Zapuszczanie i niszczenie wlosow

[balmeng]

Witaj wszystkich na forum. Jest to moj pierwszy post tutaj i jesli pisze w zlym miejscu przepraszam.
A teraz sedno sprawy. Mianowicie zapuszczam wlosy i sa one suche. Chcialbym aby byly one tak jakby ciezsze i "oklaple" nie puchowe. np Nadal(tenisista) ma cos podobnego. w zwiazku z tym chcialem sie dowiedziecz jakiej ( nie za drogiej) uzywki powinienem uzywac lub co zrobic?? gory wielkie dzieki.

[Jolie2601]

Witaj
Używki jakoś nie kojarzą mi się z włosami ale może coś przegapiłam. Na forum jest cała masa wątków na ten temat.
Odsyłam np. do tego: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=123209 cała masa informacji. Napisz jeszcze jakie masz włosy (normalne/mieszane/przetłuszczające się i jakiej są długości.
I najważniejsze: używasz odżywki?
Pozdrawiam

[balmeng]

wlosy mam normalne(chyba) nie przytluszczaja sie a dlugie tak na ok 8-10 cm juz.
Odzywki zadnej nie uzywalem.

[Jolie2601]

No to jeszcze długa droga przed Tobą, chociaż nie wiem jaka długość Cię interesuje. Tak czy siak o błedach popełnianych przez panów mających bądź planujących mieć dłuższe włosy coś tam wiem (brat ma kudły do połowy pleców):
1. po pierwsze myj skórę głowy a nie całe włosy (myjąc całe włosy szarpiesz je co prowadzi do ich uszkodzenia)
2. nie wycieraj włosów ręcznikiem, tylko zawijaj w niego i odciskaj nadmiar wody
3. nie czesz włosów gdy są mokre
4. zakup jakąś odżywkę

To takie podstawowe rady- w sumie raczej do nieco dłuższych włosów, ale dobre nawyki można nabywać za wczasu. A co do odżywki to proponuję jakąś lekką, żeby Ci włosy za bardzo nie "oklapły". Takie przylepione do głowy nie wyglądają za ładnie. Tak się zastanawiam co by Ci polecić. Może coś z Ziaji albo Joanny. Raczej coś delikatnego, szkoda na razie wyciągać cieżki kaliber, bo tylko obciążysz niepotrzebnie włosy. Może ktoś podda jakąś inną propozycję
Pozdrawiam i powodzenia w zapuszczaniu.

[SztuczkaMagiczka]

Napisane przez Jolie2601

1. po pierwsze myj skórę głowy a nie całe włosy (myjąc całe włosy szarpiesz je co prowadzi do ich uszkodzenia)
.

To wystarczy? Przecież chyba całe włosy są brudne, czy nie?

[Jolie2601]

Napisane przez SztuczkaMagiczka

To wystarczy? Przecież chyba całe włosy są brudne, czy nie?

No pewnie, że wystarczy. Robię tak od lat. Ja mam długie włosy (dzisiaj namierzyłam całe 81cm) i w ten sposób nie wysuszam tak końców, które jak wiadomo nie są tak dobrze nawilżone jak ich nasada. Wystarczy jeśli masujesz szamponem samą skórę, później "chlapnij" nieco wodą i przeciągnij pianą wzdłuż włosów. W sumie wystarczy już to, że przy spłukiwaniu szampony z włosów ona spływa po nich, zbierając w ten sposób brud. Na LU nauczyłam się jeszcze, że przy dłuższych włosach dobrze jest przed myciem nałożyć odżywkę tak od wysokości ucha, potem umyć włosy (a właściwie skórę) odżywkę spłukać tą pianą, a potem jeszcze raz nałożyć odżywkę, tym razem na całe włosiska. Btw: jak bym myła całe włosy, to mogły by one robić za siano na stole bożonarodzeniowym
Pozdrawiam

[rmiecia]

Na LU nauczyłam się jeszcze, że przy dłuższych włosach dobrze jest przed myciem nałożyć odżywkę tak od wysokości ucha, potem umyć włosy (a właściwie skórę) odżywkę spłukać tą pianą, a potem jeszcze raz nałożyć odżywkę, tym razem na całe włosiska.

Zajrzałam tu przez przypadek i powiem - jakiś dobry duch czuwa na wizażem! Myślałam, że wiem wszystko o myciu długich włosów, a tu, proszę...dzięki!

[balmeng]

Napisane przez Jolie2601

1. po pierwsze myj skórę głowy a nie całe włosy (myjąc całe włosy szarpiesz je co prowadzi do ich uszkodzenia)

ale jak myc skore?? czym sie rozni takie mycie od normalnego
i wielkie dzieki za porady.

[Jolie2601]

Napisane przez balmeng

ale jak myc skore?? czym sie rozni takie mycie od normalnego
i wielkie dzieki za porady.

Nie ma za co
A co do mycia skóry- hmm jak by to wytłumaczyć- masujesz opuszkami palców samą skórę głowy. "Wkładasz" palce między włosy i jeździsz po skóre. Chodzi o to żeby to robić opuszkami bo to też poprawia ukrwienie. W każdym razie nie robić czegoś w stylu: całymi rękami, całe włosy "dociśnięte" do głowy, całe w bogatej pianie i tarmoszone całymi dłońmi. Czym się różni? po pierwsze: lepiej umyjesz to co ma być umyte, czyli skórę (włosy oczyści spłukiwana piana), po drugie: zafundujesz jej masaż opuszkami palców (to wzmacnia cebulki, a co za tym idzie całe włosy) no i po trzecie: nie zniszczysz tak włosów (mokre włosy są najbardziej podatne na uszkodzenia, poza tym szampon to detergent, więc je wysuszy)

Napisane przez rmiecia

Zajrzałam tu przez przypadek i powiem - jakiś dobry duch czuwa na wizażem! Myślałam, że wiem wszystko o myciu długich włosów, a tu, proszę...dzięki!

Ależ proszę A tak przy okazji-nie wiem czy było już gdzieś na forum, ale włosy można też myć samą odżywką (też fajny patent i też z LU)
Pozdrawiam

[leksia]

właśnie ja też tak się zastanawiałam czy są jakieś środki chroniące włosy przed tymi całymi zanieczyszczeniami i jednocześnie przyspieszające wzrost?? ah, i witam

[Jolie2601]

Napisane przez leksia

właśnie ja też tak się zastanawiałam czy są jakieś środki chroniące włosy przed tymi całymi zanieczyszczeniami i jednocześnie przyspieszające wzrost?? ah, i witam

Przyznam szczerze, że nie za bardzo rozumiem pytanie. Możesz jaśniej?

[leksia]

chodzi mi o odżywkę ( może być cała seria) która by chroniła włosy,, przez najlepiej cały dzień, przed zanieczyszczeniami, i miała właściwości przyspieszające ich wzrost. możecie podać mi kilka produktów które są już przez was albo znajomych przetestowane i działają?? (albo chronią, albo przyspieszają, albo na raz, obojętnie)
fakt, trochę to niejasne ale generalnie mi chodzi o to żeby były włosy mocne i szybko rosły.

[Aggie125]

Napisane przez leksia

chodzi mi o odżywkę ( może być cała seria) która by chroniła włosy,, przez najlepiej cały dzień, przed zanieczyszczeniami, i miała właściwości przyspieszające ich wzrost. możecie podać mi kilka produktów które są już przez was albo znajomych przetestowane i działają?? (albo chronią, albo przyspieszają, albo na raz, obojętnie)
fakt, trochę to niejasne ale generalnie mi chodzi o to żeby były włosy mocne i szybko rosły.

Na to, aby włosy było mocne ma wpływ wiele czynników, w dużym stopniu dieta. Sam włos jest martwy, ale za wzrost wlosa odpowiada cebulka. Jesli jest niedotleniona albo dicera do niej zbyt mało substancji odzywczych, cebulka obumiera i produkuje cienkie włosy.

Poczytajcie sobie np. wątek o najlepszych witaminach i kapsułkach na włosy. Albo wątek o Klubie PP - Pijaczkach Pokrzywy. Tam dziewczyny dzielą sie wieloma dobrymi radami.

Balmeng, a tak w ogóle, to jesli masz z natury cienkie i delikatne włosy, to nic dziwnego, że sie pusza. Nie obciązysz ich, chyba, że przedawkowałbys odzywke albo środki do stylizacji, ale wtedy będa oklapłe i posklejane. Może szampony i odzywki (także w sprawu) z keratyna, która jest budulcem włosa? Taki spray bez spłukiwania ma np. Zija, mi odpowiadał.

[Agusia007]

Napisane przez balmeng

ale jak myc skore?? czym sie rozni takie mycie od normalnego
i wielkie dzieki za porady.

Normalnie myjesz wlosy z tym ze rece trzymasz tuz przy glowie i masujesz skore opuszkami palcow A piana ktora splywa-czysci wlosy.

[Jolie2601]

Napisane przez leksia

chodzi mi o odżywkę ( może być cała seria) która by chroniła włosy,, przez najlepiej cały dzień, przed zanieczyszczeniami, i miała właściwości przyspieszające ich wzrost. możecie podać mi kilka produktów które są już przez was albo znajomych przetestowane i działają?? (albo chronią, albo przyspieszają, albo na raz, obojętnie)
fakt, trochę to niejasne ale generalnie mi chodzi o to żeby były włosy mocne i szybko rosły.

Sama bym się skusiła na taki preparat, ale cudów nie ma Rozumiem, że pisząc o zanieczyszczeniach masz na myśli wszelkiego rodzaju pyły z powietrza, które osiadają na włosach. Z tego co wiem, nie ma odżywki, ani innego preparatu, który by przed tym chronił. Jedne wyjście to po prostu szampon. Odżywka ma na celu nawilżyć włos, odbudować jego strukturę, ale nie zapewni Ci ochrony przed tym wszystkim co lata sobie w powietrzu. Tak czy siak, osiada to na włosach i skórze i nic na to nie poradzisz, no chyba, że zaczniesz chodzić w czapce joke. Co do wzrostu włosów to odżywka w sumie też nic nie da, bo nakładasz ją na włosy a nie na skórę. Wyjątkiem jest np. Wax- niekóre wizażanki zauważyły po nim szybszy porost włosów. Podobne działają też wcierki- które wymagają masażu skóry głowy, co nie jest bez znaczenia (np. Neril, Rzepa Joanny). Ale szybkość wzrostu włosa to kwestia genów- chociaż czasami faktycznie widać różnicę, ale to zapewne dlatego, że wcześniej włosy rosły po prostu wolniej niż powinny, ze względu na brak właściwej ich pielęgnacji/odżywienia. Wstrzymam się z polecaniem konkretnych preparatów/odżywek bo to wszystko znajdziesz np. tu:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=123209
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=74174
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=15706
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=230482
Ważne jest też prawidłowe czesanie:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=225673

Napisane przez Aggie125

Na to, aby włosy było mocne ma wpływ wiele czynników, w dużym stopniu dieta. Sam włos jest martwy, ale za wzrost wlosa odpowiada cebulka. Jesli jest niedotleniona albo dicera do niej zbyt mało substancji odzywczych, cebulka obumiera i produkuje cienkie włosy.

Poczytajcie sobie np. wątek o najlepszych witaminach i kapsułkach na włosy. Albo wątek o Klubie PP - Pijaczkach Pokrzywy. Tam dziewczyny dzielą sie wieloma dobrymi radami.

dokładnie. Ważna jest kompleksowa pielęgnacja, w kórej nie można zapominać o sumplementacji i diecie.

I ostatnia rada- wyszukiwarka. Na forum jest cała masa wątków, które by CI pomogły, trzeba tylko poszukać.
Pozdrawiam

[leksia]

a więc po pierwsze dzięki za rady... chodziło mi ściślej jeszcze, żeby włosy nie "zasysały" do siebie tych zanieczyszczeń, ale tak po dłuższym namyśle, powinno wystarczyć zamknięcie łusek. a na cienkie włosy nie narzekam, czego zazdrości mi większość znajomych. sama zachwycona nie jestem. postaram sę jeszcze poszukać,będe dzielić się doświadczeniami z tymi produktami

[marta10]

czesc dziewczyny!! Mam nietypowy problem i nie potrafie sobie z nim sama poradzic. Mam bardzo cienkie krecone wloski. Od ponad 3 lat staram je zapuscic niestety bez zadnych rezultatow. Gdy moje konce zaczynaja siegac mniejwiecej lopatek zaczyna mi sie kruszyc srodek tylu wlosow(tzn zostaja mi dwa dlugie konce po bokach a srodkowych prawie nie mam! Mam lekko wysuszone wloski ale nie sa az w tak zlym stanie za kazdym razem fryzjer mi je podcina zeby je wyrownac. poradzcie dziewczyny!!!! co moze byc tego przyczyna?moze jest ktos kto ma podobny problem. kosmetyki uzywam bardzo dobre. moze dieta zamalo witaminowa? juz sama nie wiem

[balmeng]

a jakie odzywki sa lepsze: do splukiwania, cze bez?? i jeszcze gdyby ktos mogby podac jakas sugestie bylbym wdzieczny

[Jolie2601]

Napisane przez balmeng

a jakie odzywki sa lepsze: do splukiwania, cze bez?? i jeszcze gdyby ktos mogby podac jakas sugestie bylbym wdzieczny

Ja wolę odżywki do spłukiwania. Zresztą te bez spłukiwania też można zmywać, tylko trzeba je dłuzej przytrzymac na włosach. A co do konkretów: na wizazu polecane są głównie trzy: kallos latte, wax l'biotica i Pollena Malwa Studio Gloria
Ale myslę, że równie dobrze możesz zacząć od czegoś lżejszego- np. odżywki z Joanny

[cochonnetta]

Napisane przez Jolie2601

No pewnie, że wystarczy. Robię tak od lat. Ja mam długie włosy (dzisiaj namierzyłam całe 81cm) i w ten sposób nie wysuszam tak końców, które jak wiadomo nie są tak dobrze nawilżone jak ich nasada. Wystarczy jeśli masujesz szamponem samą skórę, później "chlapnij" nieco wodą i przeciągnij pianą wzdłuż włosów. W sumie wystarczy już to, że przy spłukiwaniu szampony z włosów ona spływa po nich, zbierając w ten sposób brud. Na LU nauczyłam się jeszcze, że przy dłuższych włosach dobrze jest przed myciem nałożyć odżywkę tak od wysokości ucha, potem umyć włosy (a właściwie skórę) odżywkę spłukać tą pianą, a potem jeszcze raz nałożyć odżywkę, tym razem na całe włosiska. Btw: jak bym myła całe włosy, to mogły by one robić za siano na stole bożonarodzeniowym
Pozdrawiam

fajny patent, tylko co to daje ?? a z tym myciem tylko skóry głowy to też tak robię

[Jolie2601]

Napisane przez cochonnetta

fajny patent, tylko co to daje ?? a z tym myciem tylko skóry głowy to też tak robię

To jest bardzo dobry patent żeby ochronić włosy przed działaniem detergentów. Wtedy mycie ich tak nie wysusza- zwłaszcza końców. Polecam gorąco przetestować.

[asiulka123]

ja dzisiaj przetestuję

[BlackBerry1]

Witam
mam nadzieję, że mi pomożecie
kumpel ma problem, włosy ma tak do końca szyi, z dbania o nie to raczej tylko mycie ;p
i poprosił mnie o doradzenie jakieś odżywki na takie w sumie podniszczone trochę i suche włosy...
podcina je regularnie...
pomóżcie bo sama nie wiem, co mogę mu doradzić, bo waxem , chyba by mu się nie chciało bawić ;D
pozdrawiam

[Elaiza186]

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20520
Może taka? ,ma b.dobre opinie

[Jolie2601]

Napisane przez BlackBerry1

Witam
mam nadzieję, że mi pomożecie
kumpel ma problem, włosy ma tak do końca szyi, z dbania o nie to raczej tylko mycie ;p
i poprosił mnie o doradzenie jakieś odżywki na takie w sumie podniszczone trochę i suche włosy...
podcina je regularnie...
pomóżcie bo sama nie wiem, co mogę mu doradzić, bo waxem , chyba by mu się nie chciało bawić ;D
pozdrawiam

łączę z wąkiem o podobnej tematyce- trochę już tu napisano- polecam lekturę tego wątku(na szczęście krótkiego)

[AnetaK20]

Napisane przez marta10

czesc dziewczyny!! Mam nietypowy problem i nie potrafie sobie z nim sama poradzic. Mam bardzo cienkie krecone wloski. Od ponad 3 lat staram je zapuscic niestety bez zadnych rezultatow. Gdy moje konce zaczynaja siegac mniejwiecej lopatek zaczyna mi sie kruszyc srodek tylu wlosow(tzn zostaja mi dwa dlugie konce po bokach a srodkowych prawie nie mam! Mam lekko wysuszone wloski ale nie sa az w tak zlym stanie za kazdym razem fryzjer mi je podcina zeby je wyrownac. poradzcie dziewczyny!!!! co moze byc tego przyczyna?moze jest ktos kto ma podobny problem. kosmetyki uzywam bardzo dobre. moze dieta zamalo witaminowa? juz sama nie wiem

Hej . Mam ten sam problem i nie mam pojęcia co zrobic. Ja zapuszcam bo scinanie nie ma sensu bo i tak pozniej jest to samo a nie mam zamiaru miec wlosow ciagle do połowy szyji u mnie jest rożnica 5 sm tzn włosy po bokach sa o 5 cm dłuzsze niz te z srodka Może ktos by umiał nam doradzic co robic

[marta10]

Napisane przez AnetaK20

Hej . Mam ten sam problem i nie mam pojęcia co zrobic. Ja zapuszcam bo scinanie nie ma sensu bo i tak pozniej jest to samo a nie mam zamiaru miec wlosow ciagle do połowy szyji u mnie jest rożnica 5 sm tzn włosy po bokach sa o 5 cm dłuzsze niz te z srodka Może ktos by umiał nam doradzic co robic

czesc kolezanko! widzie ze jednak nie jestem sama wlosy mialam cieniowane ale po meczacym zapuszczaniu wreszcie konce z czubka glowy siegaja mi ramion, teraz prawie wszystkie sa rowne. i zakrywaja tyl glowy. jesli masz cieniowane wloski to tylko to cie ratuje. wlosy z tylu glowy mam bardzo cienkie i przerzadzone ale te z czubka glowy przykrywaja mi te niedoskonalosci
innej rady chyba nie ma. mi tyl wlosow znacznie wolniej rosnie. i tez jeszcze niedawno obcielam prawie 5 cm boki

[AnetaK20]

Napisane przez marta10

czesc kolezanko! widzie ze jednak nie jestem sama wlosy mialam cieniowane ale po meczacym zapuszczaniu wreszcie konce z czubka glowy siegaja mi ramion, teraz prawie wszystkie sa rowne. i zakrywaja tyl glowy. jesli masz cieniowane wloski to tylko to cie ratuje. wlosy z tylu glowy mam bardzo cienkie i przerzadzone ale te z czubka glowy przykrywaja mi te niedoskonalosci
innej rady chyba nie ma. mi tyl wlosow znacznie wolniej rosnie. i tez jeszcze niedawno obcielam prawie 5 cm boki

No nie jesteś Ja miala pocieniowane i ociete do połowy szyj było fajnie ale jak odrosły to masakra. Zapusciłam obciełam na równa długośc i teraz znowu mam 2 ogony wiszące... Do tego wypadaja mi włosy Ja nie farbuje wlosow ani nie miałam trwałej prostuje raz w miesiącu prof prostownica i uzywam prof kosmetkyków i d***..... Ja tam przestalam na to patrzec jak zapuszczę je do takiej długośći jaka mi się marzy (jeszcze 15 cm) to wtedy będę obcinać i sie tyłem martwić. Nie wiem czy Ty tak masz ale ja jakbym miała ten tył normalny to moje włosy nie byly by już takie rzadkie jak są teraz

[marta10]

Napisane przez AnetaK20

No nie jesteś Ja miala pocieniowane i ociete do połowy szyj było fajnie ale jak odrosły to masakra. Zapusciłam obciełam na równa długośc i teraz znowu mam 2 ogony wiszące... Do tego wypadaja mi włosy Ja nie farbuje wlosow ani nie miałam trwałej prostuje raz w miesiącu prof prostownica i uzywam prof kosmetkyków i d***..... Ja tam przestalam na to patrzec jak zapuszczę je do takiej długośći jaka mi się marzy (jeszcze 15 cm) to wtedy będę obcinać i sie tyłem martwić. Nie wiem czy Ty tak masz ale ja jakbym miała ten tył normalny to moje włosy nie byly by już takie rzadkie jak są teraz

ja tez juz tyle razy te konce scinalam ze spokojnie siegalyby teraz juz do pupy. ale dosyc tego tez nie bede ich juz scinac niech sobie rosna jak chca. nie wiem dokladnie nawet jak to sie dzieje. ja tez uwazam ze gdyby rosly mi z tylu to byloby ich wizualnie wiecej

[balmeng]

Jeszcze jedno. Osttnio dowiedzialem sie ze istnieje takie cos jak maseczka do wlosow czy jakos tak. Czy takie maseczki moga mi pomoc??