2009-08-30, 13:55 | #61 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Suszyć czy nie suszyć..
`Ja myję wieczorem włosy , nie suszę bo to niszczy mi włosy strasznie, po prostu zawijam ręcznikiem i jak zdejmuję ręcznik są już wilgotne tylko.
Mam długie włosy więc troszkę muszę poczekać aż wyschną. Ale nie polecam spania z mokrymi włosami. Moje proste włosy po takim spaniu robią się jak siano. Sterczy każdy w inną stronę. xPP A grzywkę suszę często bo ładniej wygląda . xDDDD Pozdrowionka Wizażanki. ---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ---------- Cytat:
Jak widać proste włosy lepiej jest wysuszyć przed spaniem. A jeśli masz loki to niekoniecznie.
__________________
`AduŚś. |
|
2009-08-30, 22:00 | #62 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z nikąd
Wiadomości: 530
|
Dot.: Suszyć czy nie suszyć..
masz 100% rację
__________________
świat dzieli się na dwie połowy, w jednej z nich jest nie do życia, w drugiej nie do wytrzymania. "Piękni dwudziestoletni" Fat burning: start:51,5 kg brzuch:70 cm. cel: brzuch 60 cm. waga?może pozostać |
2009-08-31, 11:57 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
|
Dot.: Suszyć czy nie suszyć..
Jak pójdę spać z mokrymi włosami (co rzadko się zdarza) to rano wyglądam jak idz stąd i nie wracaj Po prostu tragedia, z jednej strony włosy przyklapniete, z drugiej podniesione, końcówki wywinięte, odgniecione że nie wspomne o grzywce
Ale widać co włos to inaczej reagują. Włosy myję codziennie rano i jak się śpieszę to używam suszarki ale nie widzę żeby je niszczyła. A mam tanią z pierdonki i jest smerfastyczna. Ma 3 temperatury i 2 prędkości nawiewu. Suszę zawsze najzimniejszym nawiewem i spisuje się rewelacyjnie. |
2009-08-31, 12:10 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Suszyć czy nie suszyć..
Ja wolę umyć włosy na parę godzin przed pójściem spać, niż kłaść się z mokrymi włosami Jeśli już muszę, związuję włosy w warkocz aby "zminimalizować straty", ale wtedy rano włosy i tak są wilgotne Zazwyczaj więc kładę się już z suchymi włosami, albo myję włosy rano i suszę je. Problem w tym, że u mnie chłodny nawiew się nie sprawdza, moje włosy po nim zbijają się w strąki i wyglądają tak jakoś nieświeżo, dlatego też pozostaje mi ciepłe powietrze. Ta druga opcja jest więc raczej ostatecznością Przyznaję, że czekanie, aż włosy wyschną bywa czasami upierdliwe- moje schną około 3-4 godzin, czasami dłużej.
|
2009-08-31, 12:42 | #65 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: woj. opolskie
Wiadomości: 938
|
Dot.: Suszyć czy nie suszyć..
Suszyłam włosy przez wiele lat,a mimo,że mam cienkie i delikatne,farbowane to nie były nic a nic zniszczone. Jednak już od paru miesięcy nie suszę i zauważyłam,że są bardziej lśniące i zdrowsze. Jako dziecko chodziłam spać ZAWSZE w mokrych,a miałam o wiele ładniejsze włosy niż teraz
__________________
" Ciekawość zabiła kota, satysfakcja go wskrzesiła " http://www.stephenking.pl http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2a069sfwd4tsq.png Zużywam kosmetyki, nie kupuję nowych |
2009-08-31, 13:51 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Suszyć czy nie suszyć..
dobra suszarka to polowa sukcesu
koniecznie zimny nawiew na koncu suszenia-wtedy blask gwarantowany! ja tam myje zawsze rano i jak masz dobra suszarke z duza moca to 50sec i dlugie wlosy suche wiec czasu duzo nie tracisz rano! od dluzszego czasu mam taki patent, jak mi sie ich nie chce myc! po prostu rozpuszczam i zakladam opaske na wlosy w ten sposob,ze przod wlosow zaczesanych opaska wyglada na "Elvisa w zalaczonych fotkach niestety brak tego efektu ,no ale nic fajny patent a opaski zawsze sa dziewczece ;P
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know Maybe you just need one person Edytowane przez Ivi 1988 Czas edycji: 2009-08-31 o 13:52 |
2009-12-26, 13:53 | #67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Suszyć czy nie suszyć..
Ja suszę po umyciu wtedy są miękkie
|
2009-12-26, 14:33 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 266
|
Dot.: Suszyć czy nie suszyć..
ja mam długie [50-60cm] włosy, proste, są cienkie ale jest ich bardzo dużo. Myję je codziennie wieczorem i idę spać z wilgotnymi [żadko z całkiem mokrymi bo wtedy budze się w wilgotnych :|]. Wcześniej rozczesuję. Na ich kondycje nie narzekam. Mam o tyle dobrze że wogóle mi sie nie odkształcają podczas snu. Końcówki raczej zdrowe. Suszarki nie posiadam. W zeszłym roku suszyłam okazyjnie suszarką współlokatorki [moze raz w miesiącu] jak myłam w dzień i chciałam gdzieś zaraz iść ale miałam zawsze wyrzuty sumienia po tym Jeśli zdarzy mi się umyć rano włosy i poczekać aż wyschną sklejają się w takie stronki i wyglądają na przetłuszczone na końcwkach :|
W gimnazjum i podstawówce miałam raz w tygodniu WF na basenie i wtedy używałam suszarki po nim i pamiętam że moje włosy były tragicznie porozdwajane. |
2009-12-28, 08:21 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Suszyć czy nie suszyć..
Ja susze po każdym myciu czyli co drugi dzień. Chociaż nigdy nie susze ich do końca-pozostawiam lekko wilgotne. I staram się suszyć tylko u nasady. Bez suszenia suszarką włosy są oklapnięte i wyglądają na jeszcze bardziej zniszczone. Suszarkę mam z jonizacją i susze zimnym lub średnio ciepłym nawiewem.
|
2009-12-28, 11:19 | #70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Suszyć czy nie suszyć..
Cytat:
u mnie tak samo, wiec najpierw troche daje im podeschnąc, potem jedzie ciepły strumien, potem zimny - inaczej sie nie da z moimi wycieniowaymi włosami a wole robic tak, niz włosy potem sie wywijają i idzie prostownica w ruch
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:11.