Ostatnio testowałam/-em, cz. IV - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-09, 22:46   #301
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

CB I Hate Perfume Patchouli Empire - początkowa paczula piwniczna, z czasem ociepla się, na plan wchodzą nuty drzewne nadające jej nawet lekkiej kakaowości, testowałam wersję water perfume, od 15.00 wciąż coś czuć! Ogon za to właściwie nie istnieje

Phaedon Dzhari
- otwarcie słodkie, ale tak niesprecyzowanie, w miarę rozwoju robi się znajomo, co to było? Ależ tak! Jourdan The Parfum! Niestety faza słodyczy skontrastowana z wyrazistszymi nutkami trwa tylko jakieś trzy godziny, baza jest wodnista i bez wyrazu. Sprawdziłam nutki i w ogóle w nie nie wierzę, no może daktyla czuć na początku Trwałość dobra

Parfumerie Generale Cuir Venenum - tu też bliźniak, otwarcie nie przypomina wprawdzie niczego, jest zwodniczo, zawiesiście słodkie, ani śladu tytułowej skóry, która pojawia się po około godzinie, sparowana z białym kwieciem, jeśli wierzyć producentowi to kwiat pomarańczy - akord właściwie identyczny z Vierges e Torreros, gdzie skóra występuje w parze z tuberozą. Zapach początkowo ma olbrzymią siłę rażenia, ale po paru godzinach jest ledwo wyczuwalny przy samej skórze
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 15:46   #302
Pani Stettke
Zakorzenienie
 
Avatar Pani Stettke
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 460
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Plum Japonais Tom Ford Private Blend- kiedyś pisałam już o tym zapachu- wtedy pachniał na mnie lekko, kwiatowo-owocowo i do bólu banalnie. Cóż... moja lana próbka z allegro, kupiona u nie pamiętam jakiego sprzedawcy, była próbką nie wiem czego, ale na pewno nie Plum Japonais. Śliwka od Toma Forda, którą mam z rozbiórki wizażowej, na pewno nie jest rewolucyjna, ale to doskonale skrojony zapach. Piękna, wędzona śliwka, podduszana na patelni w orientalnym, karmelizowanym sosie z przypraw pokropionych lekko agarem. Zapach jest lekko dymny, waha się między słodyczą a wytrawnością- warto przetestować.

Rose 31 Le Labo- pisałam niedawno recenzję Patchouli 24, w której paczuli jest mało, z Rose 31 jest podobnie-wbrew nazwie jest w niej bardzo mało róży. I dlatego... jest to róża, którą mogę nosić. I niestety nie tylko mogę- ale marzę o niej. To przepiękne złożenie akordów przyprawowo-kadzidlano-drzewnych, dużo pieprzu i wetiweru na oudowo-ambrowej, cielesnej bazie tworzy kolejny absolutnie fascynujący zapach tej marki. Po stokroć warto przetestować.
__________________
wymiana
Pani Stettke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-29, 12:58   #303
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 167
GG do VI4
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Napaliłam się jak szczerbaty na suchary na zapachy Ramona Bejara - zwłaszcza Sanctum.

Sanctum jest piękne - kadzidlane, z nutą suchego drzewa. Na mój nos - niemal identyczne jak Sahara Noir! Od godziny chodzę wypsikana Sanctum, i jest jak na moje oczekiwania zbyt bliskoskórne.
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-10, 05:26   #304
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Kenzo Flower Tag-zdecydowanie inny od klasycznego Flower. Nie ma pudrowo-makowej nuty. Jest zdecydowanie swiezszy, czuć mnóstwo rabarbaru i czerwonych porzeczek wymieszanych z intensywna piwonią na fajnej "gładko-satynowej" bazie. Zapach jest ogoniasty, trwały, ma w sobie nutkę luksusu-czuć, ze jest z wyzszej półki. Chyba kupię

Juliette Has a Gun Vengeance Extreme-przepraszam zwolenniczki, ale dawno nie przeżyłam takiej traumy-zwiędłe róże przykryte ziemistą okropną paczulą i wyraźny aromat kupy. To wszystko zaperfumowane "lawendową perfumą". Nigdy wiecej
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-10, 13:43   #305
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez hey Pokaż wiadomość
Armani Prive Encens Satin
Lekka, słodkawa ambra z drewienkiem, która później przechodzi w zapach kremu z orzechów włoskich - słodki z odrobina charakterystycznej dla skórki taninowej goryczki. Kadzidła nie wyczuwam.
zupełnie bezpłciowy zapach delikatny i rozczarowujący, na mnie wychodzi tylko paczula

muse
mony di o. w każdym zapachu sygnowanym jej nazwiskiem wyczuwam nutę brudku, w tym również, nuta ta zagłusza pozostałe, więc zdecydowane nie

blue encens cdg cóż, lubię tę markę ale wcieleń ziołowych kadzideł było już bez liku, dlatego zapach mnie nie porwał, jest zbyt wytrawny i zielony

fate damski - piękny flakon, ale zapach już nie róża dominanta, nienoszalna for me

corsica furiosa pd'e odważyłam się tylko powąchać rurkę atomizera połamane badyle w stojącej wodzie zielony i duszny

Diaghilev
Roja Dove doceniam moc! prawdziwy killer, jeden psik ma siłę rażenia małej bombki jądrowej ale to zupełnie nie moje klimaty, aldehydy w klasycznym wydaniu chanelowym

Japońska śliwka Toma forda fantastyczny, kadzidlany początek później zapach się wysładza i dużo traci, niestety dalej jest ciekawy, ale to nie wędzona śliwka z black'a cdg, zupełnie nie

sponsorem moich grymaśnych testów była Daffi
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-10, 14:33   #306
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Reveal CK-pierwszy niuch-faktycznie Womanity, ale potem rozwija się zupełnie inaczej. Słono-słodki a przy tym doprawiony taką ozonową nutką świeżego wiatru znad morza. Nie potrafię zupełnie go opisać. Coś jak zapach jaki czujemy wchodząc do Sephory lub Douglasa(zapach perfumerii) podszyty lekko słonawym, świeżym wiatrem. Coś cudownego, dawno mnie nic tak nie zachwyciłomuszę mieć
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-10, 14:54   #307
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez Małgosia791 Pokaż wiadomość
Reveal CK-pierwszy niuch-faktycznie Womanity, ale potem rozwija się zupełnie inaczej. Słono-słodki a przy tym doprawiony taką ozonową nutką świeżego wiatru znad morza. Nie potrafię zupełnie go opisać. Coś jak zapach jaki czujemy wchodząc do Sephory lub Douglasa(zapach perfumerii) podszyty lekko słonawym, świeżym wiatrem. Coś cudownego, dawno mnie nic tak nie zachwyciłomuszę mieć
Miałam przejść obojętnie ale zaciekawiłaś mnie
__________________
"Chcę być pomylona , pomyleni mają w głowie Słoneczko ..."
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-10, 15:12   #308
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Miałam przejść obojętnie ale zaciekawiłaś mnie
Na pewno warto. Ja nie przepadam za zapachami CK, też bym nigdy nie sięgnęła po Reveal(ostatnie zapachy CK: Beauty czy Downtown były dla mnie brzydkie po prostu), ale wraz z paczką z Sephory przybyła do mnie próbka i przed kąpielą stwierdziłam, ze psiknę, jak będzie brzydki to zaraz zmyję, ale nie mogłam przestać wąchać.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."

Edytowane przez Małgosia791
Czas edycji: 2014-11-10 o 15:14
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 09:13   #309
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
Sanctum jest piękne - kadzidlane, z nutą suchego drzewa. Na mój nos - niemal identyczne jak Sahara Noir! Od godziny chodzę wypsikana Sanctum, i jest jak na moje oczekiwania zbyt bliskoskórne.
Rzeczywiście cudny zapach. Mnie to kadzidło kojarzy sie z gęstym, gorzkim i jednocześnie lekko kwaśnym labdanum z Incense Kamali, do tego suche drewno przesiąknięte kadzidlanym dymem i mam przed oczami obraz starej, drewnianej cerkiewki. Troche jak L'eau Trois w wersji bezgrzybowej.
I o ile zaraz po aplikacji zapach jes potężny, to tak jakoś szybko sie ulatnia, robi sie bliskoskórny i nietrwały. Szkoda

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor
zupełnie bezpłciowy zapach delikatny i rozczarowujący, na mnie wychodzi tylko paczula
Paczula, no tak! Ja sie zastanawiałam skąd ten krem orzechowy, a to przecież jedna z mnogich osobowosci paczuli
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
hey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 20:00   #310
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez hey Pokaż wiadomość
Rzeczywiście cudny zapach. Mnie to kadzidło kojarzy sie z gęstym, gorzkim i jednocześnie lekko kwaśnym labdanum z Incense Kamali, do tego suche drewno przesiąknięte kadzidlanym dymem i mam przed oczami obraz starej, drewnianej cerkiewki. Troche jak L'eau Trois w wersji bezgrzybowej.
I o ile zaraz po aplikacji zapach jes potężny, to tak jakoś szybko sie ulatnia, robi sie bliskoskórny i nietrwały. Szkoda


Paczula, no tak! Ja sie zastanawiałam skąd ten krem orzechowy, a to przecież jedna z mnogich osobowosci paczuli
must niuch
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-12, 11:11   #311
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Ponieważ kocham klasycznego Shalimara, to sobie przetestowałam Souffle de Shalimar krótko: pachnie jak dobre mydło. Koniec tematu. Szkoda.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-12, 19:07   #312
wgn
Zakorzenienie
 
Avatar wgn
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 5 641
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Ponieważ kocham klasycznego Shalimara, to sobie przetestowałam Souffle de Shalimar krótko: pachnie jak dobre mydło. Koniec tematu. Szkoda.
ło matko, gdzie go dorwałaś
__________________
Wymiana perfumowa - czerwiec 2021
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281859
wgn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 13:45   #313
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Przypominam, że nie mieszkam w Polsce no ale rozczarował mnie ten zapach. To już wole Shalimar Light.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-15, 19:42   #314
BlueberryMilkshake
Zadomowienie
 
Avatar BlueberryMilkshake
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Police To Be - bardzo duże podobieństwo do jabłuszka Niny Ricci. Czuć wyraźnie jabłko i jakieś inne owoce, chyba truskawki, a wszystko podlane słodkim, trochę bezpłciowym sosem waniliowym. Zapach lżejszy od Niny i krócej się trzyma. Flakon-czacha to jakiś totalny niewypał.
BlueberryMilkshake jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-21, 08:58   #315
LilyLauraIsabelle
Zadomowienie
 
Avatar LilyLauraIsabelle
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 086
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

ja ostatnio sporo testowalam i w tym wszystkich najwiekszym rozczarowaniem jest dla mnie Omnia Indian Garnet ... nastawialam sie na cos zupelnie innego, w ogole na cos chociazby ladnego, a co dostalam...jakis rozcienczony zapach taaak delikatnie zalatujacym jakimis cytrusami, no ale tak delikatnie ze az prawie niewyczuwalnie..po 10 min na mojej skorze juz nic nie zostaje ..juz dawno nie mialam czegos tak slabego i ulotnego ...co mnie dziwi bo ocene na kwc ma dobra.. ktos tez tak ma z ta Omnia??
LilyLauraIsabelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 10:41   #316
a ga ta
Zakorzenienie
 
Avatar a ga ta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 114
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

1. E. Lauder Modern Muse – Mydło, z bazaru. Nic odkrywczego. Zapach płaski, nudny. Trwałość średnia.
2. E. Lauder Modern Muse Chic-Jw. z dodatkiem nuty męskiej. Zapach bardzo trwały.
__________________
Książki 2024: 6

Mój Blog
Facebook
Instagram
a ga ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 11:09   #317
pozzzziomka
Zakorzenienie
 
Avatar pozzzziomka
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 374
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez a ga ta Pokaż wiadomość
1. E. Lauder Modern Muse – Mydło, z bazaru. Nic odkrywczego. Zapach płaski, nudny. Trwałość średnia.
2. E. Lauder Modern Muse Chic-Jw. z dodatkiem nuty męskiej. Zapach bardzo trwały.
A gdzie testowałaś te zapachy, bo ja ost chciałam sobie przypomnieć Modern Muse i chciałam potestować w S i niestety wszędzie mają nadpsute testery
A zapach jak poznałam 1szy raz, był ładny, kwiatowy, w klimatach Idylle edt, a nawet ładniejszy, a to, co teraz testowałam, a raczej próbowałam potestować, to trochę jakaś kpina
__________________
pozzzziomka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 11:27   #318
a ga ta
Zakorzenienie
 
Avatar a ga ta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 114
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez pozzzziomka Pokaż wiadomość
A gdzie testowałaś te zapachy, bo ja ost chciałam sobie przypomnieć Modern Muse i chciałam potestować w S i niestety wszędzie mają nadpsute testery
A zapach jak poznałam 1szy raz, był ładny, kwiatowy, w klimatach Idylle edt, a nawet ładniejszy, a to, co teraz testowałam, a raczej próbowałam potestować, to trochę jakaś kpina
Dostałam próbki w S. w Magnolii-takie oryginalne, nie robione z testera.
__________________
Książki 2024: 6

Mój Blog
Facebook
Instagram
a ga ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 11:35   #319
pozzzziomka
Zakorzenienie
 
Avatar pozzzziomka
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 374
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez a ga ta Pokaż wiadomość
Dostałam próbki w S. w Magnolii-takie oryginalne, nie robione z testera.
To takie raczej nie powinny być zepsute, a jak testowałaś te fabr, to Modern Muse przypomina Ci Idylle?
Bo ta 2ga wersja faktycznie fatalna, ale tą 1szą jak poznałam, to polubiłam bardzo, a teraz co chcę sobie przypomnieć, to pachnie okropnie
__________________
pozzzziomka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-30, 11:37   #320
a ga ta
Zakorzenienie
 
Avatar a ga ta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 114
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez pozzzziomka Pokaż wiadomość
To takie raczej nie powinny być zepsute, a jak testowałaś te fabr, to Modern Muse przypomina Ci Idylle?
Bo ta 2ga wersja faktycznie fatalna, ale tą 1szą jak poznałam, to polubiłam bardzo, a teraz co chcę sobie przypomnieć, to pachnie okropnie
Niestety, nie wiem, jak pachnie Idylle
__________________
Książki 2024: 6

Mój Blog
Facebook
Instagram
a ga ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-01, 20:06   #321
itaka
DobraRada-NieGłaszczGada.
 
Avatar itaka
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Opolszczyzna
Wiadomości: 11 417
GG do itaka
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Tom Ford Velvet Orchid - o matko. O nie. O (sorry osoby, którym ten zapach odpowiada) feeeeee----- na mnie fee

Strasznie duszący,słodko-mdlący i kojarzący się mi z paloną na polach trawą. Jakieś słodko-kwaśne kwiaty i coś z przypraw egzotycznych, jakiś akcent cynamonu czy coś.... w stylu słonia Kenzo.
Absolutnie nie mój, a zapach z próbki na kilku nadgarstkach rozpełzł się po gabinecie jak wąż boa w bardzo przykry sposób - trzeba było otwierać okno . O nie.
__________________



B
ądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój...

Fragrantica

Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976
itaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 09:07   #322
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Ogródek Nilowy. Rozczarował mnie. Prawie płakałam, wąchając nadgarstek
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 14:41   #323
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez itaka Pokaż wiadomość
Tom Ford Velvet Orchid - o matko. O nie. O (sorry osoby, którym ten zapach odpowiada) feeeeee----- na mnie fee

Strasznie duszący,słodko-mdlący i kojarzący się mi z paloną na polach trawą. Jakieś słodko-kwaśne kwiaty i coś z przypraw egzotycznych, jakiś akcent cynamonu czy coś.... w stylu słonia Kenzo.
Absolutnie nie mój, a zapach z próbki na kilku nadgarstkach rozpełzł się po gabinecie jak wąż boa w bardzo przykry sposób - trzeba było otwierać okno . O nie.
Też go dziś testowałam-bardzo duszący, faktycznie palona trawa zmieszana ze słodkawo-ostrym odorem świeżych wymiocin-przepraszam zwolenniczki najmocniej oraz jakimś "trującym" kwiatem. Zapach kojarzy mi się z opowiadaniem "Córka Rappacciniego"-tak pachniały kwiaty rosnące tam w ogrodzie.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 16:56   #324
Ania_november
Zakorzenienie
 
Avatar Ania_november
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 3 607
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

moje ostatnie częste pobyty w Sephorze i Superharmie (mam blisko) zakończyły się rozbiórkami
urzekło mnie zwłaszcza Black Opium - miks czarnego Amora z Flowerbomb, niewiele wspólnego ma z klasykiem, ani nawet z Belle d`Opium ale ja klasyka nie lubię trwałość na mnie porażająca - nadgarstek pachniał mi nawet po prysznicu
Reaval CK - trwały, podobny trochę do Womanity, ale czuć też jakieś kwiaty, nie jest słodki, przynajmniej dla mnie, wart testów, pomyślę nad odlewką
Dahlia Divin - znów niesamowity kiler, kurtka pachniała kilka dni, słodko-kwiatowy, nic się nie wybija, wszystko super współgra ze sobą
Miss Dior Le Parfum - tu wielkie rozczarowanie.. albo trafiłam na zepsuty tester albo to zapach totalnie nie dla mnie.. zupełnie nie przypomina mi znanych odmian MD, świeżo-kwaśny dla mnie (?), muszę zdobyć próbkę żeby potwierdzić ten pierwszy test
Alien Essence Absolu - wielkie oczekiwania i też wielkie rozczarowanie, niby fajny, słodki aniołek ale trwałość o dziwo na mnie mizerna
__________________
Moja Fragrantica


szukam chętnych do rozbiórki Rose America



Ania_november jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 21:13   #325
201705230905
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 043
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Aura Swarovskito jedyne perfumy, które sprawiają, że czuję się tak seksowna i dostaję takiej chcicy, że trudno mi się opanowywać
201705230905 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 00:48   #326
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez malwine55 Pokaż wiadomość
Aura Swarovskito jedyne perfumy, które sprawiają, że czuję się tak seksowna i dostaję takiej chcicy, że trudno mi się opanowywać
A niby fermonów ni ma i nie działajo, pfff!
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 18:13   #327
tutaj
Zakorzenienie
 
Avatar tutaj
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 500
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Jestem sama w domu to i bez marudzenia mogę sobie potestować
Narciso Rodriguez Narciso - syntetyczna wanilia z jakimś równie syntetycznym kwiatem. Kojarzy mi się z czymś co znam, ale niestety nie pomnę co to było takiego.

Narciso Rodriguez Eau de Musc - na mnie do złudzenia przypomina Pradę Irysową, ale w wersji edt.
Dolce & Gabbana Dolce- taki tam świeżaczek, za to trwałość mizerna. Psiknięty w przedramię po pół godzinie zostawił po sobie ledwie wspomnienie. Globalnie nie czuję ich wcale.
La Petite Robe Noire Couture- okropne wędzone wiśnie na początku, później mniej lukrecjowa a bardziej wiśniowa Lolita edp.

Generalnie -
__________________
tutaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 05:30   #328
euxinus
Zakorzenienie
 
Avatar euxinus
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: za górami za lasami...
Wiadomości: 4 408
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Cytat:
Napisane przez LilyLauraIsabelle Pokaż wiadomość
ja ostatnio sporo testowalam i w tym wszystkich najwiekszym rozczarowaniem jest dla mnie Omnia Indian Garnet ... nastawialam sie na cos zupelnie innego, w ogole na cos chociazby ladnego, a co dostalam...jakis rozcienczony zapach taaak delikatnie zalatujacym jakimis cytrusami, no ale tak delikatnie ze az prawie niewyczuwalnie..po 10 min na mojej skorze juz nic nie zostaje ..juz dawno nie mialam czegos tak slabego i ulotnego ...co mnie dziwi bo ocene na kwc ma dobra.. ktos tez tak ma z ta Omnia??
Ja tak mam. Omnia w trzech kolorach (białym, zielonym i fioletowym, a więc Crystalline, Green Jade i Amethyste) sa zapachami lubianymi przeze mnie. Ale pomarańczowe - brrr... Oczy i nos przecierałam ze zdziwienia

---------- Dopisano o 06:30 ---------- Poprzedni post napisano o 06:25 ----------

Cytat:
Napisane przez tutaj Pokaż wiadomość
Dolce & Gabbana Dolce- taki tam świeżaczek, za to trwałość mizerna. Psiknięty w przedramię po pół godzinie zostawił po sobie ledwie wspomnienie. Globalnie nie czuję ich wcale.
Mam dokładnie tak samo
euxinus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-15, 10:12   #329
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Dana Tabu. I od razu mam odlewkę bałam się kilera i śmierdziucha, bo podobne do Opium, do Youth dew, do Habanity.
Może trochę. Zapach cudownie przestrzenny, wilgotny, lekko słodki, korzenny, ja czuję trochę lukrecji nie wysusza się jak Opium, nie smierdzi na skórze starą babą, nie jest babciny. Ale nie jest to też zapach dla prostytutki, a tak się napaliłam
Zapach jest wręcz przyjemny dla nosa. Miałam wiele niszowych perfum, na pewno śmierdziuchów i zabójczych kilerów, ale Tabu takie nie jest. Na pewno jest zmysłowe, ale nie prowokujące. Pewnie przez te nuty bazowe: cybet, mech, piżmo. Tylko na początku są lekko kadzidlane, potem zapach łagodnieje, ale dalej jest wyczuwalny i mokry.
Kojarzy mi się z wiedźmą w nocy
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 10:11   #330
hey
Wtajemniczenie
 
Avatar hey
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

Ephemera
Bass
otwarcie to dziegdziowo-gorzałowe wyziewy z nutką gorzkiej skóry, które szybko przepoczwarzają sie w dymny, tłusty wetiwer (wetywerię dla purystów). Z czasem dym ulatuje zostawiając chłodną, urodziwą, drzewno-piżmową bazę. Bardzo ładny i harmonijny zapach, może ciut za szybko ewoluuje. Trwałość i szczególnie projekcja nie powalają, ale może to też kwestia aplikacji - próbka bez atomizera, z atomem łatwiej zaaplikować więcej.
Na różnych etapach widzę podobieństwo do Fumidusa, Black Afghan Mad et Len, Chaman's Party czy Cuir Mony di Orio.

Noise zdecydowanie bardziej jednolity zapach, najpierw pojawiają sie chłodne, metaliczne cytrusy, a po chwili dochodzi kościelne kadzidło, ale nie tak słodkie, duszne i przytłaczające jak w Cardinalu, Avignon czy Full Incense. Całość jest chłodna, przestrzenna, jak jakaś supenowoczesna, wielka katedra ze szkła i metalu. Podobnie jak Bass, Noise nie powala projekcją i trwałością.
__________________
Szukam i wymienię

Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
hey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-31 11:18:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:01.