Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!

[favianna]

Ponieważ tel pokazuje mi powiadomienia o cytowaniu i autorze to pofatyguje się nawet z odpowiedzią.
Scarlett powiedz mi proszę co oznacza minimalizm. Czy w ramach rozmowy o nim istnieje jakiś zbiór tematów które należy poruszać a inne absolutnie się nie nadają? Jesteś jedyna osoba która tu narzeka wiec z łaski swojej idź macic gdzie indziej.
Mi się nie podoba sposób twoich wypowiedzi i co mam zrobić? Nawet dodanie Cię do ignorowanych nie pomaga.
Nie zauważyłam tu żadnego off topa, było fajnie, wątek płynął aż do momentu Twojej wypowiedzi.

Dlatego mam prośbę o nie cytowanie wypowiedzi Scarlett. Jest tu sporo dziewczyn które mają ja w ignorowanych i starają się nie wdawać w utarczki słowne. To wszystkim wyjdzie na zdrowie.

[Jigoku]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52403863]Rzeczywiscie, chyba tez wreszcie wykorzystam te magiczna funkcje "ignoruj" [/QUOTE]
Wcześniej tego nie zrobiłam, ale przeprosiłam się z tym pomysłem

Napisane przez favianna

Ponieważ tel pokazuje mi powiadomienia o cytowaniu i autorze to pofatyguje się nawet z odpowiedzią.
Scarlett powiedz mi proszę co oznacza minimalizm. Czy w ramach rozmowy o nim istnieje jakiś zbiór tematów które należy poruszać a inne absolutnie się nie nadają? Jesteś jedyna osoba która tu narzeka wiec z łaski swojej idź macic gdzie indziej.
Mi się nie podoba sposób twoich wypowiedzi i co mam zrobić? Nawet dodanie Cię do ignorowanych nie pomaga.
Nie zauważyłam tu żadnego off topa, było fajnie, wątek płynął aż do momentu Twojej wypowiedzi.

Dlatego mam prośbę o nie cytowanie wypowiedzi Scarlett. Jest tu sporo dziewczyn które mają ja w ignorowanych i starają się nie wdawać w utarczki słowne. To wszystkim wyjdzie na zdrowie.

Też zaczęłam się nad tym zastanawiać. Niestety jak używa się "oleju z czegoś tam" to nie jest się minimalistką z powołania, to tylko przykrywka i zbrodnia przeciw minimalistom od pampersa.

[Kusum]

Napisane przez favianna

Wklejalam tu kilka artykułów i muszę wam powiedzieć ze jestem zauroczona strona i fp ulicy ekologicznej.
Jak ktoś ma czas i chce poczytać to tu jest link: http://ulicaekologiczna.pl/

Tez mam ich zalajkowanych na fb. Fajna stronka

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52403188]no tak, bo jak minimalizm to tylko szare mydlo i krem nivea[/QUOTE]

Prawdziwe minimalistki sie nie myja. One plawia sie w swej... wspanialosci

Napisane przez rise_against

ja też nie mam... ale im bardziej jesteśmy z TŻ wymęczeni upałem, tym bardziej dbamy np o pranie, wstawianie naczyń etc. żeby nic się nie nagromadziło bo nikt nie ma siły np na zmywanie ręczne

ja też muszę po jakiegoś micela i może batonika białkowego z rossmana


Przeczytałam kilka notek, dzięki



a jeśli tak, to spoko. jesteś moją duchową siostrą troszkę



Alma, nie karm trolla ja od kiedy mam Scarlett zablokowaną od razu życie jest pięknięjsze

Ja sie jeszcze zalatwilam od klimy

Napisane przez scarlett26

no to jestem hiperminimalistką, bo nie posiadam żadnego z nich, ale widzę po sobie, że można rewelacyjnie poprawić kondycję skóry nie stosując przedziwnych kosmetyków typu olej z czort wie czego

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------



bardzo się cieszę trollu...

Ale czegos do wody i po myciu chyba uzywasz?

[favianna]

Poszukiwalam ostatnio alternatywy dla demakijażu i trafiłam na opis ściereczki wielokrotnego użytku do demakijażu tylko wodą. Coś ktoś słyszał / testował? Mam zamiar kupić w Pl bo korci mnie idea rezygnacji z wacikow, środka myjacego i ta wielorazowosc właśnie.

http://blogosia.blogspot.ie/2013/08/...-woda.html?m=1

[Kusum]

Napisane przez favianna

Poszukiwalam ostatnio alternatywy dla demakijażu i trafiłam na opis ściereczki wielokrotnego użytku do demakijażu tylko wodą. Coś ktoś słyszał / testował? Mam zamiar kupić w Pl bo korci mnie idea rezygnacji z wacikow, środka myjacego i ta wielorazowosc właśnie.

http://blogosia.blogspot.ie/2013/08/...-woda.html?m=1

Chyba wyszla jakas nowa, bo Wayne ostatnio robil recenzje: http://youtu.be/rvaLxLIakRY

Mnie to nie przekonuje Waciskow nie uzywam. Wystarcza mi balsam myjacy i zel Effaclar.

[Jigoku]

Napisane przez favianna

Poszukiwalam ostatnio alternatywy dla demakijażu i trafiłam na opis ściereczki wielokrotnego użytku do demakijażu tylko wodą. Coś ktoś słyszał / testował? Mam zamiar kupić w Pl bo korci mnie idea rezygnacji z wacikow, środka myjacego i ta wielorazowosc właśnie.

http://blogosia.blogspot.ie/2013/08/...-woda.html?m=1

Słyszałam o tym, ale na jakiej zasadzie to działa? Bo sama ściereczka nie ma w sobie żadnych detergentów, środków myjących, więc w jaki sposób zmywa tłuszcz?

Inna rzecz to tarcie, skoro nie ma środków myjących to pewnie samo ścieranie nie jest zbyt delikatne - na dłuższą metę można zrobić sobie krzywdę, zwłaszcza jeśli się robi pełny makijaż oka. Jeszcze jak ktoś ma np. trądzik różowaty to ten sposób w ogóle opada. Wydaje mi się, że demakijaż żelem i dłońmi czy płynem do demakijżu i wacikiem jest delikatniejszy. Idea jest ciekawa, ale wykonanie mnie nie przekonuje.

[xxxescapismxxx]

Napisane przez favianna

Poszukiwalam ostatnio alternatywy dla demakijażu i trafiłam na opis ściereczki wielokrotnego użytku do demakijażu tylko wodą. Coś ktoś słyszał / testował? Mam zamiar kupić w Pl bo korci mnie idea rezygnacji z wacikow, środka myjacego i ta wielorazowosc właśnie.

http://blogosia.blogspot.ie/2013/08/...-woda.html?m=1

Napisane przez Jigoku

Słyszałam o tym, ale na jakiej zasadzie to działa? Bo sama ściereczka nie ma w sobie żadnych detergentów, środków myjących, więc w jaki sposób zmywa tłuszcz?

Inna rzecz to tarcie, skoro nie ma środków myjących to pewnie samo ścieranie nie jest zbyt delikatne - na dłuższą metę można zrobić sobie krzywdę, zwłaszcza jeśli się robi pełny makijaż oka. Jeszcze jak ktoś ma np. trądzik różowaty to ten sposób w ogóle opada. Wydaje mi się, że demakijaż żelem i dłońmi czy płynem do demakijżu i wacikiem jest delikatniejszy. Idea jest ciekawa, ale wykonanie mnie nie przekonuje.

Mam i polecam, działa to na zasadzie specjalnych włókien. Jest niezwykle delikatne i w ciągu 2-3 min mam zmyty cały mocny makijaż z oczami

[favianna]

Napisane przez xxxescapismxxx

Mam i polecam, działa to na zasadzie specjalnych włókien. Jest niezwykle delikatne i w ciągu 2-3 min mam zmyty cały mocny makijaż z oczami

dziękuję ze to piszesz!

No właśnie myślałam że to może działać dzięki włóknom, tak jak w mydle myje gł piana i do niej się cząsteczki brudu przyczepiaja.

Super wiadomość!

[201608160903]

Napisane przez favianna

Poszukiwalam ostatnio alternatywy dla demakijażu i trafiłam na opis ściereczki wielokrotnego użytku do demakijażu tylko wodą. Coś ktoś słyszał / testował? Mam zamiar kupić w Pl bo korci mnie idea rezygnacji z wacikow, środka myjacego i ta wielorazowosc właśnie.

http://blogosia.blogspot.ie/2013/08/...-woda.html?m=1

ja korzystałam, fajna opcja, dobrze działa. kiedyś kupił mi ją TŻ na prezent na jakąś okazję.
ostatnio mam problem znowu z uczuleniem oczu, może powinnam sobie kupić jeszcze raz glova

Napisane przez xxxescapismxxx

Mam i polecam, działa to na zasadzie specjalnych włókien. Jest niezwykle delikatne i w ciągu 2-3 min mam zmyty cały mocny makijaż z oczami

[scarlett26]

Napisane przez favianna

Ponieważ tel pokazuje mi powiadomienia o cytowaniu i autorze to pofatyguje się nawet z odpowiedzią.
Scarlett powiedz mi proszę co oznacza minimalizm. Czy w ramach rozmowy o nim istnieje jakiś zbiór tematów które należy poruszać a inne absolutnie się nie nadają? Jesteś jedyna osoba która tu narzeka wiec z łaski swojej idź macic gdzie indziej.
Mi się nie podoba sposób twoich wypowiedzi i co mam zrobić? Nawet dodanie Cię do ignorowanych nie pomaga.
Nie zauważyłam tu żadnego off topa, było fajnie, wątek płynął aż do momentu Twojej wypowiedzi.

Dlatego mam prośbę o nie cytowanie wypowiedzi Scarlett. Jest tu sporo dziewczyn które mają ja w ignorowanych i starają się nie wdawać w utarczki słowne. To wszystkim wyjdzie na zdrowie.

Po co mam definiować minimalizm jak jedyna słuszna definicje znasz ty? Na pewno nie polega narozważaniach ktory olej jest lepszy od innego, jest na pewno wiele innych wątków o tym.

Napisane przez Jigoku

Wcześniej tego nie zrobiłam, ale przeprosiłam się z tym pomysłem

Też zaczęłam się nad tym zastanawiać. Niestety jak używa się "oleju z czegoś tam" to nie jest się minimalistką z powołania, to tylko przykrywka i zbrodnia przeciw minimalistom od pampersa.

Skoro tak to widzisz...

Napisane przez Kusum

Tez mam ich zalajkowanych na fb. Fajna stronka



Prawdziwe minimalistki sie nie myja. One plawia sie w swej... wspanialosci



Ja sie jeszcze zalatwilam od klimy



Ale czegos do wody i po myciu chyba uzywasz?

Żelu pod prysznic i ręcznika.

[Cindy28]

Napisane przez favianna

dziękuję Ci bardzo za linki
zwłaszcza tonik wygląda bardzo obiecująco, a o kremie z Białego Jelenia mówi już kolejna osoba wiec kupię i jeśli nie sprawdzi się przez tydzień pobytu w Polsce to oddam mamie.

Świetny pomysł na dodawanie olejków do mycia podłóg, a już koty łaszące się do paneli to hit i dużo bym dała żeby to zobaczyć

Ten tonik, to faktycznie jeden z lepszych kosmetyków, na które trafiłam .

Moje koty po walerianie robią się agresywne. Ogólnie czystość sprawia, że bardzo się cieszą i urządzają pędy po całym mieszkaniu :-D.

Napisane przez favianna

Cindy jeśli lubisz oleje to konieczne spróbuj olej z pestek truskawki, miałam wiele olejków, ale ten przebija u mnie wszystkie

Dzięki, jak zużyję argan, to pomyślę nad nim . Z pestkowych używałam swego czasu winogronowego, ale lubię bardzo z pestek malin jako alternatywę dla filtra .

[QUOTE=Kusum;52389387]
Czasem dodaję olejki do parownicy i moje koty ich nie lubią. Zwłaszcza z drzewa herbacianego i z pomarańczy.
/QUOTE]

Cytrusów moje koty też nie preferują, ale przed drzewkiem jakoś specjalnie się nie wzdrygają- nawet jak zimą czasem robię im 'inhalacje' ;-). A na świeżo umytej podłodze zestawem woda + olejek robią beczki do rana :-D.

Napisane przez rise_against

Polecam! Nasza stacja jest jakiejś popularnej marki, kupiona w Lidlu bodajże.

Dzięki , będę się przy okazji rozglądać .

Dla mnie osobiście minimalizm kosmetyczny to kilka rodzajów oleju zamiast kremów z przydlugim składem. Ale co kto lubi ;-).

Co do zmywania makijażu gąbkami, ściereczkami etc.to jestem na nie. Nie czuję żeby moja skóra była czysta dopóki jej nie spienię i nie zmyję wodą :-P.

Minimalistyczne spakowana na dłuższy weekend (torebka na ramię:-D ) wybywam smażyć się na plaży, uprawiać krio w Bałtyku i zajadać się flakami z kalmara <3.
Układanie w nowej szafie zostawiłam na pn ;-).

[scarlett26]

[QUOTE=Cindy28;52407229]Ten tonik, to faktycznie jeden z lepszych kosmetyków, na które trafiłam .

Moje koty po walerianie robią się agresywne. Ogólnie czystość sprawia, że bardzo się cieszą i urządzają pędy po całym mieszkaniu :-D.



Dzięki, jak zużyję argan, to pomyślę nad nim . Z pestkowych używałam swego czasu winogronowego, ale lubię bardzo z pestek malin jako alternatywę dla filtra .

Napisane przez Kusum

Czasem dodaję olejki do parownicy i moje koty ich nie lubią. Zwłaszcza z drzewa herbacianego i z pomarańczy.
/QUOTE]

Cytrusów moje koty też nie preferują, ale przed drzewkiem jakoś specjalnie się nie wzdrygają- nawet jak zimą czasem robię im 'inhalacje' ;-). A na świeżo umytej podłodze zestawem woda + olejek robią beczki do rana :-D.



Dzięki , będę się przy okazji rozglądać .

Dla mnie osobiście minimalizm kosmetyczny to kilka rodzajów oleju zamiast kremów z przydlugim składem. Ale co kto lubi ;-).

Co do zmywania makijażu gąbkami, ściereczkami etc.to jestem na nie. Nie czuję żeby moja skóra była czysta dopóki jej nie spienię i nie zmyję wodą :-P.

Minimalistyczne spakowana na dłuższy weekend (torebka na ramię:-D ) wybywam smażyć się na plaży, uprawiać krio w Bałtyku i zajadać się flakami z kalmara <3.
Układanie w nowej szafie zostawiłam na pn ;-).

Ja nie używam ani jednego ani drugiego, a za najlepszy kosmetyczny zakup wszechczasow uwazam Clarisonic.

Miłego wypoczynku

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Wlasnie konczy mi sie moj balsam do demakijażu z Clinique. W koszu z kosmetykami czeka olejek z The Body Shop (używałam go na urlopie, więc z chęcią go zacznę znowu używać). Jeszcze mam do wykorzystania 2 zakupy ze zniżką do The Body Shop, planuję kupić masło do ciała i znowu ten olejek jak się skończy, a potem już przejdę na jojobę, jeśli się sprawdzi. Jeśli kiedykolwiek będziecie szukać olejku do demakijażu to zerknijcie na ten z Body Shopu, jest bardzo dobry jesli chodzi o demakijaż sam w sobie, ale też super myje się nim pędzel albo gąbeczki do podkładu. Za to w trakcie urlopu odkryłam kolejny kosmetyk, który mam, a który zużyję i więcej nie kupię- suchy olejek Nuxe :/ Po pewnym czasie włosy wysusza, skorę zapycha, a do ciała taki jakiś ni przypiął ni wypiął. Moja kolekcja systematycznie się pomniejsza i bardzo się z tego cieszę, ale takie średnie kosmetyki zużywa się najgorzej. Żałuję, że nie zapisywałam kwot, które wydałam na kosmetyki, w sumie teraz tak z pamięci też mogłabym policzyć jaką wartość miała moja kolekcja przed, a ciekawe jaką będzie miała po Ciekawe czy duża różnica będzie.

[Kusum]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52407837]Wlasnie konczy mi sie moj balsam do demakijażu z Clinique. W koszu z kosmetykami czeka olejek z The Body Shop (używałam go na urlopie, więc z chęcią go zacznę znowu używać). Jeszcze mam do wykorzystania 2 zakupy ze zniżką do The Body Shop, planuję kupić masło do ciała i znowu ten olejek jak się skończy, a potem już przejdę na jojobę, jeśli się sprawdzi. Jeśli kiedykolwiek będziecie szukać olejku do demakijażu to zerknijcie na ten z Body Shopu, jest bardzo dobry jesli chodzi o demakijaż sam w sobie, ale też super myje się nim pędzel albo gąbeczki do podkładu. Za to w trakcie urlopu odkryłam kolejny kosmetyk, który mam, a który zużyję i więcej nie kupię- suchy olejek Nuxe :/ Po pewnym czasie włosy wysusza, skorę zapycha, a do ciała taki jakiś ni przypiął ni wypiął. Moja kolekcja systematycznie się pomniejsza i bardzo się z tego cieszę, ale takie średnie kosmetyki zużywa się najgorzej. Żałuję, że nie zapisywałam kwot, które wydałam na kosmetyki, w sumie teraz tak z pamięci też mogłabym policzyć jaką wartość miała moja kolekcja przed, a ciekawe jaką będzie miała po Ciekawe czy duża różnica będzie.[/QUOTE]

Znam ten bol. Byl moment, ze wydawalam bardzo duzo na kosmetyki. Jak przestawialam sie na naturalna pielegnacje chcialam sprobowac wszystkiego i zamawialysmy z kolezanka hurtowo. Wiekszosc jdalo mi sie zuzyc lub sprzedac. Ale mam jeszcze kilka takich sredniakow. Najgorzej mi idzie z produktami do wlosow.

Cindy milego urlopu

[favianna]

[QUOTE=Cindy28;52407229]Ten tonik, to faktycznie jeden z lepszych kosmetyków, na które trafiłam .

Moje koty po walerianie robią się agresywne. Ogólnie czystość sprawia, że bardzo się cieszą i urządzają pędy po całym mieszkaniu :-D.



Dzięki, jak zużyję argan, to pomyślę nad nim . Z pestkowych używałam swego czasu winogronowego, ale lubię bardzo z pestek malin jako alternatywę dla filtra .

Napisane przez Kusum

Czasem dodaję olejki do parownicy i moje koty ich nie lubią. Zwłaszcza z drzewa herbacianego i z pomarańczy.
/QUOTE]

Cytrusów moje koty też nie preferują, ale przed drzewkiem jakoś specjalnie się nie wzdrygają- nawet jak zimą czasem robię im 'inhalacje' ;-). A na świeżo umytej podłodze zestawem woda + olejek robią beczki do rana :-D.



Dzięki , będę się przy okazji rozglądać .

Dla mnie osobiście minimalizm kosmetyczny to kilka rodzajów oleju zamiast kremów z przydlugim składem. Ale co kto lubi ;-).

Co do zmywania makijażu gąbkami, ściereczkami etc.to jestem na nie. Nie czuję żeby moja skóra była czysta dopóki jej nie spienię i nie zmyję wodą :-P.

Minimalistyczne spakowana na dłuższy weekend (torebka na ramię:-D ) wybywam smażyć się na plaży, uprawiać krio w Bałtyku i zajadać się flakami z kalmara <3.
Układanie w nowej szafie zostawiłam na pn ;-).

Udanego plażowania!

Dziewczyny czy wiecie że zbliżamy się do 5000 postów?
Będzie druga część!

Jak się zakłada kontynuację wątku?

[Jigoku]

[QUOTE=favianna;52408392]

Napisane przez Cindy28

Ten tonik, to faktycznie jeden z lepszych kosmetyków, na które trafiłam .

Moje koty po walerianie robią się agresywne. Ogólnie czystość sprawia, że bardzo się cieszą i urządzają pędy po całym mieszkaniu :-D.



Dzięki, jak zużyję argan, to pomyślę nad nim . Z pestkowych używałam swego czasu winogronowego, ale lubię bardzo z pestek malin jako alternatywę dla filtra .



Udanego plażowania!

Dziewczyny czy wiecie że zbliżamy się do 5000 postów?
Będzie druga część!

Jak się zakłada kontynuację wątku?

W wizażowych społecznościach zakładasz nowy temat, tytuł ten sam + cz. II, w pierwszym poście link do poprzedniego wątku i opis według fantazji założyciela, potem zgłoszenie starego tematu modowi do zamknięcia i już

Co do szczotek do twarzy to ja mam akurat szczotkę z Mary Kay i to był najbardziej udany zakup tego roku Pełnego demakijażu nią nie zrobię, bo nie można jej używać w okolicach oczu, ale potrafi idealnie oczyścić skórę, nie używam już żadnych peelingów, jest niezastąpiona

[emmmm]

Chciałabym podzielić się z Wami dzisiejszym przeżyciem, póki jest świeże. Właśnie spędziłam dwie godziny na balkonie ze słuchawkami na uszach i kubkiem wina w ręku patrząc na spektakl "resztek" wczorajszych perseidów. Dopiero w którymś momencie uświadomiłam sobie, że cieszę sie jak dziecko za każdym razem, kiedy zobaczę "spadającą gwiazdę". Skoro do takiego szczęścia i przy okazji spokoju ducha potrzebuję zaledwie spalającego się pyłu... To taki krok milowy w moim minimalizmie i sposobie patrzenia na otaczającą rzeczywistość. I doskonała lekcja pokory dla każdego "chcę"

[Charlotta11]

Napisane przez emmmm

Chciałabym podzielić się z Wami dzisiejszym przeżyciem, póki jest świeże. Właśnie spędziłam dwie godziny na balkonie ze słuchawkami na uszach i kubkiem wina w ręku patrząc na spektakl "resztek" wczorajszych perseidów. Dopiero w którymś momencie uświadomiłam sobie, że cieszę sie jak dziecko za każdym razem, kiedy zobaczę "spadającą gwiazdę". Skoro do takiego szczęścia i przy okazji spokoju ducha potrzebuję zaledwie spalającego się pyłu... To taki krok milowy w moim minimalizmie i sposobie patrzenia na otaczającą rzeczywistość. I doskonała lekcja pokory dla każdego "chcę"

Bardzo podoba mi się Twoje podejście i sama staram się do tego dążyc.

[Kusum]

Latem łatwiej o minimalizm: mniej ubrań, mniej makijażu, więcej słońca i czasu na świeżym powietrzu

[Jigoku]

Napisane przez Kusum

Latem łatwiej o minimalizm: mniej ubrań, mniej makijażu, więcej słońca i czasu na świeżym powietrzu

Co prawda to prawda

[201608160903]

Hop hop, zakładacie nowy wątek? Juz czas tylko tym razem moze bez rymowanego tytułu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[favianna]

Pisze z telefonu teraz a wieczorem mam imprezę integracyjna wiec najwcześniej mogę założyć nowy wątek jutro rano jak nikt do tego czasu nie zadziała to ja to zrobię

[Kusum]

Jakiś pomysł na tytuł, np. W drodze do minimalizmu?

[favianna]

Napisane przez Kusum

Jakiś pomysł na tytuł, np. W drodze do minimalizmu?

Fajny

Ja wymyśliłam: Minimalizm, z lekkim bagażem w drodze

I artykuł z mojej ścianki dziś http://manufaktura-radosci.blogspot....-badz.html?m=1

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

O, albo : Minimalizm, kiedy mniej znaczy więcej

[emmmm]

Dziewczyny, zakładam nowy - zaraz dam link

zmodyfikowałam tytuł i połączyłam obie propozycje
gdyby ktoś miał inny pomysł na treść pierwszego posta, proszę o podsyłanie

LINK DO NOWEJ CZĘŚCI WĄTKU
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=826426