odchudzanie 45 kg czas zaczac

[olkowskam]

Witam wszystkich i pozdrawiam.Pisze do was w pewnym celu pewnie sie domyslacie jakim..Chce zrzucic az 45kg!!!!!!!!!! Taka mam nadwage .Potrzebuje w tym celu pomocy ludzi ktorzy maja nten sam problem .potrzebuje wsparcia i moze w koncu sie uda.Nie bede pisala o swoje diecie bo nie wiem czy onja jest wlasciwa .Po prostu trzeba malo jest pic duzo wody i cwiczyc...kazdy to wie ze to jest to co doprowadzi nas do wymarzonej sylwetki.Takze piszcie i dyskutujmy Pomozmy sobie nawzajem!!!!!!!!!!!!Napewno razem bedzie nam lzej
w

[gwiazdeczkaZnieba]

zapraszam Cie do mojego watku (tym razem wytrwam ...odchudzanie od 13.12.2010 .... ja chce schudnac 20kg!

[moonara]

Ja mam problem ze zrzuceniem kilku kg. Nie mam ich dużo, ale przydałoby się troszkę odjąć. Idzie mi to ciężko... Szczególnie teraz, zimą.
Kiedyś miałam fajną figurę i jestem na siebie zła, że przytyłam. Brak mi motywacji. Wtedy zdecydowanie lepiej i łatwiej mi to poszło. Czemu? Nie mam pojęcia.
Wspieram Cię jak najbardziej

[olkowskam]

Wymyslilam sobie plan tygodniowy jesli ktos sie zna na tych sprawach niech napisze czy to pomoze mi schudnac .Plan tygodniowy:Poniedzialek;' sniadanie musli z mlekiem kawa z mlekiem 2 kromki chleba z twarozkiem 'obiad normalnie co ugotuje tylko w malej ilosci 'potem kolacja jakies warzywa lub owoce oczywiscie 2 litry wody w ciagu calego dnia'takie posilki przez caly tydzien w kazdy dzien od poniedzialku do piatku rowerek stacjonarny 30 mninut we wtorek i czwartek aerobik po 1.5h

[rybcia176]

Czesc
Mam do Ciebie pytanie...nie boisz sie zaczac dietki tuż przed świetami??? Ja mam do pozbycia sie ok 25kg i boje sie zaczynac diete przed swietami bo nie wiem czy bede umiała sie powstrzymac przed tyloma pysznosciami...

[olkowskam]

Powiem ci szczerze ze zawsze na te dwa dni mozna zrobic sobie przerwe w koncu swieta w tym roku przypadaj na weekend takze prze 2 dni napewno nie przytyjesz

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

JUTRO jest pierwszy dzien mojego nowego zycia trzymam kciuki za siebie i za wszystkich ktorzy walcza za mna45 44 43 42 41 40 39 38 37 36 35 34 33 32 31 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 moja wymarzona figura nie wiem kiedy to bedzie ale mam nadzieje ze juz nie dlugo

[hryzotemis]

Trzymam kciuki!
Uważam, że musisz pomiędzy tymi posiłkami wtrącić warzywa lub owoce, tak na przekąski. Powinnaś jeśc 5 posiłków, ale o tym poczytaj inne wątki, jest ich duzo i są bardzo pomocne

Ja mam do zrzucenia 15;] względnie 10. Ciężko mi idzie...Tym bardziej, że nie mam czasu na ćwiczenia, a raczej szukam wymówki, żeby go nie mieć.

[rybcia176]

Napisane przez olkowskam

Powiem ci szczerze ze zawsze na te dwa dni mozna zrobic sobie przerwe w koncu swieta w tym roku przypadaj na weekend takze prze 2 dni napewno nie przytyjesz

wiesz...w sumie masz racje... to tylko 3 dni które szybko miną a poprostu jeśli sie troszke wiecej zje to bedzie trzeba troszke wiecej poćwiczyc..>
Ja próbuje od jutra z Tobą i mam nadzieje że wytrwam
Powodzenia

[olkowskam]

OK to do jutra JUTRO WIELKI DZIEN

[rybcia176]

Napisane przez olkowskam

OK to do jutra JUTRO WIELKI DZIEN

A ile ważysz i ile masz wzrostu????

[olkowskam]

Ja waze 115kg i mam 171cm

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Mam bardzo duzo do zrzucenie takze biore sie ostro do roboty moze do nastepnych wakacje uda mi sie zrzucic polowe

[Bukairyjek]

nie jedz owoców na kolację! to zbrodnia.
kolacja musi być koniecznie z dużą zawartością białka (np serek grani, ryba, kurczak, ewentualnie jakieś warzywa albo po prostu coś niskokalorycznego)
i koniecznie 3 godziny przed snem.
w innym razie ten cukier z owoców się odłoży.
postaraj się jeść 5 posiłków. śniadanie o którym piszesz rozłóż sobie na dwie części
1 śniadanie: musli z mlekiem i kawa z mlekiem (mleko 2%, albo 1,5% nie więcej!)
2 śniadanie: 2 kromki chleba razowego z czym chcesz. (chuda wędlina, twarożek, pomidor)
obiad: tak jak piszesz- tylko ogranicz potrawy smażone, z zawartością białej mąki, ryż biały zastąp brązowym, ogranicz ziemniaki, wyklucz frytki.
podwieczorek: coś bardzo lekkiego do 150 kalorii- może być owoc- tylko uważaj na winogrono i banany!
kolacja: to co pisałam wyżej.
posiłki zjadaj w odstepach 2-4 godziny
powodzenia zyczę i trzymam kciuki!
mam nadzieję, że pomogłam

[Ruders]

Siemanko, ja też zaczynam odchudzanie Zaczynam to mało powiedziane bo odchudzam się całe życie.. mam 23 lata, schudłam porządnie w sowim życiu juz 2 razy ( po jakies 15 kg x2) i zawsze znów przybierałam na wadze ..jestem chodzącym efektem jojo ... ehhh :/

Nie jest problemem dla mnie schudnąć, ale schudnąć tak by potem utrzymać wagę już tak. Dlatego nie stosuję niesamowitych diet.. kiedyś schudłam wiele nic nie ćwicząc i jedząc 3 posiłki w równych odstępach nie duże i nie jedząc po 16 - to był troche błąd ale byłam młodsza. Potem schudłam na diecie herbalife - łątwa opcja ale oczywiście po zakończeniu diety jojo (ale drogaaaaaa!)

Mam doświadczenie co jeść i czego nie by nie nie przytyć.

Teraz robie tak:
-jem w równych odstępach 3 godzinnych (przynajmniej się staram jak sytuacja pozwala)
-nie jem białego pieczywa, ogólnie białej mąki, jem 1 dziennie pieczywo ciemne na sniadanie (chyba że sytuacja wymaga zrobienia sobie kanapki na uczelnię) wtedy dwa razy, do śniadanka 1/2 grejpfruta
-jem warzywek sporo, ryż brązowy, makaron sporadycznie może 1 na miesiąc czasem biały ryż jak nie ma brązowego, i czasem ziemniaki (ale to baaardzo mało i sporadycznie)
-nie smażę (nawet bez tłuszczu) - dawno to juz odrzuciłam, głównie gotuję na parze, albo w wodzie, jem głownie białe mięso, czasem chudziutką wołowinę lub łososia, poprostu to lubię
-jem sałatki a w nich staram się jeść orzechy (głównie migdały), niestety czasem zdarzy się do kanapki włożyć szynkę, ale to ilości niewielkie i niecodzienne też..
-odrzuciłam totalnie soki z mojej diety już 2 miesiące temu- tylko woda, kiedyś nie piłam w ogóle wody więc to mój osobisty sukces
-piję zieloną herbatkę
-nie jem po 17-18 (spac chodzę koło 24)
- ćwiczę codziennie 30 min na bieżni domowej którą sobie zamówiłam, poce się na niej niesamowicie więc chyba jest dobrze

i w ten sposób chcę schudnąć. wiem że to może zająć więcej czasu nic jakieś wyszukane diety, ale po takiej diecie będzie mi łątwiej wagę utrzymać..

Problem w tym, że mój facet też lubi jedzenie i lubi mnie zabrać gdzieś, a wtedy się łamięęę to na swój sposób żałosne, więc musze wreszcze dać radę, chyba czuje sie przy nim zbyt fajnie, i jem ;(

Ważę 78 kg , mam 160 cm wzrotu więc mam dużą otyłość.. chciałabym dojść do 60 kg..BARDZO

Dziewczyny wspierajmy się!

[olkowskam]

Dzieki za kazda pomoc

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

wiedzorem sie odezwie jak tam moj pierwszy dzien odchudzania

[kalna_1993]

Moge się przyłaczyć?

[olkowskam]

Pewnie ze tak kazdy moze sie przylaczyc im nas wiecej tym razniej

[Ruders]

I jak idzie dziewczyny? Ja dziś jadłam głównie warzywa (oprócz sniadania), bo nie miałam czasu na gotowanie, właśnie piję herbe zieloną i wskakuję na bieżnię!

[olkowskam]

Musze stwierdzic ze wczorajszy dzien nie byl taki zly.Kazdy to sie odchudza wypowiada sie ze pierwszy dzien jest najgorszy ale nie bylo tak zle .POsilki tak jak zaplanaowalam i aerobik hahah dzisiaj mnie wszystkie miesnie bola ale to dobrze znaczy sie ze sa heheh.Wszystko sie udalo oby tak dalej DZIS DRUGI DZIEN.POWODZENIA DLA WSZYSTKICH115

[Ruders]

Wiesz Ola ja Ci powiem, że dla mnie 1szy dzień był najłatwiejszy zawsze, nie wiem czemu, może dlatego, że 1 dzień to nie taka katorga, za to później się łamałam ;(

Chyba dlatego, że organizm się tak nie buntuje jak ma energię z poprzednich dni, za to po kilku dniach diety, zwykle 3 dzień był dla mnie najgorszy bo organizm zaczyna się oswajać z małą ilościa kalorii (

Dlatego ja za sukces uważam jak bez przeszkód przetrwa się tydzień do dwóch, kiedy się przejdzie ten pierwszy kryzys..

Mi idzie też nieźle

A powiedzcie mi dziewczyny jakie jecie obiadki? Bo mi to sie już pomysły na tego kurczaka gotowanego kończą..;(

[olkowskam]

Hej jak tam sie trzymacie .Jak tam wasze odchudzanie piszcie.U mnie drugi dzien i jak narazie idzie dobrze

[olkowskam]

Czesc i jak wam idzie ?Jak ktos chce sie zaczac odchudzac i brakuj mu motywacji to poczytajcie sobie bardzo fajna stronka MI POMOGLA http://www.odchudzamsie.pl/odchudzan...z1-nastawienie

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

http://www.odchudzamsie.pl/odchudzan...cz2-planowanie to jest druga czesc

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

http://www.odchudzamsie.pl/odchudzan...-przygotowania czesc trzecia

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

http://www.odchudzamsie.pl/odchudzan...ymac-na-diecie czesc czwarta poczytajcie naprawde pomaga

[lee_ann]

witam kobietki ja tez zaczynam odchudzanko ale na Herbalifie ktos się dołączy żeby było raźniej?

[Ruders]

ja sie odchudzalam na herbalife dwa lata temu - nie polecam ci ale mozesz sprobowac jesli masz duzo pieniedzy. nie dosc ze to kosztowalo 500 zl miesiecznie, to jescze jak juz schudlam tyle ile chcialam trzeba bylo kolejne tyle ile bylam na diecie (5 miesiecy) placic dodatkowo na wyregulowanie wagi. oczywiscie powiedzialam ze nie, bo bez przesady, no a waga wrocila dzis do tego co bylo. a ni obzeralam sie.

ta dieta jest bardzo niskokaloryczna i po niej zeby sie normalnie odzywiac bedziesz musiala utrzymac ilosc kcal jakie spozywalas w niej. wtedy nie przytyjesz ale to trudne.

ja do dzis zaluje ze dalam sie namowic na to tym 'konsultantom' ktorzy na tym tyle schudli' i to 'takie zbawienne'...odchudzilo mnie ale jescze bardziej mój portfel, a potem zaczely sie problmey z utrzymaniem wagi...

pewnie cie zniechecilam, przepraszam, ale przestrzegam ludzi bo to naciagacze są. na pewno schudniesz, ale potem bedziesz musiala na siebie uwazac...

[olkowskam]

Cześć wiesz ja nigdy nie stosowałam żadnych pomocy przy odchudzaniu zawsze tylk0 dieta i ćwiczenia i mi to pomagało tak jest zdrowej i bezpieczniej .Ja chce się odchudzić i żyć zdrowo i wyglądać pięknie a tabletki czy inne rzeczy wspomagające odchudzanie to i tak nie pomogą najważniejsze są ćwiczenia i dieta i nikt mi nie powie ze to jest nie prawdę bez tego i tak nie schudnę...i żadne tabletki czy herbatki mi nie pomogą.

[Ruders]

Napisane przez olkowskam

Cześć wiesz ja nigdy nie stosowałam żadnych pomocy przy odchudzaniu zawsze tylk0 dieta i ćwiczenia i mi to pomagało tak jest zdrowej i bezpieczniej .Ja chce się odchudzić i żyć zdrowo i wyglądać pięknie a tabletki czy inne rzeczy wspomagające odchudzanie to i tak nie pomogą najważniejsze są ćwiczenia i dieta i nikt mi nie powie ze to jest nie prawdę bez tego i tak nie schudnę...i żadne tabletki czy herbatki mi nie pomogą.

dokładnie tak jest. ale co do herbatek - nie ma cudów, ale zielona herbata znakomicie oczyszcza organizm z toksyn, wiec warto ja wcielić do swojej diety lub zastapic normalna herbatę nią.

[olkowskam]

No i wytrwałam już 4 DZIEŃ.Powiem wam ze jestem bardzo dumna ze tak dobrze mi idzie trzymam się ściśle mojego planu DIETA ĆWICZENIA ROWEREK i oby tak dalej .Piszcie jak wam idzie.... Pozdrowionka 45 44 43 ....0000

[NNaTT]

To i ja się przyłączę. Chcę zgubić ok. 8 kg. Na diecie jestem od marca tego roku, ale ostatnio mam jakiś kryzys i się łamię.
Nienawidzę zimy, wówczas siedzę w domu, a wiosną/latem można pójść na spacer, wyjść z domu i nie myśleć o jedzeniu
Ćwiczenia ćwiczeniami, ale dieta jest najważniejsza. Wystarczy parę dni sobie trochę odpuścić i koniec.
W chwilach największego kryzysu jem cukierka/chupa chupsa i głód słodyczowy trochę przechodzi. Ale ostatnio zdarzają mi się większe wpadki
Trzymam za Was kciuki ( i za siebie też). W weekendy zawsze mam kryzys, od jutra wracam do diety.

[olkowskam]

Czesc pewnie dolaczaj sie .Wiesz u mnie w weekend tez jest lekki kryzys np.byl wczoraj ale dzisiaj juz lepiej wrocilam do diety.No i wlasnie w tym tez masz racje ze najgorzej jest przerwać dietę to później ciężko jest wrócić ale moja rada NIE ODPUSZCZAĆ SILNA WOLA GORĄ!!!!!!

[NNaTT]

dziś trochę nagrzeszyłam, ale jutro wracam do zdrowego odżywiania. Ostatnio uraczyłam swoje ciało 2 tygodniową dietą 300-400 kalorii. Nie polecam lepiej chudnąć wolno, wtedy skóra zdąży się obkurczyć. To zmiana nawyków żywieniowych pomogła mi zrzucić najwięcej kg (dziś łącznie 23 kg)
Jutro zacznę dzień od owsianki i kiwi

[lee_ann]

witam ponownie troszke mi czasu brakowalo zeby do Was zajrzec ale musze sie pochwalic ze w ciagu tygodnia na HB zlecialam 3 kg pewnie przez swieta znow przybedzie pare deko ale sie nie poddaje a Wam jak idzie>>>?