll_y. I za jej przykładem tez mam zamiar go kupić jak skończy mi się baza Mac'a 50
Dokladnie ja tez posiadam baze Mac +50 i bardzo ja lubie lecz stosujac 40 Clarins'a moja skora wyglada bardziej swiezo i (prawie) idealnie
Vivaxyz - jestesmy te "szczesciary" ktorym Thiospot wyraznie pomaga (i z doswiadczen - cosmelan jednak szkodzi) zycze Ci wytrwalosci w stosowaniu naszego wybielacza n°1 skoro widzisz efekty po miesiacu to coz dopiero bedzie za kolejny miesiac - mam nadzieje ze do sierpnia zniknie wszystko i bedziesz najpiekniejsza panna mloda tak jak sobie wyobrazalas
pozdrawiam Was wszystkie
__________________
whatever..
moll_y jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 12:12   #1312
anne28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 177
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Jelly no to supcio ! czy moglabys napisać jeszcze jak dokladnie przeprowadzasz kuracje w domu? tzn. czym zmywasz buzie i jak ja pielegnujesz? czy stosujesz ten krem advantan lub hydra K? z tego co kojarze stosujesz cosm 2 x dziennie - rano i o 17-ej - czy zostawiasz cosm 2 od 17-ej juz na noc? z gory dziekuje za odpowiedz i przepraszam ze tak duzo pytam ... pozdrawiam cieplutko
anne28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 12:20   #1313
magdi1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 102
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

moly , vivea , lidiaM , anne28 , vivaxyz - dziewczyny wielkie dzięki za zrozumienie i współczucie.....Duża buźka...
moly - jeśli chodzi o Thiospot - to miałam z nim do czynienia jeszcze przed cosmelanem - zaczęłam go stosować jak tylko pojawiła się plamka pod ustami - ale niestety z racji tego ,że należę do osób b.niecierpliwych - gdy po 3 tygodniach od momentu rozpoczęcia kuracji thiospotem nie dostrzegłam rozjaśnienia istniejącego przebarwienia zaprzestałam dalszej aplikacji preparatu i powzięłam decyzję o cosmelanie - popełniając największy błąd w swoim dotychczasowym życiu ....Moly ile czasu czekałaś na pierwsze efekty działania Thiospotu ?
vivea - wiesz a propos tych ,,zołz" o których piszesz - to właśnie z chwilą kiedy pojawiły się powikłania po cosmelanie zrobiłam się strasznie zołzowata dla mojego męża ....Całą swoją frustrację , niezadowolenie nieświadomie zaczęłam wyładowywać na nim ....Ale ciąglę pracuję nad swoim postępowaniem ...bo nic gorszego to być zołzą z plamami......
lidiaM- mam świadomość ,że zapłaciłam słono za cosmelan (mogłam zrobić dużo bardziej konkurencyjnie)- ale dermatolog , u której zdecydowałam się na wykonanie zabiegu wzbudzała moje zaufanie- wydawała mi się być kompetentna ,rzeczowa (byłam już u niej wcześniej na konsultacjach)- a w konsekwencji okazało się być bardzo interesowną osoba ...Myślę,że gdyby od samego początku uczciwie zainteresowała się tym co dzieje się z moją twarzą i podjęła decyzję o odstawieniu preparatu nie doszłoby do tak dużych powikłań ...Lekarka jednak mimo moich sugestii , obaw - uparcie twierdziła ,że po cosmelanie nie może być żadnych powikłań - to po prostu wykluczone .....koniec dyskusji ..... Wtedy czułam się jak bym miała omamy odnośnie moich nasilających się przebarwień ......Zero wsparcia i zainteresowania ze strony lekarza było dla mnie również traumatycznym przeżyciem ....
vivaxyz....witaj Aga fajnie że się odzywasz.....nie wiem czy pamiętasz , ale zaniepokojona paradoksalnym działaniem cosmelanu pisałam do Ciebie maile na prywatną skrzynkę ?
Cieszę się ,że Twoje przebarwienia robią się coraz jaśniejsze ... A propos ,,doła "z powodu przebarwień to doskonale Cię rozumiem , wiem coś na ten temat - choć od zabiegu minęło juz parę dobrych parę m-cy ja dopiero teraz zaczynam wracać do jako takiej równowagi psych.
Dziewczyny ściskam Was bardzo gorąco ...Piszcie jak tam Wasze buźki ......
magdi1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 12:46   #1314
moll_y
Rozeznanie
 
Avatar moll_y
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 669
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Cytat:
Napisane przez magdi1 Pokaż wiadomość
..gdy po 3 tygodniach od momentu rozpoczęcia kuracji thiospotem nie dostrzegłam rozjaśnienia istniejącego przebarwienia zaprzestałam dalszej aplikacji preparatu i powzięłam decyzję o cosmelanie - popełniając największy błąd w swoim dotychczasowym życiu ....Moly ile czasu czekałaś na pierwsze efekty działania Thiospotu ?
Magdi wiem ze Thiospot nie rozjasnia rownoczesnie w ten sam sposob wszystkich partii twarzy, rozne czesci rozjasniaja sie w rozny sposob - obserwowalam dwie plamki i dobrze pamietam ze kiedy ta przy nosie byla po 3 tyg ledwie widoczna - ta na czole (ktora sobie wybralam do obserwacji) byla tylko troszke jasniejsza, najbardziej rozjasnilo mnie po thiospocie na poczatku sierpnia - jesli sie nie myle to zaczelam go stosowac od poczatku lipca (tylko na noc) i dopiero wtedy tak naprawde przylozylam sie do filtrow; pamietam jaka mialam piekna naprawde jasna skore potem wakacje, Sycylia no i troche zaniedbalam reaplikacje filtrow..wyszlam z zalozenia ze rano jak naloze to wystarczy na caly dzien wrocilam lekko opalona i co prawda plamki troche sciemnialy ale nieznacznie; potem kupilam cosmelan2 i ale teraz wiem ze sam thiospot by mi wystarczyl, nie musialam szarpac sie na prawie 5 stow i zupelnie nowe plamki pod oczami
__________________
whatever..
moll_y jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 21:45   #1315
KLAUDULA
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Witam was bardzo serdecznie właśnie odczytałam posty i aż mi się gorąco zrobiło jak zobaczyłam to co opisała magdi1wiesz ja chyba na twoim miejscu zażądałabym zwrotu pieniędzy tym bardziej że przepłaciłaś,ja za cały zabieg zapłaciłam 1200zł więc o połowe mniej,ale głowa do góry będzie dobrze!Ja właśnie nałożyłam dziś otatnią aplikacje cos. i bardzo się ciesze że to już koniec łuszczenia.Moja kuracja trwała 1.5miesiąca plamki są prawie niewidoczne,ale ja je dostrzegam więc jestem na 90%zadowolona robie tydzień przerwy tak jak radziła molly i dalej walcze mam nadzieje że thiospot je wykurzy do końca!.Jest tylko jedna rzecz która mnie ostatnio dręczy,otóż zauważyłam że nad górną wargą pojawił się cień zaznacze ze nie było tam wcześniej żadnej plamy,i teraz po przeczytaniu waszych postow juz wiem jaka jest przyczyna powstania tego cienianie jest bardzo widoczny,ale jednak...mam tylko nadzieje ze na tym etapie pozostanie.
KLAUDULA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 23:57   #1316
Jelly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 178
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Cytat:
Napisane przez anne28 Pokaż wiadomość
Jelly no to supcio ! czy moglabys napisać jeszcze jak dokladnie przeprowadzasz kuracje w domu? tzn. czym zmywasz buzie i jak ja pielegnujesz? czy stosujesz ten krem advantan lub hydra K? z tego co kojarze stosujesz cosm 2 x dziennie - rano i o 17-ej - czy zostawiasz cosm 2 od 17-ej juz na noc? z gory dziekuje za odpowiedz i przepraszam ze tak duzo pytam ... pozdrawiam cieplutko
anne28 nie przepraszaj, pytaj do woli. Stosuję c2 dwa razy dziennie, czyli rano po wstaniu i ok. 22 (trochę wcześniej niż przed pójściem spać, bo boję się, że wytrę w poduszkę, a lubię spać na brzuchu). Dodatkowo jeden raz w ciągu dnia na same plamy. Przed każdą aplikacją (oprócz tej w środku dnia) zmywam twarz płynem micelarnym - zgodnie z zaleceniem p. doktor. I to by było na tyle. Dostałam właśnie advantan i wazelinę w razie dużego dyskomfortu, ale nie stosuję bo nie mam takiej potrzeby. Jednego i drugiego można użyć raz dziennie. Ja mam uczucie pieczenia tylko przez kilka minut po nałożeniu c2, więc dzielnie przeczekuję ten czas i niczym się nie dosmarowuję (bo chyba tak jest lepiej). To tyle z wytycznych, które dostałam. Następne będę miała za tydzień po wizycie kontrolnej.
A jeszcze tak na marginesie - tak jak ostatnio wspominałam, nie rozstawałam się od lat z fluidami (mam bardzo dużo różnego rodzaju przebarwień na całej twarzy). Dzisiaj przyjechała do mnie koleżanka i stwierdziła, że moja twarz wygląda jakbym wróciła z wczasów - taka wypoczęta i świeża, gdy jej powiedziałam, że właśnie usuwam przebarwienia, to się przyjrzała i spytała: jakie?
pozdrawiam również
Jelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 23:19   #1317
lidiaM
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 230
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Witajcie moje Drogie,
oj, okazuje się, że jest więcej tych "poszkodowanych" przez cosmelan, czyli znowu sprawdza się stara formuła, że wszystkie preparaty powinno się dobierać "indywidualnie", tylko, że lakarze powinni więcej na ten temat (doboru, cosmelanu) wiedzieć, a nie tylko inkasować pieniądze za zabiegi - przecież oni mają dostęp do "źródeł" i powinni jak najwięcej informacji zdobywać, a później przekazywać je nam, oni także powinni ze sobą rozmawiać na takim forum na temat doświadczeń z różnymi zabiegami, także cosmelanem - może to uchroniłoby niektóre z nas przez "traumami", które i tak przezywamy z powodu swego "zaplamienia". Myślę, że właśnie brak wiedzy i pewna ignorancja sa przyczyna trwania w "uporze maniaka" lekarki magdi, która twierdziła, że to niemożliwe, aby po cosmelanie "coś się wydarzyło". Przecież każda z nas wie, że to silny piling chemiczny, a lekarka tego nie wie, to zakrawa na kpinę! Zamiast dziewczynie pomóc - upiera się przy swoim. Jesteśmy z Tobą Plameczko-magdi i z Wszystkimi innymi "Poszkodowanymi"!!!!

Już ja sama "mam stracha", bo we wtorek odbieram swój zamówiony słoiczek cosmelanu2 (za 450zł - ale na spółę z przyjaciółką) i pojawiają się obawy, czy nie będzie to jakaś "new formula", o której pisały dziewczyny, mimo, iż w moim przypadku cosmelan jest zbawienny!

molly - zawsze będę polecać Twoje rady, bo z wielu skorzystałam i dobrze na tym wyszłam! Dzięki! a kwiatki są dla Ciebie - i jeszcze , aniołek stróż a Twoje zdrówko wypiję, obyś zdrowa była i ...radami nam służyła! ale mi rymy częstochowskie wyszły...

Buźka dla Was wszystkich
__________________
LIDIA
lidiaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 02:13   #1318
sylvi81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 79
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Napisane przez molly:
Dokladnie ja tez posiadam baze Mac +50 i bardzo ja lubie lecz stosujac 40 Clarins'a moja skora wyglada bardziej swiezo i (prawie) idealnie
Dzięki za odp.,
ja już go kupiłam i naprawdę jest fajny, jestem również zadowolona,
tylko zastanawiam się czy 40 spf to wystarczająco?

Przeczytałam już chyba wszystkie posty z pamiętnika, fakt dużo czasu mi na to zeszło, ale warto było, bo wiele nowych, ciekawych informacji mi przybyło, dzięki Wam dziewczyny, dzięki.
W Sylwestra lecę do Polski na 2 tyg. i cały czas zastanawiam się nad cosmelanem, ale po przeczytaniu wypowiedzi napisanej przez magdi1,
której naprawdę bardzo współczuje, chyba jednak się wstrzymam.
Wiem, że każda skóra jest inna i inaczej może zareagować na ten zabieg, ale moja jest naprawdę różna i wszystkiego mogę się spodziewać, zwłaszcza, że przebarwienia moje nie są o podłożu hormonalnym, tylko posłonecznym, choć nie mogę powiedzieć, żebym, aż tak przesadzała ze słońcem, inni opalali się dłużo więcej i mieli szczęście, a ja do tego stosowałam filtry, fakt małe, ale... niestety pech.
Dlatego chyba jeszcze się wstrzymam z cosmelanem i zacznę od thiospotu
Pozdrawiam Was wszystkie
P.S. Magdi1 , masz rację, nie możemy wyżywać się na naszych fecetach, to nie ich winna, że my mamy te nieszczęsne plamy, także lepiej wszystko na ten temat zostawiajmy tu w pamiętniku. Bądżmy przy nadzieji, że już wkrótce nasze plamy od nas odlecą
sylvi81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 10:40   #1319
magdi1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 102
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

lidiaM , sylvi81 bardzo dziękuję ....zresztą jeszcze raz wszystkim dziewczynom pragnę podziękować .....jesteście kochane ....Szczerze powiedziawszy to tylko tu na forum mogę bez obaw pisać o swoich problemach , frustracjach mając pewność ,że nie zostanę posądzona o syndrom próżniactwa .......
Do wszystkich , które używaja thiospotu - czy stosujecie go tylko na przebarwienia czy smarujecie nim całą twarz...... Po tej całej feralnej przygodzie boję się jakichkolwiek eksperymentów ...Z drugiej strony nie jestem w stanie zaakceptować tych wstrętnych plam .....Chciałabym podjąć kolejną próbę walki z przebarwieniami - ale obawiam się , że mogę tylko pogorszyć sytuację ..Wiecie - taki konflikt motywacji ....Może zaryzykować i spróbować z thiospotem ?....
Dziewczyny poszukuję rzeczowego , uczciwego dermatologa , który faktycznie zainteresuje się moim problemem i spróbuje mi w jakiś sposób pomóc .....
Miałam ochotę skontaktować się również drogą mailową z twórcą cosmelanu dr Kruligiem - opisać swoje doświadczenia z cosmelanem (być może podczas przeprowadzonych badań spotkał się z podobnymi przypadkami )- zasięgnąć jego opinii - ale nie wiem czy w ogóle możliwy jest taki kontakt - w żaden sposób nie mogłam znaleźć strony internetowej jego klinki w Wenezueli .....
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko ...buziaczki (jeszcze takie pytanko w kwestii technicznej - mam problem ze wsawianiem emotikonek - jak to zrobić?)
magdi1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 11:50   #1320
lidiaM
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 230
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik

Drogie Plameczki,

sylwi - filtr Clarinsa SPF40 jest "wystarczającym" filtrem do stosowania, ponieważ tak naprawdę różnica między SPF 40 a SPF 50+ jest już niewielka, chodzi raczej o to, aby to były "dobre filtry", sprawdzone. Ja zwykle nakładam na Clarinsa jeszcze bazę MAC-a (50+), ale to raczej z powodów kosmetyczno-estetycznych, bo przecież wiem, że filtry się "nie sumują". I w przypadku nasłonecznienia jednak konieczne jest stosowanie ich przynajmniej 2-3 razy dziennie (latem wychodząc z pracy na słoneczko, zmywam część makijażu i nakładam ją od nowa, poprzedzając to nałożeniem filtra).
A z tym opalaniem, moja droga, to prawda jest taka, że ja nigdy się nie lubiłam opalać (także wówczas, kiedy nikomu jeszcze nie śniło się o wysokich filtrach) a i tak mam przebarwienia. Buźka

magdi - próbuj z thiospotem i uzbrój się w cierpliwość, coś robić musimy, aby lepiej się poczuć (jeżeli nic nie bedziesz robić, będziesz na siebie wściekła)... i nie obawiaj się, że będziesz posądzona o próżność - tak naprawdę ta nasza próżność jest tą dobrą próżnością, bo w końcu dbamy o swoje zdrówko, w tym przypadku przede wszystkim psychiczne, a to jest ważne, odwracamy hasło: "w zdrowym duchu - zdrowe ciało" i jeszcze - zdrowe relacje intra- i interpersonalne! A wszystkich ignorantów w tym temacie po prostu ...ignorujmy! Buźka

__________________
LIDIA
lidiaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.