Polecamy:

Dusiia · 2012-01-21, 20:14

nien ie

mialam na mysli osoby ktore narzekaja ze w polsce to nigdzie pracy nei umieja znalezc, ze niska placa itd

yousuck · 2012-01-31, 23:47

Znajdź past-papers z SATs i rób ich jak najwięcej; wybierz przedmioty wcześniej i zastanów się nad nimi dobrze, bo książki trochę kosztują. Pamiętaj, że niektóre kierunki wymagają wysłania aplikacji już w październiku (na przyszłoroczny semestr letni), więc SATs lepiej zdać dużo wcześniej - najlepiej tak, żebyś miała czas na ewentualną powtórkę.
Najlepszą strategią jest obrać jedną drogę zawodową i kolekcjonować 'dowody' na to, że decyzję o kierunku podjęłaś świadomie i że jest on Twoją prawdziwą pasją. Ważną rzeczą jest wykazać się prospołeczną działalnością - wolontariat, walka o prawa człowieka, kółka dyskusyjne, i tak dalej.

Jeśli faktycznie podejdziesz do tematu równie ambitnie, jak deklarujesz, to plan B zrodzi się sam

przede wszystkim dobre wyniki w nauce dadzą Ci duże szanse zarówno na studia w Polsce, jak i za granicą, więc osobiście nie widzę problemu.

Dusiia · 2012-02-01, 10:24

o ile z wolontariatem nie bedzie problemu - to nie wiem gdzie szukac jakichs informacji o np kolkach dyskusyjnych itp...

skazana_na_bluesa · 2012-02-01, 11:09

Cytat:

Napisane przez Dusiia

o ile z wolontariatem nie bedzie problemu - to nie wiem gdzie szukac jakichs informacji o np kolkach dyskusyjnych itp...

mieszkasz w jakims wiekszym miescie?

Dusiia · 2012-02-01, 11:11

tak, KAtowice

skazana_na_bluesa · 2012-02-01, 11:25

nie wiem, jakie masz zainteresowania, ale tutaj przydalaby sie dzialalnosc takie w ...ekhm...wiekszy organizacjach typu amnesty international. cos, co jest niejako marka sama w sobie... do tego oczywiscie pomniejsze organizacje i akcje sa mile widziane. jesli masz sprecyzowana droge zawodowa to napisz cos o tym. latwiej bedzie doradzic i laczyc z organizacjami.

yousuck · 2012-02-01, 16:19

http://katowice.amnesty.org.pl/ nawet mają własną stronę

Potwierdzam, byłam na kilku akcjach AI i polecam, walka w słusznej sprawie, dobra zabawa w cenie

Dusiia · 2012-02-01, 17:07

dzieki wielkie! gdyby nie Wy to w zyciu bym sie o tym nie dowiedziala

Jesli chodzi o droge zawodowa... Chciałabym być np audytorem. Ale nie koniecznie... cokolwiek zwiazanego z matmatyka

Uwielbiam matematyke i jestem naprawde dobra. Dlatego moim celem jest Harvard Business School.

Co do tych wolontariatów itd. Upatrzyłam sobie juz jedno schronisko + mieszkam dosłownie obok mopsu, kościoła, podstawówki i przedszkola, wiec mysle ze tam tez by cos dla mnie znalezli.
W przyszlym roku tez chce byc przewodniczaca szkoly na co mam duze szanse. Do tego te AI i Bona Fides.Ale to neistety wciąż mało jak na harvard... jeszcze potrzeba jakichś super oryginalnych zainteresowań, i to conajmniej 4 hehe...

yousuck · 2012-02-01, 18:13

Cytat:

Napisane przez Dusiia

dzieki wielkie! gdyby nie Wy to w zyciu bym sie o tym nie dowiedziala

Jesli chodzi o droge zawodowa... Chciałabym być np audytorem. Ale nie koniecznie... cokolwiek zwiazanego z matmatyka

Uwielbiam matematyke i jestem naprawde dobra. Dlatego moim celem jest Harvard Business School.

Co do tych wolontariatów itd. Upatrzyłam sobie juz jedno schronisko + mieszkam dosłownie obok mopsu, kościoła, podstawówki i przedszkola, wiec mysle ze tam tez by cos dla mnie znalezli.
W przyszlym roku tez chce byc przewodniczaca szkoly na co mam duze szanse. Do tego te AI i Bona Fides.Ale to neistety wciąż mało jak na harvard... jeszcze potrzeba jakichś super oryginalnych zainteresowań, i to conajmniej 4 hehe...

Nie muszą być super oryginalne, mają być TWOJE

Czeka Cię napisanie personal statement, a z całą pewnością będzie to o niebo prostsze, jeśli to, czym się zajmujesz, będzie Twoją prawdziwą pasją.

Żeby aplikować do Harvard Business School musisz mieć stopień bakałarza (ukończone studia I stopnia) - 3 lata w Polsce, 4 w USA/UK - oczywiście magisterskie w HBS można robić po innej uczelni, więc może warto rozważyć, czy nie zainteresowałaby Cię inna.

Dusiia · 2012-02-01, 18:35

Cytat:

Napisane przez yousuck

Żeby aplikować do Harvard Business School musisz mieć stopień bakałarza (ukończone studia I stopnia) - 3 lata w Polsce, 4 w USA/UK

wiem , wiem

na to jeszcze mam duzo czasu. narazie mysle o rzeczach typu wlasnie wolontariaty itp.

jak wiadomo musze zdac te dwa SATy II. wybralam matematyke oczywiscie + rozwazam historie USA lub Historie Swiata. zastanawiam sie co jest latwiejsze?

yousuck · 2012-02-01, 20:04

Na pewno świata, w końcu uczysz się jej w szkole - no chyba, że jesteś pasjonatką historii USA

Aha, Ivy często wymagają zdawania SAT Subject Test z 3 przedmiotów.

Dusiia · 2012-02-01, 20:15

wlasnie od zeszlego roku wymagaja tylko dwoch

suermeps · 2012-02-25, 02:36

Teraz zbieram kase ...
Pi przez drzwi wyliczylem 45 kółek kanadyjskich na rok (semestry trzy minimum)

30 lekko idzie na moja edukacje wlasnie plus jeszcze pol tego (sumy pochlaniajacej rok akademicki,tj. 15) do zycia (chily mieszkanie,zywnosc)...
Ech droga ta nauka i coraz drozsza , ale dla mnie juz przesadzone>>>Emigruje !
Chce , a nie mam juz 18 lat , aby moja rodzina zyla w bezpiecznym kraju ...
A jeszcze cos waznego , zona studenta ma prawo do prawa pobytu z legalna praca

Tyle

suermeps · 2012-02-26, 02:07

I zgubiła się druga odpowiedź...?!?
Trzy semestry to półmetek.Zatem lżej ,czyli z górki , później reszta(następne trzy) , rok praktyki i naturalizacja .Zawsze mogę spróbować(pobyt,praca) przygodę z Usa (taki program w umowie pomiędzy państwami NA NAFTA)i kto wie krowę sobie na mleko kupię,bo przecież nie na mięso(jestem vege) ...hehehe jako farmer ,co?
Tak ,tyle ode mnie a głosy które Pani Dusiu `odradzają` ,proszę pominąć ,zazdroszczą a ponadto świat który obserwują widzą wyłącznie z perspektywy materialnego zysku

Pozdrawiam
K.

skazana_na_bluesa · 2012-02-26, 09:09

Cytat:

Napisane przez suermeps

I zgubiła się druga odpowiedź...?!?
Trzy semestry to półmetek.Zatem lżej ,czyli z górki , później reszta(następne trzy) , rok praktyki i naturalizacja .Zawsze mogę spróbować(pobyt,praca) przygodę z Usa (taki program w umowie pomiędzy państwami NA NAFTA)i kto wie krowę sobie na mleko kupię,bo przecież nie na mięso(jestem vege) ...hehehe jako farmer ,co?
Tak ,tyle ode mnie a głosy które Pani Dusiu `odradzają` ,proszę pominąć ,zazdroszczą a ponadto świat który obserwują widzą wyłącznie z perspektywy materialnego zysku

Pozdrawiam
K.

masz wiecej niz 18 lat? nie wierze

nie ma tutaj co zazdroscic. ameryka to jeden z ostatnich krajow na mojej liscie, gdzie chcialabym zyc.

viva91 · 2012-02-26, 11:14

Cytat:

Napisane przez suermeps

I zgubiła się druga odpowiedź...?!?
Trzy semestry to półmetek.Zatem lżej ,czyli z górki , później reszta(następne trzy) , rok praktyki i naturalizacja .Zawsze mogę spróbować(pobyt,praca) przygodę z Usa (taki program w umowie pomiędzy państwami NA NAFTA)i kto wie krowę sobie na mleko kupię,bo przecież nie na mięso(jestem vege) ...hehehe jako farmer ,co?
Tak ,tyle ode mnie a głosy które Pani Dusiu `odradzają` ,proszę pominąć ,zazdroszczą a ponadto świat który obserwują widzą wyłącznie z perspektywy materialnego zysku

Pozdrawiam
K.

hehehe to nie było zabawne hehehe, plany pierwsza klasa hehehe.

suermeps · 2012-02-26, 15:43

<<<Jak rozumieć napotkaną na swojej drodze urazę w empatii>>>
Czym jest planowanie w odróżnieniu od podejścia do tematu `z tzw. marszu`tj. hands down???
Takie zachowanie wobec chcącej coś zrobić konkretnego w swoim życiu osoby ma jedno za realizację>>>Byłaby to działalność szerzenia BEZNADZIEI(hehehe) Mianowicie szerzyła (beznadzieję) ją moja babka , matka to i ja też chciałabym . Rampant taki ,ręce opadają ...!

Dusiia · 2012-02-28, 18:28

aha

viva91 · 2012-02-28, 21:27

Cytat:

Napisane przez Dusiia

aha

nic dodać nic ująć

namalowana_w_lustrze · 2012-03-05, 13:50

Koszt studiów w USA nie należy z tego co się orientuje do najtaniszych... sama kiedys chciałam studiować w USA, ale stwierdziłam że to takie moje dziecinne marzenie było, bo szkoda mi zostawić wszystko w PL, aby gdzieś tam trwonić pieniadze rodziców ;0

Dusiia · 2012-03-05, 14:32

Cytat:

Napisane przez namalowana_w_lustrze

Koszt studiów w USA nie należy z tego co się orientuje do najtaniszych... sama kiedys chciałam studiować w USA, ale stwierdziłam że to takie moje dziecinne marzenie było, bo szkoda mi zostawić wszystko w PL, aby gdzieś tam trwonić pieniadze rodziców ;0

napisalam przeciez, ze chce jechac tylko jesli sie dostane na jedne z tych lepszych uniwerkow, bo tam sponsoruja cale studiowanie

suermeps · 2012-03-12, 22:01

Witaj ,dziwnie brzmi to Twoje działanie ,jakby podporządkowane nie swojej woli ale masz do tego prawo Pani namalowana w lustrze .To ,że nie zdecydowałaś się wyjechać z PL ,pokazuje że troszczysz się o zasób portfela swoich rodziców ale i wielką rozpacz , kiedy Dusiia pisze o sponsorowanych uczelniach , milczysz ???.Chcesz przemilczeć , że na studiach ze stypendium należy się uczyć? Oczywiście można jeszcze płacić za nie osobiście , ale przecież to już nie ten sam słodki ,prawda , tylko gorzki smak.Niekiedy i takie bywa życie studenta A ty zaś nie chcesz zostawić,jak to piszesz"wszystkiego" w PL ,mimochodem...PL to proletariat?Nara!

agatasale · 2012-05-19, 10:24

Witaj,
ma do sprzedania testy do egzaminów SAT:

SAT II Writing, 2003-2004 Edition, KAPLAN
SAT II World History, 2003-2004 Edition, KAPLAN
SAT II Writing and Literature, 2003-2004, The Princeton Review

cena 30 zł, miejscami popisane, ale generalnie w bardzo dobrym stanie.
Matematyka jest łatwa, natomiast jeśli chodzi o historię to trzeba sobie trochę poczytać, generalnie w książkach do testów są nie tylko same pytania ale i podsumowania co mniej więcej trzeba wiedzieć. TOEFL jest bardzo łatwy, natomiast przy SAT II Writing przyda się pomoc jakiegoś dobrego nauczyciela angielskiego. Podobno obcokrajowców traktują trochę łagodniej, bo biorą poprawkę na to, że angielski nie jest naszym "mother tongue".Natomiast jakaś jedna ciekawa pasja, czy osiągnięcia w jakiejś dziedzinie nauki znaczy bardzo dużo przy rekrutacji.

Dusiia · 2012-05-20, 13:22

Cytat:

Napisane przez agatasale

Witaj,
ma do sprzedania testy do egzaminów SAT:

SAT II Writing, 2003-2004 Edition, KAPLAN
SAT II World History, 2003-2004 Edition, KAPLAN
SAT II Writing and Literature, 2003-2004, The Princeton Review

cena 30 zł, miejscami popisane, ale generalnie w bardzo dobrym stanie.
Matematyka jest łatwa, natomiast jeśli chodzi o historię to trzeba sobie trochę poczytać, generalnie w książkach do testów są nie tylko same pytania ale i podsumowania co mniej więcej trzeba wiedzieć. TOEFL jest bardzo łatwy, natomiast przy SAT II Writing przyda się pomoc jakiegoś dobrego nauczyciela angielskiego. Podobno obcokrajowców traktują trochę łagodniej, bo biorą poprawkę na to, że angielski nie jest naszym "mother tongue".Natomiast jakaś jedna ciekawa pasja, czy osiągnięcia w jakiejś dziedzinie nauki znaczy bardzo dużo przy rekrutacji.

A Ty probowalas sie dostac na studia w USA? a moze juz studiujesz?

agatasale · 2012-05-21, 15:12

zdawałam egzaminy, ale nie składałam papierów na żadną uczelnie

Kim97 · 2012-06-18, 18:16

Stoje murem za Autorką. Ma marzenia , któte chce zrealizować i dąży do nich. Podzielam jej pasję , też chcę dostać się na studia w USA(choć nie mierzę tak wysoko jak Harvard , wole raczej stanowe uczelnie).
Wiem , że nikt nie chciał jej skrytykować ani powiedzieć , żeby zrezygnowała z marzeń(przewertowałam całą wymianę zdań na forum) i mam nadzieję , ze nikt nie będzie chciał tego robić bo dobrze jest mieć takie marzenia. Da się je spełnić i choć czasem krytyka jest dobra to w tym przypadku lepiej kogoś wspierać niż podcinać mu skrzydła.

Teraz , mam do was pytanie. Co byście poradzili:
-zadć SAT i TOFEL tutaj w Polsce , wysłać wszystkie papiery stąd i od razu pójść na unweirystet w Stanach , jeśli się dostanę( aktualnie taki mam plan , zaczerpnęłam go z tej strony http://harvardpolishsociety.org/pl/studia.htm , wiem , że jest to strona "Harvardu" ale chyba można stosować większość punktów do reszty uniwerków)
- pojechać do USA , popracować tam , podszkolić język i dopiero wtedy pójść na studia , zdając już tam SAT?

A skoro mowa o życiu w USA to podaję linki to świetnych blogów ludzi , który już tam mieszkają i opisują jak tam to wygląda
http://stany.blog.pl/
http://czarnyelf.blogspot.com/search...udia%20w%20Usa

Dusiia · 2012-06-19, 18:59

DZiekuje

ja radze najpierw "pojechac"

do USA, tam podszkolic jezyk itp i dopiero. Sama mam zamiar tak zrobic. a takie pytanko mam. napisalas

Cytat:

Napisane przez Kim97

choć nie mierzę tak wysoko jak Harvard , wole raczej stanowe uczelnie).

ale przeciez na takich uczelniach nie ma takich stypendiow ktore pokryly by wszystkie koszty studiowania tam, wiec rozumiem, ze stac Cie na to?

czy moze ja jestem niedoinformowana i na tych mniej prestizowych uczelniach tez mozna dostac takie stypendium?

krul · 2012-06-19, 22:13

Cytat:

Napisane przez Dusiia

napisalam przeciez, ze chce jechac tylko jesli sie dostane na jedne z tych lepszych uniwerkow, bo tam sponsoruja cale studiowanie

O ile mnie pamięć nie myli, to jest to ukryty sponsoring. Co się za tym kryje? A no to, że pokrywają Ci studia, a po studiach w ratach im wszystko spłacasz. Tak jest np. w przypadku medycyny. + życie w USA jest drogie i to nawet bardzo, np. w Miami sam koszt wynajęcia mieszkania to ok 1500$.

maddzia007 · 2012-06-20, 06:45

Przeczytałam cały wątek i... no cóż,,, Widać, że autorka ma średnie pojęcie o rzeczywistości. Ja wiem, że na stronach uniwersytetów to pięknie wygląda, ale gdyby zdobycie tego stypendium było tak łatwe, to na takie uczelnie nie destawaliby się tylko wybitni, ale wiele więcej osób. Wyczytałaś gdzieś tam, że przyjmują osoby o ciekawych zainteresowaniach, i zaczęłaś nas o to pytać... dziewczyny Ci podpowiedziały że jakieś wolontariat czy amnesty by dobrze wyglądało to Ty " a no w sumie tak, mogę się tym zainteresować", troszkę mi ręce opadają.
Mogę Cię zapytać o Twoje wyniki w nauce? Nie chcę Ci niczego wypominać, ale chyba pisałaś że nie przeszłaś w jednej klasie? Wybacz, ale to nie rokuje dobrze...
Mam koleżankę która w tym roku idzie na Yale, ale nie zaczęła o tym myśleć w liceum, ale już w podstawówce, od początku brała udział w konkursach i olimpiadach, gdzie zajmowałą bardzo wysokie miejsca, niejednokrotnie była najlepsza w Polsce. Kończąc gimnazjum znałą biegle angielski, niemiecki i francuski. Wyjechała do liceum w Indiach na stypendium, gdzie nauczyła się języka hindi, teraz zdawała tam maturę z 9 przedmiotów, wszystko oczywiście w j.angielskim, bo tego wymagało od niej Yale... Ale podkreślam, że takich osób jest bardzo mało, ona po prostu jest wybitnie zdolna. A jakimi osiągnięciami możesz się pochwalić Ty autorko?
Na prawdę nie chcę aby ten komentarz był uszczypliwy, ale mam wrażenie że w ogóle nie zdajesz sobie sprawy z tego jakich umiejętności wymagają lepsze uniwersytety w USA...

CheryCrush · 2012-06-20, 20:53

Cytat:

Napisane przez maddzia007

Przeczytałam cały wątek i... no cóż,,, Widać, że autorka ma średnie pojęcie o rzeczywistości. Ja wiem, że na stronach uniwersytetów to pięknie wygląda, ale gdyby zdobycie tego stypendium było tak łatwe, to na takie uczelnie nie destawaliby się tylko wybitni, ale wiele więcej osób. Wyczytałaś gdzieś tam, że przyjmują osoby o ciekawych zainteresowaniach, i zaczęłaś nas o to pytać... dziewczyny Ci podpowiedziały że jakieś wolontariat czy amnesty by dobrze wyglądało to Ty " a no w sumie tak, mogę się tym zainteresować", troszkę mi ręce opadają.
Mogę Cię zapytać o Twoje wyniki w nauce? Nie chcę Ci niczego wypominać, ale chyba pisałaś że nie przeszłaś w jednej klasie? Wybacz, ale to nie rokuje dobrze...
Mam koleżankę która w tym roku idzie na Yale, ale nie zaczęła o tym myśleć w liceum, ale już w podstawówce, od początku brała udział w konkursach i olimpiadach, gdzie zajmowałą bardzo wysokie miejsca, niejednokrotnie była najlepsza w Polsce. Kończąc gimnazjum znałą biegle angielski, niemiecki i francuski. Wyjechała do liceum w Indiach na stypendium, gdzie nauczyła się języka hindi, teraz zdawała tam maturę z 9 przedmiotów, wszystko oczywiście w j.angielskim, bo tego wymagało od niej Yale... Ale podkreślam, że takich osób jest bardzo mało, ona po prostu jest wybitnie zdolna. A jakimi osiągnięciami możesz się pochwalić Ty autorko?
Na prawdę nie chcę aby ten komentarz był uszczypliwy, ale mam wrażenie że w ogóle nie zdajesz sobie sprawy z tego jakich umiejętności wymagają lepsze uniwersytety w USA...

też odniosłam takie wrażenie... oczywiście życzyłabym Ci spełnienia tego marzenia, ale radziłabym też zastanowić się nad swoimi realnymi mozliwościami i mieć w zapasie przygotowany plan B - zainteresować się też mniej "sławnymi" szkolami. Uniwersytety pokroju Harvard czy Yale to przecież marzenie i cel ludzi z całego świata - głównie tych wybitnie inteligentnych i ambitnych, więc konkurencja jest przytłaczająca... nie wystarczy zapisać się do wolontariatu żeby uznali cię za osobę o wszechstronnych zainteresowaniach. trzeba naprawdę coś sobą reprezentować

2012-01-21, 20:14	#61
Dusiia Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Czechy Wiadomości: 1 197	Dot.: studia w USA - plan nien ie mialam na mysli osoby ktore narzekaja ze w polsce to nigdzie pracy nei umieja znalezc, ze niska placa itd

2012-01-31, 23:47	#62
yousuck Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 636	Dot.: studia w USA - plan Znajdź past-papers z SATs i rób ich jak najwięcej; wybierz przedmioty wcześniej i zastanów się nad nimi dobrze, bo książki trochę kosztują. Pamiętaj, że niektóre kierunki wymagają wysłania aplikacji już w październiku (na przyszłoroczny semestr letni), więc SATs lepiej zdać dużo wcześniej - najlepiej tak, żebyś miała czas na ewentualną powtórkę. Najlepszą strategią jest obrać jedną drogę zawodową i kolekcjonować 'dowody' na to, że decyzję o kierunku podjęłaś świadomie i że jest on Twoją prawdziwą pasją. Ważną rzeczą jest wykazać się prospołeczną działalnością - wolontariat, walka o prawa człowieka, kółka dyskusyjne, i tak dalej. Jeśli faktycznie podejdziesz do tematu równie ambitnie, jak deklarujesz, to plan B zrodzi się sam przede wszystkim dobre wyniki w nauce dadzą Ci duże szanse zarówno na studia w Polsce, jak i za granicą, więc osobiście nie widzę problemu. __________________ there is a light that never goes out

2012-02-01, 10:24	#63
Dusiia Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Czechy Wiadomości: 1 197	Dot.: studia w USA - plan o ile z wolontariatem nie bedzie problemu - to nie wiem gdzie szukac jakichs informacji o np kolkach dyskusyjnych itp...

2012-02-01, 11:11	#65
Dusiia Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Czechy Wiadomości: 1 197	Dot.: studia w USA - plan tak, KAtowice

2012-02-01, 11:25	#66
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: studia w USA - plan nie wiem, jakie masz zainteresowania, ale tutaj przydalaby sie dzialalnosc takie w ...ekhm...wiekszy organizacjach typu amnesty international. cos, co jest niejako marka sama w sobie... do tego oczywiscie pomniejsze organizacje i akcje sa mile widziane. jesli masz sprecyzowana droge zawodowa to napisz cos o tym. latwiej bedzie doradzic i laczyc z organizacjami. __________________ -27,9 kg

2012-02-01, 16:19	#67
yousuck Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 636	Dot.: studia w USA - plan http://katowice.amnesty.org.pl/ nawet mają własną stronę Potwierdzam, byłam na kilku akcjach AI i polecam, walka w słusznej sprawie, dobra zabawa w cenie __________________ there is a light that never goes out

2012-02-01, 17:07	#68
Dusiia Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Czechy Wiadomości: 1 197	Dot.: studia w USA - plan dzieki wielkie! gdyby nie Wy to w zyciu bym sie o tym nie dowiedziala Jesli chodzi o droge zawodowa... Chciałabym być np audytorem. Ale nie koniecznie... cokolwiek zwiazanego z matmatyka Uwielbiam matematyke i jestem naprawde dobra. Dlatego moim celem jest Harvard Business School. Co do tych wolontariatów itd. Upatrzyłam sobie juz jedno schronisko + mieszkam dosłownie obok mopsu, kościoła, podstawówki i przedszkola, wiec mysle ze tam tez by cos dla mnie znalezli. W przyszlym roku tez chce byc przewodniczaca szkoly na co mam duze szanse. Do tego te AI i Bona Fides.Ale to neistety wciąż mało jak na harvard... jeszcze potrzeba jakichś super oryginalnych zainteresowań, i to conajmniej 4 hehe... Edytowane przez Dusiia Czas edycji: 2012-02-01 o 17:19

2012-02-01, 20:04	#71
yousuck Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 636	Dot.: studia w USA - plan Na pewno świata, w końcu uczysz się jej w szkole - no chyba, że jesteś pasjonatką historii USA Aha, Ivy często wymagają zdawania SAT Subject Test z 3 przedmiotów. __________________ there is a light that never goes out Edytowane przez yousuck Czas edycji: 2012-02-01 o 20:05

2012-02-01, 20:15	#72
Dusiia Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Czechy Wiadomości: 1 197	Dot.: studia w USA - plan wlasnie od zeszlego roku wymagaja tylko dwoch

2012-02-25, 02:36	#73
suermeps Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: slask gorny tj katowice Wiadomości: 4	Ja plany juz mam za soba Teraz zbieram kase ... Pi przez drzwi wyliczylem 45 kółek kanadyjskich na rok (semestry trzy minimum) 30 lekko idzie na moja edukacje wlasnie plus jeszcze pol tego (sumy pochlaniajacej rok akademicki,tj. 15) do zycia (chily mieszkanie,zywnosc)... Ech droga ta nauka i coraz drozsza , ale dla mnie juz przesadzone>>>Emigruje ! Chce , a nie mam juz 18 lat , aby moja rodzina zyla w bezpiecznym kraju ... A jeszcze cos waznego , zona studenta ma prawo do prawa pobytu z legalna praca Tyle

2012-02-26, 02:07	#74
suermeps Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: slask gorny tj katowice Wiadomości: 4	cD plan I zgubiła się druga odpowiedź...?!? Trzy semestry to półmetek.Zatem lżej ,czyli z górki , później reszta(następne trzy) , rok praktyki i naturalizacja .Zawsze mogę spróbować(pobyt,praca) przygodę z Usa (taki program w umowie pomiędzy państwami NA NAFTA)i kto wie krowę sobie na mleko kupię,bo przecież nie na mięso(jestem vege) ...hehehe jako farmer ,co? Tak ,tyle ode mnie a głosy które Pani Dusiu `odradzają` ,proszę pominąć ,zazdroszczą a ponadto świat który obserwują widzą wyłącznie z perspektywy materialnego zysku Pozdrawiam K.

2012-02-26, 15:43	#77
suermeps Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: slask gorny tj katowice Wiadomości: 4	Parytety <<<Jak rozumieć napotkaną na swojej drodze urazę w empatii>>> Czym jest planowanie w odróżnieniu od podejścia do tematu `z tzw. marszu`tj. hands down??? Takie zachowanie wobec chcącej coś zrobić konkretnego w swoim życiu osoby ma jedno za realizację>>>Byłaby to działalność szerzenia BEZNADZIEI(hehehe) Mianowicie szerzyła (beznadzieję) ją moja babka , matka to i ja też chciałabym . Rampant taki ,ręce opadają ...!

2012-02-28, 18:28	#78
Dusiia Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Czechy Wiadomości: 1 197	Dot.: Parytety aha __________________ 81 -> 70 -> 60 kg

2012-03-05, 13:50	#80
namalowana_w_lustrze Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 56	Dot.: studia w USA - plan Koszt studiów w USA nie należy z tego co się orientuje do najtaniszych... sama kiedys chciałam studiować w USA, ale stwierdziłam że to takie moje dziecinne marzenie było, bo szkoda mi zostawić wszystko w PL, aby gdzieś tam trwonić pieniadze rodziców ;0

2012-03-12, 22:01	#82
suermeps Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: slask gorny tj katowice Wiadomości: 4	Dot.: studia w USA - plan Witaj ,dziwnie brzmi to Twoje działanie ,jakby podporządkowane nie swojej woli ale masz do tego prawo Pani namalowana w lustrze .To ,że nie zdecydowałaś się wyjechać z PL ,pokazuje że troszczysz się o zasób portfela swoich rodziców ale i wielką rozpacz , kiedy Dusiia pisze o sponsorowanych uczelniach , milczysz ???.Chcesz przemilczeć , że na studiach ze stypendium należy się uczyć? Oczywiście można jeszcze płacić za nie osobiście , ale przecież to już nie ten sam słodki ,prawda , tylko gorzki smak.Niekiedy i takie bywa życie studenta A ty zaś nie chcesz zostawić,jak to piszesz"wszystkiego" w PL ,mimochodem...PL to proletariat?Nara!

2012-05-19, 10:24	#83
agatasale Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 2	Dot.: studia w USA - plan Witaj, ma do sprzedania testy do egzaminów SAT: SAT II Writing, 2003-2004 Edition, KAPLAN SAT II World History, 2003-2004 Edition, KAPLAN SAT II Writing and Literature, 2003-2004, The Princeton Review cena 30 zł, miejscami popisane, ale generalnie w bardzo dobrym stanie. Matematyka jest łatwa, natomiast jeśli chodzi o historię to trzeba sobie trochę poczytać, generalnie w książkach do testów są nie tylko same pytania ale i podsumowania co mniej więcej trzeba wiedzieć. TOEFL jest bardzo łatwy, natomiast przy SAT II Writing przyda się pomoc jakiegoś dobrego nauczyciela angielskiego. Podobno obcokrajowców traktują trochę łagodniej, bo biorą poprawkę na to, że angielski nie jest naszym "mother tongue".Natomiast jakaś jedna ciekawa pasja, czy osiągnięcia w jakiejś dziedzinie nauki znaczy bardzo dużo przy rekrutacji.

2012-05-21, 15:12	#85
agatasale Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 2	Dot.: studia w USA - plan zdawałam egzaminy, ale nie składałam papierów na żadną uczelnie

2012-06-18, 18:16	#86
Kim97 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 11	Dot.: studia w USA - plan Stoje murem za Autorką. Ma marzenia , któte chce zrealizować i dąży do nich. Podzielam jej pasję , też chcę dostać się na studia w USA(choć nie mierzę tak wysoko jak Harvard , wole raczej stanowe uczelnie). Wiem , że nikt nie chciał jej skrytykować ani powiedzieć , żeby zrezygnowała z marzeń(przewertowałam całą wymianę zdań na forum) i mam nadzieję , ze nikt nie będzie chciał tego robić bo dobrze jest mieć takie marzenia. Da się je spełnić i choć czasem krytyka jest dobra to w tym przypadku lepiej kogoś wspierać niż podcinać mu skrzydła. Teraz , mam do was pytanie. Co byście poradzili: -zadć SAT i TOFEL tutaj w Polsce , wysłać wszystkie papiery stąd i od razu pójść na unweirystet w Stanach , jeśli się dostanę( aktualnie taki mam plan , zaczerpnęłam go z tej strony http://harvardpolishsociety.org/pl/studia.htm , wiem , że jest to strona "Harvardu" ale chyba można stosować większość punktów do reszty uniwerków) - pojechać do USA , popracować tam , podszkolić język i dopiero wtedy pójść na studia , zdając już tam SAT? A skoro mowa o życiu w USA to podaję linki to świetnych blogów ludzi , który już tam mieszkają i opisują jak tam to wygląda http://stany.blog.pl/ http://czarnyelf.blogspot.com/search...udia%20w%20Usa

2012-06-20, 06:45	#89
maddzia007 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: internet Wiadomości: 3 491	Dot.: studia w USA - plan Przeczytałam cały wątek i... no cóż,,, Widać, że autorka ma średnie pojęcie o rzeczywistości. Ja wiem, że na stronach uniwersytetów to pięknie wygląda, ale gdyby zdobycie tego stypendium było tak łatwe, to na takie uczelnie nie destawaliby się tylko wybitni, ale wiele więcej osób. Wyczytałaś gdzieś tam, że przyjmują osoby o ciekawych zainteresowaniach, i zaczęłaś nas o to pytać... dziewczyny Ci podpowiedziały że jakieś wolontariat czy amnesty by dobrze wyglądało to Ty " a no w sumie tak, mogę się tym zainteresować", troszkę mi ręce opadają. Mogę Cię zapytać o Twoje wyniki w nauce? Nie chcę Ci niczego wypominać, ale chyba pisałaś że nie przeszłaś w jednej klasie? Wybacz, ale to nie rokuje dobrze... Mam koleżankę która w tym roku idzie na Yale, ale nie zaczęła o tym myśleć w liceum, ale już w podstawówce, od początku brała udział w konkursach i olimpiadach, gdzie zajmowałą bardzo wysokie miejsca, niejednokrotnie była najlepsza w Polsce. Kończąc gimnazjum znałą biegle angielski, niemiecki i francuski. Wyjechała do liceum w Indiach na stypendium, gdzie nauczyła się języka hindi, teraz zdawała tam maturę z 9 przedmiotów, wszystko oczywiście w j.angielskim, bo tego wymagało od niej Yale... Ale podkreślam, że takich osób jest bardzo mało, ona po prostu jest wybitnie zdolna. A jakimi osiągnięciami możesz się pochwalić Ty autorko? Na prawdę nie chcę aby ten komentarz był uszczypliwy, ale mam wrażenie że w ogóle nie zdajesz sobie sprawy z tego jakich umiejętności wymagają lepsze uniwersytety w USA...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)