|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2010-01-30, 16:47 | #1171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Minę miała ciekawą
Swoją drogą to zastanawiające dlaczego ktoś nagle podejmuje decyzję o zgoleniu się na zero Rozumiem, że ma się zniszczone włosy, jakiś wypadek..... ale żeby ot tak złapać za maszynkę
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-01-30, 16:58 | #1172 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Cytat:
taaaa. no coz, na mnei fakt, ze ktos ma juz co co ja planowalam nabyc dziala jak zimny prysznic. taka jakas zwariowana jestem ---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ---------- Cytat:
spoko tyle, ze ja scinalam, nawet sie nawet nad tym nie zastanawiajac - czasu na filmiki video nie bylo. miedzy jednym karmieniem a drugim jak dla mnie wyglada ani szokujaco, ani ladnie, ani bzrydko. no scieta na zapalke, a za miesac nie bedzie po tej zapalce sladu swoja droga ksztaltna czaszka Edytowane przez laudik Czas edycji: 2010-01-30 o 17:00 |
||
2010-01-30, 17:02 | #1173 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: kobieta na zapałkę !! :O
Mi włosy rosną 2,5 cm na miesiąc. Wyhodowanie włosów do pasa z "zapałki", ( z podcinaniem końcówek kiedy już mocniej odrosły) zajęło mi 5 lat.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew. |
2010-01-30, 17:05 | #1174 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: kobieta na zapałkę !! :O
Cytat:
jej... bzrmi jak sto lat ja zapuszczam piec miesiecy i mnie wszystko strzrela juz. no ale wiezre , ze po pierwszych 2 latach mozna sie pzrywzwyczaic... |
|
2010-01-30, 17:26 | #1175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: kobieta na zapałkę !! :O
ja chcę tylko dwa lata zapuszczania Wystarczy mi długość do ramion
W sumie po tych 2 latach jakby zapomnieć o istnieniu zakładów fryzjerskich i nożyczek można przetrzymać ..... Wyglądałabym jak Alf Laudik nigdy nie kupiłabym czegoś, co ma np. moja koleżanka lub kobieta, którą znam z Wydziału Dlatego lubię lumpki Mam gwarancję, że żadna nie poleci kupić tego samego
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-01-30, 17:28 | #1176 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: kobieta na zapałkę !! :O
Cytat:
swiete slowa |
|
2010-01-30, 18:04 | #1177 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: kobieta na zapałkę !! :O
Tak sobie pomyślałam, że dawno nie kupowałam sobie torebki
Oszczędzam na włosach Męczę się z zółtymi końcówkami. Po waxie i rumianku farbowane końce przybrały paskudny żółty kolor.... jak kupa.... Dziewczyny na innym wątku polecają srebrną płukankę do włosów. Używałam tylko tej fioletowej gdy chciałam mieć platynowe. Wtedy były farbowane, a teraz boję się co wyjdzie na tych naturalnych.... Jakaś ostrożna się zrobiłam w kwestii włosów.... Co myślicie o takiej płukance? Nie mogę jeszcze ściąć bo będą za krótkie... muszę się przemęczyć jakiś miesiąc lub dwa ---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ---------- Aha.... znalazłam starą fotkę z moim naturalnym skrętem. Wyglądam jak Wstawiam do albumu
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-01-30, 18:20 | #1178 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: kobieta na zapałkę !! :O
Witam Was
zła jestem .... w końcu tyłek ruszyłam na zakupy a tu nic, oblatałam sklepy; szukałam glorii ,waxa latte żelu paloma ... i nic nie kupiłam , normalnie wywiało albo śnieg zasypał Odnośnie płukanki- może lepiej szampon joanny kupić masz pewność ze nie przedobrzysz i stosować go raz na tydzień,na włosach naturalnych raczej nic nie będzie widać tylko na tych jaśniejszych pasmach
__________________
Edytowane przez mg78 Czas edycji: 2010-01-30 o 18:23 |
2010-01-30, 18:43 | #1179 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 628
|
Dot.: kobieta na zapałkę !! :O
Cytat:
na szczescie do pasa nie chce w takich dlugich mi nie ladnie bo jestem niska, pozatym mam cienkie i przetluszczajace i bym wyglądala jak przylizus takie do cycka starczą, pozatym jak juz sie ma do ramion to sie chyba tak nie zwraca uwagi i same rosną. teraz to mnie męczą bo wiadomo kazdy jakos stoi i nie ma fryzury. a jak juz bede miec do ramion to nie bede tak z nimi cudowac, poprostu beda sobie rosly. juz sie nie odczuwa takiej presji "no niech rosna, niech rosna" tylko poprostu sobie są. mam zamiar o nie dbac zeby podcinac koncowki raz na pol roku
__________________
|
|
2010-01-30, 19:03 | #1180 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: kobieta na zapałkę !! :O
Cytat:
masz racej.tez wydaje mi sie , ze po osiagnieciu ramion juz mozna uznac wlosy za dlugie i juz sie ich tak nie zauwaza |
|
2010-01-30, 21:47 | #1181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 205
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Cze,
niutka bingo! nie wiem czemu uparlam sie na zapuszczanie... chyba dlatego, ze musialabym je sciac naprawde krotko zeby sie ukladaly, gdy maja kilka cm skrecaja sie i musze je rano ukladac i prostowac. W kazdym razie stanelo na razie na zapuszczaniu. Oddalam w koncu wlosy w rece fryzjera, nie duzo zdzialala, bo zapowiedzialam ze zapuszczam, ale widac malutka roznice w ukladaniu, odrobine lepiej jakos calosc wyglada, mam nadzieje ze teraz bedzie juz tylko lepiej |
2010-01-30, 23:25 | #1182 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 896
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Od mego ścięcia się na zapałkę minęło dwa lata. Miałam od 2 cm, do 5 cm na grzywce. Niestety nie dysponuję zdjęciem.
Na pierwszym zdjęciu już sporo odrośnięte, trochę z tyłu pogniecione, bo jeszcze nie układałam. Głównie prostowałam wtedy, ale nie mam takiego zdjęcia. Drugie zdjęcie z kwietnia tamtego roku. Ostatnie zdjęcie z teraz, jak widać mam do ramion po dwóch latach zapuszczania. Nie mam lepszych zdjęć, jak ktoś chce mogę z tyłu jeszcze jakieś cyknąć. O i jeszcze jedno znalazłam w prostych, z tamtego roku na początku wakacji. I jak komuś wolno rosną to chyba mi Powodzenia dziewczyny w zapuszczaniu, ile to ja razy miałam ochotę iść do fryzjera żeby znowu się na krótko obciąć. Za 3 lata, to ja ich raczej do pasa nie będę miała, ale się cieszę narazie że tyle mi odrosły Edytowane przez 6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198 Czas edycji: 2010-01-30 o 23:27 |
2010-01-31, 08:57 | #1183 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Mam nadzieję, że moje w ciągu dwóch lat dorosną do ramion. Nie wiem czy mam cierpliwość żeby były dłuższe.... Owszem podobają mi się ale przy gęstych włosach w lecie ugotowałabym się tylko nie piszcie, że można spiąć nie ma spinek, które obejmą taką ilość włosów Nawet te duże klamry psuły się na moich kłakach
jaa150 masz bardzo ładne włosy ---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ---------- Cytat:
Jak skończę wax to przejdę cały Kraków w poszukiwaniu glorii i kalosa
__________________
Umysł w stanie blond |
|
2010-01-31, 11:03 | #1184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
[1=6a7e0cf2eda2bda4316abe8 4f76a420338a84d81_65555cc f31198;16845679]Od mego ścięcia się na zapałkę minęło dwa lata. Miałam od 2 cm, do 5 cm na grzywce. Niestety nie dysponuję zdjęciem.
Na pierwszym zdjęciu już sporo odrośnięte, trochę z tyłu pogniecione, bo jeszcze nie układałam. Głównie prostowałam wtedy, ale nie mam takiego zdjęcia. Drugie zdjęcie z kwietnia tamtego roku. Ostatnie zdjęcie z teraz, jak widać mam do ramion po dwóch latach zapuszczania. Nie mam lepszych zdjęć, jak ktoś chce mogę z tyłu jeszcze jakieś cyknąć. O i jeszcze jedno znalazłam w prostych, z tamtego roku na początku wakacji. I jak komuś wolno rosną to chyba mi Powodzenia dziewczyny w zapuszczaniu, ile to ja razy miałam ochotę iść do fryzjera żeby znowu się na krótko obciąć. Za 3 lata, to ja ich raczej do pasa nie będę miała, ale się cieszę narazie że tyle mi odrosły [/QUOTE] rozumiem twoj bol, bo moj maz ma jeszcze bardziej krecone wlosy niz ty. i obecnie mimo, ze jego wlosy po rozczesaniu podczas mycia siegaja mu juz spokojnie do ramion, bo wyschnieciu zwijaja sie w sprezynki i uciekaja w okolice uszu(cos jak twoje zdjece nr 2). a obecnie, od kilku miesiecy testuje na nim "madrosci wizazu" dla kreconych wiec ma naparwde doskonaly skret. gdy mial dlugie - przy pierwszym w zyciu zapuszczaniu, po ponad 3 latach mial prawie do pasa - ale na mokro - po wyschnieciu byly do lopatek. i za kazdym razem pzry tej dlugosci wymiekal i scinal. to jego trzecia akcja zapuszczania, zobaczymy jak bedzie tym razem, bo z mocno kreconymi wlosami jest zdecydowanie inaczej niz z prostymi. zeby byly do pasa -musza byc chyba minimum 10-20cm dluzsze. poza tym ty masz naprawde dobra dlugosc i bardzo bym chciala taka juz miec. bo poki co jestem na etapie twoich pierwszych zdjec. i staram sie prostowac i wygladzac, bom tez z tych pokreconych. moim daniem wlosy rosna ci standardowo - tylko pzry lokach zwyczajnie tego nie widac |
2010-01-31, 11:54 | #1185 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 896
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Dzięki
Ja też prostowałam jak miałam taką długość jak na pierwszym zdjęciu, tylko tak sobie zdjęcie w kręconych zrobiłam Miałam ten wątek jeszcze w subskrypcjach, kiedyś tak samo męczyłam się z za krótkimi. Teraz w sumie długość mi pasuje, ale chciałabym takie przynajmniej do łopatek. |
2010-01-31, 12:00 | #1186 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
dlaczego tak jest ze u kogoś mi się podobają kręcone włosy a u siebie nie bardzo (to tak odnośnie włosów jaa150-popieram bardzo ładne ),aha widziałam pytałaś się o kallosa, ja mam odżywkę mleczną,krótko ja stosuje ale jest przyjemna włosy miękkie dobrze się rozczesują ,
__________________
|
2010-01-31, 12:03 | #1187 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Jak już odrosną to wydaje mi się, że łatwiej zapuszczać....
Chociaż ja wymiękałam i nigdy nie były dłuższe niż do łopatek Ja nie mam mocno kręconych i na szczęście nie zwijają mi się w spręzynki Córka mojej koleżanki ma takie i im są dłuższe tym bardziej się skręcają. Ma jakieś 6 lat i nie obcinali jej od dziecka po naciągnięciu ma prawie do pasa, gdy wyschną są do ramion. Wygląda, jak mały potwór
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-01-31, 13:39 | #1188 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Cytat:
no jak jest luzny ladny skret tto jeszcze pol biedy. jak jest taki jak u mojego kolegi malzonka (w wolnej chwili mu cykne fotke i wstawi) to sie zaczynaja schody. poki co ja dbam o jego wlosy - wszyscy zaczynaja zastanawiac sie czy nei robi sobie trwalej, i oduczam go dotykania wlosow (bo ma debilny odruch przyklepywania i pzrygladzania lba) ale powoli, powoli....najlepiej na niego dzialaja efekty mojej pielegnacji jego wlosow - wyobrazacie sobie ze z codziennego szorowania szamponem pzreszedl na kilka razy w miesiacu i teraz myje odzywka??? |
|
2010-01-31, 13:54 | #1189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
ależ Ty go katujesz Mężczyźni zazwyczaj nie zwracają uwagi na włosy. Sukces, jak umyją
Wiem ...wiem nie wszyscy Jak już pisałam na innym wątku wracam do mycia "sylikonowcami" Te ziołowe zaczęły wysuszać mi włosy. Wychodzi na to, że moje włosy kochają sylikony I chyba zdecyduję się na zakup czegoś do prostowania z L'oreal Mam ochotę iść do fryzjera Żeby wyglądać, jak człowiek muszę poczekać do marca.... i potem już swoje naturalne, paskudne mysie ...... mg78 o jakim szamponie z Joanny pisałaś? Muszę pozbyć się tej żółci Mam nadzieję, że ten szampon nie wysusza włosów i nie zmienia koloru naturalnych Regenal z Welli bardzo wysuszał.
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-01-31, 13:59 | #1190 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Cytat:
sam sie prosi. jak zobaczyl ze mu wloski na zakolach poodrastaly to sam sie namaszcza. jak mu pokazalam na czym polega mycie wlosow (ze nie na koltunieniu i szorowaniu) to jak lezie do wanny to mnei wola na zabiegi. i jest efekt, serio. a ze maz -gwiazda rocka to mu nieco zalezy na ymydzu ja sie stesknilam za moja lorealowa seria rozowa(perlowy blask) i wlasnie ide sobie ja kupic. musze si powygaldzac silikonami tez bo teraz przy tym blondzie to tylko to je doprowadzi do dawnej formy |
|
2010-01-31, 14:36 | #1191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
No tak ymydż ważna rzecz
Ja chcę już długie a tak mnie korci żeby opitolić przy skórze
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-01-31, 16:37 | #1192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
wrocilam obkupiona .
kupilam duza odzywke z loreala rozowego, do tego szampon pantene do blondow, do tego szampon z olejkiem kokosowym bez silikonow (nie doczytalam sie w kadym razie zadnych powaznych) i do tego serum do wlosow z tej samej serii pure coconut ktory jest siikonowa bomba. do czwartku mam zamiar walnac pzrynajmneij ze 3 razy olej kokosowy zmieszany z rycynowym celem dopieszczenia wlosow (bo moje niepodcinane koncowki biedniutkie sa), a w czwartek o 9 im dowale do pieca..... a pozniej juz tylko pielegnacja, pielegnacja i pielegnacja.... i byle do lata.... miejmy nadzieje , ze jak zlapia troche tych wszytskich wygladzaczy z zakupionych dzis towarow to nie bedzie z nimi bardzo tragicznie. a od jutra zostanie mi tylko 5 pelnych miesiecy dalszego ciagu mojej pzrygody z zapuszczaniem. i chce zeby bylo juz cieplo Edytowane przez laudik Czas edycji: 2010-01-31 o 16:38 |
2010-01-31, 17:19 | #1193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Czytałam, że olejek rycynowy przyciemnia włosy Dlatego zrezygnowałam bo mam jasne włosy
A miałam chęć na klasyczną maseczkę z oliwy, żółtka, cytryny i olejku rycynowego. Laudik różowa seria to ta drogeryjna? Czy jakaś profesjonalna? Zdecydowałam, że jak mi podrosną trochę do jakiegoś boba to zrobię ten balejaż. Przy długich to pewnie zapłaciłabym z 600 zł A tak może z 300 Chyba takie ceny mają w tym salonie. Głupio wcześniej pytać Potem tylko odrosty na wierzchu Laudik aż Ci zazdroszczę możliwości zrobienia pasemek W maju masz to wesele? Ja się właśnie dowiedziałam, że na wakacjach wypadnie "wielkie" wyjście. i w takim tempie to będę do kwadratu
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-01-31, 17:41 | #1194 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...h-i-siwych.htm chodziło mi o ten szampon lub szampon kallos https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post13355206 recenzja na temat składu +recenzje dziewczyn
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...ch-i-blond.htm
__________________
|
2010-01-31, 18:38 | #1195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Muszę spróbować Szampon jest tani = ciężko go dostać
Jednak najprościej byłoby obciąć muszę to sobie wybić z głowy
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-01-31, 21:50 | #1196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
tak sobie mysle, ze gdybym miala wlosy chociaz 10 cm dluzsze to juz bym w miare byla usatysfakcjonowana w kwestii wygladowej.
pociesza fakt ze to za jakies 7-8 miesiecy. chyba jestem teraz w drugiej tragoicznej fazie. pierwsza byla zanim sie wlosy polozyly na glowei i taka czapka byla bez skladu i ladu. potem byl spokoj bo wygladala fryzura na w miare zaplanowana. a teraz to juz oczekwianie kiedy wszystkie (te z gory)sie zrownaja tak za ucho (i pojawi sie na pzryklad mozliwosc machniecia nawet krotkiego ,ale boba. teraz troche zaluje, ze ucielam grywke, no ale coz.... mam nadzieje, ze znow w 4 miesiace odrosnie..... umylam sie silikonowym szamponem, naodzywialam silikonowa odzywka i mam gladkie wlosy |
2010-01-31, 22:01 | #1197 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Cytat:
uważam, ze owszem fajnie jest wyglądac oryginalnie, ale lubie tez ciuchy z sieciówek, a wtedy łatwo trafic na osobe noszącą to samo, jednak nawet od stóp do głów w tych samych ciuchach dwie osoby sa jednak kims innym i każda pozostaje sobą, inny jest przeciez sposób poruszania się, noszenia ubrania, dodatki, no i przede wszystkim twarz i osobowość włascicielki ja jestem sobą i nie musze sie obawiac, iz ktos w tych samych ciuchach moze mi zagrozić kiedys nawet z kumpelą specjalnie sie na imprezy ubierałysmy jak blixniaczki, dla jaj... i fajnie było a co do tej laski Laudik, to ona robiła cos bardzo głupiego upodobniając sie do Ciebie, powinna była postawic własnie na swoją oryginalność, rude włosy itd... zeby faceta zaiteresowac swoja osoba, a nie przypominac mu ciebie na każdym kroku, głupota do kwadratu, nie wiem czemu kobiety tak robią- zamiast postawic na podkreślenie swoich najlepszych cech, to one sie chcą upodobnic do rywalki i wychodzą na dziewczyny, mam kryzys włosowy, tak bym chciała juz miec długie, co najmniej do połowy pleców, najlepiej od zaraz
__________________
Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. Edytowane przez niutka1 Czas edycji: 2010-01-31 o 22:05 |
|
2010-01-31, 22:18 | #1198 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Cytat:
wiesz mi to pzreszkadzalo wlasnei w tym pzrypadku. poza tym mysle, ze panna miala po porstu slabe poczucie wlasnej wartosci moze, bo jakbvy sie zastanowila dobzre to zauwazylaby fakt, ze pan zwrocil uwage na nia wtedy gdy miala rudy wlos, 15 kilo nadwagi i byla po prostu soba. to, ze zalezalo mu na moim zdaniu na jej temat(a bylo bardzo dobre na poczatku, wrecz wszytskimi konczynami przyklepalam ich zwiazek - w koncu moglam odetchnac z ulga)nie oznaczalo, ze w miesiac czy dwa musiala rozpoczynac akcje stawania sie mna.akcje, ktora z reszta zakonczyla sie sukcesem, bo po tych wzystkich zabiegach upodabniajacych wygladala jak moja siostra (widac wspominany pan lubil ten typ i dostrzegl w niej potencjal ) gdy chodzi o szmaty czy dodatki, a nie o akcje rodem z filmu "utalentowany pan ripley" nie mam zadnych problemow. a o kryzysie wlosowym nie mow mi. czuje sie jakbym miala dobzre po 60(ze wzgledu na fryz). moze poblondzenie poprawi mi humor na jakis czas - doblondzam ssie w czwartek Edytowane przez laudik Czas edycji: 2010-01-31 o 22:20 |
|
2010-02-01, 02:04 | #1199 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
no Laudik, przynajmniej możesz sie doblondzic, a ja co- nic nie moge
przeciez ścinałam, by wrócic do naturalek, to nie będe teraz np. blondzic, chociaz też mnie troche naszło, ale mam wsparcie w małzu, on twierdzi, że w tych mi dobrze no ale nudze sie już... jez... niech mi juz szybko urosna, bo zrobie im krzywde zaraz
__________________
Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. |
2010-02-01, 04:25 | #1200 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
dziewczyny ratujcie, mam straszna chęć sie poblondzic ,
to wszystko przez ciebie Laudik jejkuuuu... wybijcie mi to zaraz z głowy, plis plis, plis doszło do tego, że cała noc ogladałam Marylin monroe na you tube i wzdychałam do blondzików
__________________
Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:38.