Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.

[enn_]

Napisane przez fryz5

ten rozjasniacz vincent nie niszczy mocno podetnij chociaz 3cm po rozjasnianiu

Postaram się jakoś podciąć.
A co jeśli nie ten rozjaśniasz o którym mówisz? Nie wiem gdzie go kupić, a nie mam masy czasu na szukanie/czekanie na przesyłkę.
W sklepie, do którego dzisiaj idę, jest jakiś rozjaśniacz Renee Blanche.
http://www.czf.pl/product_info.php?products_id=3347 - taki.
Nadaje się on do czegoś? Jaki efekt powinnam tym osiągnąć? Szczerze mówiąc nie mogę znaleźć w necie żadnej opinii o nim, więc chyba się nie zdecyduję.
I jeszcze - jeśli z jakichś przyczyn nie będę mogła kupić profesjonalnego, to na co się zdecydować? Czy taki: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...rs.html&next=1 rozjaśniacz Syoss może być?
I czy na pewno będę musiała później jeszcze nakładać farbę, czy jest szansa, że efekt będzie zadowalający bez?

[fryz5]

lepiej rozjasniacz w proszku, jesli byłaby to ostateczność to weź syoss 12-0 ale nie wyjdzie równy blond. długa droga przed toba

[enn_]

Napisane przez fryz5

lepiej rozjasniacz w proszku, jesli byłaby to ostateczność to weź syoss 12-0 ale nie wyjdzie równy blond. długa droga przed toba

Ok, w takim razie będę unikać drogeryjnych rozjaśniaczy i kupię albo ten rozjaśniacz w kremie Renee Blanche H-zone, o którym pisałam, albo coś takiego http://www.czf.pl/product_info.php?c...oducts_id=3383.

Które lepsze? Ten H-zone nie ma amoniaku, ten w proszku chyba tak (a przynajmniej nie jest napisane, że nie ma, a takimi rzeczami zwykle producent się chwali). Nie znalazłam recenzji żadnego z nich, więc to tak trochę w ciemno będzie zakup, intuicja podpowiada mi, że ten w kremie mniej zniszczy mi włosy, ale nie wiem czy dobrze rozjaśni?

Jaką farbę powinnam nałożyć na włosy po rozjaśnianiu, jeśli będzie taka potrzeba? Już po prostu jakiś ładny, platynowy blond, który mi będzie odpowiadał? (Wtedy już poczytam dokładnie wątek o farbowaniu na blond) Czy może po tych zabiegach powinna być to jakaś inna farba, albo w innym odcieniu czy coś?

[fryz5]

lepiej w proszku, a farba po rozjaśnieniu, palette 219

[enn_]

Napisane przez fryz5

lepiej w proszku, a farba po rozjaśnieniu, palette 219

Okej. Dziękuję Ci bardzo za pomoc!
Mam jeszcze tylko jedno pytanie, ale już mniej istotne, na czym opierasz to, że w proszku zawsze lepiej niż w kremie?

[Galadriela87]

Witajcie.

Miesiąc temu miałam robioną dekoloryzację z brązu na jasną miedź/kasztan. Włosy są w dobrej kondycji, a farba jest naprawdę sympatyczna. Jednak doszłam do wniosku, że bardziej pasują mi zimne tony i ten czerwony pigment niezbyt współgra z moją cerą.

Podoba mi się blond z pierwszego załącznika. Drugi załącznik, to zdjęcie mojej obecnej czupryny (na górze z fleszem, a na dole bez).

Wiem, że fryzjerka odpowie mi na pytania i rozwieje wszelkie wątpliwości, ale zanim wybiorę się do salonu, to chciałabym poznać waszą opinię.

Czy ciężko będzie mi dojść do takiego koloru? No i czy warto robić sobie dłuższą przerwę pomiędzy zabiegami ( miesiąc wystarczy?).

Z góry dzięki za odpowiedzi.

[fryz5]

Napisane przez enn_

Okej. Dziękuję Ci bardzo za pomoc!
Mam jeszcze tylko jedno pytanie, ale już mniej istotne, na czym opierasz to, że w proszku zawsze lepiej niż w kremie?

hm poprostu zalezy Ci na ładnym chłodnym blondzie z ciemnych, i tu nie obejdzie się bez radykalnych środków, jak rozjaśniaczem wyjdziesz na żółto to potem już z górki, spopielisz sobie farbą.

najpierw zdekoloryzuj i rozjaśnij i pokaz co wyszło, potem będziemy myśleć co dalej

Napisane przez Galadriela87

Witajcie.

Miesiąc temu miałam robioną dekoloryzację z brązu na jasną miedź/kasztan. Włosy są w dobrej kondycji, a farba jest naprawdę sympatyczna. Jednak doszłam do wniosku, że bardziej pasują mi zimne tony i ten czerwony pigment niezbyt współgra z moją cerą.

Podoba mi się blond z pierwszego załącznika. Drugi załącznik, to zdjęcie mojej obecnej czupryny (na górze z fleszem, a na dole bez).

Wiem, że fryzjerka odpowie mi na pytania i rozwieje wszelkie wątpliwości, ale zanim wybiorę się do salonu, to chciałabym poznać waszą opinię.

Czy ciężko będzie mi dojść do takiego koloru? No i czy warto robić sobie dłuższą przerwę pomiędzy zabiegami ( miesiąc wystarczy?).

Z góry dzięki za odpowiedzi.

ja bym spróbował rozjaśniaczem z wodą 6% lub 9% na całe włoski a potem pasemka w 2 różnych tonach (np opalizujące i naturalne) bo na zdjęciu kolor nie jest jednolity.

samymi farbami byłoby ciężko i długa droga.

[enn_]

Napisane przez fryz5

hm poprostu zalezy Ci na ładnym chłodnym blondzie z ciemnych, i tu nie obejdzie się bez radykalnych środków, jak rozjaśniaczem wyjdziesz na żółto to potem już z górki, spopielisz sobie farbą.

najpierw zdekoloryzuj i rozjaśnij i pokaz co wyszło, potem będziemy myśleć co dalej

Dobra.
Jutro jadę kupić dekoloryzator, rozjaśniacz i utleniacz, we wtorek mam fryzjera więc w środę będę rozjaśniała i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jeszcze raz dzięki.

[exoexo]

Hej, Planuje powrocic do swojego naturalnego koloru i mam do Was pytanie

Mój kolor naturalny wlosow to taki mysi blond (czyli sredni blond sklaniajacy sie ku ciemnemu) Od jakis dwoch lat maluje wlosy szamponem(?) LOreal Casting kolor braz -> trzymam dluzej i wychodza czarne

Teraz planuje wrocic do swojego koloru i czy w takim razie skoro jest to szampon bez amoniaku to wystarczy jedna dekoloryzacja? Szampon sie raczej nie zmywa...(moze tylko troszke)

Bede wdzieczna za pomoc!

[fryz5]

Napisane przez exoexo

Hej, Planuje powrocic do swojego naturalnego koloru i mam do Was pytanie

Mój kolor naturalny wlosow to taki mysi blond (czyli sredni blond sklaniajacy sie ku ciemnemu) Od jakis dwoch lat maluje wlosy szamponem(?) LOreal Casting kolor braz -> trzymam dluzej i wychodza czarne

Teraz planuje wrocic do swojego koloru i czy w takim razie skoro jest to szampon bez amoniaku to wystarczy jedna dekoloryzacja? Szampon sie raczej nie zmywa...(moze tylko troszke)

Bede wdzieczna za pomoc!

wątpie czy wystarczy jedna dekoloryzacja, może to wymagać 2 lub 3 aplikacji dekoloryzatora. jedno opakowanie starczy Ci na 3 użycia na włosy do ramion. mówie o renee blanche.

[AniaAga]

A ja mam takie pytanie- idę do fryzjera 23.08, chcę zejść z Matrixa 8CC, nie wiem czy będzie potrzebna dekoloryzacja czy nie. Ale w razie czego, gdyby tak, to jakich firm unikać? Będę pytać wcześniej pytać fryzjerkę co mi chce położyć.

[fryz5]

a na jaki kolor chcesz zejść? miedź niweluje się niebieskim, więc ja bym poradził tak: żeby połozyć na włosy farbe z matrxa rozjaśniającą z wodą 12%, i potem stonować niebieskim mixem

[AniaAga]

Chcę na jasny złocisty miedziany blond, czyli też ciepły, z rudawym połyskiem, taki "truskawkowy blond".

[fryz5]

to wydaje mi sie że sama farba blond rozjaśniająca z wodą 12% albo kąpiel rozjaśniająca.

[AniaAga]

Właśnie taką mam nadzieję . Fryz, jak Ty doskonale rozumiesz sprawy koloryzacji !

[exoexo]

Ja planuje isc do fryzjera Wlosy sama farbuje ale dekoloryzacji sie boje robic sama Potem wstyd sie bedzie ludziom pokazac
Kurcze, mialam nadzieje, ze skoro szampon to szybko zejdzie no ale coz;p wiecej kasy trzeba bedzie uzbierac

Dzieki za odp!

[fryz5]

exoexo ale fryzjer nie zrobi Ci tego renee blanche czyli dekoloryzatorem, a rozjaśniaczem. a przy renee blanche najgorsze co moze sie zdarzyć to ponowne ściemnienie koloru więc ja bym się bardziej bał fryzjera chyba ze taki co wie co robi

[karolinqa23]

Napisane przez exoexo

Ja planuje isc do fryzjera Wlosy sama farbuje ale dekoloryzacji sie boje robic sama Potem wstyd sie bedzie ludziom pokazac
Kurcze, mialam nadzieje, ze skoro szampon to szybko zejdzie no ale coz;p wiecej kasy trzeba bedzie uzbierac

Dzieki za odp!

Ja tez się bałam , ale naprawdę niema czego. Tak jak pisał fryz jedyne czego można się bać to ciemnienia !! Mi kolor ściemniał tak o 2 tony i już do mnie jedzie 2 op. rennee blanche.

[exoexo]

Wielkie dzięki za pomoc )
Mam jeszcze 2 pytania: czy ta dekoloryzacja renee moze spotegowac jakies wypadanie (bo mi wlosy baardzo wypadaja)?

Co do tego czy fryzjer uzyje rozjasniacza czy dekoloryzatora: To jesli powiedziano mi, ze mozliwe ze po 1 dekoloryzacji mozliwe ze bedzie kolor rudy to oznacza to dekoloryzacje czy rozjasnianie?
Bo generalnie caly czas o deko rozmawialam (ale to juz jakis czas temu bylo)

[fryz5]

nie spowoduje wypadania.

podejrzewam ze chodziło im o rozjaśnianie, tzn wiesz, dla fryzjerów dekoloryzacja to ściąganie koloru ale oni posługują się rozjaśniaczami lub demodyfikatorami, a one niszczą

[exoexo]

Dzieki

[Galadriela87]

Fryz5 bardzo dziękuję Ci za odpowiedź.

Mam jeszcze takie pytanko: czy myślisz, że miesiąc po dekoloryzacji i farbowaniu mogę już iść na ponowną dekoloryzację? Nie osłabię w ten sposób za bardzo włosów? Są co prawda dość gęste, ale niestety od pewnego czasu mocno mi wypadają- stąd moje obawy.

No i druga kwestia: skoro chcę przejść z rudego w jasny blond (w dodatku o chłodnym odcieniu), to czeka mnie samo ściąganie koloru i farbowanie (ew. proponowane przez Ciebie pasemka) czy będą musieli rozjaśniać? Nie do końca rozumiem jaka jest różnica między dekoloryzacją a rozjaśnianiem.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

[fryz5]

dekoloryzacja polega na usunięciu barwnika, można to zrobić dekoloryzatorem (elgon/renee blanche/chantal), modyfikatorem koloru np lorealem lub matrixem, albo rozjaśniaczem, ale rozjaśniaczem to juz rozjaśnienie czyli utlenienie najbardziej niszczy.

proponuje rudy usunąć renee blanche a potem połozyć rozjaśniającą farbę

[Emilcia_1616]

chce zakupic elgon i mam takie pytanie, od kilku miesiecy farbuje wlosy na czarno, jesli go uzyje i jakims cudem wlosy rozjasnia mi sie to moge je odrazu chociaz na chwile potraktowac wlosy rozjasniaczem zeby mi nie sciemnialy?? bo o to ze boje sie ze wlosy mi wlasnie sciemnieja i pojdzie na marne to moje rozjasnianie wlosow elgonem, wiem ze mam uzyc farby jasniejszej ale ciekawi mnie to jak jest wlasnie z tym rozjasniaczem

[lilia23]

ja mam pytanie czy ktoras z was uzywala sama w domu dekoloryzatora Renee Blanche na czarne wlosy? nie jest to juz taka gleboka czern sa juz wyplowiale ale czy to da jakies rezultat? bo zastanawiam sie czy nie zamowic na allegro

[krd]

Sama nie używałam,ale musisz sobie dokładnie przejrzeć ten wątek. Dekoloryzator, o którym piszesz jest tu z tego co widzę dosyć popularny i sporo osób go używało samodzielnie w domu na bardzo ciemnych włosach. Cofnij się trochę stron do tyłu,pewnie znajdziesz opinie,a może i nawet zdjęcia efektów.

[karolinqa23]

Napisane przez lilia23

ja mam pytanie czy ktoras z was uzywala sama w domu dekoloryzatora Renee Blanche na czarne wlosy? nie jest to juz taka gleboka czern sa juz wyplowiale ale czy to da jakies rezultat? bo zastanawiam sie czy nie zamowic na allegro

Ja uzyłam 2 opakowania a i tak mam dalej ciemne włosy bo pomimo intensywnego mysia i tak ściemniały

[moja imaginacja]

hej dziewczyny,
ostatnio miałam rozjaśniane włosy właśnie dokoloryzatorem, od tego czasu umyłam je już kilka razy, ale one okropnie śmierdzą
a oprócz szamponu używam też maski na wlosy...
wiecie jak zlikwidować ten zapach?

[matusha]

Hej, też zużyłam juz 2 opakowania Renee Blanche na czarne włosy i lipa ;( za pierwszym razem zmył mi sie pieknie do jasno rudego kolorku więc nałozyłam farbę orzech laskowy i co.. i wyszły czarne Więc kupiłam ponownie kolejne opakowanie Renee Blanche i zmyłam kolor czarny do jasno rudego kolorku ;-) zastosowałam się do wszystkich porad jakie tu znalazłam na forum : mycie solidne , płukanie, zakwaszanie itp. nie nałozyłam żadnej farby po zdjęciu koloru i co.... z dnia na dzień miałam ciemniejsze włosy ;( po pięciu dniach ponownie wróciły do mojego czarnego koloru ;(
Powiem tak, czy połozymy farbę czy nie, czy wypłuczemy dobrze czy nie to włosy i tak wracają do u mnie czarnego koloru.... zastanawiam się jeszcze czy nie kupic ponownie dekoloryzatora i po zmyciu na ten jasny rudy kolorek nie nałozyc odrazu baaardzo jasnego blondu... (??) może wtedy uda się zatrzymać ciemnienie włosa... Jesli nie to jest wyrzucanie pieniązków w błoto któóre i tak ciemnieje ;-))) pzdr

[heinze]

Witam.
Mój naturalny kolor włosów to jasny brąz. Przez rok farbowałam je na blond a od półtora roku na czarno. Teraz są bardzo suche i zniszczone. Wypadają mi w dużych ilościach i chciałam przejśc do swojego naturalnego koloru żeby więcej nie niszczyć ich farbą. Fryzjerka doradziła mi dekoloryzacje, ale boję się że już zupełnie je zniszcze i nie będę sobie mogła z nimi poradzić. Nie wiem już co robić dlatego zwracam się do was o pomoc.