Zakupy na strawberrynet.com - kolorówka część VII

[dimiti]

Napisane przez Priyaa

dla mnie baza lancome, ta z czarną zakrętką jest super kupiłam razem z tuszem virtuose i płynem micelarnym na feel i do tego taniocha - jakoś 73zł zapłaciłam. Szkoda, że już nie ma bo bym wzięła ten zestawik na zapas

heh to tej nie mialam, ja mialam ta cala biala, kupilam na tru cos za ok 50zl wtedy

Napisane przez virtual_reality

Oradzam clinique i smashnoxa, szukałam czegos innego niz baza lancome i nie znalazłam

ja sobie kupie taka zwykla z essence chyba, ze kupie jakas miniaturowa

testowalam tusz z borghesa, nie malowalam sie dzisiaj i juz nie bede, ale musialam przetestowac no i niestety nie podoba mi sie ten tusz, nie pogrubia, czern nie gleboka, malo co wydluza, plusy takie, ze dosc nie skleja rzes, nie tak strasznie jak np. lash architect i lekko podkreca rzesy, ale hypnose lancoma jest o wiele lepszym tuszem!

[agatasw1]

witam nie mam kart kredytowej kto by dla mnie zamówił pare produktów nie perfum ,jeden krem,i błyszczyk.oczywiście na strawberry

[ilios]

Polecam zalozenie konta na www.paypal.pl - ja tez nie mam karty

[Super Girl]

dziewczyny, a czy znacie jakas strone gdzie odcienie pudru Scotta Barnesa sa pokazane obok siebie? albo mozecie mi powiedziec ktore dwa sa najjasniejsze i czy ktorzs z nich wpada w żołty?

[p4w]

Napisane przez dimiti

heh to tej nie mialam, ja mialam ta cala biala, kupilam na tru cos za ok 50zl wtedy
ja sobie kupie taka zwykla z essence chyba, ze kupie jakas miniaturowa

testowalam tusz z borghesa, nie malowalam sie dzisiaj i juz nie bede, ale musialam przetestowac no i niestety nie podoba mi sie ten tusz, nie pogrubia, czern nie gleboka, malo co wydluza, plusy takie, ze dosc nie skleja rzes, nie tak strasznie jak np. lash architect i lekko podkreca rzesy, ale hypnose lancoma jest o wiele lepszym tuszem!

no właśnie też mi się wydaje, ze to opakowanie jakieś tandetne, a i zawartość nie powala
w połączeniu z Virtuose jest w miarę, ale np. HL w cętki, który to również obecnie posiadam jest o niebo lepszy...

raczej bym go nie kupiła, jakbym zobaczyła go w sklepie i to za ponad 100 zł - dziwne, ze jest na szczycie listy TOP 10 Douglasa

[dimiti]

Napisane przez p4w

no właśnie też mi się wydaje, ze to opakowanie jakieś tandetne, a i zawartość nie powala
w połączeniu z Virtuose jest w miarę, ale np. HL w cętki, który to również obecnie posiadam jest o niebo lepszy...

raczej bym go nie kupiła, jakbym zobaczyła go w sklepie i to za ponad 100 zł - dziwne, ze jest na szczycie listy TOP 10 Douglasa

tez jestem w szoku...myslalam, ze to cos lepszego bedzie...jak dla mnie zadna rewelacja i chyba skusze sie na HR cetkowa wlasnie, drozsza, ale moze efekt lepszy bo ten tusz wogole nie zachwyca, opakowanie nie najgorsze, jednak efekt prawie zaden...

Napisane przez Super Girl

dziewczyny, a czy znacie jakas strone gdzie odcienie pudru Scotta Barnesa sa pokazane obok siebie? albo mozecie mi powiedziec ktore dwa sa najjasniejsze i czy ktorzs z nich wpada w żołty?

nie wiem czy pamietam dokladnie, ale to byly sand i camel chyba

[ilios]

Mnie też helena cetkowana zastanawia i pewnie bedzie kolejnym zakupem jak juz skoncze "efekt sztucznych rzes" ysl
A powiedzcie mi - jak to jest z tuszami na tru? Purchawki? Bo wiadomo, ze jak nawet cien czy puder starszy troche, to cos można jeszcze zrobic, ale ze starym tuszem to masakra...
Przyznam sie Wam, że kusi mnie roz clinique. Kupilam go dla mojej mamy, ale urodziny ma za 2 tyg dopiero.. A on ma taki piekny kolor - bashful blush 120... na domiar złego moj stary burzujowy roz jest już stary i go nie uzywam.. A kolor tego jest zupełnie inny niż na stronach tru - taki delikatny brudny roz.. Pieknyyyy dodatkowo pokuse zwieksza fakt, ze leci do mnie paletka clinique w ktorej jest brazowy roz pasujacy do mojej mamy lepiej.... Aaaa!!!
Ale jak na razie, a jest u mnie w domu od 2 tyg juz, dzielnie się trzymam i jeszcze go nie uzylam! Jestescie ze mnie dumne? (no raz sie wymalowalam tym kolorem, ale w sephorze, ten leży nietkniety i tylko go ogladam :P )
No to sie wyzalilam

[dimiti]

Napisane przez ilios

Mnie też helena cetkowana zastanawia i pewnie bedzie kolejnym zakupem jak juz skoncze "efekt sztucznych rzes" ysl
A powiedzcie mi - jak to jest z tuszami na tru? Purchawki? Bo wiadomo, ze jak nawet cien czy puder starszy troche, to cos można jeszcze zrobic, ale ze starym tuszem to masakra...
Przyznam sie Wam, że kusi mnie roz clinique. Kupilam go dla mojej mamy, ale urodziny ma za 2 tyg dopiero.. A on ma taki piekny kolor - bashful blush 120... na domiar złego moj stary burzujowy roz jest już stary i go nie uzywam.. A kolor tego jest zupełnie inny niż na stronach tru - taki delikatny brudny roz.. Pieknyyyy dodatkowo pokuse zwieksza fakt, ze leci do mnie paletka clinique w ktorej jest brazowy roz pasujacy do mojej mamy lepiej.... Aaaa!!!
Ale jak na razie, a jest u mnie w domu od 2 tyg juz, dzielnie się trzymam i jeszcze go nie uzylam! Jestescie ze mnie dumne? (no raz sie wymalowalam tym kolorem, ale w sephorze, ten leży nietkniety i tylko go ogladam :P )
No to sie wyzalilam

ja mam juz 3 lub 4 opakowanie ysl faux cils i go uwielbiam do tego u mnie wytrzymuje bez niczego ze 4 miesiace a moglabys zrobic zdjecie temu rozowi clinique?:0 mi sie zdjecia nie wyswietlaja na tru od niego bo wczoraj chcialam go ogladnac i nic ja juz sie powoli zastanawiam co na grudniowe prezenty kupic

[ilios]

pognalam zrobic fotke
niestety nie dysponuje obecnie cyfrowka [moj TZ ma, wiec ja nie kupowalam tylko wydaje to na kosmetyki ], a moja komorka zdjec to National Geographic nie zrobi
wiec zalaczam zrobione zdjecie, ale tez znalazlam w necie zdjecie tego odcienia, wiec tez daje.
tylko, ze z tego co widze na truskawie maja teraz 2 inne kolory - Carefree Coral #104 i Giddy Pink #112 , ktorych zdjec z kolei w necie nie moge znalezc ...
ja chyba wiekszosc moich przyjaciolek obdaruje z truskawki [poza jedna, ktora ja zna ] i myslalam o tych zestawach clinique wlasnie [bo wiekszosc moich przyjaciolek ma ciemne wlosy, ciemna karnacje i brazowe lub zielone oczy (jak sie ladnie zgraly )], a ten zestaw za 44 zl z rozem, 4 cieniami, 2 pomadkami i aplikatorami wyglada naprawde swietnie [na fotkach, a dziewczyny, ktore juz zamowily na zywo tez zachwalaly ].

natomiast bashful blush daje bardzo delikatny efekt, wyglada, jakbym naprawde miala delikatnie zarozowione policzki, nie widac tak wyraznie, ze cos mam. ja karnacje mam taka srednia. tzn niby w miare jasna, ale nie taki snieg - np meteorytow pink fresh jako roz uzywac nie moge [jak polecaly niektore dziewczyny]. natomiast ten brudny roz clinique wydaje sie idealny dla dziewczyn, ktore sa latem. jak ja

[ilios]

tusz YSL kocham zaden jeszcze nie zrobil mi z rzes takich firan a jednoczesnie uwielbiam w nim to, ze rzesy sa takie miekkie i jest lekki
ale wiadomo - jak to my baby - za jakis czas chce sprobowac tez czegos innego, najwyzej do niego wroce.
ja go mam 2 miesiace i jest tak samo dobry jak na poczatku, zobaczymy jak dalej mysle, ze duzo opinii na kwc o szybkim wysychaniu pochodzi od dziewczyn, ktore albo go w zlych warunkach trzymaly, albo nie czyscily szczoteczki [swoja droga jak czytalam, ze komus sie zrobil ze szczoteczki patyk, to mnie groza brala, bo juz pomijam fakt, ze producent zaleca czyszczenie jej raz w tyg, no ale niemozliwe, zeby jednego dnia byla super piekna, a nastepnego patyk i wszystko sklejone - chyba logiczne, ze jak zaczyna sie sklejac to trzeba wyczyscic...]
taki OT

[dennyrose]

Napisane przez becca

a do mnie przyleciał dziś podkład Scotta Beyond Beige
i niestety trochę za ciemny jest i co najgorsze za mało zółty
no nic to...jutro testy

A mi się odpodobał ten podkład
Co prawda kolorek śliczny, idalnie czysty żółtek ale na chwilę obecną jest dla mnie za jasny, wyglądam jakbym była chora
Może jak się zrobi zimniej to będzie mi bardziej pasował.
No i niestety robi mi maskę i to niezależnie od nałożonego wcześniej kremu do twarzy
Przemęczę się jakoś z nim przez zimę (niestety mam jedno opakowanie zapasowe do zużycia).

Napisane przez Super Girl

dziewczyny, a czy znacie jakas strone gdzie odcienie pudru Scotta Barnesa sa pokazane obok siebie? albo mozecie mi powiedziec ktore dwa sa najjasniejsze i czy ktorzs z nich wpada w żołty?

Napisane przez dimiti

nie wiem czy pamietam dokladnie, ale to byly sand i camel chyba

Sand nie
Kolorki beżowe to Beyond Beige, Camel, Caramel i Amber.
Strony z odcieniami nie znalazłyśmy
Najjaśniejsze będą te 2 pierwsze wymienione kolorki
Ja swoją recenzję odcienia CAMEL zamieściłam gdzieś na początku tego wątku.

Korzystająć z dodatkowej zniżki zdecydowałam się w końcu kliknąć Mat Lumiere Chanela http://pl.strawberrynet.com/makeup/c.../74977/#DETAIL
i zastanawiam się na co by tu jeszcze wykorzystać te 5 %

[dimiti]

Napisane przez ilios

pognalam zrobic fotke
niestety nie dysponuje obecnie cyfrowka [moj TZ ma, wiec ja nie kupowalam tylko wydaje to na kosmetyki ], a moja komorka zdjec to National Geographic nie zrobi
wiec zalaczam zrobione zdjecie, ale tez znalazlam w necie zdjecie tego odcienia, wiec tez daje.
tylko, ze z tego co widze na truskawie maja teraz 2 inne kolory - Carefree Coral #104 i Giddy Pink #112 , ktorych zdjec z kolei w necie nie moge znalezc ...
ja chyba wiekszosc moich przyjaciolek obdaruje z truskawki [poza jedna, ktora ja zna ] i myslalam o tych zestawach clinique wlasnie [bo wiekszosc moich przyjaciolek ma ciemne wlosy, ciemna karnacje i brazowe lub zielone oczy (jak sie ladnie zgraly )], a ten zestaw za 44 zl z rozem, 4 cieniami, 2 pomadkami i aplikatorami wyglada naprawde swietnie [na fotkach, a dziewczyny, ktore juz zamowily na zywo tez zachwalaly ].

natomiast bashful blush daje bardzo delikatny efekt, wyglada, jakbym naprawde miala delikatnie zarozowione policzki, nie widac tak wyraznie, ze cos mam. ja karnacje mam taka srednia. tzn niby w miare jasna, ale nie taki snieg - np meteorytow pink fresh jako roz uzywac nie moge [jak polecaly niektore dziewczyny]. natomiast ten brudny roz clinique wydaje sie idealny dla dziewczyn, ktore sa latem. jak ja

Hym to moze te zestawiki bylyby tez dobre dla mnie? musze je oblookac bo jakos ich nie kojarze no roz ciekawie wyglada z clinique mam tylko ten jeden z limitowanej edycji z puszkiem, ale jego juz nie ma sliczny jest, taki chlodny roz ze zlota poswiata na KWC mozna go zobaczyc na all tez sie pojawil ostatnio z tym, ze sprzedaja go tam za cos ok80zl chyba a ja go kupilam za 50

Napisane przez ilios

tusz YSL kocham zaden jeszcze nie zrobil mi z rzes takich firan a jednoczesnie uwielbiam w nim to, ze rzesy sa takie miekkie i jest lekki
ale wiadomo - jak to my baby - za jakis czas chce sprobowac tez czegos innego, najwyzej do niego wroce.
ja go mam 2 miesiace i jest tak samo dobry jak na poczatku, zobaczymy jak dalej mysle, ze duzo opinii na kwc o szybkim wysychaniu pochodzi od dziewczyn, ktore albo go w zlych warunkach trzymaly, albo nie czyscily szczoteczki [swoja droga jak czytalam, ze komus sie zrobil ze szczoteczki patyk, to mnie groza brala, bo juz pomijam fakt, ze producent zaleca czyszczenie jej raz w tyg, no ale niemozliwe, zeby jednego dnia byla super piekna, a nastepnego patyk i wszystko sklejone - chyba logiczne, ze jak zaczyna sie sklejac to trzeba wyczyscic...]
taki OT

e tam OT w koncu tusz YSL na tru tez jest i to sie laczy tez mi sie tak zdaje, albo maja pecha do tuszu w perfumerii bo tez sie takie egzemplarze zdarzaja, albo nie myja szczoteczki. Moze byc tez opcja, ze zle dokrecily lub za bardzo napowietrzaja. Mi ani jeden YSL nie wysechl, chyba, ze to tylko moje szczescie do tego tuszu pierwsza sztuke mialam od konca wrzesnia do lutego chyba, az sie skonczyla. I tak dlugo biorac pod uwage, ze ja wtedy uwielbialam miec takie teatralne rzesy dlugie, grube i czaaaarne

[p4w]

Napisane przez dimiti

tez jestem w szoku...myslalam, ze to cos lepszego bedzie...jak dla mnie zadna rewelacja i chyba skusze sie na HR cetkowa wlasnie, drozsza, ale moze efekt lepszy bo ten tusz wogole nie zachwyca, opakowanie nie najgorsze, jednak efekt prawie zaden...


nie wiem czy pamietam dokladnie, ale to byly sand i camel chyba

Helenkę bardzo polecam - łatwo się maluje, a i efekt przyzwoity, nie skleja, więc do szybkiego makijażu idealny, ale YSL chyba nie przebija (ta miękkość rzęs jest po nim jedyna i niepowtarzalna)

[misianka]

Dziewczyny, czy znacie jakiś datecalculator oprócz: http://datecalculator.googlepages.com/englishhomepage
i tego drugiego (od jasmin chyba?), który niestety nie działa. Bo na tym nie wszystkie marki są

[dimiti]

Napisane przez p4w

Helenkę bardzo polecam - łatwo się maluje, a i efekt przyzwoity, nie skleja, więc do szybkiego makijażu idealny, ale YSL chyba nie przebija (ta miękkość rzęs jest po nim jedyna i niepowtarzalna)

ja wlasnie potrzebuje jakis pod ysl malowalam kiedys rzesy Hypnose, byly mega dlugie i rozdzielone a na to nakladalam ysl i mialam piekne rzesy, prawie jak sztuczne ale niestety po hypnose i fatale wypadaja mi rzesy:/

Napisane przez misianka

Dziewczyny, czy znacie jakiś datecalculator oprócz: http://datecalculator.googlepages.com/englishhomepage
i tego drugiego (od jasmin chyba?), który niestety nie działa. Bo na tym nie wszystkie marki są

niestety ja nie znam

[mejkapownia]

w jaki sposób sprawdzacie ile jest sztuk dostępnego produktu? wiem że pisałyście że nie pokazuje więcej niż 30 - ale chciałabym wiedzieć czy jest to 30 czy mniej - i za cholerke nie mogę tego znaleźć

[ilios]

Napisane przez mejkapownia

w jaki sposób sprawdzacie ile jest sztuk dostępnego produktu? wiem że pisałyście że nie pokazuje więcej niż 30 - ale chciałabym wiedzieć czy jest to 30 czy mniej - i za cholerke nie mogę tego znaleźć

wkladasz jakas rzecz do koszyka, na tej stronie w miejscu "ilosc" piszesz 30 i tam pod spodem jest przycisk "przelicz ponownie" -> klikasz. jak jest w magazynie 30 lub wiecej to po tym w miejscu "ilosc" masz 30, jak jest mniej to na czerwono masz napisane, ze nie ma tego tyle w magazynie, wiec zaktualizowali ilosc i w tym miejscu masz wpisane tyle, ile jest u nich na stanie.
[mam nadzieje, ze nie zakrecilam ]

a przyznaj sie - na co sie czaisz?

[virtual_reality]

Do fanek tuszu YSL, swiezy on jest na truskawie? Kupie sobie w przyszłym miesiącu, chyba ze znacie cos innego co daje teatralny look. Teraz używam false lash i jestem zadowolona, nie wiem czy zmieniac

[kasiaj85]

Dziewuszki, melduję że doszedł podkładzik bez UC więc się cieszę niezmiernie

rok produkcji 07 więc jak na podkład to chyba nienajgorsza puchawa. i odcień gra klikać spokojnie jakby co!

[dimiti]

Napisane przez virtual_reality

Do fanek tuszu YSL, swiezy on jest na truskawie? Kupie sobie w przyszłym miesiącu, chyba ze znacie cos innego co daje teatralny look. Teraz używam false lash i jestem zadowolona, nie wiem czy zmieniac

ale YSL faux cils chyba nie ma na tru? wczoraj szukalam i niestety go nie widzialam:/
dzisiaj patrzylam na HR cetkowana i ta z piorkami na tru sa oba, ze Pani mi w marrionaud doradzila cetkowana bo kolor ladniejszy i wogole efekt lepszy, a niestety na tru cetkowany drozszy YSL na tru zamawialam raz lub dwa i zawsze byl swiezy ale tak to kupuje na feelu

Napisane przez kasiaj85

Dziewuszki, melduję że doszedł podkładzik bez UC więc się cieszę niezmiernie

rok produkcji 07 więc jak na podkład to chyba nienajgorsza puchawa. i odcień gra klikać spokojnie jakby co!

a jaki Ty to bralas?

[ilios]

Napisane przez virtual_reality

Do fanek tuszu YSL, swiezy on jest na truskawie? Kupie sobie w przyszłym miesiącu, chyba ze znacie cos innego co daje teatralny look. Teraz używam false lash i jestem zadowolona, nie wiem czy zmieniac

ja niestety nie wiem, choc jego fanka jestem, bo mam go z wolnoclowki.
tez jestem baaardzo ciekawa czy na tru tusze sa swieze czy raczej niebardzo? zwlaszcza panterka HR mnie interesuje..

[kasiaj85]

Napisane przez dimiti

a jaki Ty to bralas?

aaa no tak -nie napisałam

Superbalanced Clinique brałam. odcień 01 Petal.

[virtual_reality]

To ja mam juz zwidy bez kitu, widzialam ten tusz na tru... 92zł

[dimiti]

Napisane przez kasiaj85

aaa no tak -nie napisałam

Superbalanced Clinique brałam. odcień 01 Petal.

heh no to teraz juz wiem
dobrze, ze Ci sie podoba

[ilios]

Napisane przez virtual_reality

To ja mam juz zwidy bez kitu, widzialam ten tusz na tru... 92zł

nie masz zwidow ja tez go widze

[dimiti]

Napisane przez virtual_reality

To ja mam juz zwidy bez kitu, widzialam ten tusz na tru... 92zł

Napisane przez ilios

nie masz zwidow ja tez go widze

faktycznie jest! ja patrzylam sa samym dole na tusze i tam go nie ma:/
w środku jest napisane Mascara i tam jest a na dole Tusze do rzes i tam nie ma

[magixxx]

Dziewczyny, czy ktoś sie może na to skusił?
http://pl.strawberrynet.com/makeup/s.../91726/#DETAIL

Ciekawa jestem, czy są bezdrobinkowe i jaki jest ten brąz w rzeczywistości

[ananke_2]

Napisane przez magixxx

Dziewczyny, czy ktoś sie może na to skusił?
http://pl.strawberrynet.com/makeup/s.../91726/#DETAIL

Ciekawa jestem, czy są bezdrobinkowe i jaki jest ten brąz w rzeczywistości

Na makeupalley.com te linery maja beznadziejne opinie. Podobno ciezko sie je naklada i bardzo szybko wysychaja i nie nadaja sie do uzytku. Tez mnie kusily, ale zostane przy moich Inglotach.

[ilios]

chyba juz wiem, co kupie TZ na gwiazdke
http://pl.strawberrynet.com/makeup/g.../81724/#DETAIL

chyba by mnie zabil

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

a tak poza tym, to w ramach zakupow przedswiatecznych zamowilam dla mojej Mamy te kapsulki pod oczy E. Arden. [oraz tak tylko przy okazji puder clinique dla mnie ale tu sie usprawiedliwiam, ze wlasnie konczy mi sie mineralny prasowany firmy Deborah, gdzie za 60 zl mialam 10 g, a tu za 70 az 35 - wiec tak naprawde to jestem baaaardzo oszczedna, prawda? ]
i doszlam do wniosku, ze w zwiazku z tru musze sie pilnowac, bo dla Mamy i sis mam juz tyle prezentow, ze szok

[agatala]

Napisane przez magixxx

Dziewczyny, czy ktoś sie może na to skusił?
http://pl.strawberrynet.com/makeup/s.../91726/#DETAIL

Ciekawa jestem, czy są bezdrobinkowe i jaki jest ten brąz w rzeczywistości

Chciałam je kupić, bo słyszłam dobre opinie Z tego co wynalazłam to tylko brąz ma drobiniki - chyba złote - a czerń i szarość już nie.
Ale jednak nie kupuje bo przemyślałam sprawę i wygrało to, że to jest tylko 2g, a mój Inglot ma 5,5g więc wydawało mi się że będą malutkie...