makijaż trwały vs. permanentny

[justa79]

z artykułu na wizażu dowiedziałam się o alternetywie dla makijażu permanentnego - makijażu trwałym. chciałabym zapytać, jaki jest w przybliżeniu koszt takiego makijażu, jeśli chodzi np. o oczy, brwi, usta? domyślam się, że zależy to od tego, co dokładnie poprawiamy oraz od gabinetu, ale chodzi mi o ceny orientacyjne. czy gdzieś w Trójmieście można wykonać taki makijaż?

[joann@]

witam, mam pytanie jaki rodzaj makijażu wybrac?czym się różnią?czy mozna sobie powiększyć takim makijażem usta?

[201707171556]

Kiedyś był taki temat w "Pytaniu na śniadanie" i mówili, że pernamentny to taki na stałe a trwały to na ok. 2-3 lata o ile sie nie myle. Usta mozna robic i jednym i drugim.

[agusia_1]

Ogólnie wydaje mi się, że lepiej zrobić trwały, ponieważ w przypadku pernamentnego nierówno schodzi pigment i może to wyglądać nieestetycznie bez poprawek

[justa79]

a jakie są ceny makijażu trwałego? czy ktoś na własnej skórze przekonał się, jak wygląda zabieg i jakie daje efekty?

[joann@]

czesc,właśnie zrobiłam sobie, ceny to:brwi 800, usta 700 (kontur z cieniowaniem), powieki górne 450.pewnie ceny są zróżnicowane w innych gabinetach.makijaż narazie jest dosc intensywny ale ma po paru dniach zblednąć wówczas będzie wyglądał naturalnie.wydaje mi sie ze jest super.pozdrawiam

[kaYa]

pochwal się !!! pokaż zdjęcia !!!

[justa79]

ja również chętnie zobaczyłabym zdjęcia a bardzo bolało? ile trwa w ogóle taki zabieg, czy są później jakieś zalecenia itp., np. nie myć się, nie malować?

[joann@]

dziewczyny zrobie fotkę i napewno pokażę, teraz jest intensywny, ale jak zblednie będzie ok.powiem wam ze nie trwało to az tak długo, wiecej trwały całe przygotowania do jego wykonania, np Pani stomatolog musiała mi znieczulic usta, dostałam w sumie z 6 zastrzyków, leżałam i czekałam aż się usta znieczulą koło 15 minut, potem mnie okuła igłą czy mnie boli, w jednym miejscu bolało więc dostrzyknęła jeszcze preparatu, jak kosmetyczka zaczęła robić kontur i potem go wypełniać , nie czułam żadnego bólu, nic, tylko usta zaczęły puchnąć i to takie głupie uczucie bo niewiesz czy masz je otwarte czy zamknięte, nie możesz też nic powiedziec bo całe są zesztywniałe (znieczulenie mnie trzymało jeszcze ze 4 godziny w domku), sam zabieg nie trwał długo moze z 30 minut, potem przyszła kolej na brwi, posmarowała mi maścią znieczulającą, i musiałam znowu odczekac z 15 minut aż preparat zacznie działać, ale maść jest słaba w zasadzie powiem ze dość brwi bolały, w niektórych miejscach syczałam, ja miałam zmieniany cały kształt brwi, poprzednio nadawały twarzy dość groźny wygląd i smutny, teraz są podniesione, po zrobieniu brwi wydepilowała mi pozostałe włoski gorącym woskiem, cała operacja nie trwała długo też ze 30 minut, potem powieki górne, to jest już zupełnie nieprzyjemne, słyszałam ze jednych nic nie boli ale ja mam wraźliwe oczy i mnie bolało, w ogóle nie mogłam utrzymac powieki aby nie drgała, koszmar, na dodatek maść znieczulająca weszła mi pod powieki i strasznie to wszsystko piekło, koszmar ale zrobiła niewiem właściwie jakim cudem, ale zrobiła ładnie pod samymi rzęsami cieniuteńką czekoladową kreseczkę naprawdę wydobyło to oko.Zdecydowałam się na kreski dolne jeszcze ale nie byłam w stanie z tymi opuchniętymi powiekami wytrzymac i mieć je przez moment otwarte do znieczulenia dolnych powiek, więc na kolejne tortury umówiłam sie za parę dni.W ogóle wszystko mi sie podoba, choc w pierwszej chwili kolor makijażu był przeraźliwy, brwi kruczoczarne, a usta karminowe, wyglądałam jak tania tirówka w dodatku opuchnięta jak po walce Michalczewski czy Tyson, ale juz jest ok, kolor zbladł, strupki schodzą i pokazuje się już kolor bardziej delikatny.W gabinecie ze wszystkimi czekaniami na znieczulenia spędziłam 3 godziny.ale polecam bo warto!!!!

aca i jeszcze jedno, nie wykonujcie go byle gdzie, widziałam dziewczyne której tak spiepszyli usta i brwi ze ją oszpecili a kolor zamiast czarnego na brwiach wyszedł jej zielony, usta nie miały wogóle kształtu, a brwi były krzywe, chciała oszczędzic pieniążki i zrobiła go w jakimś podrzędnym gabinecie, w dodatku tańszymi barwnikami, a teraz niewiadomo co zrobić i jak poprawić błędy tamtej kosmetyczki.dlatego uważajcie przy wyborze dobrego gabinetu!!!

[Izabella23]

BArdzo interesuje mnie tematyka maikjażu trwałego i permanetnego. Zastanawiam się nad zrobieniem sobie takiego makijażu, a słyszałam, że aby efekt końcowy był dobry, to musi go wykonywac kosmetyczka profesjonalistka. Szukam odpowiedniego salonu kosmetycznego w Krakowie , który wykonuje takie zabiegi. Podzilecie się ze mną waszymi spojrzeniami na ten temat. Jesteście za czy przeciw????

[sylwiaa_]

ja bym sobie nie zrobiła ze względu na ból,kasę a przede wszystkim nie odczuwam takiej potrzeby.
dzisiaj widziałam fragment programu na polsacie zdrowie i była mowa o makijażu trwalym i permanentnym.od tego drugiego się już odchodzi ze wzgledu na to ze barwnik nieraz dostaje się nawet do skóry właściwej,w związku z czym makijaż a raczej jego pozostałość,można mieć nawet do końca życia

[klaudyjka]

podbijam wątek
JOANN@ - miałaś wkleić zdjęcia. Bardzo Cię proszę . Zastanawiam się czy nie "zrobić" sobie brwi -dlatego poprosiłabym o dokładne zdjęcie brwi.
A moze któraś z was tez ma makijaz permanentny brwi ? Czekam na wasze opinie na ten temat. Mile widziane /a wręcz wskazane!/ fotki.
całuski i czekam na odzew

[AAgusiaczeK]

Napisane przez klaudyjka

podbijam wątek
JOANN@ - miałaś wkleić zdjęcia. Bardzo Cię proszę . Zastanawiam się czy nie "zrobić" sobie brwi -dlatego poprosiłabym o dokładne zdjęcie brwi.
A moze któraś z was tez ma makijaz permanentny brwi ? Czekam na wasze opinie na ten temat. Mile widziane /a wręcz wskazane!/ fotki.
całuski i czekam na odzew

Uczestniczyłam 2 tygodnie temu w szkoleniu z makijażu permanentnego i powiem,że briw, podobnie jak kreski na powiekach czy to górnych czy tez dolnych a także usta wyglądają cudnie... Wszystko uzaleznione jest od wykonania-najlepiej wybrac profesjonalistkę, kogos poleconego. Odpowiednio dobrany kolor może zmienić wygląd twarzy.
Ja mam cieniutką kreskę na górnych powiekach-takie zagęszczęnie górnej linii rzęs i jestem bardzo zadowolona.
Jako kosmetyczka z całą odpowidzialnościa moge powiedzieć,że makijaż permanentny to ten, który tzreba co 4-5 lat powtarzać a trwały jest na całe zycie.
Ponadto powinno być tak,że w cene zabiegu jest wliczona usługa makijazu permanentnego , np. brwi po czym po 3-4 tygodniach przychodzimy do salonu na ewentualne dopigmentowanie gdyby pigment, w któryms miejscu po prostu się nie przujął.

[klaudyjka]

AAgusiaczek - czy masz moze jakies zdjecia brwi po makijazu permanentym?
Jestem strasznie ciekawa jaki to daje efekt.

[AAgusiaczeK]

Napisane przez klaudyjka

AAgusiaczek - czy masz moze jakies zdjecia brwi po makijazu permanentym?
Jestem strasznie ciekawa jaki to daje efekt.

Przykro mi,ale nie mam.......wyglada to bardzo naturalnie....moja koleżanka ma i ja jestem zachwyona efektem....Mogę to porównac do rewelacyjnie wykonanej henny....
Musisz wpisać w wyszukiwarke googli hasło makijaż permanentny i powinno cosik wyskoczyc

[Dziewczyna z perłą]

Odświeżam temat Chciałam zapytać czy zna ktoś jakies dobre studio makijazu trwałego ( tego, który zostaje do 5ciu lat, nie na całe życie) w Krakowie. Czy ktoś orientuje się ile moze kosztować zarysowanie konturu górnej wargi i hmm..delikatne pomniejszenie po bokach dolnej ( czy to jest wogóle mozliwe?).Nie to ,żebym wydziwiała , ale chciałabym coś w tym stylu(pełniejsza gorna warga):

[kasia5558]

Dziewczyny,
w JOYU (tym z eva longoria na okladce) byl artykul o makijazu trwalym (nie mylic z permanentnym :P) i bardzo podoba mi sie efekt ust po takim zabiegu. Czy ktoras wizazanka poddala sie takiemu makijazowi? jak to tak naprawde wyglada? wnioskujac ze zdjec w gazecie efekt jest cudowny. Gladkie, lsniace usta w ladnym naturalnym kolorze, ktore do tego wydaja sie jakby wieksze. Piekny kontur ust. No ale wiadomo, photoshopy i inne takie...

Dlatego jestem ciekawa, czy ktoras z was miala do czynienia z tego typu "praktykami"? Makijaz trwaly ma sie ponoc utrzymywac ok 3-5 lat(czy nie jest to cos takiego jak tatuaz biologiczny, bo jesli tak to dziekuje - okropnie schodzi..)

[Emilia1]

to najprawdopodobniej własnie biotatuaż

[Emilia1]

albo poprostu makijaz trwały, któy wykonuje sie 1 igłą , maxymalnie do 3 warstwy naskórka

[kasia5558]

nazwane jest to makijazem trwalym nie biotatuazem - czy to dwie rozne rzeczy? w sumie nazwa jest nie tak istotna, bardziej chcialabym poznac wrazenia dziewczyn ktore bawily sie w takie cos bo efekt na zdjeciu jest znie-wa-la-ja-cy

moze dla podpowiedzi pokaze o co mi chodzi:
http://www.sharley.com.pl/xmaax/xser...dex.php?tem=51
link znalazlam w joyu. To w tym salonie bohaterka artykulu "zrobila sobie" usta oczy i brwi. Za za cene jedynych 2 600 zl

[Emilia1]

nazwane jest to makijazem trwalym nie biotatuazem

jak napisałąm może im chodzić i o to i o to , takie hasła , jak np z fitoretinolem , czy proretinolem a w efekcie chodzi o to samo tylko nazwane inaczej. nowe hasła= większa interesownosc tymi usługami.
jelsi chodzi o zdjecie to musisz brac pod uwage dodatkowy makijaż, mimo makijażu trwałego i korekty np w fotoszopie, a bez tego zadne zdjecie nie wyjdzie.

[kasia5558]

Rzeczywiscie Emilio, masz racje
chyba nie pozostanie mi nic innego jak po prostu wybrac sie na jakies targi kosmetyczne i tam dowiedziec sie czegos wiecej... moze spotkam jakas linergistke z takimi ustami?

pozdrawiam

[Emilia1]

pozdrawiam! powodzenia

[chlebosia]

ile kosztuje wykonanie makijażu trwałego brwi?

[moniaa92]

mam pytanko... czy jest moze mozliwosc zrobienia sobie stalego makijazu w postaci kreseczek przy zewnętrznych kącikach oczu tylko nie czrnych i bardzo widocznych natomiast takich szarawych jakby naturalnych cieni? zastanawiam sie nad tym ale nigdzie nie moge znalezc odpowiedzi... chce zeby to zmienilo delikatnie ksztalt oczu i wyglądalo naturalnie. bardzo proszę o odpowiedz

[Karolina Matusewicz]

Napisane przez moniaa92

mam pytanko... czy jest moze mozliwosc zrobienia sobie stalego makijazu w postaci kreseczek przy zewnętrznych kącikach oczu tylko nie czrnych i bardzo widocznych natomiast takich szarawych jakby naturalnych cieni? zastanawiam sie nad tym ale nigdzie nie moge znalezc odpowiedzi... chce zeby to zmienilo delikatnie ksztalt oczu i wyglądalo naturalnie. bardzo proszę o odpowiedz

Witam!
Nie wiem czy się nie powtórzę, bo już odpisywałam tu dziś ale coś mi się chyba zawariowało i nie wysłało postu. Napiszę więc jeszcze raz.
Tydzień temu zrobiłam koleżance z pracy takie właśnie kreseczki. Koleżanka była sceptycznie nastawiona, sama nie wiedziała czy chce czy nie, ponieważ nie maluje się prawie, tylko tusz na rzęsy. Ale nie była zadowolona z kształtu oczu, chciała im nadać trochę inny wyraz. Przekonało ją ostatecznie narysowanie odpowiedniego kształtu linerem i to, że patrzyła jak robię innej osobie. Mogła przekonać się na własne oczy, że jest to zupełnie bezbolesne (bo chyba tego najbardziej się bała..). Kreseczki zrobiła, możesz przyjść do nas do salonu i obejrzeć na własne oczy, o wszystko wypytać.

[moniaa92]

no to supcio! bardzo sie ciesz a posiadasz moze Karolinko jakies zdjęcia ?? chcialabym zobaczyc jak to wygląda. wlasciwie to chodzi mi o delikatne obnizenie oczka, gdyz nie jestem zadowolona z ich ksztaltu. jesli mozesz to napisz mi jeszcze mniej-wiecej ile taki trwaly makijaz kosztuje?

[Karolina Matusewicz]

Zdjęcia nie mam, ale możesz przyjść do salonu, są 3 dziewczyny z kreskami zrobionymi przeze mnie. W tym tyg powinnam im robic korekte wiec zrobię zdjęcia.

[Aaliyah1981]

Witam wszystkie forumowiczki . To moj pierwszy post tutaj . Mam do was pytanie . Dwa lata temu robilam wlasnie taki makijaz ( kreseczki na gornych powiekach ). Chce teraz je poprawic bo juz zbledly i sa moim zdaniem za delikatne . A dzis szukalam w internecie gabinetow i znalzlam taka propozycje wlasnie o cos takiego mi chodzi . Tylko ,ze mnie sie wydaje ,ze to jest namalowane linerem jestem lekko zdezorientowana .Czy w gabinetach wykonuje sie takie bardziej wyraziste kreseczki??

[Karolina Matusewicz]

Napisane przez Aaliyah1981

Witam wszystkie forumowiczki . To moj pierwszy post tutaj . Mam do was pytanie . Dwa lata temu robilam wlasnie taki makijaz ( kreseczki na gornych powiekach ). Chce teraz je poprawic bo juz zbledly i sa moim zdaniem za delikatne . A dzis szukalam w internecie gabinetow i znalzlam taka propozycje wlasnie o cos takiego mi chodzi . Tylko ,ze mnie sie wydaje ,ze to jest namalowane linerem jestem lekko zdezorientowana .Czy w gabinetach wykonuje sie takie bardziej wyraziste kreseczki??

Faktycznie wygląda jak namalowana. W gabinecie możesz wykonać kreskę jak Ci odpowiada i czywiście taką, jaka pasuje do Twoich oczu. Za pierwszym razem robi się delikatiej, a przy korekcie, jeśli uznasz, że jest za cienka, można zmodyfikować. Zrobię zdjęcia w tygodniu przed korektą i po i zamieszczę tutaj.