kosmetyki Alterra

[Kretka666]

Napisane przez Loouisse

Używam zaraz po wyjściu spod prysznica. Jak smaruję ciało kremem to efekt jest lepszy. Ja wogóle rzadko czymś smaruję ciało, bo nie mam potrzeby, ostatnio jednak chyba mam coś niedobrego do mycia, bo skora wygląda na suchą. Wydaje mi się, że oliwka Hipp lepiej się sprawdza, ale zapach mi się znudził, bo używałam jej strasznie długo (wydajna).

Olejki z Alterry to teraz raczej jako aromaterapię stosuję ;-)

Nie mogę skończyć mydła z serii limitowanej - róża i mleko chyba. Okropny zapach, glutowata konsystencja, zasycha na końcu dozownika i nie raz potrafi chlupnąć na podłogę, albo co gorsza na mnie. Tak nieprzyjemnie ślizga się w dłoni. Zupełnie inne niż mandarynkowe, które od biedy mi pasowało. W konsystencji przypomina mi Białego Jelenia (w płynie oczywiście).

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Też się rzadko czymś smaruję, jak już, to raczej dla zapachu niż pielęgnacji Zdarza mi się mieć czaaasaaami wysuszoną skórę i wtedy coś więcej napaćkam na ciało, jakieś masło czy bogaty balsam. Generalnie od zawsze mało ciało smarowałam i teraz nawet nie wiem czy skóra jest sucha czy normalna, bo taką mam od zawsze
Używaj może Alterry olejku na włosy jako serum? Po myciu włosów? Parę kropelek dosłownie, dla ochrony. I włosy będą ładnie pachnieć cały czas

Ojj, mydła z Alterry to dla mnie porażka. Wysuszyło mi to mandarynkowe dłonie jeszcze bardziej niż mam, niemiło wpominam, a kysz!

[rachuciachu]

Hej! Mogę się do was dołączyć?
Co prawda nie wypróbowałam jeszcze wszytskich produktów Alterry, ale te, których miałam okazję użyć bardzo mi pasują.
Co do olejków- ostatnio podczas promocji zakupiłam trzy i muszę przyznać, że są świetne! co prawda nabyłam je z myślą o włosach, ale używam ich też na twarz. Jakiś czas temu kupiłam bezzapachowy krem do twarzy, który mimo wszystko pachnie dla mnie klejem. Sam mz nieco za szybko się wchłaniał dlatego mieszam go z olejkiem Alterrowym z awokado i jest super! Ładnie pachnie i lepiej nawilża.

[jofka]

Napisane przez Kretka666

Też się rzadko czymś smaruję, jak już, to raczej dla zapachu niż pielęgnacji Zdarza mi się mieć czaaasaaami wysuszoną skórę i wtedy coś więcej napaćkam na ciało, jakieś masło czy bogaty balsam. Generalnie od zawsze mało ciało smarowałam i teraz nawet nie wiem czy skóra jest sucha czy normalna, bo taką mam od zawsze
Używaj może Alterry olejku na włosy jako serum? Po myciu włosów? Parę kropelek dosłownie, dla ochrony. I włosy będą ładnie pachnieć cały czas

Ojj, mydła z Alterry to dla mnie porażka. Wysuszyło mi to mandarynkowe dłonie jeszcze bardziej niż mam, niemiło wpominam, a kysz!

Z mydłami faktycznie coś jest nie teges Lawendowe, nie żeby wysuszało, ale ściągało skórę, ale ja go pod prysznic, to nie wiem. Za to poczytałam, poczytałam i dziewczyny polecały te z miodem i mlekiem i jest super. Używam pod prysznicem i całkiem inaczej się zachowuje, skóra po nim nie jest ściągnięta. Nie nawilża, ale ja mi pod prysznicem nic nie nawilża, no może babydream
Lawendowe i tak kupię, bo kolor mnie rozczula. Teraz mydła w kostce są w promocji.
Aha konwaliowe pięknie pachnie ale też ściąga skórę.
I co mi się przypomniało, po prysznicu z konwalią i lawendą na brodziku zostawał osad, co mnie wnerwiał i musiałam szorować czyli taki zostawał na ciele, po tym z mlekiem i miodem osadu brak

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Witamy rachuciachu!

[QueenOfDamned]

Co sądzicie o pomadce Alterra?Nie chcę już nigdy używać,do ust szczególnie,czegoś sztucznego,bo właśnie sobie wyobraziłam,ile zjadam tych wszystkich wspaniałości przez całe życie

I poluję na jakiś szampon,nigdy nie miałam żadnego z Alterry,który według was jest najlepszy?Oglądając KWC jestem jeszcze głupsza w tej kwestii niż byłam

[akisia]

Cześć dziewczyny
Ja jestem bardzo zainteresowana kosmetykami Alterry. Wczoraj zakupiłam ten limitowany żel pod prysznic. Chciałaby, całą swoją pielęgnację zmieniać powoli na naturalną, ale póki co mam taaaaakie zapasy, ze chyba skończę je w czerwcu
Na razie mam z Alterry, poza tym żelem (którego jeszcze nie używam) wodę toaletową, której zapach baaaardzo mi się podoba
A tak, to podczytuję wątek i robię listę zakupów na pewno powoli zacznę kupować wszystkie olejki i krem z dzikiej róży... I myślę nad odżywką i szamponem. Moje włosy niestety lubią zimą silikony. Ale to w marcu, bo mam bana na zakupy w lutym

[effa_j]

Od 3 dni stosuje nocny system regeneracji wlosow mianowicie jantar na skore glowy, olej papaja i migdal na wlosy, rano zmywam odzywka,pozniej szampon z granatem i jakas maska ( biovax, gloria, joanna). Efekt push up jest niesamowity jestem w szoku, ze bez zadnych stylizatorow osiagnelam taki efekt. Konczy mi sie wlasnie krem do rak, szkoda ze nie ma kilku wersji bo zapach troche juz mi sie znudzil

[Kretka666]

Napisane przez jofka

Z mydłami faktycznie coś jest nie teges Lawendowe, nie żeby wysuszało, ale ściągało skórę, ale ja go pod prysznic, to nie wiem. Za to poczytałam, poczytałam i dziewczyny polecały te z miodem i mlekiem i jest super. Używam pod prysznicem i całkiem inaczej się zachowuje, skóra po nim nie jest ściągnięta. Nie nawilża, ale ja mi pod prysznicem nic nie nawilża, no może babydream
Lawendowe i tak kupię, bo kolor mnie rozczula. Teraz mydła w kostce są w promocji.
Aha konwaliowe pięknie pachnie ale też ściąga skórę.
I co mi się przypomniało, po prysznicu z konwalią i lawendą na brodziku zostawał osad, co mnie wnerwiał i musiałam szorować czyli taki zostawał na ciele, po tym z mlekiem i miodem osadu brak

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Witamy rachuciachu!

Z alterrowych mydeł w kostce tylko mi się spodobało to miodowe właśnie i maślankowe. Bo reszta tak intensywnie pachnie, kwiatami, a ja nienawidzę, naprawdę nienawidzę zapachu kwiatów w kosmetykach. Drapie mnie w gardle, oczy mnie swędzą, robi mi się licho, czasem nawet bólu głowy dostaję. Może to przez moją alergię i astmę, ale w sumie w tych kosmetykach nie ma alergenów, więc to chyba nie to
Ale mleczne wypóbuję może, choć z mydełek wolę np. LF

Napisane przez QueenOfDamned

Co sądzicie o pomadce Alterra?Nie chcę już nigdy używać,do ust szczególnie,czegoś sztucznego,bo właśnie sobie wyobraziłam,ile zjadam tych wszystkich wspaniałości przez całe życie

I poluję na jakiś szampon,nigdy nie miałam żadnego z Alterry,który według was jest najlepszy?Oglądając KWC jestem jeszcze głupsza w tej kwestii niż byłam

Wszystkie dziewczyny bardzo chwalą sobie tą pomadkę, ja uważam, że jest poprawna. Nie mam wymagających ust, ale na moich się aż tak dobrze nie sprawdziła. Natłuszcza mocno, chroni przed warunkami atmosferycznymi, ale po jej starciu z ust wargi pozostają suche. Jakby nie nawilżała. Muszę się kiedyś przekonać do dłuższego używania i wtedy ocenić, może po dłuższym czasie działanie mi się objawi w końcu

A jakie masz włosy?

Napisane przez akisia

Cześć dziewczyny
Ja jestem bardzo zainteresowana kosmetykami Alterry. Wczoraj zakupiłam ten limitowany żel pod prysznic. Chciałaby, całą swoją pielęgnację zmieniać powoli na naturalną, ale póki co mam taaaaakie zapasy, ze chyba skończę je w czerwcu
Na razie mam z Alterry, poza tym żelem (którego jeszcze nie używam) wodę toaletową, której zapach baaaardzo mi się podoba
A tak, to podczytuję wątek i robię listę zakupów na pewno powoli zacznę kupować wszystkie olejki i krem z dzikiej róży... I myślę nad odżywką i szamponem. Moje włosy niestety lubią zimą silikony. Ale to w marcu, bo mam bana na zakupy w lutym

Hej
Jeśli Twoje włosy lubią zimą silikony - nie dziwię im się, taka pogoda im nie sprzyja - to może wypróbuj i tak szamponu Alterry? Szampon nie musi mieć silikonów, a Alterra jest delikatna. Według mnie taki powinien być szampon po prostu i tyle, ma myć i nie wysuszać A na to odżywkę z silikonami lub odżywkę bez silikonów plus coś b/s z silikonami?

Napisane przez effa_j

Od 3 dni stosuje nocny system regeneracji wlosow mianowicie jantar na skore glowy, olej papaja i migdal na wlosy, rano zmywam odzywka,pozniej szampon z granatem i jakas maska ( biovax, gloria, joanna). Efekt push up jest niesamowity jestem w szoku, ze bez zadnych stylizatorow osiagnelam taki efekt. Konczy mi sie wlasnie krem do rak, szkoda ze nie ma kilku wersji bo zapach troche juz mi sie znudzil

Jantar... Sama mam na niego ochotę, ale właśnie nie mogłam znaleźć dla niego miejsca w pielęgnacji Bo na noc oleje, rano nie mam czasu na masowanie i nakładanie... A tutaj mi fajny pomysł podrzuciłaś - Jantar na skalp, a oleje na długość Dziękuję!
A jak się "pomiesza" Jantara z olejem, to nie będzie coś nie tak? Bo mam dość krótkie włosy i zawsze coś skalp olejem ciapnę podczas nakładania na włosy.

[effa_j]

Napisane przez Kretka666

Jantar... Sama mam na niego ochotę, ale właśnie nie mogłam znaleźć dla niego miejsca w pielęgnacji Bo na noc oleje, rano nie mam czasu na masowanie i nakładanie... A tutaj mi fajny pomysł podrzuciłaś - Jantar na skalp, a oleje na długość Dziękuję!
A jak się "pomiesza" Jantara z olejem, to nie będzie coś nie tak? Bo mam dość krótkie włosy i zawsze coś skalp olejem ciapnę podczas nakładania na włosy.

Ameryki chyba nie odkrylam, ale jak na razie ten sposob aplikacji sprawdza sie na moich wlosach. Jak aplikuje olej na wlosy to pozniej robie masaz i w ten sposob chcac nie chcac olej przedostaje sie na skalp. Neagtywnych skutkow nie zauwazylam, ale to zalezy jakie masz wlosy, bo przy przetluczajacych sie wlosach moze to wzmozyc wydzialanie loju.
Mam 2 butelki Jantara zrobie kuracje, zobacze ile urosna. Pozniej mam zamiar przestestowac wcieranie zelu aloesowego w sklap i olejkow typu sesa, bhringraj i heenara, zobacze co bardziej sluzy moim wlosom.

[QueenOfDamned]

Napisane przez Kretka666

Wszystkie dziewczyny bardzo chwalą sobie tą pomadkę, ja uważam, że jest poprawna. Nie mam wymagających ust, ale na moich się aż tak dobrze nie sprawdziła. Natłuszcza mocno, chroni przed warunkami atmosferycznymi, ale po jej starciu z ust wargi pozostają suche. Jakby nie nawilżała. Muszę się kiedyś przekonać do dłuższego używania i wtedy ocenić, może po dłuższym czasie działanie mi się objawi w końcu

A jakie masz włosy?


.

Też nie mam wymagających ust,ale chcę właśnie coś co mnie nie będzie oblepiało,tylko łatwo się z ust ścierało,będzie naturalne w 100% i zabezpieczało.Czyli kupuję pomadkę Alterry

Włosy hmm dziwne Czarne z natury,grube cholernie,tak gęste że jak ktoś wkłada rękę to jej nie umie wyjąć Niby proste,ale falują mi się lekko jeśli ich nie rozczeszę szerokim grzebieniem po myciu,albo jeśli wilgoć jest w powietrzu.Prostuję je,są w dosyć dobrej kondycji tylko nie umiem sobie dać rady z rozdwojonymi końcówkami
Kocham maskę Alterry z granatem i aloesem,uratowała mi włosy w Hiszpanii gdy cały dzień pływałam i się opalałam

[RiverOfDirt]

Mam pytanie do dziewczyn, które używały odżywki do włosów Alterra z morelą i pszenicą. Czy zdarzały się wśród Was przypadki uczuleń właśnie przez tę odżywkę? Jakieś 1,5 miesiąca nabawiłam się okropnej alergii pod oczami, dermatolog twierdzi, że tu musi być wina jakiegoś kosmetyku, a w tym czasie zmieniałam jedynie szampon i odżywkę: odżywkę na Alterrę właśnie, a szampon na Rossmanowską Isanę do włosów brązowych. Zastanawiam się, który kosmetyk jest winowajcą - obstawiam po cichu, że Isana, bo nie chciałabym rozstawać się z Alterrą - mam po niej cuudowne włosy.

[Kretka666]

Napisane przez effa_j

Ameryki chyba nie odkrylam, ale jak na razie ten sposob aplikacji sprawdza sie na moich wlosach. Jak aplikuje olej na wlosy to pozniej robie masaz i w ten sposob chcac nie chcac olej przedostaje sie na skalp. Neagtywnych skutkow nie zauwazylam, ale to zalezy jakie masz wlosy, bo przy przetluczajacych sie wlosach moze to wzmozyc wydzialanie loju.
Mam 2 butelki Jantara zrobie kuracje, zobacze ile urosna. Pozniej mam zamiar przestestowac wcieranie zelu aloesowego w sklap i olejkow typu sesa, bhringraj i heenara, zobacze co bardziej sluzy moim wlosom.

Nie odkryłaś może, ale ja akurat nie wpadłam na to.
Włosy mam suche i generalnie przy codziennym olejowaniu nakładam również olej na skalp 2 razy w tygodniu nakładam do tego rycynę na sam skalp plus jakiś olej na włosy. Tylko mam nadzieję, że olej nie "zabije" dobroczynnego działania Jantaru, chcę przyspieszyć porost włosów.

Napisane przez QueenOfDamned

Też nie mam wymagających ust,ale chcę właśnie coś co mnie nie będzie oblepiało,tylko łatwo się z ust ścierało,będzie naturalne w 100% i zabezpieczało.Czyli kupuję pomadkę Alterry

Włosy hmm dziwne Czarne z natury,grube cholernie,tak gęste że jak ktoś wkłada rękę to jej nie umie wyjąć Niby proste,ale falują mi się lekko jeśli ich nie rozczeszę szerokim grzebieniem po myciu,albo jeśli wilgoć jest w powietrzu.Prostuję je,są w dosyć dobrej kondycji tylko nie umiem sobie dać rady z rozdwojonymi końcówkami
Kocham maskę Alterry z granatem i aloesem,uratowała mi włosy w Hiszpanii gdy cały dzień pływałam i się opalałam

Pomadka trochę oblepia usta, moim zdaniem zachowuje się wazelina. Ale najlepiej sama wypróbuj, dużo nie stracisz

Widzę, że włosy mamy podobne Tyle, że ja mam bardzo ciemny brąz, nie czarne, a włosy mi się wywijają we wszystkie możliwe strony, jak pozwolę im samodzielnie wyschnąć bez suszarki Wypróbuj szamponu i odżywki z granatem, morela moim zdaniem jest za lekka. Na moich włosach żadnego WOW po odżywce morelowej nie widzę, za to puszą mi się włosy Wolę treściwe produkty, bo mam szorstkie i suche z natury włosy. Jednak jeśli Ty masz je w dobrej kondycji, to mogą Ci się sposobać szampon i odżywka z granatem. Tym bardziej, że maska Ci odpowiada, mi też akurat ona się podoba A na końce możesz nałożyć po prostu olejek czy inne serum, żeby je chronić. Odstawiłabym prostownicę , ale sama nie potrafię obyć się bez suszenia włosów (też szkodzi włosom, choć nie tak bardzo chyba jak prostownica), więc nie będę bić

[QueenOfDamned]

Napisane przez RiverOfDirt

Mam pytanie do dziewczyn, które używały odżywki do włosów Alterra z morelą i pszenicą. Czy zdarzały się wśród Was przypadki uczuleń właśnie przez tę odżywkę? Jakieś 1,5 miesiąca nabawiłam się okropnej alergii pod oczami, dermatolog twierdzi, że tu musi być wina jakiegoś kosmetyku, a w tym czasie zmieniałam jedynie szampon i odżywkę: odżywkę na Alterrę właśnie, a szampon na Rossmanowską Isanę do włosów brązowych. Zastanawiam się, który kosmetyk jest winowajcą - obstawiam po cichu, że Isana, bo nie chciałabym rozstawać się z Alterrą - mam po niej cuudowne włosy.

Isana do brązowych włosów! niesamowite,ponieważ ona u mnie wywołała jako JEDYNA łupież i cała twarz ,kark i plecy mnie nieludzko swędziały(wszędzie gdzie skóra dotykała włosów)

Odstaw to..

[effa_j]

Napisane przez Kretka666

Nie odkryłaś może, ale ja akurat nie wpadłam na to.
Włosy mam suche i generalnie przy codziennym olejowaniu nakładam również olej na skalp 2 razy w tygodniu nakładam do tego rycynę na sam skalp plus jakiś olej na włosy. Tylko mam nadzieję, że olej nie "zabije" dobroczynnego działania Jantaru, chcę przyspieszyć porost włosów.

tez nad tym pracuje wlosy z dolnych partii rosna na potege natomiast te z czubka glowy od kilku mcy minimalnie Ja Jantara wcieram od razu jak wroce do domu po pracy ( wiedzac ze juz nigdzie nie wychodze) a wieczorem przed spaniem olej, takze mysle ze wcierka ma juz wystarczajaco czasu, zeby sie wchlonac. Lykam tez skrzyp ale jakis spektakularnych efektow nie widze, moze sprobuje CP na wielu blogach polecany. A ty stosujesz jakas suplementacje na porost?
Zeby nie bylo off top-u wybieram sie dzis do rossa zrobic zapasy zelu borowkowego, bo zostaly mi juz tylko 3 opakowaniaa jestem od niego uzaleniona

[QueenOfDamned]

Napisane przez Kretka666

Pomadka trochę oblepia usta, moim zdaniem zachowuje się wazelina. Ale najlepiej sama wypróbuj, dużo nie stracisz

Widzę, że włosy mamy podobne Tyle, że ja mam bardzo ciemny brąz, nie czarne, a włosy mi się wywijają we wszystkie możliwe strony, jak pozwolę im samodzielnie wyschnąć bez suszarki Wypróbuj szamponu i odżywki z granatem, morela moim zdaniem jest za lekka. Na moich włosach żadnego WOW po odżywce morelowej nie widzę, za to puszą mi się włosy Wolę treściwe produkty, bo mam szorstkie i suche z natury włosy. Jednak jeśli Ty masz je w dobrej kondycji, to mogą Ci się sposobać szampon i odżywka z granatem. Tym bardziej, że maska Ci odpowiada, mi też akurat ona się podoba A na końce możesz nałożyć po prostu olejek czy inne serum, żeby je chronić. Odstawiłabym prostownicę , ale sama nie potrafię obyć się bez suszenia włosów (też szkodzi włosom, choć nie tak bardzo chyba jak prostownica), więc nie będę bić

Dobra,to na pierwszy ogień idzie granat
Na końcu jak idiotka nakładałam ciągle jedwab Biosilk,świństwo z alkoholem Kupiłam ostatnio oliwkę dla mam Babydream i się zastanawiam czy jej nie używać na końce.Tylko boję się,że mnie zatłuści na amen,myję włosy co nawet 4 dni czasem,bo mam je idealnie świeże ciagle i nie chciałabym tego zmieniać.W dodatku podobają mi się dopiero na drugi albo trzeci dzień od mycia,wtedy zaczynają leżeć,nie puszą się i ładnie wyglądają

Mój TŻ też nie daje mi wyboru-gdy 3 dzień nie myję włosów,on dopiero mówi 'skarbie ale masz ślicznie ułożone włosy,idealnie proste'...i jak tu się obyć bez prostownicy?

[akisia]

Kretka666 szamponów mam kilka w projekcie denko ale większość to bez silikonów, poza szamponem po mamie, której wybitnie nie pasuje i ja go męczę tak to mam dwa z Biedronki te tanie do włosów przetłuszczających się ( o zgrozo, to jest 2x 500ml, z czego tylko jeden rozpoczęty), dwie próbki 50 mlClear do włosów farbowanych (nie farbuję, ale jakoś zużyć trzeba) i Czarna rzepa Pollena malwa

[effa_j]

obkupilam sie w limitowana serie zelu pod prysznic borowkowego co z tego ze zapasy jeszcze mam, ale tak na wszelki wypadek jakby mialo zabraknacnatknela m sie zupelnie przypadkiem na maslo do ciala Isany orzech wloski i mleko poj 200 ml za 5 zl zaryzykowalam sklad w miare naturalny bez parabenow i oleje wysoko w skladzie. Zapach slodkawy, pozostawia tlustawy film. Bede stosowac jako krem do rak, na terazniejsze zimowe mrozy jak znalazl. Aha jakby ktos chcial sprobowac to edycja limitowana niestety. A tutaj link do KWC https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...i-i-mleko.html dla zainteresowanych.

[Kretka666]

Napisane przez effa_j

tez nad tym pracuje wlosy z dolnych partii rosna na potege natomiast te z czubka glowy od kilku mcy minimalnie Ja Jantara wcieram od razu jak wroce do domu po pracy ( wiedzac ze juz nigdzie nie wychodze) a wieczorem przed spaniem olej, takze mysle ze wcierka ma juz wystarczajaco czasu, zeby sie wchlonac. Lykam tez skrzyp ale jakis spektakularnych efektow nie widze, moze sprobuje CP na wielu blogach polecany. A ty stosujesz jakas suplementacje na porost?
Zeby nie bylo off top-u wybieram sie dzis do rossa zrobic zapasy zelu borowkowego, bo zostaly mi juz tylko 3 opakowaniaa jestem od niego uzaleniona

A gdzie kupiłaś Jantara, jeśli mogę spytać? Bo nigdzie spotkać nie mogę Jak przez internet, to od razu kupię z 3 butelki, żeby na zaś mieć czy coś
Stosuję Na porost i ogólnie na kondycję włosów. Piję skrzypokrzywę 2 razy dziennie Więc suplementów więcej nie zażywam, bo można przedobrzyć. I do tego właśnie Jantar byłby jak znalazł, tym bardziej, że same dobre opinie o nim widzę... A te 3 cm miesięcznie by mi się przydały

Miałam dziś kupić borówkowy, ale jakoś w ręce wpadł mi Original Source Raspberry & Vanilla i jego kupiłam

Napisane przez QueenOfDamned

Dobra,to na pierwszy ogień idzie granat
Na końcu jak idiotka nakładałam ciągle jedwab Biosilk,świństwo z alkoholem Kupiłam ostatnio oliwkę dla mam Babydream i się zastanawiam czy jej nie używać na końce.Tylko boję się,że mnie zatłuści na amen,myję włosy co nawet 4 dni czasem,bo mam je idealnie świeże ciagle i nie chciałabym tego zmieniać.W dodatku podobają mi się dopiero na drugi albo trzeci dzień od mycia,wtedy zaczynają leżeć,nie puszą się i ładnie wyglądają

Mój TŻ też nie daje mi wyboru-gdy 3 dzień nie myję włosów,on dopiero mówi 'skarbie ale masz ślicznie ułożone włosy,idealnie proste'...i jak tu się obyć bez prostownicy?

Spróbuj z tą oliwką, jak będzie Ci przetłuszczać włosy, to zrezygnujesz co najwyżej Według mnie olej kokosowy lub Alterry olejek byłyby lepsze, bo mniej tłuste są.

Prostownica powoduje, że masz takie włosy i musisz je prostować, żeby dobrze wyglądały... To jest błedne koło, nie warto moim zdaniem
Poza tym jakoś przekonasz TŻ-ta, że te Twoje włosy są ładniejsze niż prostowane Mój chciałby, żebym miała włosy jak wcześniej - ścięte na zapałkę z irokezem takim małym, albo samą zapałkę I ma rację, bo mi w takich włosach jest dobrze. Ale ja uparcie zapuszczam, bo on mnie jeszcze nigdy w dłuższych niż 25 cm włosach nie widział I sama chcę zobaczyć, ostatnio długie włosy miałam 5 lat temu Jakoś faza na włosy mi się włączyła i tyle, jak już po 2-3 latach będę miała długie i mi się znudzą, to znów obetnę na 5-10 cm

Napisane przez akisia

Kretka666 szamponów mam kilka w projekcie denko ale większość to bez silikonów, poza szamponem po mamie, której wybitnie nie pasuje i ja go męczę tak to mam dwa z Biedronki te tanie do włosów przetłuszczających się ( o zgrozo, to jest 2x 500ml, z czego tylko jeden rozpoczęty), dwie próbki 50 mlClear do włosów farbowanych (nie farbuję, ale jakoś zużyć trzeba) i Czarna rzepa Pollena malwa

A może wypróbuj szampon bez SLES, SLS? I na to dopiero coś silikonowego, najlepiej łatwo zmywalnego

[effa_j]

Napisane przez Kretka666

A gdzie kupiłaś Jantara, jeśli mogę spytać? Bo nigdzie spotkać nie mogę Jak przez internet, to od razu kupię z 3 butelki, żeby na zaś mieć czy coś
Stosuję Na porost i ogólnie na kondycję włosów. Piję skrzypokrzywę 2 razy dziennie Więc suplementów więcej nie zażywam, bo można przedobrzyć. I do tego właśnie Jantar byłby jak znalazł, tym bardziej, że same dobre opinie o nim widzę... A te 3 cm miesięcznie by mi się przydały

Miałam dziś kupić borówkowy, ale jakoś w ręce wpadł mi Original Source Raspberry & Vanilla i jego kupiłam

ja kupowalam na alle ale na doz-ie powinny byc i nie placisz wtedy za przesylke3 cm na miesiac to moje marzenie teraz to moze rosna mi max 1 cm ja juz mam tak zryta psyche ze nie wezme niczego nie ekopanie w sklepie czasami dziwnie sie na mnie patrza jak ogladam jakis kosmetyki nie eko,kusi mnie niemilosiernie juz mam go w koszyku po czym ogladam go jeszcze 1000 razy i odkladam z pokora i mina jak kot ze shreka na polke tak bylo z peelingami i maslami w biedronce super pachnialy ale sklad mialy do kitu chyba tydzien kolo nich chodzilam ale nie kupilamCzytalam sklad tego nowego szamponu i tam byl wyciag/olej z brokula ktos ma/mial z nim jakies doswiadczenie? zaintrygowal mnie bardzo

[QueenOfDamned]

Napisane przez Kretka666

[COLOR="Silver"


Spróbuj z tą oliwką, jak będzie Ci przetłuszczać włosy, to zrezygnujesz co najwyżej Według mnie olej kokosowy lub Alterry olejek byłyby lepsze, bo mniej tłuste są.

Prostownica powoduje, że masz takie włosy i musisz je prostować, żeby dobrze wyglądały... To jest błedne koło, nie warto moim zdaniem
Poza tym jakoś przekonasz TŻ-ta, że te Twoje włosy są ładniejsze niż prostowane Mój chciałby, żebym miała włosy jak wcześniej - ścięte na zapałkę z irokezem takim małym, albo samą zapałkę I ma rację, bo mi w takich włosach jest dobrze. Ale ja uparcie zapuszczam, bo on mnie jeszcze nigdy w dłuższych niż 25 cm włosach nie widział I sama chcę zobaczyć, ostatnio długie włosy miałam 5 lat temu Jakoś faza na włosy mi się włączyła i tyle, jak już po 2-3 latach będę miała długie i mi się znudzą, to znów obetnę na 5-10 cm

No jutro mycie włosów,to zobaczymy Przegapiłam promocję na olejki Alterry,ale trudno najwyżej dam więcej jak mi oliwka nie będzie pasowała...chociaż wiem,że i tak kupię w najbliższym czasie pomarańczowy,bo nie będę się mogła powstrzymać

Prawdopodobnie jutro,bo jadę do Rossmana-miałam kupić pomadkę i szampon z granatem,ale czuję że wezmę też figowy,jakiś Alterrowy balsam i ten nieszczęsny olejek
I krem na noc z orchideą albo różą,nie wiem który...i nie wiem też jaki balsam,bo żadnego zapach mi za bardzo nie pasuje Chciałabym żeby stworzyli balsamy analogiczne do zapachów ich zeli pod prysznic-np.borówkowy hmm

Z tym prostowaniem,to wiem,ale musiałabym chyba przez miesiac żyć w dziczy żebym się oduczyła a włosy wyglądały ładnie bez prostowania

Wow,nigdy się nie spotkałam z tym żeby facet wolał krótko ścięte włosy u kobiety Twój TŻ jest wyjątkowy

[Kretka666]

Napisane przez effa_j

ja kupowalam na alle ale na doz-ie powinny byc i nie placisz wtedy za przesylke3 cm na miesiac to moje marzenie teraz to moze rosna mi max 1 cm ja juz mam tak zryta psyche ze nie wezme niczego nie ekopanie w sklepie czasami dziwnie sie na mnie patrza jak ogladam jakis kosmetyki nie eko,kusi mnie niemilosiernie juz mam go w koszyku po czym ogladam go jeszcze 1000 razy i odkladam z pokora i mina jak kot ze shreka na polke tak bylo z peelingami i maslami w biedronce super pachnialy ale sklad mialy do kitu chyba tydzien kolo nich chodzilam ale nie kupilamCzytalam sklad tego nowego szamponu i tam byl wyciag/olej z brokula ktos ma/mial z nim jakies doswiadczenie? zaintrygowal mnie bardzo

Na dozie nie ma Więc na all wezmę, co mi tam

Dziś myłam włosy nowym szamponem figowym. Moje spostrzeżenia:
- myje jak wszystkie inne Alterry, no może trochę bardziej zmiękcza włosy
- po umyciu i użyciu odżywki Mrs. Potter's z aloesem włosy były dość szorstkie, nie chciały się układać
- dopiero po paru godzinach zaczęły wyglądać dobrze - nosiłam w tym czasie czapkę i ona mi trochę te włosy uklepała, przestały się wywijać
- jak wróciłam do domu koło 18, to włosy były mięciutkie, błyszczące, choć trochę się elektryzowały - takie mają być, prócz elektryzowania!

Jutro będzie kolejny test, tym razem po olejowaniu (jak nigdy nie olejowałam wczoraj włosów na noc), użyję tej samej odżywki, żeby porównać z dzisiejszym myciem. Ma być lepiej!

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez QueenOfDamned

No jutro mycie włosów,to zobaczymy Przegapiłam promocję na olejki Alterry,ale trudno najwyżej dam więcej jak mi oliwka nie będzie pasowała...chociaż wiem,że i tak kupię w najbliższym czasie pomarańczowy,bo nie będę się mogła powstrzymać

Prawdopodobnie jutro,bo jadę do Rossmana-miałam kupić pomadkę i szampon z granatem,ale czuję że wezmę też figowy,jakiś Alterrowy balsam i ten nieszczęsny olejek
I krem na noc z orchideą albo różą,nie wiem który...i nie wiem też jaki balsam,bo żadnego zapach mi za bardzo nie pasuje Chciałabym żeby stworzyli balsamy analogiczne do zapachów ich zeli pod prysznic-np.borówkowy hmm

Z tym prostowaniem,to wiem,ale musiałabym chyba przez miesiac żyć w dziczy żebym się oduczyła a włosy wyglądały ładnie bez prostowania

Wow,nigdy się nie spotkałam z tym żeby facet wolał krótko ścięte włosy u kobiety Twój TŻ jest wyjątkowy

Ale będziesz miała zakupów Też bym chciała, żeby zrobili borówkowy balsam, może nawet bym się skusiła na spróbowanie

Może jednak spróbuj nie prostować? Na pewno nie jest tak źle jak uważasz. A przy umiejętnej pielęgnacji będziesz miała piękne włoski!

Nie spotkałaś? Ja paru tak, ale to nie jest częsty widok Każdy ma inny gust Wiesz, mój TŻ ma długie włosy za łopatki i to wystarczy na jedną parę, taki przydział

[QueenOfDamned]

Napisane przez Kretka666

Na dozie nie ma Więc na all wezmę, co mi tam

Dziś myłam włosy nowym szamponem figowym. Moje spostrzeżenia:
- myje jak wszystkie inne Alterry, no może trochę bardziej zmiękcza włosy
- po umyciu i użyciu odżywki Mrs. Potter's z aloesem włosy były dość szorstkie, nie chciały się układać
- dopiero po paru godzinach zaczęły wyglądać dobrze - nosiłam w tym czasie czapkę i ona mi trochę te włosy uklepała, przestały się wywijać
- jak wróciłam do domu koło 18, to włosy były mięciutkie, błyszczące, choć trochę się elektryzowały - takie mają być, prócz elektryzowania!

Jutro będzie kolejny test, tym razem po olejowaniu (jak nigdy nie olejowałam wczoraj włosów na noc), użyję tej samej odżywki, żeby porównać z dzisiejszym myciem. Ma być lepiej!

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------



Ale będziesz miała zakupów Też bym chciała, żeby zrobili borówkowy balsam, może nawet bym się skusiła na spróbowanie

Może jednak spróbuj nie prostować? Na pewno nie jest tak źle jak uważasz. A przy umiejętnej pielęgnacji będziesz miała piękne włoski!

Nie spotkałaś? Ja paru tak, ale to nie jest częsty widok Każdy ma inny gust Wiesz, mój TŻ ma długie włosy za łopatki i to wystarczy na jedną parę, taki przydział

O!Teraz zauważyłam że balsam jest też bezzapachowy No to mam jutro przerąbane

W Hiszpanii nie prostowałam,bo i tak..ciagle miałam mokre Myślę właśnie nad zakupem jakiejś płaskiej szczotki z naturalnego włosia,może uda mi się nią+lekkim nawiewem z suszarki wyprostować włosy?

Haha,to wszystko jasne,u nas jest idealnie na odwrót,ja mam włosy do talii a TŻ właśnie Twoją 'zapałkę' z irokezem i wygolonymi bokami Chciał ostatnio zapuszczać ale mu to z głowy wybiłam

Jednak nadal nie mam zielonego pojęcia,czy wziać na noc krem z orchideą czy różą.Na dzień mam aloesowy,dobry jest nawet na te mrozy

[Kretka666]

Napisane przez QueenOfDamned

O!Teraz zauważyłam że balsam jest też bezzapachowy No to mam jutro przerąbane

W Hiszpanii nie prostowałam,bo i tak..ciagle miałam mokre Myślę właśnie nad zakupem jakiejś płaskiej szczotki z naturalnego włosia,może uda mi się nią+lekkim nawiewem z suszarki wyprostować włosy?

Haha,to wszystko jasne,u nas jest idealnie na odwrót,ja mam włosy do talii a TŻ właśnie Twoją 'zapałkę' z irokezem i wygolonymi bokami Chciał ostatnio zapuszczać ale mu to z głowy wybiłam

Jednak nadal nie mam zielonego pojęcia,czy wziać na noc krem z orchideą czy różą.Na dzień mam aloesowy,dobry jest nawet na te mrozy

Prawdopodobnie by Ci się udało A to już będzie lepsze dla włosów niż prostownica. A dzięki szczotce z naturalnym włosiem będą gładkie

To ja się teraz martwię czy mojemu włosy nie wypadną czy coś, jak ja zapuszczam! I już 25 cm mam (najdłuższe kosmyki oczywiście, przy karku mam takie 5-centymetrowe, bo wyrównuję ), jeszcze tylko kolejne 25 i będę w połowie drogi
Mój też ma boki wygolone, na 3 mm. Ma taką fryzurę jak Nergal miał (jak miał włosy , też mój ma zakola, nosi włosy zaczesane do tyłu, związane w kitkę zawsze, do tego te wygolone boki, to prawie identyczna fryzura jak Nergala

Codziennie teraz olejuję włosy pomarańczową Alterrą, tak mi się podoba, już Babydream fur Mama poszła w odstawkę

[snowhitee]

Napisane przez Kretka666

Snowwhitee, ale masz cudne włosy!

dziękuję bardzo

Napisane przez QueenOfDamned

Co sądzicie o pomadce Alterra?Nie chcę już nigdy używać,do ust szczególnie,czegoś sztucznego,bo właśnie sobie wyobraziłam,ile zjadam tych wszystkich wspaniałości przez całe życie

I poluję na jakiś szampon,nigdy nie miałam żadnego z Alterry,który według was jest najlepszy?Oglądając KWC jestem jeszcze głupsza w tej kwestii niż byłam

ja tą pomadkę bardzo lubię, używam na zmiane z carmexem moisture plus (carmex do ludzi a alterre zawsze na noc grubą wartswę ) usta mam całą zimę w porządku

Dziewczyny a czy jak dodajecie do kremu trochę olejku z Alterry to nie wyskakują Wam później żadne niespodzianki? Pytam bo nie chciałabym przedobrzyć

Aaa i miałam dać znać a pro po kremu brązującego, nie wiem czy tu mogę podać link ale dziś napisałam o nim i dałam zdj na blogu (podpis) Rano utrwalam go pudrem transparentnym z vipery, w ciągu dnia nie ma żadnych poprawek, wracam do domu i wyglądam jak wyglądam Nie miałam naprawdę nigdy tak matującego podkładu jak ten krem dodam, że cerę mam mieszaną, z widoczną strefą "T"

[Loouisse]

Napisane przez effa_j

obkupilam sie w limitowana serie zelu pod prysznic borowkowego co z tego ze zapasy jeszcze mam, ale tak na wszelki wypadek jakby mialo zabraknac

A bierz wszystko! Na zdrowie! ;-) Dobrze, że jest ktoś , kto zabierze te smrody sprzed moich oczu i schomikuje

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez Kretka666

Pomadka trochę oblepia usta, moim zdaniem zachowuje się wazelina. Ale najlepiej sama wypróbuj, dużo nie stracisz

Rzeczywiście przypomina wazelinę, zwłaszcza w smaku, różni się gęstością. Wazeliny które używałam były rzadsze i nie zostawały długo na ustach.

Mnie takie oblepianie pasuje, szczególnie w takie mrozy jak dziś. W domu smaruję usta Tisane w słoiczku i wyobraźcie sobie, że mam spierzchnięte usta. W domu! Żeby ratować sytuację przed wyjściem nakładam grubą warstwę Alterry, mam jeszcze resztki do wydłubywania palcem i mimo że to niehigieniczne, to wolę to niż suche usta. Alterra ratuje to co zepsuje Tisane. Nie mogę kupić nowego opakowania, bo mazideł na usta mam w chwili obecnej nieprzyzwoicie dużo, a czaję się jeszcze na takie coś w różowym słoiczku z Rossmanna i chyba dobrze, że nie ma go w pobliskim sklepie. Tylko lenistwo ratuje mnie przed kolejnym nabytkiem.

[QueenOfDamned]

Napisane przez Kretka666

Prawdopodobnie by Ci się udało A to już będzie lepsze dla włosów niż prostownica. A dzięki szczotce z naturalnym włosiem będą gładkie

To ja się teraz martwię czy mojemu włosy nie wypadną czy coś, jak ja zapuszczam! I już 25 cm mam (najdłuższe kosmyki oczywiście, przy karku mam takie 5-centymetrowe, bo wyrównuję ), jeszcze tylko kolejne 25 i będę w połowie drogi
Mój też ma boki wygolone, na 3 mm. Ma taką fryzurę jak Nergal miał (jak miał włosy , też mój ma zakola, nosi włosy zaczesane do tyłu, związane w kitkę zawsze, do tego te wygolone boki, to prawie identyczna fryzura jak Nergala

Codziennie teraz olejuję włosy pomarańczową Alterrą, tak mi się podoba, już Babydream fur Mama poszła w odstawkę

Właśnie wpadłam na pomysł z taką szczotą po tym jak oglądałam chyba 'Przeminęło z wiatrem' i tam bohaterka czesała się taką szczotką...pomyślałam,że kiedyś wszystkie dziewczyny takich używały,bo raczej syntetycznych nie produkowano,a miały takie genialne włosy

Hej,no to dobrze Ci idzie to zapuszczanie! Wydaje mi się,że Twój TŻ się przekona jak je całkiem ładnie zapuścisz To wy na Twoim avatarze?
Jak ja poznałam mojego,to miał boki na 3 mm właśnie i irokeza takiego no,prawdziwego,tzn musiał go prostować i stawiać na lakierze,żelu i gumie Dziwię się,jakim cudem na takie gęste i zdrowe włosy jak je tak traktował A ja cuduję do moich z bezsilikonową pielęgnacją,olejowaniem itd

W ogóle płaczę nad tym,że w Polsce nie mamy lini kolorowej Alterry Chciałabym wypróbować czegoś ekologicznego w kolorówce, bo przecież taki podkład noszę cały dzień na twarzy,ile w tym jest chemii

Napisane przez Loouisse

Rzeczywiście przypomina wazelinę, zwłaszcza w smaku, różni się gęstością. Wazeliny które używałam były rzadsze i nie zostawały długo na ustach.

Mnie takie oblepianie pasuje, szczególnie w takie mrozy jak dziś. W domu smaruję usta Tisane w słoiczku i wyobraźcie sobie, że mam spierzchnięte usta. W domu! Żeby ratować sytuację przed wyjściem nakładam grubą warstwę Alterry, mam jeszcze resztki do wydłubywania palcem i mimo że to niehigieniczne, to wolę to niż suche usta. Alterra ratuje to co zepsuje Tisane. Nie mogę kupić nowego opakowania, bo mazideł na usta mam w chwili obecnej nieprzyzwoicie dużo, a czaję się jeszcze na takie coś w różowym słoiczku z Rossmanna i chyba dobrze, że nie ma go w pobliskim sklepie. Tylko lenistwo ratuje mnie przed kolejnym nabytkiem.

Właśnie ostatnio zauważyłam to coś w różowym i czerwonym słoiczku,o to chodzi?Zastanawiałam się,co to za ustrojstwo Ale nie,nie piszcie mi jakie to ewentualnie dobre,bo mam kupić TYLKO pomadkę Alterry

[effa_j]

Napisane przez Loouisse

A bierz wszystko! Na zdrowie! ;-) Dobrze, że jest ktoś , kto zabierze te smrody sprzed moich oczu i schomikuje

Tak daleko nie obejmuje moj zasieg takze te smordy beda cie jeszcze przesladowac

[agnieszka k]

A ja wczoraj zakupiłam olejek pomarańczowy (chcialam jeszcze ten z awokado, ale juz nie było)
Krem tonujący do twarzy
Krem do mycia twarzy z dzikiej róży
i chusteczki oczyszczające twarz.
Mam jeszcze krem nawilżający na noc (ten zileony) oraz szapony i odżywki do włosów.
Ze wszystkiego jestem zadowolona.

[Kretka666]

Napisane przez QueenOfDamned

Właśnie wpadłam na pomysł z taką szczotą po tym jak oglądałam chyba 'Przeminęło z wiatrem' i tam bohaterka czesała się taką szczotką...pomyślałam,że kiedyś wszystkie dziewczyny takich używały,bo raczej syntetycznych nie produkowano,a miały takie genialne włosy

Hej,no to dobrze Ci idzie to zapuszczanie! Wydaje mi się,że Twój TŻ się przekona jak je całkiem ładnie zapuścisz To wy na Twoim avatarze?
Jak ja poznałam mojego,to miał boki na 3 mm właśnie i irokeza takiego no,prawdziwego,tzn musiał go prostować i stawiać na lakierze,żelu i gumie Dziwię się,jakim cudem na takie gęste i zdrowe włosy jak je tak traktował A ja cuduję do moich z bezsilikonową pielęgnacją,olejowaniem itd

Mam taką szczotkę (firma Kajal, naprawdę dobra), ale przy moich krótkich włosach mi nie służy póki co, bo tylko je uklepuje przy skórze i robi mi fryzurę a la Kopernik Także trzymam ją na te "dłuższe czasy"

Tak, to my To jest zdjęcie z wiosny zeszłego roku. Dopiero latem mnie tak wzięło, żeby zapuścić. A zeszłego lata miałam też na głowie prawdziwego irokeza, jak Twój TŻ 3-6 mm po bokach, a na środku długie, stawiane mozolnie przez 15-20 minut, codziennie Mimo, że było mi w irokezie bardzo dobrze, aż się wszyscy dziwili, to nie zrobiłabym po raz drugi - za dużo pieprzenia się z tym jest Też w sumie z tego powodu chcę zapuścić włosy, krótkie muszę myć codziennie, bo rano mam nieład na głowie - nie to, co chcę mieć - i tyle! Choć mogłabym myć co 2-3 dni tak naprawdę...
Powiem Ci, że takie męczenie włosów wcale mi ich nie zniszczyło, o dziwo

Napisane przez agnieszka k

A ja wczoraj zakupiłam olejek pomarańczowy (chcialam jeszcze ten z awokado, ale juz nie było)
Krem tonujący do twarzy
Krem do mycia twarzy z dzikiej róży
i chusteczki oczyszczające twarz.
Mam jeszcze krem nawilżający na noc (ten zileony) oraz szapony i odżywki do włosów.
Ze wszystkiego jestem zadowolona.

Fajne zakupy Ciekawią mnie chusteczki z dzikiej róży. Miałam te aloesowe i one podrażniały mi skórę pod oczami - zmywałam nimi makijaż oczu. I zbyt mocno pachniały, aż mi oczy łzawiły i piekło w gardle Może z dzikiej róży nie byłyby tak agresywne...
Jak się sprawuje krem zielony?

Umyłam dziś znów włosy Alterrą figową. Wieczorem jak zwykle naolejowałam włosy (Alterrą pomarańczową), rano nałożyłam jeszcze troszkę olejku i posiedziałam tak ponad godzinę, bo nie chciało mi się myć od razu włosów Pierwsze mycie Babydream'em - bo zawsze dużo szamponu na nie zużywam, a BD jest tani i dobrze zmywa olej. Drugie mycie Alterrą. Co mi się w niej podoba coraz bardziej - to zmiękczanie włosów. Nie plączą się, nawet rozplątują (po BD mam kołtuna, a jak nałożyłam Alterrę, to od razu miękkie) Lepsza konsystencja niż reszta szamponów, bardziej lejąca, a nie żelowa. Super się pieni. I ma fajny kremowy kolorek Ale wracając do mycia: nałożyłam później odżwykę (balsam) Mrs. Potter's, potrzymałam trochę i spłukałam, 15 minut w turbanie i po wysuszeniu suszarką włosów (ciepły, mocny nawiew, jak zawsze) - CUDO Włosy są miękkie, gładkie, ale nie uklepane! Dobrze się rozczesują, szczotka wchodzi we włosy jak w masło. Jak dotykam włosów, to czuję tylko jedwabistą miękkość, nie puszą się włosy, zero szorstkości, są piękne
Widzę więc różnicę w myciu bez wcześniejszego olejowania. Już tego błędu drugi raz nie popełnię

[Damaris_]

Ja mam jakieś zalatane ostatnie dwa tygodnie, w końcu tylko raz użyłam olejku papaja z migdałem na włosy, bo nie miałam jakoś czasu, nosiłam ponad 3 godziny mniej więcej...i jakoś rewelacji nie było niestety. Ale postaram się stosować dłużej tą metodę, może będzie lepiej. Już mam dosyć tego sztywnego siana na głowie.

A co do pomadki ochronnej to uważam, że jest fajna, jedna z lepszych za taką cenę...dzisiaj kupiłam w Ross czekoladową wazelinę Flos-lek i jest ekstra jak na razie (to chyba jakaś nowość i ogólnie off-top)

[snowhitee]

Napisane przez Damaris_

Ja mam jakieś zalatane ostatnie dwa tygodnie, w końcu tylko raz użyłam olejku papaja z migdałem na włosy, bo nie miałam jakoś czasu, nosiłam ponad 3 godziny mniej więcej...i jakoś rewelacji nie było niestety. Ale postaram się stosować dłużej tą metodę, może będzie lepiej. Już mam dosyć tego sztywnego siana na głowie.

A co do pomadki ochronnej to uważam, że jest fajna, jedna z lepszych za taką cenę...dzisiaj kupiłam w Ross czekoladową wazelinę Flos-lek i jest ekstra jak na razie (to chyba jakaś nowość i ogólnie off-top)

ładnie pachnie i smakuje jakoś? nie bardzo chemicznie? ogólnie pojawiło się trochę nowości bo i balsamy W7 takie w metalowych puszeczkach małych i pomadki noni care