|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2013-03-11, 16:52 | #751 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wichrowe Wzgórza
Wiadomości: 296
|
Dot.: Rozjaśniacz nie działa
Cytat:
na odrosty nalozyl kolor+woda 6% po chwili a na reszte wloskow kolor+woda 3lub4%(nie jestem pewna) kolor sie zrownal
__________________
1.04.2014 olejkuję paznokcie 21.09.2012 zaręczyny 18.06.2016 |
|
2013-03-11, 18:32 | #752 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
Ja wczoraj rozjaśniałam 9 %, ale nie sklepowym rozjaśniaczem, tylko kupiłam proszek i oksydant 9 %, trzymałam ok 30 min (miałam spraną różową czerwień), rozjaśniło do pastelowego jasnego różu, na to dałam garnier poziom 8.0, wyszły takie miodowo-piaskowe.
Dawno nie używam 12%... |
2013-03-14, 14:01 | #753 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 942
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
Hej Może Wy mi pomożecie, bo od kilku dni się zastanawiam co zrobić i dalej jestem w kropce.
Od jakiegoś czasu planuje zrobić sobie kąpiel rozjaśniającą. Mój naturalny kolor włosów to taki jak na zdjęciu. W grudniu farbowałam włosy ciemną czerwienią, jednak farba była beznadziejna i kolor spłukał mi się już po dwóch tygodniach, teraz pozostały miejscami tylko czerwone refleksy. W związku z kąpielą kupiłam ostatnio rozjaśniacz, dokładnie ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...wa-wersja.html . Jednak dopiero w domu, po otworzeniu opakowania, zauważyłam że rozjaśniacz ma aż 12%... Trochę się go przeraziłam, bo miałam zamiar użyć 6% max 9%, ale na opakowaniu nie było napisane jaką moc ma rozjaśniacz no i nieświadomie kupiłam... No i właśnie teraz nie wiem czy go użyć, czy odpuścić i poszukać rozjaśniacza o mniejszej mocy? Moje włosy już w życiu trochę przeszły, jednak teraz jestem w miarę zadowolona z ich kondycji. I nie chce też otrzymać koloru jasnego blondu, bardziej interesuje mnie ciemny blond, jasny brąz, a nawet jak wyjdą rude to będę zadowolona |
2013-03-14, 15:00 | #754 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
Ten rozjaśniacz z linku nie jest dobry. A już najgorszy z Joanki jest rzekomy proteinowy- pali włosy. Na górze są żółte, na dole pomarańczowo-brązowe. Odradzam. Kup sobie fryzjerski Vincent Ledier (saszetka koło 5 zł) plus do tego wodę 9%. Lepiej na tym wyjdziesz. Używałam go ostatnio i włosy mam w stanie dobrym. A po Joannie ratowałam je miesiącami.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb |
2013-03-16, 20:11 | #755 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Nie ma tak łatwo!
Wiadomości: 1 514
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
Cytat:
|
|
2013-03-16, 20:26 | #756 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
A jak sobie radzicie z suchością włosów? Ja jestem już po trzech zabiegach rozjaśniania u fryzjera (wyjściowo była czerń, teraz powoli, mozolnie schodzę do średniego brązu), i nie wiem, czym traktować włosy, żeby ich kondycja była lepsza. Stosowałam serię nawilżającą dla brunetek Johna Friedy - nic. Maskę odżywczą Johna Friedy - nic. Teraz szampon i odżywkę z serii głęboko nawilżającej OSMO wraz z maską z olejem arganowym tejże, i dalej nic. Pierwsze rozjaśnianie miałam półtora miesiąca temu, kolejne 8 kwietnia i boję się o stan włosów. Jakieś rady?
|
2013-03-17, 23:21 | #757 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wichrowe Wzgórza
Wiadomości: 296
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
Cytat:
U mnie dobrze sprawdza sie maska WAX do zniszczonych wlosów https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...szczonych.html a do codziennego uzytku po myciu wlosow stosuje odzyke z DOVE dla zniszczonych wlosow https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...nditioner.html moze pomysl nad olejowaniem wloskow na forum jest bardzo duzo na temat zniszczonych wlosow warto przejzec watki. a to tylko moja pielegnacja oczywiscie zero prostowania
__________________
1.04.2014 olejkuję paznokcie 21.09.2012 zaręczyny 18.06.2016 |
|
2013-03-26, 13:23 | #758 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 7
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
Hej mam pytanie, jestem naturalną brunetką (niestety) z dość ciemnymi włosami, no takie właściwie czarne (naturalne), i kiedy byłam młoda to te czarne włoski fajnie wyglądały, a teraz mam ok 30tki i widzę, że ciemne włosy dodają mi lat i powagi, nawet ich nie rozpuszczam całkiem tylko biorę za ucho, bo zdecydowanie za ciemno, w jaśniejszych wyglądam młodziej i lżej, ale...tylko kiedy są rozjaśnione tak od ucha, tzn czubek do ciemnych oczu (znów) niestety musi zostać ciemny bo inaczej robi się blado i właściwie tracę swoją urodę zostają tylko oczy, czyli podsumowując w ciemnych ładniej, w jaśniejszych młodziej. Pierwsze pytanie myślicie, że można tak dopasować kolor żeby jakoś to połączyć? No niby ombre hair, ale całe życie z pół głowy takiej, pół takiej hmm... Może ktoś zna dobrego styliste i fryzjera w jednym w Wawie (może być nawet droższy, byle sensowny), bo ja ciągle nie mogę trafić na kogoś dobrego, płaci się za to nie mało, a często efekty opłakane jak ostatnie moje farbowanie np będę ogromnie wdzięczna za jakiś sprawdzony kontakt na priv.
I teraz właściwe pytanie dotyczące rozjaśniania, więc ponieważ jestem chyba skazana na ombre hair, więc w zeszłym roku zaczęłam je robić i przy pierwszym rozjaśnieniu końcówek było ok, tzn kolor w miare nie bardzo jasny, nie ciemny, spoko, przy drugim efekt jeszcze lepszy włosy się fajnie rozjaśniły, w sensie były jeszcze jaśniejsze niż ostatnim razem, zażyczyłam sobie więcej jasnych końcówek, pani tak zrobiła, no było fajnie, ale przy trzecim ombre hair (robiłam mniej więcej raz na 2,3 miesiące) końcówki wyszły żółte no wyglądało to dramatycznie, przeciągnięcie było dosyć duże, tylko czubek został ciemny, a reszta zółta, więc już w domu nałożyłam na żółte włosy jakiś blond, czubek troche przeciągnęłam, nie było to wszystko mega efektowne, ale do wychodzenia, oczywiście 3 stówy w salonie zostały i jak zadzwoniłam do pani z zapytaniem czy może to jakoś naprawić hmm za darmo...to ona zdziwiona, że może spróbować no ale nie za darmo, no brak słów! zostaje tylko kłótnia. odechciało mi sie fryzjerów, ale kolor chciałam mieć lepszy, więc po jakichś dwóch miesiacach mówie zafarbuje sobie sama 3 stówy zostaną, a i tak ostatnio musiałam ratować po fryzjerce. rozjaśniłam sklepowym rozjaśniaczem końce (tzn pół włosów), góra została ciemna, oczywiście po samym rozjaśniaczu była masakra, połozyłam jakiś kolor, też było okropnie, nie był to ombe hair było odcięte pół głowy w jednym kolorze pół w innym. Żebym mogła się w ogóle pokazać ludziom poszłam fryzjera, fryzjer zafarbował na czarno, znów byłam brunetką ale to chyba jedyne vco można było wtedy zrobić. oczywiście w kolorze czułam sie źle, po ok 2 miesiącach poszłam zrobić normalny ombre hair, powiedzieli że włosy za bardzo zniszczone, że tylko troche podjaśnić mogą, no niby rozumiem, kolor wyszedł sraczkowo-buraczkowy, zapłaciłam 300zł i spox. dalej oczywiście to nie było to, ale powiedzieli mi, że następnym razem już sie pewnie uda do normalnego koloru, w sensie jakiegoś fajnego, to poszłam po 1,5 miesiąca, użyli wody 4,5 nie wiem może byla za słaba do moich włosów, potem połozyli jakąs farbę, ściągneli też troche koloru z góry, efekt okropny, końce znów ni w 5 ni w 9, dziwaczne, coś między blond a sraczkowo-buraczkowy, góra jeszcze gorsza jakaś rudawo-żółtawa. Mysle, że włosy były faktycznie zbyt zrujnowane jak na ładne rozjasnienie+ich nietrafiony dobór farb. już nie chciało mi się nawet kłócić po prostu zapłaciłam i wyszłam. W domu pofarbowałam znów na czarno. Mój koszmar z włosami trwa od jakichś 8 miesięcy, pochłonęły już tyle kasy, a są okropne i zniszczone. Wiem, że muszę je teraz bardzo odżywiać, co też robie, wiem, że żeby się łądnie rozjaśniły to muszą byc przede wszystkim zdrowe, to tyle ile się nauczyłam po tej włosianej historii. Jak myślicie ile muszę je teraz odżywiać, nawilżać itd, żeby móc zejść do jakiegoś ładnego ombre hair? I ogromna prośba raz jeszcze, ponieważ nie mam zaufanego, dobrego fryzjera i wszystko to robią troche fryzjerzy na chybił trafił, też podejrzewam średni w swoim fachu, a farbowanie moich włosów chyba nie jest łatwe no i jeszcze nie taki szablonowy dobór kolorów, jeśli ktoś zna dobrego fryzjera styliste z wawy podrzućcie na priv. Mam nadz, że ktokolwiek dobrnie do końca tej wiadomości. |
2013-03-26, 16:03 | #759 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 7
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
Czy jest szansa że moja wiadomość ukaże się na stronie?
---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ---------- Ok już widzę, że się nie ukaże bo chyba była za długa, dostałam jakiś komentarz, że po akceptacji itd. No to jeszcze raz tylko krócej mam ogromny problem z włosami, przeszły w ciągu ostatnich 8 miesięcy swoje, a w ciągu ostatnich 4 prawdziwe katusze, a ja razem z nimi, ciągłe niezadowolenie z tego co na głowie, włosy poniszczone, strata kasy. Pytanie pierwsze i ogromna prośba jesli ktoś zna dobrego fryzjera stylistę z Wawy i może podrzucić na priv to będę bardzo bardzo wdzięczna, nie mam takiej osoby, żadnego profesjonalnego fryzjera, który potrafiłby doradzić odpowiedni odcień, potem ten odpowiedni odcień wykonać. Jestem naturalną brunetką i chce rozjaśnić włosy, najpierw zaczęłam od ombre hair, 2 razy efekt był ok, trzeci opłakany, poprawka w domu, potem domowe rozjaśnianie i farba (bo skoro po fryzjerze i tak trzeba było ratować), efekt opłakany, wizyta u fryzjera kolor prawie czarny, masakra bo nie chce już być brunetką, dodaje mi lat i powagi, potem rozjasnienie przez fryzjera wychodzi kolor sraczkowy-buraczkowy, następne rozjaśnienie ma byc lepsze jest prawie takie samo trochę ściągnieta z koloru góra masakra kolor rudawo żółty (na to też była kładziona farba - jakaś wyjątkowo nietrafiona), dół między blondem a sraczkowo-buraczkowym, wygląda mało ciekawie, wstyd się ludziom pokazać, więc farbuje w domu z powrotem na czarno, żeby to pokryć wszystko i tak od pół roku, szczerze mam dosyć tematu włosianego. Dodam tylko, że te kolejne farbowania działy w odstępie 1,5/2 miesiące. Teraz mogę je już tylko regenerować i regenerowć, tylko zastanawiam się kiedy będę je mogła ściągnąć do jakiegoś ładnego ombre hair? może za pół roku a może dopiero jak zetnie się te, które już tyle przeszły, na zmiane rozjaśnianie i przyciemnienie, bo nie chce mieć tych czarnych ciężkich kudłów, które dodają mi 10 lat i czy skoro w ciemnych wyglądam, że się tak wyraże ciężko ale ładnie, a w jasnych (mam na mysli góre) mdło i widać mi tylko oczy, to jestem skazana na ombre hair? czy to może kwestia doboru odpowiedniego odcienia jasnych włosów? |
2013-03-28, 08:55 | #760 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
A może zamiast ombre spróbuj np. Garnier Color Sensation 6.0 lub Garnier Color Shine 6.23 lub inne średnie odcienie brązu ? Chybaże uparłaś się na ombre. Jeżeli masz zniszczone końcówki to je podetnij. Odżywiaj je jeszcze i jeżeli uznasz, że są w niezłej kondycji to je rozjaśnij z tego czarnego, najlepiej u fryzjerki, niestety nie jestem z Wawy, więc Ci nikogo nie polecę.
|
2013-03-28, 11:00 | #761 |
Konto usunięte
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
Hej dziewczyny Rozjaśniam włoski od dobrych kilku lat, nigdy nie przejmowałam się jakoś specjalnie ich kondycją, rozdwajały mi się końcówki tylko. Do przedwczoraj. trzymam rozjaśniacz na głowie jakieś 1,5 godziny (wiem, to błąd, ale rozjaśniam do białego). Wczoraj zauważyłam autentycznie spalone końcówki - złapałam je w 2 palce i pociągnęłam - zostało mi w ręce 2 cm włosów!
JESTEM ZAŁAMANA SWOJĄ GŁUPOTĄ. Zwłaszcza, że włosy zapuszczam, regularnie podcinam końcówki, dbam, olejuję, kremuję, odżywkuję i tak dalej. I tu pojawia się problem co z tym fantem zrobić - ściąć się na krótko i zapuścić naturalny kolor włosów? po 1 mój kolor jest okropny, po 2... no nie podobam się sobie w żadnym innym kolorze z wyjątkiem bieli... Nawet blond do mnie nie pasuje, wyglądam wtedy jak 13 latka. Jedyne o czym myślałam, to pofarbowanie się na taki zbliżony do naturalnego, obcięcie tych zniszczonych włosów, zapuszczenie naturalnych i farbowanie henną na czerwono. Co myślicie? A może znacie farbę która rozjaśnia do bardzo jasnego? A może rozjaśniacz z wodą 6% ? bo w Syossie którego używam jest chyba 12%... ale czy wtedy mi wyjdzie kolor? |
2013-03-28, 12:11 | #762 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
Boże... półtorej godziny z rozjaśniaczem na głowie... Pozwól że ten fakt pominę i powiem tylko, że biedne Twoje włosy. Zetnij najbardziej zniszczone części. I pielęgnuj po trzykroć bardziej, niż normalnie. Przede wszystkim- nawilżaj.
Co do farb- polecam Wellę Koleston 10.16 (śmiga zarówno na 6 jak i 9% oxy) albo 12.81 lub 12.89 (tylko ta jest już bardziej szkodliwa, łapie ledwo z 9, zazwyczaj z 12. No i proporcje 1farba:2 oxy.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb |
2013-03-28, 13:20 | #763 |
Konto usunięte
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
Okej, zakupię tą wellę, zobaczymy jak się spisze za 2 miesiące, i teraz lepiej kupić wodę 6% i potrzymać dłużej, czy 9%? Rozjaśni do białego?
|
2013-03-28, 14:25 | #764 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
Tylko nie trzymaj znowu 90 minut, bo tego włosy naprawdę mogą nie znieść. Spróbuj kupić dwie małe wody, zmieszaj ciut farby z każdą i zrób test na pasemkach. Mnie na odrostach po niej wyszła śliczna biel, na reszcie raczej blond, rudawy taki (wcześniej rozjaśniany czarny). Niestety więc rudości nie pokrywa.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb |
2013-03-28, 15:19 | #765 |
MiaSmith
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 146
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
wszystkim dziewczynom rozjasniajacym wlosy: jezeli zalezy wam na jak najjasniejszym kolorze proponuje stopniowe przejscie z ciemniejszego do jasniejszego odcienia. bylam blondynka i rozjasnilam wlosy co je strasznie zniszczylo. zastosowalam rozjasniacz w odstepie 2 tygodni i to byla najgorsza rzecz, ktora zrobilam moim wlosom jezeli macie taka mozliwosc, proponuje kupowanie farb do kazdej koloryzacji o jeden-dwa tony jasniejszej, tak, aby zlapalo wasze wlosy. metoda jest dluga ale mniej uszkodzi wlosy. jezeli rozjasnicie proponuje natychmiastowe nawilzanie wlosow i bardzo pomaga sauna na wlosy
|
2013-03-28, 17:55 | #766 |
Konto usunięte
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
Dam znać jak zrobię, a zrobię za 2 miesiące.
|
2013-03-28, 18:03 | #767 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: rozjaśnianie włosów - zbiorczy
powodzenia
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb |
2013-03-29, 15:46 | #768 |
Przyczajenie
|
Rude plamy na włosach !!
Wizazanki pomożcie !!! Wczoraj zrobiłam coś głupiego, czego żałuję . A więc ... mój naturalny kolor włosów to naturalny ciemny blond, a od ponad pół roku farbuję je na bardzo ciemny brąz wpadający w czerń . Głupiej mi zachciało się przejść do naturalnego koloru, kupiłam 2 rozjaśniacze, jeden w kremie i jeden tradycyjny . Wczoraj ok 15 zrobiłam z połowy tego tradycyjnego kąpiel rozjaśniającą, która nic mi nie rozjaśniła :/ Następnie się zdenerwowałam i po 1 godzinie, wzięłam rozjaśniacz w kremie i nałożyłam tradycyjnie na włosy . Efekt był taki że rozjaśniło mi odrosty na jaśniutki blond, które miałam, a ich długość wynosiła 3 cm . Dzisiaj wzięłam drugą połowę tego rozjaśniacza co mi została i nałożyłam normalnie na włosy. Gdzy wysuszyłam się wystraszyłam, mam plamy, rude, brązowe, gdzie nie gdzie czarne . Problem tkwi w tym że nie mogę ich zafarbować znowu na ciemno, bo moja szkoła się zbyt na to nie godzi . Muszę coś z nimi zrobić do środy, co radzicie ? Dalej rozjaśniać, a później zafarbować na naturalny, czy co ? Fryzjer nie wchodzi w grę Wiem że mój postęp był głupi .
|
2013-03-29, 20:04 | #769 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wichrowe Wzgórza
Wiadomości: 296
|
Dot.: Rude plamy na włosach !!
Cytat:
Powodzenia
__________________
1.04.2014 olejkuję paznokcie 21.09.2012 zaręczyny 18.06.2016 |
|
2013-03-30, 11:23 | #770 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: Rude plamy na włosach !!
Już rozjaśniałaś dwa razy i chcesz to zrobić raz jeszcze, mówisz? Ja bym się bała o kondycję włosów. Może być gumowate siano.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb |
2013-03-30, 13:28 | #771 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 368
|
Dot.: Rude plamy na włosach !!
Cytat:
Kiedyś rozjaśniałam z czarnego to chodziłam z pomarańczowym placem na czubku głowy - trudno Wstyd jak cholera, ale co zrobić. A z rudego schodziłam do blondu rok i moje włosy mają się może nie tak jak kiedyś gdy miało się te 14 lat ale jest ok Edytowane przez chwast Czas edycji: 2013-03-30 o 13:29 |
|
2013-03-30, 17:46 | #772 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: Rude plamy na włosach !!
prawda, prawda tyle rozjaśniań może nieźle dać włosom w łuski
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb |
2013-03-31, 10:05 | #773 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 417
|
Dot.: Rude plamy na włosach !!
a ja mam dość nietypowe pytanie - czy rozjaśnianie uszkadza włosy tylko te "na powierzchni" czy cebulki mocno też? Bo ja mam króciutkie włosy i chciałabym zrobić sobie kąpiel rozjaśniającą (u fryzjera) i siano zniosę, ale chciałabym zapuścić swoje naturalne. Czy te naturalne też będą rosły uszkodzone? Teraz mam farbowane czarne a swoje mam jasny blond więc gdybym nie rozjaśniła to odrost będzie się mocno rzucał w oczy.
|
2013-03-31, 12:00 | #774 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: Rude plamy na włosach !!
Niee, nie zauważyłam wypadania, czy uszkodzonych cebulek. Niszczą się tylko łuski zgodnie z moimi obserwacjami, ta "powierzchnia".
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb |
2013-03-31, 12:36 | #775 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 417
|
Dot.: Rude plamy na włosach !!
hmm, to chyba się zdecyduję, bo w ciągu 8 miesięcy włoski powinny mi odrosnąć
|
2013-04-01, 15:54 | #776 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 368
|
Dot.: Rude plamy na włosach !!
Cytat:
|
|
2013-04-01, 16:23 | #777 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: Rude plamy na włosach !!
I mnie dopadł dylemat związany z rozjaśnianiem
Mam włosy za ramiona, naturalny ciemny blond, teraz takie blond-rude, farbowane nierozjaśniane tzn troszkę na końcach jeszcze jest bardzo jasnego rozjaśnianego ze 2 lata temu blondu. Chcę znów mieć fajny, jasny kolor włosów tylko co teraz? do fryzjerów nie mam zaufania za grosz kiedyś rozjaśniałam sama, ale teraz jestem nieco ostrożniejsza i trochę się boję. Nie chcę mieć typowej platyny, ale chcę zniwelować ten rudy odcień, który został po farbach, jak myślicie, kupić w sklepie fryzjerskim rozjaśniacz i utleniacz i jednak samej próbować? Jeśli tak to jaki utleniacz? Kiedyś robiłam 12% może 9? Czy jednak lepiej u fryzjera? |
2013-04-01, 16:26 | #778 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 368
|
Dot.: Rude plamy na włosach !!
Ja tam polecam syossa najbardziej i tyle.
później srebrzyk tzn jak piszez, że masz ciemny blond to może nawet nie bedzie konieczny. |
2013-04-01, 16:45 | #779 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: Rude plamy na włosach !!
serio? ja własnie slyszalam ze syoss ma beznadziejne te rozjaśniacze :P a Ty używałaś? Jaki masz swój kolor naturalny?
|
2013-04-01, 16:46 | #780 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 368
|
Dot.: Rude plamy na włosach !!
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:41.