Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

[abrakatabra]

Napisane przez magdalenka0712

Dzisiaj byłam u kosmetyczki na kwasach. Chciałam zobaczyć jak to wygląda, zanim zacznę bawić się sama. Niestety skończył się kwas migdałowy i miałam robiony peeling kwasem pirogronowym. Nie czułam żadnego mrowienia, czy szczypania, kwas miałam na twarzy 3 min... Mam wrażenie, że to za krótko :/
Kiedy mogę spodziewać się złuszczania? Bo na razie mam mieszane uczucia, co do skuteczności tego zabiegu...

Jeszcze jedno pytanie. Mogę stosować OCM skoro jestem po kwasach?

Witam Rzeszowiankę jeżeli będziesz czuła na drugi dzień, że masz napiętą skórę to możesz spodziewać się łuszczenia w ciągu 2-3 dni, tak miałam po migdałowym

[nandadevir]

"Napisane przez viwki
naprawdę to przypadek 1 na 10000 że kogoś będzie skóra piekła po 5%. trzeba mieć baaardzo, ale to baaardzo wrązliwą skórę bo 5% to prawie nic, "


dziś przemylam się tonikiem 5% wg tego przepisu. Szczypało trochę. Byłam zaskoczona, peling robilam z 5 lat temu ale wtedy miałam trądzik, bardzo tłustą skorę a teraz nie wiem co to będzie jak zrobię 15 %, przymierzałam się za tydzień.

Ile dodajecie sody do przepisu z mazideł peling migdałowy 15%, na oko? Nie mam jeszcze papierków. Kiedyś mierzyłam w pracy phmetrem a teraz zlikwidowali sklep z chemikaliami w moim mieście :-(

[claudia920210]

Cześć, zaczęłam wczoraj kuracje kwasem pirogronowym Clareny, w sumie będę mieć 5 zabiegów. Na noc chce stosować krem Clareny też z kwasem pirogronowym, zaś na dzień krem z filtrem Lirene. Kiedyś juz stosowalam ten krem z Clareny, ale nie przeprowadzałam wtedy kuracji kwasami i nie przyniósł on praktycznie żadnych efektów. Teraz liczę że w połączeniu w kwasami będzie lepiej działał. Co o tym myślicie? Jakie jeszcze kremy na noc byłyby wskazane?Zastanawiam się też nad Bandi

[viwki]

Napisane przez nandadevir

"Napisane przez viwki
naprawdę to przypadek 1 na 10000 że kogoś będzie skóra piekła po 5%. trzeba mieć baaardzo, ale to baaardzo wrązliwą skórę bo 5% to prawie nic, "


dziś przemylam się tonikiem 5% wg tego przepisu. Szczypało trochę. Byłam zaskoczona, peling robilam z 5 lat temu ale wtedy miałam trądzik, bardzo tłustą skorę a teraz nie wiem co to będzie jak zrobię 15 %, przymierzałam się za tydzień.

Ile dodajecie sody do przepisu z mazideł peling migdałowy 15%, na oko? Nie mam jeszcze papierków. Kiedyś mierzyłam w pracy phmetrem a teraz zlikwidowali sklep z chemikaliami w moim mieście :-(

chyba tak sie nie da ;(

[Agnieszka987]

Poradzcie mi, czy opłaca się kupować kwas na allegro? Są tam wiele większe opakowania za niższą cenę , niż 5 gramowe za ok. 10zł na stronach kosmetycznych... Juz sama nie wiem

[zapaałka]

Napisane przez Agnieszka987

Poradzcie mi, czy opłaca się kupować kwas na allegro? Są tam wiele większe opakowania za niższą cenę , niż 5 gramowe za ok. 10zł na stronach kosmetycznych... Juz sama nie wiem

Kwasy najlepiej kupować na sprawdzonych stronach z półproduktami typu mazidła czy zsk, z tego prostego powodu, że wiesz co jest w środku. Lepiej wydać kilka złotych więcej i mieć pewność co do jakości niż ryzykować nakładanie produktu niewiadomego pochodzenia na twarz

[SexPistols]

Mam pytanie do dziewczyn dobrze obeznanych z kwasem migdałowym.
Ja zaczynam...
Od toniku 5% potem powoli mam zamiar się wspinać wyżej.
Ale mam dylemat, w opisie przygotowania 5% toniku migdałowego jest wskazanie do sprawdzania ph (ma się wahać od 3,5 do 4). Kwas mlekowy do podniesienia ph kosztuje tyle co kwas migdałowy, wiem, że wiele z was doskonale wie jakie ph wychodzi przy przygotowaniu toniku 5%. Szkoda mi trochę podwójnie płacić za kwas jak może w ogóle nie być przydatny

Czy ten kwas mlekowy jest rzeczywiście niezbędny?
Czy jakaś dobra dusza może mi podać proporcje już sprawdzone dla dobrego ph przy stężeniu 5%?
I czy mogę zrobić ten tonik tylko z wody i kwasu? Czy ten dodatkowy nawilżacz jest naprawdę potrzebny? Nie wystarczy jak się przetrę kwasem hialuronowym po użyciu toniku?

[Lorri]

Napisane przez nandadevir

Ile dodajecie sody do przepisu z mazideł peling migdałowy 15%, na oko? Nie mam jeszcze papierków. Kiedyś mierzyłam w pracy phmetrem a teraz zlikwidowali sklep z chemikaliami w moim mieście :-(

O ile mi wiadomo, na stronie Mazideł nie ma receptur peelingów, są tylko receptury toników.

Toniki i roztwory peelingujące to dwie zupełnie różne kategorie produktów.


Podwyższanie pH do 3,5–4,0 jest konieczne tylko w przypadku kosmetyków do codziennego użytku, niespłukiwanych (np. toników).

Roztwory peelingujące (spłukiwane) nie wymagają regulowania odczynu. Jeśli podniesiemy pH, peeling będzie mało skuteczny.


Osoby o cerze wrażliwej, obawiające się zbyt intensywnego działania peelingu, mogą po prostu przygotować roztwór o jak najniższym stężeniu kwasu.

Proporcje składników dla peelingów kwasem migdałowym:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post29942049

Napisane przez SexPistols

Kwas mlekowy do podniesienia ph kosztuje tyle co kwas migdałowy, wiem, że wiele z was doskonale wie jakie ph wychodzi przy przygotowaniu toniku 5%. Szkoda mi trochę podwójnie płacić za kwas jak może w ogóle nie być przydatny

Czy ten kwas mlekowy jest rzeczywiście niezbędny?
Czy jakaś dobra dusza może mi podać proporcje już sprawdzone dla dobrego ph przy stężeniu 5%?
I czy mogę zrobić ten tonik tylko z wody i kwasu? Czy ten dodatkowy nawilżacz jest naprawdę potrzebny? Nie wystarczy jak się przetrę kwasem hialuronowym po użyciu toniku?

A skąd pomysł, aby podnosić pH za pomocą kwasu mlekowego? Kwas - jak sama nazwa wskazuje - zakwasza, czyli powoduje obniżenie pH. Aby pH podnieść, trzeba dodać substancję zasadową, neutralizującą kwas, np. sodę oczyszczoną. Kwas mlekowy nie jest Ci potrzebny.

Oczywiście możesz pominąć kwas hialuronowy (zastąpić go odpowiednią porcją wody).

[magdalenka0712]

Napisane przez magdalenka0712

Dzisiaj byłam u kosmetyczki na kwasach. Chciałam zobaczyć jak to wygląda, zanim zacznę bawić się sama. Niestety skończył się kwas migdałowy i miałam robiony peeling kwasem pirogronowym. Nie czułam żadnego mrowienia, czy szczypania, kwas miałam na twarzy 3 min... Mam wrażenie, że to za krótko :/
Kiedy mogę spodziewać się złuszczania? Bo na razie mam mieszane uczucia, co do skuteczności tego zabiegu...

Od kwasów minęło 3 dni, a ja nic nie zauważyłam :/ Może mam trochę napiętą skórę na policzkach, mimo, że stosuje Cetaphil Dermoprotektor, ale nic poza tym. To znaczy, że kwas był za słaby/za krótko trzymany? A może sama zepsułam działanie kwasu, bo w czwartek i piątek stosowałam OCM? Zaczynam wątpić, że kiedyś będę mieć przyzwoitą cerę...:/

[viwki]

Napisane przez magdalenka0712

Od kwasów minęło 3 dni, a ja nic nie zauważyłam :/ Może mam trochę napiętą skórę na policzkach, mimo, że stosuje Cetaphil Dermoprotektor, ale nic poza tym. To znaczy, że kwas był za słaby/za krótko trzymany? A może sama zepsułam działanie kwasu, bo w czwartek i piątek stosowałam OCM? Zaczynam wątpić, że kiedyś będę mieć przyzwoitą cerę...:/

ja kwas trzymam do tego momentu, aż nie zacznie mnie piec i nie mogę wytrzymać. po 3 minutach nie mam żadnego efektu

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez SexPistols

Mam pytanie do dziewczyn dobrze obeznanych z kwasem migdałowym.
Ja zaczynam...
Od toniku 5% potem powoli mam zamiar się wspinać wyżej.
Ale mam dylemat, w opisie przygotowania 5% toniku migdałowego jest wskazanie do sprawdzania ph (ma się wahać od 3,5 do 4). Kwas mlekowy do podniesienia ph kosztuje tyle co kwas migdałowy, wiem, że wiele z was doskonale wie jakie ph wychodzi przy przygotowaniu toniku 5%. Szkoda mi trochę podwójnie płacić za kwas jak może w ogóle nie być przydatny

Czy ten kwas mlekowy jest rzeczywiście niezbędny?
Czy jakaś dobra dusza może mi podać proporcje już sprawdzone dla dobrego ph przy stężeniu 5%?
I czy mogę zrobić ten tonik tylko z wody i kwasu? Czy ten dodatkowy nawilżacz jest naprawdę potrzebny? Nie wystarczy jak się przetrę kwasem hialuronowym po użyciu toniku?

ph sie poodnosi neutralizatorem- sodą oczyszczoną. sądzę, że każdy ma ją w domu. dodaje się ją po trochu cały czas mierząc PH.
nie, nawilżacz nie jest potrzeby, ale fajnie działa na buzię jeśli masz kwas hialuronowy to czemu nie chcesz go dodać do toniku?

[magdalenka0712]

Napisane przez viwki

ja kwas trzymam do tego momentu, aż nie zacznie mnie piec i nie mogę wytrzymać. po 3 minutach nie mam żadnego efektu

z tym, że ja byłam u kosmetyczki, bo chciałam zobaczyć jak to wszystko wygląda i ona trzymała mi 3 min. wygląda na to, że wywaliłam pieniądze w błoto...

[SexPistols]

Napisane przez Lorri

A skąd pomysł, aby podnosić pH za pomocą kwasu mlekowego? Kwas - jak sama nazwa wskazuje - zakwasza, czyli powoduje obniżenie pH. Aby pH podnieść, trzeba dodać substancję zasadową, neutralizującą kwas, np. sodę oczyszczoną. Kwas mlekowy nie jest Ci potrzebny.

Oczywiście możesz pominąć kwas hialuronowy (zastąpić go odpowiednią porcją wody).

Zwykły miss type, chodziło oczywiście o obniżenie kwasowości. I jak to skąd wiadomość o tym, że kwas mlekowy stosuje się do regulacji ph ---> z pierwszej, najważniejszej strony tego wątku! Z receptariusza w mazidłach również!

Dzięki, że dostałam odpowiedź czym podnieść kwasowość, sodą, to akurat wiedziałam i nie o to pytałam, soda jest tania, ciągle nie wiem czym muszę zakupić kwas mlekowy żeby zmiejszyć ph roztworu toniku 5%. Kupujecie go do stosowania toniku czy nie? Mierzycie w ogóle ph takiego toniku?

Dzięki za odpowiedź o kwas hialuronowy .

[Bruja]

Napisane przez SexPistols

Zwykły miss type, chodziło oczywiście o obniżenie kwasowości. I jak to skąd wiadomość o tym, że kwas mlekowy stosuje się do regulacji ph ---> z pierwszej, najważniejszej strony tego wątku! Z receptariusza w mazidłach również!

Dzięki, że dostałam odpowiedź czym podnieść kwasowość, sodą, to akurat wiedziałam i nie o to pytałam, soda jest tania, ciągle nie wiem czym muszę zakupić kwas mlekowy żeby zmiejszyć ph roztworu toniku 5%. Kupujecie go do stosowania toniku czy nie? Mierzycie w ogóle ph takiego toniku?

Dzięki za odpowiedź o kwas hialuronowy .

Mierzymy.
Ja nie kupuję mlekowego.
Z prostego powodu - mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło zbyt wysokie ph takiego toniku - w moim wykonaniu (nie wiem jak u innych) jest zawsze mocno za niskie.

[viwki]

Napisane przez SexPistols

Zwykły miss type, chodziło oczywiście o obniżenie kwasowości. I jak to skąd wiadomość o tym, że kwas mlekowy stosuje się do regulacji ph ---> z pierwszej, najważniejszej strony tego wątku! Z receptariusza w mazidłach również!

Dzięki, że dostałam odpowiedź czym podnieść kwasowość, sodą, to akurat wiedziałam i nie o to pytałam, soda jest tania, ciągle nie wiem czym muszę zakupić kwas mlekowy żeby zmiejszyć ph roztworu toniku 5%. Kupujecie go do stosowania toniku czy nie? Mierzycie w ogóle ph takiego toniku?

Dzięki za odpowiedź o kwas hialuronowy .

kochana, nie moge cie zrozumiec.
mieszmay sobie wode z kwasem i po trochu dodajemy sode. po co ci ten kwas mlekowy? bardzo ciezko przesadzić z sodą żeby trzeba było zmniejszyć PH- mozna twedy dodac np, kwasku cytrynowego, ale wątpie czy bedzie to potrzebne.

[SexPistols]

Napisane przez Bruja

Mierzymy.
Ja nie kupuję mlekowego.
Z prostego powodu - mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło zbyt wysokie ph takiego toniku - w moim wykonaniu (nie wiem jak u innych) jest zawsze mocno za niskie.

Bardzo dziękuję Bruja. Dokładnie o to mi chodziło! Duża pomoc

kochana, nie moge cie zrozumiec.

Na pierwszej stronie tego wątku jest podsumowanie i przepis na tonik 5% i tam jest napisane, że należy się zaopatrzyć w kwas mlekowy do regulacji ph. Trochę mnie to zdziwiło ale jako, że bawię się w domowe kwasy po raz pierwszy zapytałam. Co tu trudnego do zrozumienia

[nandadevir]

Bardzo dziękuję za pomoc.

Napisane przez Lorri

O ile mi wiadomo, na stronie Mazideł nie ma receptur peelingów, są tylko receptury toników.

Toniki i roztwory peelingujące to dwie zupełnie różne kategorie produktów.


Podwyższanie pH do 3,5–4,0 jest konieczne tylko w przypadku kosmetyków do codziennego użytku, niespłukiwanych (np. toników).

Roztwory peelingujące (spłukiwane) nie wymagają regulowania odczynu. Jeśli podniesiemy pH, peeling będzie mało skuteczny.

[Lorri]

Napisane przez SexPistols

Na pierwszej stronie tego wątku jest podsumowanie i przepis na tonik 5% i tam jest napisane, że należy się zaopatrzyć w kwas mlekowy do regulacji ph. Trochę mnie to zdziwiło ale jako, że bawię się w domowe kwasy po raz pierwszy zapytałam.

W pierwszym poście były linki do nieco dezinformujących wypowiedzi. Usunęłam je i dodałam post z najważniejszymi informacjami (będę go jeszcze uzupełniać). Teraz powinno być jasne, co i jak.

Szkoda, że tylko w recepturze toniku z kwasem glikolowym Mazidła podają konkretną ilość sody. Jak tylko będę w stanie, sprawdzę, ile trzeba jej dodać do toniku z kw. migdałowym.

[Weridiana1986]

Kiedyś zamawiałam z all kwas migdałowy i glikolowy. Glikol miał rzekomo 70% i nie działał na mnie praktycznie wcale. Mogłam go trzymać po 20 minut, a skóra się nawet nie łuszczyła. Ostatnio sama sporządziłam kwas salicylowy - tzn z proszku i spirytusu. I efekty są porażające! W pozytywnym znaczeniu rzecz jasna stężenie 30%, trzymane ok 2.5 minuty, a skóra schodzi rewelacyjnie. Wyglądam jak burak, nie wychodzę dziś z domu ale jestem strasznie zadowolona, w końcu o taki efekt chodziło następnym razem przetrzymam trochę krócej ten kwas albo zrobię słabszy, bo jednak narazie wyglądam tak, że wstyd do ludzi wychodzić ale skóra schodzi, a o to chodziło

[SexPistols]

Napisane przez Lorri

W pierwszym poście były linki do nieco dezinformujących wypowiedzi. Usunęłam je i dodałam post z najważniejszymi informacjami (będę go jeszcze uzupełniać). Teraz powinno być jasne, co i jak.

Szkoda, że tylko w recepturze toniku z kwasem glikolowym Mazidła podają konkretną ilość sody. Jak tylko będę w stanie, sprawdzę, ile trzeba jej dodać do toniku z kw. migdałowym.

Wielkie dzięki! Teraz to wszystko wygląda o niebo lepiej i czytelniej. Dla zaczynających ogromna pomoc!

[slodka_dzaga]

Sama się czaję na migdał, tylko obecnie stosuję Triacneal, stosuję co noc, mimo to mam coraz to nowesze gule, zaskórniki na nosie i mnóstwo czerwonych plam po gulowych.... mam wrazenie, ze stosowanie go niewiele mi daje.... ;/
I tu moje pytanie,czy mogę stosowac T oraz zacząc stosowac tonik migdałowy, a pozniej peeling migdałowy? Czy peeling migdałowy pomoze mi wyleczyc przebarwienia? które są w miare świeze... nie mogę wyjsc z domu bez podkładu, wszędzie mam czerwone plamki, najwiecej pod nosem i na brodzie...

[nandadevir]

SexPistols, od 5 dni przemywam skóre "ala'tonikiem": 17 ml wody mineralnej plus 1,8 ml hydrolatu różanego( własnie hydrolat nie nawilżacz - zabija niemiły zapach - bo smierdzi jak kwas masłowy) plus własnie 1,25 ml kwasu m. Doczytałam, że zrobiłam nie tonik tylko 5% jakby peling.
Nie reguluję pH, bo nie mam czym. Musi być niższe niż 4 bo szczypie. Po 5 minutach nakładam krem nawilżający. po tych kilku dniach są efekty, tam gdzie toniku nakładałam więcej skóra delikatnie się łuszczy, jest jasniejsza, taka jak po glince argiletz

Napisane przez SexPistols

Wielkie dzięki! Teraz to wszystko wygląda o niebo lepiej i czytelniej. Dla zaczynających ogromna pomoc!

[Lorri]

Napisane przez nandadevir

Musi być niższe niż 4 bo szczypie.

PH czystych roztworów kwasów AHA jest zawsze bardzo niskie.

Napisane przez nandadevir

Nie reguluję pH, bo nie mam czym.

Sodę oczyszczoną można dostać praktycznie w każdym sklepie spożywczym.

Napisane przez nandadevir

17 ml wody mineralnej plus 1,8 ml hydrolatu różanego( własnie hydrolat nie nawilżacz - zabija niemiły zapach - bo smierdzi jak kwas masłowy) plus własnie 1,25 ml kwasu m.

Hydrolatów nie należy łączyć z kwasami, jeśli nie reguluje się pH. Roztwór może naprawdę śmierdzieć nie z winy samego kwasu, bo ten aż tak nieprzyjemnego zapachu nie ma, tylko za sprawą hydrolatu właśnie. Pod wpływem bardzo niskiego pH związki zapachowe w hydrolacie ulegają degradacji, efektem jest niemiła woń. Dodawałaś hydrolat od razu czy dopiero po stwierdzeniu nieprzyjemnego zapachu czystego roztworu kwasu?

[nandadevir]

O sodzie wiem, ale nie mam papierków ale to kwestia czasu.
Z tym hydrolatem to masz rację. Dzieki za uwagi.

Napisane przez Lorri

PH czystych roztworów kwasów AHA jest zawsze bardzo niskie.



Sodę oczyszczoną można dostać praktycznie w każdym sklepie spożywczym.



Hydrolatów nie należy łączyć z kwasami, jeśli nie reguluje się pH. Roztwór może naprawdę śmierdzieć nie z winy samego kwasu, bo ten aż tak nieprzyjemnego zapachu nie ma, tylko za sprawą hydrolatu właśnie. Pod wpływem bardzo niskiego pH związki zapachowe w hydrolacie ulegają degradacji, efektem jest niemiła woń. Dodawałaś hydrolat od razu czy dopiero po stwierdzeniu nieprzyjemnego zapachu czystego roztworu kwasu?

[spalona_sloncem]

Dziewczyny,

A czy po peelingu kwasowym mogłabym posmarować buzię kremem Bambino albo Linomagiem? W moim Rossmanie nie mają już sutkowego kremu Babydream, a chciałabym wykorzystywać to, co jako młoda mama mam pod ręką.

[nandadevir]

Sprawdzałam dziś pH mojego "toniku" (bez regulacji pH) i wynosi trochę poniżej 2, coś ok 1,8. Zużyłam dość dużo sody aby uzyskać ph 4. Nie jestem na razie w stanie napisać ile potrzeba do uzyskania ph bo r-r był uzywany i robiłam większą ilość.

[Weridiana1986]

A ja się zastanawiam jak właściwie te kwasy działają. Zeszła mi skóra, do dziś jeszcze trochę się łuszczę ( kwasy robiłam w zeszły wtorek ) . Ale tak na mój chłopski rozum to teraz zamiast tego starego naskórka pojawi się nowy - ok. Gdy nałożę ponownie kwas to zejdzie mi ten naskórek, który pojawia się teraz. A więc na logikę nigdy nie uda mi się spłycić dziur, bo zawsze będzie schodziła wierzchnia warstwa skóry..

[Agnieszka987]

Napisane przez Weridiana1986

A ja się zastanawiam jak właściwie te kwasy działają. Zeszła mi skóra, do dziś jeszcze trochę się łuszczę ( kwasy robiłam w zeszły wtorek ) . Ale tak na mój chłopski rozum to teraz zamiast tego starego naskórka pojawi się nowy - ok. Gdy nałożę ponownie kwas to zejdzie mi ten naskórek, który pojawia się teraz. A więc na logikę nigdy nie uda mi się spłycić dziur, bo zawsze będzie schodziła wierzchnia warstwa skóry..

Jesli bedziesz uzywala kwasu co np. 2 miesiace to rzeczywiscie to jest bez sensu, bo bédziesz po prostu usuwala martwy naskórek. Skóra odnawia sié co ok. miesiác.
Jesli bédziesz uzywala go co ok. tydzieñ, tak jak uzywa sie peeling to tak bardzo nie "zarosniesz" martwym naskórkiem i efekty beda.

[AngeloNero]

Napisane przez Paulina55053

To są kosmetyki do uzytku profesjonalnego w gabinetach kosmetycznych więc, potrzeba mieć wiedzę w tym zakresie i dlatego też hurtownie kosmetyczne posiadają taką a nie inną politykę. Nie umniejszam w zaden sposób twojej wiedzy czy umiejętności, ale nie spotkałam hurtowni która by sprzedała osobie która nie posiada dyplomu bądź nie przeszła odpowiednich kursów.
Proponuje by zamówiła ci to znajoma kosmetyczka i po problemie
Powodzenia w dalszym kwaszeniu

Witam,
zdecydowanie zgadzam się z powyższą opinią!!
Właśnie zakupiłam zestaw Mendelic Peel...chciałabym go wycenić...czy można się dowiedzieć na ile zabiegów (mniej więcej) wystarczą pojemności gabinetowe?? (jestem świeżo po kosmetologii; pierwszy raz kupiłam...no i mam problem)...pozdrawiam...A nia

[Weridiana1986]

Napisane przez Agnieszka987

Jesli bedziesz uzywala kwasu co np. 2 miesiace to rzeczywiscie to jest bez sensu, bo bédziesz po prostu usuwala martwy naskórek. Skóra odnawia sié co ok. miesiác.
Jesli bédziesz uzywala go co ok. tydzieñ, tak jak uzywa sie peeling to tak bardzo nie "zarosniesz" martwym naskórkiem i efekty beda.

W takim razie jutro sobie znów nałożę kwasy, ale tym razem na krócej skóra po nich taka gładka w dotyku jest

[tymena]

Wczoraj nałożyłam roztwór migdała 15% po wcześniejszym stosowaniu toniku 5% przez dwa tygodnie. Strasznie się bałam, że mi spali paszczę więc trzymałam ok 7 minut. Piekło tylko na początku, przy nakładaniu. Właściwie nie piekło a kuło, jakby ktoś mi wbijał drobne igiełki.

Rano obudziłam się zliftingowana że hej nałożyłam tłuściocha, makijaż i w pracy się zaczęło. Dobrze, że krem zabrałam ze sobą bo już się smarowałam z 10 razy, tak skóra pije. Niefajne to uczucie. Zobaczymy co będzie się działo za kilka dni