2009-10-09, 19:11 | #181 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 238
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
czy jest tu jakaś a raczej jakieś nauczycielki które byłyby w stanie i byłyby chętne mi pomóc? jestem studentkom 2 roku pedagogiki no i mam na zadanie przeprowadzić krótkie wywiady z nauczycielami! czy któraś z was byłaby chętna odpowiedzieć mi na 3 pytanka? byłabym bardzo wdzięczn bo już nie wiem gdzie szukać pomocy (kilka osób odmówiło),a jest to dla mnie bardzo ważne dlatego liczę na was wizażanki
|
2009-10-09, 19:36 | #182 |
Moderatozaur
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
A lektor prywatnej szkoły może być? Jeśli tak do dawaj z tymi pytaniami (praktyki w szkole publicznej też miałam, jakby co )
__________________
Zapraszam serdecznie do oglądania moich wyczynów szydełkowych i nie tylko... o tu To już ... |
2009-10-09, 20:04 | #183 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 238
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
1. jakie problemy praktyczne skłoniły Cie (w pracy zawodowej-yj. w szkole itp) po siegniecie po teorie naukowe?
2. jakie to były teorie? 3.z jakimi teoriami naukowymi zapoznamy sie w procesie studiowania pedagogiki? bardzo prosze kazdego kto ma mozliwosc o odp na te pytania to bardzo wazne dla mnie |
2009-10-09, 20:06 | #184 |
Moderatozaur
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
A możesz zdefiniować te teorie naukowe?
__________________
Zapraszam serdecznie do oglądania moich wyczynów szydełkowych i nie tylko... o tu To już ... |
2009-10-09, 20:12 | #185 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 238
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
wlasnie tu jest problem poniewaz to byly nasze pierwsze zajecia na ktorych dostalismy takie zadanie;(
tj ,wywiad z nauczycielami! pani doktor powiedziala ze ktos po ukonczeniu pedagogiki bezie wiedzial o jakie teorie chodzi a my sie tego bedziemy uczyc na teori wychowania (moze to jest jakas podpowiedz ?) |
2009-10-09, 20:34 | #186 |
Moderatozaur
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Hmm, no powiem Ci, że ciężka sprawa... Bo tak, na pedagogice (mam na myśli kierunek) to owszem, pewnie tego uczą, ale ja np. miałam tylko wykłady i niczego takiego sobie nie przypominam. Poza tym, zaręczam Ci, że teoria dla nauczycieli nie jest wcale taka ważna
Gdybym wiedziała co to są te teorie, to nie byłoby problemu, jednak nawet w internecie ciężko coś znaleźć na ten temat. A na kiedy to potrzebujesz?
__________________
Zapraszam serdecznie do oglądania moich wyczynów szydełkowych i nie tylko... o tu To już ... |
2009-10-10, 08:49 | #187 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 238
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
potzrebuje to na wtorek
własnie chyba na tym polega trudnosc tego zadanie poprostu nauczyciele mi zwyczajnie odmawiaja poniewaz nie wiedza o co chodzi i w sumie sie nie dziwie bo ja tez nie wiem zbytnio aa pani doktor tegoz nie wyjasnila;( |
2009-10-10, 15:34 | #188 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 238
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
juz wiem ze moze chodzic o teorie wychowania np wedlug korczaka czy tez wedlug montesori jest mi ktoś w stanie pomóc?
|
2009-10-10, 15:49 | #189 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Ja ci pomogę.
Nie korzystam z teorii. Nie było do dzisiaj żadnej takiej sytuacji, która skłoniłaby mnie do sięgnięcia po teorię - jakąkolwiek Teoria szalenie rzadko przystaje do rzeczywistości, zwłaszcza, jeśli tak jak ja pracuje się z dzieciakami niepełnosprawnymi. Działam intuicyjnie głównie, na czuja - nie dopasowuje pracy do teorii. Chociaż prywatnie np. podoba mi się stanowisko Korczaka, ale już pedagogika Montessori - wcale No, choć te przykłądy to raczej koncepcje wychowania, niż teorie A teorii pedagogicznych jak psów - praktycznie co bardziej znany były pedagog - to nowa teoria. Np. uczenie się - nauczanie to W. Okoń., teoria wychowania to Chałsiński czy Dewey. Fuj, cała historia wychowania się kłania, paskudztwo Aaaa, i jesteś studentkĄ, a nie studentkom. Pedagogowi nie wypada czynić takich byków |
2009-10-10, 16:14 | #190 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 238
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
no tak studentką faktycznie
dziękuje bardzo szajajaba )) bardzo mi pomogłaś teraz już wiem o co chodzi a mogłabym spytać gdzie pracujesz,nie chodzi mi tu o adres a o to czy to szkoła podstawowa czy liceum itd? czy ma ktoś jeszcze inne stanowisko w tej sprawie? |
2009-10-10, 19:28 | #191 |
Moderatozaur
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Myślę, że fakt, że wielu nauczycieli odmówiło współpracy świadczy o tym, że nie uciekają się raczej do teorii. Ja też, np., nie umiem nazwać żadnej, chyba, że 'trendy' w nauce języka angielskiego, ale nie wiem, czy to się nadaje. Inna sprawa to, to, że, jak napisała szajajaba, teoria ma się nijak do praktyki. Podobają mi się na przykład bardzo założenia psychologii humanistycznej, ale nie zawsze da się je wprowadzić w życie, niestety...
__________________
Zapraszam serdecznie do oglądania moich wyczynów szydełkowych i nie tylko... o tu To już ... |
2009-10-11, 09:41 | #192 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Szkoła podstawowa, integracyjna klasa.
|
2009-10-11, 09:50 | #193 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 238
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
dzięki dziewczyny za pomoc mam nadzieje że uda mi się z tego skleić jakieś dwa wywiady bo w sumie takie jest minimum
|
2009-10-14, 15:25 | #194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Najlepszego dla wszystkich nas Z okazji naszego dzisiejszego święta
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach |
2009-12-15, 18:08 | #195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Odkopuję wątek...
Mam nadzieje, że znajdę tu wsparcie... Otóż rozpoczęłam własnie pracę w szkole podstawowej (na zastępstwie tylko kilka godzin w tygodniu). Z racji tego, że pracy nie podjełam we wrześniu nie jest to liczone do stażu- no i nie mam żadnej osoby do pomocy, ktora wdrożyłaby mnie w prace szkoły itd... No i tu zaczynaja sie schody. Otrzymałam informacje, że przejmuje lekcje po panu dajmy na to A. Sama Pani dyrektor powiedziala mi, ktora to dokladnie klasa itd... Dzis przyjeżdzam do szkoly (pracuje tam dopiero kilka dni) i dostaje ochrzan !-dosłownie, że nie było mnie na zajeciach, na ktorych powinnam byc. No i tu problem jest- bo dostalam informacje, ze lekcje mam tylko ze swoja klasa, kolka dodatkowe tez (czyli z klasa 5 jezyk polski i godz wych.), a okazało sie, ze dzis mialam miec tez w 4 klasie lekcje wyrównawcza (a to nie jest moja klasa, wiec skad mialam wiedziec?). NIe znam dzieci, nikt mi o tym nie powiedzial, przy zatrudnianiu tez dyrektorka nic nie wspomniała o tym, a dzis wicedyrektorka zrobila mi o to taka jazde, ze szok. Dodam, ze rozkładu materiału, klucza do pokoju nauczycielskiego, podreczników, cwiczen i wszelkich pomocy nie dostałam, a powinnam przejac od razu po tamtym Panu, ktory poszedł na chorobowe. Pryejeam w tej klasie wychowawstwo i rozkadu tematow tez nie dostalam, a chyba powinnam... Dziewczyny doradzcie.... prosze... jestem zalamana. jutro musze sie wytlumaczyc u dyrekcji.........boje sie.ze zwala wszystko na mnie... a to nie moja wina...... |
2009-12-15, 18:31 | #196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Po pierwsze - gratuluję nowej pracy. Jeżeli chodzi o zaistniałą sytuację, to jestem zdziwiona, że nie dostałaś rozpiski godzin i klas. Każdy nauczyciel powinien mieć taką rozpiskę z własnym planem lekcji i klasami, w których uczy. Jeżeli jednak zostało to pominięte, powinnaś w pokoju nauczycielskim sprawdzić sama na planie lekcji, z jakimi klasami masz lekcje i w jakich godzinach. Jednorazowy "wybryk" po kilku zaledwie dniach pracy, kiedy nie dostałaś rozpiski, powinien przejść bez większego echa i mam nadzieję, że tak się stanie. Musisz wprost powiedzieć, jak sytuacja została ci przedstawiona i o ilu godzinach tygodniowo zostałaś poinformowana.
Jeżeli chodzi o klucz do pokoju nauczycielskiego - ja dostałam pracę po pani, która szła na emeryturę i też nie otrzymałam klucza. Poszłam do woźnego i stamtąd dopiero takowy wyłudziłam Ale w poprzedniej szkole pożyczyłam od koleżanki i sama sobie dorobiłam. Pomoce naukowe - zbierasz niestety sama. Z czasem jest to prostsze, bo dosyłają ci wydawnictwa, ale początkowo musisz zainwestować, niestety, trochę kasy. Dziwi mnie to, ze nie dostałaś rozkładu materiału i omówionych już tematów, tym bardziej, ze wchodzisz na czyjeś miejsce. Musisz przejrzeć dziennik i sprawdzić, jakie tematy zostały już omówione. Jeżeli jest jeszcze jakiś polonista uczący w tej szkole w klasach równoległych to poproś go o jego rozkład materiałów - jesteś nową nauczycielką i nie podejrzewam, żeby ktoś miał ci to za złe. Jeżeli nie masz takiej możliwości, przejrzyj podręcznik, z którego korzystają dzieciaki, przejrzyj podstawę programową i zaznacz sobie tematy, które musisz z podręcznika omówić. Lektury bierzesz z podstawy programowej. I nie zamartwiaj się tak, dyrektorzy to nie zawsze potwory a wpadki zdarzają się wszędzie. I pewnie bardzo często jeszcze będą chcieli na ciebie wszystko zwalić, bo jesteś nowa i młoda Trzeba się trochę uodpornić, chociaż mi po 3 latach jeszcze się też do końca nie udało. Powodzenia |
2009-12-15, 18:41 | #197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Dziękuję za odpowiedź.
Boję się tej jutrzejeszej reprymendy od dyrektorki, ale masz rację, muszę sie uodpornić, bo wyczuwam własnie, ze we wszystko, co złe i niedopatrzone, chca 'wrypać' mnie (mówiac kolokwialnie). A co z godziną wychowawczą? Bo takiej informacji też nie dostałam... Jakie tematy mam realizować z uczniami? Zawsze mnie uczyli, że nauczyciel wychowawca ustala roczny lub chociaz semestralny plan pracy z uczniami... Ja nic takiego nie dostałam od tamtego Pana (a powinnam, prawda?). |
2009-12-15, 19:05 | #198 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Cytat:
Powodzenia jutro, na pewno nie będzie tak źle, jak to się wydaje. Bądź opanowana i spokojnie wytłumacz sytuację. Oni i tak się nie będą przyznawać, wystarczy powiedzieć, że to się więcej nie powtórzy i sprawa powinna być zamknięta. |
|
2009-12-15, 23:05 | #199 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Cytat:
Ale jutro się nie dam. Muszę być twarda. |
|
2009-12-17, 22:29 | #200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Już wszystko sie wyjaśniło. Żadnego 'ochrzanu' nie było... wyszło, że to jednak nie moja wina, ale nikt nie przeprosił mnie za to, że tak na mnie nakrzyczeli niektórzy... No niewazne.. Przynajmniej wiem na przyszłosc, komu kultury brakuje....
Pomidora- dziekuje za cenne rady i wsparcie. Pozdrawiam |
2011-07-13, 14:57 | #201 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Wow, wątek umarł
ale co tam, zaryzykuję uczę się do mianowanego i ściągnęłam z netu Ustawę o systemie oświaty, tylko mam wątpliwości czy to aby najświeższa wersja... są momenty że mam wątpliwości. może mi ktoś pomóc? Podaję link: http://www.prawo.vulcan.edu.pl/przeg...=akt&qplikid=1 patrząc na "stan" i "ostatnią aktualizację" jest świeżak, ale jak czytam 'wewnątrzszkolne systemy oceniania' to sama nie wiem... |
2012-11-09, 22:51 | #202 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 681
|
Dot.: Nauczycielskie trudy ;)))
Oj, bardzo nieświeży wątek? ;P
__________________
http://www.wysoka-bloggerka.blogspot.com/ - Nie umiem nosić czerni |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:09.