2009-12-10, 06:12 | #2971 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
haha , "coś się pani przyczepiło" koleś był mocnyy , mi w szkole , nauczyciel powiedzial ze mam pryszcza i zebym sobie to wycisnol hehe , ale jak powiedzialem ze kolczyk to nie mógł uwierzyć :P , to powiedzialem zeby podszedł i zobaczył - hah zdziwił sie ze to jednak kolec ;D
|
2009-12-16, 14:05 | #2972 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: to zależy gdzie w danym momencie jestem;D
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Mam wsciekle czerwone wokoł jednego mojego labreta i skora tam sie łuszczy czym to smarowac?Nic mnie nie boli ale nie ladnie wyglada jak wypycham kolczyk.. Z dolnej wargi ust tez schodzi mi skora czy to moze miec zwiazek?
Edytowane przez spioch7 Czas edycji: 2009-12-16 o 14:56 |
2009-12-16, 16:35 | #2973 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
czym przemywasz kolczyk?
|
2009-12-16, 16:56 | #2974 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
Najbradziej chamski komentarz: idę przez market, z naprzeciwka jakieś typki, i słyszę pana 1: Co ty masz w brodzie?!?!?! na to pan2: spermę. i wielki smiech. dla mnie to było żałosne ponizej wszelkiego poziomu;/ |
|
2009-12-16, 18:00 | #2975 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: to zależy gdzie w danym momencie jestem;D
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
|
2009-12-16, 19:54 | #2976 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
mydło zamień na octenisept oraz sól fizjologiczną. stosuj 3 razy dziennie.
zaczerwienienie jest oznaka gojenia. |
2009-12-20, 12:30 | #2977 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
komentarz z tą sperma , to naprawde już szczyt , pewnie pustaki jakies |
|
2009-12-20, 12:45 | #2978 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Jakbym miała się tym przejmować to z domu bym nie wychodzilą)
|
2009-12-22, 20:04 | #2979 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 31
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Dwa dni temu byłam przebijać wargę. Właściwie to był raczej impuls jak przemyślana decyzja. Wpadłam do salonu, gdzie jak się okazało na pytanie czy mogę dostać od razu podkówkę, pan kiwnął głową i włożył mi właśnie taki kolczyk. Czytając forum jak teraz już wiem powinnam mieć labreta ale czy to znaczy, że powinnam wymienić kolczyka?
Druga sprawa w której pewnie też duże znaczenie ma kolczyk - ropa. Cholernie cieknie, warga nieźle spuchła. Ajoj, żeby to tylko warga była! Poszło mi również w policzek, opuchnięty, co prawda nie rzuca się to bardzo w oczy. Zaczęłam smarować tribioticiem ale nie widzę najmniejszych efektów. I co teraz ja głupia powinnam zrobić xd''? Od razu mówię, że wolę się pomęczyć, jak wyciągać kolczyka i czekać, aż dziura się zarośnie żeby robić nowego. Mam jednak nadzieje, że nie załapałam żadnego cholernego syfa i wyjdę z tego zdrowo c.c'
__________________
Życie jest tak wspaniałe, że trzeba przez nie przejść Czasami w to nie wierzę i myślę, że lepsza jest śmierć Babilon - System swoją bronią pragnie zniszczyć mnie Lecz życie jest wspaniałe - kolory czarno-białe My marzyciele naszego wieku Dzieci rewolucji pijące mleko. |
2009-12-22, 20:35 | #2980 | |
catch me if I fall.
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15 517
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
po co od razu tribiotyk? do pielegnacji po przekluciu starczy octenisept 2-3 razy dziennie. co Ci zalecili w salonie do pielegnacji?
__________________
♥
|
|
2009-12-22, 21:03 | #2981 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 31
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Zalecił właśnie stosowanie octaniseptu, po tribiotyk sięgnęłam właśnie wyłącznie ze względu na ropę.
Limfa to nie jest w 100 %, miałam już problemy z ropą kiedyś przy kolczyku w nadgarstku, w tym wypadku jest niemal identyczny problem. Przy mocniejszym naciśnięciu na wargę widać od wewnętrznej strony cienką strużkę ropy.
__________________
Życie jest tak wspaniałe, że trzeba przez nie przejść Czasami w to nie wierzę i myślę, że lepsza jest śmierć Babilon - System swoją bronią pragnie zniszczyć mnie Lecz życie jest wspaniałe - kolory czarno-białe My marzyciele naszego wieku Dzieci rewolucji pijące mleko. |
2009-12-22, 21:08 | #2982 | |
catch me if I fall.
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15 517
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
nie wiem co Ci poradzic, ja bym stosowala ten octenisept na razie, a jak sie nie poprawi to tribiotyk
__________________
♥
|
|
2009-12-26, 23:36 | #2983 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 31
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Kolczyk jest ze stali chirurgicznej o ile mnie pamięć nie myli.
Rana znów napuchła, ropa cieknie przy każdym ruchu kolczyka. Miejsce jest zaczerwienione, mam nawet trudności z uśmiechaniem się, jest gorzej jak było xD'' Ktoś ma jakieś sposoby na przemywanie tego? Jakieś zioła czy coś innego? Octanisept niewiele działa jak widzę.
__________________
Życie jest tak wspaniałe, że trzeba przez nie przejść Czasami w to nie wierzę i myślę, że lepsza jest śmierć Babilon - System swoją bronią pragnie zniszczyć mnie Lecz życie jest wspaniałe - kolory czarno-białe My marzyciele naszego wieku Dzieci rewolucji pijące mleko. |
2009-12-26, 23:39 | #2984 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
sól fiziologczna do przemywania.
|
2009-12-27, 13:07 | #2985 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
na opuchlizne stosuj oklady z rumanku/szałwi a na rope kup trybiotyk. stosuj go ostrożnie by nic nie dostało sie do kanalu przeklucia oraz nie dluzej niz 5-7dni.
|
2009-12-28, 12:52 | #2986 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
a moze masz uczulenie na kolczyk?? ja mialem pierwszy ze stali chirurgicznej i musialem go wymienic na bioplast. I klopoty sie skonczyly. A bioplast ma tylko 1 wade, mozna go odgryzc przypadkiem lub bawiac sie nim...a tak to same plusy. |
|
2009-12-31, 06:49 | #2987 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
ja przebilam sobie kolczyk sama wczoraj
niv nie bolało wszystko sterylnie i profesjonalnie mam podobnie jak niektore z was troche spochlo i kolczyk delikanie od srodka sie wzyna ale to normalne, nic nie boli ale chyba powinnam wymienic kolczyk
__________________
hejka hejj |
2009-12-31, 10:22 | #2988 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
sądzę, że pierwsze wyklucza drugie |
|
2009-12-31, 10:44 | #2989 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
__________________
- What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! |
2010-01-03, 12:09 | #2990 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
moja madonna(monroe jak kto woli) została zrobiona 22.12 tj. niecałe 3 tygodnie temu.
sprawa jest taka, że przed jutrzejszym powrotem do szkoły chciałam spróbować (na wszelki wypadek) odkręcić kuleczkę jakby się tam jakiś nauczyciel przyczepił. tak oto proszę państwa mamy problem, ponieważ za nic nie chce się odkręcić. może podchodzę do tego jakoś 'lewo' albo sama nie wiem. może mi ktoś wytłumaczyć prosto - jak chłop krowie na miedzy - jak owo cudo odkręcić? w salonie przy robieniu facet powiedział, że za 3-4 tygodnie mam przyjść na wymianę kolczyka. kiedy się uśmiecham kolczyk odstaje i to dość sporo, kiedy jem i szeroko otworze usta zaczepia o zęby, czasami nawet jak mówię coś ‘szerzej’ to gdzieś tam mi się pałęta. ogólnie niby nie wadzi. wydaje mi się, że powinnam. będę wdzięczna za odpowiedz bardzo, bardzo, bardzo Edytowane przez chocolate_s Czas edycji: 2010-01-03 o 12:12 |
2010-01-03, 12:37 | #2991 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
Proponuje nie wyjmować, bo to jeszcze świeża rana. polecam plaster-sama chodzilam przez jakiś czas z zaklejoną brodą |
|
2010-01-03, 12:55 | #2992 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
i co siostra zrobiła?
|
2010-01-03, 13:00 | #2993 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
|
2010-01-03, 13:32 | #2994 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Tez mialam taki problem z kolcem w brwi. Dlugo po zagojeniu nie dalam rady odkrecic kulki ani z jednej, ani z drugiej strony kolczyka. Poszlam na pzreswietlenie zatok i moj owczesny TZ probowal i nie dal rady. Zdjecie w koncu mi zrobili z kolczykiem.
|
2010-01-03, 15:44 | #2995 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
więc odczekam jeszcze ten tydzień i spróbuję jeszcze odkręcić przed wymianą. jak się nie uda, to piercer będzie się męczył.
dziękuję za odpowiedzi |
2010-01-04, 12:57 | #2996 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 809
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
mój labret już wygojony-ma 2,5miesiąca
Gdy chciałam wymienić kulkę (stwierdziłam,że pręt i stopka są z bioplastu więc niech siedzą jak są dobre-długość dopasowana idealnie itd) więc zmianiałam samą kulkę-nie dało się odkręcić. Kupowałam kulkę w salonie,w którym przekłuwałam więc poszłam tam,żeby mi zmienili-jak zawsze pomocny Bam powiedział,że jakbym chciała sama zmieniać kolczyka\kulkę to najlepiej kupić w aptece parę sterylnych,jednorazaowych rękawiczek z lateksu bo wtedy można go dobrze złapać i odkręcić bo się nie ślizga jak w palcach. Trzeba też delikatnie przytrzymać stopkę w środku buzi bo pewnie kręcisz całym kolczykiem a nie kulką na gwincie. Moje pytanko jest nastepujące: kolec wygojony więc wznawiam wizyty w saunie-czy muszę wyciągać go jak idę do sauny?! Wiadomo,że łańcuszki,kolczyki itd z metali szlachetnych itd trzeba ściągać bo się mocno nagrzewają i zostawiają oparzenia na skórze czy tytan G23 też się nagrzewa (stopka i pręt z bioplastu a kulka z tytanu) i może odparzyć?
__________________
Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE!
Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky |
2010-01-05, 15:42 | #2997 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2010-01-24, 12:18 | #2998 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Witam wszystkich! 2 dni temu zrobiłam kolczyka w wardze, mam z nim teraz parę problemów. Po przeczytaniu 7 stron trochę się dowiedziałam, ale po przeczytaniu 60 już nic nie wiem
Mogę w związku z tym poprosić o pewne podsumowanie tematu pielęgnacji świeżo przekłutej wargi? Jest ona bardzo spuchnięta i trochę szczypie. Mam więc pytania: 1: mam ruszać koczykiem żeby "nie przyrósł" do świeżej rany, czy zostawić go w spokoju? 2: stosować tribiotic przez 7 dni jak zaleciła pani w studiu, czy nie stosować niczego takiego? 3: płukać szałwią czy innym takim ziołem (jestem uczulona na niektóre zioła więc trochę mnie ta wizja przeraża) czy lepiej dentoseptem (tak jak zaleciła pani kolczykująca mnie ) 4: po ilu dniach mogę zacząć panikować jeśli mi nie zniknie opuchlizna? bo ja już panikuję (piątek, sobota było w miarę ok, a dziś niedziela i jest tragedia) 5: po jakim czasie mniej więcej będę mogła "normalnie funkcjonować" (chodzi mi głownie o całowanie i.. tym podobne, że się tak wyrażę ) 6: myć zęby (jak tak to jaką pastą?) czy tak jak doradzał kolega płukać płynami do płukania jamy ustnej? 7: myć rankę mydłem jak doradzała pani w studio?? Znaczy nie doradzała tylko dała mi karteczkę Bo zauważyłam, że potwornie wysusza ranę... Z góry dziękuję za odpowiedzi i ogólnie podsumowanie tematu |
2010-01-24, 13:22 | #2999 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
1: mam ruszać koczykiem żeby "nie przyrósł" do świeżej rany, czy zostawić go w spokoju?
poruszać tak aby przy pielęgnacji dokładnie oczyścić-czyli delikatnie przesówać 2: stosować tribiotic przez 7 dni jak zaleciła pani w studiu, czy nie stosować niczego takiego? nie nie stosować maści z antybiotykiem-tylko sól fizjologiczną i octenisept 3: płukać szałwią czy innym takim ziołem (jestem uczulona na niektóre zioła więc trochę mnie ta wizja przeraża) czy lepiej dentoseptem (tak jak zaleciła pani kolczykująca mnie ) sząłwia będzie najlepsza-bo o ile bys przeczytała w ulotce to Dentosept ma w składzie wyciągi z wielu ziół ,więc ryzyko alergii większe 4: po ilu dniach mogę zacząć panikować jeśli mi nie zniknie opuchlizna? bo ja już panikuję (piątek, sobota było w miarę ok, a dziś niedziela i jest tragedia) opuchlizna może się utrzymywac nawet do dwóch trzech tygodni 5: po jakim czasie mniej więcej będę mogła "normalnie funkcjonować" (chodzi mi głownie o całowanie i.. tym podobne, że się tak wyrażę ) do pełnego wygojenia polecam się wstrzymać bo można bardzo łatwo świeże przekłucie nadkazić 6: myć zęby (jak tak to jaką pastą?) czy tak jak doradzał kolega płukać płynami do płukania jamy ustnej? radę kolego schowaj do kieszeni-myc normalnie uważąć tylko żeby ne zachaczyć szczoteczką i żeby pasta się nie dostała do świeżego przekłucia-po ok.2-3 tygodniach można wrócić do płukania płynem 7: myć rankę mydłem jak doradzała pani w studio?? Znaczy nie doradzała tylko dała mi karteczkę Bo zauważyłam, że potwornie wysusza ranę... nie nie myć mydłem
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2010-01-24, 14:03 | #3000 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
tylko dentosept juz stosowalam no i zawiera tez jakis alkohol wiec moze jakby niweluje dzialanie alergiczne tych ziol? No nie wiem, nie znam sie Juz poprosilam brata o szalwie A ten octenisept drogi A mam 13zl w kieszeni wiec bede musiala poczekac do piatku do wyplaty Dziekuje bardzo za odpowiedz a jeszcze jedno: jak mam wysuszona okolice rany to moge to jakos nawilzyc np. wazelina? Edytowane przez mrowka13 Czas edycji: 2010-01-24 o 14:06 |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:17.