Hand-made plotkowy część 6

[hejasz]

Titania ja zostałam mamą 9 dni przed 40, bo tez nie miałam męża, a inaczej nie chciałam i nie żałuję. Ale też nie życzę kobietom, aby musiały tak długo czekać.
No to muszę do Ciebie zajrzeć i sprawdzić co to za novum?

[Integra]

Napisane przez EwcIaKIcIA

Na początek błagam dziewczyny, proszę juz mi nic nie mówić na temat alkoholi jakichkolwiek, wczoraj świętowalismy troszku TŻ-ta kuzynki imieniny (Ania jak sie nie trudno domysleć) i dzisiaj mam kaca

Napisane przez EwcIaKIcIA

...ale z drugiej strony cyca to mu nie da, to i tak ja muszę wstać

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, karmisz piersią i pijesz alkohol??

Napisane przez hejasz

Ewa Ty to nie gadaj żeś tylko skromny dodatek, bo Ty Wielki Mistrz Pupil jesteś w decou

Dobrze prawisz


Coś na temat potrzeby posiadania dzieci napiszę Wam jutro, bo mi TŻ przez ramię co chwilę zagląda...

A ogóreczki to moja teściowa robi przepyszne...

[Titania]

Napisane przez Pagata

jestem i ja
deszczyk nas z grilla imieninowego wypędził ale moze to i dobrze,bo tż juz mial dosc wiadomo czego

nio wiemy, wiemy

jedzą, piją, lulki palą, tańce, hulanka, swawola....ledwie grilla nie rozwalą, ha ha! hi hi! hejże hola!

[hejasz]

Napisane przez Integra

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, karmisz piersią i pijesz alkohol??

Też się zastanawiałam nad tym, ale myślę, że Ewelinka miała na myśli raczej, że samo dłuższe siedzenie w towarzystwie nadużywającym powoduje kaca i niesmak na sama myśl o alkoholu. Ja tak miewam, że chociaż nie piję, a z zasadzy nie piję w ogole jak jest dużo alkoholu, to i tak mam kaca jakbym się napiła. Tak myślę.

[Pagata]

Napisane przez Titania

nio wiemy, wiemy

jedzą, piją, lulki palą, tańce, hulanka, swawola....ledwie grilla nie rozwalą, ha ha! hi hi! hejże hola!

[Titania]

Pagata, wstęp do "pana twardowskiego" sie kłania

[asieńczyk]

To i ja się zamelduję w nowej części, ale dzisiaj tylko po to, żeby życzyć wszystkim dobrej nocy

[Pagata]

Napisane przez Titania

Pagata, wstęp do "pana twardowskiego" sie kłania

tylko czy akurat o grillu tam bylo

[klaudens]

Napisane przez mezaga

Nie w porządku ponieważ ja ma PCO, niewydolność ciałka żółtego i niedoczynność tarczycy z Hashimoto. Mąż zdrowy.
Ja jestem już po stymulacjach, zastrzykach, laparoskopii. Na in vitro się nie zdecydujemy - przynajmniej na razie ze względów etycznych i pieniężnych.

Podczytuję czasem na wątku o Hashimoto, że dużo dziewczyn ma problemy z zajściem w ciążę. Czytam, bo moja mama Hashi, niewiadomo od kiedy, ale akurat z ciążą to problemów kiedyś nie miała.
Najważniejsze to nie poddać się, modlić się i wierzyć, że się uda! Będę trzymać kciuki

W końcu dzisiaj wyciągnełam tatę na gokarty ale było fajnie Może Wam jutro jakaś fotkę wstawię, potem leniuchowałam z tż, na spacer poszliśmy na molo do Brzeźna, a niedawno z rodzicami z kotem łaziliśmy.

Nie wiecie może jaki jest koszt USG jamy brzusznej? U nas termin dostałam na połowę września...a brzuch pobolewa dalej ;/

[hejasz]

A co to poszły spać?

Klaudia u nas bardzo różne są ceny. od 30 do 80, zależy u kogo i w jakim gabinecie robisz, jeśli prywatnie. Można też odpłatnie w szpitalu, ale około tygodnia i tak trzeba poczekać. |Z tym, że sprzęt nie jest taki dobry.

Mialam Wam dzisiaj napisać i zapomniałam. Dzisiaj do naszej kaplicy na I piętrze wszedł sobie kotek. Doszedł pod ławkami aż do fortepianu, który stoi na samym przodzie kaplicy. Być może bym go niezauwazyła, ale dziewczynie siedzącej za nami, a my siedzimy w I rzędzie, otarł się o nogę i aż krzyknęła "ojej, ale się przestraszyłam", a biedny kot skoczył pod fortepian. Jeden z młodych chłopców wziął go i wyniósł. Kaplica jest naprawdę spora, myślę, że około 70 m długości ma. A kitek sobie przeszedł niezauważony aż do przodu. Akurat było kazanie, mówił tata tej dziewczyny co się przestraszyła.
Kiedyś wleciały dwie jaskółki, a innym razem wróbel. Motyle często latają, ale kot był pierwszy raz.
Acha, kilka lat temu wbiegł pies i to duży. Kundel zbliżony do dingo. Trochę się najadłam strachu, bo jak nieznany psiak, to nigdy nic nie wiadomo. Nie był niczyim psem. Wbiegł sobie główną nawą też do samego przodu, ale ktoś go też wyprowadził.

W sumie to fajnie jak zwierzęta się garną do domu Bożego, ale trochę to rozprasza. Ale mi się wtedy Kościół kojarzy z Arką Noego.

No, jeszcze tylko 4 i pół godzinki i pójdę spać.

[iwona1981]

Witam w chłodny poniedziałkowy ranek
widzę nocne marki po plotkowym buszują
hejasz ano poszły spać coby miały siłę na poranne ploty hihi

a propo kotów kościele i innych zwierzaków tydzień temu spotkałam w kościele dziewczynke taka 4 latka co przyniosła króliczka na msze i cały czas mówiła mu do uszka że musi być cichutko i musi być grzeczny a przy tym miała wygląd aniołka ale starsze panie były zdegustowane choc ani dziecko ani futrzak nikomu nic nie robili

[nirshya.dwbh]

Hej!

I ja już się wygrzebałam z pierzynowa

Helenko - u nas to konieczność, staramy się korzystać z tego co jest za free, dodatkowo w tamtym roku nic nie zrobiliśmy z powodów remontowych i mamy dosyć kupowania koncentratów do picia, ogórków w occie, kiszone omijamy z daleka, kupujesz torebkę a tam 3 ogórki, czasami jeszcze pustawe w środku i zalewa
Wolimy sami się wziać za robotę. Jeszcze przed nami papryka, soki, ogórki octowe, sos sł/kw, chciałam na spróbowanie chutney-a zrobić, no i dżemy, znajomi dali mi na spróbowanie słoiczek z zagadkową zawartością, tak mi posmakowało, że nie odpuszczam, będę pichcić

[Pagata]

witam
wreszcie chlodno..fajna odmiana po upałach
Co do przetworów,to ja tez przerabiam ,co sie da...tylko w tym roku owoców swoich nie ma,a jesli kupowac,to drogie....
tylko truskawki i maliny mi obrodziły..no i ogorków mam pod dostatkiem

[asieńczyk]

Dzień dobry w chłodny i deszczowy : ( poranek.
W kuchni to ja najbardziej uwielbiam przetwory robić, bo z gotowaniem to już trochę gorzej.

[Integra]

Właśnie przepisuję koleżance sposób na ogórki z chili, może któraś z Was sie skusi?

OGÓRKI Z CHILI
3 kg drobnych ogórków przekroić wzdłuż na 4 części,
dodać 4 łyżki soli i odstawić na 6 godzin. Odlać sok.
Pokroić główkę czosnku, dodać
2 łyżki chili i zalać zalewą octową. Zostawić na 6h.
Po tym czasie ogórki zjadamy lub jak coś zostanie, to wkładamy do słoików
Zalewa octowa
1,5 szkl octu
8 łyżek oleju
60 dkg cukru
gotować 2-3 minuty

Ogóreczki palce lizać. Jak ktoś lubi bardziej ostre dodaje dwie czubate łyżki chili, na mniej ostre wystarczą płaskie łyżki.

[Pagata]

mmm..intrygujace tylko ten olej...mozna bez niego? bo my jakos nie lubimy oleju w marynatach..

[asieńczyk]

Napisane przez Integra

Właśnie przepisuję koleżance sposób na ogórki z chili, może któraś z Was sie skusi?

OGÓRKI Z CHILI
3 kg drobnych ogórków przekroić wzdłuż na 4 części,
dodać 4 łyżki soli i odstawić na 6 godzin. Odlać sok.
Pokroić główkę czosnku, dodać
2 łyżki chili i zalać zalewą octową. Zostawić na 6h.
Po tym czasie ogórki zjadamy lub jak coś zostanie, to wkładamy do słoików
Zalewa octowa
1,5 szkl octu
8 łyżek oleju
60 dkg cukru
gotować 2-3 minuty

Ogóreczki palce lizać. Jak ktoś lubi bardziej ostre dodaje dwie czubate łyżki chili, na mniej ostre wystarczą płaskie łyżki.

Od kilku lat nie wyobrażam sobie zimy bea nich. Naprawdę "niebo w gębie"

[Arletasa]

Integra,intrygujący przepis.Chyba sie skuszę.

[EwcIaKIcIA]

Napisane przez hejasz

Też się zastanawiałam nad tym, ale myślę, że Ewelinka miała na myśli raczej, że samo dłuższe siedzenie w towarzystwie nadużywającym powoduje kaca i niesmak na sama myśl o alkoholu. Ja tak miewam, że chociaż nie piję, a z zasadzy nie piję w ogole jak jest dużo alkoholu, to i tak mam kaca jakbym się napiła. Tak myślę.

Dobrze mnie zrozumiałaś, może nie tyle kac alkoholowy co kac moralny, jak ja nie lubię takich ludzi co sobie a później gadają i gadają
Strasznie źle mi się to kojarzy
Ale broń boże, żebyście ze mnie jakąś wyrodna matkę zrobiły No nie jestem taka głupia

A tak w ogóle to witam rankiem
U nas pogoda jak dla mnie wyśmienita Ani nie za ciepło ani nie za zimno, tylko trochę się na deszczyk zbiera

[mezaga]

U nas się czasem zdarza, że jakiś piesek wpadnie do Kościoła podczas mszy, przebiegnie ze trzy razy kościół, jakby obchód robił i wybiega

Co do tego króliczka to musiał być niezły widok takiego aniołeczka

Ja nie robię żadnych przetworów na zimę. Nie mam gdzie tego trzymać. A i gotować za bardzo nie mam w czym bo same małe garnki u mnie w domu są - takie na obiad dwuosobowy
Od mamy i teściowej dostaję na razie soki - bo z tego najczęściej korzystam. Dopiero jak się przeprowadzimy to będę miała MOŻE jakąś spiżarnię.

[Integra]

Ogóreczki naprawdę pycha Pierwszy raz je jadłam u teściowej, bo my w domu to raczej tradycyjne w occie robiliśmy.

Agatko pewnie można bez oleju, w sumie to nie wiem po co olej się daje do niektórych zapraw

[Pagata]

a jeszcze nie widziałyscie mojego najmniejszego kotka
taki wiercipietek,ze nijak zdj nie da sie zrobic

[nirshya.dwbh]

Słodki kiciuś

[Integra]

Jakie kochane tygrysiątko

[EwcIaKIcIA]

Ale słodziak
Ja zawsze chciałam mieć kota,ale mama uważała, ze to baaardzo wredne stworzenia i nigdy się nie godziła

[Pagata]

tak,kochane.Dzieci zglupiały do reszty...noszą go non stop,gadaja do niego,tulą...juz sily nie mam ganiac za to..A on taki slodziutki,malusi,on ledwo dodrze chodzic sie nauczyl,a juz do zabawy chetny,bryka sobie po dywanie,bo na panelach łapy mu sie rozjezdzaja

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez EwcIaKIcIA

Ale słodziak
Ja zawsze chciałam mieć kota,ale mama uważała, ze to baaardzo wredne stworzenia i nigdy się nie godziła

wredne?

[nirshya.dwbh]

Zawsze jest jeszcze czas na przygarnięcie jakiegoś mój małz bardzo nie lubił kotów, ale jak maleństwo trochę podrośnie to jakiegoś weźmiemy, może nawet dwa

[Pagata]

W moim rodzinnym domu zawsze mialam koty..odkad pamietam.Jak przeprowadzilam się tutaj,to nie.Mąz powiedzial,ze jak znajdzie kota w domu,to wyjedziemy na kopie razem z kotem
Ale poki male dzieci byly,to i sama nie chcialam.
teraz mam trzy,i to w domu wszystkie a tż nawet bierze je na kolana i drapie za uchem
i nie wygonil nikogo z tymi kotami,tylko czasem tak wzdycha''i mamrocze pod nosem ''do czego to doszlo,ze u mnie w domu 3 koty''

[Integra]

EwcIaKIcIA Wredne??? Nie.... Na przyjaźń kota trzeba sobie zasłużyć A tak na serio koty to cudowne stworzenia z charakterem.

nir jak małe to od razu dwa, będą się lepiej chować...

[nirshya.dwbh]

Krysiu koty czy dzieci?

dobra, zobaczymy co z tego wyjdzie