Metamorfoza Shade :)

[Shade666]

Witam drogie panie

Mam dla Was nie lada wyzwanie, ponieważ :

-przez ostatnie parę lat nie interesowałam się kompletnie ani makijażem dla siebie, ani ubiorem
-z czego wynika nieskażona chemikaliami cera, sporo wiadomości nt. malowania innych (nie siebie) oraz
-workowate ciuchy + glany, które ostatnio zamieniłam na zwiewne bluzki i sukienki+glany oraz dwie pary szpilek, i nie mam kompletnie pomysłu, jak to połączyć, żebym nie wyglądała jak co druga panienka na ulicy, a na razie tak to mi wychodzi.

Potrzebna mi na gwałt metamorfoza przede wszystkim, jeżeli chodzi o makijaż. Nie mam żadnego pomysłu, jak mam się malować, żeby było dobrze.
Chciałam zawsze malować oczy na ciemno, ale mam tak głęboko osadzone, że to nie lada wyzwanie. Udało się to dwójce wizażystów na dwie różne imprezy, więc jest to wykonalne. Oczu mi nie pomniejszyło. Ale ja już tak nie potrafię zrobić. Zwłaszcza, że oni nad tym siedzieli 20-30 minut.

Włosy zostawiam w spokoju, bo muszą odpocząć od farb a zapuszczam do pasa, więc możecie mi podrzucić ew. jakiś koncet na fryzurę. Są długie do połowy pleców.

Z góry dziękuję za odpowiedzi

[Tehya]

Z fryzurką nic bym nie robiła - ani cieniowała ani nic. Widze, że potrafisz ułożyc sobie z obecnych włosów rózne cudeńka więc niech będzie jak jest (te loczki - super).
Masz krótką twarz, więc po bokach muskaj ją różem, i podkreślić mozesz takze kości policzkowe, lecz oczy, o ile byc może są głęboko osadzone, wcale nie sa małe (uwierz, widziałam naprawdę małe oczy).
Włosy super tez wyglądają, gdy są gładko zaczesane, bo są śliczne i lśniące, więc podkreślaj ich zaletę.
Cerę masz ładną, tylko na jednym zdjęciu widze drobne wypryski. Myślę, że w razie czego stosować korektor, ale twarz pokrywać na pewno nie kryjącym podkładem, tylko leciutkim (nie rozświetlającym - buźka Ci się troszkę błyszczy). Pudru, który zmatowi cerę, nie zaszkodzi użyć
Jeśli chcesz makijaż mocny dla głęboko osadzonych oczu, to postarałam się wymyślić coś dla Ciebie. Będziesz musiała jednak także skorzystać z jasnych barw. Więc mam pare pomysłów:
1. Na górnej powiece aż do brwi rozprowadź biały/jasny cień, ale delikatny, nie taki jak śnieg, i najlepiej lśniący lub o metalicznym połysku Oczywiście rozetrzyj, aby płynnie przechodził w skórę. Powiekę od lini rzęs aż do załamania pokryj ciemniejszym kolorem, jak ciemnoszary/niebieski/zielony czy jaki tam Tobie będzie odpowiadał Granice rozetrzyj. Tuż przy rzęsach użyj czarnego cienia lub kredki i narysuj nim linię, która rozetrzesz. W załamaniu górnej powieki użyj cienia o najjaśniejszym odcieni, jaki użyjesz do tego makijażu, ja stawiam na biały. Kąciki oczu musnij jasnym cieniem. Wewnętrzną krawędź dolnej powieki (czyli tu, gdzie jest różowa i lekko wilgotna) zaznacz białą kredką lub białym cieniem, a wzdłuż linii rzęs narysuj ciemną kreskę. Makijaż ma w sobie dużo jasnych barw, ale jest naprawdę mocny.
2. Pokryj górną powiekę średnio ciemnym cieniem, w załamaniu użyj jasniejszego odcienia. Narysuj kreske eyelinerem wychodząca poza kontur oka, dość grubą. Białym muśnij wewnętrzny kącik oka oraz wewnętrzny kontur dolnej powieki. Dobrze wytuszuj rzęsy.
3. Może coś z brązów? Kremowym odcieniem pokryj cała powiekę aż po brwi, potem naturalnym, średnio ciemnym brązem - tylko do załamania. Potem od połowy powieki do zewnętrznego kącika pokryj ją ciemnym brązem. Załamanie pokryj jasniejszym kolorem. Wewnętrzny kącik musnięty jasnym kolorem i oczywiście wewnętrzny kontur dolnej powieki. Mam nadzieję, że niektóre porady Ci się przydadzą!

[Shade666]

Przydadzą się bardzo A jak mi coś wyjdzie fajnego, to na dniach wrzucę tutaj fotki z rezultatem

Z różem może być problem, bo już próbowałam go sypać na twarz. Albo wcale nie było go widać, albo było go widać aż za bardzo i wyglądałam, jak lala. No ale jutro zrobię trzecie podejście, może coś mi z tego wyjdzie tym razem.

[Shade666]

Ok, podejście nr. 1

[Nutek]

śliczna z Ciebie dziewczyna, na tym pierwszym zdjęciu z makijazem - oszalamiająco. zmieniłabym tylko kolor szminki, ten jest zbyt perłowy, sztuczny i za jasny. może tylko bezbarwny blyszczyk?

[Shade666]

Też nad tym później myślałam Zresztą do mocno pomalowanych oczu chyba powinno się mieć łagodnie pomalowane usta... Jutro będę się malować wg. wzoru nr 2, to już wezmę bezbarwny

No i dziękuję za komplementy

[Tehya]

Noo, ładnie I bardzo ładny kolor cienia dobrałaś. Jak się czujesz w takim makijażu? Fajniutko wyglądasz.
Tylko błyszczyk inny. Może bezbarwny, albo jakąs ładną, matową pomadkę?

[Shade666]

No ok, teraz makijażyk nr 2 W tej samej tonacji, co wczoraj, bo mi się kolor spodobał

[jolusienka]

Oj nie..nie kladz tak wysoko tego rozowego cienia Wogole ja na twoim miejscu nie bawila sie w jaskrawe roze Mysle ze dobrze byloby Ci w brazach i fioletach

[miss_seepy]

Shade wiesz co, sproboj zrobic jeszcze jeden makijaz, z tymze dodaj zdjecia zamknietych oczu, zblizenia i opis kosmetykow jakich uzylas i zaloz watek, na forum moje makijaze . Tam dziewczyny przyjrza sie tobie krytycznym wzrokiem, doradza i kolory i technike ktora powinnas zastosowac aby jeszcze lepiej podkreslic urode. Na metamorfozach dostaje sie zwykle dosc ogolne i jednorazowe rady..

[Shade666]

Napisane przez miss_seepy

Shade wiesz co, sproboj zrobic jeszcze jeden makijaz, z tymze dodaj zdjecia zamknietych oczu, zblizenia i opis kosmetykow jakich uzylas i zaloz watek, na forum moje makijaze . Tam dziewczyny przyjrza sie tobie krytycznym wzrokiem, doradza i kolory i technike ktora powinnas zastosowac aby jeszcze lepiej podkreslic urode. Na metamorfozach dostaje sie zwykle dosc ogolne i jednorazowe rady..

Hmm Hmmm... Przemyślę, zajrzę do tematu, rozpatrzę..
Dzięki za radę

[Shade666]

Prosze łanie administratorki o zamknięcie tematu, bo szkoda zaśmiecać, skoro już nieaktualny
Dziękuję.