Poszukuję Odpowiedzi - Sam nie wiem ...

[john60]

Dobry Wieczorek Wszystkim,

mam nadzieję że nie zanudzę jako jedyny facet na tym forum, Drogie Panie piszę anonimowo więc może uda mi się bez hamulca opisać swój problem. Proszę powiedzcie mi czy to bardzo chore że biegam czasami do sklepu kupuję np. rajstopy i inne części kobiecej garderoby zakładam je i ... właśnie i czuję się z tym dobrze. Czy jestem w Waszej ocenie zboczeńcem ?

Bardzo przepraszam za taki temat ...

[cholernarejestracja]

Napisane przez john60

Dobry Wieczorek Wszystkim,

mam nadzieję że nie zanudzę jako jedyny facet na tym forum, Drogie Panie piszę anonimowo więc może uda mi się bez hamulca opisać swój problem. Proszę powiedzcie mi czy to bardzo chore że biegam czasami do sklepu kupuję np. rajstopy i inne części kobiecej garderoby zakładam je i ... właśnie i czuję się z tym dobrze. Czy jestem w Waszej ocenie zboczeńcem ?

Bardzo przepraszam za taki temat ...

Ależ sobie słodzisz pomarzyć dobra rzecz.

[john60]

Napisane przez cholernarejestracja

Ależ sobie słodzisz pomarzyć dobra rzecz.

tzn ?

[mesarka]

Dużo jest osób, które mają fetysz rajstopowy. Tak jak niektórych kręcą stopy, dłonie, tak Ciebie rajstopy.

Co do określenia Cię zboczeńcem nie jestem do końca pewna. Bo zboczeńcem można nazwać każdego, który zbacza z normalności. Uwielbienie mężczyzny do rajstop nie jest normalne [Boże, ile powtórzeń, ale nie potrafię znaleźć innych słów przepraszam ]. Z drugiej strony, nazywane kogoś zboczeńcem to u nas w kraju obelga. Przy pedofilii i nekrofilii Twój rajstopowy skos jest pikusiem.

[Ivy123]

To znaczy, że nie jesteś jedynym facetem na forum i tak, jesteś zbokiem.

[john60]

Napisane przez mesarka

Dużo jest osób, które mają fetysz rajstopowy. Tak jak niektórych kręcą stopy, dłonie, tak Ciebie rajstopy.

Co do określenia Cię zboczeńcem nie jestem do końca pewna. Bo zboczeńcem można nazwać każdego, który zbacza z normalności. Uwielbienie mężczyzny do rajstop nie jest normalne [Boże, ile powtórzeń, ale nie potrafię znaleźć innych słów przepraszam ]. Z drugiej strony, nazywane kogoś zboczeńcem to u nas w kraju obelga. Przy pedofilii i nekrofilii Twój rajstopowy skos jest pikusiem.

dzięki za dość ciekawą i pocieszającą wypowiedz

[say-hello]

wiesz co, wkładaj sobie te rajstopki, byle byś tylko nikomu nie robił krzywdy, nikogo nie zmuszał do seksu.

[john60]

Napisane przez say-hello

wiesz co, wkładaj sobie te rajstopki, byle byś tylko nikomu nie robił krzywdy, nikogo nie zmuszał do seksu.

nie wiem o co chodzi z tym zmuszaniem - sorki ale wszystko w granicy rozsądku nie jestem jakimś ... nawet mi to przez usta nie przejdzie - zakładam tylko odzież damską - nawet chciałem z tym skończyć ale to powraca ...

[mesarka]

A myślałeś o transseksualizmie?

[karolynka90]

Prawdę mówiąc, gdyby mój facet zaczął ubierać rajstopy czy inne damskie ciuszki, byłabym przerażona.
Ale oceniać Cię nie będę, są różne fetysze.

[kalinka 007]

Napisane przez john60

nie wiem o co chodzi z tym zmuszaniem - sorki ale wszystko w granicy rozsądku nie jestem jakimś ... nawet mi to przez usta nie przejdzie - zakładam tylko odzież damską - nawet chciałem z tym skończyć ale to powraca ...

To w sumie masz dwa wyjścia: albo z tym walczyć (i skończyć), albo dalej z tym żyć, na tyle normalnie, na ile się da. W naszej kulturze to jest zboczenie; pytanie brzmi, na ile cię to obchodzi.
Moim zdaniem, jak długo praktykujesz to w zaciszu domowym, tak długo nie robisz nikomu krzywdy (nie narzucasz swojej woli). A skoro tak, to nic złego się nie dzieje... chyba że sam się z tym nie możesz pogodzić - wtedy lepiej z tym zerwać raz na zawsze, tak jak z innymi uzależnieniami wszelkiej maści.

[kalina121]

Napisane przez john60

tzn ?

Nie było to pytanie do mnie ale ci odpowiem-znaczy to że nie jesteś jedynym facetem na tym forum ,sporo tu facetów ,a i wątek o rajtach dla facetów już gdzieś był,ale zginął w czeluściach wizażu,poszukaj w wyszukiwarce.


Odpowiadając na twoje pytanie- nikogo nie krzywdzisz,podoba ci się chodzić w rajtach -na zdrowie, nie jest to może zupełnie normalne ale i zboczeniem też raczej nie jest.

[john60]

tak nawet czytałem na ten temat

[kalina121]

A atk z ciekawości(sorry,jeśli jestem wścibska ) co na to twoja dziewczyna?wie o tym? jak zareagowała?

[john60]

rajtki to był początek teraz mam zapędy na obuwie makijaż itp. właśnie dlatego piszę - zastanawiam się czy iść w tę stronę ...

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------

Napisane przez kalina121

A atk z ciekawości(sorry,jeśli jestem wścibska ) co na to twoja dziewczyna?wie o tym? jak zareagowała?

ojć ciekawe pytanie ... nikt nie wie

[karolynka90]

Napisane przez john60

ojć ciekawe pytanie ... nikt nie wie

Masz zamiar jej powiedzieć?

[john60]

Napisane przez karolynka90

Masz zamiar jej powiedzieć?

nie potrafię ale muszę

[karolynka90]

Napisane przez john60

nie potrafię ale muszę

No musisz, musisz.
Ja bym chciała wiedzieć.
Tylko pytanie - jak?

[john60]

Napisane przez karolynka90

No musisz, musisz.
Ja bym chciała wiedzieć.
Tylko pytanie - jak?

Wiem że ją Kocham a jeśli tak jest musi wiedzieć - właśnie jak , to może być END ????????????

[kalina121]

Napisane przez john60

rajtki to był początek teraz mam zapędy na obuwie makijaż itp. właśnie dlatego piszę - zastanawiam się czy iść w tę stronę ...

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------



ojć ciekawe pytanie ... nikt nie wie

Moim zdaniem lepiej pozostań przy rajstopach,no może majtasy jeszcze...ogólnie wszystko co nie widać spod męskiej garderoby-w tym to nawet do pracy możesz iść, ale makijaż i tp...nie wiem.

Nie obraź się -ale nie myślałeś o tym by porozmawiać z jakimś psychologiem,może on by ci wytłumaczył czy warto czy nie warto z tym wogóle walczyć,może być tak ,że im więcej będziesz się powstrzymywał od tego żeby założyć te rajty/umalować się itp.tym bardziej będziesz chciał spróbować.A może umalujesz się i zrozumiesz ,że to nie twoje i rajstopy ci wystarczą.Różnie może być,ja bym na twoim miejscu udałabym się do psychologa-tak porozmawiać,dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat od specjalisty.

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Napisane przez john60

Wiem że ją Kocham a jeśli tak jest musi wiedzieć - właśnie jak , to może być END ????????????

Lepiej END teraz niż za 10 lat jak będziesz miał rodzinę i dzieci, a żona przyłapie cie w swoich rajtach,ale to już może być problem.A jeżeli ona ciebie naprawdę kocha to jakoś się z tym pogodzi.

[john60]

Napisane przez kalina121

Moim zdaniem lepiej pozostań przy rajstopach,no może majtasy jeszcze...ogólnie wszystko co nie widać spod męskiej garderoby-w tym to nawet do pracy możesz iść, ale makijaż i tp...nie wiem.

Nie obraź się -ale nie myślałeś o tym by porozmawiać z jakimś psychologiem,może on by ci wytłumaczył czy warto czy nie warto z tym wogóle walczyć,może być tak ,że im więcej będziesz się powstrzymywał od tego żeby założyć te rajty/umalować się itp.tym bardziej będziesz chciał spróbować.A może umalujesz się i zrozumiesz ,że to nie twoje i rajstopy ci wystarczą.Różnie może być,ja bym na twoim miejscu udałabym się do psychologa-tak porozmawiać,dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat od specjalisty.

byłem z tym problemem - powiedział mi że to może być transwetytyzm fetyszystyczny i że to powraca w postaci remisji i ciężko jest się z tego wyleczyć - miał chyba racje szukam odpowiedzi czy walczyć z tym czy się poddac

[kalina121]

Napisane przez john60

byłem z tym problemem - powiedział mi że to może być transwetytyzm fetyszystyczny i że to powraca w postaci remisji i ciężko jest się z tego wyleczyć - miał chyba racje szukam odpowiedzi czy walczyć z tym czy się poddac

Wydaje mi się ,że niema jednoznacznej odpowiedzi walczyć czy nie,wszystko zależy od sytuacji życiowej,są osoby którym to nie przeszkadza,rodzina wie i akceptuje to,krzywda nikomu się nie dzieje,zdrowiu nie szkodzi więc po co walczyć,ale twoja sytuacja jest inna.Walczyć trzeba jeśli to przeszkadza ci normalnie żyć.

[john60]

widzisz ale ja tam głęboko gdzieś chciałbym zobaczyć jak to jest - boję się natomiast odtrącenia właśnie dlatego pytam Was czy jestem jakimś wielkim zboczkiem

[karolynka90]

Napisane przez kalina121

A jeżeli ona ciebie naprawdę kocha to jakoś się z tym pogodzi.

Wybacz, ale g. prawda.
Nie trzeba się na wszystko zgadzać i tolerować czegoś, czego nie jesteśmy w stanie zaakceptować w imię miłości...

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Napisane przez john60

widzisz ale ja tam głęboko gdzieś chciałbym zobaczyć jak to jest - boję się natomiast odtrącenia właśnie dlatego pytam Was czy jestem jakimś wielkim zboczkiem

Powiem tak.
Jakbyś był moim przyjacielem, nie odtrąciłabym Cię przez Twój fetysz, ale jako Twoja partnerka nie potrafiłabym zaakceptować tego, co robisz.

Jednak nie znam Twojej dziewczyny, nie wiem jak zareaguje, być może nie będzie to dla niej problemem.

[Ivy123]

Kiedyś jako niewinne dziewczątko siedziałam sobie na skype i nagle zadzwonił jakiś gościu z Polski, coś tam pierdu pierdu i ten nagle że on chce mi się pokazać, a a ocenie czy fajnie jest ubrany.No więc ja że ok, niech jedzie z koksem.I nagle moim oczom ukazał się zgnieciony wacław w czarnych rajstopkach, koleś zobił jeszcze kilka piruetów chwaląc się swoim włochatym samczym odwłokiem, ja w tym czasie orzygiwałam klawiaturę.Po tym traumatycznym przeżyciu więcej nie odwiedzałam skype.Dziękuję, dobranoc.

[kalina121]

Napisane przez Ivy123

Kiedyś jako niewinne dziewczątko siedziałam sobie na skype i nagle zadzwonił jakiś gościu z Polski, coś tam pierdu pierdu i ten nagle że on chce mi się pokazać, a a ocenie czy fajnie jest ubrany.No więc ja że ok, niech jedzie z koksem.I nagle moim oczom ukazał się zgnieciony wacław w czarnych rajstopkach, koleś zobił jeszcze kilka piruetów chwaląc się swoim włochatym samczym odwłokiem, ja w tym czasie orzygiwałam klawiaturę.Po tym traumatycznym przeżyciu więcej nie odwiedzałam skype.Dziękuję, dobranoc.

Boskie

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

Napisane przez karolynka90

Wybacz, ale g. prawda.
Nie trzeba się na wszystko zgadzać i tolerować czegoś, czego nie jesteśmy w stanie zaakceptować w imię miłości...

Ale właśnie nie wiadomo czy ona jest w stanie to zaakceptować czy nie.Są na tym świecie pewnie kobiety którym to nie przeszkadza,a nawet niektórych to kręci,skąd wiadomo ,że jego dziewczyna nie z takich.Nie dowie się póki jej nie powie.

Ja osobiście, mając faceta który jest dla mnie idealny pod każdym względem darowałabym mu te rajstopki,niech sobie śmiga ,byle nie w moich

[karolynka90]

Napisane przez kalina121

Ale właśnie nie wiadomo czy ona jest w stanie to zaakceptować czy nie.Są na tym świecie pewnie kobiety którym to nie przeszkadza,a nawet niektórych to kręci,skąd wiadomo ,że jego dziewczyna nie z takich.Nie dowie się póki jej nie powie.

No oczywiście. Nie znamy jego dziewczyny, więc nie jesteśmy w stanie stwierdzić co o tym pomyśli.
Ale gadanie, że:

Napisane przez kalina121

jeżeli ona ciebie naprawdę kocha to jakoś się z tym pogodzi

jest nie na miejscu.
Może bardzo kochać, ale niektóre rzeczy mogą być dla niej nie do przeskoczenia.
Tobie by to nie przeszkadzało, a mnie - owszem.
Każda z nas może mieć do tego inne podejście.

[DestinyH0pe]

Hmm... nie doszukałam się odpowiedzi, czy chodzisz w tych rajstopach powiedzmy, w domu, tak żeby (nie wiem jak to ująć, nie zrozumcie tego źle) zrobić sobie przyjemność jak np. małe dziewczynki paradujące w obcasach mamy, czy chodzisz w tych rajstopach np. do pracy, ogólnie do ludzi? I czy chodzi tylko o takie elementy odzieży czy np. makijaż, damską odzież że się tak wyrażę którą widać?
P.S. Według mnie zboczeniec to ktoś kto namawia do seksu (wybaczcie bezpośredniość), obnaża się publicznie i takie rzeczy. Więc w mojej ocenie nie jesteś zboczeńcem

[aniabaniaa]

ivy123 - PADŁAM! hahaha!
john60 - a pończochy? Jeszcze bardziej seksowne...

---------- Dopisano o 02:13 ---------- Poprzedni post napisano o 02:11 ----------

co do reakcji dziewczyn- no niestety, raczej nie do przeskoczenia Ale zgadzam się, ze są róóżne charaktery i kto wie...

[201604190949]

Napisane przez john60

Dobry Wieczorek Wszystkim,

mam nadzieję że nie zanudzę jako jedyny facet na tym forum, Drogie Panie piszę anonimowo więc może uda mi się bez hamulca opisać swój problem. Proszę powiedzcie mi czy to bardzo chore że biegam czasami do sklepu kupuję np. rajstopy i inne części kobiecej garderoby zakładam je i ... właśnie i czuję się z tym dobrze. Czy jestem w Waszej ocenie zboczeńcem ?

Bardzo przepraszam za taki temat ...

Napisane przez john60

byłem z tym problemem - powiedział mi że to może być transwetytyzm fetyszystyczny i że to powraca w postaci remisji i ciężko jest się z tego wyleczyć - miał chyba racje szukam odpowiedzi czy walczyć z tym czy się poddac

Ok, musisz sobie odpowiedzieć na jedno za***iście ważne pytanie. (ops, wyszło kilka pytań ale sens jest jeden )

Czy tylko przebierając się w kobiece ciuchy odczuwasz satysfakcję seksualną? Przebierasz się bo sprawia Ci to zwykłą przyjemność czy może przebierasz się i masturbujesz? Czy kiedy uprawiasz seks z drugą osobą czujesz się usatysfakcjonowany, spełniony?