meble w "babcinym pokoju"

[DianaSz]

Witam! Jestem nowa w internecie i na ty forum. Lubię różne robótki ręczne, ale nie robiłam nigdy dec. Właśnie mam do zagospodarowania pokój na poddaszu i są tam stare meble (lata60/70). pomyślałam o tej technice, bo chcę pokój w stylu babcinym. Czy nakleja się tylko serwetki, czy grubsze papiery również? Czy można nakleić np. serwetkę szydełkową?(już nie na meble, ale jakiś obrazek) Gdzie najtaniej kupić podkład do spękań?( na meble to chyba sporo pójdzie).
Chętnie wysłucham wszystkich rad i propozycji.

[Beaux]

Witaj! Jeśli chodzi o decu to można naklejać wszystko. Bardzo ogólnie rzecz ujmując decoupage polega na tym by motyw naklejony wyglądał jak namalowany, więc im grubszy motyw nakleisz tym więcej warstw lakieru potrzeba by go "wtopić". Jeśli jesteś osobą początkującą w tej dziedzinie, to meble odradzam, poćwicz najpierw na mniejszych przedmiotach. Na początek proponuję rzucić okiem tu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=159048

[jambolaja]

Ja uczyłam sie i wprawiałam w decu właśnie na starych meblach.Poczytaj najpierw jak radzi doswiadczona Beaux-tu wszystko jest.A potem do dzieła!A co do spękacza:chyba nie masz zamiaru pokryć całych mebli!?!?Jest w miarę wydajny.A cena zależy od firmy i czy jest jedno- czy dwu-składnikowy.Proponuję na początek jednoskładnikowy.Ja taki przynajmniej używam ale są zwolennicy drugiego.Mnie sie wydaje prostszy i szybszy.

[DianaSz]

Oczywiście zaczełam od czytania, ale tego jest tyyyle, że aż trudno ogarnąć.
Wprawki już czynię na zwykłej desce i "upiększyłam" ramkę na zdjęcia. Wyszła jako tako, nie satysfakcjonuje mnie do końca.Próbowałam metodą spękań z farby Śnieżki, aby poćwiczyć. Meble raczej popękam preparatem profesjonalnym, aby efekt był cacy i oczywiste że całe spękane nie będą, ale pełnej koncepcji jeszcze brak. Myślę o kobaltowym tle i lekko niebieskim wykończeniu. Lubię oryginalne zdobienia.

[Balsaminka]

ja tam za meble sie juz nie biore- nameczylam sie nad szafkami kuchennymi i to mi juz starczy na dlugo
Ale z mila checia obejrzalabym adaptacje decu z mebli, nie starszych niz te powojenne.
Ciekawe jak wygladaly by meble z okresu gierkowskiego -ozdobione ta technika.

Pozdrawiam

[DianaSz]

Napisane przez Balsaminka

ja tam za meble sie juz nie biore- nameczylam sie nad szafkami kuchennymi i to mi juz starczy na dlugo

Bardzo proszę o szczegóły na czym polega to "namęczenie", abym mogła wiedzieć na co się porywam, w czym napotkam najwięcej problemów?

Myślę o pracy nad nimi gdzieś w okolicach późnej jesieni, na razie zbieram siły, pomysły i doświadczenia również innych.
Wiem, że powinnam zacząć od drobnicy, ale mam taką naturę, że wymyśliłam te meble i dla nich chcę się szybko nauczyć tej techniki.
Jak nie będzie mi wstyd, to zrobię zdjęcia i pokażę

[Balsaminka]

Moje "namęczenie" polagało na tym, ze mialam 12 frontow do zrobienia.
12 x 10krotne lakierownie w celu uzyskania gladzi i idealnego polysku- kazde schlo srednio ok 2 do 3 godzin. Fronty musialy byc polakierowane lakierem poli tak by mozna je bylo myc.
Jak to w kuchni- zawsze cos tam sie ubrudzi.
Nie wiem czy uda mi sie wkleic zdjecie - czesci z nich:
no nie wychodzi mi to- nie umiem
wiec wstawie linka: http://www.balsaminka.webpark.pl/serwdrew.htm
Przy jednym mebelku na pewno nie ma tylu klopotow .

Pozdrawiam

[olasia]

balsaminka sliczne te szafki w kuchni ja chcialabym pomalowac moj sekrtarzyk i szafe, sa sosnowe ale jak to sosna ciemnieje i nie sa juz takie ladne jak na poczatku, a chcialabym uzyskac efekt takiej spekanej farby jak to czesto widac na tych pudeleczkach tylko sama nie wiem czym to mozna zrobic i jak po kolei... moglby mi ktos odpisac? szukalam na forum ale nie moglam znalesc zadowalajacej odpowiedzi, prosze!!!!

[jambolaja]

Balsaminko!Bardzo orginalne szafki.Najbardziej podoba mi się kolor tła jaki uzyskałaś.Ciekawi mnie jak to zrobilas?
Przy okazji chce zdementowac po raz kolejny teorię,która zasugerowałaś ze aby cos myć musi być polakierowane poli.Akrylowe lakiery są rozpuszczalne w wodzie tylko póki mokre!Jak wyschną są tak samo wytrzymałe i zmywalne.A są mniej szkodliwe i szybciej schną...
Olasiu!Spękania uzyskuje się specjalnymi preparatami.Jest ich kilka rodzajów i różne firmy.Na opakowaniach są instrukcje.W wątkach o krakach(tak sie potocznie na nie mówi)też.Poczytaj te wątki.potem dopytuj!

[olasia]

no wiem ale sama nie wiedzialam jak to sie wogole nazywa, dlatego mialam trudnosci z znalezieniem ale teraz juz sobie poczytalam, z tym, ze prawie wszedzie jest mowa o tym zeby meble najpierw pokryc ciemna farba potem ten preparat a potem jeszcze jedna warstwa kontrastujacej farby...ale ja chcialabym aby spod farby wylanial sie kolor drewna, czy mozna zastapic farbe podkladowa lakierem? i jeszcze ciekawi mnie odstep czasu bo tez nigdzie o tym nie doczytalam sie, czy wszystkie warstwy musze wyschanc zanim sie nalozy kolejny preparat?

[olasia]

no dobrze juz wsio wiem to czy lekier pekajacy ma byc wyschnac czy nie to juz zalerzy od producenta, ale nadal mnie zastanawia czy trzeba koniecznie klas ta spodnia warstwe farby cvzy nie mozna jestr czym innym zastapic np zwyklym lakierem?

[jambolaja]

Jesli mebelek jest w miarę gładki i nie musisz go drzeć papierem ściernym i jeśli jest w kontrastowym kolorze do wierzchniej farby to nie musisz go malować spodnia warstwą.Ale na wierzch musisz położyć wierzchnia farbę,króra pokryje fakture drewna.Jesli chcesz taka zachować musisz albo zrezygnować ze spękań i po prostu kłaść na surowe(są tu takie prace)-ale wtedy mebel musi być jasny albo zrobić to miejscowo.Np. jasny owal gdzieś na tylnej ściance czy szufladach i na tym(a raczej pod tym)spękania i decu.Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi.Widziałam cos podobnego ostatnio na gazetowym

[kamilcia1]

Napisane przez jambolaja

Przy okazji chce zdementowac po raz kolejny teorię,która zasugerowałaś ze aby cos myć musi być polakierowane poli.Akrylowe lakiery są rozpuszczalne w wodzie tylko póki mokre!Jak wyschną są tak samo wytrzymałe i zmywalne.A są mniej szkodliwe i szybciej schną...

no niestety nie do końca. Oczywiście przedmioty lakierowane lakierem akrylowym wodnym mozna zmywac mokrą szmatką i na pewno się nic nie rozpuści. Jednak lakier poliuretanowy jest zdecydowanie twardszy i np tylko on wytrzyma stawianie gorących kubków etc. Tradycyjne meble malowane sa lakierami akrylowymi wodnymi i nic się nie dziele. Kuchenne się dość mocno szoruje - w niektórych miejscach oczywiście i nie wiem, co lakier akrylowy na to.

[Olecha]

A myślicie, że takie meble z BRW można przerobić właśnie metodą decu? (załączam zdjęcie z katalogu). Te meble nie są drewniane, to chyba jakaś okleina...