|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-04-13, 11:26 | #3871 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witajcie! Od dłuższego czasu śledzę to forum i na prawie wszystkie moje pytania znalazłam odpowiedź, ale nurtuje mnie jeszcze jedno. Chodzi o osuwanie się dziąseł. Jak to się dokładnie objawia? Czy jest na forum ktoś kto ma wszczepiony implant zębowy w przedniej części szczęki? Czy ewentualne problemy z obsuwaniem się dziąsła nie wpłyną negatywnie na implant. Ja mam takowy wszczepiony od 1,5 roku ze względu na wrodzoną wadę w postaci braku górnej lewej dwójki. Przyznam że trochę się z tym implantem namęczyłam- najpierw aparat, potem zabieg i przede wszystkim mega oszczędzanie bo to droga impreza i nie chcialabym teraz tego popsuc. Zamarzyłam jednak o kolcu w języku. Zrobiłam go od razu podczas wstępnej wizyty w salonie. Wolałam się za dlugo nie zastanawiac żeby nie spanikowac. I stało się kolczyk mam od miesiąca. Wszystko jest super, ale martwię się tym osuwaniem dziąseł. Napiszcie coś więcej na ten temat.
|
2009-04-13, 11:34 | #3872 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Wyjęłaś język i wziął się za przebijanie ? Tak na "żywca" to naprawde nie boli ? ..wiem, że glupie pytania zadaje |
|
2009-04-13, 11:48 | #3873 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 993
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Co prawda pytanie nie do mnie, ale mogę się wypowiedzieć, bo również byłam kłuta bez znieczulenia. Niczym nie pryska. Wyjmujesz język, piercer sobie cośtam zaznacza, bierze w szczypce, ogląda od góry i od dołu.. ciach igła.. i po paru sekundach masz kolczyka. Ja się nawet nie zorientowałam, a piercer mówi "chowamy język" potem dał mi wodę do przepłukania, bo wiadomo, że troszkę krwi było.. i po sprawie. Nie ma się co stresować.. Nie jestem jakoś specjalnie odporna na ból, ale tego naprawdę prawie wcale nie czułam. Odwagi dziewczyno, kolczyk fajna rzecz.. i mówię to jako swieżo zakolczykowana
__________________
|
2009-04-13, 11:54 | #3874 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Skce
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
To jest ułamek sekundy, później dziwne uczucie ale to nie absoutnie ból.
__________________
"Hard to find how I feel, especially when your smothering me. Hard to find how I feel, please someone help me. Hard to find how I feel, controlling me every step of the way." 13.09.2008r. --> Jestem posiadaczką prawa jazdy
|
|
2009-04-13, 12:41 | #3875 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Dzięki dziewczyny. |
|
2009-04-13, 14:06 | #3876 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 173
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Jeśli chodzi o osuwanie się dziąseł.... Wiec... Jak nie będziesz się bawić kolczykiem i wymienisz go w odpowiednim czasie na mniejszy (po całkowitym wygojeniu) to nie będziesz mieć problemów z dziąsłami... Ja osobiście mam kolczyk w języku od paru lat i żadnych problemów z zębami i dziąsłami nie mam...
A co do znieczulenia... To wiec... Jest to bezsensowne, bo po tym jak minie znieczulenie jezyk bardziej boli niz normalnie... Ale o tym juz byla mowa...
__________________
21.11.2012r. 12.11.2016r. |
2009-04-13, 22:00 | #3877 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 143
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
Moda jest formą brzydoty tak nieznośną, że musimy ją zmieniać co kilka miesięcy -->Oskar Wilde |
|
2009-04-13, 22:19 | #3878 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
zxc000 jak to może się przyczynić do raka języka?? ja nawet nie wiedziałam, że coś takiego jak rak języka jest możliwe. w takim razie ile czasu mozna "bezpiecznie" nosić kolczyk?
__________________
Książki w 2017: 10 Nie palę od 25/02/2017 Invisalign od 20/03/2016 |
2009-04-14, 02:09 | #3879 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 993
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja tak krótko, z nieprzyjemnymi wieściami.. Niedawno wróciłam z pogotowia.. miałam krwotok, trzeba było wyciągnąć kolczyka.. Założyli mi dwa szwy.. Nie nacieszyłam się nim długo niestety, no ale próbować po raz drugi już chyba nie będę..
__________________
|
2009-04-14, 07:34 | #3880 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Krwotok? Jak Ty to zrobiłaś dziewczyno?
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
2009-04-14, 09:37 | #3881 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
O kurczę... Jak to się stało? Z niecierpliwością czekam na odpowiedź
|
2009-04-14, 09:41 | #3882 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Skce
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Co się stało?
__________________
"Hard to find how I feel, especially when your smothering me. Hard to find how I feel, please someone help me. Hard to find how I feel, controlling me every step of the way." 13.09.2008r. --> Jestem posiadaczką prawa jazdy
|
2009-04-14, 10:10 | #3883 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 993
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Nic nie zrobiłam. Napewno nie pociagnełam kolczyka, ani nic.. Wszystko się ładnie goiło.. poszłam spać, po godzinie budzę się z całą zakrwawioną koszulką i poduszką!! Siedziałam tak z 40 minut, w końcu wyjęłam kolczyk i znowu czekałam, przykładałam lody, bo miałam nadzieje, że krew przestanie lecieć, ale jak zaczęło mi się robić słabo, to pojechaliśmy na pogotowie.. Tętniczka w języku mi poszła.. nie było żadnego stanu zapalnego, ropy, czyściutka rana.. Nawet lekarze się dziwili, że to się nie stało w 1 czy 2 dniu, a dopiero w 6. Czuję się jakbym z 5 razy pod rząd krew oddała . Ogólnie powiem Wam tyle, że przebicie, to wręcz przyjemność w porównaniu do zakładania szwów .. Teraz to dopiero mówię jak sierota i jeszcze mnie kłują pod językiem te szwy. Masakra. Trzymajcie kciuki, żeby już żadnych przygód nie było..
__________________
|
2009-04-14, 10:34 | #3884 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Skce
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Zdrowiej
__________________
"Hard to find how I feel, especially when your smothering me. Hard to find how I feel, please someone help me. Hard to find how I feel, controlling me every step of the way." 13.09.2008r. --> Jestem posiadaczką prawa jazdy
|
|
2009-04-14, 12:28 | #3885 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 993
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Gdyby była wina piercera, to chyba od początku by się babrało.. lekarze sami nie wiedzą co jest grane. Może po prostu mój organizm BARDZO się zbuntował przeciwko obcemu ciału.. no cóż. Nie wiem.. może jeszcze kiedyś spróbuję raz, ale wątpię, bo wczoraj przez chwile naprawdę odlot miałam, dobrze, że w ogóle się obudziłam, bo mogłoby się skończyć gorzej i tak się ze mnie w cholerę krwi wylało.. A co jak co, ale chce pożyć w zdrowiu jeszcze trochę
__________________
|
2009-04-14, 15:08 | #3886 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 143
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Tak więc... Jest to jakby nie patrzeć ingerencja w tkankę, która jest ukrwiona, unerwiona i wszystkie bakterie, zarazki, które dostają się do krwiobiegu mogą (ale nie muszą) powodować mutację, a w efekcie raka. Nie ma takiego czegoś jak "czas, przez który bezpiecznie można nosić kolczyk". Możesz wyciągnąć go i może nowotwór przyczepić Ci się po 20 latach. Wystarczy drobna infekcja w jakimś okresie jego noszenia. Wszystko zależy od organizmu. Jedni palą i chorują na raka płuc inni nie. Na pewno trzeba skorzystać z pożądnego salonu piearcingu, aby wszystkie narzędza były sterylne, dbać o higienę jamy ustnej, kolczyka często wyparzać, dezynfekować, nawet dowiedziałam się, że nie powinno się pić alkoholu i palić papierosów (i tu nie mówię tylko o okresie gojenia się rany :/)
__________________
Moda jest formą brzydoty tak nieznośną, że musimy ją zmieniać co kilka miesięcy -->Oskar Wilde |
2009-04-14, 21:06 | #3887 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No i mam kolczyk.
Przekłucie w ogóle nie bolało.. Dopiero jakieś 3 godziny po przebiciu zaczęła mnie trochę boleć ta dolna dziurka i troszkę język jest taki jakby sztywny w tym miejscu.. i tak się utrzymuje do teraz.. Krew nie leciała, język mało spuchł. Mam nadzieję, że szybko się wszystko zagoi i będzie ok. teraz odrobinke seplenie, bo przez to, że boli ta dolna dziurka nie mogę normalnie mówić, ale staram się. Tak, w skrócie.. jestem zadowolona. |
2009-04-14, 21:11 | #3888 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 100
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ooo gratuluje! ja tez nie moge juz sie doczekac swojego koczyka... ;] Bo robie sobie go na wakacje... Ja rowniez mam nadzieje ze sie ci wszystko wygoi i bedzie tak jak powinno!
|
2009-04-14, 21:40 | #3889 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 173
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Współczuje Do teraz się zastanawiam co mogło być tego powodem ....
__________________
21.11.2012r. 12.11.2016r. |
2009-04-14, 22:24 | #3890 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: IRL .
Wiadomości: 7 980
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
omg. ciekawe jak to się stało ..
__________________
"Ludzie sadzą pogardę czekając na szacunek Ale jak siejesz trawę nie licz, że wyrosną róże" Moje szczęście tylko z Tobą jest możliwe!
|
|
2009-04-15, 13:45 | #3891 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 993
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Podobno to jest tak, że jak organizm chce się pozbyć ciała obcego, (w tym wypadku z ozorka) to owy język puchnie sobie od środka naciskając na tętniczkę, która zwyczajnie pęka. No i jestem jedną z nielicznych, których organizm bardzo się buntuje;D.
No, ale że ja w każdej sytuacji staram się widzieć pozytywy, to i tu się dopatrzyłam - schudłam 4,5 kilo i mam teraz luźne spodnie nie zmienia to jednak faktu, że zła jestem, że nie mogę mieć kolczyka .
__________________
|
2009-04-15, 15:01 | #3892 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
współczuje... u mnie na szczęście wszystko sie przyjęło (:
|
2009-04-15, 20:00 | #3893 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Ldz
Wiadomości: 72
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
Dalej Kotku Dalej, Będzie Doskonale
Trochę Dziś Zaszalej, Nie Mów Nie Noc Jest Jeszcze Długa, Może Ci Się Uda xD Zdziałać Na Mnie, Cuda Czemu Nie <3 |
|
2009-04-15, 21:02 | #3894 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Wczoraj przebijałam i byłam zadowolona.. a dzisiaj mnie denerwuje bo nie moge jeść :/ Tzn jem, ale mnie boli Po jakim czasie cały ból mija i można wszystko robić normalnie bez utrudnień ?
|
2009-04-15, 21:13 | #3895 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Skce
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Ja osobiście jadłam następnego dnia z tym, że to niebyło najprzyjemniejsze uczucie, ale u mnie minęło to mniej więcej po kilku dniach Także nie masz się czym przejmować.
__________________
"Hard to find how I feel, especially when your smothering me. Hard to find how I feel, please someone help me. Hard to find how I feel, controlling me every step of the way." 13.09.2008r. --> Jestem posiadaczką prawa jazdy
|
|
2009-04-15, 21:16 | #3896 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Po tygodniu poczujesz napewno wielką ulgę
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
|
2009-04-15, 21:28 | #3897 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mam nadzieje.
|
2009-04-16, 13:30 | #3898 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
oj, to bardzo nieprzyjemne uczucie. Za jakieś 4 dni wszystko powinno być w porządku.
|
2009-04-16, 20:10 | #3899 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 100
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hmmm wiecie tak sobie teraz mysle ze tak jak bylo wczesniej w wątku o tym raku jezyka albo o tym krwotoku to tak jakos mi sie tego kolczyka odechcialo... ;/ albo nie! nie ze mi sie odechcialo tylko boje sie go zrobic zeby nie bylo ze przez przebicie nabawie sie jakiegos raka czy czegos...;/ i mi język odetna xD ehhh juz sama nie wiem...
---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ---------- Ale kurczęęę ja chcem kolczyka! Ale gdybym chociaz wiedziala ze bedzie wszystko ok... Eh..! Najwyzej bede musiala zaryzykowac... xD Edytowane przez poducha555 Czas edycji: 2009-04-16 o 20:21 |
2009-04-16, 22:05 | #3900 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:03.