System drzemek u dziecka!

[lemoorka]

Witajcie!

Jak zwykle wizaż radzi..

Młody od jakiegoś 7 miesiąca życia miał dwie drzemki z rana krótszą i dłuższa od godziny 14 do godziny 16. Czasami poranna drzemka jak sie zaczela pozno przeradzałą sie w dłuższa i na niej końćzyło się dzienne spanie.
Ale cyrki zaczeły sie od jakiegoś czasu. Poranna drzemka i popołudniowa, która wlaściwie sam wymusza- dodam,że nie usypiam dziecka jak juz pora popołudniowa. Zdarza mu sie nawet smamu usnac w wozku czy gdzies sie do czegos przytulic i patrze dziecko spi.
Dzisiaj kolejny dzien z cyklu dzień świra. Dziecko wstało o 6 Pojadło z tatusiem, pobawiło sie, padło babci i spało połtorej godziny do 10. Nakarmiłam i wywiozłam by sie wylatało, wylatało sie, wymeczyło, przyjechałam na obiad i po obiedzie padło po 15 i.......śpi do tej pory. To juz druga taka akcja. Kiedys spał od 15 z przerwa o 21 na jedzeinie, po czym wymeczylam go jeszcze na podworku bo cieplo bylo i spał do 7 rano dnia nastepnego.
Martwić się? Budzić zaraz?
Duzo z nim przebywam na dworze, on sie duzo rusza, je roznie ostatnio wirusowke zaliczylismy. Moze ma anemie?
Rodzina kaze mi ustawiac mu drzemki, ale jak ustawiac jak sam pada na kocyk jak chce spac.

Mials ktoras z Was tak?

Dziekuje za odpowiedzi.

[iizabelaa]

wow
w szoku jestem, pierwsze słyszę, żeby dziecko tyle spało

W sumie to nie wiem czy ci zazdrościć czy nie.

Kiedys spał od 15 z przerwa o 21 na jedzeinie, po czym wymeczylam go jeszcze na podworku bo cieplo bylo i spał do 7 rano dnia nastepnego.

Tak z ciekawości, ile trwała ta przerwa o 21?

[lemoorka]

Napisane przez iizabelaa

wow
w szoku jestem, pierwsze słyszę, żeby dziecko tyle spało

W sumie to nie wiem czy ci zazdrościć czy nie.



Tak z ciekawości, ile trwała ta przerwa o 21?

Godzine. Zjadl na dwor, wybiegal sie, przyszedl do domu kapiel i...spanie.Bez probemu.

Zaczynam sie martwic dalej spi.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Zapomniałąm dodac, bo az szperam na internecie. Wnnocy dziecko spi 8 godzin, a widze,ze niekotre spia 10/12.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wiesz co, ja bym po jakiś 2h snu wybudziła - bo jednak noc jest od spania głównie, a to już nie maluszek całkiem, 13mcy ma.

[lemoorka]

IDe budzic, zjadl tylko zupe , pierogi dla niego sama zjadlam Pewnie bedziemy sie bawic do polnocy:d

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Kicha, Zmieniłąm pieluche, pokrecił sie dalej, spi.

[kotek81]

no ale chyba nie śpi tak codziennie?

Jak wygląda normalny dzień? Ile i kiedy śpi?

[iizabelaa]

szaja ja z tych co budzą
jak mi młoda kilka razy padła popołudniu to budziłam, żeby poszła o ludzkiej godzinie spać

ale jak lemoorka piszę, że młody po śnie 15-21 idzie o 22 spać i śpi do rana, to to trochę inna bajka

[Castia]

jestem w szoku!

moja panna prawie 18 miesięcy śpi 11h ale na dobę!
w nocy 9h + 2h drzemka w dzień

powiem ci że nie nie słyszałam nigdy o rocznym dziecku które tyle śpi

[taka_sobie_jedna]

Wiesz, moja córka nie bardzo chciała drzemkować. Miala 4 miesiące kiedy miała kryzys i nie spała w dzień w ogóle przez kilka dni. Po tych kilku dniach sama sobie ustawiła drzemke w południe, ktora trwała godzinę, dwie. W nocy spała jakieś 12 godzin. Taki stan trwał do jej półtora roku i drzemki się skończyły.

Kiedyś w luźnej rozmowie z pediatrą napomknęłam o tym a ona powiedziała mi tylko, żebym się nie przejmowała, bo każde dziecko jest inne, że jedno nie chce spać a drugie mogłoby drzemkować od razu jak się tylko zmęczy. Jeśli nie jest "nieznośne", drażliwe, przybiera na wadze, nie zachowuje się przez cały dzien jakby siły nie miało, to nie ma się czym martwić.

To jednak tylko teoria, więc jeśli ma Cię to uspokoić, zrób podstawowe badania. Będziesz miała pewność.

[lemoorka]

Napisane przez taka_sobie_jedna

Wiesz, moja córka nie bardzo chciała drzemkować. Miala 4 miesiące kiedy miała kryzys i nie spała w dzień w ogóle przez kilka dni. Po tych kilku dniach sama sobie ustawiła drzemke w południe, ktora trwała godzinę, dwie. W nocy spała jakieś 12 godzin. Taki stan trwał do jej półtora roku i drzemki się skończyły.

Kiedyś w luźnej rozmowie z pediatrą napomknęłam o tym a ona powiedziała mi tylko, żebym się nie przejmowała, bo każde dziecko jest inne, że jedno nie chce spać a drugie mogłoby drzemkować od razu jak się tylko zmęczy. Jeśli nie jest "nieznośne", drażliwe, przybiera na wadze, nie zachowuje się przez cały dzien jakby siły nie miało, to nie ma się czym martwić.

To jednak tylko teoria, więc jeśli ma Cię to uspokoić, zrób podstawowe badania. Będziesz miała pewność.

Dziekuje bardzo za taki madry post.

Standrad jest taki.

6-7 wstawanie - sniadanie, w zaleznosci miedzy 9 a 11 godzinna drzemka

10/11 drugie sniadanie

13/14 obiad i druga drzemka poltora godzina


podwieczorek

19do 20 kolacja 21 czasmai 22 zasypianie


Dziecko zywe, za zywe, jest szczuplutki, o jedzeniu zapomina.Ale jak mu cos smakuje to masakra

[Ray]

mysle ze nie panikuj dwa razy sie zdarzylo???

a moze zlapal jakas infekcje ktora nie daje typowych objawow typ goraczka etc... ale wlasnie poczucie zmeczenia i mu minie samo...

gdyby to sie ponad tydzien dzialo i przedluzalo to wtedy bym wybrala sie do pediatry

[***luna]

Oczywiscie,że budzić trzeba- obowiązkowo:coj est:

Nie rozumiem,nie ogarniam. Dziecko śpi wiecej niż zwykle,ale dlaczego to ma być problem?

Bonie robił tego wczesniej?

Daj dziecku się wyspać,obserwujjak się te drzemki bedą regulować(i czy się będą regulować). Jesli będą pojawiać się dodatkowo jakieś niepokojące objawy i sprawa się utrzyma skonsultuj się z lekarzem.

[kotek81]

e no to w takim układzie to ja bym się nie przejmowała - mojej córce też się czasem zdarzało paść po południu i spać do rana, może nie tak jak twojemu o 15 ale gdzieś o 17 czy 18 i wstać o 8-9 rano. Taka sytuacja miała zazwyczaj miejsce po wyjątkowo aktywnym dniu, jeśli dzień wcześniej spała mniej niż normalnie lub jeśli łapała ją jakaś infekcja.

Owszem jeśli bardzo cię to martwi to możesz się przejść do pediatry zrobić morfologię + mocz ale według mnie jest to zbyteczne

Jako "ciekawostkę" napiszę ci, ze mi raz zdarzyło się przespać Święta Bożego Narodzenia i to w dosłownym tego słowa znaczeniu - przez 2 dni spałam z krótkimi przerwami na jedzenie i kibelek nic mi nie dolegało w tym czasie, nie byłam chora ani nic z tych rzeczy - ot po prostu organizm potrzebował wypocząć

[Klarissa]

Ile mamuś, tyle porad Ja bym z tych 2 drzemek przestawiła dziecko, na jedną, dłuższą np. 4h koło 12-13 zamiast jedną o 10 i jedną o 15

[żurawinka]

Jeśli nie je za dużo a jest aktywny fizycznie to może własnie potrzebuje się zresetować i dlatego "pada" ze zmęczenia. Mozliwe że przeszła by mi przez myśl anemia jak Tobie...
Mi tak dziecko padało jak dostało się w ręce babci i hajda na spacer+zabawa i potem drzemka i po południu to samo,noc 9 godz snu nocnego, a dziecko już 15 m0cy miało więc dwie drzemki były wyjątkowo niespotykane od dawna u nas ( ogólnie 6 godz. intensywnych zabaw tak że ja padałam a co mówić dziecko )

[gosia261282]

Mi tez przeszla przez mysl anemia,moze warto to zbadac?
A moze po prostu lubi wiecej pospac.Ludzie sa rozni.

[lexi_one]

Witam!

Najpierw napiszę, jak to wygląda u nas.

Mój synek ma 14 miesięcy i standardowo robimy 2 drzemki w ciągu dnia, tj. o 10 i 16. Śpi od 0,5 do 2 godzin jednorazowo.
Wieczorem idzie spać około 20, budzi się około 6-7.
Kiedy np. jesteśmy poza domem, śpi tylko raz - o 10 i też nie ma problemu, najwyżej przysypia w aucie.

Jak na razie ten system sprawdza się bardzo dobrze.



Co do baaaaaaaaaaaaaardzo długich drzemek Twojego synka, ja radziłabym również wybudzać go max. po 2 godzinach.
Być może ma teraz jakiś okres intensywnego rozwoju albo aktywności i potrzebuje solidnej regeneracji.

I nie martw się na zapas, bo może on ma zwyczajnie naturę śpiocha.
Dla świętego spokoju zawsze możesz zrobić podstawowe badania.


Pozdrawiam.

[kotek81]

Napisane przez lexi_one

Co do baaaaaaaaaaaaaardzo długich drzemek Twojego synka, ja radziłabym również wybudzać go max. po 2 godzinach.
Być może ma teraz jakiś okres intensywnego rozwoju albo aktywności i potrzebuje solidnej regeneracji.

I nie martw się na zapas, bo może on ma zwyczajnie naturę śpiocha.
Dla świętego spokoju zawsze możesz zrobić podstawowe badania.


Pozdrawiam.

skoro potrzeba mu solidnej regeneracji to po cholerę go budzić

[***luna]

Napisane przez kotek81

skoro potrzeba mu solidnej regeneracji to po cholerę go budzić

ja włąśnie nie wiem po co

jeju jak mnie ktoś z drzemki wybudza to

[pempek]

Ludzie są różni, jedni, tak jak ja np. potrzebuja jakieś 6-7 godzin snu na dobę i jest ok.

Inni, jak np. mój facet, mogliby spać cały czas. Są takie dni, że jak bym go z tej drzemki nie obudziła, to by przespał całe popołudnie, a później noc! I zdrowy jest, wszystko ok, tylko po prostu potrzebuje dużo snu i lubi spać od małego, jak mówi moja "teściowa" Może też masz takiego "leniuszka"

[lemoorka]

Dziekuje za wszelkie porady.

Młody obudził się o 2 w nocy po 11 godzinach snu - zjadł kaszkę i tak z nami czuwał w łozku do 5 rzucał sie, przytuliła, wtulałt, po zcym zasnąl i spał do 7 30 i........wykończył 4 osoby dorosłe swą żywiołością
Dzisiaj się udało jedna drzemka od 12 do 14 po czym padł mi po 20. Ja z nim tez i właśnie sie obudziłam

Jeszcze raz dziekuje za porady Jak bede u pediatry spytam sie o skierowanie na morfologie.

[Glodomorek]

Moja ma teraz jedna drzemke od ok 13-16 spi 2,5-3h. Jak mialam roczek to miala 3 drzemki krotsze. Godziny wstawania i chodzenia spac w miare stale: wstajemy ok 8-9, zasypiamy o 22.

[kropka75]

Na pewno nie trzeba zaraz szukać problemu, jeśli to dwa razy. Zdarza się. Może coś dolega, ale zmęczone, pogoda też swoje robi...

Ale jak od 15 śpi i o 20:30 nadal śpi to kosmos dla mnie. Ja bym obudziła już o 18ej.

Nam się zdarzyło kilka razy, że młody przeciągnął trzecią drzemkę i potem pół nocy buszował. Trzeba było ją zabrać czym prędzej.
Udało się bez bólu na szczęście.

[lexi_one]

Napisane przez kotek81

skoro potrzeba mu solidnej regeneracji to po cholerę go budzić

Ano po to, żeby maluch w przyszłości nie zrobił sobie z dnia nocy...

[CookieMonsters]

Moja potrafi tyle spać też 13-miesięczna dziewczynka.. wstaje koło 6 rano, o 9 idzie spać na dwie godziny, później idzie spać po 14 i potrafi spać 4 godziny, żeby koło 21 udać się spać na noc w nocy budzi się tylko na picie
Ale ostatnio budze ją z popołudniowego spania po 2 godzinach, bo raz że dużo posiłków jej 'przepada'(chociaż chudziną nie jest) a dwa że jest już dosyć duża i chciałoby się czasem gdzieś na całe popołudnie wybyć z dzieckiem, a tu nie ma jak, bo śpi