|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2006-01-24, 11:11 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2
|
problemy z "łuszczącą się twarzą"
od mniej więcej półtora tygodnia coś się dzieje z moją twarzą; najpierw po każdym kontakcie (mleczko, tonik piekła mnie bardzo, teraz pozostaje uczucie ściągnięcia i łuszcząca się skóra. Twarz jest nadal jest nadwrażliwa. Mam mieszaną skórę, ze skłonnością do naczynek i wyprysków (pomimo wieku 44 lata). Dotychczas przeszkadzało mi świecenie, teraz niestety mam kolejny problem. Proszę o radę.
__________________
forty |
2006-01-24, 11:17 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
|
Dot.: problemy z "łuszczącą się twarzą"
Forty, a smarujesz czymś twarz przed wyjściem z domu? Może problemem jest po prostu silny mróz. Miewałam tak. Jeśli nie zabezpieczałam twarzy dobrym ochronnym kremem nie mogłam sobie w ogóle poradzić z cerą Nie można też zakrywać twarzy (nos, usta) szalikiem, po para z oddechu zamarza na twarzy i powoduje dodatkowe uszkodzenia.
Drugim powodem może być alergia na coś. |
2006-01-24, 11:20 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2
|
Dot.: problemy z "łuszczącą się twarzą"
Cytat:
__________________
forty |
|
2006-01-24, 11:33 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
|
Dot.: problemy z "łuszczącą się twarzą"
Cytat:
i jestem zadowolona Tez mam problemy z naczynkami, ten krem mi pomaga. Poszukaj też w KWC, może znajdziesz coś co Ci się spodoba |
|
2006-01-25, 11:43 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 55
|
Dot.: problemy z "łuszczącą się twarzą"
Ja w takich przypadkach ratuję się kremem Phisiogel (forma Stiefel) z apteki. Nakładam go według potrzeby, nawet kilka razy dziennie. Nawet czasem łamię zasady i nakładam na filtr (w pracy) np. pod oczy czy inne "ściągnięte" miejsca. Mam podobny rodzaj cery i dla mnie jest odpowiedni, ale dla porządku wspominam, że na BU była mowa że może u niektórych powodować zatykanie porów. Poza tym na dzień filtry - bardzo chwalona pod tym względem (tzn jeżeli chodzi o łagodność i brak podrażnień) jest firma Avene.
|
2006-01-25, 17:32 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: problemy z "łuszczącą się twarzą"
ja polecam to:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=5954 testuje na -30 mrozy i sprawdza się |
2006-01-26, 00:06 | #7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: problemy z "łuszczącą się twarzą"
Moja tłusta skóra często się łuszczy, bo ma taki kaprys.
Moi faworyci to: Dermalibour A-Derma Octopirox Eris Poczytaj w KWC. Te kremy są wydajne, bo nie stosujesz ich stale, tylko w razie problemu. Mi Dermalibour starcza na pół roku. Pięknie łagodzi i niweluje te suche odstające skórki. octopirox powoduje, że moja twarz nie jest tak zaczerwieniona. Oba są dość tłuste. |
2006-01-26, 14:28 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: problemy z "łuszczącą się twarzą"
Eeech, tak to jest w tym wieku, wachania hormonalne itd Nawet jeśli buzia jest tłusta to nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilzać .Jescze teraz jak kaloryfery grzeją....... Mnie b. pomogła apteczna meseczka Avene. Nakładałam ją na całą noc, nawet pod oczy. B. ładnie nawilża, no i oprócz tego działa kojąco na podrażnioną skóre
|
2006-01-26, 15:08 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: problemy z "łuszczącą się twarzą"
Ja "łuszczę się" co chwilę Mój sprawdzony sposób to:
1. peeling 2. duża dawka maski nawilżającej i tak przez kilka dni Wyjście na mróz bez posmarowania się kremem, to dla skóry zabójstwo w każdym razie na pewno dla mojej |
2006-01-26, 16:54 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: problemy z "łuszczącą się twarzą"
Ja tez mialam taki problem - tzn skóra mi sie łuszczyla jak glupia (az mi pękała i robiły się ranki), mialam zaczerwienienia i w ogole "skore nosorozca". Żaden krem mi tyle nie pomógł co... końska dawka witamin Musialam byc chyba mocno wybrakowana w te klocki, bo jak zaczelam brac witaminy to wszystko wrocilo do normy, ale wystarczylo ze odstawilam je na 2 -3 dni i znow sie zaczynala zabawa ze skora.
pozdr
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku. |
2006-02-07, 13:55 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: problemy z "łuszczącą się twarzą"
ja tez polecam dermalibur,jest super.mojej cery sklonnej do zapychania na szczescie nie zapycha.
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:17.