Jak podkreślić jasną cerę?

[lady-dark]

Napisane przez truskawkowawiosna

a moze sprobuj, nalozyc duzo kremu na twarz i wyprobowac skrobii ziemniaczanej? twarz tez jest bielutka, ale przynajmniej na kilometr nie bedzie widac ze masz bialy tynk, mozesz zawsze zrobic test, pozdrawiam

Mogłabyś zdradzić jak to się robi dokładnie?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez lady-dark

Mogłabyś zdradzić jak to się robi dokładnie?

mam jasna cere, nie chce na codzien zapychac porow podkladem wiec uzywam go naprawde rzadko, nakladam na twarz krem nawilzajacy, na wakacjach mocne filtry, chyba znowu do nich wroce, jak bede miec kase twarz jest dobrze nawilzona, bierzesz troche zwyczajnej mąki ziemniaczanej(skrobia ziamniaczana to to samo) najlepiej do polemniczka np po maseczce do wlosow albo po kremie, nakladasz mąke jak puder, albo grubym pedzlem lub puszkiem, nadmiar mozesz delikatnie zdjac chusteczka higieniczna, z moich doswiadczen wynika, ze im bardziej lepka, nawilzona skora, a nawet tlusta tym wiecej naszego pudru przylgnie do buzi, mozesz tez pomalowac twarz jasnym podkladem i zanim on zupelnie wsiaknie dac skrobie, poprobuj jak masz kartoflanke w kuchni dla mnie lepsza skrobia kukurydziana, ale mniej bieli, poczytaj, szczegolnie na biochemii kosmetycznej dziewczyny pisza o uzywaniu skrobii jako pudru do twarzy(swoja strona bardziej matuje niz te wszystkie pudry z sredniej półki, twarz nie blyszczy sie caly dzien)

[_Magda]

Napisane przez lady-dark

No i właśnie o to chodzi... nie ma nic cudowniejszego! . Ja też mam bardzo ciemno-brązowe włosy (naturalne, nigdy nie farbowane ), do tego bardzo ciemną oprawę oczu, oczy zielone i bardzo jasną skórę - no i tu się pojawia kompleks - ale przeciwny do tego, jaki mają solarnice - chciałabym mieć skórę jeszcze bledszą, jeszcze jaśniejszą, bardziej eteryczną, elfia, baśniową, wyśnioną.... Więc radzę się cieszyć i jeszcze bardziej podkreślić swoją bladziznę, a nie niszczyć sobie skórę na solarium, wyglądać ohydnie, i jeszcze za to płacić!

Heh Gdyby to takie proste było Mi się ogólnie podobają ciemnowłose dziewczyny z bladą cerą,ale nie zawsze to wygląda dobrze.Nie wiem,może to zależy od cery,jak jest nieskazitelna to ta bladość z ciemnymi włosami wygląda fajnie?U mnie to wygląda fatalnie,pewnie przez cienie pod oczami-wrodzone,niezależne od ilości snu i używanych kremów.Zresztą ja podziwiam was naprawde,że umiecie oprzeć się kanonom nam panującym Ja nie potrafie niestety .Jak czytam np,że w jakiejś tam sondzie jest,że facetów na drugim miejscu(po piersiach czy tam pupie ) kręci opalone ciało albo widze/słysze/czytam co się sądzi o bladziochach to się odechciewa.A niestety blada w naszej kulturze oznacza-chora,niewyspana,anemia,z aniedbanaItp.

[_Magda]

Napisane przez truskawkowawiosna

mam jasna cere, nie chce na codzien zapychac porow podkladem wiec uzywam go naprawde rzadko, nakladam na twarz krem nawilzajacy, na wakacjach mocne filtry, chyba znowu do nich wroce, jak bede miec kase twarz jest dobrze nawilzona, bierzesz troche zwyczajnej mąki ziemniaczanej(skrobia ziamniaczana to to samo) najlepiej do polemniczka np po maseczce do wlosow albo po kremie, nakladasz mąke jak puder, albo grubym pedzlem lub puszkiem, nadmiar mozesz delikatnie zdjac chusteczka higieniczna, z moich doswiadczen wynika, ze im bardziej lepka, nawilzona skora, a nawet tlusta tym wiecej naszego pudru przylgnie do buzi, mozesz tez pomalowac twarz jasnym podkladem i zanim on zupelnie wsiaknie dac skrobie, poprobuj jak masz kartoflanke w kuchni dla mnie lepsza skrobia kukurydziana, ale mniej bieli, poczytaj, szczegolnie na biochemii kosmetycznej dziewczyny pisza o uzywaniu skrobii jako pudru do twarzy(swoja strona bardziej matuje niz te wszystkie pudry z sredniej półki, twarz nie blyszczy sie caly dzien)

A to się nie odkleja po jakimś czasie?I nie wygląda dziwnie???

[truskawkowawiosna]

Napisane przez _Magda

A to się nie odkleja po jakimś czasie?I nie wygląda dziwnie???

duza ilosc skrobii to wersja na jakies wyjscie np. zlot bladolicych na codzien daje tego malutko, zeby sie sie swiecic, nikt mi ze znajomych nie chcial mi uwierzyc ze mam na twarzy mąke, bo nie wyglada jakbym miala cokolwiek jak dla mnie dziwniej wyglada skorupa z grubej warstwy podkladu i pudru nie znosze miec takiego czegos na twarzy

[lady-dark]

Napisane przez truskawkowawiosna

mam jasna cere, nie chce na codzien zapychac porow podkladem wiec uzywam go naprawde rzadko, nakladam na twarz krem nawilzajacy, na wakacjach mocne filtry, chyba znowu do nich wroce, jak bede miec kase twarz jest dobrze nawilzona, bierzesz troche zwyczajnej mąki ziemniaczanej(skrobia ziamniaczana to to samo) najlepiej do polemniczka np po maseczce do wlosow albo po kremie, nakladasz mąke jak puder, albo grubym pedzlem lub puszkiem, nadmiar mozesz delikatnie zdjac chusteczka higieniczna, z moich doswiadczen wynika, ze im bardziej lepka, nawilzona skora, a nawet tlusta tym wiecej naszego pudru przylgnie do buzi, mozesz tez pomalowac twarz jasnym podkladem i zanim on zupelnie wsiaknie dac skrobie, poprobuj jak masz kartoflanke w kuchni dla mnie lepsza skrobia kukurydziana, ale mniej bieli, poczytaj, szczegolnie na biochemii kosmetycznej dziewczyny pisza o uzywaniu skrobii jako pudru do twarzy(swoja strona bardziej matuje niz te wszystkie pudry z sredniej półki, twarz nie blyszczy sie caly dzien)

Dzięki Kochana! Pomysł jest fantastyczny, wypróbuję nawet dziś i wrażenia opiszę . Tylko się zastanawiam jak to się będzie trzymać. Mąkę rozumiem nakładam na twarz - wcześniej posmarowaną tłustym kremem? I nic już do tego nie daję? Nie mogę coś uwierzyć że to się tak długo trzyma. Jeśli okaże się to skuteczne będę przeszczęśliwa!

A tak przy okazji - pozdrawiam moją krajankę - widzę że też z Wrocka

[cmoksia]

hm.. ja mąkę nakładam na bardzo lekki nawilżający krem i miejscami korektor i się trzyma bardzo dobre to samo na odrobinie podkładu..

[truskawkowawiosna]

Napisane przez lady-dark

Mąkę rozumiem nakładam na twarz - wcześniej posmarowaną tłustym kremem?

nie musi byc tlusty, chodzi o to zeby skora nie byla wysuszona, nawilzajacy krem wystarczy, sprobuj na poczatek dawac malymi porcjami,zeby nie przedobrzyc:P powodzenia

[lady-dark]

Napisane przez _Magda

.Jak czytam np,że w jakiejś tam sondzie jest,że facetów na drugim miejscu(po piersiach czy tam pupie ) kręci opalone ciało albo widze/słysze/czytam co się sądzi o bladziochach to się odechciewa.A niestety blada w naszej kulturze oznacza-chora,niewyspana,anemia,z aniedbanaItp.

Bez przesady - ja nie odczuwam potrzeby podobania się większości. Najważniejsze, że ja sama czuję się piękna i zadbana. Zresztą faceci, z którymi mam do czynienia zdecydowanie wolą jasną skórę. Moim zdaniem nie ma co się przejmować większością. Trudno żeby ta większość narzucała mi swój styl. Nie chodzę do solarium, żadko się maluję, włosów nigdy nie farbowałam, co nie znaczy że o siebie nie dbam. Inwestuję raczej w dobre perfumy, lakier do paznokci, dobry balsam do ciała itp. Nie rozumiem jak bladość może się kojarzyć z niedbaniem o siebie . Polska jest dziwnym krajem, co widać po naszych przejściach z historii - ,,newsy'' i moda dochodzą do nas z opóźnieniem ale jak się przyjmą to koniec... Ta niezdrowa i dziwna moda na sztuczne opalanie się nie trwa u nas bardzo długo ale pewnie jeszcze trochę potrwa zanim się to wykorzeni. Pojawią się zapewne już niedługo tłumy biednych, zmanipulowanych kobiet, które w wieku 30 lat będą miały pomarszczoną skórę jak 50-cio latki, łysiejące i załamane...
Dobrze wiadomo z historii iż niegdyś jasna - alabastrowa skóra uchodziła za przejaw arystokracji, a zabiedzone chłopki z pola były zjarane. Rozumiem, że moda się mogła zmienić ale po co za nią gonić na siłę? Nie mam nic do kibiet, które mają naturalnie ciemniejszą karnację - ale taka ich uroda. Żyjemy w tej strefie klimatycznej i mamy takie a nie inne kolory włosów, skóry, tęczówek itp. Czy to że są naturalne daje nam prawo aby tak drastycznie zmieniać naszą urodę? Nie rozumiem tylko po co! Czy inne oznacza piękniejsze?

[truskawkowawiosna]

Lady-dark, ja znam wielu facetow, ktorzy kochają jasna skore i tylko takie kobiety uwazaja za boginie, zauwazylam tez ze wiekszosc facetow ktorzy sie na mnie patrza dluzej niz pare sekund ma ciemna karnacje, cos w tym jest ze szukamy kogos kto jest naszym przeciwienstwem

[_Magda]

Napisane przez lady-dark

. Nie rozumiem jak bladość może się kojarzyć z niedbaniem o siebie . Dobrze wiadomo z historii iż niegdyś jasna - alabastrowa skóra uchodziła za przejaw arystokracji, a zabiedzone chłopki z pola były zjarane.

Ja też tego nie rozumiem,tylko mówię jak niestety u nas jest bladość postrzegana.Przez wększość,bo oczywiście zawsze znajda się tacy którzy mają zdrowe podejście i do których dociera,ze to po prostu kolor karnacji,niezależny od człowieka.Ale najczęściej?"Jezuuu,zrób coś z sobą,jesteś blada","wyglądasz jak śmierć",a raz nawet jeszcze w LO usłyszałam,ze wyglądam jak...Matka Boska !Nawet jak próbuje się optymistycznie nastawić i zaakceptować swoją bladość to po kilklu jakiś tekstach o bladych osobach(nie o mnie,ale np w rozmowie)mi się odechciewa.
To co było kiedyś dawno mnie nie pociesza.Bo moda na bladość przeminęła i odwróciło się to zupełnie bardzo się zakorzeniając.I to chyba nie do odwrócenia.Coś tam się przebąkuje,że opalanie przestaje być modne,ale ja nie zauważyułam ani w to nie wierzę.Wręcz przeciwnie.
A co do tego co napisała truskawkowa to się zgadzam.Ja zauważyłam może nie tyle po prostu z ciemną karnacją faceci,ale np czarni.Niektórzy.Mało.
W ogóle w Polsce to wygląda fatalnie-jak byłam w UK to zauważyłam,ze dziewczyny nieopalone widać tam równie czesto jak te opalone.Normalnie np odsłaniają nogi czy brzuch mimo,że blady.U nas to nie do pomyślenia.Szkoda.

[Ines-ka]

Napisane przez _Magda

w LO usłyszałam,ze wyglądam jak...Matka Boska

Normalnie np odsłaniają nogi czy brzuch mimo,że blady.U nas to nie do pomyślenia.Szkoda.

No to chyba był komplement, kto Ci to powiedział? Katechetka?!

A ja tam w wakacje chodziłam czasami z opalonymi nogami, czasami z nie Nie ma to jak Holiday Skin Lubię swoją bladość, chociaż czasami mam jej dość

Na imprezie w klubie byłam w czarnej bluzeczce + czarny błyszczący makijaż oczu. Przyciągało męskie spojrzenia, aż sama się dziwiłam

[_Magda]

Napisane przez Ines-ka

No to chyba był komplement, kto Ci to powiedział? Katechetka?!

A ja tam w wakacje chodziłam czasami z opalonymi nogami, czasami z nie Nie ma to jak Holiday Skin Lubię swoją bladość, chociaż czasami mam jej dość

Na imprezie w klubie byłam w czarnej bluzeczce + czarny błyszczący makijaż oczu. Przyciągało męskie spojrzenia, aż sama się dziwiłam

Od koleżanki niestety a nie od katechetki
Czarny makijaż oczu albo czerwona pomadka(która podobno pasuje do bladych) to coś czego zawsze chciałam spróbować,ale nie potrafię się tak umalowac

[truskawkowawiosna]

Napisane przez _Magda

Od koleżanki niestety a nie od katechetki
Czarny makijaż oczu albo czerwona pomadka(która podobno pasuje do bladych) to coś czego zawsze chciałam spróbować,ale nie potrafię się tak umalowac

wszystko zalezy jaki masz kolor wlosow i odcien karnacji, cieply bądz zimny, nie wszystkie czerwienie pasuja do cieplej lub odwrotnie-zimnej karnacji

[_Magda]

Napisane przez truskawkowawiosna

wszystko zalezy jaki masz kolor wlosow i odcien karnacji, cieply bądz zimny, nie wszystkie czerwienie pasuja do cieplej lub odwrotnie-zimnej karnacji

Zmieniłaś avatarek .Tamten był śliczny
Nie wiem jaki mam odcień,ja nigdy takich rzeczy nie potrafiłam rozróżniać

[truskawkowawiosna]

Napisane przez _Magda

Zmieniłaś avatarek .Tamten był śliczny

Nie wiem jaki mam odcień,ja nigdy takich rzeczy nie potrafiłam rozróżniać

tamto zdjecie sprzed 2 lat, juz dawno nie mam takiej grzywki to tez w sumie mniej aktualne bo od tygodnia mam juz brazowe wlosy a nie czarne



ładniej Ci w jak nalozysz roz w kolorze rozowym czy bardziej brzoskwiniowym? moja cera ma chlodny odcien, bardziej rozowawy, cieple odcienie blyszczykow ani cieni nie pasuja mi zupelnie

[Ines-ka]

Napisane przez _Magda

Zmieniłaś avatarek .Tamten był śliczny
Nie wiem jaki mam odcień,ja nigdy takich rzeczy nie potrafiłam rozróżniać

Ależ to proste W dziennym świetle oceń swoją cerę, przykładając do niej tkanimy różnych kolorów. Jeśli w ciepłych wygląda dużo lepiej to znaczy że masz ciepły odcień cery Nie wszystkie odcienie różowego są ciepłe np. ten jest zimny.

[Pogoda]

Napisane przez Nikita-v

ech a mnie dzis TŻ namówił na pomadkę-błyszczyk w malinowo-czerownym kolorze.. dość mocny zdecydowany kolor... a przy bladej cerze.. wiadomo, wrażenie to jest spotęgowane do entej potęgi...co o takim zestawieniu sądzicie? raczej nie czuje się najlepiej w takim ostrym wydaniu ale podobno to świetnie wygląda.. czy rzeczywiscie? moze lepiej zostawić to jedynie dla przyjemność TŻ w domowych pieleszach

A ja sobie kupiłam przeboski błyszczyk Fuksja, głęboka, mmmm. Choć szukałam fioletu Nie było, kupiłam tylko farbę do włosów i w ostatniej chwili go dojrzałam - niesamowity roż stał obok niesamowitej, idealnej czerwieni, ale skusiłam się tylko na róż - i kupiłam bez zastanawiania, po wyjściu ze sklepu jak zwykle myślałam, że niepotrzebnie wydałam pieniądze, (tymbardziej, że błyszczyk okazał się być z drobinkami, dużymi i niebieskimi ) i jak zwykle byłam w błędzie. Widać mam nosa do kupowania w ciemno. Błyszczyk ładnie kryje, kolor jest soczysty taki owocowy, ładnie pachnie malinami, drobinki na ustach są niewidoczne, za to ta ich niebieskość nadaje ustom efekt z reklamy szminek, tych "jak tafla wody". Nie wiem tylko jak z trwałością Bo stosuję kwasy i jestem cała różowa i schodzi mi skóra płatami i jeszcze go nie wypróbowałam na dłuższą metę Mam to zamiar zobić na imprezie 17, tylko potrzebny mi do tego będzie podkład, chciałam biały bo mam jeszcze ten nieszczęsny "so matte" i myślałam o rozrobieniu go. Ale skoro nie macie to pozwolę sobie wziąść co jest. Niżej wypisuję wszystkie próbki jaki mam. IlonaMarianna, Kattarina jak coś znajdziecie dla siebie to piszcie, przyślę wam adres na pw

*Ocerin, żel do mycia ciała z mocznikiem i l-arginą, szt. 2 po 5 ml
*Ocerin, szampon bio-aktywny, głęboko myjący z mocznikiem, szt 1 po 5 ml
*Ocerin, odżywka wzmacniająca do włosów słabych i zniszczonych, szt 1 po 5ml
*Iwostin, krem na przebarwienia, szt 1 po 2ml
*Iwostin, krem do rąk, rgenerujący, szt 1 po 3ml
*L'oreal, pure zone, szt 2 po 2 ml
*Vichy, myokine, szt 1 po 3ml
*Vichy, novadiol na noc szt 2 po1,5 ml
*Vichy, capital soleil, spf 30, szt 1 po 7 ml
*La Roche-posay, Cicaplast, preparat przyśpieszający regenerację naskórka, szt 1 po 2ml
*Klorane, balsam do włosów na bazie chinini i wit.B

AniaBrunetka, a ja się farbuję, żeby wyglądać jak Ty
Truskawkowawiosna vbmenu_register("postmenu _3220555", true); skrobii używam na codzień i nie wyobrażam sobie życia bez niej

Aha, ten błyszczyk to Pierre Rene, Moody, 04 rasberry

[rachela]

Znam błyszczyki Moody i je uwielbiam - ale problem z nimi polega na tym, że wiele kremowo-beżowych odcieni nie daje żadnego efektu oprócz błysku
Mówisz, że czerwień ładnie wyglądała?

Ja z kolei zawitałam dzisiaj do avonowskiego COKu, całą rękę upstrzyłam sobie szminkami i błyszczykami i znalazłam kilka cudownie żarówiastych, truskawkowych i soczystych odcieni. Niech no moja cera dojdzie do ładu, a znowu zacznę szaleć.
Kocham być blada!

[kaktuss]

Przepraszam, wiem że nie na temat: W tych punktach avonu mogą kupować tylko konsultanki czy zwykli śmiertelnicy też?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez kaktuss

Przepraszam, wiem że nie na temat: W tych punktach avonu mogą kupować tylko konsultanki czy zwykli śmiertelnicy też?

tylko konsultantki

[_Magda]

Napisane przez truskawkowawiosna

tamto zdjecie sprzed 2 lat, juz dawno nie mam takiej grzywki to tez w sumie mniej aktualne bo od tygodnia mam juz brazowe wlosy a nie czarne



ładniej Ci w jak nalozysz roz w kolorze rozowym czy bardziej brzoskwiniowym? moja cera ma chlodny odcien, bardziej rozowawy, cieple odcienie blyszczykow ani cieni nie pasuja mi zupelnie

A więc to ty jesteś,nie byłam pewna .Śliczna jesteś-szczerze mówiąc to chyba ładna dziewczyna zawsze będzie zwracać uwagę facetów,czy to blada czy opalona
Różu nie używam,nigdy nie używałam.Nie lubię.
To z tkaninami muszę wypróbować.Na chwilę obecną muszę powiedziec,że wydaje mi się,że raczej chłodny mam odcień,ale może mi się tylko tak zdawać...

[truskawkowawiosna]

Napisane przez _Magda

Różu nie używam,nigdy nie używałam.Nie lubię.
To z tkaninami muszę wypróbować.Na chwilę obecną muszę powiedziec,że wydaje mi się,że raczej chłodny mam odcień,ale może mi się tylko tak zdawać...

ja kiedys z rozem wygladalam jak stara baba z Rosji wysmarowana burakiem,malo mialam pojecia o makijazu, na jasnej cerze kazdy kolor wyglada ciemniej, uzywam jasniutkich rozy i naprawde wygladam lepiej, twarz wydaje sie bardziej owalna i bardziej promienna, ostatnio za sprawa wizazu odkrylam roz w kuleczkach vollare, jak dam malutko-sliczny efekt, przy jasnej cerze wygladam jak mala zawstydzona dziewczynka

[lady-dark]

o! truskawkowawiosna - piękne zdjęcie!
A mogłabyś wkleić zdjęcie tego różu do policzków? (jeśli masz taką możliwość)wyglądasz ślicznie, ja jeszcze jak żyję nie miałam różu heheh

[truskawkowawiosna]

Napisane przez lady-dark

o! truskawkowawiosna - piękne zdjęcie!
A mogłabyś wkleić zdjęcie tego różu do policzków? (jeśli masz taką możliwość)wyglądasz ślicznie, ja jeszcze jak żyję nie miałam różu heheh

poszukaj moich wczesniejszych postow, strona albo 2 wczesniej, tam wklejalam moje zdjecia, jestem pomalowana rozem, mialam wtedy taki sliczny rozowiutki roz z golden rose, jak dorwe aparat to pokaze Ci moje malowidla

[truskawkowawiosna]

o to zdjecie mi chodzilo
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...8&d=1164905747

taki efekt, prowalam roznych odcieni, ale tylko przy rozowiutkich wygladam w miare

[_Magda]

Napisane przez truskawkowawiosna

na mojej studniowce zeszlorocznej bylam chyba jedyna taka, zwracalam troche uwage, wszystkie kolezanki biegaly do solarium bo to wstyd przyjsc nieopalona na studniowke. czekoladkowa opalenizna u blondynki w srodku zimy jest zupelnie naturalna prawda? zalaczam moje zdjecia robione w domu przed wyjsciem.

Truskawkowa Jesteś piękna Wszystkie zdjęcia które zamieściłaś-boskie.Powiedz coś więcej o studniówce,bo mnie zainteresowąło .Coś ktokolwiek mówił o Twoim-nie ukrywajmy-odmiennym wyglądzie od czekoladowych "piękności"?Nauczyciele,k oleżanki(wprost to co wyrażały wzrokiem ) czy faceci?Jakieś komplementy?
A Ty byłaś w ogóle kiedykolwiek opalona ?Chętnie bym zobaczyła

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez truskawkowawiosna

o to zdjecie mi chodzilo
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...8&d=1164905747

taki efekt, prowalam roznych odcieni, ale tylko przy rozowiutkich wygladam w miare

jesteś śliczna!!

[Hanneke]

Ja coprawda nie jestem truskawkowąwiosną i studniówkę miałam 4 no prawie 5 lat temu, ale myśle że tak dużo się w tym względzie nie zmieniło.
Na pewno będziesz wzbudzać sensację U mnie to wyglądało tak, że nauczyciele byli trochę zaskoczeni, wiadomo mocniejszy makijaż itp. ale pozytywnie, mówili mi tylko że świetnie wyglądam (ciemno śliwkowa suknia, i fioletowy makijaż ) Koleżanki hmm, najbliższi przyjaciele oczywiście traktowali mnie normalnie, ale inne dziewczyny to raczej patrzyły z lekką zazdrościa itp. szczególnie widząc zainteresowanie ich partnerów Hehe, niektórzy robili mi zdjęcia Generalnie efek piorunujący
Najważniejsze żebyś Ty się dobrze czuła w danej sukni i makijażu to na pewno bedziesz się świetnie bawić.

No to ładnie, chyba zacznę teraz sprawdzać profile wizażanek zanim coś napiszę Ale nie będę tego zmieniać, bo jak któraś z wizażanek z jasną skórą będzie miała studniówkę i będzie się zastanawiać czy jednak się nie opalić, to takie opinie jak truskawkowejwiosny, moja czy innych wizażanek może je od tego odwiodą. Bo naprawdę niewarto!!

Truskawkowawiosna, oczywiście jesteś prześliczna i do tego świetnie to podkreślasz Teraz jestem ciekawa jak wyglądasz w nowym kolorze włosów...

[_Magda]

Napisane przez Hanneke

Ja coprawda nie jestem truskawkowąwiosną i studniówkę miałam 4 no prawie 5 lat temu, ale myśle że tak dużo się w tym względzie nie zmieniło.
Na pewno będziesz wzbudzać sensację U mnie to wyglądało tak, że nauczyciele byli trochę zaskoczeni, wiadomo mocniejszy makijaż itp. ale pozytywnie, mówili mi tylko że świetnie wyglądam (ciemno śliwkowa suknia, i fioletowy makijaż ) Koleżanki hmm, najbliższi przyjaciele oczywiście traktowali mnie normalnie, ale inne dziewczyny to raczej patrzyły z lekką zazdrościa itp. szczególnie widząc zainteresowanie ich partnerów Hehe, niektórzy robili mi zdjęcia Generalnie efek piorunujący
Najważniejsze żebyś Ty się dobrze czuła w danej sukni i makijażu to na pewno bedziesz się świetnie bawić.

Ja trak tylko z ciekawości pytam Studniówkę mam jużdaaaaawno za sobą