Brąz ZIMNY czy POPIELATY. część II - wątek zbiorczy.

[szklana_mgla]

Napisane przez yolca

A dlaczego wybrałaś 6.07 a nie 6.1 ??? ta 6.1 jest chłodniejsza niż .07, I nie musiałabyć może już mieszać, albo najwyżej z jakąś naturą ???

Wiem o tym, pisałam wcześniej już, że jakiś czas temu chciałam mieć na włosach zielonkawą poświatę, stąd farba metaliczna, poza tym zmieszałam ją z 9.1, aby wyszło coś na poziomie 7,5 bo nie chciałam ciemno, metaliczne farby delikatnie gaszą moje rudości a dodatek popielu miał oczywiście też zadanie przygaszenia

Ale teraz sytuacja jest inna, chcę mieć na prawdę zimny, średni brąz, więc zamówiłam alfaparf 6.07 i 8.21 ( zamówiłabym 7.21 albo i nawet 6.21 ale niestety nie było) w zamiarze mam jeszcze dokupienie 6.1, potrzebuje troche opalu bo mam dużo złotego barwnika we włosach razem z tą rudością
Generalnie to zrobiłabym jeszcze inaczej ale takich farb jak chce nigdy nie ma i musze kombinować

[yolca]

Napisane przez szklana_mgla

Wiem o tym, pisałam wcześniej już, że jakiś czas temu chciałam mieć na włosach zielonkawą poświatę, stąd farba metaliczna, poza tym zmieszałam ją z 9.1, aby wyszło coś na poziomie 7,5 bo nie chciałam ciemno, metaliczne farby delikatnie gaszą moje rudości a dodatek popielu miał oczywiście też zadanie przygaszenia

Ale teraz sytuacja jest inna, chcę mieć na prawdę zimny, średni brąz, więc zamówiłam alfaparf 6.07 i 8.21 ( zamówiłabym 7.21 albo i nawet 6.21 ale niestety nie było) w zamiarze mam jeszcze dokupienie 6.1, potrzebuje troche opalu bo mam dużo złotego barwnika we włosach razem z tą rudością
Generalnie to zrobiłabym jeszcze inaczej ale takich farb jak chce nigdy nie ma i musze kombinować

Przyznaj się tu grzecznie co cię kusi może któraś podpowie. A jak nie to się czegoś dowiemy

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------


Metaliczne farby to chyba mają zielony pigment, a on neutralizuje czerwony reflex, taki miałaś czy rudy albo żółty ???

[endorfina123]

Napisane przez yolca

Przyznaj się tu grzecznie co cię kusi może któraś podpowie. A jak nie to się czegoś dowiemy

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------


Metaliczne farby to chyba mają zielony pigment, a on neutralizuje czerwony reflex, taki miałaś czy rudy albo żółty ???

tak, metaliczne, to z zielonym pigmentem, najczęściej oznaczane 7 po przecinku czy kropce, idealne do gaszenia czerwieni. ja najlepiej lubię połączenie popielu i metaliku

[szklana_mgla]

Napisane przez yolca

Przyznaj się tu grzecznie co cię kusi może któraś podpowie. A jak nie to się czegoś dowiemy

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------


Metaliczne farby to chyba mają zielony pigment, a on neutralizuje czerwony reflex, taki miałaś czy rudy albo żółty ???

Na prawde wiem o tych rzeczach, nie jestem nieuświadomiona jeśli chodzi o farby, po prostu pasuje mi zielona poświata na włosach, znudziło mi się, doszłam do wniosku że chce moje naturalne, grafitowe włosy albo jak najbardziej zimne, zbliżony do tego kolor, to wszystko, i chcę go osiągnąć, a widząc że farby z alfaparfa dają świetny efekt więc postanowiłam się w nie zaopatrzyć, dzisiaj będę dokupować jeszcze 6.1 z alfaparfa (mam nadzieje że będzie) i zobaczymy jak to wyjdzie.

Choć dalej interesuje mnie odpowiedz, na jakiej wodzie zapigmentować włosy z tych farb a na jakich pofarbować?

[yolca]

Napisane przez szklana_mgla

Na prawde wiem o tych rzeczach, nie jestem nieuświadomiona jeśli chodzi o farby, po prostu pasuje mi zielona poświata na włosach, znudziło mi się, doszłam do wniosku że chce moje naturalne, grafitowe włosy albo jak najbardziej zimne, zbliżony do tego kolor, to wszystko, i chcę go osiągnąć, a widząc że farby z alfaparfa dają świetny efekt więc postanowiłam się w nie zaopatrzyć, dzisiaj będę dokupować jeszcze 6.1 z alfaparfa (mam nadzieje że będzie) i zobaczymy jak to wyjdzie.

Choć dalej interesuje mnie odpowiedz, na jakiej wodzie zapigmentować włosy z tych farb a na jakich pofarbować?

Pigmentuje się włosy pigmentem czyli czystą farbą, bez żadnej wody na 15 - 20 min na zwilżone włosy. powinien to być kolor podstawowy czyli np.: 7.0. A dopiero na to nakłada się mieszankę taka jak się chce czyli farba + oxy + ew mixton. I gotowe

[szklana_mgla]

Napisane przez yolca

Pigmentuje się włosy pigmentem czyli czystą farbą, bez żadnej wody na 15 - 20 min na zwilżone włosy. powinien to być kolor podstawowy czyli np.: 7.0. A dopiero na to nakłada się mieszankę taka jak się chce czyli farba + oxy + ew mixton. I gotowe

To jest jedna z metod zapigmentwania włosów, kiedyś jak chciałam mieć porządnie je zrobione to tak robiłam, ale nie kładzie się z .0 tylko samą naturę czyli np 7 i dodaje się zwykłą kranówę do farby, można też robić sposobem takim, że nakłada się farbę na suche włosy na niskiej wodzie, trzyma 20 min około spłukuje, suszy i nakłada docelową farbę na 6% oxy, albo jeszcze jedna metoda aby wziąć farbę docelową zmieszaną z niską wodą i nałożyć na suche włosy i mechanicznie wmasowywać pigment we włosy przez 15 min, i o tą metode mi chodziło, bo nigdy jej nie próbowałam a nie zamawiałam natury z obawy iż kolor wyszedłby ciemno, i byłby już stałym, a jednak przydałoby się trochę zapigmentować te włosy czymś

[Freya666]

Napisane przez szklana_mgla

To jest jedna z metod zapigmentwania włosów, kiedyś jak chciałam mieć porządnie je zrobione to tak robiłam, ale nie kładzie się z .0 tylko samą naturę czyli np 7 i dodaje się zwykłą kranówę do farby, można też robić sposobem takim, że nakłada się farbę na suche włosy na niskiej wodzie, trzyma 20 min około spłukuje, suszy i nakłada docelową farbę na 6% oxy, albo jeszcze jedna metoda aby wziąć farbę docelową zmieszaną z niską wodą i nałożyć na suche włosy i mechanicznie wmasowywać pigment we włosy przez 15 min, i o tą metode mi chodziło, bo nigdy jej nie próbowałam a nie zamawiałam natury z obawy iż kolor wyszedłby ciemno, i byłby już stałym, a jednak przydałoby się trochę zapigmentować te włosy czymś

Kładzie się naturę pogłębioną czyli z zerem po kropce, ponieważ jest ona bardziej napigmentowana.

[szklana_mgla]

Napisane przez Freya666

Kładzie się naturę pogłębioną czyli z zerem po kropce, ponieważ jest ona bardziej napigmentowana.

Właśnie dlatego słyszałam, że nie powinno się jej kłaść bo niekiedy przepigmentowane włosy wybijają plamami, albo wybijają na dziwny kolor i jak na ironię słyszałam to od fryzjerki, szczerze to na swoich zawsze robiłam podstawową i nie miałam problemu, może jest jak mówisz, nie będe się sprzeczać bo nigdy nie próbowałam, ale też racji nie przyznam bo nie wiem co jest prawdą

Mam pytanie jeszcze do moich rudych kudłów, na jakiej wodzie mam je zafarbować na te alfaparfy?

[Weronisia]

Napisane przez Freya666

Kładzie się naturę pogłębioną czyli z zerem po kropce, ponieważ jest ona bardziej napigmentowana.

Ja swoje pigmentowałam taką właśnie farbą. Wzięłam 5.00 i wyszło równiutko i wreszcie kolor mi się nie spłukiwał

[szklana_mgla]

Napisane przez Weronisia

Ja swoje pigmentowałam taką właśnie farbą. Wzięłam 5.00 i wyszło równiutko i wreszcie kolor mi się nie spłukiwał

Ja chyba jednak pozostane przy zwykłej naturze

[absurdalna89]

Witajcie dziewczyny, czy orientujecie się może, jaką farbą można uzyskać taki odcień? Jaki to poziom itd.? Z góry dziękuję.

[endorfina123]

uzyskać nie jest problemem, gorzej utrzymać

[szklana_mgla]

Dzisiaj farbowanie Alfaparf 6.7 + 9.21 na rudości, zobaczymy co wyjdzie, wodę chyba użyję coś powyżej 3% wstawie potem zdjęcia

[endorfina123]

Napisane przez szklana_mgla

Dzisiaj farbowanie Alfaparf 6.7 + 9.21 na rudości, zobaczymy co wyjdzie, wodę chyba użyję coś powyżej 3% wstawie potem zdjęcia

i jak?

[szklana_mgla]

Napisane przez endorfina123

i jak?

Ciężko powiedzieć, bo jak skończyłam farbować to było już ciemnawo, na pewno są oziębione, ale na ile jeszcze nie wiem, wstawie zdjęcia jutro

Ok, więc zrobiłam zdjęcia, kolor się mieni, jeśli jest w dziwnym oświetleniu trochę rudości to jest ona bardziej w czekoladę mocno przygaszona i brązowa. Kolor bez słońca jest zielonkawy, chłodnawy a w słońcu o dziwo zamiast rudości wybija beżowo-złocisty refleks w neutralnym tonie.
Co zrobiłam? pomieszałam z wodą ćwiartkę 9.21 alfaparf i nałożyłam na 10 min na włosy w celu minimalnego podpigmentowania, następnie zmieszałam ćwiartkę 9.21 z 6.7 alfaparf i nałożyłam na włosy z 5% wodą na 35min. Zmalaksowałam przez 5 min, spłukałam, maska i oto kolor, jak na jedno farbowanie to całkiem niezle jeśli chodzi o to, co miałam przed (zdj 1 dla przypomnienia)
Tak jak mówiłam, metaliczne farby gaszą trochę moją rudość, a nie dziwie się, że trochę jej zostało, bo dałam bardzo mało 9.21 w końcu

Mam jeszcze pytanie, jak farbować włosy, aby zostać ciągle na tym samym tonie? aby po prostu włosy nie stawały się ciemniejsze, tylko np mam ton 6 i po farbowaniu też chce mieć ton 6 bez stałego przyciemnienia?

[Weronisia]

Widać zdecydowanie różnicę
Jak dla mnie, to uzyskalas naturalny brąz i określiłabym go jako 6/0. Żeby uniknąć przyciemnienia koloru, farbuj tylko odrosty. A na resztę włosów nic nie kładz, chyba że chcesz koniecznie odświeżyć, to tylko na sam koniec zmalaksuj i zostaw na 5 minut i dopiero splucz.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[szklana_mgla]

Napisane przez Weronisia

Widać zdecydowanie różnicę
Jak dla mnie, to uzyskalas naturalny brąz i określiłabym go jako 6/0. Żeby uniknąć przyciemnienia koloru, farbuj tylko odrosty. A na resztę włosów nic nie kładz, chyba że chcesz koniecznie odświeżyć, to tylko na sam koniec zmalaksuj i zostaw na 5 minut i dopiero splucz.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Myślałam że jest jakiś sposób z łagodniejszą wodą czy jaśniejszą farbą

[endorfina123]

ja mam włosy na poziomie 7 z jasnymi refleksami, latem mam włosy 8, zdecydowanie chłodne.
nie lubię siebie w blondzie, tzn., wiem, że nie uzyskam już takiego koloru jak miałam kiedyś, dlatego też farbuję.
robię mieszankę 5 i 6, co 3-4 miesiące, po takim czasie włosy mam na tyle spłukane z koloru (farbuję 3% wodą), że przyciemnienie jest chwilowe

[szklana_mgla]

Napisane przez endorfina123

ja mam włosy na poziomie 7 z jasnymi refleksami, latem mam włosy 8, zdecydowanie chłodne.
nie lubię siebie w blondzie, tzn., wiem, że nie uzyskam już takiego koloru jak miałam kiedyś, dlatego też farbuję.
robię mieszankę 5 i 6, co 3-4 miesiące, po takim czasie włosy mam na tyle spłukane z koloru (farbuję 3% wodą), że przyciemnienie jest chwilowe

No tak, ale masz już od dawna takie same barwniki we włosach, i stosujesz takie same farby
Nie uzyskasz już takiego samego koloru jak kiedyś, tzn? że twojego naturalnego?

[yolca]

Napisane przez szklana_mgla

Ciężko powiedzieć, bo jak skończyłam farbować to było już ciemnawo, na pewno są oziębione, ale na ile jeszcze nie wiem, wstawie zdjęcia jutro

Ok, więc zrobiłam zdjęcia, kolor się mieni, jeśli jest w dziwnym oświetleniu trochę rudości to jest ona bardziej w czekoladę mocno przygaszona i brązowa. Kolor bez słońca jest zielonkawy, chłodnawy a w słońcu o dziwo zamiast rudości wybija beżowo-złocisty refleks w neutralnym tonie.
Co zrobiłam? pomieszałam z wodą ćwiartkę 9.21 alfaparf i nałożyłam na 10 min na włosy w celu minimalnego podpigmentowania, następnie zmieszałam ćwiartkę 9.21 z 6.7 alfaparf i nałożyłam na włosy z 5% wodą na 35min. Zmalaksowałam przez 5 min, spłukałam, maska i oto kolor, jak na jedno farbowanie to całkiem niezle jeśli chodzi o to, co miałam przed (zdj 1 dla przypomnienia)
Tak jak mówiłam, metaliczne farby gaszą trochę moją rudość, a nie dziwie się, że trochę jej zostało, bo dałam bardzo mało 9.21 w końcu

Mam jeszcze pytanie, jak farbować włosy, aby zostać ciągle na tym samym tonie? aby po prostu włosy nie stawały się ciemniejsze, tylko np mam ton 6 i po farbowaniu też chce mieć ton 6 bez stałego przyciemnienia?

Calkiem fajny efekt ci wyszedl
A jezeli chcesz utrzymac efekt to jezeli masz swoje naturalne wlosy w innym kolorze niz farbowanki to farbuj odrosty, a do reszty dobierz jakas pół permanentną farbkę, najlepiej z tej samej firmy, I resztę włosów rób tym. One są na niższych wodach niż farba.

Ja osobiście tak robię, bo mam pare siwków, więc odrosty farbuję normalnie na 6%, a raz na jakiś czas resztę włosów robię lżejszą wersją.
Największym problemem jest wybranie takiego odcienia farby, żeby wpasował się w odrost...reszta to pikuś

[szklana_mgla]

Napisane przez yolca

Calkiem fajny efekt ci wyszedl
A jezeli chcesz utrzymac efekt to jezeli masz swoje naturalne wlosy w innym kolorze niz farbowanki to farbuj odrosty, a do reszty dobierz jakas pół permanentną farbkę, najlepiej z tej samej firmy, I resztę włosów rób tym. One są na niższych wodach niż farba.

Ja osobiście tak robię, bo mam pare siwków, więc odrosty farbuję normalnie na 6%, a raz na jakiś czas resztę włosów robię lżejszą wersją.
Największym problemem jest wybranie takiego odcienia farby, żeby wpasował się w odrost...reszta to pikuś

Ja żeby wrócić do swojego naturalnego, stalowego koloru średnio ciemnego nie wiem co musiałabym zrobić

A co do farbowania to chciałabym znaleść jakąś pół-permanentną szarawą farbę..
Nie moge sobie nie zafarbować całości, ponieważ te ochłodzenie przeminie z wodą

[Weronisia]

To w takim razie polecam tonować włosy.
Ja to robię w ten sposób, że farbuję sam odrost. Odrobinę farby zostawiam i do tej resztki dodaję trochę szamponu do włosów i ciutke ciepłej wody oraz dodaję mixton niebieski, bo moje włosy wypłukują się do rudawego.
Tym sposobem oxy sie rozcieńcza przynajmniej o połowę. Im więcej wody, tym słabsze robi się oxy. I taką mieszankę nakładam na resztę włosów i masuję az powstanie piana. Trzymam i masuję włosy ok. 5-10 minut, ale nie najeżdżając na farbę na odrostach, dopiero przed samym spłukaniem mieszam wszystko. Spłukuję. Kolor wychodzi równiuteńki, a całość jest błyszcząca.

[endorfina123]

Napisane przez szklana_mgla

No tak, ale masz już od dawna takie same barwniki we włosach, i stosujesz takie same farby
Nie uzyskasz już takiego samego koloru jak kiedyś, tzn? że twojego naturalnego?

mam włosy za łopatki, to raz, dwa, zawsze odrastają ciemniejsze, a przynajmniej takie jest złudzenie, moje jak już wspominałam miały mega tendencję do jaśnienia, wystarczył jeden sezon letni i wyglądałam jakbym robiła balejaż. obecnie mam dość ciemny odrost, ale taki nijaki, wolę już przyciemniać włosy.
u mnie jest tak, że mieszanka 5 i 6 na wodzie 3% po jakimś czasie spłukuje się na tyle, że zlewa się z odrostem, ale jednak w miejscach wypłukania włosy są cieplejsze

[yolca]

Napisane przez szklana_mgla

Ja żeby wrócić do swojego naturalnego, stalowego koloru średnio ciemnego nie wiem co musiałabym zrobić

A co do farbowania to chciałabym znaleść jakąś pół-permanentną szarawą farbę..
Nie moge sobie nie zafarbować całości, ponieważ te ochłodzenie przeminie z wodą

a w tych twoich farbach nie ma jakiejś opcji, żeby tonować na mniejszym oxy. Wella ma colour touch, goldwell ma chyba colorance. Może w twojej też cos takiego jest...miałabyś problem rozwiązany. Poza tym zawsze możesz zmienić firmę

[yolca]

Napisane przez endorfina123

mam włosy za łopatki, to raz, dwa, zawsze odrastają ciemniejsze, a przynajmniej takie jest złudzenie, moje jak już wspominałam miały mega tendencję do jaśnienia, wystarczył jeden sezon letni i wyglądałam jakbym robiła balejaż. obecnie mam dość ciemny odrost, ale taki nijaki, wolę już przyciemniać włosy.
u mnie jest tak, że mieszanka 5 i 6 na wodzie 3% po jakimś czasie spłukuje się na tyle, że zlewa się z odrostem, ale jednak w miejscach wypłukania włosy są cieplejsze

Endorfina, a ty z tego co pamiętam po Joico używałaś goldwella. I jaką farbę z goldwella brałaś, żeby chłodny wychodził???

[szklana_mgla]

Napisane przez yolca

a w tych twoich farbach nie ma jakiejś opcji, żeby tonować na mniejszym oxy. Wella ma colour touch, goldwell ma chyba colorance. Może w twojej też cos takiego jest...miałabyś problem rozwiązany. Poza tym zawsze możesz zmienić firmę

Tak, można robić na niższej wodzie alfaparfy

Weronisia - dzięki za przepis, na pewno go za niedługo wypróbuje

[przezduzeem]

Alfapart ma serie color wear do odswierzania kolorow

[endorfina123]

Napisane przez yolca

Endorfina, a ty z tego co pamiętam po Joico używałaś goldwella. I jaką farbę z goldwella brałaś, żeby chłodny wychodził???

była seria cool brunettes, o ile pamięć mnie nie myli i brałam przydymiony brąz

[szklana_mgla]

Dziewczyny mam pytanie czy jeżeli mam włosy na poziomie 6 czekoladowe (bez aż tak wybijającej się rudości) czy da rade trochę rozjaśnić kolor przez zafarbowanie jaśniejszą farbą z silniejszą wodą 9%, 12% bez obawy że wyjdzie mi rudość? zależy mi na takiej zimniejszej czekoladzie..


ps. alfaparfy wypłukały się do ładnej czekolady na włosach rudych, dokładnie mieszanka 6.7+9.21

[Weronisia]

Rozjasnianie brązow zawsze kończy się rudym odcieniem. Potem tą rudosc trzeba gasić. Ale jest to osiągalne.
Na innym wątku dziewczyny z powodzeniem uzyskały jasniutki blond nawet. Ale to sporo trwało, bo rudosc ciągle wyłazila.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.