Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-06, 13:42   #1
Aarktica
Raczkowanie
 
Avatar Aarktica
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 70
GG do Aarktica

Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia


Wkurzylam sie. Kiedys schudlam bardzo duzo, z 60 kg przy wzroscie 160 wskoczylam na 50. Jednak uwielbiam slodycze, przytylam, ale nie jakos szalenie, ok. 3-4kg. Bardziej nie tylam, zycie zawodowo-studenckie i lenistwo sprawily, ze nie robilam sobie wielu posilkow, jadlam nieregularnie, w roznych ilosciach, czasami wcale. Ostatnio musialam sie wyprowadzic, wrocilam do rodzicow gdzie mama zawsze robi obiad, a na kolacje zaczal zapraszac mnie przyjaciel. No i waga pokazala 55kg, a to juz limit, ktory sobie wyznaczylam. Od tego momentu moge panikowac.
Pracujac w duzej firmie obserwuje posilki kolezanek. Na przerwach wielokrotnie pojawia sie miedzy zszokowanymi pracownikami temat "dlaczego one jedza tak malo?!". Mikroskopijne pudeleczko z kawalkiem kotlecika, dwa ziemniaczki, pol marchewki, na deser pol mandarynki. Ogolnie wszystkie ich posilki tak wygladaja, dla nich jedna kanapka na sniadanie to juz dosc.
A ja? Jak juz robie sobie sniadanie, to wbijam dwa jajka z pomidorami na patelnie, zagryzam dwoma kromkami chleba... Na obiad wsuwam nalesnika ze szpinakiem (takie duzego, jakiego mozna zjesc na miescie). Problem lezy w kolacjach, ktore sa pozne, duze i malo dietetyczne, oraz w alkoholu, do ktorego picia czesto mam okazje.
A powrot do mamy sprawil, ze pochlaniane porcje robia sie wieksze - skoro wszystko jest juz gotowe, nie zostaje nic innego, jak sobie nalozyc. Z malej miseczki zupy nagle zrobil sie duzy talerz.
Jedyny plus jest taki, ze prawie nie jem ostatnio slodyczy, zamiast nich pogryzam migdaly (mala paczka wystarcza mi na 4 dni).

Wrocilabym do swojej ulubionej diety south beach, na ktorej tak pieknie kiedys schudlam. Ale z braku czasu nie moge sobie pozwolic na sterczenie i gotowanie, a fundusze tez raczej sa zbyt kruche, zeby jeszcze znosic do domu jedzenie tylko dla siebie. Takze jestem zdana dosc mocno na to, co mi sie podaje albo co znajde w kuchni (np. owoce i warzywa), pare rzeczy kupuje.
Postanowilam w ramach eksperymentu zastosowac sie do "systemu" kolezanek. Czyli: czesto, regularnie, ale malutko. Zaleta jest taka, ze paradoksalnie moze bede jesc dzieki temu zdrowsze rzeczy... Daje sobie tydzien, bo nie wiem, czy bede potrafila wytrzymac. Jako miarke wzielam mala miseczke do ryzu z japonskiego zestawu, jej pojemnosc jest podobna do zwyklego kubka.

Plan na dzisiejszy dzien:
sniadanie: kubek goracej wody na czczo, miseczka zupy owsianej wg 5 przemian (zeszklona na masle cebula, platki owsiane, marchewka, kapusta, sok z cytryny, slodka papryka, sol, sos sojowy, pieprz)
2 sniadanie: dwie male mandarynki, kubek soku pomidorowego
obiad: mieseczka gotowanego ryzu z kapusta i marchewka, 1-2 kromki suchego pieczywa wasa cienko posmarowane rozgniecionym awokado
podwieczorek: kefir i garsc pistacji
kolacja: prawdopodobnie troche zupy warzywnej lub ewentualnie salata z pomidorami i kromka kruchego pieczywa z plasterkiem chudej wedliny

Ogolnie to jestem ciekawa, o co chodzi z takimi sladowymi ilosciami jedzenia. Czy sie ich zoladek naprawde tak skurczyl czy po prostu sie zmuszaja???? Dodam, ze oczywiscie sa to zgrabne kolezanki i raczej nie podejrzewam ich o wieczorne naloty na lodowke i wsuwanie pol kilo kielbasy... Najbardziej mnie rozbroil tekst kolegi, kiedy dawno temu glodna wpadlam do firmowej kuchni i jadlam 3 parowki z mikrofali: "ale ty duzo jesz!". Moze serio ja duzo jem (pomiajajac juz te nieszczesne kolacje)?!

Edytowane przez Aarktica
Czas edycji: 2013-06-06 o 15:39
Aarktica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 18:23   #2
Figula94
Zadomowienie
 
Avatar Figula94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 146
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Ja sama jem bardzo dużo. Pochłaniam dziennie ze 3-4 banany, 4-5 jabłek, ze dwa gotowane skrzydełka lub rybę gotowaną na parze (w obu przypadkach z warzywami i czasem z ryżem), czasami jem normalne obiady... A jak mi się nawiną inne owoce to już dopiero jest makabra. Tak samo z orzechami, pestkami i rybami, które uwielbiam. Więc ja mało na pewno nie jem. Ale tez nie tyję przy takim żarciu, wręcz przeciwnie, po długim czasie jedzenie tylko takich rzeczy schudłam kilka kilo, nawet do 40 kg przy wzroście 152 cm. Jednak po czasie wróciły mi dwa kilogramy i tak było przez jakieś pół roku.

Ostatnio, że sobie pozwoliłam już na trochę mleka, czekolady i raz nawet ser żółty i sałatki z sosem na bazie majonezu to teraz ważę 43-44 kg, w zależności od dnia.

A co do osób, które jedzą mało to myślę, że to nie kwestia skurczenia się żołądka, a tego, że się przyzwyczaiły po prostu i tyle. Ja z kolei uważam, że to wystarczająco, bo wiem, że sama rzadko kiedy jem, kiedy jestem głodna, a po prostu żrę, bo mam ochotę.
Figula94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 19:05   #3
teczowa dlolinka 21
Zakorzenienie
 
Avatar teczowa dlolinka 21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Cytat:
Napisane przez Aarktica Pokaż wiadomość
Wkurzylam sie. Kiedys schudlam bardzo duzo, z 60 kg przy wzroscie 160 wskoczylam na 50. Jednak uwielbiam slodycze, przytylam, ale nie jakos szalenie, ok. 3-4kg. Bardziej nie tylam, zycie zawodowo-studenckie i lenistwo sprawily, ze nie robilam sobie wielu posilkow, jadlam nieregularnie, w roznych ilosciach, czasami wcale. Ostatnio musialam sie wyprowadzic, wrocilam do rodzicow gdzie mama zawsze robi obiad, a na kolacje zaczal zapraszac mnie przyjaciel. No i waga pokazala 55kg, a to juz limit, ktory sobie wyznaczylam. Od tego momentu moge panikowac.
Pracujac w duzej firmie obserwuje posilki kolezanek. Na przerwach wielokrotnie pojawia sie miedzy zszokowanymi pracownikami temat "dlaczego one jedza tak malo?!". Mikroskopijne pudeleczko z kawalkiem kotlecika, dwa ziemniaczki, pol marchewki, na deser pol mandarynki. Ogolnie wszystkie ich posilki tak wygladaja, dla nich jedna kanapka na sniadanie to juz dosc.
A ja? Jak juz robie sobie sniadanie, to wbijam dwa jajka z pomidorami na patelnie, zagryzam dwoma kromkami chleba... Na obiad wsuwam nalesnika ze szpinakiem (takie duzego, jakiego mozna zjesc na miescie). Problem lezy w kolacjach, ktore sa pozne, duze i malo dietetyczne, oraz w alkoholu, do ktorego picia czesto mam okazje.
A powrot do mamy sprawil, ze pochlaniane porcje robia sie wieksze - skoro wszystko jest juz gotowe, nie zostaje nic innego, jak sobie nalozyc. Z malej miseczki zupy nagle zrobil sie duzy talerz.
Jedyny plus jest taki, ze prawie nie jem ostatnio slodyczy, zamiast nich pogryzam migdaly (mala paczka wystarcza mi na 4 dni).

Wrocilabym do swojej ulubionej diety south beach, na ktorej tak pieknie kiedys schudlam. Ale z braku czasu nie moge sobie pozwolic na sterczenie i gotowanie, a fundusze tez raczej sa zbyt kruche, zeby jeszcze znosic do domu jedzenie tylko dla siebie. Takze jestem zdana dosc mocno na to, co mi sie podaje albo co znajde w kuchni (np. owoce i warzywa), pare rzeczy kupuje.
Postanowilam w ramach eksperymentu zastosowac sie do "systemu" kolezanek. Czyli: czesto, regularnie, ale malutko. Zaleta jest taka, ze paradoksalnie moze bede jesc dzieki temu zdrowsze rzeczy... Daje sobie tydzien, bo nie wiem, czy bede potrafila wytrzymac. Jako miarke wzielam mala miseczke do ryzu z japonskiego zestawu, jej pojemnosc jest podobna do zwyklego kubka.

Plan na dzisiejszy dzien:
sniadanie: kubek goracej wody na czczo, miseczka zupy owsianej wg 5 przemian (zeszklona na masle cebula, platki owsiane, marchewka, kapusta, sok z cytryny, slodka papryka, sol, sos sojowy, pieprz)
2 sniadanie: dwie male mandarynki, kubek soku pomidorowego
obiad: mieseczka gotowanego ryzu z kapusta i marchewka, 1-2 kromki suchego pieczywa wasa cienko posmarowane rozgniecionym awokado
podwieczorek: kefir i garsc pistacji
kolacja: prawdopodobnie troche zupy warzywnej lub ewentualnie salata z pomidorami i kromka kruchego pieczywa z plasterkiem chudej wedliny

Ogolnie to jestem ciekawa, o co chodzi z takimi sladowymi ilosciami jedzenia. Czy sie ich zoladek naprawde tak skurczyl czy po prostu sie zmuszaja???? Dodam, ze oczywiscie sa to zgrabne kolezanki i raczej nie podejrzewam ich o wieczorne naloty na lodowke i wsuwanie pol kilo kielbasy... Najbardziej mnie rozbroil tekst kolegi, kiedy dawno temu glodna wpadlam do firmowej kuchni i jadlam 3 parowki z mikrofali: "ale ty duzo jesz!". Moze serio ja duzo jem (pomiajajac juz te nieszczesne kolacje)?!

Zrezygnuj z tej głupiej diety, rozwalisz sobie tylko metabolizm.
__________________
04.03.2011
25.06.2014 , 21.12.2014
15.08.2015

13.03.2016 II kreseczki


https://mkuchara.blogspot.com/
teczowa dlolinka 21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 19:45   #4
Immoral
Rozeznanie
 
Avatar Immoral
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Ja tez duzo jem, bo uwielbiam jesc I zawsze duzo jadlam, moja cala rodina duzo jadla, ale ze dla mnie figura tez wazna, jem 3 posilki dziennie do syta, zadnego przetworzonego jedzenia i jest dobrze
Immoral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 21:42   #5
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 674
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Niektórzy nie lubią jeść. Albo nie lubią jeść przy innych, poza domem, u mnie na uczelni bardzo mało osób je cokolwiek innego niż batoniki i drożdżówki, dopiero wieczorem w domu się najadają. Nie przejmuj się tym, jedz ile rzeczywiście potrzebujesz A jak lubisz dużo to polecam warzywa, osobiście jem średnie porcje zwykłych rzeczy ale jak mnie najdzie to do tego warzywa idą w ilościach hurtowych
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 22:35   #6
starsipanowie
Raczkowanie
 
Avatar starsipanowie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 363
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Ja jem stosunkowo duże posiłki, dlatego że nie lubię się rozdrabniać i jeść 5-6 razy co 2 godziny. Wolę się najeść 3-4 razy, ale porządnie
Takie menu, jakie podałaś, może jest i dobre, ale dla wrzodowców, a nie dla zdrowej kobiety potrzebującej siły i energii do pracy.

Cytat:
Napisane przez Aarktica Pokaż wiadomość
Plan na dzisiejszy dzien:
sniadanie: kubek goracej wody na czczo, miseczka zupy owsianej wg 5 przemian (zeszklona na masle cebula, platki owsiane, marchewka, kapusta, sok z cytryny, slodka papryka, sol, sos sojowy, pieprz)
2 sniadanie: dwie male mandarynki, kubek soku pomidorowego
obiad: mieseczka gotowanego ryzu z kapusta i marchewka, 1-2 kromki suchego pieczywa wasa cienko posmarowane rozgniecionym awokado
podwieczorek: kefir i garsc pistacji
kolacja: prawdopodobnie troche zupy warzywnej lub ewentualnie salata z pomidorami i kromka kruchego pieczywa z plasterkiem chudej wedliny
starsipanowie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-07, 01:59   #7
Cytrynowe_Marzenie
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynowe_Marzenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Deszczowa kraina :D
Wiadomości: 5 394
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

jak nie bardzo masz możliwości do zmiany diety to może spróbuj diety 5:2 mosleya. gdzieś na forum jest wątek o niej. myślę, że przy Twoim trybie życia byłaby ona dość dobrym rozwiązaniem. szczególnie, że nie masz dużo do stracenia
__________________
Szukaj mnie
Szczesliwie dzień po dniu...


Cytrynowe_Marzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-07, 07:25   #8
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Cytat:
Napisane przez Cytrynowe_Marzenie Pokaż wiadomość
może spróbuj diety 5:2 mosleya. byłaby ona dość dobrym rozwiązaniem. szczególnie, że nie masz dużo do stracenia
puk puk. puknij się w głowę. proponujesz jej GŁODÓWKĘ? to nie jest forum pro-ana. i co to znaczy 'nie masz dużo do stracenia'?
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-07, 08:57   #9
Aarktica
Raczkowanie
 
Avatar Aarktica
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 70
GG do Aarktica
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Cytat:
Napisane przez cynamonka9 Pokaż wiadomość
puk puk. puknij się w głowę. proponujesz jej GŁODÓWKĘ? to nie jest forum pro-ana. i co to znaczy 'nie masz dużo do stracenia'?
Pewnie jej chodzilo o to, ze nie mam wiele do zrzucenia, bo max 5kg.

Sama nie wiem, wczoraj po zjedzeniu tego, co podalam, prawde mowiac bylam o wiele bardziej najedzona niz przedwczoraj, gdzie zjadlam zupelnie normalne dla siebie porcje. I nawet sie wczoraj wybralam wieczorem na rower, bo mialam ochote.
Nie wiem, czy duzo jem. Jajecznica z dwoch jajek, talerz zupy, w knajpach zamawiam cale porcje, a nie pol, jak kolezanki (co daje im np. 100g makaronu), na drugie sniadanie wypchana dobrociami bulka, a nie pudeleczko serka jak one. Ogolnie sobie nie zaluje tez zadnych rodzajow jedzenia, bo uwielbiam restauracje i knajpy, a tajskie oraz ziemniaczany "pyra bar", ktory mozna znalezc w Poznaniu i Gdansku juz w ogole (no dobra, tak zamiawiam male porcje, bo duze sa naprawde duze) Te miejsca sa tez czestymi miejscami spotkan towarzyskich i jem, bo to po prostu przyjemne. Wole jesc male porcyjki niz zrezygnowac z ulubionych dan, bo wiem, ze ostatecznie i tak sie na nie rzuce, a to tez bez sensu.
Klopot w tym, ze zawsze mialam kompleksy na punkcie swojego wygladu. W szkole uchodzilam za gruba, nikt sie za mna nie ogladal, idac ulica uslyszalam od obcych nastolatkow "schowaj te dupe"! Jako 10-letnie dziecko bardzo mnie to zabolalo. W wieku 20 lat wygladalam lepiej, zaczelam wygladac atrakcyjniej, ale i tak mialam akcje, kiedy stawalam na srodku centra handlowego i plakalam, bo nie bylo w moim rozmiarze spodni innych niz rurki i to wtedy postanowilam schudnac te pare kilo i okazalo sie, ze nie jestem juz gruba, tylko "ultra kobieca", jak mi mowia - cycki sa, wciecie w talii jest, tylek i biodra sa i uda niestety tez sa.
Po prostu nie chce powtorki z rozrywki, najlepiej sie czulam wazac 50kg, bo przy tej wadze mialam pewnosc, ze wejde w wiekszosc rzeczy, ktore tak mi sie podobaja w sklepach (a sieciowki celuja w rozmiar S). Nie musialam chowac sie pod szerszymi spodniami, staniki tez mi bylo latwiej znalezc, bo mi schudly z rozmiaru D na C.

Edytowane przez Aarktica
Czas edycji: 2013-06-07 o 09:18
Aarktica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-07, 09:51   #10
Immoral
Rozeznanie
 
Avatar Immoral
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Ja przy 160/60 sppokojnie nosilam rozmiar S. Zreszta to wcale nie jest duża waga


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Immoral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-07, 10:09   #11
Cytrynowe_Marzenie
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynowe_Marzenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Deszczowa kraina :D
Wiadomości: 5 394
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Cytat:
Napisane przez cynamonka9 Pokaż wiadomość
puk puk. puknij się w głowę. proponujesz jej GŁODÓWKĘ? to nie jest forum pro-ana. i co to znaczy 'nie masz dużo do stracenia'?
dla mnie głodówka oznacza nie jedzenie non stop. a w mosleyu nie chodzi o to. zresztą nie tu jest temat do dyskusji na ten temat.

a stwierdzenie 'nie masz dużo do stracenia' oznaczało, że autorka nie ma wielu kilogramów do zrzucenia.
__________________
Szukaj mnie
Szczesliwie dzień po dniu...


Cytrynowe_Marzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-07, 11:36   #12
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Cytat:
Napisane przez Cytrynowe_Marzenie Pokaż wiadomość
dla mnie głodówka oznacza nie jedzenie non stop. a w mosleyu nie chodzi o to. zresztą nie tu jest temat do dyskusji na ten temat.

a stwierdzenie 'nie masz dużo do stracenia' oznaczało, że autorka nie ma wielu kilogramów do zrzucenia.
a dla mnie głodówka oznacza chodzenie wciąż głodnemu. a nie sądzę, żeby dwoma miniaturowymi posiłkami (w sumie 500kcal) można było się najeść.

i co z tego, ze ma mało do rzucenia. nie znaczy to, że ma się pozbyć samej wody, która zaraz wróci.

eh.
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-09, 20:29   #13
NeskaPe
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 15
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Głodówki tylko spowolnią Ci metabolizm i jojo gwarantowane gdy tylko pozwolisz sobie na coś więcej. Znam ten ból, jak po studiach wraca się na mamine obiadki-dupcia rośnie z prędkością światła! :P Najlepiej jeść maminy obiad w mniejszych porcjach, zamiast pieczywa jeść chrupkie Wasa, nie jeść słodyczy, a na kolacje zupa mleczna. Popróbuj
NeskaPe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-10, 12:52   #14
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Głodówki spowalniają metabolizm dopiero po 3 dniach całkowitego głodowania. Żeby nie było: nie popieram.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 07:52   #15
Cinquefoil
Przyczajenie
 
Avatar Cinquefoil
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Aarktica - pracujesz, więc nie jesteś nastolatką. Twoja waga 55kg przy 160cm jest idealna. A że najlepiej się czujesz ważąc 50, to większość osób czuje się lepiej jak waży trochę mniej (niż powinny, niż się dobrze wygląda :P) nie wiem czemu ale tak to działa. Dobrze jest sobie umieć powiedzieć "ok, lepiej się czuję mając 50kg ale mając 55 lepiej wyglądam" ;-) Mówię Ci to jako osoba, która waży 58kg przy 163 i baaardzo często mnie nachodzą myśli że trochę mniej byłoby fajnie Tylko, że ja wiem że obiektywnie teraz wyglądam dużo lepiej, niż kiedy ważyłam te powiedzmy 54 kg... 99% ludzi najlepiej wygląda przy BMI nie niższym niż 21 a parę wyjątków to raczej naturalne urocze chudzielce które odchudzać się nie muszą
Cinquefoil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-14, 14:16   #16
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Cytat:
Napisane przez Wenress Pokaż wiadomość
Niektórzy nie lubią jeść. Albo nie lubią jeść przy innych, poza domem, u mnie na uczelni bardzo mało osób je cokolwiek innego niż batoniki i drożdżówki, dopiero wieczorem w domu się najadają. Nie przejmuj się tym, jedz ile rzeczywiście potrzebujesz A jak lubisz dużo to polecam warzywa, osobiście jem średnie porcje zwykłych rzeczy ale jak mnie najdzie to do tego warzywa idą w ilościach hurtowych
Racja. Zauważyłam też, że dużo osób wypiera czy nie uświadamia sobie, jak wiele kalorii pochłania w przekąskach i napojach - nic dziwnego, że nie są głodni. Potem jak ja wyciągam spore pudełko z sałatką to wychodzę na żarłoka. Tylko że ja nie wszamałam w międzyczasie kilku batonów, słodzonych napojów, kawy z mlekiem. Mleko zresztą uważam za sycące.

Poza tym część osób lubi jeść często a mało - ja tak mam. To może mieć związek nie tylko z pojemnością żołądka, ale też tempem jego opróżniania - a to jest indywidualne. Ja nie lubię jeść dużo na raz, bo tylko boli mnie brzuch a i tak zwykle nie jestem dłużej syta.

Za to można się najadać mniejszą ilością jedzenia, jeśli je się bardziej pożywnie, podobno najbardziej sycą posiłki zawierające i białko, i tłuszcz i węglowodany. Ja teraz nie jem produktów zbożowych, a zamiast tego więcej tłuszczu - i tu się dopiero łatwo najeść małą ilością. A chleb, szczególnie taki puszysty, jak większość pieczywa dzisiaj, to jest głównie powietrze, można jeść i jeść. Nawet jak posmarujesz masłem i obłożysz czymś i tak się szybko nie najesz. To ja już wolę to masło zjeść z czymś innym.

No i osoby, które jedzą mniej posiłków a duże i kaloryczne często przeceniają ilości, które jedzą osoby jedzące często a mało. Pamiętam jak koleżanki w liceum się dziwiły, że ja "ciągle jem, a nie tyję". Tylko że one widziały jak ja męczę jedną, czasem dwie bułki w ciągu całego dnia, wtedy zresztą przed wyjściem do szkoły jadłam bardzo małe śniadanie albo wcale. Inna sprawa, że ja jestem najbardziej głodna i najchętniej jem przed południem, więc najczęściej brałam czy do szkoły czy do pracy sporo wałówki i w miarę możliwości szamałam po trochu - w efekcie zyskując opinię nienażartej Tylko że właśnie te osoby, którym się to wydawało taką dużą ilością jedzą tyle samo albo więcej. Kiedyś z ciekawości liczyłam kalorie ile też ja tego koniec końców pochłaniam w ciągu dnia i wyszło mi tak ledwo w normie jak na moją posturę i tryb życia i to łącznie ze słodyczami.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Figula94 Pokaż wiadomość
Ja sama jem bardzo dużo. Pochłaniam dziennie ze 3-4 banany, 4-5 jabłek, ze dwa gotowane skrzydełka lub rybę gotowaną na parze (w obu przypadkach z warzywami i czasem z ryżem), czasami jem normalne obiady... A jak mi się nawiną inne owoce to już dopiero jest makabra. Tak samo z orzechami, pestkami i rybami, które uwielbiam. Więc ja mało na pewno nie jem. Ale tez nie tyję przy takim żarciu, wręcz przeciwnie, po długim czasie jedzenie tylko takich rzeczy schudłam kilka kilo, nawet do 40 kg przy wzroście 152 cm. Jednak po czasie wróciły mi dwa kilogramy i tak było przez jakieś pół roku.

Ostatnio, że sobie pozwoliłam już na trochę mleka, czekolady i raz nawet ser żółty i sałatki z sosem na bazie majonezu to teraz ważę 43-44 kg, w zależności od dnia.

A co do osób, które jedzą mało to myślę, że to nie kwestia skurczenia się żołądka, a tego, że się przyzwyczaiły po prostu i tyle. Ja z kolei uważam, że to wystarczająco, bo wiem, że sama rzadko kiedy jem, kiedy jestem głodna, a po prostu żrę, bo mam ochotę.
O bosz, aż po kilka bananów i jabłek i dwa skrzydełka?
Nie jestem specjalistką, ale chyba nie powinnaś już chudnąć. I pamiętaj, że tłuszcz też jest potrzebny do zdrowia.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-15, 15:27   #17
mysz_89
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 57
Dot.: Dlaczego kobiety jedza tak malo?! Male porcje jedzenia

Cytat:
Napisane przez cynamonka9 Pokaż wiadomość
puk puk. puknij się w głowę. proponujesz jej GŁODÓWKĘ? to nie jest forum pro-ana. i co to znaczy 'nie masz dużo do stracenia'?


To bardzo znana dieta nie żadna głodówka.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Wampierz Pokaż wiadomość
Racja. Zauważyłam też, że dużo osób wypiera czy nie uświadamia sobie, jak wiele kalorii pochłania w przekąskach i napojach - nic dziwnego, że nie są głodni. Potem jak ja wyciągam spore pudełko z sałatką to wychodzę na żarłoka. Tylko że ja nie wszamałam w międzyczasie kilku batonów, słodzonych napojów, kawy z mlekiem. Mleko zresztą uważam za sycące.

Poza tym część osób lubi jeść często a mało - ja tak mam. To może mieć związek nie tylko z pojemnością żołądka, ale też tempem jego opróżniania - a to jest indywidualne. Ja nie lubię jeść dużo na raz, bo tylko boli mnie brzuch a i tak zwykle nie jestem dłużej syta.

Za to można się najadać mniejszą ilością jedzenia, jeśli je się bardziej pożywnie, podobno najbardziej sycą posiłki zawierające i białko, i tłuszcz i węglowodany. Ja teraz nie jem produktów zbożowych, a zamiast tego więcej tłuszczu - i tu się dopiero łatwo najeść małą ilością. A chleb, szczególnie taki puszysty, jak większość pieczywa dzisiaj, to jest głównie powietrze, można jeść i jeść. Nawet jak posmarujesz masłem i obłożysz czymś i tak się szybko nie najesz. To ja już wolę to masło zjeść z czymś innym.

No i osoby, które jedzą mniej posiłków a duże i kaloryczne często przeceniają ilości, które jedzą osoby jedzące często a mało. Pamiętam jak koleżanki w liceum się dziwiły, że ja "ciągle jem, a nie tyję". Tylko że one widziały jak ja męczę jedną, czasem dwie bułki w ciągu całego dnia, wtedy zresztą przed wyjściem do szkoły jadłam bardzo małe śniadanie albo wcale. Inna sprawa, że ja jestem najbardziej głodna i najchętniej jem przed południem, więc najczęściej brałam czy do szkoły czy do pracy sporo wałówki i w miarę możliwości szamałam po trochu - w efekcie zyskując opinię nienażartej Tylko że właśnie te osoby, którym się to wydawało taką dużą ilością jedzą tyle samo albo więcej. Kiedyś z ciekawości liczyłam kalorie ile też ja tego koniec końców pochłaniam w ciągu dnia i wyszło mi tak ledwo w normie jak na moją posturę i tryb życia i to łącznie ze słodyczami.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------


O bosz, aż po kilka bananów i jabłek i dwa skrzydełka?
Nie jestem specjalistką, ale chyba nie powinnaś już chudnąć. I pamiętaj, że tłuszcz też jest potrzebny do zdrowia.

Ale mało ważysz
mysz_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:09.