Popsucie

[WdwK]

Witam! Mam dwa pytania:
Pierwsze wygląda następująco: juz od półtora roku masuję Panią mojego zycia. Nigdy nie skarzyla sie na nic - przeciwnie - jest zadowolona. Chcialbym jednak sie zapytac, czy moge jakos niechcacy zrobic Jej krzywde - nawet jesli wszystko zdaje sie byc wspaniale. Na co nalezy uwazac???
Drugie pytanie. Mój wujek, który jest masażystą mówił mi, ze dobry masaz nie powinien trwać dluzej niz 20 minut. Ja jednak często przekraczam ten czas masując - nawet do godziny. Czy dobrze robię? Jesli nie - czemu czas masazu powinien byc az tak krótki.
Z gory dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam.

[Piotr]

Witam! Myslę że rekomendacje sam pan sobie wystawił, pół roku i ciągle zadowolenie. Brawo. Podczas wykonywania masażu w celach rozluznienia mięśni, odprężenia osobie która nie ma problemów ze zdrowiem, trudno jest jakos szczególnie zaszkodzić, chyba że zrobiłby Pan silniejszy masaż w okolicach szyi, zbyt głałtownie czy chaotycznie. Uważać trzeba też podczas masażu powłok brzusznych.
Pewnie ma Pan dobre poczucie dotyku i tyle. Jesli chodzi o osobę z problemami zdrowotnymi to już inna historia.

2. Ograniczenie masazu do 20 minut dotyczy jedynie masażu leczniczego klasycznego i takiego który wykonujemy jako częściowy. Masaż klasyczny grzbietu, czy np. kończyn dolnych nie powinien trwać dłużej, chodzi tu min o fizjologię i obciążenie układu krążenia.

Są inne masaże, np specjalistyczne opracownia twarzy gdzie masaż trwa nawet około godziny, a np Polinezyjski Masaż - sesja sięga czasem półtorej godziny, Masaż Bodywork podobnie.

Masaże krótkie około 20 minut. wykonuje sie ze wzgledu na silniejsze bodzce. Ostatnimi laty często wykonuje się masaże dłużej i łagodniej, odchodzi sie także od bolesnych masaży.

Powodzenia.

[WdwK]

Dziekuje bardzo za odpowiedz Pozdrawiam.