Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna

[vea7]

No dobra, napisałam do przedstawiciela pytanie o kody... jak odpisze, zdam relację

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Dostałam odpowiedź od przedstawiciela producenta:

"Pierwsza cyfra oznacza rok produkcji.

0 - 2010

następne dwie cyfry tydzień roku.

kolejne - nr partii "

Z dodatkową prośbą, żebym raz jeszcze na swój kod popatrzyła, bo u mnie wychodziłby 90 tydzień roku... a to niemożliwe.
No kurcze, możliwe, ze źle popatrzyłam... ale sprawdzę dopiero wieczorem - krem w domu, ja w pracy
A u Was się zgadza?

[jp91]

U mnie na kremie oczyszczającym jest numerek: 836045 a na mleczku: 836040. Myślicie, że są przeterminowane? Dobrze wyglądają, dobrze pachną, wszystko jest ok.. aż dziwne...
A przy okazji, polecicie mi jakiś dobry korektor pod oczy? Bo mam cienie jak mały narkoman Zrobiłam sobie ten korektor: http://duafterdark.blogspot.com/2010...-uzytkowa.html i jestem nawet zadowolona, bo pięknie nawilża skórę wokół oczu (zasługa shea i jojoba), ale kryje słabiutko...

[SekretnyWachlarz]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;26782879]Ten lawendowy? Ja bardzo zużywam kosmetyki myjące, zatem nie jestem dobrym przykładem do szacowania ich wydajności. Ale taka butelka to dla mnie średnio na 3 tygodnie (prysznic, mycie twarzy w ciągu dnia, czasami włosy też nim machnę).

Jutro idę kupić ten z serii z miodem manuka, bo normalnie kocham ten zapach.[/QUOTE]

Jeżeli nie jesteś oszczędna a masz na 3 tygodnie, to mi starczy na miesiąc czyli okay.
Dziękuję za odpowiedź.

[vea7]

Dobra, może to mało czytelnie napisałam, ale się ucieszyłam, że tak szybko odpisali
Pełną odpowiedź więc wklejam

"Zgodnie z nowelizacją Ustawy o kosmetykach ( Dz.U.2001 nr 42 poz.473 z późniejszymi zmianami) nastąpiły istotne zmiany w obowiązkowych oznaczeniach kosmetyków.
Na oznakowaniu kosmetyków, których minimalny okres przydatności do użycia wynosi więcej niż 30 miesięcy, należy umieścić znak graficzny ( symbol otwartego słoika) oraz podać, wyrażony w miesiącach lub latach, czas, w jakim od otwarcia opakowania kosmetyk może być stosowany bez stwarzania zagrożenia dla zdrowia użytkownika - ( obowiązuje od 11 marca br.)wyrażony w miesiącach lub latach, czas, w jakim od otwarcia opakowania kosmetyk może być stosowany bez stwarzania zagrożenia dla zdrowia użytkownika ( obowiązuje od 11 marca 2005r). Znak graficzny jest obowiązkowy i data nie musi być podawana.


Czytnik zakodowanych dat ważności naszych produktów

xxxxxx

zaczynając od lewej : x - rok produkcji

xx - tydzień w którym wyprodukowano produkt w roku produkcji
xxx - nr partii

np 932104
9- rok produkcji 2009
32 - tydzień roku 2009 ( od 3-09.08.2009)
104 - nr partii

Minimalny termin ważności : 30 miesięcy licząc od w/w daty czyli do 02.2012

W zamieszczonym, na produkcie symbolu otwartego słoika jest podany czas w miesiącach w jakim od otwarcia opakowania kosmetyk może być stosowany bez stwarzania zagrożenia dla zdrowia użytkownika.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez kotwilka

Musisz coś wrzucić do koszyka i potem naciskach "shopping bag" "checkout" i jest przycisk "New? Register here"
Też mi zeszło chwilę, żeby to znaleźć

Dzięki.

[aako]

przxeczytałam od deski do deski, super wątek.
Dopiero zaczynam, chciałabym całkowicie przezucic się na naturalne kosmetyki, ponieważ 2 lata temu uzywalam tylko i wylacznie do malowania minerałów i moja buzka wygladała cudownie.
teraz chce pojsc o krok dalej.

Wybrałam sobie takie produkty, co o nich myślicie? czy tylko certyfikat ecocert potwierdza naturalność produktów?
http://www.greenline-sklep.pl/p/46/4...ja-twarzy.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/13/1...ja-twarzy.html
oba zawierają gliceryne i alkohol nie wiem czy beda dobre dla mnie?
http://www.greenline-sklep.pl/p/56/2...ja-wlosow.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/92/1...ja-twarzy.html

czy to dobry wybór? co mozecie polecić początkującej osobie ? mam zamiar jeszcze kupic olej kokosowy oraz wybrać siędo SP i popatrzeć na produkty dr Scheller
Ale nie wiem czy to co wybralam to dobry start.

Buziaki

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez aako

przxeczytałam od deski do deski, super wątek.
Dopiero zaczynam, chciałabym całkowicie przezucic się na naturalne kosmetyki, ponieważ 2 lata temu uzywalam tylko i wylacznie do malowania minerałów i moja buzka wygladała cudownie.
teraz chce pojsc o krok dalej.

Wybrałam sobie takie produkty, co o nich myślicie? czy tylko certyfikat ecocert potwierdza naturalność produktów?
http://www.greenline-sklep.pl/p/46/4...ja-twarzy.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/13/1...ja-twarzy.html
oba zawierają gliceryne i alkohol nie wiem czy beda dobre dla mnie?
http://www.greenline-sklep.pl/p/56/2...ja-wlosow.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/92/1...ja-twarzy.html

czy to dobry wybór? co mozecie polecić początkującej osobie ? mam zamiar jeszcze kupic olej kokosowy oraz wybrać siędo SP i popatrzeć na produkty dr Scheller
Ale nie wiem czy to co wybralam to dobry start.

Buziaki

Wg mnie dobry wybór.

Chyba też sobie machnę zamówienie w tym sklepie.

[ridja devojka]

Dorwałam dziś w jednej Naturze jeszcze balsam do stóp Natuderm botanics (Balsam do stóp Ginkgo biloba + Aloe Vera), zapłaciłam 10zł za 150-mililitrowy balsam! Użyłam go raz, zdziwiła mnie rzadka konsystencja (jak mleczko do ciała), balsam wręcz wylewa się z opakowania, mam nadzieję, że nie jest przez to mniej treściwy w sensie działania. Pachnie lekko, ziołowo, nawet przyjemnie. Mam nadzieje, że okaże się dobry, bo taką objętość będę używała przez rok chyba

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Przyszła dzisiaj do mnie przesyłka z Lush. Nie uważam, że wszystkie ich kosmetyki są super naturalne, dlatego wybrałam te, które wydawały mi się najlepsze pod względem składu:
- tonik (fajne składniki to woda morska, aloes, patchouli, róża)
- krem do twarzy z enzymami z cytryny i papai
- pasta oczyszczająca do twarzy, z algami
- pasta do zębów w tabletkach (kupiłam bardziej jako ciekawostkę), nie zawiera fluoru, więc będą ją stosowała okazjonalnie

Zastanawiam się, czy w toniku nie jest zbyt duże stężenie aloesu - kilka lat temu byłam na niego uczulona i myślałam, że może mi przeszło, ale dzisiaj posmarowałam się kremem aloesowym dr. organic i dostałam wielkiego rumienia na całej twarzy, do tej pory lekko mnie boli. Zobaczymy.

Jakby ktoś był zainteresowany, to mogę za kilka dni zrobić małą recenzję tych kosmetyków, sama mam je po raz pierwszy.

[SzatAnka71]

Napisane przez vea7

Dobra, może to mało czytelnie napisałam, ale się ucieszyłam, że tak szybko odpisali
Pełną odpowiedź więc wklejam

"Zgodnie z nowelizacją Ustawy o kosmetykach ( Dz.U.2001 nr 42 poz.473 z późniejszymi zmianami) nastąpiły istotne zmiany w obowiązkowych oznaczeniach kosmetyków.
Na oznakowaniu kosmetyków, których minimalny okres przydatności do użycia wynosi więcej niż 30 miesięcy, należy umieścić znak graficzny ( symbol otwartego słoika) oraz podać, wyrażony w miesiącach lub latach, czas, w jakim od otwarcia opakowania kosmetyk może być stosowany bez stwarzania zagrożenia dla zdrowia użytkownika - ( obowiązuje od 11 marca br.)wyrażony w miesiącach lub latach, czas, w jakim od otwarcia opakowania kosmetyk może być stosowany bez stwarzania zagrożenia dla zdrowia użytkownika ( obowiązuje od 11 marca 2005r). Znak graficzny jest obowiązkowy i data nie musi być podawana.


Czytnik zakodowanych dat ważności naszych produktów

xxxxxx

zaczynając od lewej : x - rok produkcji

xx - tydzień w którym wyprodukowano produkt w roku produkcji
xxx - nr partii

np 932104
9- rok produkcji 2009
32 - tydzień roku 2009 ( od 3-09.08.2009)
104 - nr partii

Minimalny termin ważności : 30 miesięcy licząc od w/w daty czyli do 02.2012

W zamieszczonym, na produkcie symbolu otwartego słoika jest podany czas w miesiącach w jakim od otwarcia opakowania kosmetyk może być stosowany bez stwarzania zagrożenia dla zdrowia użytkownika.

Dzięki za zainteresowaniea nie mogliby prościej czyli dać normalną datęale teraz przynajmniej wiemy jak odczytywać
Byłam dziś w Naturze i Pani mi powiedziała że te kosmetyki co kupiłam są ważne do końca 2012 roku.

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;26817293]Przyszła dzisiaj do mnie przesyłka z Lush. Nie uważam, że wszystkie ich kosmetyki są super naturalne, dlatego wybrałam te, które wydawały mi się najlepsze pod względem składu:
- tonik (fajne składniki to woda morska, aloes, patchouli, róża)
- krem do twarzy z enzymami z cytryny i papai
- pasta oczyszczająca do twarzy, z algami
- pasta do zębów w tabletkach (kupiłam bardziej jako ciekawostkę), nie zawiera fluoru, więc będą ją stosowała okazjonalnie

Zastanawiam się, czy w toniku nie jest zbyt duże stężenie aloesu - kilka lat temu byłam na niego uczulona i myślałam, że może mi przeszło, ale dzisiaj posmarowałam się kremem aloesowym dr. organic i dostałam wielkiego rumienia na całej twarzy, do tej pory lekko mnie boli. Zobaczymy.

Jakby ktoś był zainteresowany, to mogę za kilka dni zrobić małą recenzję tych kosmetyków, sama mam je po raz pierwszy.[/QUOTE]

Aqua Marinę mam ale nie mogę używać bo mnie pieczepachnie jak proszek do prania ale fajnie oczyszczachoć wolę CoalFace albo Fresh Farmacy.Reszty nie miałam ale jak już użyjesz to napisz o tych tabletkach

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez SzatAnka71

Aqua Marinę mam ale nie mogę używać bo mnie pieczepachnie jak proszek do prania ale fajnie oczyszczachoć wolę CoalFace albo Fresh Farmacy.Reszty nie miałam ale jak już użyjesz to napisz o tych tabletkach

Użyłam właśnie jednej z nich, świetne są. Zęby są bardzo dobrze wyczyszczone, a nie szorowałam ich nawet 2 minuty. Tabletki dają też efekt odświeżenia, ale bez tego nachalnego smaku, jaki jest w normalnych pastach do zębów. Jedyny minut to brak fluoru - dlatego będę używała na zmianę z pastami zwykłymi.

[kotwilka]

Napisane przez aako

przxeczytałam od deski do deski, super wątek.
Dopiero zaczynam, chciałabym całkowicie przezucic się na naturalne kosmetyki, ponieważ 2 lata temu uzywalam tylko i wylacznie do malowania minerałów i moja buzka wygladała cudownie.
teraz chce pojsc o krok dalej.

Wybrałam sobie takie produkty, co o nich myślicie? czy tylko certyfikat ecocert potwierdza naturalność produktów?
http://www.greenline-sklep.pl/p/46/4...ja-twarzy.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/13/1...ja-twarzy.html
oba zawierają gliceryne i alkohol nie wiem czy beda dobre dla mnie?
http://www.greenline-sklep.pl/p/56/2...ja-wlosow.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/92/1...ja-twarzy.html

czy to dobry wybór? co mozecie polecić początkującej osobie ? mam zamiar jeszcze kupic olej kokosowy oraz wybrać siędo SP i popatrzeć na produkty dr Scheller
Ale nie wiem czy to co wybralam to dobry start.

Buziaki

Bardzo, bardzo dobry start mim zdaniem! i nie takie drogie te produkty
Poza Ecocert, cenione certyfikaty to np. BDIH (ten tonik i krem ma) czy Na True (im więcej gwiazdek 1-3 tym lepiej -jak ten żel do mycia). Czyli wszystko co wybrałaś jest certyfikowane
Alkohol jest po to, by rozpuścić w nim niektóre składniki, poza tym jest naturalnym konserwantem. Poza nim jest sporo nawilżających składników, wiec nie powinien wysuszać.
Gliceryna w niedużym stężeniu nie zapycha, a ładnie nawilża, więc powinna być ok
Rozejrzyj się za olejami -kokosowy jest dobry na początek, ale inne też są fajne

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Poszłam sobie użyłam kosmetyków Lush'owych. I normalnie miłość od pierwszego wrażenia do pasty Aqua Marina - tak oczyszczonych porów na nosie, to ja jeszcze nigdy nie miałam! Ma nieprzyjemny zach, ale działanie powalające. Też mnie leciutko piekła, ale delikatnie.


edit: I użyłam kremu Enzymion - bardzo szybko się wchłonął, nie zostawił tłustej warstewki w ogóle, tylko taką miękką skórę.
---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez kotwilka

Bardzo, bardzo dobry start mim zdaniem! i nie takie drogie te produkty
Poza Ecocert, cenione certyfikaty to np. BDIH (ten tonik i krem ma) czy Na True (im więcej gwiazdek 1-3 tym lepiej -jak ten żel do mycia). Czyli wszystko co wybrałaś jest certyfikowane
Alkohol jest po to, by rozpuścić w nim niektóre składniki, poza tym jest naturalnym konserwantem. Poza nim jest sporo nawilżających składników, wiec nie powinien wysuszać.
Gliceryna w niedużym stężeniu nie zapycha, a ładnie nawilża, więc powinna być ok
Rozejrzyj się za olejami -kokosowy jest dobry na początek, ale inne też są fajne

Tak, ja zdecydowanie też wezmę te kosmetyki.
aako, dzięki za inspirację.

[aako]

Napisane przez kotwilka

Bardzo, bardzo dobry start mim zdaniem! i nie takie drogie te produkty
Poza Ecocert, cenione certyfikaty to np. BDIH (ten tonik i krem ma) czy Na True (im więcej gwiazdek 1-3 tym lepiej -jak ten żel do mycia). Czyli wszystko co wybrałaś jest certyfikowane
Alkohol jest po to, by rozpuścić w nim niektóre składniki, poza tym jest naturalnym konserwantem. Poza nim jest sporo nawilżających składników, wiec nie powinien wysuszać.
Gliceryna w niedużym stężeniu nie zapycha, a ładnie nawilża, więc powinna być ok
Rozejrzyj się za olejami -kokosowy jest dobry na początek, ale inne też są fajne

Dzięki bardzo jeszcze sie zastanowie co z tą gliceryną bo nie chce żeby mnie zapchało, niestety teraz walcze z zapychaniem i nie moge zidentyfikować od czego się tak stało
mówiąc szczerze moja twarz wygląda tragicznie teraz

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;26821476]
Tak, ja zdecydowanie też wezmę te kosmetyki.
aako, dzięki za inspirację.
[/QUOTE]

chyba całkiem nieświadomie

[SzatAnka71]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;26818856]Użyłam właśnie jednej z nich, świetne są. Zęby są bardzo dobrze wyczyszczone, a nie szorowałam ich nawet 2 minuty. Tabletki dają też efekt odświeżenia, ale bez tego nachalnego smaku, jaki jest w normalnych pastach do zębów. Jedyny minut to brak fluoru - dlatego będę używała na zmianę z pastami zwykłymi.[/QUOTE]

AM nie powinna piec ale jeśli Cię nie podrażnia to używajspróbuj też tych co wymieniłam:CoalFace i Fresh Farmacy

A jak się używa tych tabletek?rozpuszczasz je czy kruszysz na szczoteczkę?

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez SzatAnka71

AM nie powinna piec ale jeśli Cię nie podrażnia to używajspróbuj też tych co wymieniłam:CoalFace i Fresh Farmacy

A jak się używa tych tabletek?rozpuszczasz je czy kruszysz na szczoteczkę?

Zgryzasz je przednimi zębami i jak dostanie się do nich ślina, to zaczynają się pienić.

[SekretnyWachlarz]

Właśnie (dobrze, że byłam jeszcze w domu) doszła do mnie paczuszka od Ckin2u. Oprócz mydełka dostałam próbkę kremu z Natuderm Botanics (jeszcze raz wielkie dzięki ). No i ta koperta bąbelkowa. Jak ja kocham te bąbelki.
Dobrze, że mam jeszcze jakąś zapasową mydelniczkę. Mam gdzie to mydełko włożyć.

[aako]

zamówiłam:
http://www.greenline-sklep.pl/p/50/4...ja-twarzy.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/92/1...ja-twarzy.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/56/2...ja-wlosow.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/87/4...cja-ciala.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/15/5...ja-twarzy.html

fajnie bo ten sklep dowozi w moim miescie (prawie jak pizza) wiec może już jutro będe mieć kosmetyki


czytałam również o pastach bez fluoru i jednak nie zdecyduje się na nie, a szkoda bo czytałam dobre opinie ale dentyści nie wypowiadają się o nich przychylnie.

[SzatAnka71]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;26825796]Zgryzasz je przednimi zębami i jak dostanie się do nich ślina, to zaczynają się pienić.[/QUOTE]

Ciekawe

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez aako

zamówiłam:
http://www.greenline-sklep.pl/p/50/4...ja-twarzy.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/92/1...ja-twarzy.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/56/2...ja-wlosow.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/87/4...cja-ciala.html
http://www.greenline-sklep.pl/p/15/5...ja-twarzy.html

fajnie bo ten sklep dowozi w moim miescie (prawie jak pizza) wiec może już jutro będe mieć kosmetyki


czytałam również o pastach bez fluoru i jednak nie zdecyduje się na nie, a szkoda bo czytałam dobre opinie ale dentyści nie wypowiadają się o nich przychylnie.

Zęby fluorować można dwa razy dziennie, a w ciągu dnia można je przelecieć pastą bez fluoru.

Koniecznie wyciap się wszystkim jak najszybciej i zdaj relację.

Napisane przez SzatAnka71

Ciekawe

[2016100512001]

Napisane przez aako

czytałam również o pastach bez fluoru i jednak nie zdecyduje się na nie, a szkoda bo czytałam dobre opinie ale dentyści nie wypowiadają się o nich przychylnie.

Sama też myślę żeby spróbować z taką pastą. Jak ktoś by miał i wiedział coś więcej to proszę o opinie

[milva37]

dziewczyny! piszę, bo już nie wiem gdzie się o to spytać. Jak używam na dzień na buzię olej z malin + 10% witaminy C i na to kładę 2-3 warstewki podkładu mineralnego, to czy taka ochrona przed UV jest wystarczająca, czy powinnam kremu z filtrem używać?
Bardzo proszę o odpowiedź!

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez milva37

dziewczyny! piszę, bo już nie wiem gdzie się o to spytać. Jak używam na dzień na buzię olej z malin + 10% witaminy C i na to kładę 2-3 warstewki podkładu mineralnego, to czy taka ochrona przed UV jest wystarczająca, czy powinnam kremu z filtrem używać?
Bardzo proszę o odpowiedź!

Witaminę C na dzień? No coś ty.
Witamina C to raczej na noc bardziej jest odpowiednia, a i tak bałabym się, że w okresie wiosna/lato coś może mi się stać ze względu na duże promieniowanie. Przy kuracji takiej filtr jest chyba niezbędny.

[biała_czekolada]

Napisane przez milva37

dziewczyny! piszę, bo już nie wiem gdzie się o to spytać. Jak używam na dzień na buzię olej z malin + 10% witaminy C i na to kładę 2-3 warstewki podkładu mineralnego, to czy taka ochrona przed UV jest wystarczająca, czy powinnam kremu z filtrem używać?
Bardzo proszę o odpowiedź!

Stosowanie witaminy C w takim stezeniu bez filtra jest pozbawione sensu, bardziej moze szkodzic niz pomoc

[aako]

apropos filtrów co polecacie z naturalnej pielęgnacji ? czytałam tutaj o phenome [30], mam do wyboru jeszcze sante i lavera [niestety sa tylko spf 20], nigdzie nie widziałam 50 którą stosuje (Iwostin - btw chyba mnie zapchał więc chwilowo odstawiłam) i nie wiem czy 20 czy 30 nie bedzie za mało.
jakie wy stosujecie ?

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez aako

apropos filtrów co polecacie z naturalnej pielęgnacji ? czytałam tutaj o phenome [30], mam do wyboru jeszcze sante i lavera [niestety sa tylko spf 20], nigdzie nie widziałam 50 którą stosuje (Iwostin - btw chyba mnie zapchał więc chwilowo odstawiłam) i nie wiem czy 20 czy 30 nie bedzie za mało.
jakie wy stosujecie ?

Ja nie stosuję w ogóle.

[Sicilia]

Witamina C może być na dzień, zwłaszcza pod filtr. Ja stosuję nu fountain , a na to filtr living nature, ale widzę, że wycofują go z oferty (może pojawi się coś nowego). Na tym wątku jeśli mówimy o filtrach to interesują nas tylko mineralne (bez filtrów chemicznych). Osobiście gdybym miała nakładać filtr chemiczny, to wolałabym w ogóle nie używać kremu z filtrem.

[kotwilka]

Napisane przez aako

apropos filtrów co polecacie z naturalnej pielęgnacji ? czytałam tutaj o phenome [30], mam do wyboru jeszcze sante i lavera [niestety sa tylko spf 20], nigdzie nie widziałam 50 którą stosuje (Iwostin - btw chyba mnie zapchał więc chwilowo odstawiłam) i nie wiem czy 20 czy 30 nie bedzie za mało.
jakie wy stosujecie ?

O właśnie, ja znalazłam taką nowość:
ARGILE PROVENCE Krem przeciwsłoneczny do twarzy Bio SPF 50 50ml
http://biolander.com/produkty/katego...zy-bio-spf-50/
Skład:
Składniki INCI: Titanium dioxyde, Aluminium hydroxide, Stearic acid, Caprylic / capric triglycerides, Polyglyceryl-2 dipolyhydroxystearate, Polyglyceryl-3 diisostearate, Zinc oxide, Ribes nigrum flower water*, Coco caprylate caprate, Cocos nucifera oil*, Alcohol*, Glycerin, Butyrospermum parkii*, Mauritia flexuosa fruit oil*, Helianthus annuus seed oil*, Sodium chloride, Tocopherol

Co myślicie o tym?

[201607111629]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;26849734]Ja nie stosuję w ogóle.[/QUOTE]

hej paranoja a chciałabym wiedzieć dlaczego nie stosujesz?powiesz?

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez fozzi

hej paranoja a chciałabym wiedzieć dlaczego nie stosujesz?powiesz?

Po pierwsze nie chcę się odcinać od promieni UV, bo są one niezbędne do syntezy witaminy D, a nie uśmiecha mi się na starość osteoporoza.
Po drugie - promienie UV mogą wywoływać raka skóry, gdy spożywamy bardzo dużą ilość konserwantów - ja gustuję w jedzeniu organicznym i mało przetworzonym, zatem mój organizm nie jest przeładowany chemikaliami. Poza tym rak skóry nie jest tak popularny, jak rak piersi czy szyjki macicy, zatem prędzej zejdę z tego świata z innego powodu, niż rak skóry.
Po trzecie - zmarszczki. Wyglądam młodo jak na swój wiek (to u nas rodzinne) i jeżeli w wieku 70-ciu lat będę wyglądała na lat 60, to nie mam nic przeciwko.
Po czwarte - nie chcę wyglądać jak zmora, paćkać się tym codziennie rano, zastanawiać się, czy filtr mi się wałkuje, czy nie, czy się błyszczę, tylko dlatego, że jest teraz moda na filtry, która tak szybko odejdzie jak przyszła.

Oczywiście, jak opalam się przez kilka godzin na otwartym słońcu, to smaruję skórę filtrami, ale też nie szleję.