Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

[dra]

ja jak narazie nie obgryzam 30dni,kiedyś wytrzymałam 8msc,teraz chyba nie doczekam,bo wyjeżdżam do pracy i musze miec krótkie a jak obetne to zacznie się obgryzanie chyba,że jakoś dam radę,narazie jest ok nie obfryzam i są nawet ładne w końcu

[rowerzystka]

Pisałam już kiedyś na forum... Jednak nie miałam się czym pochwalić Tym razem powiem Wam, że nie obgryzam paznokci od dwóch miesięcy, przez cały ten czas maluję co drugi dzień paznokcie preparatem Kiss "ultra fast growth". Paznokcie stały się twardsze i widać że są ładniejsze. Odrosły mi ok. 4-5mm, oczywiście byłyby dłuższe, ale zdarzyło mi się kilka niekontrolowanych sytuacji no i trzeba było je trochę spiłować, żeby nabrały jakiegoś kształtu
Jestem z siebie dumna, tyle powiem, straciłam ochotę żeby je obgryzać, teraz tylko muszę doprowadzić skórki do jako takiego stanu, pomaluję paznokcie jakimś kolorem i nikt nie domyśli się, że obgryzałam przez 18lat
powodzenia!

[Blue sky]

rowerzystka zamiesc fotki jesli mozesz

[pigigel]

Czesc dziewczyny
Mam pytanie mówicie że naklejenie tipsow moze pomoc. No i tak sie wlasnie zastanawiam jakie ? Akrylowe czy żelowe ? No i podkresle ze nie chce takich "szponów" tylko tipsy nie za dlugie i wygladajace w miare naturalnie. Ile trzeba byloby ponosic takie tipsy. No i co z paznokciami ktore przeciez beda odrastaly. Z gory dzieki za wszystkie odpowiedzi. Jestem w tym temacie zupelnie zielona. Pozdrawiam

[gaga87]

poczytaj na forum o tym, jest multum takich watkow
Sama ostatnio szperalam i szukalam informacji na ten temat.

[Kamuś]

Napisane przez guest

Obgryzma paznokcie odkad pamietam .. zadne preparaty Ci nie pomoga.. to moje zdanie. I tak wsadzisz paluszki do buzi [img]icons/icon12.gif[/img] Zafunduj sobie tipsy, ja mam jestem z nich dumna [img]icons/icon7.gif[/img] Sa sliczne I ani mysle ich obgryzac! [img]icons/icon7.gif[/img] Mowie Ci na pewno to pomoze [img]icons/icon7.gif[/img]

Hmm tipsy to dobra sprawa.. ich się raczej nie obgryza chyba ze ktoś ma nie pokolei w głowie.. Tylko problem jest w tym, że ja np wstydzę się pójść do kosmetyczki z takimi paznokciami.. Obgryzam odkąd pamiętam. Niedawno nawet udało mi się trochę odchodować.. ale jednak nie wytrzymałam.. Ręce same skierowały się w kierunku ust.. A tak mniej więcej ile kosztuje zrobienie tipsów ?

[paulakrk]

Nie ma się czego wstydzić, stylistki paznokci są przyzwyczajone do takich widoków

A koszt to od 70 zł wzwyż.
Tak generalnie rzecz biorąc.

[marteczka83]

Ja obgryzałam od dziecka i o ile pamiętam to jeszcze w liceum miałam z tym problemy. Ale po prostu z tego wyrosłam Przecież kobieta powinna mieć ładne paznokcie - pomyślałam i całą siłą woli udało mi się wyhodować pazurki na studniówkę Po tym przestałam obgryzać paznokcie i przerzuciłam się na skórki wkoło nich. Z tego dumna wcale nie jestem bo do tej pory je podskubuję No ale mój TŻ robi swoje i krzyczy na mnie jak na dzieciaka jak tylko zobaczy nowe ranki na palcach, więc staram się jak mogę. Jedynym moim sposobem na powstrzymanie się od gryzienia i skubania jest pomalowanie pazurków kiedy jeszcze są ładne i nieposkubane - wtedy szkoda mi niszczyć to co tak ładnie wygląda O tipsach nigdy nie myślałam, bo po pierwsze: nie podobają mi się a po drugie: mam drobne dłonie i wyglądałabym z nimi jak ze szponami. Ale myślę że to też jest dobre rozwiązanie. Życzę wszystkim powodzenia w walce z nałogiem

[paulakrk]

Czy te paznokcie wyglądają jak szpony....?

A skórki staraj się intensywnie nawilżac. Gdy skóra stanie się napięta i elastyczna nie bedziesz miała "w co się wgryżć" i problem zniknie

[cherrise16]

Moj sposob- nalozylam sobie zel na paznokcie [tzn nie sama oczywiscie :P] I paznokcie sa tak twarde ze nawet sie ich nie da ugryzc,wiec problem rozwiazany

[monikaa2222]

Ja też mam ten problem... Od jakiegoś czasu sprawdzam moja "silną wolę", ale różnie mi to wychodzi... Zazwyczaj nie obgryzam 3 palców u jednej u u drugiej ręki, a pozostałe dwa tak I nie mogę się powstrzymać... Czasami to nawet nie wiem sama kiedy zaczynam kierować palce do buzi... Jak pomaluję paznokcie, to nie chcę obgryzać, bo ładne są- ale na to szybko znajduję sposób- najpierw zgryźć lakier, a potem zabrać się za paznokcie Naprawdę koszmar... A jak masz już te 6 zachodowane (w dwóch rękach oczywiście ) to zaraz mi się łamią, rozdwajają... Stosuję odżywki, ale...
Zastanawiam się nad założeniem sobie tipsów właśnie, ale też mi jest wstyd iść z tym do stylistki... Pokazać "moje cuda"... Ale kiedyś trzeba będzie się zdecydować...

[mona1978]

Napisane przez cherrise16

Moj sposob- nalozylam sobie zel na paznokcie [tzn nie sama oczywiscie :P] I paznokcie sa tak twarde ze nawet sie ich nie da ugryzc,wiec problem rozwiazany

Nawet nie próbuj

[Blai]

Może mi ktoś powiedzieć, czy długotrwałe obgryzanie paznokci ma wpływ na ich kształt? W sensie tym, ze np płytka z maksymalnie obciętym paznokciem się skróci i nie bedzie juz wygladac tak jak przed obgryzaniem...?

[Marysia C.]

ja chyba jestem wsrod was weteranka w obgryzaniu paznokci - obgryzalam ponad 30 lat . od 3 miesiecy nie obgryzam. to forum tak na mnie wplynelo , ze przestalam. codziennie wmasowuje olejek rycynowy lub migdalowy w paznokcie i skorki. gdy ogladam film w tv potrafie ponad godzine siedziec i wmasowywac olejek . ksztalt paznokci jest oczywiscie daleki od idealu , ale ich stan ulegl poprawie , no i skorki tez . plytka paznokcia jest niestety krotka - nie siega do opuszka , nieco sie wydluzyla ale ciagle jest krotka. no niestety , lata maltretowania paznokci i skorek zrobily swoje i teraz po zaledwie 3 miesiacach nie moge oczekiwac zdecydowanej poprawy.

ja mysle , ze tylko sila woli moze nam pomoc . zadne gorzkie paluszki itp. specyfiki nie skutkuja , jezeli nie bedziemy sie same kontrolowac.

trzymam kciuki za wszystkie "obgryzaczki" i zycze duzo silnej woli w nieobgryzaniu

[sanetka]

u mnie na razie silna wola dziala. paznokcie odrastaja. jedne sa jeszcze krotkie, inne juz rowne z opuszkiem. czyli jest dobrze. jeden mi sie wczoraj zadarl i musialam obciac ale trudno.
niecierpliwa strasznie jestem. juz bym chciala miec takie jakie udalo mi sie raz wychodowac, czyli dlugie. siedze i godzinami sie w nie gapie, zeby tak chcialy od tego szybciej rosnac

[lacallie]

Nie sądzę, żeby tipsy były dobrym rozwiązaniem...mam koleżankę, która też założyła tipsy, mające pomóc jej odzwyczaić się obgryzać paznokcie, a efekt był tego taki, że gryzła tipsy Wyglądało to paskudnie, jak żel zaczął się rozwarstwiać
Ja sama przez długi czas obgryzałam paznokcie (chyba do 17 roku życia) i to tak aż do krwi Ale pewnego dnia postanowiłam zapuścić paznokcie (zachęcona zdjęciami w "kolorowych" gazetach). Nie powiem, że początki nie były trudne, ale jakoś wytrwałam i raz na zawsze pozbyłam się tego okropnego nałogu Na początek trzeba uświadomić sobie, jak bardzo zależy Wam na ładnych i mocnych paznokciach, a później konsekwentnie do tego dążyć Trzymam kciuki za kobitki walczące z nałogiem obgryzania paznokci Powodzenia

[monisia_89]

[quote=lacallie;5121300]Nie sądzę, żeby tipsy były dobrym rozwiązaniem...mam koleżankę, która też założyła tipsy, mające pomóc jej odzwyczaić się obgryzać paznokcie, a efekt był tego taki, że gryzła tipsy /quote]

ja tez gryzłam tipsy masakra to nie ejst śmieszne
silna wola tyle powiem i motywacja innymi dlugimi zadbanymi pazokciami.

[MOTYLowa]

ja nie gryzłam tipsów, nosiłam jakiś miesiąc, ale zaczęły mnie denerwować, więc zdjełam paznokcie mi trochę odrosły, ale to nie prawda, że dzięki tipsom można się odzwyczaić.

Doszłam do wniosku, że obgryzam z nudów/stresu/sama nie wiem już czego... Jak jestem na wakacjach z koleżankami, ani przez chwilę nie mam ochoty ich gryźć, dlatego zawsze wracam do domu z długimi...
nie miną 2 tygodnie i znowu obgryzam. I tak w kółko. Teraz byłam tydzień ze znajomymi w górach-zapusciłam, po powrtocie do domu na 2 dzień obgryzłam wszystkie;/ paranoja jakas :P Chyba powinnam być stale w terenie

[Angel@]

Ja w prawdzie nigdy w życiu nie obgryzałam paznokci ale się tu wpiszę

Moja przyjacółka z podstawówki (byłyśmy wtedy w 1 lub 2 kalsie) bardzo obgryzała paznokcie. Jej mama była nauczycielką biologii. Pewnego dnia przniosła do domu mikroskop, wydłubała trochę brudu spod paznokcia i pokazała nam jak to "fajnie" wygląda. Do dziś pamiętam widok tych obrzydliwych żyjątek . Przysięgam, że od tamtej pory nawet nie pomyślałam o tym żeby włożyć pazury do buzi. Koleżanka też od razu skończyła z obgryzaniam

[sanetka]

angel@ jakso mnie te zyjatka nie wzruszaja gdybys popatrzyla co mozna na jedzeniu znalezc....a jesc trzeba

[Angel@]

Nie liczyłam na to że Cię wzruszą. Wpisałam do wątku coś od siebie i tyle. Mnie jako małą dziewczynkę wzruszyły bardzo i być może właśnie tylko dlatego mam teraz piękne paznokcie

[Malla]

Poza tym co innego zobaczyć takie żyjątka na jakimś zdjęciu w encyklopedii, a co innego zobaczyć własne potworki, na własne oczy, na własnoręcznie sporządzonym preparacie.

[anbrze]

No i stało sie...

Obgryzłam xD

A juz tak dobzre mi szło ;/
Ale skorzystałam z okazji bycia konsultantką i zakupiłam sobie taniej odżywkę przyspieszającą wzrost i olejek wzmacniajacy i już mi troszke odrosły ;D Ta biała końcówka ma jakis 1 mm moze dwa xD Trzymajcie kciuki ;*

[LaLaRe]

pomocy, poobgryzałam boki paznokci .. w ogole obgryzam je od kiedy pamietam .. i co ciekawe- jak jestem w terenie to nie wloze ich nawet do buzi.. a w domu non stop! najgorzej przed i w czasie sesji kiedy mam mase stresu..

[anbrze]

Niestety moje kciuki nie przetrwały ale za to reszta paznokci ma się coraz lepiej ;D

[Oliwiusia]

Moim zdaniem obgryzasz paznokcie przez nerwy.Ja je obgryzam właśnie wtedy gdy się denerwuje , gdy chce Je obgryzac mówię sobie że to potem zostaje w żołądku itd. więc spróbuj mojego sposobu .
_________________________ _

[Suuuzi]

A ja przestalam gryzc dzieki wizazowi
I trwa to juz 23 dni!

[nat92]

Melduje się kolejna namiętna obgryzaczka! Wszystko przez stres Wtedy to tylko patrzeć, jak krew się leje Mam nadzieję, że dzięki wizażowi uda mi się zerwać z nałogiem. Pozdrawiam

[Kropkaa]

To i ja sie dołącze do gorna "obgryzaczek.

Od kiedy pamiętam obgryzam paznokcie chyba z 15 lat.Miałam lepsze i gorsze moemnty.Ale teraz postanowiłam że czas z tym nałogierm skonczyć bo jak tak dalje pójdzie to nie będe miała co gryżć.Wstydze się pokazywac dłoni w autobusie,wogóle jest to dla mnie strasznie krępujące.Nie chce tego robić ale coś mnie do tego pcha.Mam nadzieję że z wami dam rade to zrzuci.

W Grupie siła;DD

Pozdrawiam i życzę wytrwania w postanowieniu.

[MOTYLowa]

nie obgryzam już z 25 dni chociaż to takie 'oszukiwanie' ze nie obgryzam ;p maluje paznokcie rano i niestety w stresujących momentach dalej mam nawyk "palec do buzi" tyle, że teraz zgryzam lakier a nie paznokiec! przy tym patencie ważne jest zeby odrazu od nowa pomalować paznokcie, zeby przypadkiem nic nie kusiło 2 mm i bedą rowne z opuszkiem powodzenia w walce z tym naszym nałogiem