DIOR - kolorówka cz.II

[Corii]

Napisane przez viki79

generalnie cieple kolorki mi nie podchodza, ale w clush glow sa 3 jasne wiec jako baza, i 2 ciemniejsze i w sumie wszystkie sa ok...

natomiast w tych cieniach po lewej te 2 ostatnie od lewej wogole mi sie nie podobaja, mimo ze zimniejsze sa...

Ale crush glow jest calutka ciepła jak słoneczko

[viki79]

Napisane przez Corii

Ale crush glow jest calutka ciepła jak słoneczko

to pewnie jak bym juz kupila to pozniej wyladowalaby na wizazu, wiec moze lepiej nic nie kupie

[Corii]

Może najpierw sprawdz na sobie

[dor6]

Napisane przez hola ola

Dor super że jesteś



ooo zielonooka jesteśja też powiedz jakich cieni uzywasz a najlepiej obfoc sowje mazidełka

Zielonooka (zdecydowanie ciemny odcień zieleni), ale cieni nie używam w ogóle. Realizuję się głównie na płszczyżnie pudrowo - rozświetlaczowo - różowej.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez p4w

miałam kiedyś fazę i tylko brązowe tusze kupowałam, potem znów czarne i jakoś tak zostało, ale moze faktycznie spróbuję tego bakłażanowego

Napisane przez Corii

Brązu bym nie tknęła, nigdy mi się nie podobał, ale ten burgund/bakłażan ma swój urok
Kiedyś miałam niebieski kolor tuszu, ale to było daaawno, za czasów debiutu Maybelline na naszym rynku

Dość długo używałam czarno- brązowego tuszu Klinika, później nastała epoka bakłażanowego. Czarnych nie używałam, bo nadają mi bardzo dramatyczny wygląd. Skusiłam się na tę nowość HR, ale jeszcze nie zaczęłam używać, czeka na swoją kolej.

Napisane przez moniq_c

niech ktoś mi pomoże.... . muszę się leczyć

Nie widzę podstaw do skierowania na leczenie.

Napisane przez króliczek

a ja właśnie impulsywnie kupiłam i byłam bardzo niezadowolona i puściłam w świat migusiem

Też kupiłam impulsywnie. Na Tru i przyszedł do mnie lekko nadwyrężony podróżą (pierwszy raz coś takiego mnie spotkało), dostałam zwrot pieniędzy. Biszkopta jeszcze też nie używałam. Nagromadziłam tyle tego, że nałożyłam sobie nakaz stosowania po jednym kosmetyku z danej linii kolorystycznej. Następny mogę otworzyć dopiero , gdy zużyję jeden.

Napisane przez króliczek

ja nie mam czasu na modły jak coś chwyci srokę za oko, to wyciąga kartę i nie myśli dwa razy

Cierpię na przypadłość spowodowaną przez tego samego wirusa. Zobaczę, spodoba mi się, to kupuję - nie lubię czekać. Panie w Sephorze mnie za to lubią.

[hola ola]

Napisane przez dor6

Zielonooka (zdecydowanie ciemny odcień zieleni), ale cieni nie używam w ogóle. Realizuję się głównie na płszczyżnie pudrowo - rozświetlaczowo - różowej.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------






Dość długo używałam czarno- brązowego tuszu Klinika, później nastała epoka bakłażanowego. Czarnych nie używałam, bo nadają mi bardzo dramatyczny wygląd. Skusiłam się na tę nowość HR, ale jeszcze nie zaczęłam używać, czeka na swoją kolej.



Nie widzę podstaw do skierowania na leczenie.



Też kupiłam impulsywnie. Na Tru i przyszedł do mnie lekko nadwyrężony podróżą (pierwszy raz coś takiego mnie spotkało), dostałam zwrot pieniędzy. Biszkopta jeszcze też nie używałam. Nagromadziłam tyle tego, że nałożyłam sobie nakaz stosowania po jednym kosmetyku z danej linii kolorystycznej. Następny mogę otworzyć dopiero , gdy zużyję jeden.



Cierpię na przypadłość spowodowaną przez tego samego wirusa. Zobaczę, spodoba mi się, to kupuję - nie lubię czekać. Panie w Sephorze mnie za to lubią.

Dor pokaz swoj zbiorek pleas zaciekawiłaś mnie tymi pudro różo rozświetlaczami

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

ja też kupuje szybko bo nie lubię zakupów ale ole sie w domu wydumam i namodle przed zakupem to moje

[króliczek]

Napisane przez dor6

Też kupiłam impulsywnie. Na Tru i przyszedł do mnie lekko nadwyrężony podróżą (pierwszy raz coś takiego mnie spotkało), dostałam zwrot pieniędzy. Biszkopta jeszcze też nie używałam. Nagromadziłam tyle tego, że nałożyłam sobie nakaz stosowania po jednym kosmetyku z danej linii kolorystycznej. Następny mogę otworzyć dopiero , gdy zużyję jeden.

mnie strasznie wysuszył, więc puściłam dalej, wiem że teraz jest kochany

Napisane przez dor6

Cierpię na przypadłość spowodowaną przez tego samego wirusa. Zobaczę, spodoba mi się, to kupuję - nie lubię czekać. Panie w Sephorze mnie za to lubią.

ahhh ta przypadłość
nie wiem gdzie to leczyć

przed chwilą kliknęły mi się szkiełka swarovskie bo takie ładne, błyskające...
mnie też w lokalnej drogerii lubią, nawet po imieniu znają, ale nie wiem czy śmiać się czy płakać

[desti]

Napisane przez króliczek

przed chwilą kliknęły mi się szkiełka swarovskie bo takie ładne, błyskające...

i z grozna mina ...

[króliczek]

Napisane przez desti

i z grozna mina ...

no ba, jeszcze bym w kuperek dostała jakbym nie kliknęła

[Corii]

Napisane przez króliczek

mnie też w lokalnej drogerii lubią, nawet po imieniu znają, ale nie wiem czy śmiać się czy płakać

Też tak mam, ale i dostaję fajne gratisy do zakupów i w szufladach moge pogrzebać, więc ma to swoje dobre strony

[moniq_c]

Napisane przez hola ola

Moniś aż nóżkami przebieram z zachwytu






ooo tak dobrze prawisz Monis ja czasami jak sie tak wymodlę wyogladam w necie (na szczęście/nieszczęście do D. mam kawałek) to mi czasami przechodzi pożądanie jakiegos kosmetyku


czasmi tak lepiej - ja tak wypuściłam zbożaka clarinsa ibędę miała insolence




Monis ta kokietka dobrze Ci słuzy - piekne oko
o kwestii tuszu diora to ja mam diorshow unlimited (to mój pierwszy kosmetyk wysokopółkowy) 3 opakowanie i jest bdb

dziękuję kochaniutka powiem ci że ja też kilka razy od wzdychania do czegoś tak się zapowietrzałam, az mi ta miłość przechodziła , ale mam nadzieję że biszkopt sie sprawdzi, no bo w sumie to takie 3 w 1 to się przydaje bo ja często gdzieś jeżdżę i wygodniej brać jedno pudełeczko zamiast 3
unlimited nie próbowałam, ja zawsze klasyka sie trzymałam, ostatnio mile mnie blackout zaskoczył (próbkę miałam baaardzo wydajną) więc zanabyłam pełnowymiarowy i zobaczymy czy dorówna próbce
a teraz już mam nowy problem - mam sobie coś wybrać na prezent(nieduży ) i znów moje chciejstwa i chciwstwo mnie tak rozedrgały że nie wiem co wybrać

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

aha - i bakłażana wymacałam ale mnie nie wciągnął moze dlatego że maznęłam po czarnym tuszu który już miałam na sobie,i nie widziałam żadnego efektu kolorystycznego, a może po prostu postanowiłam wydać wojnę tym wewnętrznym podszeptom Corii (i co, znowu się wyprzesz ze nie zachwalałaś?? ) i stwierdziłam że będę myśleć ze mi się nie podoba

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez Corii

Tak, wiem, Esterku

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------


Gdzie ja Cię namawiam??Przeca nigdzie nie pisałam"Monique, kup to, kup"

A tusz jak to wszystkie Faux Cills - pogruuubia, wydłuża i podkręca, jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym z niego zadowolona nie była przeciwnie - it's my favourite mascara
No bo kolorek to dodaje głebi - jak już pisałam - śliiicznej głębi

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Monique, a jakie masz numerki biszkopta?

no jak to jakie - no ten co mnie na niego namówiłaś czyli 032 sable rose i ciemniejszy to 040 golden caramel

[Corii]

Straszne faux pas popełniłaś Moniqu - jak mozna było nakładać bakłązana na czarny tusz?? to toż to profanacja! Nie no, ja specjanie polazłam do perfumerii nieumalowana żadnym tuszem
W każdym razie nie dziw się, ze nie miałaś żadnego widocznego efektu

[króliczek]

Napisane przez Corii

Straszne faux pas popełniłaś Moniqu - jak mozna było nakładać bakłązana na czarny tusz?? to toż to profanacja! Nie no, ja specjanie polazłam do perfumerii nieumalowana żadnym tuszem
W każdym razie nie dziw się, ze nie miałaś żadnego widocznego efektu

chyba kupię przez Ciebie tego głupiego bakłażana

[Corii]

Napisane przez króliczek

chyba kupię przez Ciebie tego głupiego bakłażana

Jak masz potem mnie mordowac, bo nie lubisz tego tuszu, to lepiej nie

[króliczek]

Napisane przez Corii

Jak masz potem mnie mordowac, bo nie lubisz tego tuszu, to lepiej nie

tusz lubię, tylko nie lubię wysychania

[moniq_c]

Napisane przez Corii

Straszne faux pas popełniłaś Moniqu - jak mozna było nakładać bakłązana na czarny tusz?? to toż to profanacja! Nie no, ja specjanie polazłam do perfumerii nieumalowana żadnym tuszem
W każdym razie nie dziw się, ze nie miałaś żadnego widocznego efektu

Corii, bój się Boga!!nieumalowan a tuszem to ja wyszłam z domu ostatnio jak miałam 16 lat!!!!!

[Corii]

Napisane przez moniq_c

Corii, bój się Boga!!nieumalowan a tuszem to ja wyszłam z domu ostatnio jak miałam 16 lat!!!!!

Ojejej Moniqu masz taka urodę, że nic by Ci się nie stało, gdybyś wyszła raz bez wytuszowanych oczów Ja ostatni raz KOMPLETNIE nieumalowana wyszłam wczoraj i powiem, że nawet nei czułam dyskomfortu

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez króliczek

tusz lubię, tylko nie lubię wysychania

He he, no, ale żeby nie było potem na mnie

[moniq_c]

Napisane przez Corii

Ojejej Moniqu masz taka urodę, że nic by Ci się nie stało, gdybyś wyszła raz bez wytuszowanych oczów Ja ostatni raz KOMPLETNIE nieumalowana wyszłam wczoraj i powiem, że nawet nei czułam dyskomfortu

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------



He he, no, ale żeby nie było potem na mnie

ja wyjdę bez wytuszowanych oczów to mi nie widać oczów

[Corii]

Napisane przez moniq_c

ja wyjdę bez wytuszowanych oczów to mi nie widać oczów

No i co? Każdy tak ma tez mi wielkie coś raz wyjść bez wytuszowanych
Ja mogłam, to i Ty możesz, chciec tylko trzeba

[moniq_c]

aaale kiedy ja nie chcę
ja z domu mogę wyjść głodna, ale nigdy nie nie umalowana

[króliczek]

Napisane przez Corii

He he, no, ale żeby nie było potem na mnie

będzie

e tam, wiem jak ratować, tylko irytuje mnie to, że płacę tyle, a to schnie szybciej niż avon.

Napisane przez Corii

No i co? Każdy tak ma tez mi wielkie coś raz wyjść bez wytuszowanych
Ja mogłam, to i Ty możesz, chciec tylko trzeba

ja nie mogę mi zmywają make up na miejscu zawsze (ahh te benefity bycia uzależnionym od kosmetyków )

Napisane przez moniq_c

aaale kiedy ja nie chcę
ja z domu mogę wyjść głodna, ale nigdy nie nie umalowana

ja też glodna wyjdę, ale nieumalowana - broń boże

[Corii]

Napisane przez króliczek

będzie

e tam, wiem jak ratować, tylko irytuje mnie to, że płacę tyle, a to schnie szybciej niż avon.


ja nie mogę mi zmywają make up na miejscu zawsze (ahh te benefity bycia uzależnionym od kosmetyków )

ja też glodna wyjdę, ale nieumalowana - broń boże

Króliś, ja swój traktuję delikatnie - z 2 razy może macam szczoteczką w tubce podczas jednego malowania oczu i jakoś nie zasycha, trzeba miec do niego podejście - naprawdę , a się odwdzięczy długim użytkowaniem

Ja juz malowac się w perfumerii nie dam w sobotę złapałam zapalenie spojówki, na szczęscie delikatne i rumianek z łągodnymi kroplami pomógł.

[króliczek]

Napisane przez Corii

Króliś, ja swój traktuję delikatnie - z 2 razy może macam szczoteczką w tubce podczas jednego malowania oczu i jakoś nie zasycha, trzeba miec do niego podejście - naprawdę , a się odwdzięczy długim użytkowaniem

Ja juz malowac się w perfumerii nie dam w sobotę złapałam zapalenie spojówki, na szczęscie delikatne i rumianek z łągodnymi kroplami pomógł.

ja nawet nie macam szczoteczką, po prostu wyjmuję i maluję i tyle starczy i nigdy nie miałam takich rozczarowan jak z FC. nie zrozum mnie źle - efekt jest fantastyczny, tylko irytuje mnie paskudnie to wysychanie

w moich perfumeriach używają jednorazowych pędzleków i szczoteczek, więc ufam im z moim makijażem

[Corii]

Napisane przez króliczek

ja nawet nie macam szczoteczką, po prostu wyjmuję i maluję i tyle starczy i nigdy nie miałam takich rozczarowan jak z FC. nie zrozum mnie źle - efekt jest fantastyczny, tylko irytuje mnie paskudnie to wysychanie

w moich perfumeriach używają jednorazowych pędzleków i szczoteczek, więc ufam im z moim makijażem

Ale nie wszystkim tak zasycha własnie, no to juz nie wiem czemu jednym tak, a niektórym nie

Taaa, w sephorach pl, to chyba jeszcze długo jednorazówek nie będzie

[króliczek]

Napisane przez Corii

Ale nie wszystkim tak zasycha własnie, no to juz nie wiem czemu jednym tak, a niektórym nie

Taaa, w sephorach pl, to chyba jeszcze długo jednorazówek nie będzie

może to zależy od chemikaliów jakie oko produkuje? może fakt, że noszę soczewki ma na to wpływ
bo teściowej też zasycha tak jak mi, a ona też soczewkowa.

zawsze możesz własne jednorazówki nosić

[Corii]

Napisane przez króliczek

może to zależy od chemikaliów jakie oko produkuje? może fakt, że noszę soczewki ma na to wpływ
bo teściowej też zasycha tak jak mi, a ona też soczewkowa.

zawsze możesz własne jednorazówki nosić

Kłóliś, ja w jednym oku mam soczewkę i w niczym mi to różnicy nie robi
Żeby było śmieszniej - spojówke mi szlag trafił w oku bez soczewki

[króliczek]

Napisane przez Corii

Kłóliś, ja w jednym oku mam soczewkę i w niczym mi to różnicy nie robi
Żeby było śmieszniej - spojówke mi szlag trafił w oku bez soczewki

no to ja już nie wiem

[desti]

przestestowalam dzis po raz koeljny eleganty i musze przyznac, ze mozna nimi zrobic sliczny i calkiem widoczny makijaz dzienny... szczegolnie przy uzyciu ciemnego brazu...

choc sa cieplaki... to super podkreslaja moj niebieski kolor oczu ...

i zdecydowanie nie moge sie zgodzic z tym, ze eleganty sa bezbarwne i slabe, ze ich nie widac i ze sa nijakie ... wrecz przeciwnie ...

[viki79]

Napisane przez desti

przestestowalam dzis po raz koeljny eleganty i musze przyznac, ze mozna nimi zrobic sliczny i calkiem widoczny makijaz dzienny... szczegolnie przy uzyciu ciemnego brazu...

choc sa cieplaki... to super podkreslaja moj niebieski kolor oczu ...

i zdecydowanie nie moge sie zgodzic z tym, ze eleganty sa bezbarwne i slabe, ze ich nie widac i ze sa nijakie ... wrecz przeciwnie ...

najladniejszy jest ten czekolaowy braz moim zdaniem. mi akurat te cieple kolorki jako baza nie pasowaly...i wole baze nieco z blyskiem a one takie matowe strasznie byly i sie rozstalismy

[ulinkaaa]

Napisane przez desti

i zdecydowanie nie moge sie zgodzic z tym, ze eleganty sa bezbarwne i slabe, ze ich nie widac i ze sa nijakie ... wrecz przeciwnie ...

Amen

[moniq_c]

Napisane przez desti

przestestowalam dzis po raz koeljny eleganty i musze przyznac, ze mozna nimi zrobic sliczny i calkiem widoczny makijaz dzienny... Szczegolnie przy uzyciu ciemnego brazu...

Choc sa cieplaki... To super podkreslaja moj niebieski kolor oczu :d ...

I zdecydowanie nie moge sie zgodzic z tym, ze eleganty sa bezbarwne i slabe, ze ich nie widac i ze sa nijakie ... Wrecz przeciwnie :d ...

DESTI
ja już się zaczęłam godzić z tym że nigdy ich nie zobaczę a Ty mi tu takie teksty zaczynasz
ja nie lubię ciepłych, ja nie lubię ciepłych, ja nie lubię ciepłych!!!!!!!