|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2015-03-05, 14:49 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 10
|
Kierunek humanistyczny
Cześć dziewczyny i chłopaki,
Jestem studentką trzeciego roku kulturoznawstwa. Wiem, w każdym zakątku sieci można znaleźć informację, że jest to kierunek nieżyciowy, dla leni, kandydatek szukających bogatych mężów. Zawsze zaciekle starałam się bronić wyboru życiowego twierdząc, że jest to droga niezwykle rozwijająca, otwierająca oczy. Jest to jednak czas przesły, gdyż obecnie zaczynam trochę zgrzytać zębami. Wkrótce obrona a ja nie wiem co robić dalej. Kiedy kończyłam szkołę średnią oglądałam kierunki studiów ze względu na zainteresowania a nie perspektywy pracy. Wiedziałam, że nie będzie lekko, że trzeba walczyć o swoje, jednakże nie dopuszczałam do siebie myśli, że może być tak tragicznie. Obecnie łączę studia z pracą w teatrze, wcześniej w wakacje pracowałam w agencji reklamowej. Wychodząc z uczelni po trzech latach studiów będę miała ponad roczne doświadczenie w kulturze i reklamie. Z jednej strony to i tak wyróżnia mnie na tle znajomych, ale z drugiej nie chcę robić magistra z kulturoznawstwa. Oczywiście znajomi z roku strasznie się dziwią i rzucają argumentami o stanowiskach kierowniczych, że to ciekawe studia, że liczy się papier, ale kurcze. O ile kulturoznawstwo mogę polecić jako kierunek dodatkowy to nigdy jako jedyny. Przedmioty na MU pokrywają się z przerobionym materiałem, a stanie w miejscu mnie nie interesuje. W instytucjach kultury i tak zwykle wygrywają osoby po znajomościach. Nie trzeba miec za sobą historii sztuki czy kulturoznawstwa, wystarczy znajomość i ochrona środowiska Nie wiem co robić dalej... Z czym połączyć to kulturoznawstwo? Nawet niekoniecznie chodzi mi o studia. Rozglądam się za różnymi kursami itp. Nie chcę wyjezdzac za granicę, chociaż realia znamy wszyscy doskonale. Dodam, ze mam rentę rodzinną z której chciałabym pokorzystać jeszcze z rok. Odkładać, odkładać, cokolwiek, żeby było dobrze. Co robić? Kontynuować studia? |
2015-03-05, 18:09 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: Kierunek humanistyczny
Przynajmniej fajne jest to, że trafiłaś na pracę związaną z kierunkiem, co rzadko się zdarza
A myślałaś może o połączeniu kulturoznawstwa z jakimś kierunkiem ekonomicznym, dziennikarstwem, polonistyką? |
2015-03-09, 10:03 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kierunek humanistyczny
Cytat:
Najbardziej interesuje mnie przemysł kreatywny, animacja kultury. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi... Kulturoznawstwo chyba aż za bardzo otworzyło mi oczy na różne ścieżki rozwoju |
|
2015-03-09, 10:49 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: Kierunek humanistyczny
A brałaś udział w stażach organizowanych przez NCK - "Kurs na kulturę"? Co prawda są one bezpłatne, ale organizuje się szkolenia dla stażystów właśnie z zarządzania kulturą. A może jakieś wolontariaty w instytucjach kultury, organizacjach pozarządowych? To jest branża w której trudno załapać się na etat bez odpowiednich kontaktów, ale od czegoś w końcu trzeba zacząć .
Edytowane przez Leseratte93 Czas edycji: 2015-03-09 o 13:52 |
2015-03-09, 17:22 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
|
Dot.: Kierunek humanistyczny
Jesli chodzi o to co chcesz robić, to już ta grafika komputerowa wydaje się najbardziej pożądana. Bo asystent osoby starszej to chyba bardziej na wypadek, gdybyś nie znalazła pracy w zawodzie?
|
2015-03-12, 20:49 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kierunek humanistyczny
Zdecydowanie asystent jest opcją asekuracyjną.
Przemyślałam sobie swoją sytuację i postanowiłam następująco: 1. Po obronie zacznę szukać pracy w agencji kreatywnej/reklamowej etc. 2. Pójdę na roczny, ale zaoczny kurs grafiki żeby łączyło się to z pracą i wiedzą, którą nabyłam podczas swoich studiów. Co prawda najwięcej można nauczyć się samemu, ale dobrze, gdy ktoś czasem rzuci okiem na pracę i da kilka wskazówek. Jeżeli nauczę się w pracy umiejętności pozyskiwania klientów, organizacji różnych przedsięwzięć, tworzenia multimediów to nic nie będzie stalo na przeszkodzie, bym wróciła kiedyś do teatru na wyższe stanowisko chociażby w biurze promocji. W każdym razie zawsze będę bliżej niż po kolejnych, latach studiowania bez gwarancji zatrudnienia. Na zaoczne mnie nie stać, zresztą ta inwestycja nie zawsze się zwraca. Nie przekreślam magisterium w przyszłości, natomiast obecnie stawiam na doświadczenie. Uznałam, że jeżeli w przyszłości będę potrzebowala magistra do awansu, to wtedy zacznę szukać zaocznie kierunku istotnego dla mnie i pracodawcy. Ufff, dziękuję dziewczyny. Wątki z tego forum bardzo mi pomogły |
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:07.