|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2012-10-22, 10:35 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Poznań - nowy, prywatny ośrodek terapii zaburzeń odżywiania
Nie wiem czy moderatorzy uznają to za reklamę bo pojawi się cena, ale mam nadzieję że nie.
Otóż wiem,że w przyszłym roku na terenie Poznania będzie otwierany prywatny ośrodek terapii zaburzeń odżywiania i że przyjmują już zapisy. Terapia będzie stacjonarna w turnusach 6 tygodniowych. Ośrodek będzie miał formę domu jednorodzinnego a jednorazowo będzie przyjmował ok 6 osób, tak więc kameralnie. Oprócz terapii stacjonarnej będzie także możliwość uczestniczenia w otwartej grupie wsparcia (aby w niej być nie trzeba będzie zapisywać się do ośrodka a jedynie do samej grupy) dla osób z ED. Będzie także grupa wsparcia dla rodziców i bliskich osób chorych na ED. Terapia obejmować będzie terapię indywidualną,grupową,dla chętnych-rodzinną, arteterapię oraz różne zajęcia z komunikacji interpersonalnej, wizerunku własnego ciała itp. Być może uda się także nawiązać kontakt ze szkołami w celu umożliwienia maturzystom pobierania lekcji w trybie indywidualnym. Przyjmowane będą osoby 18+ . Młodsze tylko w ramach wolnych miejsc i na indywidualnych zasadach (głównie chodzi o to, że młodsze osoby często są na początku choroby i nie mają własnej motywacji do leczenia, co bardzo je utrudnia). W ośrodku zapewniona będzie opieka na dzień i na noc przez cały tydzień, zajęcia w wolnym czasie oraz częściowo catering, częściowo gotowanie na terenie ośrodka. Także indywidualne spotkanie z dietetykiem. Oprócz tego powinna zostać podpisana umowa o prywatną opiekę lekarza ogólnego i psychiatry. Warunkiem przyjęcia będzie przede wszystkim komplet badań wskazujących na stan zdrowia umożliwiający terapię (a nie np. konieczność natychmiastowego pobytu w szpitalu), BMI nie niższe niż 14. Od razu mówię, że cena jest adekwatna do ilości terapii, opieki, wyżywienia itd. Pytania ? Edytowane przez Ilta Czas edycji: 2012-10-22 o 22:27 |
2012-10-27, 17:38 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: Poznań - nowy, prywatny ośrodek terapii zaburzeń odżywiania
Bylam kiedys w podobnym osrodku,ale tam leczyli tez uzalezniania, podobna forma i w ogole. Mi niestety nie pomoglo. Moze dlatego ze terapeuci byli naprawde....Dobra szkoda pisac. A jaka tu bedzie cena?Dodam ze ja placilam 10tys za 6tyg....
__________________
Zdrowo się odżywiam Ćwiczę Zapuszczam włosy |
2012-10-27, 21:57 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Poznań - nowy, prywatny ośrodek terapii zaburzeń odżywiania
Cytat:
Ceny nie mogę podawać, bo to już niestety jest wciągane pod reklamę, jak się dowiedziałam, ale mogę Cię zapewnić, że kosztuje to mniej za taką samą długość turnusu. Mówiąc mniej nie mam na myśli "mniej o 500zł" Co do kadry to zanosi się na bardzo fajną. Po pierwsze - terapeuci behawioralni, czyli zadaniowi, czyli nie ma siedzenia w ciszy przez 45 minut i patrzenia po sobie aż pacjent opowie nam o swojej przeszłości, tylko konkretne zadania, operowanie "tu i teraz", skupienie się na tym co jest i co teraz możemy zrobić a nie na tym ,co było. Dwa - dowiedziałam się niedawno, że część terapii w ośrodkach i szpitalach bywa nieskuteczna lub mniej skuteczna ze względu na to, że zespół terapeutów ze sobą nie współpracuje. Widzą się w przelocie albo pracują zupełnie odrębnie. Nie rozmawiają ze sobą nawzajem o pacjencie, nie porównują wniosków itp. itd. Tutaj zespół będzie złożony z ludzi, którzy już wcześniej pracowali z osobami z ED i co najważniejsze - pracowali wspólnie. Tak więc będzie między nimi pełen przepływ informacji. Nigdy jednak nie można wykluczyć, że terapia była nieskuteczna przez to, że na tamtym etapie pacjent nie miał motywacji do leczenia lub motywacja ta płynęła z zewnątrz (np.robiło się to "dla rodziny","dla chłopaka","żeby innym nie robić przykrości","żeby nie isć do szpitala"). Kiedy taka jest motywacja, to tak naprawdę nie jest ona nasza własna. A wtedy nawet najbardziej zaangażowany zespół jedyne co może zdziałać, to zasiać symboliczne ziarno, chęć, wzniecić motywację - ale nic więcej. No może jeszcze poprawić stan fizyczny przez 6 tygodni. Nieco. Należy też pamiętać o KONTYNUACJI leczenia. 6 tygodni daje NARZĘDZIA do walki z chorobą. Daje wiedze o samym sobie, daje metody (a przynajmniej powinno dawać), stwarza PODSTAWY. Nie każdy jednak będzie zdrowy po 6 tygodniach - natomiast wszyscy po dobrym ośrodku powinni odczuć poprawę w jakimś zakresie. Nie należy jednak po ustaniu turnusu całkiem zawiesić terapii. Należy znaleźć takiego terapeutę, który będzie nas wspierał w samodzielnym podążaniu ku zdrowiu, nawet wizytą raz w miesiącu, żeby rozwiać wątpliwości, podtrzymać motywację i wspierać w kryzysie. Inaczej zostaje się z tym zupełnie samemu i wtedy prosto o nawrót. Dopóki nie ma się wewnętrznego poczucia, że już z niczym, absolutnie z niczym nie trzeba walczyć jeśli chodzi o ED bo ta walka już jest wygrana - do tego momentu potrzeba wsparcia. Część ośrodków oferuje dalsze wsparcie po turnusie. Edytowane przez Ilta Czas edycji: 2012-10-27 o 22:00 |
|
2012-11-02, 23:59 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: Poznań - nowy, prywatny ośrodek terapii zaburzeń odżywiania
Nie, nie,nie bylo tam SPA
Bardzo podobny osrodek do takiego jak Ty opisujesz, wszystko prawie tak samo, a jednak...efekty znikome Może to nie ten czas i pora na tak intensywne leczenie....
__________________
Zdrowo się odżywiam Ćwiczę Zapuszczam włosy |
2012-11-03, 16:54 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Poznań - nowy, prywatny ośrodek terapii zaburzeń odżywiania
Ciężko stwierdzić - każdy jest inny, każdego trzeba rozpatrywać indywidualnie.
|
2012-11-08, 17:13 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: Poznań - nowy, prywatny ośrodek terapii zaburzeń odżywiania
no wlasnie, ale mimo wszystko to boli ze tyle pieniedzy poszlo w bloto
__________________
Zdrowo się odżywiam Ćwiczę Zapuszczam włosy |
2012-11-08, 17:27 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Poznań - nowy, prywatny ośrodek terapii zaburzeń odżywiania
Cytat:
Chodzi o to, że jak myślisz o czymś w kategorii, że jest to nie dość, że negatywne ("nie wyleczyłam się"), to jeszcze ma Cię ciągnąć na dno ("poszło w błoto, jestem...." itp. w stronę oceniania siebie pod kątem tego, że coś nie wyszło). Jeśli tak jest to warto przemyśleć stwierdzenie: "Nie wyzdrowiałam w pełni, ale...." i w miejscu kropek wypisać co obiektywnie sobrego dał Ci ośrodek. To nie samooszukiwanie się i szukanie pozytywów na siłę, ale obiektywne ocenienie zysków zamiast poszukiwania samych strat, które nic (?) nie wniosły a tylko pogarszają Twój dobrostan psychiczny Ja już widzę jeden pozytyw "Poszłam do ośrodka - pokazałam, że mam motywację i chęć do leczenia" |
|
2013-01-28, 01:51 | #8 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Poznań - nowy, prywatny ośrodek terapii zaburzeń odżywiania
Cytat:
Co do ośrodka fajnie że powstają takie miejsca gdzie można się zgłosić i spróbować sobie pomóc.... To już jest przełom i ogromny krok na przód.
__________________
15.09.2013 Poznaliśmy się. 24.09.2014 Zaręczyny. 18.04.2015 Ślub 06.06.2015 II kreski 06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała 14.12.2016 II kreski 16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała Edytowane przez justynka333 Czas edycji: 2014-05-12 o 15:51 |
|
2013-08-12, 22:13 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Poznań - nowy, prywatny ośrodek terapii zaburzeń odżywiania
Z racji na to ze byłam w tym ośrodku pozwolę sobie napisać kilka zdań. Przede wszystkim wcześniej byłam w ośrodkach należących do fundacji i muszę powiedzieć ze różnica jest duża. To co odróżnia ten ośrodek i sprawiło ze się na niego zdecydowałam to jasne i korzystne zasady płacenia za terapie a nie mydlenie oczu sponsorami którzy się nie pojawiają. Kadra fajna, ale przede wszystkim sprawiająca wrażenie ze wie co robią. Dodatkowo nie jest tu ogromny ośrodek więc miałam
wrażenie ze bardziej skupiają się na pacjencie. Ogólnie byłam tam 6 tygodni i nie żałuje. Póki co jest dobrze i uważam ze mi pomogli, ale minęły dopiero 2 miesiące więc nie chce zaprząc. Ps. A tak w ogóle to mój pierwszy post tutaj więc witam wszystkich |
2013-09-02, 14:53 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Poznań - nowy, prywatny ośrodek terapii zaburzeń odżywiania
A ja mam inne zdanie.Jeśli chodzi o CTZO w Poznaniu to nie polecam. Młoda Pani założycielka ma niesamowite zdolności do przedstawiania zalet, wachlarzu terapii oferowanych przez ośrodek, wspaniałej opieki terapeutycznej i dietetycznej...ohhh mówić to potrafi. No niestety w praktyce wygląda to gorzej. Oszczędza na wszystkim, nawet na jedzeniu, oferowane zajęcia nie w pełni są realizowana co w toku upływającego dnia za dniem jest skrzętnie kamuflowane. Zajęcia prowadzone są zazwyczaj przez Nią samą na zasadzie czytania z laptopa (psychoedukacja, obraz ciała, aromaterapia), czasem z dodatkową dyskusją ale nie zawsze, bo to nie zawsze czas był...albo chęci Pani Ani, gdyż jest to bardzo młoda kobieta i swoje humory miała, które naprawdę bardzo pokazywała jak rozkapryszona dziewczynka a nie profesjonalny psycholog.. Najbardziej szkoda tych biednych stażystów i praktykantów bo dają z siebie wiele a nie dostają za to praktycznie żadnej gratyfikacji finansowej, zatem układ bardzo korzystny dla jednej strony. Pani Ania opisuje cały cennik a tak naprawdę opiekunkami są studentki psychologii, które cieszą sie, że mogą odbyć praktykę, masażystką jest młoda dziewczyna na zasadzie wolontariatu, dietetyczka jest studentka , która dodatkowo gotuje i w przelocie między pierwszym a drugim śniadaniem można Jej zadać pytanie odnoście diety, zamienników itp.- oczywiście wszyscy robią to za darmo, więc hmmm... na co idą te pieniążki o których mowa w cenniku? Na spotkania z dietetykiem też nie liczcie, jest jedno 30 min. w ciągu 6 tygodni mniej więcej po 3 tygodniach a jak chcecie więcej to juz we własnym zakresie. Warunki niby domowe ale jak pobijecie szklaneczkę czy podjecie pomidorka więcej to trzeba odkupić bo wszystko jest wyliczone i o tym pani Ania przypomina na każdym kroku. Czasem można się poczuć jak środek do osiągnięcia czegoś a nie Ktoś.
Dziewczyny jeśli naprawdę chcecie się leczyć to poddajcie się kontroli innych bo same sobie nie poradzicie nie próbujcie sie oszukiwać. Musi być odpowiednia dyscyplina w procesie zdrowienia z anoreksji. Jednak nie muszą to być koszta ponoszone dla ,,dorobienia się" kogoś kto tworzy Ośrodek stawia TV, zapewnia nocleg i jadłospis o dziwnie brzmiących nazwach potraw bo to nie jest podstawa. Inwestycja w zdrowie to najlepsza inwestycja jaką możecie podjąć, ale pod tym pojęciem kryje się :dyscyplina, samozaparcie, wyrzeczenia, siła walki a nie ogromne koszty finansowe-nie w tej chorobie. Dlatego nie dajcie się złapać na chwytliwe teksty o wspaniałym leczeniu w domowych warunkach bo jeśli chcecie sie leczyć to inne (tańsze, sprawdzone) sposoby też pomogą a jeśli nie chcecie to najdroższe nie dadzą rezultatów. |
2013-09-03, 21:16 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Poznań - nowy, prywatny ośrodek terapii zaburzeń odżywiania
To chyba normalne, że jak coś stłuczesz czy, jak to piszesz, "podjesz" to powinnaś odkupić? Kto ma ponosić odpowiedzialność za to co robisz - ty czy ktoś inny?
Poza tym mnie się podoba, że ośrodek się rozwija i wciela w ramach tej samej kwoty nowe osoby. Poza tym spamujesz - piszesz tę samą opinię na wszystkich możliwych portalach nie patrząc zupełnie na odpowiedzi innych osób które mają inne zdanie niż twoje. Nie ty jedna jesteś zapisana na różne fora dyskusyjne.A ja się na przykład zgadzam z opinią, że zakłamujesz rzeczywistość - płacisz za całodobową opiekę, terapeutów, wyżywienie, zakwaterowanie a potem piszesz, że zapłaciłaś za nic, bo do pomocy kadrze byli studenci, stażyści i wolontariusze. A gdzie całą reszta za którą zapłaciłaś? Swoją drogą - piszesz dużo o pieniądzach a nic o tym jaki był EFEKT leczenia. Nie ruszasz tego tematu w ogóle a wiem, jak tam siępracuje, więc jeżeli nie ma żadnego, to sorry ale chyba coś ci nie wyszło i stąd lejesz jad. W dodatku szkodzisz innym osobom - zdajesz sobie sprawę, że niektórzy po takim poście w ogóle nie skorzystają z pomocy która może być dla nich jedyną obecnie dostępną bo nikt ich nie chce wziąć do szpitala a sami nie dają sobie rady? I po co? Bo jesteś rozżalona że ktoś ci kazał płacić za zbitą szklaneczkę? |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:47.