krwawienie w 6 tygodniu ciazy

[konatala]

Hej
Jestem na poczatku 7 tygodnia ciazy. Wczoraj dostalam krwawienia i od razu poszl do gina. Skierowal mnie na szpital
W szpitalu lekarz mnie zbadal i mowi ze niea swiezej krwi i to pewnie przez to ze dzien wczesniej kochalam sie z mezem. Na usg byl zywy plod bylo tetno macica byla ok i szyjka tez. Jednak potem krwawienie wrocilo i krwawie do dzis. Lekarze dali mi duphaston i kaza lezec i czekac
Myslicie ze sa szanse ze nie strace ciazy? Ze to wina nadzerki ktora mam? Bardzo sie stresuje...

[verumka]

Napisane przez konatala

Hej
Jestem na poczatku 7 tygodnia ciazy. Wczoraj dostalam krwawienia i od razu poszl do gina. Skierowal mnie na szpital
W szpitalu lekarz mnie zbadal i mowi ze niea swiezej krwi i to pewnie przez to ze dzien wczesniej kochalam sie z mezem. Na usg byl zywy plod bylo tetno macica byla ok i szyjka tez. Jednak potem krwawienie wrocilo i krwawie do dzis. Lekarze dali mi duphaston i kaza lezec i czekac
Myslicie ze sa szanse ze nie strace ciazy? Ze to wina nadzerki ktora mam? Bardzo sie stresuje...

Szanse są. Lekarze zrobili wszystko co na tym etapie mogą zrobić.
Leżysz w szpitalu czy w domu?

[zmalowana1]

cześć.

Spokojnie, dostałam krwawienia/plamienia w 6tc,od razu kontakt z moją gin, na usg wszystko wyszło w porządku, nawet tętno było już widoczne.
Lekarz powiedziała, że macica się powiększa stąd mogło dojść do plamienia.

Dostałam również duphaston, po tygodniu wszystko ustąpiło, za 2 dni mam wizytę kontrolną i jestem dobrej myśli.

Także odpoczywaj ile się da, ten lek na pewno pomoże, tylko staraj się oszczędzać.
Koniecznie odpuść wszystkie prace fizyczne.

[Syl993]

Napisane przez konatala

Hej
Jestem na poczatku 7 tygodnia ciazy. Wczoraj dostalam krwawienia i od razu poszl do gina. Skierowal mnie na szpital
W szpitalu lekarz mnie zbadal i mowi ze niea swiezej krwi i to pewnie przez to ze dzien wczesniej kochalam sie z mezem. Na usg byl zywy plod bylo tetno macica byla ok i szyjka tez. Jednak potem krwawienie wrocilo i krwawie do dzis. Lekarze dali mi duphaston i kaza lezec i czekac
Myslicie ze sa szanse ze nie strace ciazy? Ze to wina nadzerki ktora mam? Bardzo sie stresuje...

Nie martw sie, mialam podobna sytuacje w 8tygodniu ciazy, tez po stosunku z mezem. Wyladowalam w szpitalu tak jak Ty, mi dodatkowo lecialy skrzepy, wiec lekarze spodziewali sie jedynego.
Dzis moja coreczka ma prawie dwa latka. Najwazniejsze, zebys sie nie przemeczala, nie podnosc ciezarow, nie chodz dlugo, nie bierz tez goracej kapieli, bierz nadal jakies suplementy dla ciezarnych i badz dobrej mysli.