Solarium & Zdrowa cera

[sylwiani]

Napisane przez chmurka80

czytam tak sobie ten wątek i wydaje mi sie ze niektóre filtromaniaczki( nie mam nic do nich bo sama mam zamiar zacząć używać filtrów ale wiedza na ich temat jest zerowa dlatego przymierzam sie z wdepnięciem na biochemie i troche poczytać o tym wszystkim ) traktuja dziewczyny chodzące na solarium z góry ,ja też byłam niedawno( jakieś 2 tyg. temu) na solarium pierwszy raz w życiu a w tą niedziele jest mój ostatni seans , nastepnym razem pójde dopiero za rok znowu przed wakacjami bo lubie skore troszeczke opaloną. Oczywiście mam świadomość ze jest to szkodliwe dla skóry chodzi mi o starzenie (czytałam zresztą gdzieś ze gdyby nie promieniowanie słoneczne to człowiek miałby pierwsze zmarszczki ok 50 roku życia ale nie wiem czy to prawda i czy nie zawyżyłam troche tego wieku ) Najważniejsze jest chyba to by zdawać sobie sprawe z możliwości swojej skory ze stopnia jej wrażliwości i to ze jakaś moja koleżanka opala sie już 10 lat i nic jej nie jest to nie znaczy ze mi też nie bedzie bo każda skóra jest inna i na odwrót, to ze czyjaś skora po 10 latach opalania na solarium wygląda jak suszona śliwka to nie znaczy ze moja tak bedzie (bo być mozę moja taka bedzie dopiero po 11 latach ,zartowałam ) Myśle ze na najlepszym lekarstwem jest umiar bo dziewczyn które siedzą na solarium 3 razy w tygodni przez cały rok i wyglądających jak spalone żywcem nie zrozumię nigdy . jak ktoś coś nie zrozumiał z mojej wypowiedzi to sie nie dziwie zasypiam nad klawiaturą i mogłam coś pokrecić (prosze o wyrozumienie ) a czeka mnie jeszcze bieganie na bieżni

możesz mi powiedzieć jak zbadać możliwości skóry?????????????
ja zawsze się trudno opalałam, przed latem chodziłam na solarium, by się "przyzwyczaić"(dwa-trzy seanse po 5 minut)że, zgodnie z obowiązującymi przekonaniami, dbałam by nie przesadzić ze słońcem, a i tak mam przebarwienia, bo niestety nie wiedziałam, że kremów z filtrem należy używać cały rok
jestem już po 30, a ciągle poznaję "możliwości" skóry i myślę, że dobry samoopalacz i puder brązujący do twarzy to najlepsze rozwiązanie
wkurza mnie za to jak ktoś mówi na nieopalonych "TRUPY", NIE żYCZę SOBIE, bo to nie jest w porządku, pogadamy o waszym starzeniu skóry po kilku latach nawet po oszczędnym opalaniu bez filtrów i po urodzeniu dzieci, takie przechwalanie się że dają mi mniej lat, a wcale o siebie nie dbam, jest bez sensu, oznacza tylko, że jak się postarzejesz będziesz wyglądała jak pomarszczone dziecko (nie mogłam się powstrzymać od drobnej złośliwości )
pozdrawienia od statecznej kobiety

[ana_gabi]

Kiedys gdy bylam w solarium zauwazylam ze tak pachnie proznoscia - to byla jedna z moich niedoszlych wizyt tam.

Kocham slonce, uwielbiam sie opalac , w kazde lato jestem brazowa ( opalenizna sloneczna jest nie do porownania z ta z solarium) ...
Natomiast w zime , jesien jestem blada i tylko raz podkusilo mnie zeby isc na solarium ...
Solarium staje sie tak oklepane , nudne - nie wiem co tyle dziewczyn w nim widzi ...

Wiem ze pare lat odczuje skutki opalania na wlasnej skorze , ale ze slonca nigdy nie zrezygnuje, tak jak nigdy nie zdecyduje sie sie na pomaracznowa opalenizne z solarium

[sylwiani]

Napisane przez ana_gabi

Kiedys gdy bylam w solarium zauwazylam ze tak pachnie proznoscia - to byla jedna z moich niedoszlych wizyt tam.

Kocham slonce, uwielbiam sie opalac , w kazde lato jestem brazowa ( opalenizna sloneczna jest nie do porownania z ta z solarium) ...
Natomiast w zime , jesien jestem blada i tylko raz podkusilo mnie zeby isc na solarium ...
Solarium staje sie tak oklepane , nudne - nie wiem co tyle dziewczyn w nim widzi ...

Wiem ze pare lat odczuje skutki opalania na wlasnej skorze , ale ze slonca nigdy nie zrezygnuje, tak jak nigdy nie zdecyduje sie sie na pomaracznowa opalenizne z solarium

nie ma przeszkód, aby być brązową z filtrem

[chmurka80]

Napisane przez sylwiani

możesz mi powiedzieć jak zbadać możliwości skóry?????????????
ja zawsze się trudno opalałam, przed latem chodziłam na solarium, by się "przyzwyczaić"(dwa-trzy seanse po 5 minut)że, zgodnie z obowiązującymi przekonaniami, dbałam by nie przesadzić ze słońcem, a i tak mam przebarwienia, bo niestety nie wiedziałam, że kremów z filtrem należy używać cały rok
jestem już po 30, a ciągle poznaję "możliwości" skóry i myślę, że dobry samoopalacz i puder brązujący do twarzy to najlepsze rozwiązanie
wkurza mnie za to jak ktoś mówi na nieopalonych "TRUPY", NIE żYCZę SOBIE, bo to nie jest w porządku, pogadamy o waszym starzeniu skóry po kilku latach nawet po oszczędnym opalaniu bez filtrów i po urodzeniu dzieci, takie przechwalanie się że dają mi mniej lat, a wcale o siebie nie dbam, jest bez sensu, oznacza tylko, że jak się postarzejesz będziesz wyglądała jak pomarszczone dziecko (nie mogłam się powstrzymać od drobnej złośliwości )
pozdrawienia od statecznej kobiety

jak już wczesniej napisałam byłam troche zaspana wiec może moje wypociny niezbyt wyraznie przekazały to co miałam na myśli a chodziło mi (możliwości skóry chyba nie użyłam dobrego słowa ) oto ze każdy ma inna skore i jedni starzeja sie szybciej inni wolniej ja np. mam suchą i niezbyt jedrną wiec jakbym tak sobie chodziła przez cały rok to nieciekawie bym wyglądała, natomiast moja znajoma ma bardzo jędrną skore i chociaż chodzi systematycznie na solarke ma mniej zmarszczek ode mnie . Swoją przygode z solarium zakonczylam pare dni temu po 5 wizytach i chyba mi to wystarczy a dzisiaj zaaplikowałam sobie samoopalacz ( jestem taka śpiąca ze klawiatury nie widze ) Jak ktoś dalej mnie żle zrozumiał to...ja tylko powiem ze kiepska w wypracowaniach byłam i dlatego tu tez ledwo klece zdania aha ja do nikogo nie mówiłam "trupy". Dobrej nocki życze

[sylwiani]

Napisane przez chmurka80

jak już wczesniej napisałam byłam troche zaspana wiec może moje wypociny niezbyt wyraznie przekazały to co miałam na myśli a chodziło mi (możliwości skóry chyba nie użyłam dobrego słowa ) oto ze każdy ma inna skore i jedni starzeja sie szybciej inni wolniej ja np. mam suchą i niezbyt jedrną wiec jakbym tak sobie chodziła przez cały rok to nieciekawie bym wyglądała, natomiast moja znajoma ma bardzo jędrną skore i chociaż chodzi systematycznie na solarke ma mniej zmarszczek ode mnie . Swoją przygode z solarium zakonczylam pare dni temu po 5 wizytach i chyba mi to wystarczy a dzisiaj zaaplikowałam sobie samoopalacz ( jestem taka śpiąca ze klawiatury nie widze ) Jak ktoś dalej mnie żle zrozumiał to...ja tylko powiem ze kiepska w wypracowaniach byłam i dlatego tu tez ledwo klece zdania aha ja do nikogo nie mówiłam "trupy". Dobrej nocki życze

te "trupy" to wyczytałam w wątku, nie chcę już na nikogo osobiście naskakiwać, ale pewnie ta osoba sama wie
nie chodzi mi o to, że źle się wyrażasz, ale przebarwienia mają to do siebie, że pojawiają się po jakimś czasie, to taka bombka z opóźnionym zapłonem i nikt nie może być pewien kiedy go dopadną, a z tego co się zdążyłam zorientować dopadają wszystkich, którzy się nie chronią niezależnie od rodzaju skóry

[sylwiani]

dubelek

[karolca]

Napisane przez justyce

A nie próbowałaś robić badań na poziom hormonów? Pigułki nie leczą problemów z cerą, tylko je maskują na czas ich zażywania.

Solarium tylko maskowało Twoje problemy z cerą, a nie rozwiązywało ich. Od tego jest porządny dermatolog W każdym razie - gratuluję rozsądnej decyzji i trzymam kciuki za wyleczenie tego przykrego problemu.

Po tygodniowej kuracji oczyszczającej wszystko wrocilo do normy jak na razie skóra wygląda dobrze w niedziele wystawilam buzie na sloneczko na godzinke. a ze dopiero rozjasnilam troche wlosy (są rdzawo-rude) to i skora nie musi byc "ciemna" aby ladnie wyglądała A teraz bede korzystala z tego, ze jest ladna pogoda

[justyce]

karolca, stosuj jednak filtry na buzię, niech ona trochę "odsapnie" po tym zawirowaniu, a możesz "opalić się" dobrymi samoopalaczami lub kremami brązującymi (do twarzy - np. Garnier) - wiem, że wcześniej wspominałaś coś o uczuleniu, ale można sięgnąć też po te apteczne, które są "bezpieczniejsze", jeśli idzie o uczulanie.

[karolca]

Napisane przez justyce

karolca, stosuj jednak filtry na buzię, niech ona trochę "odsapnie" po tym zawirowaniu, a możesz "opalić się" dobrymi samoopalaczami lub kremami brązującymi (do twarzy - np. Garnier) - wiem, że wcześniej wspominałaś coś o uczuleniu, ale można sięgnąć też po te apteczne, które są "bezpieczniejsze", jeśli idzie o uczulanie.

hmm.. do twarzy stosuję zwykły krem nivea - na razie sprawdza się najlepiej z całej 'apteczki'. mam pod ręką zawsze maśc czy krem apteczny na zmiany chorobowe skóry (tormentiol, metronidazol i inne) ale stosuję je doraźnie.
kilka razy w tygodniu stosuję peeling na twarz bo szybko rogowacieje mi skóra czego baaardzo nie lubię. tak więc nie wiem czy samoopalacz bylby dobrym rozwiązaniem. poza tym nie chcialabym osiągnąc efekty, ze lapki i cialo beda sie roznily sie od twarzy odcieniem... na razie na opalanie w sloneczku i tak nie mam czasu bo caly dzien siedze w pracy jedynie w weekend co sie troche wystawie, ale wtedy bez czegos ochronnego ani rusz!

[justyce]

Napisane przez karolca

hmm.. do twarzy stosuję zwykły krem nivea - na razie sprawdza się najlepiej z całej 'apteczki'. mam pod ręką zawsze maśc czy krem apteczny na zmiany chorobowe skóry (tormentiol, metronidazol i inne) ale stosuję je doraźnie.
kilka razy w tygodniu stosuję peeling na twarz bo szybko rogowacieje mi skóra czego baaardzo nie lubię. tak więc nie wiem czy samoopalacz bylby dobrym rozwiązaniem. poza tym nie chcialabym osiągnąc efekty, ze lapki i cialo beda sie roznily sie od twarzy odcieniem... na razie na opalanie w sloneczku i tak nie mam czasu bo caly dzien siedze w pracy jedynie w weekend co sie troche wystawie, ale wtedy bez czegos ochronnego ani rusz!

No to polecam krem do twarzy Garnier skóra muśnięta słońcem - to po prostu "twarzowa" wersja balsamu brązującego tej samej serii - daje bardzo naturalny efekt, no i skóra ciemnieje stopniowo, no i nie tak intensywnie, jak przy samoopalaczach.

A o stabilnych filtrach, to wiesz zapewne, gdzie możesz sobie poczytać

[kamaO]

Karolca - przy jasnej cerze, bez kremiku z filtrem możesz się nabawić paskudnych poparzeń - mnie po takich zostały blizny

[natii4]

Karolca-zawsze możesz połączyć zestawy typu krem+ balsam brązujący tej samej firmy Wtedy opalenizna będzie taka sama-ja się właśnie zastanawiam-Garnier czy J&J- Garnier jest droższy ten do buzi,a z J&J na noc mam złe wspomnienia Więc na razie czytam wszystkie opinie Wizażanek

[DADZIK]

Ja chodze na solarium raz w tygodniu,uzywam preparatow z filtrami przeznaczonych specjalnie do tego typu opalania,uzywam takze kosmetykow po opalaniu.Moja skora jest w dobrej kondycji.Napewno nie wygladam starzej niz moje rowiesniczki,Znam dziewczyny ktore nigdy nie korzystaly z solarium,a wyglad ich skory daje wiele do zyczenia.Dlatego wydaje mi sie ze ladna i zdrowa cera to przede wszystkim odpowiednia pielegnacja,dobrze dobranymi kosmetykami,zdrowy tryb zycia i odpowiednia dieta.Pozdrawiam

[justa79]

Napisane przez karolca

szybko rogowacieje mi skóra czego baaardzo nie lubię.

a wiesz, że opalanie powoduje szybsze rogowacenie skóry?

[karolca]

Napisane przez kamaO

Karolca - przy jasnej cerze, bez kremiku z filtrem możesz się nabawić paskudnych poparzeń - mnie po takich zostały blizny

na szczęscie mimo dość jasnej cery nie mam zbytnich skłonności do poparzeń. jedynie nosek, który kiedyś mi się spiekł. od 6 lat mam z nim problemy jak jestem za długo na słońcu. po prostu z kolezanką ominelysmy szkole, siedzialysmy soie 3 godzinki miedzy drzewami w słoneczku na takiej górce. no i wróciłam do domu z czerwonym nosem. przez kilka miesiecy nie mogłam wyleczyc skóry na nim. teraz jak jestem na sloncu i czuję, ze skóra zaczyna "pracowac" zasłaniam nosek. musze. ale tak mam dobrą skóre. w pierwszym etapie opalania (oczywiscie mowie o naturalnym opalaniu) jest rozowo-brązowa. po kilku godzinach brązowieje (mam bzoskwiniowy kolor brązu, taki ladny ). Na szczęście po temtej "przygodzie" na nosku nic mi nie zostało. no, pomijając bardzo delikatną skóre

Napisane przez justa79

a wiesz, że opalanie powoduje szybsze rogowacenie skóry?

wiem. naczytalam się juz o tym ale cos takiego mam od czasu jak zaczełam dojrzewać i zanim poznałam co to znaczy opalac sie i chodzenie na solarium. Z 'dobrodziejstw' solarium korzystam od ok. 2 lat z przerwami. i juz na dlugo przez nimi bardzo czesto musialam stosowac peelingi. Ostatnio w łapki wpadły mi próbki peelingów enzymatycznych, przeznaczonych do młodej ale juz dojrzałej skóry. rewelacja. ale i tak po nich muszę stosowac krem nivea

Po tych wszystkich kosmetykach z 'gornej polki" mam bardzo napiętą skórę, szczegolnie tych, przeznaczonych do skóry suchej. Moze ja jakaś inna jestem, ze zwykly nivea taki dobry No, i zachwalam sobie bardzo krem nivea visage do skory suchej (taki różowy).

jesli krem garniera nie bedzie drogi to może się skuszę

[DADZIK]

goraco polecam nivea visage all day aqua na dzien i nourishing night cream na noc a do ciala bardzo chwale oliwke w zelu nalozona na mokra skore to dla suchej skory ponad to garnier ambre solaire after sun po opalaniu

[natii4]

Napisane przez karolca

jesli krem garniera nie bedzie drogi to może się skuszę

Garnier Skóra muśnięta słońcem ok. 18 zł za krem do twarzy 50 ml, ok.12 za balsam 250 ml i ok. 18-19 za 400 ml balsam

J&J chyba ok. 12 zł za krem to twarzy i ok. 15 zł za balsam 250 ml

[karolca]

Napisane przez natii4

Garnier Skóra muśnięta słońcem ok. 18 zł za krem do twarzy 50 ml, ok.12 za balsam 250 ml i ok. 18-19 za 400 ml balsam

J&J chyba ok. 12 zł za krem to twarzy i ok. 15 zł za balsam 250 ml

dzięki jeszcze nie tak źle z tymi cenami

[kamaO]

Napisane przez karolca

Ostatnio w łapki wpadły mi próbki peelingów enzymatycznych, przeznaczonych do młodej ale juz dojrzałej skóry. rewelacja. ale i tak po nich muszę stosowac krem nivea

Zdradź jakie Szukam swojego Graala w tej dziedzinie

[agabil1]

seria J&J w Tesco jest za 9,90,- przynajmniej kilka dni temu jeszcze była

[karolca]

Napisane przez kamaO

Zdradź jakie Szukam swojego Graala w tej dziedzinie

gdybym pamietała to bym powiedziała a tak nawet gdybym chciala teraz isc kupic w salonie kosmetycznym (niedostepne w sklepach) to nie wiem czego szukać.
pamietam, ze na próbkach bylo napisane po polsku i po angielsku.
z jednej strony od górynazwa firmy
nazwa produktu wyrozniona na kolorowym pasku. pytalam sie mamy ale tez nie pamieta. wiem, ze tata przyniosl z pracy (haha, pracuje w banku jako ochrona, ale z racji, ze jdna z pracownic ma siostre pracująca w salonie kosmetycznym i przyniosla "kilka" probek, tata wzial najwiecej ). na pewno jak jeszcze wpadnie mi w łapki, od razu o nim poinformuję (wiecie, dla mnie to tez wazne a jak napisze na wizazu to na zawsze bede pamietala )>

[kamaO]

Napisane przez karolca

gdybym pamietała to bym powiedziała a tak nawet gdybym chciala teraz isc kupic w salonie kosmetycznym (niedostepne w sklepach) to nie wiem czego szukać.
pamietam, ze na próbkach bylo napisane po polsku i po angielsku.
z jednej strony od górynazwa firmy
nazwa produktu wyrozniona na kolorowym pasku. pytalam sie mamy ale tez nie pamieta. wiem, ze tata przyniosl z pracy (haha, pracuje w banku jako ochrona, ale z racji, ze jdna z pracownic ma siostre pracująca w salonie kosmetycznym i przyniosla "kilka" probek, tata wzial najwiecej ). na pewno jak jeszcze wpadnie mi w łapki, od razu o nim poinformuję (wiecie, dla mnie to tez wazne a jak napisze na wizazu to na zawsze bede pamietala )>

Niedobra dziewczynka Szukaj w śmietniku tych saszetek

[karolca]

Napisane przez kamaO

Niedobra dziewczynka Szukaj w śmietniku tych saszetek

juz raczej na wysypisku śmieci gdzies jak pomożesz to chętnie

[kamaO]

Napisane przez karolca

juz raczej na wysypisku śmieci gdzies jak pomożesz to chętnie

No nie wiem... Mam trochę daleko...

[karolca]

Napisane przez kamaO

No nie wiem... Mam trochę daleko...

Ze starej szafy u mnie w przedpokoju stoi

[natii4]

Napisane przez agabil1

seria J&J w Tesco jest za 9,90,- przynajmniej kilka dni temu jeszcze była

Promocję chyba nową mają od 12 I teraz jest ten z Dove

[kamaO]

Napisane przez karolca

Ze starej szafy u mnie w przedpokoju stoi

To chyba nie ta sama Nie przypominam sobie, żebym Cię podglądała przez dziurkę od klucza

[karolca]

Napisane przez kamaO

To chyba nie ta sama Nie przypominam sobie, żebym Cię podglądała przez dziurkę od klucza

wiesz... szafa znajduje sie vis-a-vis WC więc nie wiem czy chciałabys podglądać

[Kasia_L]

Napisane przez natii4

Promocję chyba nową mają od 12 I teraz jest ten z Dove

A dokładnie od 13.06 Dove w Tesco, jest za 12,99

[natii4]

Napisane przez Kasia_L

A dokładnie od 13.06 Dove w Tesco, jest za 12,99

Aha Jeden dzień mi się pomylił