ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-01-24, 20:39   #1
Lou89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z dużego miasta :)
Wiadomości: 3
Unhappy

ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(


Cześć wam. Opowiem Wam moją historię. Troszkę się rozpiszę, ale może któraś z Was ma na tyle czasu żeby przeczytać to i napisać coś od siebie.
odchudzam sie juz 3 lata, z efektem marnym - jak tylko schudne to przytyje i tak w kółko.
Poszłam w grudniu do pracy, myślalam że schudnę bo w koncu jakis ruch, a nie siedzenie w domu. Jednak jest gorzej niz być mogło. Idę zazwyczaj do pracy na 12:00 a przychodze po 8h , wiec jest juz wieczór . Rano zjem sniadanie, max 400 kcal, ale do pracy już sniadania nie zabieram. Zjadłabym je już w drodze do pracy . Znam siebie i czy śniadanie zjadlabym w pracy czy nie to i tak wracam z pracy strasznie głodna. ( kilka razy zjadlam śniadanie w pracy naa przerwie i dlatego wiem ) Najgorsze jest to że jak robie ten obiad o 21 - 22 to jem na noc a wiem jakie sa tego skutki. Nie wiem co mam zrobić. Ciągle bym jadła i jadła. Nawet nie mam apetytu to jem. Wieczory są najgorsze, chodzę późno spać. Poszłabym najchetniej na piwo ze znajomymi, ale to dodatkowe kcal, a zreszta nie chce wychodzic z domu bo nie moge patrzec na siebie , bo widze ze jestem gruba

u mnie najgorszy jest problem że jem jak sie stresuję, jem z nudów. Nie moge miec w domu żadnych owoców wiecej niz jedno bo zjem wszystkie, zadnych cukierkow bo zjem odrazu cała paczke.
Nie potrafię się podnieśc, znaleźć motywację do odchudzania. Jest dobrze dzień dwa, ale w tym trzecim dniu ktos mnie zdenerwuje, coś sie stanie i sie objadam

Dlaczego jedzenie mną rządzi
jestem taka nieszczesliwa tylko przez to jak ja wygladam. mam 175 wzrostu i waze 75 kg. chce miec 59 kg. chce byc chudzinką , wysoką chudzinką bo takie mi sie podoba. ...
__________________
Cel: schudnąć 15 kg
Lou89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 12:41   #2
Lou89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z dużego miasta :)
Wiadomości: 3
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

szkoda że taka cisza
wiem, pewnie powiecie idz do psychologa. ale czasem słowa tez mogą pomóc
__________________
Cel: schudnąć 15 kg
Lou89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 13:38   #3
Sherrie
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 774
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

moim zdaniem powinnas przyzwyczaic si dostalych por posilkow. jezeli masz na 12 to wstan o 7.00 zrob sniadanie i ok 10.30 zjedz 2 snadanie. jestes glodna bo albo brakuje Ci witamin albo jestes niedozywiona? albo nie jestes odzywiona... musisz jes bo to nie jest dziwne ze po tak malym sniadaniu jestes glodna, jak rano zjesz malo to wieczorem ndrobisz- proste. prze praca 2 sniadania w pracy tez masz przerwe wiec cos zjedz i po pracy tez mozesz. Rob sobie salatki, gotuj piersi z kurczaka. ja gdy sie odchudaam to kroilam i gotowalam na patelni, dac przyprawy nawet mrozone warzywa i jest fajna kolacja. w pracy cos konkretnego i jest ok
Sherrie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 20:14   #4
eifersucht
Zadomowienie
 
Avatar eifersucht
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Nic dziwnego, że masz ochotę zjeść wszystko co się nawinie skoro przez cały dzień funkcjonujesz tylko o śniadaniu.

Powinnaś jeść ok 5 posiłków w ciągu dnia. Skoro masz na 12 to rano jest czas, aby je przygotować. A jeśli nie chcesz nosić obiadu do pracy to np. o 8 mogłabyś jeść śniadanie, o 11 obiad, a do pracy zabierać 2 kolejne posiłki w postaci jakichś sałatek, kanapek, serków, a kolacja po powrocie do domu...To jest wykonalne, a jak zaczniesz normalnie, regularnie jadać to organizm się przyzwyczai i przestaniesz pochłaniać wszystko od razu i potem będziesz mogła schudnąć .
__________________

eifersucht jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 22:40   #5
leenya3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WW
Wiadomości: 37
Wyślij wiadomość przez MSN do leenya3
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Też myślę że pierwsze co musisz zmienić w swojej diecie, to wprowadzić w miarę regularne posiłki. Też tak mam, że na nudę i stres reaguję wzmożonym łaknieniem. Zapycham się za zwyczaj jakimś owocem lub warzywkiem. Przecież od nich nie przytyjesz, a więc są dobre gdy potrzebujesz się po prostu czymś zająć w celu odstresowania i zabicia czasu. Ale nie zastąpią Ci podstawowych posiłków. Jeśli wstajesz późno, to wydaje mi się, że nie musisz tego zmieniać. Ja wstaję o 8 jem śniadanie za pare godzin drugie, za kilka następnych obiad. Ty możesz wstać o 10, czy o której Ci wystarczy aby być wyspaną, zjeść. Za parę godzin drugie śniadanie, odczekać mniej więcej tyle samo do obiadku Międzyczasie owocki A gdy wracasz późno i nie kładziesz się od razu możesz spokojnie zjeść kolację, jeśli się kładziesz zjedz coś lekkiego. Wtedy rano będziesz miała większą ochotę na śniadanko.
A tak swoją drogą wyeliminowani smażonych rzeczy, czerwonego mięsa, żółtego serka z diety też wychodzi na dobre No i ograniczyć by się przydało napoje gazowane, najlepiej zastąpić je wodą niegazowaną z sokiem cytrynowym Jeśli drugie danie z sosikiem to nie ziemniaczki, jeśli ziemniaczki to niczym nie polewać.
Nie napisałam tego bezpodstawnie) Trzymam kciuki) Ale czasami dobry słodycz nie będzie zły) byle z umiarem i w odpowiedniej porze
__________________
Przypadki są przeznaczeniem... poznałeś mnie przypadkiem...
leenya3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 22:53   #6
lady_inezz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

po pierwsze - alkohol nie ma kcal p po drugie - jesli jedzac ta kolacje o 21, 22 masz potem napady, to albo z niej zrezygnuj i idz spac, albo z niej zrezygnuj, ale wczesniej, w pracy jedz cos tak chociaz o 18, jesli nie chcesz pozniej. a wyjscie ze znajomymi potrkatuj jakos sposob na odchudzanie, bo przeciez nie bedzie siedziec w domu, tylko wyjdziesz, bedziesz z ludzmi, no i przy okazji podtrzymasz kontakty
lady_inezz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 23:15   #7
Twisted94
Rozeznanie
 
Avatar Twisted94
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 583
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Cytat:
Napisane przez lady_inezz Pokaż wiadomość
po pierwsze - alkohol nie ma kcal p po drugie - jesli jedzac ta kolacje o 21, 22 masz potem napady, to albo z niej zrezygnuj i idz spac, albo z niej zrezygnuj, ale wczesniej, w pracy jedz cos tak chociaz o 18, jesli nie chcesz pozniej. a wyjscie ze znajomymi potrkatuj jakos sposob na odchudzanie, bo przeciez nie bedzie siedziec w domu, tylko wyjdziesz, bedziesz z ludzmi, no i przy okazji podtrzymasz kontakty
__________________
Cicho! Bo i tak będzie cudnie.

Świeżynka
Twisted94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-25, 23:25   #8
leenya3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WW
Wiadomości: 37
Wyślij wiadomość przez MSN do leenya3
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Otóż alkohol to bomba kaloryczna!!
kufel jasnego piwa - 150 kcal;
kieliszek czerwonego wina (125 ml) - 50 kcal;
kieliszek białego wina (125 ml) - 75 kcal;
kieliszek wódki (20 ml) - 55 kcal;
kieliszek ginu (30 ml) - 75 kcal;
kieliszek ajerkoniaku, likieru (2 cl) - 51 kcal.
__________________
Przypadki są przeznaczeniem... poznałeś mnie przypadkiem...
leenya3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 23:31   #9
asiunia^^
Raczkowanie
 
Avatar asiunia^^
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 109
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

jedz mniej i częściej a jak musisz coś przegryźć to nie katuj się tylko zabierz marchewkę, ogórka, rzodkiewki zdrowe a nie idzie w boczki przyrządzając posiłki żeby nie podjadać i ciagle próbować (ja przynajmniej tak mam) to żuj gumę

Edytowane przez asiunia^^
Czas edycji: 2010-01-25 o 23:32
asiunia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-26, 14:09   #10
Milenkar20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Daleka
Wiadomości: 115
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Cytat:
Napisane przez Lou89 Pokaż wiadomość
Cześć wam. Opowiem Wam moją historię. Troszkę się rozpiszę, ale może któraś z Was ma na tyle czasu żeby przeczytać to i napisać coś od siebie.
odchudzam sie juz 3 lata, z efektem marnym - jak tylko schudne to przytyje i tak w kółko.
Poszłam w grudniu do pracy, myślalam że schudnę bo w koncu jakis ruch, a nie siedzenie w domu. Jednak jest gorzej niz być mogło. Idę zazwyczaj do pracy na 12:00 a przychodze po 8h , wiec jest juz wieczór . Rano zjem sniadanie, max 400 kcal, ale do pracy już sniadania nie zabieram. Zjadłabym je już w drodze do pracy . Znam siebie i czy śniadanie zjadlabym w pracy czy nie to i tak wracam z pracy strasznie głodna. ( kilka razy zjadlam śniadanie w pracy naa przerwie i dlatego wiem ) Najgorsze jest to że jak robie ten obiad o 21 - 22 to jem na noc a wiem jakie sa tego skutki. Nie wiem co mam zrobić. Ciągle bym jadła i jadła. Nawet nie mam apetytu to jem. Wieczory są najgorsze, chodzę późno spać. Poszłabym najchetniej na piwo ze znajomymi, ale to dodatkowe kcal, a zreszta nie chce wychodzic z domu bo nie moge patrzec na siebie , bo widze ze jestem gruba

u mnie najgorszy jest problem że jem jak sie stresuję, jem z nudów. Nie moge miec w domu żadnych owoców wiecej niz jedno bo zjem wszystkie, zadnych cukierkow bo zjem odrazu cała paczke.
Nie potrafię się podnieśc, znaleźć motywację do odchudzania. Jest dobrze dzień dwa, ale w tym trzecim dniu ktos mnie zdenerwuje, coś sie stanie i sie objadam

Dlaczego jedzenie mną rządzi
jestem taka nieszczesliwa tylko przez to jak ja wygladam. mam 175 wzrostu i waze 75 kg. chce miec 59 kg. chce byc chudzinką , wysoką chudzinką bo takie mi sie podoba. ...
Rozumię cię też tak nie raz mam . To jest obłędne koło .
Ja od 4 dni biorę THERM LINE II i mam 2 kg mniej

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Lou89 Pokaż wiadomość
szkoda że taka cisza
wiem, pewnie powiecie idz do psychologa. ale czasem słowa tez mogą pomóc

Dla czego do psychologa

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Sherrie Pokaż wiadomość
moim zdaniem powinnas przyzwyczaic si dostalych por posilkow. jezeli masz na 12 to wstan o 7.00 zrob sniadanie i ok 10.30 zjedz 2 snadanie. jestes glodna bo albo brakuje Ci witamin albo jestes niedozywiona? albo nie jestes odzywiona... musisz jes bo to nie jest dziwne ze po tak malym sniadaniu jestes glodna, jak rano zjesz malo to wieczorem ndrobisz- proste. prze praca 2 sniadania w pracy tez masz przerwe wiec cos zjedz i po pracy tez mozesz. Rob sobie salatki, gotuj piersi z kurczaka. ja gdy sie odchudaam to kroilam i gotowalam na patelni, dac przyprawy nawet mrozone warzywa i jest fajna kolacja. w pracy cos konkretnego i jest ok
Racja klaski:

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Cytat:
Napisane przez lady_inezz Pokaż wiadomość
po pierwsze - alkohol nie ma kcal p po drugie - jesli jedzac ta kolacje o 21, 22 masz potem napady, to albo z niej zrezygnuj i idz spac, albo z niej zrezygnuj, ale wczesniej, w pracy jedz cos tak chociaz o 18, jesli nie chcesz pozniej. a wyjscie ze znajomymi potrkatuj jakos sposob na odchudzanie, bo przeciez nie bedzie siedziec w domu, tylko wyjdziesz, bedziesz z ludzmi, no i przy okazji podtrzymasz kontakty

Nie zgodzę się alkohol ma bardzo duzo kcal szczegulnie PIWO. Im alkohol ma więcej promili tym ma więcej kcal

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Cytat:
Napisane przez leenya3 Pokaż wiadomość
Otóż alkohol to bomba kaloryczna!!
kufel jasnego piwa - 150 kcal;
kieliszek czerwonego wina (125 ml) - 50 kcal;
kieliszek białego wina (125 ml) - 75 kcal;
kieliszek wódki (20 ml) - 55 kcal;
kieliszek ginu (30 ml) - 75 kcal;
kieliszek ajerkoniaku, likieru (2 cl) - 51 kcal.
klask i:kla ski:
Milenkar20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 10:47   #11
Dziunia0710
Raczkowanie
 
Avatar Dziunia0710
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 197
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Cytat:
Napisane przez Lou89 Pokaż wiadomość
Cześć wam. Opowiem Wam moją historię. Troszkę się rozpiszę, ale może któraś z Was ma na tyle czasu żeby przeczytać to i napisać coś od siebie.
odchudzam sie juz 3 lata, z efektem marnym - jak tylko schudne to przytyje i tak w kółko.
Poszłam w grudniu do pracy, myślalam że schudnę bo w koncu jakis ruch, a nie siedzenie w domu. Jednak jest gorzej niz być mogło. Idę zazwyczaj do pracy na 12:00 a przychodze po 8h , wiec jest juz wieczór . Rano zjem sniadanie, max 400 kcal, ale do pracy już sniadania nie zabieram. Zjadłabym je już w drodze do pracy . Znam siebie i czy śniadanie zjadlabym w pracy czy nie to i tak wracam z pracy strasznie głodna. ( kilka razy zjadlam śniadanie w pracy naa przerwie i dlatego wiem ) Najgorsze jest to że jak robie ten obiad o 21 - 22 to jem na noc a wiem jakie sa tego skutki. Nie wiem co mam zrobić. Ciągle bym jadła i jadła. Nawet nie mam apetytu to jem. Wieczory są najgorsze, chodzę późno spać. Poszłabym najchetniej na piwo ze znajomymi, ale to dodatkowe kcal, a zreszta nie chce wychodzic z domu bo nie moge patrzec na siebie , bo widze ze jestem gruba

u mnie najgorszy jest problem że jem jak sie stresuję, jem z nudów. Nie moge miec w domu żadnych owoców wiecej niz jedno bo zjem wszystkie, zadnych cukierkow bo zjem odrazu cała paczke.
Nie potrafię się podnieśc, znaleźć motywację do odchudzania. Jest dobrze dzień dwa, ale w tym trzecim dniu ktos mnie zdenerwuje, coś sie stanie i sie objadam

Dlaczego jedzenie mną rządzi
jestem taka nieszczesliwa tylko przez to jak ja wygladam. mam 175 wzrostu i waze 75 kg. chce miec 59 kg. chce byc chudzinką , wysoką chudzinką bo takie mi sie podoba. ...
Ehh nawet nie wiesz jak świetnie Cię rozumiem. Mam dokładnie to samo rano zjadam śniadanie idę do szkoły, wracam po 9 czy 10 godzinach przez ten czas nie jem nic, a gdy już jestem w domu pochłaniam wszystko co tylko znajdę, a później wyrzuty sumienia... To wszystko przez to, że cały dzień się głodzimy, a później organizm musi to nadrobić. Jakbyś brała jednak to drugie śniadanie do pracy i za wszelką cenę próbowała się powstrzymać przed zjedzeniem o wybranej godzinie to zawsze czułabyś mniejszy głód po powrocie do domu. Pomyśl tylko co jest silniejsze jedzenie, czy Ty? mam nadzieje, że Ci się uda. I mam nadzieje, że mnie też...
Dziunia0710 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-28, 10:54   #12
leenya3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WW
Wiadomości: 37
Wyślij wiadomość przez MSN do leenya3
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Dziewczyny bierzcie coś do jedzenia ze sobą do szkoły i pracy i będzie lepiej. Normalne że gdy organizm przez cały dzień nie dostaje nic później wchłania ze zdwojoną siłą. Regularne jedzenie jest naprawdę najlepszym sposobem na utrzymanie dobrej wagi. Trzymam za was kciuki.
__________________
Przypadki są przeznaczeniem... poznałeś mnie przypadkiem...
leenya3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 17:44   #13
prezli
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 14
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Ja też mam taki problem. Ciągle bym coś jadła, dlatego noszę wszędzie ze sobą pokrojone w kosteczki warzywa. Gdy jestem głodna sięgam do torebki. To działa naprawdę. Jestem dzięki temu mniej głodna i nie objadam się wieczorami.
prezli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-06, 20:55   #14
mg78
Zadomowienie
 
Avatar mg78
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Cytat:
Napisane przez leenya3 Pokaż wiadomość
Dziewczyny bierzcie coś do jedzenia ze sobą do szkoły i pracy i będzie lepiej. Normalne że gdy organizm przez cały dzień nie dostaje nic później wchłania ze zdwojoną siłą. Regularne jedzenie jest naprawdę najlepszym sposobem na utrzymanie dobrej wagi. Trzymam za was kciuki.
nic dodać nic ująć święta prawda
__________________

mg78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 00:47   #15
lady_inezz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Cytat:
Napisane przez Twisted94 Pokaż wiadomość
a przytylas kiedys odalkoholu?bo ja ani grama i nie znam nikogo z odchudzajacych sie kolezanek ktora przytyla. moge pic dzien w dzien i i tak chudne jesli jestem na diecie
lady_inezz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 16:34   #16
Hei_di
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 420
GG do Hei_di
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Cytat:
Napisane przez lady_inezz Pokaż wiadomość
a przytylas kiedys odalkoholu?bo ja ani grama i nie znam nikogo z odchudzajacych sie kolezanek ktora przytyla. moge pic dzien w dzien i i tak chudne jesli jestem na diecie
No nie...
Hmm..A możesz powiedzieć skąd tak dokładnie wiesz od czego tyjesz ;oo?
A poza tym tycie a kalorie to co innego.^^,

A co do picia dzień w dzień...Pozdrowienia dla wątroby .
__________________
Akcja: racjonalne odżywianie
...i oczywiście TRENING!
Hei_di jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 17:46   #17
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Jak wyżej napisała prezli - starczy, że masz w domu mały pojemniczek (może być nawet po pasztecie, czy po serku wiejskim z wieczkiem, żeby nic się nie wysypało), rano bierzesz marchewkę, może być surowa pietruszka, rzodkiewka, seler, plasterki pora i robisz z tych warzyw małe kosteczki 1x1cm. Ręce cały czas będą czymś zajęte i buzia też, więc nie będziesz podjadać. No te regularne posiłki.. wiem, że z nimi trudno, ale to chyba nie problem zapakować rano kanapkę? Jeśli wiesz, że zjesz w drodze do pracy, to złap za telefon, odlicz mniej więcej 3godziny od śniadania i ustaw budzik. Jeśli jesz na przykład śniadanie o 10 to niech budzik czy alarm będzie na godzinę przypuśćmy 12;30 obiecaj sobie, że w międzyczasie nie zjesz kanapki a zadowolisz się jedynie paroma kostkami warzyw. Na początku zawsze jest ciężko. 3mam kciuki (:
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 01:21   #18
lady_inezz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

hei_di, nie mowie ze pije caly czas dzien w dzien, tylko daje przyklad. typu wyjazd jakis, czy imprezowy tydzien cokolwiek.
alkohol nie ma kcal - przenosnie. ale slowo daje, nie znam nikogo,kto by od alko przytyl.
a co do tycia...chyba kazdy, kto sie odchudza(l) wie od czego tyje.
pozdro
lady_inezz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-02, 20:57   #19
Stefan7809
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Mi przychodzi jeszcze na myśl jedzenie jako coś wykonywanego nie pod wpływem głodu. Takie kompulsywne objadanie np pod wpływem jakiegoś napięcia, taki sposób na jego rozładowanie. Można się przecież objadać tak długo, aż ogarnie nas zmęczenie i błogie znużenie ("zamulenie"), można się objadać tak długo, że nie starczy czasu na nic innego wieczorem (na wykonanie obowiązków, nieprzyjemnych rzeczy a może nawet na relację z domownikami itp). Może warto zwrócić uwagę jak się czujemy przed taką właśnie chęcią objadania, co się z nami dzieje, czy jesteśmy spokojni, czy odczuwamy niepokój, ponieważ może się okazać, że walcząc z samym objadaniem zwalczamy skutek a nie przyczynę. Oczywiście polecam warzywka i owoce, tyle tylko, że po nich nie ma efektu "zamulenia", który może właśnie być oczekiwany, taki efekt osiąga się po mocno kalorycznych potrawach, tłustych, smażonych, słodkich. Nienawiść do samej/samego siebie i wyrzuty sumienia w takim przypadku będą tylko potęgować objawy.
Stefan7809 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-12, 15:36   #20
Akinka
Raczkowanie
 
Avatar Akinka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: LU
Wiadomości: 254
Dot.: ciagle bym jadła i jadła i jadła. nienawidze siebie :(

Cytat:
Napisane przez lady_inezz Pokaż wiadomość
hei_di, nie mowie ze pije caly czas dzien w dzien, tylko daje przyklad. typu wyjazd jakis, czy imprezowy tydzien cokolwiek.
alkohol nie ma kcal - przenosnie. ale slowo daje, nie znam nikogo,kto by od alko przytyl.
a co do tycia...chyba kazdy, kto sie odchudza(l) wie od czego tyje.
pozdro
Zanim zaczniesz radzić, poczytaj trochę o odchudzaniu, bo jak na razie nie masz o tym pojęcia
__________________
Zastrzegam sobie prawo do zmiany opinii
Akinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:29.