Czarna sukienka na wesele ?

[rousse]

Napisane przez almondfairy

serio, jako panna młoda przejęłabyś się tak bardzo kolorem sukienki gościa, że "spieprzyło" by Ci to całe wesele?

Nie spieprzyło by mi, bo ja ludzi co by na takie coś wpadli nie będę zapraszać, bo takich nie znam a gdbym znała to organizatorzy mieliby zakaz wpuszczania kogoś ubranego niestosownie (Jak ktoś nie umie mi i mojej rodzinie okazać szacunku to może ale gdzie indziej ). Ubranie czarnej kiecki to podwójne złamanie dobrych obyczajów (raz, że to symbol żałoby - więc ludziom będzie się nasuwać pytanie: co autorka chciała powiedzieć? , po kim płacze - po panu młodym? po pannie młodej? a może płacze, bo to nie ona wychodzi za mąż?" , dwa- takim dramatycznym występem ta osoba chciałaby pewnie zwrócić na siebie uwagę (nawet negatywną) gości będąc na ustach wsyzstkich "widzieliscie tę, co się ubrała na czarno?" (a powinna uwaga być skupiona na pannie młodej) . To, że panna młoda "się nie przejmie" nie tłumaczy niczego

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez rousse

Nie spieprzyło by mi, bo ja ludzi co by na takie coś wpadli nie będę zapraszać, bo takich nie znam a gdbym znała to organizatorzy mieliby zakaz wpuszczania kogoś ubranego niestosownie (Jak ktoś nie umie mi i mojej rodzinie okazać szacunku to może ale gdzie indziej ). Ubranie czarnej kiecki to podwójne złamanie dobrych obyczajów (raz, że to symbol żałoby - więc ludziom będzie się nasuwać pytanie: co autorka chciała powiedzieć? , po kim płacze - po panu młodym? po pannie młodej? a może płacze, bo to nie ona wychodzi za mąż?" , dwa- takim dramatycznym występem ta osoba chciałaby pewnie zwrócić na siebie uwagę (nawet negatywną) gości będąc na ustach wsyzstkich "widzieliscie tę, co się ubrała na czarno?" (a powinna uwaga być skupiona na pannie młodej) . To, że panna młoda "się nie przejmie" nie tłumaczy niczego

[rousse]

Napisane przez MadameBlossom

Uważam, że inny rodzaj sukienki zakłada się na ślub a inny na pogrzeb... Powiem tak - to Ty znasz młodą parę i wiesz jakie mają poglądy, czy mają dystans itd. Różni są ludzie i różne rzeczy uznają za dopuszczalne. To ich dzień dlatego ich poglądami radzę Ci się kierować

Tak, tematem zwykłych codziennych rozmów znajomych jest to, czy pasuje czarna sukienka na ślub Nawet gdyby tak było, a nie jest, nie zna całej rodizny tych osób, np. babci, dziadków. Tym osobom też należy się szacunek

[visionAM]

Jezu jaka filozofia dopisana do czarnej sukienki

O ile to, ze nie wypada zakładać białej sukienki, jestem w stanie zrozumieć, to co do czarnej uważam to za największą głupotę. Przecież faceci przychodzą w czarnych garniturach, na pogrzeb też się chodzi w czarnych i co? Ludzie się będą zastanawiać po kim płacze koleś w czarnym garniaku?

Co za brednie i zabobony.
Często wesele jest przyjęciem, imprezą wieczorową, a kolor czarny jest jak najbardziej wieczorowy i elegancki.

[almondfairy]

Napisane przez rousse

Nie spieprzyło by mi, bo ja ludzi co by na takie coś wpadli nie będę zapraszać, bo takich nie znam a gdbym znała to organizatorzy mieliby zakaz wpuszczania kogoś ubranego niestosownie (Jak ktoś nie umie mi i mojej rodzinie okazać szacunku to może ale gdzie indziej ). Ubranie czarnej kiecki to podwójne złamanie dobrych obyczajów (raz, że to symbol żałoby - więc ludziom będzie się nasuwać pytanie: co autorka chciała powiedzieć? , po kim płacze - po panu młodym? po pannie młodej? a może płacze, bo to nie ona wychodzi za mąż?" , dwa- takim dramatycznym występem ta osoba chciałaby pewnie zwrócić na siebie uwagę (nawet negatywną) gości będąc na ustach wsyzstkich "widzieliscie tę, co się ubrała na czarno?" (a powinna uwaga być skupiona na pannie młodej) . To, że panna młoda "się nie przejmie" nie tłumaczy niczego

jeżu drogi, co ja czytam

[rousse]

Napisane przez almondfairy

jeżu drogi, co ja czytam

O mistrz cietej riposty , wkleję sobie ją do podpisu, dobrze? żeby nie zapomnieć

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez visionAM

Co za brednie i zabobony.
Często wesele jest przyjęciem, imprezą wieczorową, a kolor czarny jest jak najbardziej wieczorowy i elegancki.

No właśnie wieczorowy, ślub zwykle nie jest wieczorem, a na wesele udaje się większość osób zazwyczaj nie przebierając się. No, nie jest to zwykłe przyjęcie impreza (bo jest związana z tradycję, będą tam ludzie w rożnym wieku itd).

[visionAM]

Czemu nie odniosłaś się do mojego pytania o czarne garnitury?

[Giko]

Napisane przez rousse

Nie spieprzyło by mi, bo ja ludzi co by na takie coś wpadli nie będę zapraszać, bo takich nie znam a gdbym znała to organizatorzy mieliby zakaz wpuszczania kogoś ubranego niestosownie (Jak ktoś nie umie mi i mojej rodzinie okazać szacunku to może ale gdzie indziej ). Ubranie czarnej kiecki to podwójne złamanie dobrych obyczajów (raz, że to symbol żałoby - więc ludziom będzie się nasuwać pytanie: co autorka chciała powiedzieć? , po kim płacze - po panu młodym? po pannie młodej? a może płacze, bo to nie ona wychodzi za mąż?" , dwa- takim dramatycznym występem ta osoba chciałaby pewnie zwrócić na siebie uwagę (nawet negatywną) gości będąc na ustach wsyzstkich "widzieliscie tę, co się ubrała na czarno?" (a powinna uwaga być skupiona na pannie młodej) . To, że panna młoda "się nie przejmie" nie tłumaczy niczego

Wydaje mi się że w sposób który opisałaś myślą bardzo małostkowi ludzie, i zachowują się tak tacy, którzy szukają tylko taniej sensacji i okazji do obgadania kogoś, a mam nadzieję, że takich nie spotkam ani na czyimś weselu ani na moim, bo faktycznie mogą zepsuć humor młodym bardziej niż czarna sukienka u gościa.

[rousse]

Napisane przez visionAM

Czemu nie odniosłaś się do mojego pytania o czarne garnitury?

Bo nie znam się aż tak na modzie męskiej. To zupełnie inny temat, autorka nie zamierza przecież iść w garniturze
Można pewnie czarny garnitur jak ktoś bardzo chce, choć raczej nie w środku dnia, ale już nie zakłada się czarnego krawatu na ślub

[visionAM]

Napisane przez Giko

Wydaje mi się że w sposób który opisałaś myślą bardzo małostkowi ludzie, i zachowują się tak tacy, którzy szukają tylko taniej sensacji i okazji do obgadania kogoś, a mam nadzieję, że takich nie spotkam ani na czyimś weselu ani na moim, bo faktycznie mogą zepsuć humor młodym bardziej niż czarna sukienka u gościa.

Zgadzam się

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez rousse

Bo nie znam się aż tak na modzie męskiej. To zupełnie inny temat, autorka nie zamierza przecież iść w garniturze
Można pewnie czarny garnitur jak ktoś bardzo chce, choć raczej nie w środku dnia, ale już nie zakłada się czarnego krawatu na ślub

wyżej napisałaś, że czarne ubranie to symbol żałoby, teraz się wykręcasz nieznajomością mody męskiej to albo czarny się kojarzy z żałobą, albo się nie kojarzy. Nie ma tak, że czarna sukienka jest bardziej na pogrzeb niż czarny garnitur. Przecież to brednie do kwadratu.

Idąc Twoim tokiem rozumowania, na Sylwestra nie powinno się chodzić w czarnych kreacjach, bo to symbol żałoby, a przecież Sylwester jest po to aby świętować nowy rok.

[rousse]

Napisane przez Giko

Wydaje mi się że w sposób który opisałaś myślą bardzo małostkowi ludzie, i zachowują się tak tacy, którzy szukają tylko taniej sensacji i okazji do obgadania kogoś, a mam nadzieję, że takich nie spotkam ani na czyimś weselu ani na moim, bo faktycznie mogą zepsuć humor młodym bardziej niż czarna sukienka u gościa.

To jest tak bez sensu, że na to nie odpowiedziałam... Bo to tak, jakby iśc na pogrzeb w różowej kiecce i powiedzieć , że jak komuś coś nie pasi to jest małostkowy.

[visionAM]

No wybacz, ale Twoje podejście, że czarna sukienka jest tylko na pogrzeb jest małostkowe i w dodatku głupie. Czarny to kolor, który ubiera się w trakcie żałoby, to fakt. Jednocześnie jest to kolor wieczorowych kreacji, a tez kolor noszony na co dzień. W sytuacji pogrzebu/po śmierci bliskiej osoby wyraźnie jest symbolem żałoby, jednak ubierany na Sylwestra już raczej nie. Chyba nie zakładasz, że każda mijana przez Ciebie na ulicy dziewczyna w czarnym t-shircie jest w żałobie po kimś albo spieszy się na pogrzeb?

Po prostu interpretacja zachodzi za daleko i jest bez sensu. Piszesz o czarnych sukienkach, a garnitury już pomijasz. Piszesz, że jak ktoś przyjdzie na ślub w czarnej sukience to ludzie mogą myśleć "kogo ten ktoś opłakuje" i że to niegrzeczne. Może i byłoby niegrzeczne gdyby ktoś przyszedł ubrany jak na pogrzeb, ale czarna sukienka nie jest automatycznie kreacją jedynie pogrzebową.

[rousse]

Napisane przez visionAM

[/COLOR] wyżej napisałaś, że czarne ubranie to symbol żałoby, teraz się wykręcasz nieznajomością mody męskiej to albo czarny się kojarzy z żałobą, albo się nie kojarzy.

ale z czego ja się mam niby... wykręcać? nie ja wymyśliłam śluby i tradycje i nie czuję się w obowiazku z nich tłumaczyć

Może usciślij, co mi usiłujesz tu imputować , że niby ja mówię, że czerń tylko na pogrzeb , a do biegania np. czarncyh legginsów sobie nie można założyć (a ja takie zakładam ) albo czarnego bikini na plażę, albo czarnej sukienki do klubu,- to mi chcesz wcisnąć? I "tu mnie masz", bo czym się różni plaża lub klub nocny od kościoła? No nie wiem

Napisane przez visionAM

Nie ma tak, że czarna sukienka jest bardziej na pogrzeb niż czarny garnitur. Przecież to brednie do kwadratu.

Ale, nie kumam. Czarne garnitury wcale nie są nawet popularne na śluby i nie jest to szczyt elegancji... chyba, że jakieś wiejskie wesele - niedopasowany czarny garnitur i do tego białe skarpetki. Więc jak to ma bronić czarną sukienkę? Jedyne co by ją bronilo, to gdyby Panna Młoda też zrezygnowała z tradycji i założyła suknię ślubną np. czerwoną albo czarną. Ale zwykle tak nie jest, a sam ślub jest tradycją, więc idąc na niego też trzeba tradycji przestrzegać Gdyby młodzi byli postępowi i mieli gdzies tradycje, ślubu by najczęściej nie potrzebowali

Napisane przez visionAM

Idąc Twoim tokiem rozumowania, na Sylwestra nie powinno się chodzić w czarnych kreacjach, bo to symbol żałoby, a przecież Sylwester jest po to aby świętować nowy rok.

A wyjaśnisz, co ma Sylwester do ślubu czy wesela? Podobno w Sylwestra też poczyna się wielce dzieci, może o to ci chodzi? A może i tu i tu jest muzyka i jedzenie?

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez visionAM

Chyba nie zakładasz, że każda mijana przez Ciebie na ulicy dziewczyna w czarnym t-shircie jest w żałobie po kimś albo spieszy się na pogrzeb?

Jaki twój tok myślenia jest przewidywalny , odpowiedziałam ci zanim zobaczyłam twój ostatni post

[visionAM]

Przeczytaj sobie ze zrozumieniem swoje wcześniejsze posty, tyle ode mnie

Napisane przez rousse

Ale to nie Twoja urocdzystość. Młoda para i ich rodzice , dziadkowie itd. moga to przyjąc inaczej Czerni nie zakałda się na wesele, tylko na pogrzeb. Na takich imprezach trzeba się stosować do panujących zasad, chyba, ze chce się usilnie komuś spieprzyć ich dzień będąc asertywną.

Napisane przez rousse

Nie spieprzyło by mi, bo ja ludzi co by na takie coś wpadli nie będę zapraszać, bo takich nie znam a gdbym znała to organizatorzy mieliby zakaz wpuszczania kogoś ubranego niestosownie (Jak ktoś nie umie mi i mojej rodzinie okazać szacunku to może ale gdzie indziej ). Ubranie czarnej kiecki to podwójne złamanie dobrych obyczajów (raz, że to symbol żałoby - więc ludziom będzie się nasuwać pytanie: co autorka chciała powiedzieć? , po kim płacze - po panu młodym? po pannie młodej? a może płacze, bo to nie ona wychodzi za mąż?" , dwa- takim dramatycznym występem ta osoba chciałaby pewnie zwrócić na siebie uwagę (nawet negatywną) gości będąc na ustach wsyzstkich "widzieliscie tę, co się ubrała na czarno?" (a powinna uwaga być skupiona na pannie młodej) . To, że panna młoda "się nie przejmie" nie tłumaczy niczego

[almondfairy]

Napisane przez rousse

Ale, nie kumam. Czarne garnitury wcale nie są nawet popularne na śluby i nie jest to szczyt elegancji... chyba, że jakieś wiejskie wesele - niedopasowany czarny garnitur i do tego białe skarpetki. Więc jak to ma bronić czarną sukienkę? Jedyne co by ją bronilo, to gdyby Panna Młoda też zrezygnowała z tradycji i założyła suknię ślubną np. czerwoną albo czarną. Ale zwykle tak nie jest, a sam ślub jest tradycją, więc idąc na niego też trzeba tradycji przestrzegać Gdyby młodzi byli postępowi i mieli gdzies tradycje, ślubu by najczęściej nie potrzebowali

co do tradycji to nigdzie nie jest napisane, że nie można założyć czarnej sukienki. zakazana jest jedynie biała, więc zupełnie nie wiem, o jakich tradycjach piszesz.

co do garniturów - facepalm. czarny garnitur jest jak najbardziej wskazany na wesele (ewentualnie jakiś grafitowy czy stalowy), bo jest podstawą elegancji! beżowy proponujesz? tak więc nie wiem, na jakie Ty wesela chadzasz, że czarny garntur jest niespotykany. chyba właśnie na typowo wiejskie

[rousse]

Napisane przez almondfairy

co do tradycji to nigdzie nie jest napisane, że nie można założyć czarnej sukienki. zakazana jest jedynie biała, więc zupełnie nie wiem, o jakich tradycjach piszesz.

co do garniturów - facepalm. czarny garnitur jest jak najbardziej wskazany na wesele (ewentualnie jakiś grafitowy czy stalowy), bo jest podstawą elegancji! beżowy proponujesz? tak więc nie wiem, na jakie Ty wesela chadzasz, że czarny garntur jest niespotykany. chyba właśnie na typowo wiejskie

Na typowo wiejskie , gdzie Pan Młody ma na sobie np. stroller . Ten też nie umiał się elegancko w czarny garnitur ubrać http://e.lansik.pl/la657/f8ea21d60016a4e5515e676bPewnie cebulaczki teraz mają polewkę, że taki bogaty, a nie umiał sobie spodni pod kolor dobrać

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez visionAM

Przeczytaj sobie ze zrozumieniem swoje wcześniejsze posty, tyle ode mnie

A powinnam napisać, że? czarny nie jest symbolem żałoby i nie zakłada się go na pogrzeb? Dodam, że mówię to wszystko jako wielka fanka czerni... ;P

[alaba71]

Trudno dyskutować o gustach każdy ma inny.Na wesele pasuje raczej jasny kolor .Teraz jest lato .W tym okresie dominują jasne kolory.Chyba,że chcesz się czymś wyróżniać.Powiem jednak tak .Bardziej będziesz widoczna ,bardziej sie wyróżnisz jeśli dodasz do niej jakiś ciekawy element np specjalną biżuterię np z kasztanów czy z dodatków krawieckich np jetów ,koralików i wstążek.Będzie jedyna i niepowtarzalna

[rousse]

Kasztany o tej porze roku?

[almondfairy]

Napisane przez rousse

Na typowo wiejskie , gdzie Pan Młody ma na sobie np. stroller . Ten też nie umiał się elegancko w czarny garnitur ubrać http://e.lansik.pl/la657/f8ea21d60016a4e5515e676bPewnie cebulaczki teraz mają polewkę, że taki bogaty, a nie umiał sobie spodni pod kolor dobrać

jeżeli ten drugi koleś jest dla Ciebie elegancko ubrany to ja przepraszam

[rousse]

Napisane przez almondfairy

jeżeli ten drugi koleś jest dla Ciebie elegancko ubrany to ja przepraszam

twoja opinia o elegancji versus :

http://static.bbc.co.uk/history/img/...es_wedding.jpg
http://www.blogcdn.com/www.mydaily.c...id-cameron.jpg

[Redhaired Witch]

Napisane przez rousse

Gdyby młodzi byli postępowi i mieli gdzies tradycje, ślubu by najczęściej nie potrzebowali

Ślub nie jest przecież tradycją tylko sakramentem lub związkiem cywilnym. Tradycja to otoczka - biały welon etc. I od tego jak najbardziej wiele osób odstępuje. Czerń na weselu może być co najwyżej naruszeniem zasad savoir vivre'u ale nie wczytywałam się czy faktycznie, czy to tylko urban legend

[Monikaszmonika]

Napisane przez Redhaired Witch

Ślub nie jest przecież tradycją tylko sakramentem lub związkiem cywilnym. Tradycja to otoczka - biały welon etc. I od tego jak najbardziej wiele osób odstępuje. Czerń na weselu może być co najwyżej naruszeniem zasad savoir vivre'u ale nie wczytywałam się czy faktycznie, czy to tylko urban legend

Jedno łączy się z drugim. Prawda jest taka, że na pogrzebie czarną symboliką wyrażamy żal, na weselu - jak najbardziej kolorowymi strojami wyrażamy radość. Kolorowe to oczywiście nie pstrokate, ale naprawdę nawet zdjęcia weselne wyglądają piękniej kiedy jest tam dużo kolorów. Inna sprawą jest fason. To rzeczywiście sukienka imprezowa - piękna ale imprezowa. Wesele jest okazją oficjalną, to nie jest zwykła impreza i zamiast głosić zasadę "w dzisiejszych czasach - wszystko mi wolno" warto poświęcić chwilę na naprawdę dobrze dobrany strój. xxx