Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT - część XI

[Corii]

Napisane przez GretchenSp

Ok. 13,5 cm, 170 cm

No to jestes drobnokoścista

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Niestety nie mam nikogo takiego. A moje koleżanki to szkoda gadać .

U mnie podobnie. Zreszta kolezanek mam naprawde niewiele. Kobiety mnie jakos nie lubia . Faceci przeciwnie.

Napisane przez Wicked_Girl

Ja przy 1 cm więcej i 3-4 kg mniej nigdy nie nosiłam 32, ehh

Wszystko zalezy od indywidualnej budowy, masy miesniowej itp. Nad korelacja wagi i rozmiaru nie ma co gdybac. Tak samo jest z BMI.

Napisane przez Wicked_Girl

Hmm, myślisz, że po treningu się nie nadają? Jako uzupełnienie białka.

Wyczuwam mundrosci z Dietetyki . Po treningu zawsze wegle. Zadne tam bialko. Bialko powinno byc dopiero po weglach. Jesli cwiczysz pozno i doby Ci nie starczy na te posilki to mozna wegle jesc z bialkiem. O weglach nie mozna jednak zapominac (polecam poczytac jak dzialaja miesnie ). Wegle sa priorytetem. Przy treningu silowym zasada jest mniej wiecej 1 gram wegli na 1 kilogram ciala. Przy redukcji "dawke" mozna obnizyc o polowe.

Jesli juz sie upierasz na ten jogurt to wymieszaj go z ryzem czy kasza.

Odsylam tez do poczytania o jedzeniu nabialu przez doroslych i o tym czy w ogole jest sens. Swietnie badania przeprowadzono w Harvard School of Public Health. Jesli o mnie chodzi to uwazam, ze jogurt to okazjonalna przegryzka, nie codzienna przekaska.

Napisane przez Phoebee

Ale ja Ciebie lubię czytać!
Wita się z Wami mezo.
James, dysponujesz może jakimiś materiałami, które pozwolą nieco ogarnąć temat? Coby wiedzieć jak się poruszać. Albo odeślesz gdzieś laika?

Skoro wiem już kim jestem, fajnie by było wykorzystać, bo jak na razie to z mezomikro, zrobiła się mezopotamia.

Nieszczegolnie Cie gdzies odesle. Ja czytam duzo badan, artykulow naukowych. Czytam tak od lat. Nie odesle Cie wiec do jednego zrodla, bo takiego nie ma. Zawsze polecam bazy The National Center for Biotechnology Information.
Jesli szukasz przystepnego forum po polsku z jak najmniejsza iloscia bzdur to zerknij na sfd.

Napisane przez Corii

Nie, bo sztanga jakoś mnie nie pociąga
I nie chce dupencji, jak bogini, wole swoje płaskodupie

A to mnie sie podobaja okragle pupy .

[Soso]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46554119]Jak to w wiekszosci? Fochnac sie mam czy jak?



A z jakim planem treningowym Ty zaczynalas?[/QUOTE]

z sześciotygodniowym planem, chyba napopularniejszym. Zaczęłam go od 4 tygodnia - nie trzeba od początku, sama będziesz widziała jaką masz kondycję.

Na krągłodupie dobrze robi squash. Zresztą bieganie też. I nie, nie lubię sportu (poza squashem i rowerem/rolkami, teraz biorę się za tenis), ale widze jakie efekty na ciele daje bieganie (nawet takie nie do końca regularne, jak moje) i myślę, że poki dam radę, to będę tuptać

[dimiti]

Napisane przez Soso

z sześciotygodniowym planem, chyba napopularniejszym. Zaczęłam go od 4 tygodnia - nie trzeba od początku, sama będziesz widziała jaką masz kondycję.

Na krągłodupie dobrze robi squash. Zresztą bieganie też. I nie, nie lubię sportu (poza squashem i rowerem/rolkami, teraz biorę się za tenis), ale widze jakie efekty na ciele daje bieganie (nawet takie nie do końca regularne, jak moje) i myślę, że poki dam radę, to będę tuptać

ja dzisiaj buciory do biegania odebrałam pewnie niedługo zacznę z lubym biegać, bo on to lubi, ja jestem początkująca, samej by mi się nie chciało, a tak to on mnie zmotywuje może w końcu moje uda nie będą jak galaretki

[Wicked_Girl]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46558425]

U mnie podobnie. Zreszta kolezanek mam naprawde niewiele. Kobiety mnie jakos nie lubia . Faceci przeciwnie.




Wszystko zalezy od indywidualnej budowy, masy miesniowej itp. Nad korelacja wagi i rozmiaru nie ma co gdybac. Tak samo jest z BMI.




Wyczuwam mundrosci z Dietetyki . Po treningu zawsze wegle. Zadne tam bialko. Bialko powinno byc dopiero po weglach. Jesli cwiczysz pozno i doby Ci nie starczy na te posilki to mozna wegle jesc z bialkiem. O weglach nie mozna jednak zapominac (polecam poczytac jak dzialaja miesnie ). Wegle sa priorytetem. Przy treningu silowym zasada jest mniej wiecej 1 gram wegli na 1 kilogram ciala. Przy redukcji "dawke" mozna obnizyc o polowe.

Jesli juz sie upierasz na ten jogurt to wymieszaj go z ryzem czy kasza.

Odsylam tez do poczytania o jedzeniu nabialu przez doroslych i o tym czy w ogole jest sens. Swietnie badania przeprowadzono w Harvard School of Public Health. Jesli o mnie chodzi to uwazam, ze jogurt to okazjonalna przegryzka, nie codzienna przekaska.
[/QUOTE]

Myślałam, że w mojej wypowiedzi da się zauważyć wątpliwości bo co do konieczności samego zjedzenia czegokolwiek białkowego po treningu jestem sceptyczna. A co do jogurtu, moze byc tez np serek wiejski-to taką radę dietetyka przeczytałam niedawno w jednej z gazet. Sama ćwiczę późno, zwykle o 22-23 właśnie zaraz zaczynam i nawet na siłę zwykle nic po ćwiczeniach nie zjem.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46554694]

W poscie powyzej opisalam typy budowy ciala jesli Cie to dalej interesuje. Odesle Cie jeszcze do poczytania o doktorze Mosleyu i jego glodowce. Jedyna warta zainteresowania glodowka. Aby sie jednak w takie rzeczy bawic to musisz zaczac wiecej jesc .

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Dobra, nie zanudzam juz Was. Zdecydowanie za duzo czytam i mi to wszystko szkodzi . Ostatnio nawet komus opowiadalam historie prysznica .[/QUOTE]

To ja jestem jakiś totalny pomieszaniec. Kości mam drobne, ale tkanki mięśniowej mam 37% (tak mi wyszło z pomiarów, to jest podobno dużo), a jednak dość łatwo przybieram na wadze - w sensie - zaprosiaczam się Tak myślę, że łatwo. W ciągu ostatnich dwóch lat przybyło mi jakieś 7 kg (ale przy totalnie kanapowym stylu życia), które właśnie próbuję zrzucić. Dziwne to wszystko.
Co do głodówki, to nie...nie jestem chętna.
Mój trener też mi nakazuje jeść węglowodany po treningu Jestem właśnie po, coś mnie biodro boli, muszę zmiejszyć chyba intensywność ćwiczenia, te 6 razy w tygodniu to jednak za dużo. Pogadam o tym z ciachem
Dzięki dziewczyny, że poświęciłyście mi dzisiaj uwagę i moim kilogramom
Dostałam prywatną wiadomość od jakiejś podczytywaczki, która podając się za lekarza wywróżyła mi rychłą menopauzę, bo podobnież wyniszczam sobie organizm. Dlatego przestanę się już publicznie wywnętrzać Zrobiło mi się bardzo przykro.

[jelonki]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4656038 2]To ja jestem jakiś totalny pomieszaniec. Kości mam drobne, ale tkanki mięśniowej mam 37% (tak mi wyszło z pomiarów, to jest podobno dużo), a jednak dość łatwo przybieram na wadze - w sensie - zaprosiaczam się Tak myślę, że łatwo. W ciągu ostatnich dwóch lat przybyło mi jakieś 7 kg (ale przy totalnie kanapowym stylu życia), które właśnie próbuję zrzucić. Dziwne to wszystko.
Co do głodówki, to nie...nie jestem chętna.
Mój trener też mi nakazuje jeść węglowodany po treningu Jestem właśnie po, coś mnie biodro boli, muszę zmiejszyć chyba intensywność ćwiczenia, te 6 razy w tygodniu to jednak za dużo. Pogadam o tym z ciachem
Dzięki dziewczyny, że poświęciłyście mi dzisiaj uwagę i moim kilogramom
Dostałam prywatną wiadomość od jakiejś podczytywaczki, która podając się za lekarza wywróżyła mi rychłą menopauzę, bo podobnież wyniszczam sobie organizm. Dlatego przestanę się już publicznie wywnętrzać Zrobiło mi się bardzo przykro.[/QUOTE]


Ludzie mają tupet , nie przejmuj się zobacz ile fajnych i pożytecznych informacji zostało napisanych po Twoim poście

[Corii]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4656038 2]To ja jestem jakiś totalny pomieszaniec. Kości mam drobne, ale tkanki mięśniowej mam 37% (tak mi wyszło z pomiarów, to jest podobno dużo), a jednak dość łatwo przybieram na wadze - w sensie - zaprosiaczam się Tak myślę, że łatwo. W ciągu ostatnich dwóch lat przybyło mi jakieś 7 kg (ale przy totalnie kanapowym stylu życia), które właśnie próbuję zrzucić. Dziwne to wszystko.
Co do głodówki, to nie...nie jestem chętna.
Mój trener też mi nakazuje jeść węglowodany po treningu Jestem właśnie po, coś mnie biodro boli, muszę zmiejszyć chyba intensywność ćwiczenia, te 6 razy w tygodniu to jednak za dużo. Pogadam o tym z ciachem
Dzięki dziewczyny, że poświęciłyście mi dzisiaj uwagę i moim kilogramom
Dostałam prywatną wiadomość od jakiejś podczytywaczki, która podając się za lekarza wywróżyła mi rychłą menopauzę, bo podobnież wyniszczam sobie organizm. Dlatego przestanę się już publicznie wywnętrzać Zrobiło mi się bardzo przykro.[/QUOTE]

Ze co proszę?! Boszzz.... ludzie to naprawde się czasami nudzą potęznie ...

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Soso

z sześciotygodniowym planem, chyba napopularniejszym. Zaczęłam go od 4 tygodnia - nie trzeba od początku, sama będziesz widziała jaką masz kondycję.

Na krągłodupie dobrze robi squash. Zresztą bieganie też. I nie, nie lubię sportu (poza squashem i rowerem/rolkami, teraz biorę się za tenis), ale widze jakie efekty na ciele daje bieganie (nawet takie nie do końca regularne, jak moje) i myślę, że poki dam radę, to będę tuptać

Dziekuje. Obecnie mam sporo na glowie, wiec jakies pocenie sie zupelnie mi niepotrzebne. Czasu tez za bardzo nie mam. W lipcu rusze jednak pupe .

Napisane przez Wicked_Girl

Myślałam, że w mojej wypowiedzi da się zauważyć wątpliwości bo co do konieczności samego zjedzenia czegokolwiek białkowego po treningu jestem sceptyczna. A co do jogurtu, moze byc tez np serek wiejski-to taką radę dietetyka przeczytałam niedawno w jednej z gazet. Sama ćwiczę późno, zwykle o 22-23 właśnie zaraz zaczynam i nawet na siłę zwykle nic po ćwiczeniach nie zjem.

A gdzie to takie porady wypisuja? Zreszta niewazne. W naszych kioskach nie ma gazet o tej tematyce, ktore pisza cos madrego. Wszelakie Szejpy niczym sie od Pani Domu nie roznia. O meskich gazetach sie nie wypowiem. Damskie to strata czasu i drzew.
Absolutnie serek wiejski sie nie nadaje solo. Jak juz pisalam posilek potreningowy musi zawierac odpowiednio duzo wegla. Rowniez pisalam, ze niejedzenie po treningu to bardzo zly pomysl, bo robi sie sobie krzywde. Odsylalam do konkretnego tematu. Wiecej nie ma co dodawac.

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4656038 2]To ja jestem jakiś totalny pomieszaniec. Kości mam drobne, ale tkanki mięśniowej mam 37% (tak mi wyszło z pomiarów, to jest podobno dużo), a jednak dość łatwo przybieram na wadze - w sensie - zaprosiaczam się Tak myślę, że łatwo. W ciągu ostatnich dwóch lat przybyło mi jakieś 7 kg (ale przy totalnie kanapowym stylu życia), które właśnie próbuję zrzucić. Dziwne to wszystko.
Co do głodówki, to nie...nie jestem chętna. [/QUOTE]

Mimo wszystko zachecam chociaz do poczytania teorii Mosleya. Ciekawa .
Co do przytycia: moze zmienila sie Twoja dieta, moze sie starzejesz (tempo przemiany materii zwalnia z wiekiem; ja tez dopiero pierwszy raz w zyciu tak obroslam tluszczem).

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4656038 2]
Mój trener też mi nakazuje jeść węglowodany po treningu [/QUOTE]

I dobrze. Sluchaj go tylko jeszcze .

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4656038 2]
Jestem właśnie po, coś mnie biodro boli, muszę zmiejszyć chyba intensywność ćwiczenia, te 6 razy w tygodniu to jednak za dużo. Pogadam o tym z ciachem
Dzięki dziewczyny, że poświęciłyście mi dzisiaj uwagę i moim kilogramom
Dostałam prywatną wiadomość od jakiejś podczytywaczki, która podając się za lekarza wywróżyła mi rychłą menopauzę, bo podobnież wyniszczam sobie organizm. Dlatego przestanę się już publicznie wywnętrzać Zrobiło mi się bardzo przykro.[/QUOTE]

A czemu menopauza? Na podstawie jakich to objawow taka diagnoza?
Mnie nikt swoimi madrosciami nie obdziela. Boja sie chyba .

A mowiac powaznie juz to niczym sie nie przejmuj . Ktora to taka uczona? Pochwal sie nam.
----------------------------------------------
Dziewczeta piekne, w Sephorach pojawila sie maseczka Algenist (ta). Zachecam do wziecia probasow, bo fajna. Latwo sie zmywa, latwo naklada. Uzylam dopiero raz, ale mam wrazenie, ze nieco wygladza i odzywia. Przyjemna. No i ladny kolor: zielony .

[OlaM]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4656038 2] Dostałam prywatną wiadomość od jakiejś podczytywaczki, która podając się za lekarza wywróżyła mi rychłą menopauzę, bo podobnież wyniszczam sobie organizm. Dlatego przestanę się już publicznie wywnętrzać Zrobiło mi się bardzo przykro.[/QUOTE]
Jaja jakieś. Nie ma się co przejmować.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez jelonki

Ludzie mają tupet , nie przejmuj się zobacz ile fajnych i pożytecznych informacji zostało napisanych po Twoim poście

Dzięki
No bardzo mnie cieszy, że sobie tak dzisiaj produktywnie pogadałam z Wami

Napisane przez Corii

Ze co proszę?! Boszzz.... ludzie to naprawde się czasami nudzą potęznie ...

To z dobrego serca podobno była rada ze specjalnie po to założonego konta. Czymże sobie zasłużyłam - nie wiem
Nick życzliwej to czarna coś tam z jakimiś cyferkami, wywaliłam to do kosza, nie pamiętam jak to tam szło, niech spada.

Jamestown >>> No przecież, że się starzeję, menopauza puka do mych drzwi Żarty zartami, ale myślę, że mogę mieć rozwalony metabolizm przez te wszystkie próby bezmyślnego odchudzania się w przeszłości. Teraz zresztą dalej wiedzą nie błyskam.

Idę jeszcze przetrawić to wszystko przed snem

[Corii]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4656110 1]
To z dobrego serca podobno była rada ze specjalnie po to założonego konta. Czymże sobie zasłużyłam - nie wiem
Nick życzliwej to czarna coś tam z jakimiś cyferkami, wywaliłam to do kosza, nie pamiętam jak to tam szło, niech spada.


Idę jeszcze przetrawić to wszystko przed snem [/QUOTE]
A weź, pogoniłabym z bejsbolem takie "dobre serce" :/
Ja nie wiem, skąd w ludziach tyle żółci ?!?!?!

I nie przejmuj się, bo wiesz, ze nie warto

[Soso]

Napisane przez dimiti

ja dzisiaj buciory do biegania odebrałam pewnie niedługo zacznę z lubym biegać, bo on to lubi, ja jestem początkująca, samej by mi się nie chciało, a tak to on mnie zmotywuje może w końcu moje uda nie będą jak galaretki

Trzymam kciuki James za Ciebie również

Ja w dalszym ciagu zachwycona jestem podkładem CC Bourjois, testujcie, boski jest

[NomadSoul]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4656038 2]To ja jestem jakiś totalny pomieszaniec. Kości mam drobne, ale tkanki mięśniowej mam 37% (tak mi wyszło z pomiarów, to jest podobno dużo), a jednak dość łatwo przybieram na wadze - w sensie - zaprosiaczam się Tak myślę, że łatwo. W ciągu ostatnich dwóch lat przybyło mi jakieś 7 kg (ale przy totalnie kanapowym stylu życia), które właśnie próbuję zrzucić. Dziwne to wszystko.
Co do głodówki, to nie...nie jestem chętna.
Mój trener też mi nakazuje jeść węglowodany po treningu Jestem właśnie po, coś mnie biodro boli, muszę zmiejszyć chyba intensywność ćwiczenia, te 6 razy w tygodniu to jednak za dużo. Pogadam o tym z ciachem
Dzięki dziewczyny, że poświęciłyście mi dzisiaj uwagę i moim kilogramom
Dostałam prywatną wiadomość od jakiejś podczytywaczki, która podając się za lekarza wywróżyła mi rychłą menopauzę, bo podobnież wyniszczam sobie organizm. Dlatego przestanę się już publicznie wywnętrzać Zrobiło mi się bardzo przykro.[/QUOTE]

masakra!!!! ludzie to potrafią być podli ;/

nie przejmuj się !

[babulenka]

O rany, alez tu dzis fajna dyskusja była, dzieki James za typy, nie wiedzialam o takich zaleznościach
A ja powinnam sobie pogratulowac głupoty; przez cały okres promocji powtarzałam sobie, że niczego nie potrzebuję i nie pozwole Douglasowi zrobic zamachu na moją kieszeń, choc ten szal tak mnie strasznie, strasznie kusił ... a dzis poddałam sie, wykluł sie w głowie muszmiec i zostalam bez szala I po co mi to było tak ze soba walczyc? Ech

James, o teorii Mosleya nie słyszałam, ale przejrzałam przed chwila założenia 5:2. Natomiast mam znajomą, która od chyba 10 lat stosuje głodówke w każdy poniedziałek, z tym że zdaje się iż całkowitą głodówke; jest szczupła, wczesniej byla otyła. Nie chcialo mi sie wierzyc, że to własnie ten system jest u niej przyczyna szczupłej figury, ale może trzeba wypróbowac. Też jest bardzo duza grupa osób stosujących Cellreset, 28 dniowy program przywracajacy prawidłowy metabolizm, na którym chudną niektórzy i po kilkanascie kilo, a srednio po ok 8 w tym czasie, przy czym ładnie modeluje sie cialo. Program jest ekskluzywny i wymagający całkowitej zmiany stylu zywienia.
Natomiast ja od lat jestem na "zmodyfikowanych" zasadach Montignaca, jednak popełniam tez zywieniowe grzeszki, a i z wiekiem organizm nie jest juz taki szybki, więc sie uzbierało troche niepotrzebnego balastu, z którym podjęłam juz walkę. I najprosciej mi bedzie dołozyc tego Mosleya.

[hihi]

James, widzę, żeś naprawdę w temacie Fajnie Szczególnie mi się podoba Twoje upodobanie do okrągłych pup i wspomnienie o sztandze Uwielbiam sztangę

Czytajcie i bierzcie do serca co Wam pisze, bo mądrze pisze

Ja jestem ten najgorszy typ niestety i albo jestem tłusta, albo jestem napakowana ogólnie przekichane

Mam wielką prośbę do Was - znacie jakiś sklep, który ma w ofercie odżywkę Rimmel Nail Rescue i wysyła do PL? U nas nie potrafię znaleźć, a netowe sklepy albo nie mają, albo do PL nie ślą (asos np.)... Będę bardzo wdzięczna za pomoc, bo to jedyne co pomaga moim paznokciom

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Soso

Trzymam kciuki James za Ciebie również

Dziekowac .

Ja w dalszym ciagu zachwycona jestem podkładem CC Bourjois, testujcie, boski jest

Napisane przez babulenka

O rany, alez tu dzis fajna dyskusja była, dzieki James za typy, nie wiedzialam o takich zaleznościach
A ja powinnam sobie pogratulowac głupoty; przez cały okres promocji powtarzałam sobie, że niczego nie potrzebuję i nie pozwole Douglasowi zrobic zamachu na moją kieszeń, choc ten szal tak mnie strasznie, strasznie kusił ... a dzis poddałam sie, wykluł sie w głowie muszmiec i zostalam bez szala I po co mi to było tak ze soba walczyc? Ech

A co sie wyklulo?

Napisane przez babulenka

James, o teorii Mosleya nie słyszałam, ale przejrzałam przed chwila założenia 5:2. Natomiast mam znajomą, która od chyba 10 lat stosuje głodówke w każdy poniedziałek, z tym że zdaje się iż całkowitą głodówke; jest szczupła, wczesniej byla otyła. Nie chcialo mi sie wierzyc, że to własnie ten system jest u niej przyczyna szczupłej figury, ale może trzeba wypróbowac. Też jest bardzo duza grupa osób stosujących Cellreset, 28 dniowy program przywracajacy prawidłowy metabolizm, na którym chudną niektórzy i po kilkanascie kilo, a srednio po ok 8 w tym czasie, przy czym ładnie modeluje sie cialo. Program jest ekskluzywny i wymagający całkowitej zmiany stylu zywienia.
Natomiast ja od lat jestem na "zmodyfikowanych" zasadach Montignaca, jednak popełniam tez zywieniowe grzeszki, a i z wiekiem organizm nie jest juz taki szybki, więc sie uzbierało troche niepotrzebnego balastu, z którym podjęłam juz walkę. I najprosciej mi bedzie dołozyc tego Mosleya.

Mosley pisze ciekawie. I ma to sens. Ogolnie opiera sie na diecie Intermittent Fasting. Mosley ma swoj odlam. On opiera sie na oknie dobowym z dwoma malymi posilkami (lacznie okolo 500 kcal). O ile kojarze przed nim pierwszy napisal o tym Amerykanin, ktory hobbystycznie cwiczyl. On mial inne okno, ktore przecinalo dzien np. 14-14. Nie jadl jednak w oknie nic. To do mnie bardziej przemawia. Wystarczy nawpieprzac sie jednym zdrowym, konkretnym posilkiem przed 14-ta i jakos dzien zleci. Gorzej na drugi dzien do tej 14-tej dotrzymac. Nie pamietam jak ten gosc sie nazywal. Poszukam.

Odsylam do poczytania o Intermittent Fasting. Ma to sens.

Mosleyowa glodowka tez ma sens. Dwa dni w oknie 24 h. Dni nigdy nie moga po sobie nastepowac.

Skrotowo mowiac polega to na tym, ze z zalozenia organizm wpada w ketoze w 12 godzinie glodowki pi razy drzwi. Spala wiec juz pozniej tluszcz, dlatego efekt jest tak szybko, chociaz prawidzwej glodowki w tym nie ma.

Poza tym jest sporo korzysci takiego zarcia. Chocby to, ze po jakis czasie mozg zaczyna lepiej pracowac. Cialo tez odpoczywa. Dla przykladu: jesz pare malych posilkow dziennie. Jesz, pozniej organizm trawi. Ledwo co skonczy trawic a Ty znow jesz. Prawie wiec nie ma kiedy odpoczac, bo Ty ciagle jesz, on ciagle pracuje. Przy oknie jedzenia rzadko a duzo wyglada to inaczej: owszem, organizm pracuje nieco dluzej trawiac ten posilek, ale przez to, ze nie mielisz szczekami co 3 czy 4 godziny ma on szanse na odpoczynek, bo jest spora przerwa miedzy posilkami.

Tak juz idac tematem tym malych posilkow i czestego zarcia to byly ciekawe badania chyba w Pradze. Dwie duze grupy testowe jadly te sama ilosc kalorii. Jedna miala je rozlozone na malo posilkow, druga na duzo. Mniej podjadali Ci, ktorzy jedli rzadziej. Poza tym szybciej chudli. Zamienili potem ludzi miejscami i rezultaty byly takie same.

Wlasnie na tym bazuje Mosley i cala grupa IF. Mam nadzieje, ze rozjasnilam temat korzysci glodowki i duzych posilkow .

Napisane przez hihi

Mam wielką prośbę do Was - znacie jakiś sklep, który ma w ofercie odżywkę Rimmel Nail Rescue i wysyła do PL? U nas nie potrafię znaleźć, a netowe sklepy albo nie mają, albo do PL nie ślą (asos np.)... Będę bardzo wdzięczna za pomoc, bo to jedyne co pomaga moim paznokciom

Musisz szukac w polskich sklepach. Z UK Ci nie wysla poczta.

[jelonki]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46564586]
Poza tym jest sporo korzysci takiego zarcia. Chocby to, ze po jakis czasie mozg zaczyna lepiej pracowac. Cialo tez odpoczywa. Dla przykladu: jesz pare malych posilkow dziennie. Jesz, pozniej organizm trawi. Ledwo co skonczy trawic a Ty znow jesz. Prawie wiec nie ma kiedy odpoczac, bo Ty ciagle jesz, on ciagle pracuje. Przy oknie jedzenia rzadko a duzo wyglada to inaczej: owszem, organizm pracuje nieco dluzej trawiac ten posilek, ale przez to, ze nie mielisz szczekami co 3 czy 4 godziny ma on szanse na odpoczynek, bo jest spora przerwa miedzy posilkami.

Tak juz idac tematem tym malych posilkow i czestego zarcia to byly ciekawe badania chyba w Pradze. Dwie duze grupy testowe jadly te sama ilosc kalorii. Jedna miala je rozlozone na malo posilkow, druga na duzo. Mniej podjadali Ci, ktorzy jedli rzadziej. Poza tym szybciej chudli. Zamienili potem ludzi miejscami i rezultaty byly takie same.

Wlasnie na tym bazuje Mosley i cala grupa IF. Mam nadzieje, ze rozjasnilam temat korzysci glodowki i duzych posilkow [/QUOTE]


U mnie ta teoria się sprawdziła.
Po latach prób najlepiej wychodzę na 3 posiłkach, o w miarę stałych porach. Nie podjadam i w ogóle mnie do jedzenia między posiłkami nie ciągnie.

[Soso]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46564586]A co sie wyklulo?




Mosley pisze ciekawie. I ma to sens. Ogolnie opiera sie na diecie Intermittent Fasting. Mosley ma swoj odlam. On opiera sie na oknie dobowym z dwoma malymi posilkami (lacznie okolo 500 kcal). O ile kojarze przed nim pierwszy napisal o tym Amerykanin, ktory hobbystycznie cwiczyl. On mial inne okno, ktore przecinalo dzien np. 14-14. Nie jadl jednak w oknie nic. To do mnie bardziej przemawia. Wystarczy nawpieprzac sie jednym zdrowym, konkretnym posilkiem przed 14-ta i jakos dzien zleci. Gorzej na drugi dzien do tej 14-tej dotrzymac. Nie pamietam jak ten gosc sie nazywal. Poszukam.

Odsylam do poczytania o Intermittent Fasting. Ma to sens.

Mosleyowa glodowka tez ma sens. Dwa dni w oknie 24 h. Dni nigdy nie moga po sobie nastepowac.

Skrotowo mowiac polega to na tym, ze z zalozenia organizm wpada w ketoze w 12 godzinie glodowki pi razy drzwi. Spala wiec juz pozniej tluszcz, dlatego efekt jest tak szybko, chociaz prawidzwej glodowki w tym nie ma.

Poza tym jest sporo korzysci takiego zarcia. Chocby to, ze po jakis czasie mozg zaczyna lepiej pracowac. Cialo tez odpoczywa. Dla przykladu: jesz pare malych posilkow dziennie. Jesz, pozniej organizm trawi. Ledwo co skonczy trawic a Ty znow jesz. Prawie wiec nie ma kiedy odpoczac, bo Ty ciagle jesz, on ciagle pracuje. Przy oknie jedzenia rzadko a duzo wyglada to inaczej: owszem, organizm pracuje nieco dluzej trawiac ten posilek, ale przez to, ze nie mielisz szczekami co 3 czy 4 godziny ma on szanse na odpoczynek, bo jest spora przerwa miedzy posilkami.

Tak juz idac tematem tym malych posilkow i czestego zarcia to byly ciekawe badania chyba w Pradze. Dwie duze grupy testowe jadly te sama ilosc kalorii. Jedna miala je rozlozone na malo posilkow, druga na duzo. Mniej podjadali Ci, ktorzy jedli rzadziej. Poza tym szybciej chudli. Zamienili potem ludzi miejscami i rezultaty byly takie same.

Wlasnie na tym bazuje Mosley i cala grupa IF. Mam nadzieje, ze rozjasnilam temat korzysci glodowki i duzych posilkow .




.[/QUOTE]


wydrukuje to i będę naklejac na czoło wszystkim tym, którzy labidzą, że jem za rzadko i że taaaaakie przerwy między posiłkami to zbrodnia na organizmie. Dziękować poczytam sobie więcej na ten temat, ale jest to teoria, która idealnie wpasowuje się w potrzeby mojego organizmu.

[ddiana]

PAT and RUB:
"Dzień Mamy za 5 dni!
Zapraszamy na patandrub.pl,gdzie przygotowaliśmy aromatyczne zestawy kosmetyków.Teraz z rabatem -20%,w specjalnym opakowaniu prezentowym! "

[naticzak]

Napisane przez paula5656

Doszła mi dziś paczka z D. z podkładem Sanktuarium, bazą i pudrem brązującym Rouge Bunny Rouge. Strasznie lubię podkład Mleczna akwarela ale szybko znika z mojej twarzy, dlatego spróbuję drugiego. Wszystkie kosmetyki są BAJECZNE! Od dziś to chyba moja ulubiona marka, nigdy nie spotkałam lepszego podkładu i bazy. Ostatnio kupiłam minimizera Diora i jak dla mnie baza jest beznadziejna, z resztą praktycznie wszystkie bazy i podkłady wynajdują u mnie suche skórki, których praktycznie nie mam Jedynie właśnie te kosmetyki pozostawiają moją skórę nieskazitelną i nawilżoną, w końcu . Cały czas się zastanawiam czemu są tak mało popularne

Który odcień kupiłaś pudru brazującego?

[Sasabina]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46554694]
Dobra, nie zanudzam juz Was. Zdecydowanie za duzo czytam i mi to wszystko szkodzi . Ostatnio nawet komus opowiadalam historie prysznica .[/QUOTE]

ja też lubię czytać Twoje posty (skoro blog to już przeszłość ) nie chcę ciągnąć offtopu i pisać swoich odczuć o sylwetkach. jestem za założeniem wątku jamestownowego "jamestown o wszystkim"

co do tematu: od zawsze nie mogę na stronie douglasa sprawdzić liczby punktów jakie mam. ostatnio aktualizowałam swoje dane adresowe i też a i jeszcze jedno pytanie, jak już piszę, pamiętam dawno, że do każdego zakupu była dodawana też pewna pula pktów (nie tylko ten przelicznik 2zł=>1pkt), nie mogę na stronie ich znaleźć informacji o tym. już się z tego wycofali?

[Corii]

Napisane przez jelonki

U mnie ta teoria się sprawdziła.
Po latach prób najlepiej wychodzę na 3 posiłkach, o w miarę stałych porach. Nie podjadam i w ogóle mnie do jedzenia między posiłkami nie ciągnie.

U siebie zaobserwowałam to samo juz parę razy wstecz

[paula5656]

Napisane przez naticzak

Który odcień kupiłaś pudru brazującego?

007 bo mam jasna karnację

[kicia555]

Napisane przez dimiti

Dobry! dopiero teraz zauważyłam, że jest nowy wątek! ma się ten zapłon

oj tam oj tam lepiej późno niż w ogóle

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

EDIT


Przesyłam treść wiadomości jaką dostałam od Douglasa w sprawie Bonu -40zł do wykorzystania w sklepie on-line


Szanowna Pani,

dziękujemy za wiadomość z dnia 20. maja i Pani cenne wskazówki dotyczące możliwości wykorzystania bonu na 40 zł w sklepie internetowym.

Pani wskazówki przekazaliśmy do głównego działu. Niestety na najbliższy okres wprowadzenie takiej opcji nie jest przewidziane.

Dziękujemy za kontakt z nami.



"cenne wskazówki "zostały przekazane, ale możliwości nie będzie heh

[dimiti]

Napisane przez Soso

Trzymam kciuki James za Ciebie również

Ja w dalszym ciagu zachwycona jestem podkładem CC Bourjois, testujcie, boski jest

nie dziękuję

buu, a ja go jednak podczas promocji nie wzięłam

Napisane przez kicia555

oj tam oj tam lepiej późno niż w ogóle [COLOR=Silver]

też prawda!


U mnie ostatnio otworzyli Bear&TIger - nową perfumerię, ostatnio polazłam (niby wielkie otwarcie w piątek było), patrzę, a tam te same kobiety, które były w Mario jedna z nich wyjątkowo się nie nadaje do pracy jako sprzedawca

[mi.a]

Napisane przez paula5656

007 bo mam jasna karnację

paula, a który odcień podkładu? i na ile jasną masz karnację, możesz podać przykłady kolorów z innych marek (MAC?)
czy już wypróbowany? recenzje kuszą... :P

[naticzak]

Napisane przez paula5656

007 bo mam jasna karnację

W jakim mniej więcej kolorze jest Twoja skóra ( czy nadaje się w Twoim przypadku do konturowania czy brązowienia twarzy)? i czy bronzer ma drobinki i czy ewentualnie je widać na twarzy? Czy do czegoś innego możesz porównać ten produkt? czy jest wart zakupu, czy znasz coś lepszego? Dużo tych pytań, ale chciałam zamówić jakiś fajny bronzer na tej promocji w douglas, a nie mam jak sprawdzić stacjonarnie.

[kicia555]

Napisane przez dimiti

ja dzisiaj buciory do biegania odebrałam pewnie niedługo zacznę z lubym biegać, bo on to lubi, ja jestem początkująca, samej by mi się nie chciało, a tak to on mnie zmotywuje może w końcu moje uda nie będą jak galaretki

moje portki wreszcie się zrobiły luźne a też biegam, także chwila moment i po galaretce

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4656038 2]
Dostałam prywatną wiadomość od jakiejś podczytywaczki, która podając się za lekarza wywróżyła mi rychłą menopauzę, bo podobnież wyniszczam sobie organizm. Dlatego przestanę się już publicznie wywnętrzać Zrobiło mi się bardzo przykro.[/QUOTE]

ja bardzo lubię czytać Twoje posty więc no ... nie zaprzestawaj
swoją drogą jakaś porażka ta tajemnicza podczytywaczka

[GretchenSp]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46564586]Mosley pisze ciekawie. I ma to sens. Ogolnie opiera sie na diecie Intermittent Fasting. Mosley ma swoj odlam. On opiera sie na oknie dobowym z dwoma malymi posilkami (lacznie okolo 500 kcal). O ile kojarze przed nim pierwszy napisal o tym Amerykanin, ktory hobbystycznie cwiczyl. On mial inne okno, ktore przecinalo dzien np. 14-14. Nie jadl jednak w oknie nic. To do mnie bardziej przemawia. Wystarczy nawpieprzac sie jednym zdrowym, konkretnym posilkiem przed 14-ta i jakos dzien zleci. Gorzej na drugi dzien do tej 14-tej dotrzymac. Nie pamietam jak ten gosc sie nazywal. Poszukam.

Odsylam do poczytania o Intermittent Fasting. Ma to sens.

Mosleyowa glodowka tez ma sens. Dwa dni w oknie 24 h. Dni nigdy nie moga po sobie nastepowac.

Skrotowo mowiac polega to na tym, ze z zalozenia organizm wpada w ketoze w 12 godzinie glodowki pi razy drzwi. Spala wiec juz pozniej tluszcz, dlatego efekt jest tak szybko, chociaz prawidzwej glodowki w tym nie ma.

Poza tym jest sporo korzysci takiego zarcia. Chocby to, ze po jakis czasie mozg zaczyna lepiej pracowac. Cialo tez odpoczywa. Dla przykladu: jesz pare malych posilkow dziennie. Jesz, pozniej organizm trawi. Ledwo co skonczy trawic a Ty znow jesz. Prawie wiec nie ma kiedy odpoczac, bo Ty ciagle jesz, on ciagle pracuje. Przy oknie jedzenia rzadko a duzo wyglada to inaczej: owszem, organizm pracuje nieco dluzej trawiac ten posilek, ale przez to, ze nie mielisz szczekami co 3 czy 4 godziny ma on szanse na odpoczynek, bo jest spora przerwa miedzy posilkami.

Tak juz idac tematem tym malych posilkow i czestego zarcia to byly ciekawe badania chyba w Pradze. Dwie duze grupy testowe jadly te sama ilosc kalorii. Jedna miala je rozlozone na malo posilkow, druga na duzo. Mniej podjadali Ci, ktorzy jedli rzadziej. Poza tym szybciej chudli. Zamienili potem ludzi miejscami i rezultaty byly takie same.

Wlasnie na tym bazuje Mosley i cala grupa IF. Mam nadzieje, ze rozjasnilam temat korzysci glodowki i duzych posilkow .[/QUOTE]

Ja osobiście się cieszę że teoria małych posiłków zaczyna odchodzić do lamusa. Częste jedzenie małych porcji to nie dla mnie, zresztą - kto ma na to czas?
Powtórzę za innymi dziewczynami - bardzo lubię czytać Twoje posty i czerpię z nich wiele interesujących informacji.

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez kicia555

ja bardzo lubię czytać Twoje posty więc no ... nie zaprzestawaj
swoją drogą jakaś porażka ta tajemnicza podczytywaczka

Niektórzy to jednak mają tupet