Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XIX

[caskada]

Napisane przez blond bunny

jakbys byla w pl to zapraszamy do lublina
jeszcze nie wiadomo czy kawusia, czy lody albo piwko
decyzja zapadnie jak sie spikniemy, ale po pw widze ze sie dogadamy mamy takie samo podejscie co do miejsca na nasza pierwsza "randke"

ponad 200 km nas dzieli w PL
lody i piwko

[xXxKYLIExXx]

wiecie co dziwnego u siebie zauwazylam odkad tabletki odstawilam...przed okresem zaczyna mnie skora na ciele swedziec jest taka przewrazliwiona i w ogole. dziwne to nie?

[blond bunny]

Napisane przez caskada

ponad 200 km nas dzieli w PL
lody i piwko

to duzo? ja potrafie tyle przejechac w weekend tylko po to by dostac sie do ulubionego klubu na dyskoteke tylko trzeba kierowce... bo ja nie jestem driverem

Napisane przez xXxKYLIExXx

wiecie co dziwnego u siebie zauwazylam odkad tabletki odstawilam...przed okresem zaczyna mnie skora na ciele swedziec jest taka przewrazliwiona i w ogole. dziwne to nie?

ja jestem opuchnieta zwykle i przewrazliwiona, suchosci nie zauwazylam.
wrazliwa do tego stopnia ze klaps jest dla mnie bolesny a kujniecie w zabawie w zebra robi mi since biustu nie da sie dotknac tydzien przed @ i z kazdym dniem blizej okresu jest coraz gorzej- puchnie do nawet 2 rozmiarow wiecej niz zwykle i jest jak kamien tz ma zakaz dotykania i zblizania sie do niego, bo nawet chodzenie w staniku sprawia mi bol i odciska cale piersi miska i obwod i tak chodze w wiekszym niz zwykle ale to malo pomaga...przychodzi @ i juz po 2 dniach wszystko wraca do normy- i tak co miesiac taki urok...natury

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez blond bunny

to duzo? ja potrafie tyle przejechac w weekend tylko po to by dostac sie do ulubionego klubu na dyskoteke tylko trzeba kierowce... bo ja nie jestem driverem

ja jestem opuchnieta zwykle i przewrazliwiona, suchosci nie zauwazylam.
wrazliwa do tego stopnia ze klaps jest dla mnie bolesny a kujniecie w zabawie w zebra robi mi since biustu nie da sie dotknac tydzien przed @ i z kazdym dniem blizej okresu jest coraz gorzej- puchnie do nawet 2 rozmiarow wiecej niz zwykle i jest jak kamien tz ma zakaz dotykania i zblizania sie do niego, bo nawet chodzenie w staniku sprawia mi bol i odciska cale piersi miska i obwod i tak chodze w wiekszym niz zwykle ale to malo pomaga...przychodzi @ i juz po 2 dniach wszystko wraca do normy- i tak co miesiac taki urok...natury

od niedawna takie cos u siebie zuwazylam i to glownie na nogach, ale czasem na rekach czy brzuchu...denerwujace to jest

[_paulinka2]

Bunny uważam że pies to co innego niż dziecko. nic takiego nie napisałam że ktoś ma sobie życie układać pod dziecko bo to nie na tym polega. tylko pamiętam moje początki, to Amelka rządziła moim czasem i trochę życiem. z czasem to się zmienia... tak czy siak no ale nie zrozumie ten kto nie ma...

napisałam tylko że dziecko oduczy planowania. bo tak jest. ja też lubiłam sobie zaplanować dzień np. ale nie raz mi plany poszły w diabli, bo Amelka usnela nie tak jak zawsze, albo spała 30 minut a nie dwie godziny lub na odwrót <bezradny> teraz jest inaczej, no ale już ma półtora roczku

[BLOND_PRINCESSKA]

Oddałam licencjata


Bunny no czarna mega by była 20 zł co Ty gadasz, u mnie w chińczyku to ceny mają czasami jak z kosmosu, bokserki z jakimiś tam pierdółkami kosztowały po 30 zł a to taki wielki sklep "Chiński Market" TŻ nie lubi tam ze mną chodzić,bo przepadam na 2 godziny

Caskada a Ty skąd jesteś z PL?

Bunny i Agatka ja to się dziwie dlaczego dopiero teraz się umawiacie

[blond bunny]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Oddałam licencjata


Bunny no czarna mega by była 20 zł co Ty gadasz, u mnie w chińczyku to ceny mają czasami jak z kosmosu, bokserki z jakimiś tam pierdółkami kosztowały po 30 zł a to taki wielki sklep "Chiński Market" TŻ nie lubi tam ze mną chodzić,bo przepadam na 2 godziny

Caskada a Ty skąd jesteś z PL?

Bunny i Agatka ja to się dziwie dlaczego dopiero teraz się umawiacie

no u mnie to jest chinskie centrum, wielkie plaszczyznowo jak sklepy biedronka maja doslownie wszystko zwiazane z ubraniami i butami- od dziecka, po meskie i damskie.
jak wchodze to tez przepadam na 2-3 godziny
ostatnio kupowalam bielizne to sie zszokowalam, bo z tz ogladamy stringi i nagle odkrywamy wersje hard z dziura miedzy nogami... takie wiecie- do sexu zeby nie trzeba bylo ich sciagac ale ladne byly i tz probowal mnie nakusic ale powiedzialam ze czegos takiego to sorry ale ja nie zaloze

u mnie bokserki rozne rozniaste po 10-20zl...
sukienki po 30-50zl, spodnie po 50-100zl, tuniki po 20-40zl, bielizna po 3-5zl, biustonosze po 15zl, bielizna erotyczna po 30-40zl- w sensie koszulki nocne czy gorsety z pasem do ponczoch itp.

z mojej tuniczki byla tylko jeszcze kawowa, koralowa i fuksja.

a z agatka jakos czasu wczesniej sie spiknac nie bylo, kazda ma swoje zycie i plany... ale moze teraz sie uda bo mamy luzniejszy okres.

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez blond bunny

no u mnie to jest chinskie centrum, wielkie plaszczyznowo jak sklepy biedronka maja doslownie wszystko zwiazane z ubraniami i butami- od dziecka, po meskie i damskie.
jak wchodze to tez przepadam na 2-3 godziny
ostatnio kupowalam bielizne to sie zszokowalam, bo z tz ogladamy stringi i nagle odkrywamy wersje hard z dziura miedzy nogami... takie wiecie- do sexu zeby nie trzeba bylo ich sciagac ale ladne byly i tz probowal mnie nakusic ale powiedzialam ze czegos takiego to sorry ale ja nie zaloze

u mnie bokserki rozne rozniaste po 10-20zl...
sukienki po 30-50zl, spodnie po 50-100zl, tuniki po 20-40zl, bielizna po 3-5zl, biustonosze po 15zl, bielizna erotyczna po 30-40zl- w sensie koszulki nocne czy gorsety z pasem do ponczoch itp.

z mojej tuniczki byla tylko jeszcze kawowa, koralowa i fuksja.

a z agatka jakos czasu wczesniej sie spiknac nie bylo, kazda ma swoje zycie i plany... ale moze teraz sie uda bo mamy luzniejszy okres.

no u mnie też takie bycze to i tam jeszcze pełno pierdół, kosmetyków no wszystko
będę musiała się przejść


Aaa i dzisiaj jedziemy w końcu pralkę kupić z TŻtem, ta co była w mieszkaniu zepsuła się i od kilku miesięcy jeździliśmy prać do rodziców
A dzisiaj w końcu będziemy mieć własną

[blond bunny]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

no u mnie też takie bycze to i tam jeszcze pełno pierdół, kosmetyków no wszystko
będę musiała się przejść


Aaa i dzisiaj jedziemy w końcu pralkę kupić z TŻtem, ta co była w mieszkaniu zepsuła się i od kilku miesięcy jeździliśmy prać do rodziców
A dzisiaj w końcu będziemy mieć własną

no to super, wlasna praleczka

ja to co moje piore recznie- wole jednak dbac o ciuchy bo wiem ze mam je latami i sa jak nowe! a to co tz, czy jakas posciel, reczniki itp to albo na szybko w naszej "frani" albo wozimy do dziadka i tam piore na 2 pralki na raz, bo ma swoja stara, ktora naprawil i nowa ktora kupilismy... nawet gadal zebysmy ta nowa sobie wzieli ale jakos nie widzi mi sie wozic pralki samochodem ze stancji na stancje, a u dziadka i tak spedzam jeden dzien w tyg- bo musze mu lekow dogladac to w tym czasie sie pierze... no i schnie na dworze na sznurach a w bloku to co? mam tylko obsrany przez golebie wiecznie balkon ktorego sie brzydze

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez blond bunny

no to super, wlasna praleczka

ja to co moje piore recznie- wole jednak dbac o ciuchy bo wiem ze mam je latami i sa jak nowe! a to co tz, czy jakas posciel, reczniki itp to albo na szybko w naszej "frani" albo wozimy do dziadka i tam piore na 2 pralki na raz, bo ma swoja stara, ktora naprawil i nowa ktora kupilismy... nawet gadal zebysmy ta nowa sobie wzieli ale jakos nie widzi mi sie wozic pralki samochodem ze stancji na stancje, a u dziadka i tak spedzam jeden dzien w tyg- bo musze mu lekow dogladac to w tym czasie sie pierze... no i schnie na dworze na sznurach a w bloku to co? mam tylko obsrany przez golebie wiecznie balkon ktorego sie brzydze

ja nie piore ręcznie,bo zazwyczaj mi się nie chce, no i nie było nawet pralki,żeby odwirowała te ciuchy,a suszarke mamy taką zwykłą stojącą, to na podłoge raczej nie bardzo,żeby ściekało
a balkonu wogóle nie mamy takie dziwne bloki są na tym osiedlu,że na parterze nie ma balkonów.
Zresztą nigdy więcej mieszkania na parterze

[novelove]

Napisane przez Lavia15

a no miałam podobnie niestety.......ale właśnie ciesz się bo niedługo studia i nie będziesz skazana oglądać te fałszywe ryje :P
NA pewno poznasz jakiś w porządku ludzi na studiach
Chociaż ja na pierwszym roku miałam w porządku ludzi a teraz na magisterce zostały mi same fałszywe kujony zakompleksione i nie bardzo mam się tutaj z kim trzymać.......Czasem mam wrażenie że tam nie pasuje i wole czasem sama usiąść niż koło lasek które jadą mi koło dupy non stop....[COLOR="Silver"]

Czeko ma rację.....skoro okazali sie ch**ami to nigdy nie byli Twoimi przyjaciółmi i nie są Ciebie warci!

Mam taką nadzieje, obym się tylko na te studia dostała, bo nie chcę zgnić u siebie w mieście :<
Co właściwie studiujesz? Kiedyś chyba mówiłaś, ale jakieś dziury w pamięci mam ostatnio.
A co do takich lasek, to ja nie rozumiem na cholerę tak obrabiać tyłki. Żal generalnie. A jeden żal to za mało. Po stokroć żali!

Cascada
To go kupię, bo mi ostatnio papucha skwierczy. Syfy wyskakują, a się łuszczy. A pytam, bo koleżanka mi mówiła, że ostatnio jak smaruje się oliwką,to ma wrażenie, że buźka jest zdrowsza.



Kupiłam ten polecany szampon PINIO z pierdonki. Świetny! Bałam się, że będzie efekt jak po babydreamie-kołchoz na głowie, jeden wielki szogun splątany, ale nic takiego nie ma za to czuć, że umyte.

[enn_]

Cześć, dziewczyny.

Wpadłam do Was z pytaniem - czy na próbnikach koloru, np. Alfaparf, można polegać? Czuję się trochę zmylona, bo na próbnikach (różnych firm zresztą), które znalazłam, różnica między włosami na poziomie 9 i 8 jest zwykle bardzo niewielka (i jest to ładny jasny blond), ale pomiędzy 8 i 7 jest często gigantyczna (taka, że kolor 7 nazwałabym już jasnym brązem). Czasami też kolor 8 wygląda na dość ciemny blond, a czasami wiele jaśniej.
Zależy mi na uzyskaniu koloru podobnego jak w załączniku - w jaki poziom powinnam celować? 8 czy 9?
Nie znam się za bardzo na poziomach, a te różnice mnie przerażają, póki co jedyne, czego jestem pewna, to że farby na poziomie 10 wzwyż są naprawdę jasne.

Z góry bardzo Wam dziękuję za pomoc.

Edit: Z kolei np. na palecie Allwaves różnica między kolorem 9.1 a 8.1 jest wielka i nie wiem czy to pomyłka, czy tak ma być?

Edit2: Kolor mógłby być też podobny np. do tego z ostatniego załącznika.

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

ja nie piore ręcznie,bo zazwyczaj mi się nie chce, no i nie było nawet pralki,żeby odwirowała te ciuchy,a suszarke mamy taką zwykłą stojącą, to na podłoge raczej nie bardzo,żeby ściekało
a balkonu wogóle nie mamy takie dziwne bloki są na tym osiedlu,że na parterze nie ma balkonów.
Zresztą nigdy więcej mieszkania na parterze

ja mieszkalam na 11 pietrze i tez nie mialm balkonu. na suszarce rozkladanej wszystko staralam sie zmiescic

[Lavia15]

Napisane przez novelove

Mam taką nadzieje, obym się tylko na te studia dostała, bo nie chcę zgnić u siebie w mieście :<
Co właściwie studiujesz? Kiedyś chyba mówiłaś, ale jakieś dziury w pamięci mam ostatnio.
A co do takich lasek, to ja nie rozumiem na cholerę tak obrabiać tyłki. Żal generalnie. A jeden żal to za mało. Po stokroć żali!

Cascada
To go kupię, bo mi ostatnio papucha skwierczy. Syfy wyskakują, a się łuszczy. A pytam, bo koleżanka mi mówiła, że ostatnio jak smaruje się oliwką,to ma wrażenie, że buźka jest zdrowsza.



Kupiłam ten polecany szampon PINIO z pierdonki. Świetny! Bałam się, że będzie efekt jak po babydreamie-kołchoz na głowie, jeden wielki szogun splątany, ale nic takiego nie ma za to czuć, że umyte.

Pedagogikę wieku dziecięcego i właśnie nakur***m magisterkę
a dziewuchy mam niestety straszne u mnie na studiach...Niby sympatyczne a już nie raz słyszałam jak coś tam o mnie szepczą.
Same takie hmmm....nieumalowane, zaniedbane, włosy nieufarbowane ani nic i widac że tylko nastawione na naukę
więc przy nich się trochę wyróżniam bo jestem jedyna farbowaną blondyną u mnie na roku :P dlatego trochę dziko sie tam czuje Same rozumiecie...

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez xXxKYLIExXx

ja mieszkalam na 11 pietrze i tez nie mialm balkonu. na suszarce rozkladanej wszystko staralam sie zmiescic

no ja też się staram,ale czasem jak mieliśmy 2 prania na raz to ciuchy wisiały wszędzie na krzesłach, na kaloryferze,bo nie miałam gdzie wieszać
już bym chyba wolała na 11 niż na parterze

[Carolajn]

Hej trochę mnie nie było ponieważ cały długi weekend majówkowy spędziłam u Tż i zjawiłam się w domu dopiero wczoraj wieczorem obawiam się niestety że nie dam rady nadrobić zaległości ponieważ komp mi totalnie świruje i wyłącza się sam co kilka minut postaram się jednak odwiedzać wątek i udzielać w miarę możliwości

[Agatau88]

Napisane przez _paulinka2

Agatko dziecko oduczy Cię planować

Mowisz?

Napisane przez xXxKYLIExXx

nie kazdego. wyobraz sobie ze moja kolezanka w zeszly weekend zostawila dziecko same spiace w domu ( 2,5 roczku) i poszla na impreze calo nocna dla mnie to jest szczyt wszystkiego, jak tak mozna

O żesz masakra

Napisane przez blond bunny

mnie tez? ja jestem ulozona co do 5 minut w ciagu doby i watpie by sie to kiedykolwiek zmienilo...pies probowal mi zdemolowac zycie i z poczatku nim psie zycie ogarnelam- pamietacie jeszcze moje poczatki z lolka? - mialam niezly chaos w domu, mega nerwy i stres ze jej momentami nie chcialam ale jak widac rok sie przemordowalam i pies zyje wg zegarka tak jak ja, a nie ja jak pies
dziecko tez uloze pod siebie- tzn na pewno beda godzinki wg ktorych bedzie karmienie, kapanie itp. ale ustawie tak zycie ze nie bede tylko czekac przy wozku- obudzi sie czy tez nie? bez przesady... no i weekendy- u mojej mamusi ma bachorek juz zaplanowane ja z tz jeszcze musimy poszalec pókiśmy mlodzi


nozek nie oddam, moja chluba nogi to cos, co mam idealnego
to i tak lekko przechodzisz kaca- ja ns dnia nie opuszczam lazienki do godziny 15-16 dlatego rzadko pije bo nie chce cierpiec ns dnia




a w ogole...Agatko! hahaha moj tz jest taki zazdrosny o ciebie, ze mysli ze ide z toba na podryw! i kazal mi wrocic przed 19 do domu... ze moge wyjsc z toba ale w poludnie albo rano, ale beka z niego a focha jakiego zarzucil jak oznajmilam- gdzies na tygodniu wychodze na kawe z kolezanka mega akcja... i z kazda sekunda coraz bardziej zazdrosny jest.... a jak powiedzialam, chyba nie jestes zazdrosny? to zrobil mine krecika z tej czeskiej bajki mowie do niego- o dziewczyne?! a on- a co sie bedziesz szlajac po miescie, w domu siedziec, pies ci nie wystarcza komedia!
ale podtrzymuje- ze spotkac sie musimy na pewno i czekam na pw

I ja tak planuje, ale mnie to niszczy
A z TZtem masakra co On moze pojdzie z nami

Napisane przez _paulinka2

Bunny uważam że pies to co innego niż dziecko. nic takiego nie napisałam że ktoś ma sobie życie układać pod dziecko bo to nie na tym polega. tylko pamiętam moje początki, to Amelka rządziła moim czasem i trochę życiem. z czasem to się zmienia... tak czy siak no ale nie zrozumie ten kto nie ma...

napisałam tylko że dziecko oduczy planowania. bo tak jest. ja też lubiłam sobie zaplanować dzień np. ale nie raz mi plany poszły w diabli, bo Amelka usnela nie tak jak zawsze, albo spała 30 minut a nie dwie godziny lub na odwrót <bezradny> teraz jest inaczej, no ale już ma półtora roczku

Kochana wlasnie wiem ze tak jest. Moja kolezanka odkąd urodziła - studiuje ze mną - ma taki harmonogram.
Wstaje codziennie o 4 rANO!!! SCIAGA MLEKO, podobno 1,5 godz
Potem się ogarnia i na 8 na uczelnię, wraca, karmi, ściaga mleko, uczy sie. O 21 idzie spac.

[caskada]

siorka byla w sobote u kolezanki na weselu i sie naoogladalam pieknych zdjec dopiero
we wrzesniu ja tez bede sie zabawie , a dokladnie 1 wrzesnia mamy

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Oddałam licencjata


Bunny no czarna mega by była 20 zł co Ty gadasz, u mnie w chińczyku to ceny mają czasami jak z kosmosu, bokserki z jakimiś tam pierdółkami kosztowały po 30 zł a to taki wielki sklep "Chiński Market" TŻ nie lubi tam ze mną chodzić,bo przepadam na 2 godziny

Caskada a Ty skąd jesteś z PL?

Bunny i Agatka ja to się dziwie dlaczego dopiero teraz się umawiacie

jestem z podlaskiego Zambrow

bunny no wlasnie 200 to nie duzo

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez Carolajn

Hej trochę mnie nie było ponieważ cały długi weekend majówkowy spędziłam u Tż i zjawiłam się w domu dopiero wczoraj wieczorem obawiam się niestety że nie dam rady nadrobić zaległości ponieważ komp mi totalnie świruje i wyłącza się sam co kilka minut postaram się jednak odwiedzać wątek i udzielać w miarę możliwości

siemka i jak tam po weekendzie

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

no ja też się staram,ale czasem jak mieliśmy 2 prania na raz to ciuchy wisiały wszędzie na krzesłach, na kaloryferze,bo nie miałam gdzie wieszać
już bym chyba wolała na 11 niż na parterze

wiesz fajnie ,gorzej jak przychodzilo mysie okien a ja i moj lek wysokosci to niezbyt udany duet do tej czynnosci

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez caskada

siorka byla w sobote u kolezanki na weselu i sie naoogladalam pieknych zdjec dopiero
we wrzesniu ja tez bede sie zabawie , a dokladnie 1 wrzesnia mamy

jestem z podlaskiego Zambrow

bunny no wlasnie 200 to nie duzo

własne ?
oo to ode mnie też daleko

Napisane przez xXxKYLIExXx

wiesz fajnie ,gorzej jak przychodzilo mysie okien a ja i moj lek wysokosci to niezbyt udany duet do tej czynnosci

no z drugiej strony tak i jak się winda popsuje
ale u mnie na parterze największy syf jak ludzie łażą, ziemniaki, jehowi, żebracy wszyscy przyłażą do nas no i przez okno wszystko słychać, dzieciaki się drą, kurzy się strasznie i robale wlatują
a najgorzej,że wszyscy w okna się gapią

[blond bunny]

Napisane przez novelove

Mam taką nadzieje, obym się tylko na te studia dostała, bo nie chcę zgnić u siebie w mieście :<
Co właściwie studiujesz? Kiedyś chyba mówiłaś, ale jakieś dziury w pamięci mam ostatnio.
A co do takich lasek, to ja nie rozumiem na cholerę tak obrabiać tyłki. Żal generalnie. A jeden żal to za mało. Po stokroć żali!

Cascada
To go kupię, bo mi ostatnio papucha skwierczy. Syfy wyskakują, a się łuszczy. A pytam, bo koleżanka mi mówiła, że ostatnio jak smaruje się oliwką,to ma wrażenie, że buźka jest zdrowsza.



Kupiłam ten polecany szampon PINIO z pierdonki. Świetny! Bałam się, że będzie efekt jak po babydreamie-kołchoz na głowie, jeden wielki szogun splątany, ale nic takiego nie ma za to czuć, że umyte.

a mowilam ze pinio de best? jaki zapach wzielas?

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

ja nie piore ręcznie,bo zazwyczaj mi się nie chce, no i nie było nawet pralki,żeby odwirowała te ciuchy,a suszarke mamy taką zwykłą stojącą, to na podłoge raczej nie bardzo,żeby ściekało
a balkonu wogóle nie mamy takie dziwne bloki są na tym osiedlu,że na parterze nie ma balkonów.
Zresztą nigdy więcej mieszkania na parterze

ja mam sznurek nad wanna to najpierw scieka do wanny a potem przewieszam na suszarke.

Napisane przez enn_

Cześć, dziewczyny.

Wpadłam do Was z pytaniem - czy na próbnikach koloru, np. Alfaparf, można polegać? Czuję się trochę zmylona, bo na próbnikach (różnych firm zresztą), które znalazłam, różnica między włosami na poziomie 9 i 8 jest zwykle bardzo niewielka (i jest to ładny jasny blond), ale pomiędzy 8 i 7 jest często gigantyczna (taka, że kolor 7 nazwałabym już jasnym brązem). Czasami też kolor 8 wygląda na dość ciemny blond, a czasami wiele jaśniej.
Zależy mi na uzyskaniu koloru podobnego jak w załączniku - w jaki poziom powinnam celować? 8 czy 9?
Nie znam się za bardzo na poziomach, a te różnice mnie przerażają, póki co jedyne, czego jestem pewna, to że farby na poziomie 10 wzwyż są naprawdę jasne.

Z góry bardzo Wam dziękuję za pomoc.

Edit: Z kolei np. na palecie Allwaves różnica między kolorem 9.1 a 8.1 jest wielka i nie wiem czy to pomyłka, czy tak ma być?

Edit2: Kolor mógłby być też podobny np. do tego z ostatniego załącznika.

celuj w 9.1. popielaty.
7 zawsze wychodza jak braz i jest to regula stala.
alfa ma dosc wiarygodne probniki.
allwaves ma swoja palete, wiec tam tez przeskok kolorystyczny jest wyzej. w kazdej firmie tak jest.

Napisane przez Lavia15

Pedagogikę wieku dziecięcego i właśnie nakur***m magisterkę
a dziewuchy mam niestety straszne u mnie na studiach...Niby sympatyczne a już nie raz słyszałam jak coś tam o mnie szepczą.
Same takie hmmm....nieumalowane, zaniedbane, włosy nieufarbowane ani nic i widac że tylko nastawione na naukę
więc przy nich się trochę wyróżniam bo jestem jedyna farbowaną blondyną u mnie na roku :P dlatego trochę dziko sie tam czuje Same rozumiecie...

rozumiemy niestety az nazbyt dobrze

Napisane przez Carolajn

Hej trochę mnie nie było ponieważ cały długi weekend majówkowy spędziłam u Tż i zjawiłam się w domu dopiero wczoraj wieczorem obawiam się niestety że nie dam rady nadrobić zaległości ponieważ komp mi totalnie świruje i wyłącza się sam co kilka minut postaram się jednak odwiedzać wątek i udzielać w miarę możliwości

wpadaj kiedy mozesz

Napisane przez Agatau88

Mowisz?



O żesz masakra


I ja tak planuje, ale mnie to niszczy
A z TZtem masakra co On moze pojdzie z nami


Kochana wlasnie wiem ze tak jest. Moja kolezanka odkąd urodziła - studiuje ze mną - ma taki harmonogram.
Wstaje codziennie o 4 rANO!!! SCIAGA MLEKO, podobno 1,5 godz
Potem się ogarnia i na 8 na uczelnię, wraca, karmi, ściaga mleko, uczy sie. O 21 idzie spac.

cos ty! tz ma g* do gadania! ja i tak zawsze robilam co chce

[Agatau88]

bunny i prawidłowo Jeszcze by bylo jakby TZci się wszędzie za nami wlekli

[caskada]

princeska niestety stety nie wlasne - to bedzie siorki przyrodniej czy ciotecznej ,jak to tam sie mowi
ja nie chce typowego wesela swojego , a tz wlasnie ostatnio wczoraj i przed wczoraj ciagle mi przypomina ze to juz czas na nas

[enn_]

Napisane przez blond bunny

celuj w 9.1. popielaty.
7 zawsze wychodza jak braz i jest to regula stala.
alfa ma dosc wiarygodne probniki.
allwaves ma swoja palete, wiec tam tez przeskok kolorystyczny jest wyzej. w kazdej firmie tak jest.

Dziękuję Ci bardzo!
Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

własne ?
oo to ode mnie też daleko


no z drugiej strony tak i jak się winda popsuje
ale u mnie na parterze największy syf jak ludzie łażą, ziemniaki, jehowi, żebracy wszyscy przyłażą do nas no i przez okno wszystko słychać, dzieciaki się drą, kurzy się strasznie i robale wlatują
a najgorzej,że wszyscy w okna się gapią

ja to sobie kiedys spie, budze sie...patrze,ktos mi w okna zaglada se mysle ki grzyb a to robotnicy na rusztowaniu,elewacje robili...

[kitkulka]

czeeeść

w końcu się u mnie wypogodziło i mogę wypróbować prezencior od taty


iiiiiiiii chyba w końcu udało mi się znaleźć kupca na mój czołg! (odpukać tfu tfu )

[blond bunny]

Napisane przez xXxKYLIExXx

ja to sobie kiedys spie, budze sie...patrze,ktos mi w okna zaglada se mysle ki grzyb a to robotnicy na rusztowaniu,elewacje robili...

to ty nie zaslaniasz okien?

Napisane przez kitkulka

czeeeść

w końcu się u mnie wypogodziło i mogę wypróbować prezencior od taty


iiiiiiiii chyba w końcu udało mi się znaleźć kupca na mój czołg! (odpukać tfu tfu )

to gratulacje! jaki prezent od taty?

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez blond bunny

to ty nie zaslaniasz okien?

to gratulacje! jaki prezent od taty?

mialam rolety zasloniete do polowy bo nie myslam ze ktos kiedys bedzie mi lukal na 11 pietro, wiem ze to moze dziwne jak na kobiete ale nie lubie firanroleta i jest gitara

[kitkulka]

Napisane przez blond bunny

to gratulacje! jaki prezent od taty?

dziękuję
mam nadzieję, że wszystko pójdzie już gładko, ciężko znaleźć kupca na takie auto

rower dostałam

[aniolek99]

Hej

Napisane przez blond bunny

to ty nie zaslaniasz okien?

to gratulacje! jaki prezent od taty?

czyzby rower?

glupi@