Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[mrs.doubtfire]

Pani Lidio,
Co do logiki to ja już nie mam nadziei, bo już miałam tyle nielogicznych kosmetyków Napisała Pani, że olej jest odbarwiony i deodoryzowany, a nie tylko odbarwiony, na pewno musieli coś z nim robić bo ma inny kolor i nie pachnie tak jak ten naturalny. Mi tam o nazwę nie chodziło, bo olej z dzikiej róży brzmi dobrze i od razu wiedziałam o co chodzi, a nazwa co to za róża była w opisie, błąd dla mnie to była informacja, że olej jest całkiem naturalny. To tak jak z hydrolatem wszędzie pisze, że różany, mimo, że z różnych róż i ja wolę ten co ma Pani akurat.

W kazdym razie dziewczyny mam juz olej z Oleofarmu, polecam bardzo ładnie pachnie i ma piękny kolor i widziałam, że już w bogutymlyn go nie mają widać wszystko wykupiłyście Bo ja tylko jedną butelkę.
Napisałam do Oleoframu list z pytaniem co to za róża.
Pewnie to róża psia, ale niech tam będzie psia, ważne, ze naturalny i tak sobie logicznie myślę, że skoro olej ma taki ciemny kolor to na pewno ma dużo witaminy E i nawet jeśli róża psia ma mniej tej witaminy to taki naturalny olej ma jej i tak więcej niż nienaturalny z innej róży co to jak jest naturalny to ma jej więcej. Jak zwykle pokręciłam, ale może ktoś zrozumie. Dzika róża rośnie niedaleko mojego domu i czasem ją zbierałam na przetwory, więc bardzo dobrze mi się kojarzy.

[mrs.doubtfire]

Próbowałam rozpracować oleje z Ecospa, bo się na zimę zawziełam na oleje, ale ciężko jest bo tam brak dokładnych informacji.
Na pewno wszystkie są zimnotłoczone i te są chyba na pewno całkowicie naturalne:
- konopny
- z kiełków pszenicy
- awokado
-z sojowy
- arganowy i jojoba.

[naturita]

Witam mrs.doubtfire

Oleje dostępne w Ecospa są w znacznej większości zimnotłoczone i nierafinowane. Kiedy to możliwe sprowadzamy oleje z upraw ekologicznych (gdzie olej z ekologicznej uprawy nieznacznie przewyższa kosztem olej z niecertyfikowanej uprawy).

Dla jasności wymienię oleje zimnotłoczone oraz całkowicie nierafinowane:
- kokosowy (ze świeżego miąższu) - pozyskiwany ręcznie metodą 'wet-milling', ma najlepszą jakość jeśli chodzi o oleje kokosowe
- arganowy (jeden tłoczony ze świeżych orzechów a drugi z prażonych - tradycyjny, jakość spożywcza), importowany bezpośrednio z Maroko
- oraz oleje - jojoba (złoty), makadamia, rycynowy, ryżowy, sojowy EKO, awokado EKO., z kiełków pszenicy, z konopii EKO., z pestek moreli, ze słodkich migdałów. Oleje te pochodzą od producenta, który stosuje kontrolę całego łańcucha produkcji, od nasion do finalnego produktu.

Za brakującą informacje w opisie (że olej jest nierafinowany) bardzo przepraszam. Dałabym sobie głowę uciąć, że ta informacja znajdywała się w opisach. Jeszcze dzisiaj opisy poprawię

Inne informacje:
Olej kokosowy frakcjonowany otrzymywany jest w procesie hydrolizy oleju kokosowego (destylacji parą wodną).
Olej kokosowy z kopry - częściowo rafinowany, mamy go w ofercie jako tańszy olej do prudkcji m.in. mydła
Olej palmowy (z nasion) - odbarwiony, używany do produkcji mydła

Niebawem pojawi się w Ecospa olej palmowy nierafinowany pozyskiwany ręcznie oraz olej z pestek granatu zimnotłoczony i nierafinowany.

Pozdrawiam,

Rita Kozak-Chaber

[mrs.doubtfire]

Dziękuję Pani bardzo za jasną i szczerą odpowiedź. Moje starania zostały uzupełnione, na pewno inni też skorzystają.
Pozdrawiam świątecznie!

[coldold]

No i czekam na paczkę
Ależ się cieszę, chociaż to nie jest jakiś wielki krok, ale zamówiłam sobie w mazidłach Hydrolat Oczarowy i różany oraz olej z dzikiej róży, wszystko będę stosowała solo, mogę?
Nie jestem jeszcze gotowa do robienia mikstur, a z tego co czytałam to 100% stężenia jest ok.

Mam jeszcze bardzo ważne pytanko i zdecyduję się je nawet pogrubić czy mogłabym zmieszać olej różany z babydream do twarzy, chodzi mi o to żeby lepiej się wchłaniał i żebym mogła go używać w mniejszym stężeniu także na dzień.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez coldold

No i czekam na paczkę
Ależ się cieszę, chociaż to nie jest jakiś wielki krok, ale zamówiłam sobie w mazidłach Hydrolat Oczarowy i różany oraz olej z dzikiej róży, wszystko będę stosowała solo, mogę?
Nie jestem jeszcze gotowa do robienia mikstur, a z tego co czytałam to 100% stężenia jest ok.

Możesz, jasne.

Napisane przez coldold

Mam jeszcze bardzo ważne pytanko i zdecyduję się je nawet pogrubić czy mogłabym zmieszać olej różany z babydream do twarzy, chodzi mi o to żeby lepiej się wchłaniał i żebym mogła go używać w mniejszym stężeniu także na dzień.

Jeśli nie będziesz miała zastrzeżeń co do wchłaniania, nie ma przeciwskazań.

[coldold]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Możesz, jasne.


Jeśli nie będziesz miała zastrzeżeń co do wchłaniania, nie ma przeciwskazań.

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź

[Bunia77]

Napisane przez kizia mizia

http://newdirectionsuk.com/shop/products.php?id=3&cp=1

Trafiłam na ta stronę przez przypadek i kapcie mi pospadały
http://newdirectionsuk.com/shop/products.php?&cp=2

Moj pierwszy post, czyli pierwsze koty za ploty

Ale fajna strona! Wow!
http://newdirectionsuk.com/shop/prod...hp?id=196&cp=1 Czym sie rozni syntetyczna vit E od naturalnej? Ktora lepiej stosowac?

[niezamienna_juz_na_nic]

Pozazdrościć wyboru
Oczywiście naturalną, Buniu

[niezamienna_juz_na_nic]

Znowu piszę post pod postem (przepraszam), ale mam pytanko - czy któraś z Was testowała hydrolat geraniowy albo migdałowy i może się podzielić wrażeniami?

Moge się zrewanżować swoim ostatnim odkryciem w pielęgnacji ciała, a jest nim olej sezamowy. Cudo - wchłania się ładnie, nie jest tłusty, tylko dość dziwnie pachnie, ale olejki eteryczne skutecznie to tłumią. Efekty poranne są świetne.

[mrs.doubtfire]

Mogę coś powiedzieć o geraniowym, ktoś już na forum pisał o tym hydrolacie, nie pamiętam dobrze gdzie, może w watku o biochemii.
Bardzo podoba mi się jego zapach, bardzo geraniowy, taki świeży i ziolowy, dla mnie bardziej ziołowy niż kwiatowy, ale to mi odpowiada. W użyciu przyjemny, ale wiesz ja nie narzekam na hydrolaty, moja skóra lubi każdy, tylko mój nos lubi jedne zapachy bardziej jedne mniej. Geranium na pewno odświeża, lubię używać je rano i potem lubię wąchać płatek i smaruję sobie nim ręce. Migdała nie znam, czytałam gdzieś na innym forum, że nie pachnie migdałami, ale tak napisali na stronie i że nawilża bardziej niż inne.

Przy okazji odpowiem tutaj o oleju różanym z Oleoframu. Swoje wrażenia pierwsze opisałam już w tym wątku kilka postów wyżej i je podtrzymuję. Oleofarm nie odpisał na mojego maila, więc sobie założyłam, że to nasza rodzima róża dzika. Olej nie jest bardzo tłusty, przelałam go sobie do butelki nieprzezroczystej i trzymam w lodówce. Właśnie się nim podzieliłam z rodzinką, więc już go tak dużo nie mam i będzie mi łatwiej kupić sobie różane serum

Aha a mikser to rozwaliłam taki mniejszy, naiwnie myślałam, że Wy miksujecie te masła takimi małymi mikserkami i jak go włożyłam w masło tak siadł od razu. Miałam masło mango z ecospa i masło kawowe z biochemii. Chciałam wymieszać oba, bo same mi bardzo nie odpowiadały. Myślałam, zeby dolozyc karite z mazidel, ale mi go szkoda, bo ono same jest swietne no i pachnie za mocno, a ja chcialam miec zapach kawy.
Maslo jakies wyszlo, ale nie jest puszyste, ale przynajmniej pachnie ladnie kawa.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez mrs.doubtfire

Mogę coś powiedzieć o geraniowym, ktoś już na forum pisał o tym hydrolacie, nie pamiętam dobrze gdzie, może w watku o biochemii.
Bardzo podoba mi się jego zapach, bardzo geraniowy, taki świeży i ziolowy, dla mnie bardziej ziołowy niż kwiatowy, ale to mi odpowiada. W użyciu przyjemny, ale wiesz ja nie narzekam na hydrolaty, moja skóra lubi każdy, tylko mój nos lubi jedne zapachy bardziej jedne mniej. Geranium na pewno odświeża, lubię używać je rano i potem lubię wąchać płatek i smaruję sobie nim ręce. Migdała nie znam, czytałam gdzieś na innym forum, że nie pachnie migdałami, ale tak napisali na stronie i że nawilża bardziej niż inne.

Przy okazji odpowiem tutaj o oleju różanym z Oleoframu. Swoje wrażenia pierwsze opisałam już w tym wątku kilka postów wyżej i je podtrzymuję. Oleofarm nie odpisał na mojego maila, więc sobie założyłam, że to nasza rodzima róża dzika. Olej nie jest bardzo tłusty, przelałam go sobie do butelki nieprzezroczystej i trzymam w lodówce. Właśnie się nim podzieliłam z rodzinką, więc już go tak dużo nie mam i będzie mi łatwiej kupić sobie różane serum

Aha a mikser to rozwaliłam taki mniejszy, naiwnie myślałam, że Wy miksujecie te masła takimi małymi mikserkami i jak go włożyłam w masło tak siadł od razu. Miałam masło mango z ecospa i masło kawowe z biochemii. Chciałam wymieszać oba, bo same mi bardzo nie odpowiadały. Myślałam, zeby dolozyc karite z mazidel, ale mi go szkoda, bo ono same jest swietne no i pachnie za mocno, a ja chcialam miec zapach kawy.
Maslo jakies wyszlo, ale nie jest puszyste, ale przynajmniej pachnie ladnie kawa.

Dzięki, Mrs.Doubtfire Czyli hydrolat geraniowy wpisujemy na listę zakupów Razem z serum różanym - za jakiś czas oczywiście.
Masło wyszłoby Ci bardziej puszyste, gdybyś dodała trochę jakiegoś oleju i miksowała razem z nim - masła roślinne są bardzo "zbite".

[kizia mizia]

Naturito a co z hydrolatem z kadzidłowca? Pojawi sie znowu?

[kizia mizia]

Napisane przez mrs.doubtfire

Pani Lidko, przeczytalam Pani wpis kilka razy by go zrozumiec, strasznie duzo informacji. Zrozumialam, ze wcale Pani nie zrobila bledu, bo to jest olej z dzikiej rozy, a przeciez Pani podala nazwy lacinskie czy angielskie.
No to ja zle pisalam, ze to olej z owocu, a przeciez wszystkie oleje sa z nasion, ale chyba wszyscy wiedzieli o co chodzi.
Jednego tylko nie bardzo rozumiem, na forum na mazidlach pisala Pani, ze oleje rafinowane mozna podgrzewac, bo one dzialaja jak emolienty i juz im nic nie zaszkodzi, a teraz pisze Pani inaczej. Jak sobie czytalam o olejach to zawsze pisalo, ze zeby olej odbarwic i go przerobic na rafinowany to potrzeba uzyc roznych chemikaliow, wysokiej temperatury i trzeba ogolnie tej olej nameczyc i ze wtedy juz to co wrazliwe sie w nim rozklada, i tak jak Pani pisala zostają w nim tylko natluszczajce skladniki.
Tych róż jest zdecydowanie za duzo... Bo jeszcze właśnie nie rozumiem czy róża piżmowa, rdzawa i ta muszkatołowa to jedno i to samo czy nie, bo napisała Pani, ze rdzawa rośnie też w Polsce, to znaczy, że ta piżmowa też rośnie w Polsce, a nie tylko w Chile?

Wybacz ale naprawde nie wiem co w tym poście jest tak niezrozumiałe że trzeba go czytać kilka razy..
Moim zdaniem po prostu się czepiasz

[niezamienna_juz_na_nic]

Naturita znowu nas kusi...: http://www.ecospa.pl/olej-pestek-granatu-p-141.html

[IlonaP]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Naturita znowu nas kusi...: http://www.ecospa.pl/olej-pestek-granatu-p-141.html

He, he, no właśnie. Dla mnie brzmi jak marzenie, ma wszystko czego aktualnie potrzebuję

[schaetzchen]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Naturita znowu nas kusi...: http://www.ecospa.pl/olej-pestek-granatu-p-141.html

Kolejne zakupy się kroją...

[coldold]

Dostałam dziś paczkę, jestem bardzo zadowolona z usług "Mazideł".
Gratis dostałam aż 5 próbek
I zaczynam testowanie, tylko nie wiem czy wszystko będę mogła stosować samodzielnie.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez coldold

I zaczynam testowanie, tylko nie wiem czy wszystko będę mogła stosować samodzielnie.

A co masz?

[coldold]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

A co masz?

Owies hydrolizowany, kwas hialuronowy, active aloe, olej z amarantusa i naturalny czynnik nawilżający.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez coldold

Owies hydrolizowany, kwas hialuronowy, active aloe, olej z amarantusa i naturalny czynnik nawilżający.

Świetny zestaw. Nie używaj solo, tylko połącz te produkty, będą świetnie działały razem. Możesz zrobić z tego ekspresowe, jednoporcjowe serum do twarzy, np. to: http://www.mazidla.com/index.php?opt...d=139&Itemid=2
lub to: http://www.mazidla.com/index.php?opt...id=60&Itemid=2

[coldold]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Świetny zestaw. Nie używaj solo, tylko połącz te produkty, będą świetnie działały razem. Możesz zrobić z tego ekspresowe, jednoporcjowe serum do twarzy, np. to: http://www.mazidla.com/index.php?opt...d=139&Itemid=2
lub to: http://www.mazidla.com/index.php?opt...id=60&Itemid=2

Przeglądałam właśnie i chyba sobie zrobię te sera Wyjdzie kilka porcji bo kwasu hialuronowego jest 5 ml. Dziękuję

[mrs.doubtfire]

Cold, kwas hialuronowy mieszaj sobie z olejami, super sprawa zobaczysz. Tak sobie mieszaj przed użyciem oleje wtedy nie są takie tłuste.

Właśnie widziałam olej z granatu i palmy w Ecospa, oba mają ładne kolory. Kiedyś dostałam małą buteleczkę oleju z granatu i niestety nie był fajny, strasznie tłusty i dziwnie pachniał, ale ten z Ecospa może być całkiem inny. Mam dylemat róża czy granat, chyba na zimę wybiorę róże, czytałam jeszcze recenzje Niezamiennej i róża kusi, a na wiosnę kupię granat.

[mrs.doubtfire]

No tak zapomnialam jeszcze o oleju z czarnuszki, trochę się boję zapachu i poczekam na więcej informacji i cenę. Strasznie polubiłam oleje tej zimy.

[schaetzchen]

Jestem w trakcie testowania czarnuszki. Nakładam na twarz zmieszaną z HA. Działa dobrze, ale nie spektakularnie (mam mieszaną, odwodnioną skórę). Zapach "kuchenny" - pachnie jak nasiona czarnuszki którymi posypuję bułeczki drożdżowe. Znaczy - ładny, ale jakis mało "kosmetyczny". Nie powalił mnie ten olej, chociaż myślę że posiadaczki tłustej skóry będa nim zachwycone.

Z nowych nabytków mam też olej arganowy (z ecospa) - wersję tłoczoną na zimno, ze świeżych orzeszków. Póki co zrobiłam tylko próbę uczuleniową, więc o działaniu nic nie napiszę, natomiast zapach jest... straszny. Pisała o tym zdaje się Ilona. Wiele sobie po tym oleju obiecywałam, więc pewnie się przemogę i będe go używać w mieszankach, może olejki eteryczne zabiją ten smrodek

Olej z granatów chce kupić - zapachu się nie boję, bo zalecane stężenie nie przekracza 5%, myślę że nie będzie wyczuwalny (tak jest z olejem z kiełków pszenicy - solo podśmiarduje, ale w mieszance tego nie czuć)

Zaś co do oleju z róży - tego z mazideł - to nieważne jak jest tłoczony, moja skóra go kocha

[coldold]

Napisane przez mrs.doubtfire

Cold, kwas hialuronowy mieszaj sobie z olejami, super sprawa zobaczysz. Tak sobie mieszaj przed użyciem oleje wtedy nie są takie tłuste.

Fajnie, dziękuję za podpowiedź

[mrs.doubtfire]

To znaczy, że olej arganowy który miałam przed laty i wtedy jeszcze nie wiedziałam bardzo co z tym olejem robić był jakiś oszukany, bo na pewno zapamiętalabym ten srodek. A moj olej jakos specjalnie nie smierdzial ani nie pachnial, a powiedziano mi, że to olej naturalny. To pewnie jak z tą róża, olej z róży obrobiony pachnie jak olej, a ten pomarańczowy ma mocny zapach, taki zupełnie inny, ale nie jakiś straszny, dla mnie raczej przyjemny, ale jak ktoś liczy na zapach róży to niech nie kupuje.
Ja nigdy nie jadłam czarnuszki, przynajmniej nie wiem o tym, więc nadal nie umiem sobie tego wyobrazić, ale wypróbuję, może czarnuszka nie będzie tak droga jak granat.

[coldold]

Napisane przez mrs.doubtfire

To znaczy, że olej arganowy który miałam przed laty i wtedy jeszcze nie wiedziałam bardzo co z tym olejem robić był jakiś oszukany, bo na pewno zapamiętalabym ten srodek. A moj olej jakos specjalnie nie smierdzial ani nie pachnial, a powiedziano mi, że to olej naturalny. To pewnie jak z tą róża, olej z róży obrobiony pachnie jak olej, a ten pomarańczowy ma mocny zapach, taki zupełnie inny, ale nie jakiś straszny, dla mnie raczej przyjemny, ale jak ktoś liczy na zapach róży to niech nie kupuje.
Ja nigdy nie jadłam czarnuszki, przynajmniej nie wiem o tym, więc nadal nie umiem sobie tego wyobrazić, ale wypróbuję, może czarnuszka nie będzie tak droga jak granat.

Nie wiem o czym mówicie, ale wtrącę swoje trzy grosze, czarnuszka jest obrzydliwa ale zdrowa, smród ma nie z tej ziemi, kiedyś ją sobie parzyłam na alergię ale zapachu zdzierżyć się nie dało Może olej nie będzie tak capił. A co do oleju z róży, bo czytałam Twoją opinię, że Ci nie podpasował za bardzo. Ja w prawdzie użyłam go dopiero raz, ale zaskoczył mnie, super się wchłonął, ładnie nawilżył, po kwasach miałam łuszczącą się skórę, a dziś rano nic, super, oby tak dalej

[mrs.doubtfire]

Napisane przez coldold

Nie wiem o czym mówicie, ale wtrącę swoje trzy grosze, czarnuszka jest obrzydliwa ale zdrowa, smród ma nie z tej ziemi, kiedyś ją sobie parzyłam na alergię ale zapachu zdzierżyć się nie dało Może olej nie będzie tak capił. A co do oleju z róży, bo czytałam Twoją opinię, że Ci nie podpasował za bardzo. Ja w prawdzie użyłam go dopiero raz, ale zaskoczył mnie, super się wchłonął, ładnie nawilżył, po kwasach miałam łuszczącą się skórę, a dziś rano nic, super, oby tak dalej

O matko, no to bez próbki nie kupuję, bo mnie z tym z domu wyrzucą

[IlonaP]

Mój argan pachnie prażonymi orzeszkami, więc doszłam do wniosku, ze Ecospa wysłało mi chyba nie ten co chciałam na szczęście różnica w cenie niewielka, ale po recenzji schaetzchen do nich skrobnę. Niestety dla mnie ten olej jest zbyt tępy, nawet w duecie z HA. Zrobiłam sobie z niego wczoraj mieszankę do masażu z olejkami eterycznymi i teraz się gryzie.
A czarnuszką... posypuję chlebek.