Co Was doprowadza do szału w Waszych facetach?

[czarownica jaga]

Fajny wątek, dzięki niemu stwierdziłam, że mój facet nie jest jedynym dziwakiem na świecie.
Nie odkłada kluczy do koszyczka, tylko obok, nie domyka szafy, wszystko musi być wierzchu, bo on zaraz, za trzy godziny, jutro, za tydzień będzie z tego korzystał, liczy się wygoda, a to że mnie ten burdel wkurza to trudno. Przytulanie wg mojego TŻ oznacza gotowość do seksu, obrażanie się jak nie mam ochoty na seksy, tego w sumie najbardziej nie lubię.Szkoda mu kasy na estetykę, za to na wygodę nie. Długo by wymieniać. Ten naród męski jest całkiem z innej planety. Zazdrość? Nigdy nie był o mnie zazdrosny.

[_Selina_]

Brak cierpliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle]

Wewnętrzny "Piotruś Pan", niechęć do dorastania.

[Sandieke]

Wlasciwie to nic czasem mnie cos zdenerwuje ale to doslownie na chwile i czesto wynika to raczej z mojego charakteru i braku cierpliwosci.
Mysle ze raczej mojego meza predzej we mnie cos do szalu doprowadza niz mnie w nim

[misialinaola]

wszystko...

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Napisane przez misialinaola

wszystko...

To moze czas sie rozstac?

[lakier_do_paznokci]

To, ze długo śpi.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Rainbow90]

To, że wiecznie sprząta!!! Nie można po pracy i obiedzie wypić herbaty na kanapie i się trochę poprzytulać bo trzeba sprzątać w sobotę obowiązkowo cały dom, chociaż jest czysto...czasem się czuję przy nim jak brudas i też mnie denerwuje, że tak mało je i na zakupach on nigdy nic nie chce, warzyw nie, owoców nie, ryb nie. Masakra

[krystynaem]

Chrapanie w nocy i to że jak wyrzuca śmieci to nie wkłada od razu nowego worka do kosza. Pewnie jeszcze coś by się znalazło ale nie chce być aż tak krytyczna.

[morelle]

Napisane przez krystynaem

Chrapanie w nocy i to że jak wyrzuca śmieci to nie wkłada od razu nowego worka do kosza. Pewnie jeszcze coś by się znalazło ale nie chce być aż tak krytyczna.

[lucy30]

Ta...chrapanie to zmora... i takie zamknięcie w sobie, w porównaniu z kobietami, że jak coś mu się dzieje, to nie powie jak człowiek, tylko muszę wyciągać 20 lat.

[invisible_01]

Napisane przez lucy30

i takie zamknięcie w sobie, w porównaniu z kobietami, że jak coś mu się dzieje, to nie powie jak człowiek, tylko muszę wyciągać 20 lat.

Mam tak samo, a jestem kobietą.

[morelle]

Napisane przez invisible_01

Mam tak samo, a jestem kobietą.

Ja też.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez lucy30

Ta...chrapanie to zmora... i takie zamknięcie w sobie, w porównaniu z kobietami, że jak coś mu się dzieje, to nie powie jak człowiek, tylko muszę wyciągać 20 lat.

Ja tak mam. I nie wkładam nowego worka na śmieci

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka