Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII

[201608040942]

u mnie to bylo 10 lat temu, albo ponad, ale nie pamietam co to bylo. Napewno Hauschka, kojarze olejek regulujacy, ale pewnosci nie mam.

[Korah]

[1=7573f32a00df3aa23f07f56 dc385049758d6ab33_6578f43 26d8a4;53287211]Hej kobiety, witam się piątkowo Taki temat mi przyszedł do głowy, czy pamiętacie od jakiego kosmetyku zaczęłyście swoją przygodę z naturalkami? U mnie zaczęło się jakieś 3 lata temu od maseczki drożdżowej do włosów Babuszki Agafii, a po miesiącu jej używania i widocznych efektach dokupiłam kolejne produkty włosowe- szampon i odżywkę z Baikal Herbals A później już poszło z górki i zakupy zaczęły się rozrastać- apetyt rośnie w miarę jedzenia [/QUOTE]

U mnie się zaczęło od Babydreamów z 6 lat temu

Napisane przez losek78

Korah, dzięki za rady, trochę i tak się boję że sobie dziurę wypalę.

Musiałabyś nie mieć wyobraźni kompletnie kochana, żeby tym sposobem, tą maścią sobie coś wypalić, ja nawet na synu, 8 latku niedawno jej używałam, bo właśnie mu urosło na palcu po basenie i żadnej nie miał silnej reakcji, a ładnie mu zeszło wszystko, no ale jeśli Alva zadziała, to super.

[7573f32a00df3aa23f07f56dc385049758d6ab33_6578f4326d8a4]

Napisane przez losek78

U mnie też chyba 3 - 4 lata temu. Zaczęłam od Alterry, olejów naturalnych i kosmetyków Fitomed.

Napisane przez MonikaPogrzeba

u mnie to bylo 10 lat temu, albo ponad, ale nie pamietam co to bylo. Napewno Hauschka, kojarze olejek regulujacy, ale pewnosci nie mam.

Napisane przez Korah

U mnie się zaczęło od Babydreamów z 6 lat temu

Z Alterry też oczywiście miałam kilka rzeczy, bo tanie a dobre Najlepiej podchodziła mi odżywka do włosów z granatem i pomadka rumiankowa.
Z Hauschki moim must have jest krem myjący- po nim miałam piękną buźkę, ale to metalowe opakowanie i niewielka pojemność jest zniechęcająca
Z Babydreamów nie miałam nic, jakoś zniechęca mnie używanie dzieciowych produktów- do ciała może prędzej, ale do twarzy miałabym obawy...

[losek78]

Korah, przekonałaś mnie , biorę tą maść .

[Korah]

[1=7573f32a00df3aa23f07f56 dc385049758d6ab33_6578f43 26d8a4;53289226]Z Alterry też oczywiście miałam kilka rzeczy, bo tanie a dobre Najlepiej podchodziła mi odżywka do włosów z granatem i pomadka rumiankowa.
Z Hauschki moim must have jest krem myjący- po nim miałam piękną buźkę, ale to metalowe opakowanie i niewielka pojemność jest zniechęcająca
Z Babydreamów nie miałam nic, jakoś zniechęca mnie używanie dzieciowych produktów- do ciała może prędzej, ale do twarzy miałabym obawy... [/QUOTE]

Odżywka Alterry jest super, pomadka dla mnie ciut za twarda, ale nie robiła szkody

Z Babydream lubiłam lotion do ciała nagietkowy, tłuścioszek, ale dobrze się wchłaniał

Napisane przez losek78

Korah, przekonałaś mnie , biorę tą maść .

Będzie dobrze

[7573f32a00df3aa23f07f56dc385049758d6ab33_6578f4326d8a4]

Napisane przez Korah

Z Babydream lubiłam lotion do ciała nagietkowy, tłuścioszek, ale dobrze się wchłaniał

Ojoj, jak ja nie lubię tłustych balsamów do ciała, a w naturalkach o to nie trudno- w końcu zawierają oleje Aczkolwiek z tłuścioszków chwaliłam sobie lotion z 10% mocznika z Bioturm- zimą mi się sprawdzał rewelacyjnie na porę grzewczą i dość szybko się wchłaniał Za to z lekkich, a odżywczych i przyjemnie pachnących to polecam masło do ciała regeneracyjne Bania Agafii- niby masło, ale takie bardziej kremowe, ekspresowo się wchłania, fajnie zmiękcza i nawilża i do tego pachnie najprawdziwszym bzem, takim razem z gałązkami Chyba 3 opakowania go zużyłam, jedno wystarcza mi na 3 tygodnie użytkowania, a to jest jeden z niewielu balsamów, które byłam w stanie używać codziennie

[201608040942]

Moje ostatnie nabytki

potrzebowalam mydlo do uzuplenienia dozownika
http://www.violey.com/de/sodasan-bio...ig_p_8872.html

wypryszcza mnie ostatnio, choc widze ze zaczynam to opanowywac
http://www.violey.com/de/cmd-teebaum...ler_p_959.html
wiem mialam mydla nie kupowac, ale kiedys mialam plynne dr. bronners z drzewem herbacianym i pomyslalam, ze to bedzie swietnym zasteonikiem, ma tez dobre recenzje, chce przy jego pomocy robic öl-seifen-reinigung
http://www.violey.com/de/cmd-teebaumoelseife_p_958.html

ciekawi mnie jeszcze masc cynkowa z tej serii, nawet na tym roll-onie zalecaja ja razem uzywac.Ale poki co darowalam sobie, bo moze sie okazac ze mi nie bedzie potrzebna. masc ma byc tonujaca, wiec moze na lato, jak problem sie wzmozy. Poki co w zanadrzu czeka kolejny korektor w sztyfcie Hauschki


http://www.violey.com/de/dr-hauschka...l_p_19033.html

[mhm0808]

[1=7573f32a00df3aa23f07f56 dc385049758d6ab33_6578f43 26d8a4;53287211]Hej kobiety, witam się piątkowo Taki temat mi przyszedł do głowy, czy pamiętacie od jakiego kosmetyku zaczęłyście swoją przygodę z naturalkami? U mnie zaczęło się jakieś 3 lata temu od maseczki drożdżowej do włosów Babuszki Agafii, a po miesiącu jej używania i widocznych efektach dokupiłam kolejne produkty włosowe- szampon i odżywkę z Baikal Herbals A później już poszło z górki i zakupy zaczęły się rozrastać- apetyt rośnie w miarę jedzenia [/QUOTE]

Ja zaczęłam się interesować tematem dawno, ponad 20 lat temu, poszło o dezodoranty i antyperspiranty... Ale dopiero jakieś 4-5 lat temu można zacząć mówić o naturalsach w pełnym znaczeniu w mojej pielęgnacji w ogóle

[7573f32a00df3aa23f07f56dc385049758d6ab33_6578f4326d8a4]

Napisane przez mhm0808

Ja zaczęłam się interesować tematem dawno, ponad 20 lat temu, poszło o dezodoranty i antypersiranty...

Masz jakiś ulubiony, dobrze działający antyperspirant naturalny? Ja póki co nie skusiłam się na żaden eko- deo, boję się że mógłby sobie nie dać rady u mnie

[201608040942]

Dziewczyny, tak sobie przegladam violey i kliknelam na oleje . Patrze pod katem czegos do mieszanej cery, zadne tam ciezkie oleje nadajace sie do starzejacej sie , suchej cery. I natknelam sie na olej z pestek ogurka. Olej ma sie nadawac do suchej skory, regenerowac skore dojrzala i uspokajac i chlodzic zanieczyszczona.
W recenzji na dole Nicole J. pisze ze olej nadaje sie do jej mieszanej cery, idealne zaspokaja potrzeby suchych i tlustych partii twarzy.
Mial ktos taki olej?

http://www.violey.com/de/farfalla-pf...l_p_18619.html

[Frezja_1]

Wracając do kurzajki (zwanej po domowemu wkurzajką)- również polecam tę maść na odciski- zlikwidowała mojemu dziecięciu pobasenowe wkurzajki już po 2 użyciu, a wcześniej biedziłam się przez pół roku z 70% kwasem mlekowym i nic, schodziła tylko górna warstwa, a korzenie nadal siedziały. Po maści aflofarmu te czarne korzonki pięknie odpadły. Żadnego specjalnego moczenia dziecię nie stosowało.Wystarczyło 2x w odstępie tygodnia potrzymać maść na stopie przez kilka godzin , a moczenie tylko przy okazji codziennego prysznica.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Trochę się dziwię, że nikt tutaj nie wspomina, że istnieją liczne przeciwskazania do stosowania maści na odciski- m.in. nadwrażliwość na kwas salicylowy, ale przede wszystkim nie wolno jej stosować u pacjentów z cukrzycą ze względu na zaburzenia mikrokrążenia, a także u dzieci; a jeśli ktoś się waha, to jest posądzany o brak wyobraźni (kompletny, w dodatku ).

[Korah]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Dziewczyny, tak sobie przegladam violey i kliknelam na oleje . Patrze pod katem czegos do mieszanej cery, zadne tam ciezkie oleje nadajace sie do starzejacej sie , suchej cery. I natknelam sie na olej z pestek ogurka. Olej ma sie nadawac do suchej skory, regenerowac skore dojrzala i uspokajac i chlodzic zanieczyszczona.
W recenzji na dole Nicole J. pisze ze olej nadaje sie do jej mieszanej cery, idealne zaspokaja potrzeby suchych i tlustych partii twarzy.
Mial ktos taki olej?

http://www.violey.com/de/farfalla-pf...l_p_18619.html

Ciekawy olej, na polskich blogach piszą, że jest lekki.

Napisane przez Frezja_1

Wracając do kurzajki (zwanej po domowemu wkurzajką)- również polecam tę maść na odciski- zlikwidowała mojemu dziecięciu pobasenowe wkurzajki już po 2 użyciu, a wcześniej biedziłam się przez pół roku z 70% kwasem mlekowym i nic, schodziła tylko górna warstwa, a korzenie nadal siedziały. Po maści aflofarmu te czarne korzonki pięknie odpadły. Żadnego specjalnego moczenia dziecię nie stosowało.Wystarczyło 2x w odstępie tygodnia potrzymać maść na stopie przez kilka godzin , a moczenie tylko przy okazji codziennego prysznica.

Dokładnie, u nas tak samo było, ale muszę nadmienić, że wkurzajka była świeża, w przypadku długotrwałych wkurzajek leczenie jest dłuższe, bo wkurzajka potrafi bardzo głęboko wrosnąć i zanim maść złuszczy wszystkie warstwy potrzeba czasu i przerw, chociaż niezbyt długich, ponieważ chol...two potrafi od nowa urosnąć. Mój syn jest astmatykiem i nie może łykać aspiryny, a kwas salicylowy jest jej pochodną, ale lekarz powiedział, że krótkotrwale i punktowo możemy stosować, a gdyby się coś działo, to się zgłosić. Ja tej maści używam raz na 2 lata do złuszczania całych stóp, jest świetna. Żadnych reakcji alergicznych nie było i tak samo syn jest uczulony na olejki eteryczne, ale po punktowej aplikacji też nic się nie działo.

[Frezja_1]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53291836]Trochę się dziwię, że nikt tutaj nie wspomina, że istnieją liczne przeciwskazania do stosowania maści na odciski- m.in. nadwrażliwość na kwas salicylowy, ale przede wszystkim nie wolno jej stosować u pacjentów z cukrzycą ze względu na zaburzenia mikrokrążenia, a także u dzieci; a jeśli ktoś się waha, to jest posądzany o brak wyobraźni (kompletny, w dodatku ).[/QUOTE]

W składzie profesjonalnych preparatów na wkurzajki również znajduje się kwas salicylowy, przeczytaj sobie skład np. Brodacidu - zawiera kwas mlekowy i salicylowy. Informacje o których piszesz są zawarte w ulotce aflofarmu, to chyba oczywista oczywistość że przed zastosowaniem powinno się zapoznać z treścią ulotki.

[losek78]

NO nie przesadzajmy, to tylko kurzajka, ludzie biorą leki po których nie wolno chodzić po słońcu, a chodzą i nic im nie jest, wiadomo że nie u każdego tak samo podziała.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Frezja_1

W składzie profesjonalnych preparatów na wkurzajki również znajduje się kwas salicylowy, przeczytaj sobie skład np. Brodacidu - zawiera kwas mlekowy i salicylowy. Informacje o których piszesz są zawarte w ulotce aflofarmu, to chyba oczywista oczywistość że przed zastosowaniem powinno się zapoznać z treścią ulotki.

Dla mnie tak
Stężenia tych kwasów mogą być różne w różnych preparatach, dlatego maści na odciski nie powinno się stosować u dzieci- tak ulotka mówi

Napisane przez losek78

NO nie przesadzajmy, to tylko kurzajka, ludzie biorą leki po których nie wolno chodzić po słońcu, a chodzą i nic im nie jest, wiadomo że nie u każdego tak samo podziała.

Dokładnie o to mi chodziło

[An Ka]

Napisane przez Frezja_1

W składzie profesjonalnych preparatów na wkurzajki również znajduje się kwas salicylowy, przeczytaj sobie skład np. Brodacidu - zawiera kwas mlekowy i salicylowy. Informacje o których piszesz są zawarte w ulotce aflofarmu, to chyba oczywista oczywistość że przed zastosowaniem powinno się zapoznać z treścią ulotki.

To obowiązkowe! Może jestem przewrażliwiona na tym punkcie ale po akcji antybiotykowej syna to jest to u mnie norma (nawet jak to byłaby jakaś witamina).

annazzz ja dopiero raczkująca

[Korah]

Napisane przez Frezja_1

W składzie profesjonalnych preparatów na wkurzajki również znajduje się kwas salicylowy, przeczytaj sobie skład np. Brodacidu - zawiera kwas mlekowy i salicylowy. Informacje o których piszesz są zawarte w ulotce aflofarmu, to chyba oczywista oczywistość że przed zastosowaniem powinno się zapoznać z treścią ulotki.

i składem

Napisane przez losek78

NO nie przesadzajmy, to tylko kurzajka, ludzie biorą leki po których nie wolno chodzić po słońcu, a chodzą i nic im nie jest, wiadomo że nie u każdego tak samo podziała.

Wybacz, że Cię wcześniej nie poinformowałam, ale uznałam, że czytasz składy, maść zawiera kwas salicylowy, wiec jeśli jesteś nadwrażliwa na niego, to skonsultuj się z lekarzem, albo wybierz inny środek/metodę.

[7573f32a00df3aa23f07f56dc385049758d6ab33_6578f4326d8a4]

Napisane przez An Ka

annazzz ja dopiero raczkująca

Gwarantuję Ci, że jak już zaczęłaś przygodę z kosmetykami naturalnymi, to na pewno Cię wciągnie A który produkt zainteresował Cię na tyle, że dołączyłaś do eko-grona?

[losek78]

Zawsze jak czytam ulotki przed, to później wszystkie skutki uboczne u mnie występują ,
akurat na salicylowy nie jestem uczulona, stosując go na skórę, kiedyś robiłam często maseczkę aspirynową na jogurcie.

[Frezja_1]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53292311]Dla mnie tak
Stężenia tych kwasów mogą być różne w różnych preparatach, dlatego maści na odciski nie powinno się stosować u dzieci- tak ulotka mówi

Wiele leków ma w ulotce napisane, żeby nie stosować u dzieci, bo nie ma badań o bezpieczeństwie ich stosowania u dzieci. Ale praktyka kliniczna jest inna, jeśli korzyści przeważają nad wystąpieniem działań niepożądanych to stosuje się taki lek pomimo informacji w ulotce. Przeczytaj sobie np. ulotkę Ranigastu lub Polprazolu.

[An Ka]

[1=7573f32a00df3aa23f07f56 dc385049758d6ab33_6578f43 26d8a4;53292559]Gwarantuję Ci, że jak już zaczęłaś przygodę z kosmetykami naturalnymi, to na pewno Cię wciągnie A który produkt zainteresował Cię na tyle, że dołączyłaś do eko-grona? [/QUOTE]

Raczej strach ile chemii jest wszędzie. Wcześniej miałam ''fazę'' na Babuszkę Agafii, szampony w miarę naturalne.

Napisane przez losek78

Zawsze jak czytam ulotki przed, to później wszystkie skutki uboczne u mnie występują ,
akurat na salicylowy nie jestem uczulona, stosując go na skórę, kiedyś robiłam często maseczkę aspirynową na jogurcie.

Mam tak samo

[mhm0808]

Napisane przez Frezja_1

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53292311]

Wiele leków ma w ulotce napisane, żeby nie stosować u dzieci, bo nie ma badań o bezpieczeństwie ich stosowania u dzieci. Ale praktyka kliniczna jest inna, jeśli korzyści przeważają nad wystąpieniem działań niepożądanych to stosuje się taki lek pomimo informacji w ulotce. Przeczytaj sobie np. ulotkę Ranigastu lub Polprazolu.

mój syn kiedyś przyjmował i Polprazol. I to nawet dość długo. Z zalecenia lekarskiego.
Z tymi ulotkami to Wam powiem, że różnie bywa, bo zawsze piszą tam takie rzeczy, że się pochować można

[Korah]

Napisane przez mhm0808

mój syn kiedyś przyjmował i Polprazol. I to nawet dość długo. Z zalecenia lekarskiego.
Z tymi ulotkami to Wam powiem, że różnie bywa, bo zawsze piszą tam takie rzeczy, że się pochować można

Dokładnie, sama jak czytałam jakie efekty uboczne mogą być leków, które moje dziecko ma brać, to mi włosy stawały dęba, więc czytam, ale nie wkręcam się w żadne spirale, tylko obserwuję moje dziecko. Niestety, nie wszystko da się wyleczyć "syropem babuni", a leczenie kurzajek jest bardzo ważne, bo dziadostwo się rozsiewa w kosmicznym tempie i nie tylko chodzi o estetykę, ale o ból, bo jak się coś takiego zalęgnie np pod powieką, albo pod paznokciem i się to zaniedba, to może się skończyć amputacją. Już nie mówiąc o zarażaniu innych.

[Linka25]

Napisane przez Korah

Dokładnie, sama jak czytałam jakie efekty uboczne mogą być leków, które moje dziecko ma brać, to mi włosy stawały dęba, więc czytam, ale nie wkręcam się w żadne spirale, tylko obserwuję moje dziecko. Niestety, nie wszystko da się wyleczyć "syropem babuni", a leczenie kurzajek jest bardzo ważne, bo dziadostwo się rozsiewa w kosmicznym tempie i nie tylko chodzi o estetykę, ale o ból, bo jak się coś takiego zalęgnie np pod powieką, albo pod paznokciem i się to zaniedba, to może się skończyć amputacją. Już nie mówiąc o zarażaniu innych.

Zgadzam się. Leczenia nie można zaniedbywać z powodu wyolbrzymionego i nieuzasdnionego strachu przed skutkami ubocznymi. Czytanie ulotek tak, ale bez popadania w paranoję.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Kusum dziękuję za linka do Weledy!!

Ktoś pytał mnie o un cover up Rms, przepraszam ze nie cytuje, piszę z telefonu i jest mi ciężko to ogarnąć. Ale do rzeczy. Podklad stosuje tylko jako korektor, na inne stosowanie nie ma szans, za mało go. Jest niezły, ale żadne cudo. Chyba ponownie nie kupię.

Napisane przez Sicilia

Linka25 weszła na naszy rynek nowa marka Zuii Organic i oni mają podkład w płynie. Jeszcze go nie wypróbowywałam, ale pokładam w nim nadzieję jako ta, co z wiekiem też się obawia wchodzących w zmarszczki minerałów

Pewnie wypróbuję. Teraz mam 100% pure i nie jest to do końca to...
Z podkładem naturalnym i tuszem jest najwięcej problemów, niestety wciąż niezastąpiony jest podkład Shiseido Usilnie próbuje go czymś zastąpić.
Mam do Ciebie prośbę, czy możesz napisać coś więcej o pomadce Tata Harper? Jest raczej różowa czy czerwona na ustach? Kryjaca nie jest? Taka polprzezroczysta?
Ja zamówiłam róż w kremie, czekam na kuriera

[losek78]

Ja rozumiem, że niektórzy nie mają wyjścia, ale gdybym ja nie zaprzestała brać tego, co mi zapisywali, to pewnie już żołądka by nie było. Do dziś ubolewam nad tymi antybiotykami , które brałam jako nastolatka, a choroba wracała i wracała. Nikt nie pomyślał, że to alergia na żywność.
Jednak w obecnych czasach lekarze są już bardziej zachowawczy, jeśli chodzi o zapisywanie antybiotyku. W wielu przypadkach wizyta w sklepie zielarskim pomaga lepiej niż stanie w kolejce po receptę.

[Korah]

Napisane przez losek78

Ja rozumiem, że niektórzy nie mają wyjścia, ale gdybym ja nie zaprzestała brać tego, co mi zapisywali, to pewnie już żołądka by nie było. Do dziś ubolewam nad tymi antybiotykami , które brałam jako nastolatka, a choroba wracała i wracała. Nikt nie pomyślał, że to alergia na żywność.
Jednak w obecnych czasach lekarze są już bardziej zachowawczy, jeśli chodzi o zapisywanie antybiotyku. W wielu przypadkach wizyta w sklepie zielarskim pomaga lepiej niż stanie w kolejce po receptę.

Nigdy do końca nie można wierzyć ani w jedno, ani w drugie, trzeba mieć swój rozum po prostu i rozsądek, tylko, że nikt nie jest alfą i omegą we wszystkim i od urodzenia, więc nie możesz sobie zarzucać niczego.

Czytając ulotki należy przede wszystkim odróżnić znaczenie dwóch pojęć, a mianowicie, że coś "jest szkodliwe" od "może być szkodliwe", wtedy nie zwariujemy.

To prawda, lekarze są coraz odważniejsi. A jeśli chodzi o maść Aflofarmu, to jest ona bez recepty dostępna, więc można ją kupić bez niczyjej zgody, konsultacja w sprawie leków bez recepty jest zalecana, lecz nie jest wymagana, w przypadku osób, co do których istnieje ryzyko powikłań wymienionych w ulotce lub jeżeli nie jesteśmy w grupie docelowej.


Pragnę jeszcze sprostować wypowiedź Susabee, mam przed sobą opakowanie leku, wszystko się zgadza, oprócz jednego. Leku nie należy stosować u dzieci do lat 2, a nie u wszystkich dzieci, jak stwierdziła. Dopisane jest jeszcze, że u dzieci powyżej 2 lat stosować ostrożnie.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Korah

Nigdy do końca nie można wierzyć ani w jedno, ani w drugie, trzeba mieć swój rozum po prostu i rozsądek, tylko, że nikt nie jest alfą i omegą we wszystkim i od urodzenia, więc nie możesz sobie zarzucać niczego.

Czytając ulotki należy przede wszystkim odróżnić znaczenie dwóch pojęć, a mianowicie, że coś "jest szkodliwe" od "może być szkodliwe", wtedy nie zwariujemy.

To prawda, lekarze są coraz odważniejsi. A jeśli chodzi o maść Aflofarmu, to jest ona bez recepty dostępna, więc można ją kupić bez niczyjej zgody, konsultacja w sprawie leków bez recepty jest zalecana, lecz nie jest wymagana, w przypadku osób, co do których istnieje ryzyko powikłań wymienionych w ulotce lub jeżeli nie jesteśmy w grupie docelowej.


Pragnę jeszcze sprostować wypowiedź Susabee, mam przed sobą opakowanie leku, wszystko się zgadza, oprócz jednego. Leku nie należy stosować u dzieci do lat 2, a nie u wszystkich dzieci, jak stwierdziła. Dopisane jest jeszcze, że u dzieci powyżej 2 lat stosować ostrożnie.

Wszystko zależy od konkretnego leku i stężenia składników- ja się odniosłam bardzo ogólnie, ale w ulotkach niektórych leków nie jest podany przedział wiekowy dzieci http://www.aptekapromedica.pl/2114,m...sco-10-g-.html
A z tymi przeciwskazaniami to jest tak, że po prostu firmy farmaceutyczne zabezpieczają się przed odszkodowaniami i piszą trochę na wyrost, zwłaszcza, jeśli nie mają przebadanej jakiejś grupy (przeważnie chodzi o kobiety w ciąży i dzieci właśnie).

[Korah]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;53294035]Wszystko zależy od konkretnego leku i stężenia składników- ja się odniosłam bardzo ogólnie, ale w ulotkach niektórych leków nie jest podany przedział wiekowy dzieci https://www.â˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜...ski_Hasco_10_g

A z tymi przeciwskazaniami to jest tak, że po prostu firmy farmaceutyczne zabezpieczają się przed odszkodowaniami i piszą trochę na wyrost, zwłaszcza, jeśli nie mają przebadanej jakiejś grupy (przeważnie chodzi o kobiety w ciąży i dzieci właśnie).[/QUOTE]

Rozmowa od początku dotyczyła Aflofarmu, dlatego też moje sprostowanie.

Miło, że się z nami postanowiłaś zgodzić.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Korah

Rozmowa od początku dotyczyła Aflofarmu, dlatego też moje sprostowanie.

Miło, że się z nami postanowiłaś zgodzić.

Hasco ma dokładnie takie same dawki kwasów, a mimo to nie zalecają stosowania u dzieci bez względu na wiek
Myślałam, że wypowiadasz się tylko w swoim imieniu