|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2003-04-15, 10:02 | #1 |
Rozeznanie
|
gotowanie na parze :)
: help: niestety nie mogę jeść nic smażonego, niby mam zdrową wątrobę,ale zawsze źle się czuję po zjedzeniu czegoś smażonego...próbuję gotowania na parze....niestety próby nie zawsze udają się [img]icons/icon9.gif[/img] , jak gotować, żeby jedzonko nadawało się do spożycia i było choć trochę smaczne ????? czy wszystko można gotować na parze?? bo np podobno pierogi tak [img]icons/icon21.gif[/img] czy warto kupować specjalne urządzonka do gotowanie ?? a może jakieś przepisy???
będę wdzięczna za każdą radę [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon40.gif[/img] |
2003-04-15, 10:02 | #2 |
Rozeznanie
|
gotowanie na parze :)
: help: niestety nie mogę jeść nic smażonego, niby mam zdrową wątrobę,ale zawsze źle się czuję po zjedzeniu czegoś smażonego...próbuję gotowania na parze....niestety próby nie zawsze udają się [img]icons/icon9.gif[/img] , jak gotować, żeby jedzonko nadawało się do spożycia i było choć trochę smaczne ????? czy wszystko można gotować na parze?? bo np podobno pierogi tak [img]icons/icon21.gif[/img] czy warto kupować specjalne urządzonka do gotowanie ?? a może jakieś przepisy???
będę wdzięczna za każdą radę [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon40.gif[/img] |
2003-04-15, 10:17 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Re: gotowanie na parze :)
Nie bagatelizuj takich dolegliwości - idź na USG jamy brzusznej, niech lekarz sprawdzi stan woreczka żółciowego (czy nie ma złogów) i przewodów żółciowych, trzustki i wątroby. To ni jest normalne, żeby młoda kobieta miala taklie dolegliwości. [img]icons/icon9.gif[/img] Ja co 5 lat robię USG i myślę, że to nie jest zły pomysł. [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
2003-04-15, 10:17 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Re: gotowanie na parze :)
Nie bagatelizuj takich dolegliwości - idź na USG jamy brzusznej, niech lekarz sprawdzi stan woreczka żółciowego (czy nie ma złogów) i przewodów żółciowych, trzustki i wątroby. To ni jest normalne, żeby młoda kobieta miala taklie dolegliwości. [img]icons/icon9.gif[/img] Ja co 5 lat robię USG i myślę, że to nie jest zły pomysł. [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
2003-04-15, 10:21 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Re: gotowanie na parze :)
wystarczy zwykły szybkowar. Na dno można np. wlać wodę z kostką rosołową lub warzywną Knorra (to parując nada zapach i smak potrawie), a zaraz nad to ustawić takie sitkowane naczynie z warzywkami (niesolonymi - są pycha), a jeszcze nad tym mieśko posypane przyprawami, mnie ostatnio coś naszło na posypywanie przyprawą do grila - jest mniamuśne, potem zakręcić gar i gotować. Polecam bo wszystko w jednym garze i mało mycia potem jest.
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2003-04-15, 10:21 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Re: gotowanie na parze :)
wystarczy zwykły szybkowar. Na dno można np. wlać wodę z kostką rosołową lub warzywną Knorra (to parując nada zapach i smak potrawie), a zaraz nad to ustawić takie sitkowane naczynie z warzywkami (niesolonymi - są pycha), a jeszcze nad tym mieśko posypane przyprawami, mnie ostatnio coś naszło na posypywanie przyprawą do grila - jest mniamuśne, potem zakręcić gar i gotować. Polecam bo wszystko w jednym garze i mało mycia potem jest.
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2003-04-15, 10:29 | #7 |
Rozeznanie
|
Re: gotowanie na parze :)
Helenko - robiłam USG i wszystko jest w porządku, badania robię co 3-4 miesiące i też są w porządku, lekarz powiedział, że muszę ograniczyć potrawy smażone i tyle, poprostu mój organizm źle je przyswaja... [img]icons/icon9.gif[/img]
zresztą sama widzę poprawę...tzn dobrze się czuję, po zjedzeniu obiadku (takiego niesmażonego, u mnie w domku prawie każdy jest smażony) mmm Mała Kasiu...jakie mięsko można gotować na parze?? jakie warzywa i czym je posypujesz?? taka normalna przyprawa do grilla ?? bo to mam w domku [img]icons/icon7.gif[/img] czy mogę dodawać suszonych przypraw np bazylię?? |
2003-04-15, 10:29 | #8 |
Rozeznanie
|
Re: gotowanie na parze :)
Helenko - robiłam USG i wszystko jest w porządku, badania robię co 3-4 miesiące i też są w porządku, lekarz powiedział, że muszę ograniczyć potrawy smażone i tyle, poprostu mój organizm źle je przyswaja... [img]icons/icon9.gif[/img]
zresztą sama widzę poprawę...tzn dobrze się czuję, po zjedzeniu obiadku (takiego niesmażonego, u mnie w domku prawie każdy jest smażony) mmm Mała Kasiu...jakie mięsko można gotować na parze?? jakie warzywa i czym je posypujesz?? taka normalna przyprawa do grilla ?? bo to mam w domku [img]icons/icon7.gif[/img] czy mogę dodawać suszonych przypraw np bazylię?? |
2003-04-15, 10:53 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Re: gotowanie na parze :)
MOże kup sobie kuchenkę mikrofalową z opcją "grill" - moja teściowa ma taką i faktycznie po przyrządzeniu potrawy są porządnie wygrillowane, a nie ugotowane. Grillowane to chyba nie smażone ? [img]icons/icon21.gif[/img]
Nie wiem, ja tam wszystko smażę, no może prawie wszystko [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
2003-04-15, 10:53 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Re: gotowanie na parze :)
MOże kup sobie kuchenkę mikrofalową z opcją "grill" - moja teściowa ma taką i faktycznie po przyrządzeniu potrawy są porządnie wygrillowane, a nie ugotowane. Grillowane to chyba nie smażone ? [img]icons/icon21.gif[/img]
Nie wiem, ja tam wszystko smażę, no może prawie wszystko [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
2003-04-15, 11:16 | #11 |
Rozeznanie
|
Re: gotowanie na parze :)
wstyd się przyznać, ale mam taką mikrofalę [img]icons/icon7.gif[/img] na grillu robię najlepsze zapiekanki na świecie...i używam mikrofali do podgrzewania...ale nigdy nie gotowałam w niej jarzyn...nawt nie wiem jak...
|
2003-04-15, 11:16 | #12 |
Rozeznanie
|
Re: gotowanie na parze :)
wstyd się przyznać, ale mam taką mikrofalę [img]icons/icon7.gif[/img] na grillu robię najlepsze zapiekanki na świecie...i używam mikrofali do podgrzewania...ale nigdy nie gotowałam w niej jarzyn...nawt nie wiem jak...
|
2003-04-15, 15:37 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Re: gotowanie na parze :)
Na parze można też zrobić wszystko w jednym naczynku, warzywka ładnie pokroić 2 razy w poprzek na krzyż, a potem na kawałki mniej więcej 3 cm. (ja kroję część w zapałki, część w kostkę, a część w półplasterki) lub można użyć mrożonki warzywnej. I na to walę pokrojone w plastry mięsko np. szynkę wieprzową (taką surową do smażenia), schabik, kurczaczka (bez kości) lub polędwiczkę i to posypuję od niechcenia, tak trochę właśnie przyprawą do grilla (ja mam jakąś taką chamską z firmy "Prymat")lub solą, majerankiem, pieprzem, innymi suszonymi przyprawami (bazylią można tyż) co kto woli, byleby nie za dużo, można posypać nacią pietruchy, warzyw nie solę i nie przyprawiam, i to znowu przykrywam mięso warzywami. Na dno gara – szybkowara trzeba wlać przynajmniej ½ litra płynu (lecz nasze pyszności nie powinny stykać się z ową cieczą). Fajnie też smakuje pieczeń z kawałkami cebulki położona w osobnym naczyniu nad warzywami (warzywka nasiąkną smakiem mięsiwa) tylko z takim mięsem trzeba się trochę pobawić, gdyż wymaga dłuższej obróbki cieplnej [img]icons/icon7.gif[/img]. Też mam mikrofalę ale jakoś mięsko i warzywka mi z niej nie smakują i trzeba ciągle otwierać i mieszać, bo w kuchence najszybciej dochodzą produkty przy bokach naczynia, ziemniaki z mikrofali są beee, a jajecznica fuj. A teraz, na razie, bo lecę właśnie robić łososia na parze ze ścierwem, to znaczy z jarzynami przeróżnymi i z soczewicą, ciekawe czy da się tą mniamę zjeść?
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2003-04-15, 15:37 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Re: gotowanie na parze :)
Na parze można też zrobić wszystko w jednym naczynku, warzywka ładnie pokroić 2 razy w poprzek na krzyż, a potem na kawałki mniej więcej 3 cm. (ja kroję część w zapałki, część w kostkę, a część w półplasterki) lub można użyć mrożonki warzywnej. I na to walę pokrojone w plastry mięsko np. szynkę wieprzową (taką surową do smażenia), schabik, kurczaczka (bez kości) lub polędwiczkę i to posypuję od niechcenia, tak trochę właśnie przyprawą do grilla (ja mam jakąś taką chamską z firmy "Prymat")lub solą, majerankiem, pieprzem, innymi suszonymi przyprawami (bazylią można tyż) co kto woli, byleby nie za dużo, można posypać nacią pietruchy, warzyw nie solę i nie przyprawiam, i to znowu przykrywam mięso warzywami. Na dno gara – szybkowara trzeba wlać przynajmniej ½ litra płynu (lecz nasze pyszności nie powinny stykać się z ową cieczą). Fajnie też smakuje pieczeń z kawałkami cebulki położona w osobnym naczyniu nad warzywami (warzywka nasiąkną smakiem mięsiwa) tylko z takim mięsem trzeba się trochę pobawić, gdyż wymaga dłuższej obróbki cieplnej [img]icons/icon7.gif[/img]. Też mam mikrofalę ale jakoś mięsko i warzywka mi z niej nie smakują i trzeba ciągle otwierać i mieszać, bo w kuchence najszybciej dochodzą produkty przy bokach naczynia, ziemniaki z mikrofali są beee, a jajecznica fuj. A teraz, na razie, bo lecę właśnie robić łososia na parze ze ścierwem, to znaczy z jarzynami przeróżnymi i z soczewicą, ciekawe czy da się tą mniamę zjeść?
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2003-04-16, 07:27 | #15 |
Rozeznanie
|
Re: gotowanie na parze :)
łosoś ??? [img]icons/icon21.gif[/img] wow, niestety dla mnie za wysokie progi...nie potrafię czegoś takiego przyrządzić [img]icons/icon9.gif[/img]....znalazłam w domu szybkowar.....ale taki stary ....komunistyczny.....z mojego dzieciństwa [img]icons/icon7.gif[/img]....i nie ma żadnych przekładek...tylko taka jedna okręgła z dziurkami którą się kładzie na dno....
może skuszę się na coś nowszego... |
2003-04-16, 07:27 | #16 |
Rozeznanie
|
Re: gotowanie na parze :)
łosoś ??? [img]icons/icon21.gif[/img] wow, niestety dla mnie za wysokie progi...nie potrafię czegoś takiego przyrządzić [img]icons/icon9.gif[/img]....znalazłam w domu szybkowar.....ale taki stary ....komunistyczny.....z mojego dzieciństwa [img]icons/icon7.gif[/img]....i nie ma żadnych przekładek...tylko taka jedna okręgła z dziurkami którą się kładzie na dno....
może skuszę się na coś nowszego... |
2003-04-16, 08:44 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Re: gotowanie na parze :)
Ale mi wczoraj wyszedł super ten łosoś 20 minutek i miałam pycha żarło, a jaki mięciuśi, jak tak sobie w towarzystwie warzywek poleżakował.
>>łosoś ??? [img]icons/icon21.gif[/img] wow, niestety dla mnie za wysokie progi... Łosoś to obecnie jedna z najtańszych rybek (cała z główką – 12 za kg, płat z łuseczkami – 15zł za kg w hipermarkecie, a czasem nawet za 10zł się kupi) – troszkę zabawy z łuskami jest ale jaka radocha gdy po miesiącu znajdziesz jeszcze gdzieś na ścianie przyklejoną łuseczkę rybią. Ja kroję płat kilogramowy na 16 kawałków (grubości ok. 1,5 - 2cm) i mam na 4 obiady dla dwóch osób. >>nie potrafię czegoś takiego przyrządzić [img]icons/icon9.gif[/img]....znalazłam w domu szybkowar.....ale taki stary ....komunistyczny.....z mojego dzieciństwa [img]icons/icon7.gif[/img].... Też mam taki stary rupieć, w którym pokry=>"Y
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2003-04-16, 08:44 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Re: gotowanie na parze :)
Ale mi wczoraj wyszedł super ten łosoś 20 minutek i miałam pycha żarło, a jaki mięciuśi, jak tak sobie w towarzystwie warzywek poleżakował.
>>łosoś ??? [img]icons/icon21.gif[/img] wow, niestety dla mnie za wysokie progi... Łosoś to obecnie jedna z najtańszych rybek (cała z główką – 12 za kg, płat z łuseczkami – 15zł za kg w hipermarkecie, a czasem nawet za 10zł się kupi) – troszkę zabawy z łuskami jest ale jaka radocha gdy po miesiącu znajdziesz jeszcze gdzieś na ścianie przyklejoną łuseczkę rybią. Ja kroję płat kilogramowy na 16 kawałków (grubości ok. 1,5 - 2cm) i mam na 4 obiady dla dwóch osób. >>nie potrafię czegoś takiego przyrządzić [img]icons/icon9.gif[/img]....znalazłam w domu szybkowar.....ale taki stary ....komunistyczny.....z mojego dzieciństwa [img]icons/icon7.gif[/img].... Też mam taki stary rupieć, w którym pokry=>"Y
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2003-04-16, 08:55 | #19 |
Rozeznanie
|
Re: gotowanie na parze :)
mmm takim razie spróbuję coś upichcić [img]icons/icon7.gif[/img] wprawdzie nie pamiętam tych widełek [img]icons/icon9.gif[/img] , o któych mówiłaś, ale zapytam rodziców, może gdzieś je mają.....mama mówiła, że w szybkowarze zawsze robiła ekspresowe rosoły [img]icons/icon7.gif[/img] spróbuję... wracając do łososia...parę miesięcy temu jadłam łososia w restauracji i utkwiła mi ość [img]icons/icon22.gif[/img] ....z tego samego powodu nie jem karpia od kilkunastu lat..... a właśnie jakie rybki jeszcze przyrządzasz...???
widzę, że pisze profesjonalistka [img]icons/icon7.gif[/img] więc na pewno znasz sporo przepisów o właśnie ...dodam do przepisów moje ciasto urodzinowe...pychaa |
2003-04-16, 08:55 | #20 |
Rozeznanie
|
Re: gotowanie na parze :)
mmm takim razie spróbuję coś upichcić [img]icons/icon7.gif[/img] wprawdzie nie pamiętam tych widełek [img]icons/icon9.gif[/img] , o któych mówiłaś, ale zapytam rodziców, może gdzieś je mają.....mama mówiła, że w szybkowarze zawsze robiła ekspresowe rosoły [img]icons/icon7.gif[/img] spróbuję... wracając do łososia...parę miesięcy temu jadłam łososia w restauracji i utkwiła mi ość [img]icons/icon22.gif[/img] ....z tego samego powodu nie jem karpia od kilkunastu lat..... a właśnie jakie rybki jeszcze przyrządzasz...???
widzę, że pisze profesjonalistka [img]icons/icon7.gif[/img] więc na pewno znasz sporo przepisów o właśnie ...dodam do przepisów moje ciasto urodzinowe...pychaa |
2003-04-16, 13:26 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Re: gotowanie na parze :)
Matko, ja karpia uwielbiam, jak w święta przychodzimy do moich rodziców to wszyscy zjadajom po symbolicznym kawałeczku, a zjadam reszte i zabieram jeszcze do domu 3 duże półmiski. A jak nie lubisz z ośćmi to kupuj płaty lub kostkę i raczej rybki morskie, ja też lubię morszczuka, ale ostatnio coś na ryby wędzone handlowcy znaleźli sposób dziwny - polewają je wodą kilka razy najprawdopodobniej, bo jak się odmraża to lód schodzi kilka warstw lodu. A z przepisami to u mnie jest tak, że raczej wymyślam na poczekaniu, jak nie mam czasu to biorę warzywa jakie tam znajdę pod ręką, rybę i kładę warzywa - ryba - warzywa i finito. Powodzenia w walce z parą.
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2003-04-16, 13:26 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Re: gotowanie na parze :)
Matko, ja karpia uwielbiam, jak w święta przychodzimy do moich rodziców to wszyscy zjadajom po symbolicznym kawałeczku, a zjadam reszte i zabieram jeszcze do domu 3 duże półmiski. A jak nie lubisz z ośćmi to kupuj płaty lub kostkę i raczej rybki morskie, ja też lubię morszczuka, ale ostatnio coś na ryby wędzone handlowcy znaleźli sposób dziwny - polewają je wodą kilka razy najprawdopodobniej, bo jak się odmraża to lód schodzi kilka warstw lodu. A z przepisami to u mnie jest tak, że raczej wymyślam na poczekaniu, jak nie mam czasu to biorę warzywa jakie tam znajdę pod ręką, rybę i kładę warzywa - ryba - warzywa i finito. Powodzenia w walce z parą.
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2003-04-16, 13:45 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Re: gotowanie na parze :)
Sory, chodziło mi o "mrożone" a nie o "wędzone" - tak mi łpy biegają po tej klawiaturze, że klawiaturka nabrała cech zagłembiowskich [img]icons/icon7.gif[/img] - niedługo zacznę chyba tak mówić jak moje somsiatki [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2003-04-16, 13:45 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Re: gotowanie na parze :)
Sory, chodziło mi o "mrożone" a nie o "wędzone" - tak mi łpy biegają po tej klawiaturze, że klawiaturka nabrała cech zagłembiowskich [img]icons/icon7.gif[/img] - niedługo zacznę chyba tak mówić jak moje somsiatki [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2003-04-16, 13:56 | #25 |
Rozeznanie
|
Re: gotowanie na parze :)
miłość do karpia tak juak u mojej siostry...całą wigilę czeka na karpia i prawie nic nie je, żeby wsunąć cały półmisek karpi...a dla mnie są filety najlepiej w sosie greckim mniam ........
|
2003-04-16, 13:56 | #26 |
Rozeznanie
|
Re: gotowanie na parze :)
miłość do karpia tak juak u mojej siostry...całą wigilę czeka na karpia i prawie nic nie je, żeby wsunąć cały półmisek karpi...a dla mnie są filety najlepiej w sosie greckim mniam ........
|
2003-04-17, 21:27 | #27 |
Raczkowanie
|
Re: gotowanie na parze :)
szybkowar neljepszy i najszybszy
bo z garnkiem na parze mam wiecej zabawy jak potem przyjemnosci z jedzenia %-) mozesz takrze zrobic s"szaszlyki" w szybko warze lapiesz co sie da kroisz w kostke przebijasz patykami i gotowe albo jak masz chwile wiecej kroisz warzywa, oraz niektore owoce (dla smaku) miesko roisz w paski cienki rolujesz wszystko ze soba, koncowki miesa przebijasz wykalaczkami do szubkowara wlewasz wode + przyprawy i pyszne jedzonko juz gotowe [img]icons/icon7.gif[/img] dla chcacego nic trudnego a szybkowar lepszy od garnkow "parowych" jak dla mnie [img]icons/icon7.gif[/img] |
2003-04-17, 21:27 | #28 |
Raczkowanie
|
Re: gotowanie na parze :)
szybkowar neljepszy i najszybszy
bo z garnkiem na parze mam wiecej zabawy jak potem przyjemnosci z jedzenia %-) mozesz takrze zrobic s"szaszlyki" w szybko warze lapiesz co sie da kroisz w kostke przebijasz patykami i gotowe albo jak masz chwile wiecej kroisz warzywa, oraz niektore owoce (dla smaku) miesko roisz w paski cienki rolujesz wszystko ze soba, koncowki miesa przebijasz wykalaczkami do szubkowara wlewasz wode + przyprawy i pyszne jedzonko juz gotowe [img]icons/icon7.gif[/img] dla chcacego nic trudnego a szybkowar lepszy od garnkow "parowych" jak dla mnie [img]icons/icon7.gif[/img] |
2012-02-29, 21:12 | #29 |
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: szwędam się :)
Wiadomości: 150
|
Dot.: gotowanie na parze :)
odszukałam wątek chętna dowiedzieć się o superlatywach tych urządzeń z myślą o zakupie, ale chyba jednak zostanę przy papierze do gotowania.
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:44.