Przedłużanie rzęs

[kanni]

Crazy Princess a uzywalas juz tych rzes Y? sa jeszcze W ale to juz maksymalnie mi podjezdza pod kepki ale tak mysle ze te Y to nieglupi pomysl tylko niewiem jak sie to w praktyce sprawdza.Mozna w latwiejszy sposob uzyskac gestosc no ale pewnie szybciej wypadaja hmmm
sama niewiem co o nich myslec

[Crazy Princess]

Rzęsy można uzupełniać nawet przez lata choć ja osobiście polecam co pół, co rok zdjąć wszystko i założyć od nowa, bo jednak bardzo ciężko jest w 100% wyczyścić rzęsy z zanieczyszczeń które wokół nich się zbierają itp.
Zwłaszcza jak ktoś używa nagminnie cieni do powiek, a często klientki mają problemu z utrzymaniem tej higieny...
Ja sobie nowe zakładam średnio co 3 miesiące, bo się lepiej z takimi czuję

Kanni używałam ich głównie na początku mojej pracy z rzęsami, ogólnie raczej nie polecam.
Niektórym moim klientkom zaczynały bardzo się przekręcać, gorzej układać itp.
W trakcie robienia rzęs nie ma z nimi jakiegoś problemu, trzeba je tylko delikatnie chwytać bo inaczej się rozdwajają i mamy po 2 normalne rzęsy.

[kleopatra01]

Witam. Mam pytanie do osob wykonujacych ten zabieg przedluzania rzes. Rowno 4 tygodnie przedluzylam sobei rzesy. Dzis zostalo mi na lewym oku 7 a na prawym 5 sztucznych rzes. Czy to jest normalne? Wiem ze co 3-4 tygdonie sie je uzupelnia, no ale czy po 4 tygodniach tylko tyle ich zostaje? Wydawalo mi sie, z tego co tu juz czyatalm ze zostanie ich ponad polowa po takim czasie gdyz do 3 miesiecy zostaja nie kore rzesy.

[Dog-Rose]

Napisane przez kleopatra01

Witam. Mam pytanie do osob wykonujacych ten zabieg przedluzania rzes. Rowno 4 tygodnie przedluzylam sobei rzesy. Dzis zostalo mi na lewym oku 7 a na prawym 5 sztucznych rzes. Czy to jest normalne? Wiem ze co 3-4 tygdonie sie je uzupelnia, no ale czy po 4 tygodniach tylko tyle ich zostaje? Wydawalo mi sie, z tego co tu juz czyatalm ze zostanie ich ponad polowa po takim czasie gdyz do 3 miesiecy zostaja nie kore rzesy.

Zasadnicze pytanie: czy te sztuczne tobie odlatywały wraz z naturalnymi rzęsami czy osobno od naturalnych?

[Mantisa]

Napisane przez kleopatra01

Witam. Mam pytanie do osob wykonujacych ten zabieg przedluzania rzes. Rowno 4 tygodnie przedluzylam sobei rzesy. Dzis zostalo mi na lewym oku 7 a na prawym 5 sztucznych rzes. Czy to jest normalne? Wiem ze co 3-4 tygdonie sie je uzupelnia, no ale czy po 4 tygodniach tylko tyle ich zostaje? Wydawalo mi sie, z tego co tu juz czyatalm ze zostanie ich ponad polowa po takim czasie gdyz do 3 miesiecy zostaja nie kore rzesy.

Mysle ze tak, to normalne. 4 tygodnie to bardzo dlugo od uzupelniania. Mysle ze cos zle doczytalas bo nie sadze zeby komukowlwiek po 4 tygodniach zostawała polowa rzes.... Moje klientki i ja uzupelniamy co 2-3 tygodnie. Owszem niektóre moga wytrwac 3 miesiace, ale wlasnie niektore - czyli te ktore byly mlodziutkie gdy do nich doklejano sztuczna lub jest sie osoba o bardzo dlugim cyklu zycia rzesy

Chyba ze jak pyta Dog-Rose zauwazylaz sie odpadly same sztuczne bez naturalnych co moze sugerowac ze klej byl za slaby, nie dosuszylas ich po zabiegu i sie odkleily....

Niemniej moja praktyka wskazuje ze optymalnym okresem jest uzupelnianie co 3 tyg by rzeski wygladaly ok, a 2 by byly zawsze piekne i geste. A ja mam robione innymi preparatami i rzesami niz te ktore sama zakladam wiec to obserwacja dot roznych produktow

[Burbery]

A ja właśnie uzupełniam równiutko co 4 tygodnie, przy czym idąc na dopełnienie mam nadal rzęsy które robią na otoczeniu duże wrażenie (a mnie oczywiście zaczynają denerwować odrosty i ubytki). Nigdy bym nie doprowadziła do stanu, kiedy zostaje mi kilka rzęs na krzyż. Ja bym szacowała że u mnie po 4 tygodniach zostaje około połowa! Tak samo jest z moją mamą, jak mi mówi po jakiś czterech tygodniach, że idzie na dopełnienie to zwykle duże oczy robię, bo uważam że jeszcze ma czas..

Ale być może to indywidualne uwarunkowania... Może to też kwestia tego, że jestem względem swoich rzęs bardzo ostrożna (jeśli tego nie wymagają, to ich na siłę nie szczotkuję, uważam by ich nie pocierać itd.). Nie wyobrażam sobie dopełniać ich co 2 tygodnie - po prostu nie mam na to tylu pieniędzy, i tak muszę sobie wielu rzeczy odmawiać dla rzęs..

[agi wi]

Po czterech tygodniach taka ilość rzęs to stanowczo za mało. Ktoś popełnił błąd, albo stylistka zakładająca rzęsy np. przeterminowany klej, albo Ty podczas pielęgnacji. Bez szczegółów o tym jak się z nimi obchodziłaś i czego używałaś trudno powiedzieć z której strony został popełniony. Jest kilka czynników które składają się na częstotliwość uzupełnień. Osoby z bardzo rzadkimi rzęsami u mnie uzupełniają co 2 tygodnie, a o bardzo gęstych co 5, a nawet 6 tygodni. Każdy kto chociaż przez pół roku ma rzęsy wie że jest okres w którym rzęsy trzymają się jak złoto a za chwilę wypadają jedna za drugą. Jest to naturalne, bo taki jest cykl rzęs i powtarza się co 3 miesiące. A bajki o tym, że przedłużone rzęsy można nosić 3 miesiące - BZDURA. Trzeba by było się doklejać do rzęs o długości 2-3mm, które urosną jeszcze przynajmniej 5mm. Żadna porządna stylistka znająca się na tym co robi i robiąca to dobrze nie będzie przyklejać się do takich rzęs. Cykl rzęst to miesiąc wzrostu i dwa miesiące spoczynku, po czym wypada więc na logikę rzęsy można nosić max 2 miesiące.
Ja mam rzęsy uzupełniane co 2 tygodnie z dwóch powodów mam ich bardzo mało i muszą cały czas wyglądać pięknie bo to moja wizytówka. Zakładane są na moich kosmetykach dzięki czemu stale kontroluje czy np. z klejem nic się nie dziej.
Do Burbery: poszukaj stylistki, która nie liczy od ilości uzupełnionych rzęs tylko od czasu między uzupełnieniami.

[kleopatra01]

Napisane przez Mantisa

Mysle ze tak, to normalne. 4 tygodnie to bardzo dlugo od uzupelniania. Mysle ze cos zle doczytalas bo nie sadze zeby komukowlwiek po 4 tygodniach zostawała polowa rzes.... Moje klientki i ja uzupelniamy co 2-3 tygodnie. Owszem niektóre moga wytrwac 3 miesiace, ale wlasnie niektore - czyli te ktore byly mlodziutkie gdy do nich doklejano sztuczna lub jest sie osoba o bardzo dlugim cyklu zycia rzesy


Niemniej moja praktyka wskazuje ze optymalnym okresem jest uzupelnianie co 3 tyg by rzeski wygladaly ok, a 2 by byly zawsze piekne i geste. A ja mam robione innymi preparatami i rzesami niz te ktore sama zakladam wiec to obserwacja dot roznych produktow

Ok, widze, że zdania sa podzilone. Mantisa twierdzi, ze to normalne, a agi wi ze to blad w sztuce. Otoz przyblize moze swoj przypadek bardziej, czyli postepowanie po zabiegu i pielgnacji tych rzes.
Otrzymalam po zabiegu instrukcje uzytkowania rzes oraz dziewczyna mnei uczulala na pierwsze 24h i 48h po zabiegu. Nie chodzilam ani na saune, basen i unikalam ich moczenia. Rowniez czeslalam je tylko rano za raz po obudzeniu sie, no i czasami podczas dnia kiey mi sie ktoras zawinela. Nie malowalam ich, demakijaz robilam bardzo delikatnie plynem na bazie wody tak jak to zalecaja. Spie natomiast na brzuchu. Czy to moze ma jakies znaczenie?? Czy podczas wlasnie snu je moze za mocno tarlam w poduszke? A no i mam lekko lzawiace oczy bo mam uczulenie na wiosenne pylki, ale w tym roku bardzo delikatnie je przechodze. Pytam sie was czy to normalne bo sie zastanawiam nad zmiana osoby, czy to u mnei tak wyszlo i smialo moge isc na uzupelnienie do tej samej?

[Mantisa]

Kleopatra,
obie po czesci mamy racje kazdej z nas troszke inaczej sie noszą i jak obie piszemy dla jednych norma uzupełniania to 2 tygodnie dla innych 4. Nie odpowiemy ci na 100% czy masz zmienic stylistke czy nie bo nie da sie tego jednoznacznie ocenic. Ja stawiam raczej na to ze jestes ososba ktora potrzebuje czesciej niz 4 tygonie uzupełniania. BTW, a jak rzesy wygladaly po 3 tygodniach? duzo lepiej? Czy tak systematycznie Ci przez ten caly okres wypadaly? I nie odpowiedzialas czy odadaly same sztuczne czy z naturalna? Bo pielegnowalas je bardzo grzecznie )
A jakiej firmy masz rzeski?

Spanie na brzuchu moze ewentualnei szkodzic jak sie buzie wtula w poduszke. Moja jedna klientka spi na boku jednym i zawsze, ale to zawsze ma jeden kocik oka (na ktorym sie opiera) "zrujnowany" - rzesy sie zawijaja w kierunku srodka twarzy i odpadaja.... taki jej urok i chocbym nie wiem co zrobila tak ma
Trudno mi radzic ale masz dwie opcje

- zaufaj jeszcze raz swoje pani i zobacz co sie bedzie dzialo po 2,3 tygodniach
- idz do innej i zobaczysz jak po innej firmie i aplikacji rzesy beda sie zachowywały

[Mary_Q]

heh heh zdania sa tak podzielone,ze ide i sie wybrac nie moge...ale to co mnie najbardziej trzyma to to co mi powiedziala kosmetyczka,ktora sama chciala zrobic kurs ale najpierw sama chciala je przzetestowac a nie wybrala byle jakiego salonu

miala Lash Perfect i Nouveau Lashes,ktores robila dwa razy nie pamietam,ktore zeby dac im szanse bo myslala,ze to jakis inny powod,ze cos nie tak

nie ma wrazliwej skory ani oczu a ciagle ja szczypaly i lzawily,miala problem z uzywaniem kremu pod oczy,efeket super przez max tydzien ale szczypiace i lzawiace,opuchniete oczy ;/ no i po sciagnieciu jej naturalne rzeczy ( a ma sliczne dlugie)byly zniszczone,dodadkowo podcieto jej naturalne ;/


takze ja jako alergik i mega wrazliwiec boje sie isc tym bardziej,ze rano mam zaropiale oczy (alergia ;/) i kremy ktore uzywam na i pod powieki musza byc tresciwsze a i czesto mam wrazenie "suchego oka" a szkoda bo nie moge codziennie tuszowac rzes i sama nie wiem juz czy isc czy nie...na wakacje bym bardzo chciala,ale boje sie ze slona i chlorowana woda oraz kremy zniszcza ja i odpadna po tygodniu ;/ nie mowiac juz o tym jak beda mnie piekly oczyska

[Mantisa]

takze ja jako alergik i mega wrazliwiec boje sie isc tym bardziej,ze rano mam zaropiale oczy (alergia ;/) i kremy ktore uzywam na i pod powieki musza byc tresciwsze a i czesto mam wrazenie "suchego oka" a szkoda bo nie moge codziennie tuszowac rzes i sama nie wiem juz czy isc czy nie...na wakacje bym bardzo chciala,ale boje sie ze slona i chlorowana woda oraz kremy zniszcza ja i odpadna po tygodniu ;/ nie mowiac juz o tym jak beda mnie piekly oczyska [/QUOTE]

Mary,

sadze ze skoro jako alergik musisz uzywac kremow na powieki i pod oczy (bo normalnie w ogole sie nie kladzie kremu na powieki, a pod oczy tez nie pod sama linie rzes a na kosc) to obawiam sie ze bedziesz miala klopot duzy z rzesami. Kremy zwykle zawieraja tluste skladniki a te rozpuszczaja klej do rzes.... co oznacza ze będą odpadały.

Suche oko nie powinno byc żadna przeszkoda, bo przecież rzesy nie dotykają oka I dlatego nie mozesz sie malowac?? Moja kumpela z suchosca stwierdzona sie maluje....

Hmmm ciekawe co sie zadzialo tej twojej znajomej ale rozne cuda sie dzieja... Ja ostatnio mialam pania ktora jako mega alergik przyszla do mnie na probe "alergiczna" Naciapala sobie na oko kleju (choc wadomo ze normalnie klej nie ma styku z okiem), dziabela sie igielka w reke i capnela klejem.... bylam w totalnym szoku tych jej testow... odradzalam (balam sie ze cos sobie zrobi) ale ona koniecznie chciala i nic... nic ja nie uczulilo... Tak wiec kurcze dziwne rzeczy se dzieja

Swoja droga jak mogla miec problem z kremem pod oczy skoro nie ma on styczności z rzesami, ani górnymi ani dolnymi? Nawet długie bardzo rzesy nie robia bo nawet jak sie klada na dolnej powiece to kremu i tak tam juz nie ma (wchłonięty)

[kleopatra01]

Napisane przez Mantisa

Kleopatra,
obie po czesci mamy racje kazdej z nas troszke inaczej sie noszą i jak obie piszemy dla jednych norma uzupełniania to 2 tygodnie dla innych 4. Nie odpowiemy ci na 100% czy masz zmienic stylistke czy nie bo nie da sie tego jednoznacznie ocenic. Ja stawiam raczej na to ze jestes ososba ktora potrzebuje czesciej niz 4 tygonie uzupełniania. BTW, a jak rzesy wygladaly po 3 tygodniach? duzo lepiej? Czy tak systematycznie Ci przez ten caly okres wypadaly? I nie odpowiedzialas czy odadaly same sztuczne czy z naturalna? Bo pielegnowalas je bardzo grzecznie )
A jakiej firmy masz rzeski?

Spanie na brzuchu moze ewentualnei szkodzic jak sie buzie wtula w poduszke. Moja jedna klientka spi na boku jednym i zawsze, ale to zawsze ma jeden kocik oka (na ktorym sie opiera) "zrujnowany" - rzesy sie zawijaja w kierunku srodka twarzy i odpadaja.... taki jej urok i chocbym nie wiem co zrobila tak ma

No widzisz Mantisa tak jak napisalas Twoja klientka spi tylko na boku i juz jej odpadaja, to chyba logicznie rzecz biorac z tego co piszesz skoro ja spie cala twarza w poduszke ze tak powiem to wnoiskujac nic nie powinnam miec.
Moze jeszzce dodam tyle, ze niestety polaszczylam sie na pieniadze i poszlam do jednego warszawskiego salonu co to oglasza sie na allegro ze zrobi rzesy za 50% ceny czyli za 150zl. Moze jednak taka cena miala wplyw na taka jakosc uslugi(
A jakiej firmy mam rzesy to nie wiem. Chyba z tego co czytalam dyskuje wynika ze to wiekszy wplyw ma podobno klej na wiazanie rzes naturalnej do sztucznej. Klej wiem ze byl z perfect silk lashes to zapamiatalam. Bo dziewczyna ktora mi robil twierdzila ze nie ma zadnej roznicy miedzy rzesami.

[agi wi]

To jeżeli twierdzi, że nie ma różnicy pomiędzy rzęsami to świadczy o jej wiedzy na temat przedłużania rzęs. Odradzam kolejną wizytę u takiej "profesjonalistki".

[sarrita]

Napisane przez kleopatra01

No widzisz Mantisa tak jak napisalas Twoja klientka spi tylko na boku i juz jej odpadaja, to chyba logicznie rzecz biorac z tego co piszesz skoro ja spie cala twarza w poduszke ze tak powiem to wnoiskujac nic nie powinnam miec.
Moze jeszzce dodam tyle, ze niestety polaszczylam sie na pieniadze i poszlam do jednego warszawskiego salonu co to oglasza sie na allegro ze zrobi rzesy za 50% ceny czyli za 150zl. Moze jednak taka cena miala wplyw na taka jakosc uslugi(
A jakiej firmy mam rzesy to nie wiem. Chyba z tego co czytalam dyskuje wynika ze to wiekszy wplyw ma podobno klej na wiazanie rzes naturalnej do sztucznej. Klej wiem ze byl z perfect silk lashes to zapamiatalam. Bo dziewczyna ktora mi robil twierdzila ze nie ma zadnej roznicy miedzy rzesami.

zgadzam sie z agi wi, tak jak miedzy klejami tak i rzesami jest ogromna roznica w firmach. inne podkrecenie, inne wyprofilowanie, inna struktura, inna elastycznosc. to ma duzy wplyw na to jak rzesy sie trzymaja i czy oko dzieki nim jest otwarte czy ochlapniete. czy sa leciutkie czy obciazaja naturalne rzesy. dobor odpowiedniej firmy jest kluczowy dlatego warto poczytac chociazby na forach co pisza inne uzytkowniczki rzes.

[Mantisa]

Napisane przez kleopatra01

Moze jeszczce dodam tyle, ze niestety polaszczylam sie na pieniadze i poszlam do jednego warszawskiego salonu co to oglasza sie na allegro ze zrobi rzesy za 50% ceny czyli za 150zl. Moze jednak taka cena miala wplyw na taka jakosc uslugi(
A jakiej firmy mam rzesy to nie wiem. Chyba z tego co czytalam dyskuje wynika ze to wiekszy wplyw ma podobno klej na wiazanie rzes naturalnej do sztucznej. Klej wiem ze byl z perfect silk lashes to zapamiatalam. Bo dziewczyna ktora mi robil twierdzila ze nie ma zadnej roznicy miedzy rzesami.

cena nie zawsze ma polaczenie z jakoscia - ja tez sie "polaszczylam" i znalazlam dziewczyne na allegro ktora za 150zl zalozyla mi rzeski wlasnie firmy perfect silk lashes i ich klejem i jestem bardzo zadowolona Teraz po tygodniu od zalozenia wypadlo mi ok 10 rzes, jeszcze spokojnie 2 tyg moge nosic to co mam.

Z zasady jednak uzupelniam sobie co 2 tygodnie bo lubie miec full rzesek, po 2tyg niewiele mam do uzupełnienia - trwa t szybko i niedrogo... choc oczywscie z perspektywy kilku miesiecy uzypelnianie co 2 tyg jest drozsze niz co 3-4...

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez sarrita

zgadzam sie z agi wi, tak jak miedzy klejami tak i rzesami jest ogromna roznica w firmach. inne podkrecenie, inne wyprofilowanie, inna struktura, inna elastycznosc. to ma duzy wplyw na to jak rzesy sie trzymaja i czy oko dzieki nim jest otwarte czy ochlapniete. czy sa leciutkie czy obciazaja naturalne rzesy. dobor odpowiedniej firmy jest kluczowy dlatego warto poczytac chociazby na forach co pisza inne uzytkowniczki rzes.

a najczęściej nie tyle czytanie a praktyka ma znaczenie, bo jak wiemy ten sam produkt na roznych osobach inaczej sie zachowuje.... i to nie tylko rzesy ale zele i aktyl na paznokciach, faba na wlosach i krem na buziach...

[kleopatra01]

[QUOTE=Mantisa;18269585]cena nie zawsze ma polaczenie z jakoscia - ja tez sie "polaszczylam" i znalazlam dziewczyne na allegro ktora za 150zl zalozyla mi rzeski wlasnie firmy perfect silk lashes i ich klejem i jestem bardzo zadowolona Teraz po tygodniu od zalozenia wypadlo mi ok 10 rzes, jeszcze spokojnie 2 tyg moge nosic to co mam.

No za 150zl bylas?? Gdzie? W jakim miesice? Tak jak juz to nie raz dziewczyny pisaly ze podobno zadna szanujaca sie stylistka nie robi w warszawie takiej promocji za pol ceny. A juz nie w salonie. Juz wtedy co prawda mi cos zaswitalo w glowie zeby jednak az tak sie nie dac skusic no i niestety poszlam do tej pseudo stylistki. I uprzedzam jednak inne dziewczyny, przed takimi mega przecenami bo nie zawsze idzie za tym jakosc. Chyba jednak w uslugach trzeba placic i za dowswiadczenie.
Hmm no ale pochwale sie wam ze tez zapisalam sie do dziewczyny z ogloszenia, ale nie juz ze za pół ceny. Chcialabym isc do porzadnego salonu itd no ale ceny warszawskie 700zł za zalozenie nie pozwalaja mi na to(

[Burbery]

700 złotych bym w życiu nie dała :O! Ja miałam zakładane po raz pierwszy za 250 złotych, i babeczka nigdy nie liczy rzęs które zakłada - po prostu ma być efekt i tyle. Każde dopełnianie 150 złotych, przy czym przy dopełnianiu co 2 tygodnie płaci się 100 złotych. I takie ceny są w trójmieście.

[kleopatra01]

Napisane przez Burbery

700 złotych bym w życiu nie dała :O! Ja miałam zakładane po raz pierwszy za 250 złotych, i babeczka nigdy nie liczy rzęs które zakłada - po prostu ma być efekt i tyle. Każde dopełnianie 150 złotych, przy czym przy dopełnianiu co 2 tygodnie płaci się 100 złotych. I takie ceny są w trójmieście.

Moja kumpela tyle dala i piekne ma te rzesy. Sa i za mniej tak jak ja bylam no ale sama widzisz jakie sa tego skutki.

A mam pytanie jeszcze do stylistek. Jak to w ogole jest liczone takie uzupelnienie jak zostaje tylko po kilka rzes? Czy juz to podchodzi pod pelna aplikacje rzes?? Czy jeszcze jest liczone jako uzupelnienie?

[koniarka]

Cześć dziewczyny. Mam pytanie. Jak jest z malowaniem oczu przy sztucznych rzęsach? Tzn. można używać cieni? Jak się je później zmywa skoro nie można zmywać rzęs? To jest w ogóle wygodne i praktyczne?
Bo czytam Wasze wypowiedzi, jesteście zadowolone, ale ciągle się zastanawiam... no bo wydać 300zł, a póżniej co miesiąc 200 na coś, co jest niefunkcjonalne i niewygodne to troszkę dużo... :/
POdobają mi się bardzo te rzęsy, ale jednak mimo wysztsko się boję troszkę o efekt :/

[Burbery]

ja nie mam najmniejszych problemów z malowaniem się cieniami, dolne rzęsy trochę też czasem przytuszuję. Ze zmywaniem też nie mam najmniejszego problemu - nasączam patyczek do uszu płynem do demakijażu i wszystko pięknie się zmywa bez pocierania, bez dotknięcia rzęs, także nawet nie mam zahamowań przed użyciem płynu dwufazowego, który jak wiadomo zawiera olejki.

Próbowałam znaleźć jakieś swoje zdjęcia dla porównania efektu, ale jedyne co znalazłam to to Same oceńcie efekty przed i po

[sarrita]

Napisane przez kleopatra01

Moja kumpela tyle dala i piekne ma te rzesy. Sa i za mniej tak jak ja bylam no ale sama widzisz jakie sa tego skutki.

A mam pytanie jeszcze do stylistek. Jak to w ogole jest liczone takie uzupelnienie jak zostaje tylko po kilka rzes? Czy juz to podchodzi pod pelna aplikacje rzes?? Czy jeszcze jest liczone jako uzupelnienie?

zwykle liczy sie po 50zl za kazdy tydzien nieobecnosci... 2 tygodnie - 100zl, 3 tygodnie -150 itd. Jesli rzes zostalo malo pytanie z jakiego powodu... jesli stylistka pracuje na kipeskim kleju i produktach to nic dziwnego, ze sie zle trzymaja i w tedy nie ma powodu aby liczyc wiecej. jesli po prostu klientka zle pielegnowala rzesy to wtedy zwykle liczy sie wiecej, ale nigdy tak jak pelne zalozenie. pytanie tez ile to pelne zalozenie kosztuje.
jak to nazywacie 'szanuja sie stylistki' w warszawie zakladaja rzesy od 300zl - 400zl w gore.

[Mary_Q]

Mantisa dzieki za odp

z ta suchoscia to jest tak,ze ja poprostu czasem nie wytrzymuje i tre oczyska :P i czesto tusz czy cien dodadkowo mnie wtedy drazni ;/

co do tamtej kosmetyczki o coz tez sie zastanawialam,ale moze ona miala pecha i juz...

wiec mam pytanie czy znacie kogos dobrego z Bydgoszczy lub Torunia?


a co do kremu to uzywam pod powieki i na nivea i na zmiane takiej masci L3 niestety ale po kazdym lejszym kreme we zelu i nalozeniu go w okolicach oczu tak ja nalezy albo oczy mnie "swedza",albo pieka (tutaj akurat wrazliwosc i alergia na wiele produktow ;/) albo czuje okropne sciagniecie,suchosc skory ;/ i poprostu musze posmarowac cale heh

[Mantisa]

[QUOTE=kleopatra01;1827374 3]

Napisane przez Mantisa

cena nie zawsze ma polaczenie z jakoscia - ja tez sie "polaszczylam" i znalazlam dziewczyne na allegro ktora za 150zl zalozyla mi rzeski wlasnie firmy perfect silk lashes i ich klejem i jestem bardzo zadowolona Teraz po tygodniu od zalozenia wypadlo mi ok 10 rzes, jeszcze spokojnie 2 tyg moge nosic to co mam.

No za 150zl bylas?? Gdzie? W jakim miesice? Tak jak juz to nie raz dziewczyny pisaly ze podobno zadna szanujaca sie stylistka nie robi w warszawie takiej promocji za pol ceny. A juz nie w salonie. Juz wtedy co prawda mi cos zaswitalo w glowie zeby jednak az tak sie nie dac skusic no i niestety poszlam do tej pseudo stylistki. I uprzedzam jednak inne dziewczyny, przed takimi mega przecenami bo nie zawsze idzie za tym jakosc. Chyba jednak w uslugach trzeba placic i za dowswiadczenie.
Hmm no ale pochwale sie wam ze tez zapisalam sie do dziewczyny z ogloszenia, ale nie juz ze za pół ceny. Chcialabym isc do porzadnego salonu itd no ale ceny warszawskie 700zł za zalozenie nie pozwalaja mi na to(

W Warszawie Dziewczyna tak jak ja liczy 300zł ale zrobila promocję by pozyskac nowe klientki ( i mnie pozyskala hehe) Nie zgadzam sie z twierdzeniem, ze szanujące stylistki nie zrobią takiej promocji... To nie chodzi o szanowanie sie ale nie schodzenie generalnie ponizej pewnej sensownej kwoty. Kazda z nas samodzielnie ocenia co i za ile sie jej oplaca. Aczkolwiek generalnie zgadzam sie ze niska cena bardzo czesto oznacza kiepskie usugi i produkty, tu rzeczywiscie placisz za wiedze i doswiadczenie i dobrej jakosci produkty.

Np. pazurki robie za 110, choc wiem ze moglabym za 70. Niemniej moja pani robi mistrzowsko paznokcie i rzadko kto wpada na to ze mam polozony zel tak doskonale sa wyprofilowane do ksztaltu paznokcia. Obserwuje czesto dziewczyny w tramwaju czy metrze i zal mi patrzec jakie lopaty nosza bo zwykle zel czy akryl jest polozony na plasko, a przeciez paznokcie nei sa plaskie....

A wracajac do cen za rzeski, jesli po zdjeciach prac, gabinetu etc. widac ze dziewczyna dobrze pracuje to fakt ze ma promocje za pol ceny oznaczac moze tylko tyle ze szuka nowych klientek, a nie ze jest kiepska.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez Mary_Q

a co do kremu to uzywam pod powieki i na nivea i na zmiane takiej masci L3 niestety ale po kazdym lejszym kreme we zelu i nalozeniu go w okolicach oczu tak ja nalezy albo oczy mnie "swedza",albo pieka (tutaj akurat wrazliwosc i alergia na wiele produktow ;/) albo czuje okropne sciagniecie,suchosc skory ;/ i poprostu musze posmarowac cale heh

hmmm nie brzmi to ciekawie :-( w sensie taka wrazliwosc :-( Warto by sie dowiedzic co cie tak uczula zamiast sie meczyc cale zycie.... zwlaszcza ze ta nivea to starzenia nie powstrzymasz hihihi

[amanda-1a]

Dziewczyny, moja znajoma zrobiła sobie rzęsy za... 65 zł :conf used:

W gabinecie... Zapytałam dlaczego tak tanio, odpowiedziała : "bo to na trzy tygodnie, ale koleżance trzymają się juz miesiąc".

O co chodzi?
Czy to rzęsy uzywane do metody 1:1, ale przyklejone na np.klej do kępek (Ardell trzyma podobno ok. 3 tyg.)? Tylko to mi wpadło do głowy...

A sama mam salon i zastanawialam się nad wprowadzeniem przedłuzania rzęs, ale jak mam za to brać 65 zł (no bo tyle to zaczyna kosztować...) To jakieś chore

[Mantisa]

Napisane przez amanda-1a

Dziewczyny, moja znajoma zrobiła sobie rzęsy za... 65 zł :conf used:

W gabinecie... Zapytałam dlaczego tak tanio, odpowiedziała : "bo to na trzy tygodnie, ale koleżance trzymają się juz miesiąc".

O co chodzi?
Czy to rzęsy uzywane do metody 1:1, ale przyklejone na np.klej do kępek (Ardell trzyma podobno ok. 3 tyg.)? Tylko to mi wpadło do głowy...

A sama mam salon i zastanawialam się nad wprowadzeniem przedłuzania rzęs, ale jak mam za to brać 65 zł (no bo tyle to zaczyna kosztować...) To jakieś chore

rozpacz i zal.... moze warto podac nazwe tego salonu i przestrzec przed profesjonalistami...

[rzeskiolsztyn]

2 tyg to taki optymalny czas zeby rzeski wygladały caly czas tak samo ladnie

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez Mantisa

rozpacz i zal.... moze warto podac nazwe tego salonu i przestrzec przed profesjonalistami...

65zł !!!!!!!!!!!!!!!!! szkok?! ta kobieta ktora robi za taka sume to chyba dokłada do interesu nawet jezeli pracuje na "firmie allegro" malo opłaca sie robic za 200zł jezeli sie pracuje na dobrych mareriałach... ale 65zł masakra..ostrzegam przed takimi okazjami

[rzeskiolsztyn]

moje prace...

[rzeskiolsztyn]

w lash perfect zalecene jest zalozenie nowego zestawu co ok 10tyg,ale malo ktora klientka sie do tego stasuje,najczesciej co ok 15tyg

[amanda-1a]

Napisane przez rzeskiolsztyn

65zł !!!!!!!!!!!!!!!!! szkok?! ta kobieta ktora robi za taka sume to chyba dokłada do interesu nawet jezeli pracuje na "firmie allegro" malo opłaca sie robic za 200zł jezeli sie pracuje na dobrych mareriałach... ale 65zł masakra..ostrzegam przed takimi okazjami

No właśnie... Mi też się to wydało mocno podejrzane...
Ale i tak jestem w szoku - bo taka "okazja" psuje i renomę, i rynek...

"Efekt jest taki sam - no więc po co płacić 300 zl, jak mozna 65, bo przecież i tak te za 300 też po 3 tygodniach trzeba uzupełnić..." - tak mi wytłumaczyła wspomniana znajoma.

Super, prawda?

[rzeskiolsztyn]

chodzi o to ,że nie wiedomo na jakim kleju pracuje ta soba.klej z niewiadomego zródła moze byc bardzo grozny dla oka,zwłaszcza jesli ktos ma wrazliwe oczy,efekt moze i bedzie dobry ale na jak długo? ja i tak nie uwierze ze 65zł to cena usługi na ktorej mozna wyjsc chociaz na czysto... zajmuje sie juz tym ponad 2 lata i wiem ze tak napewno nie jest.. materiały sa bardzo drogie, klej jest wazny tylko 3 miesiace od momentu pierwszego uzycia,ale oczywiscie trzeba go dodatkowo odpowiednio przechowywac.... 65zł hehehehhehehehe