Zapuszczamy grzywkę

[depesia]

wiecie co, nie ma bata - nie zetnę grzywki! nie chcę przechodzić znów tych katorg z układaniem grzywki
dziś zrobiłam warkocza, uplotłam go i wypuściłam za lewym uchem mmm, podoba mi się nawet jak się trochę rozwali, wygląda słodko

[jus93tyna]

Napisane przez depesia

wiecie co, nie ma bata - nie zetnę grzywki! nie chcę przechodzić znów tych katorg z układaniem grzywki
dziś zrobiłam warkocza, uplotłam go i wypuściłam za lewym uchem mmm, podoba mi się nawet jak się trochę rozwali, wygląda słodko

tak trzymaj!

[al10dona]

u fryzjera byłam w kwietniu ;p i od tamtej pory zapuszczam grzywke
ale mam chęć zrobić ją na prosto, ale wiem ze po jej zrobieniu bede marudzić ze jest krzywa, nierówna i poza tym za 2 tyg bedzie mi w oczy wchodzić.

[jus93tyna]

nie obcinaj tak długo już ją zapuszczasz i chcesz teraz obciąć? nie warto

[Amillka]

Napisane przez al10dona

u fryzjera byłam w kwietniu ;p i od tamtej pory zapuszczam grzywke
ale mam chęć zrobić ją na prosto, ale wiem ze po jej zrobieniu bede marudzić ze jest krzywa, nierówna i poza tym za 2 tyg bedzie mi w oczy wchodzić.

Mam podobną sytuację jak Ty! W kwietniu ścięłam grzywkę - od tego czasu zapuszczałam, już właściwie w wakacje jej nie było, miała koło 25cm, tylko jadąc na obóz postanowiłam odświeżyć mój wygląd i ścięłam ją! Zakręciła się i teraz zapuszczam od nowa. ;D
Jeśli mogę Ci doradzić - na Twoim miejscu nie ścinałabym grzywki...Może takie fryzury są i ładne, ale dużo kłopotu z nimi, a później może znowu zaczniesz zapuszczać i przechodzić przez to od nowa..?
Nawet w Twojej wypowiedzi teraz da się zauważyć wahania - jeśli chcesz ją ściąć musisz być absolutnie pewna. ;]

[al10dona]

ja już mam taką długą ze jeśli zwiąże włosy w kitke to nic nie wychodzi tylko kurcze wydaje mi sie ze mam mega duże czoło przez to. do fryzjera i tak pojde podciąć koncówki ale nie grzywkę jednak szkoda

[paulaa6]

Napisane przez al10dona

ja już mam taką długą ze jeśli zwiąże włosy w kitke to nic nie wychodzi tylko kurcze wydaje mi sie ze mam mega duże czoło przez to. do fryzjera i tak pojde podciąć koncówki ale nie grzywkę jednak szkoda

Wiesz co mi też się wydaje, że ja mam duże czoło. Rok temu kupiłam proszki(Humavit) na włosy i bardzo dużo nowych włosków wyrosło mi na skroniach i w ogóle wokół czoła. Teraz jestem zadowolona bo jakoś czoło się troszkę zmniejszyło.

[evita_l]

Też biorę Humavit W sumie mam troszkę nowych włosów nad czołem (wysokim) i nie jest tak źle z nim obecnie. Chyba, że zbiorę grzywkę do góry, wtedy jest czasem dziwnie, tak łyso

[Amillka]

Napisane przez al10dona

ja już mam taką długą ze jeśli zwiąże włosy w kitke to nic nie wychodzi tylko kurcze wydaje mi sie ze mam mega duże czoło przez to. do fryzjera i tak pojde podciąć koncówki ale nie grzywkę jednak szkoda

zazdroszczę też chcę mieć taką długą grzywkę

[depesia]

a ja biorę DX2

[evita_l]

Napisane przez depesia

a ja biorę DX2

Szczerze mówiąc, pierwsze słyszę
Ale według google to preparat dla mężczyzn czy nie?
Zauważyłaś jakieś plusy z łykania?

[depesia]

Napisane przez evita_l

Szczerze mówiąc, pierwsze słyszę
Ale według google to preparat dla mężczyzn czy nie?
Zauważyłaś jakieś plusy z łykania?

tak, tak hmm, włosy mniej wypadają, a włoski na nogach szybciej rosną

[evita_l]

Napisane przez depesia

tak, tak hmm, włosy mniej wypadają, a włoski na nogach szybciej rosną

To ja go może TŻowi polecę. Przeciw wypadaniu, na nogach włosów mu nie brak

Znowu myślałam o ścięciu grzywki...

[al10dona]

Napisane przez evita_l

Znowu myślałam o ścięciu grzywki...

ja cały czas o tym myślę...

[magda1706]

a dziekowac
ostatnio zakrecily mi sie genialnie włosy i gdyby nie grzywka to by bylo pieknie. Motywacje mam
Takie piekne grube włosy jakie mialam przed ścięciem
dziewczyny nie poddawac sie!

[smokebreak]

Dołączam się.
Ja zapuszczam od dobrego roku, ale ciągle coś mnie kusi żeby ściąć. Zresztą do niedawna i tak ciągle podcinałam ją odrobinę, żeby opadała na oko (układałam ją na bok, była gdzieś do górnej wargi) . Ale masakrycznie dużo z taką grzywą roboty... Nie dość, że wykręca się na wszystkie strony, to trzeba jej poświęcić dobre pół godziny codziennie rano, a i nie zawsze uda się ją ułożyć. Aktualnie marzę sobie, żeby wszystkie włosy mieć równej długości, bez żadnej grzywki i króciutkich wystających, okropnie irytujących włosków wystrzępionych od cieniowania.

[al10dona]

ja problemu z układaniem grzywki nigdy nie miałam no chyba ze miałam ją ściętą na prosto. Włosy mam proste jak druty, wiec i grzywka jest tak jaka powinna.

[nicole89]

Cześć dziewczyny Za pozwoleniem, dołączam do Was Moje "przeboje" z grzywką trwają już kilka lat i od tych kilku lat bezskutecznie próbuję ją zapuścić, tym razem się zawzięłam. Będę się starała motywować Was i skromnie proszę o motywację dla mnie. Ostatnio mam totalne "bad hair days", ale jeszcze 2-3 miesiące i bedzie lepiej. Generalnie zapuszczam całe włosy, bo po cieniowaniu, samodzielnym rozjaśnianiu i prostowaniu były w okropnej kondycji, podciełam je trochę i czekam aż podrosną. Pozdrawiam!

[nielegalnaa]

Ja się z moja grzywka jakoś trzymam. Zaczesana na prosto wpada mi już w oczy. Mam ją jednak cały czas na boku chyba, że zaplotę warkocz. Ostatnio jak plotłam to się spóźniłam na autobus
Nie mogę się doczekać gdy grzywka, będzie na tyle długa, że zbiorę ją w kucyk.

Teraz mam też inny problem. Widzicie...nigdy nie miałam włosów dłuższych niż trochę za ramiona. Nawet w dzieciństwie. Przed podjęciem decyzji o zapuszczaniu grzywki i chciałam też w końcu, pierwszy raz w życiu mieć włosy zapuszczone do łokci. Włosy mam już dość długie. Te z tyłu są może 10 cm nad biustonoszem, ale powiem Wam, że mam ich dość Jak one mnie denerwują straszliwie! Włażą mi wszędzie, jak daję torebkę na ramię to one wchodzą pod rączki z torebki i to boli, bo ciągnie. Mój TŻ notorycznie kładzie na nich rękę, opiera się łokciem. Czasem to naprawdę boli! Jak wiatr wieje wszędzie latają, przyklejają się do błyszczyka. Też macie takie problemy?
Chcę wytrwać mimo wszystko, bo ładnie w długich włosach wyglądam. Poza tym przy krótkiej fryzurze każdy mi mówi, że przytyłam I uwielbiam loki i warkocze. Co robić by mi z włosami było wygodniej? Chociażby psychicznie

[depesia]

nielegalnaa - jakbym czytała o swoich włosach, z tym, że moje nie mają jeszcze 10 cm za biustonosz Ale tak samo pod ramię od torby wchodzą i później strasznie ciągnie i boli, wchodzą do oczu i ust, latają wszędzie, no masakra xD

[mysia m]

dziewczynki, wyłamuję się na jakis czas od zapuszczania grzywki. A to dlatego, ze bardzo podoba mi się jej obecna długosc. Jest za brwi gęsta, wreszcie równa. Moge ją układac na bok i podkrecic na szczotce pod spód, nieukładana rozkłada sie na boki. Bardzo mi to pasuje i ładnie tak wyglądam. Dlatego jakis czas bede ja utrzymywac przy tej długosci. Jak sie zdenerwuję, to łatwo będzie mi ja dalej zapuszczac.

trzymam za Was kciuki!
ja zapuszczałam przez prawie 3 miesiące z długosci tak 1-2cm, odkrywała mi całe czoło, a teraz jest gęsta i długa, wiec osiągnęłam odrobinę celu taka gesta nie tłusci sie tak szybko i nie skręca, bo jest za cieżka. Jest mi tak wygodnie.

[caskada]

a ja zakochana jestem w dlugiej grzywie na bok tak zeby mozna ja bylo wsadzac za ucho efekt osiagnelam przez rok czasu narazie nie pozbywam sie jej bo do kreconych wlosow poprostu pasuje ten "fason" jest wygodna do ulozenia

[magda1706]

A ja już świruje z tymi moimi włosami. Są debilnej długości bo długość ścięcia z cieniowania kończy się w połowie ucha, a reszta jest dużo dłuższa. I te spod spodu nie mogą znaleźć sobie miejsca kręconą się i puszą a te u góry nie są lepsze. Grzywka sięga do nosa. bez ładu składu i w ogóle dobrze że zima to mogę włosy spinać

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

ja też się wyłamuję bo mam już zapuszczoną - 2 cm za brodę.
faluje się trochę ale mniej niż włosy

[mysia m]

hmm.. no jednak nie podcięłam, tzn troche koncowki, jakies 0,5 cm a tak to dalej zapuszczam. jakos tak chyba znudziła mi sie ta grzywka i grzywka. Zostaje z wami

[Exquise]

Moja grzywa rooośnie w sumie to już nie grzywka. Ostatnio przez chwilę myślałam nad ścięciem grzywki ale szybko wybiłam sobie to z głowy.

[jus93tyna]

a moja grzywka sięga juz czubka nosa ;D
jestem z siebie dumna ;D
co prawda nie mogę jej już nosić za bardzo na bok, bo wtedy ta długość jest jakaś dziwna, ale i tak mi się podoba ;D

[mysia m]

a moja przez to wieczne podcinanie i równanie sięga wciąż troszke za brwi.. ale przynajmniej nie mam wygryzionych 1cm ogonków. Takze spokojnie zapuszczam

[201607040946]

witajcie

wiecie, ja jakieś pół roku temu się złamałam <a raczej wkurzyłam> i ścięłam, ale już odrosła mam do brody i bardzo się z tego cieszę

[nicole89]

Ja dzis miałam dzień załamania (grzywka mi smutno klapciała na boki jak przejrzałam się w lustrze na wydziale), a potem widzialam dziewczyne ze śliczną, równiuśieńką grzywką. Ale ja twarda jestem i się nie dałam, zapuszczam dalej