Budzimy nasze ciało z zimowego snu :)

[bluebell1]

Witam wszystkie Wizażanki
Patrząc na pogodę za oknem wydaje się, że już na dobre pożegnałyśmy zimę. Także, jest to ostatni dzwonek, by zadbać o nasze ciało, zanim wskoczymy w lekkie ciuchy i sandałki
W tym wątku chciałam Wam przedstawić mój sposób na powitanie lata
Zapraszam do czytania.



ZAPACHY W ŁAZIENCE

Chyba każda z nas lubi długie aromatyczne kąpiele z olejkami? Taaak, ja też
Co tydzień robię sobie taki rozszerzony rytuał pielęgnacyjny. Taka kąpiel wspaniale pobudza nasze zmysły, uspokaja, bądź ożywia

Olejek cynamonowy- Nie tylko na zimę! Pobudza umysł, rozgrzewa ciało, wspomaga aktywność fizyczną. JEST AFRODYZJAKIEM! Oprócz tego łagodzi napięcie i stany lękowe
Olejek lawendowy- oczyszcza, uspokaja i koi umysł. Polecany przed snem.
Olejek ylang ylang- ma orientalny zapach, działa łagodząco, a także pobudza naszą zmysłowość.

Przed odprężającą kąpielą zawsze oczyszczam ciało naturalnym mydłem oliwkowym. Ma bardzo prosty skład i w 100% złożone jest oleju oliwkowego.


A Wy? Lubicie olejkowe kąpiele?

[bluebell1]

MAZIDŁA I INNE PYSZNOŚCI

Kocham pachnące balsamy Często wybieram owocowe lub kwiatowe zapachy. Ostatnio w mojej kosmetyczce zagościły masła do ciała o zapachu żurawinowym, pomarańczowym i waniliowym. I na pewno zagoszczą u mnie na dłużej. Uwielbiam masła do ciała, gdyż ich konsystencja jest bogatsza, niż innych balsamów. Nadają się idealnie do suchej skóry. Niektórzy narzekają na tłustą warstwę, która pozostaje na skórze, dla mnie jednak jest to plus Masło pozostawia ochronną warstwę, która chroni suchą skórę.

SKÓRA MUŚNIĘTA SŁOŃCEM

Po zimie zawsze jestem bledzioch i po zeszłorocznej opaleniźnie nie ma ani śladu. Sięgam więc po balsamy brązujące (zdecydowanie jestem przeciwko solarium ). Stosuję go co 3 dni i stopniowo moja skóra nabiera koloru. Należy pamiętać o regularnym peelingu, żeby złuszczyć naskórek i zapobiec powstawaniu plam.

Ostatnio dosyć popularne jest opalanie natryskowe. Ciekawa alternatywa dla solarium. Zabieg taki wykonuje kosmetyczka, aplikując preparat samoopalający na naszą skórę. Trwałość- od 11 do 14 dni. Czy próbowała któraś z Was takiego sposobu na opaleniznę? Ja osobiście zostaję przy domowych sposobach