Kosmetyki M.A.C cz. 3 - Strona 107 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Makijaż - pytania do wizażystki

Notka

Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-05, 18:36   #3181
nadi83
Rozeznanie
 
Avatar nadi83
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez endorfina123 Pokaż wiadomość
dziękuję za odp. chyba skuszę się wkrótce na vanillę, pozostałe dwa, które wymieniłaś też są śliczne, ale chyba vanilla bardziej neutralna, prawda?

zastanawiam się też mocno nad dwiema szminkami: Shy Girl i Hue, nie miałam okazji przyjrzeć się im na żywo, ale jeśli któraś z Was miała z bimi bliższy kontakt, to będę bardzo wdzięczna za wszelkie relacje
Hue to naprawdę ładny kolorek, taki troszkę codzienny kolorek typu Angel w formule glaze (jeśli nie mylę), tylko bardziej trochę podpada w beż, no i jest jaśniejszy. Ogólnie myślę, ze naprawdę warty polecenia.
Kitschmas również odradzam, a na pewno nie jako jeden z pierwszy pigmiaków. Co do porównania MAC- Inglot, to ja z tej drguiej firmy mam jeden kolorek (taki cielaczek między brzoskwinką a biszkoptem), więc tylko na podstawie długiego używania 1 szt i mazania się testerami mogę napisać:
w Inglocie brakuje mi takiego jakby mienienia się, opalizowania jak w MACu. W MACu czasem jeden kolor daje różne poświaty/efekty w zależności od oświetlenia, mieni się, a w Inglocie kolor jest jednowymiarowy. Np. fairy lite z MACa ma podobny odpowiednik w Ingloecie, tylko fairy lite mieni się z beżu na róż a ten inglotowski w każdym świetle jest niemal białą perłą.
nadi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 19:42   #3182
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez nadi83 Pokaż wiadomość
Kitschmas również odradzam, a na pewno nie jako jeden z pierwszy pigmiaków. Co do porównania MAC- Inglot, to ja z tej drguiej firmy mam jeden kolorek (taki cielaczek między brzoskwinką a biszkoptem), więc tylko na podstawie długiego używania 1 szt i mazania się testerami mogę napisać:
w Inglocie brakuje mi takiego jakby mienienia się, opalizowania jak w MACu. W MACu czasem jeden kolor daje różne poświaty/efekty w zależności od oświetlenia, mieni się, a w Inglocie kolor jest jednowymiarowy. Np. fairy lite z MACa ma podobny odpowiednik w Ingloecie, tylko fairy lite mieni się z beżu na róż a ten inglotowski w każdym świetle jest niemal białą perłą.
Ale przeciez Inglot ostatnio ma kilka takich kolorków - kameleonów, co to w zależności jak pada światło inaczej dany cień wygląda testowałam w niedzielę kilka na ręce.
Fairy Lite MAC-owy ładnie wygląda na powiece w połączeniu z innymi kolorami? Można go do łączenia użyć?
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 19:43   #3183
kasiaj85
Moderator
 
Avatar kasiaj85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez endorfina123 Pokaż wiadomość
dziękuję za odp. chyba skuszę się wkrótce na vanillę, pozostałe dwa, które wymieniłaś też są śliczne, ale chyba vanilla bardziej neutralna, prawda?

zastanawiam się też mocno nad dwiema szminkami: Shy Girl i Hue, nie miałam okazji przyjrzeć się im na żywo, ale jeśli któraś z Was miała z bimi bliższy kontakt, to będę bardzo wdzięczna za wszelkie relacje
Vanilka będzie najlepsza i nada Ci się do rozświetlenia łuku brwiowego w prawie każdym makijażu oka.
co do szminek - nie pomogę nie "mojowe" kolorki

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Dzięki Kochana jak już zamówie i dostanę odsypki, to na pewno napiszę jak wrażenia. Na razie dostanę 4 odsypki z wymianki lovly lily , vanilla, melon i museum bronze, czy cos w ten deseń
nie ma sprawy
czekamy na wieści i mam nadzieję, że dobrze doradziłam. A z tych, na które czekasz, jeśli to będą oryginały, powinnaś być bardzo zadowolona = Vanilla jest bezsprzecznie najbardziej uniwersalnym pigmentem ze wszystkich. Melon jest piękny do delikatnych, letnich makijaży. Lily mam 1/3 opakowania (czy nawet 1/2, nie pamiętam już) i jest super do wszystkiego co fioletowe. Będziesz chyba zadowolona
__________________
MAC addict Lush & China Glaze lover!

Mój beauty blog
kasiaj85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 19:58   #3184
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
nie ma sprawy
czekamy na wieści i mam nadzieję, że dobrze doradziłam. A z tych, na które czekasz, jeśli to będą oryginały, powinnaś być bardzo zadowolona = Vanilla jest bezsprzecznie najbardziej uniwersalnym pigmentem ze wszystkich. Melon jest piękny do delikatnych, letnich makijaży. Lily mam 1/3 opakowania (czy nawet 1/2, nie pamiętam już) i jest super do wszystkiego co fioletowe. Będziesz chyba zadowolona
No prawdę mówiąc już się doczekać nie mogę
Wizażanka pisała, że kupowała odsypki u Dominiki.
Tylko nie wiem co to za kolorek ten brąz, nie było go tam na allegro.
Tż marudzi, ze może lepiej bym wzieła tylko parę odsypek na allegro, ale za to więcej, a ja mu mówię, że ekspertka mi doradzała i mówiła, że te 0,5ml starczy na długo, to znaczy, ze tak jest
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 20:21   #3185
kasiaj85
Moderator
 
Avatar kasiaj85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
No prawdę mówiąc już się doczekać nie mogę
Wizażanka pisała, że kupowała odsypki u Dominiki.
Tylko nie wiem co to za kolorek ten brąz, nie było go tam na allegro.
Tż marudzi, ze może lepiej bym wzieła tylko parę odsypek na allegro, ale za to więcej, a ja mu mówię, że ekspertka mi doradzała i mówiła, że te 0,5ml starczy na długo, to znaczy, ze tak jest
Jak kupowane u Domci to wszystko OK.
Moim zdaniem musisz się "obyć" z kolorami. Wyczuć jak robić makijaż sypańcami bo to niełatwe, potem już śmiało będziesz łączyć palety z pigmaczami. A ja zawsze wychodzę z założenia, że jak mi się jakiś kolorek rzeczywiście spodoba to zawsze mogę go dokupić więcej a co potem zrobię z czymś, co mi nie podpasowało?
mając 12 odsypek, plus te 4 które do Ciebie lecą, przy odpowiednim używaniu powinno Ci starczyć na długo na 1,5 - 2 miesiące to bankowo. Ale oczywiście nie mogę nic obiecać - wszystko zależy od tego ile razy się będziesz malowała, jak dużo będziesz nakładała na pędzel, ale z 217stką wróżę dobre użytkowanie
ojj na pewno będziesz zadowolona!
__________________
MAC addict Lush & China Glaze lover!

Mój beauty blog
kasiaj85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 21:09   #3186
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
Jak kupowane u Domci to wszystko OK.
Moim zdaniem musisz się "obyć" z kolorami. Wyczuć jak robić makijaż sypańcami bo to niełatwe, potem już śmiało będziesz łączyć palety z pigmaczami. A ja zawsze wychodzę z założenia, że jak mi się jakiś kolorek rzeczywiście spodoba to zawsze mogę go dokupić więcej a co potem zrobię z czymś, co mi nie podpasowało?
mając 12 odsypek, plus te 4 które do Ciebie lecą, przy odpowiednim używaniu powinno Ci starczyć na długo na 1,5 - 2 miesiące to bankowo. Ale oczywiście nie mogę nic obiecać - wszystko zależy od tego ile razy się będziesz malowała, jak dużo będziesz nakładała na pędzel, ale z 217stką wróżę dobre użytkowanie
ojj na pewno będziesz zadowolona!

Już mnie całkowicie przekonałaś, że na początek najlepiej te 12 odsypek i jak mi sie spodoba jakiś kolor i w ogóle sypkie pigmenty to wtedy wiecej mogę dokupić
Wiesz, strasznie nie lubię czekać na przesyłkę, niecierpliwa jestem bardzo
Najbardziej to jestem ciekawa nakładania i wyglądu MAC-owych pigmentów na mokro.
Powiedz mi prosze Kochana, czy jakoś szczególnie je się nakłada na mokro? Jakich błędów nie popełniac. W sumie nic jeszcze nigdy na mokro nie nakładałam, stąd głupie pytania
A byłam zapomniała, jeszcze jedno - polecasz jakiś MACo-wy pędzelek do pigmentów prócz 217-ki?
__________________

Live long and prosper
🖖🏻

Edytowane przez Corii
Czas edycji: 2010-07-05 o 21:10
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 21:40   #3187
agniecha4791
Zadomowienie
 
Avatar agniecha4791
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 1 564
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość

Już mnie całkowicie przekonałaś, że na początek najlepiej te 12 odsypek i jak mi sie spodoba jakiś kolor i w ogóle sypkie pigmenty to wtedy wiecej mogę dokupić
Bardzo dobrze kombinujesz , ja też kupowałam u Dominiki i wszystko było ok : miałam Vanilla, Jardin Aires, Naked , Melon, Chocolate Brown, Naval Blue . I wszystko byłoby OK, tylko ja należę bardziej do tych tradycyjnych "malarzy" i sypańce mi nie podeszły, wolę cienie w panach.

I jeszcze mi się przypomniało, w MAC-u dostałam odsypki Push The Edge i Cocomotion, oba kolory to po prostu mistrzostwo świata.

Edytowane przez agniecha4791
Czas edycji: 2010-07-05 o 21:42
agniecha4791 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-05, 21:49   #3188
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez agniecha4791 Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze kombinujesz , ja też kupowałam u Dominiki i wszystko było ok : miałam Vanilla, Jardin Aires, Naked , Melon, Chocolate Brown, Naval Blue . I wszystko byłoby OK, tylko ja należę bardziej do tych tradycyjnych "malarzy" i sypańce mi nie podeszły, wolę cienie w panach.

I jeszcze mi się przypomniało, w MAC-u dostałam odsypki Push The Edge i Cocomotion, oba kolory to po prostu mistrzostwo świata.
Dziękuję Kochana, ja na zdjęciu jak zobaczyłam Push The Edge to tylko tak zrobiłam niestety, na razie dominika nie ma go w sprzedaży
A co powiesz o odcieniu Naked? Bo się nad nim zastanawiam, na all pisało, ze jako bazowy do użycia...
Boję się, żeby nie okazało się jak u Ciebie - że wolisz tradycyjne cienie (ja kocham Diorowskie paletki "5")
__________________

Live long and prosper
🖖🏻

Edytowane przez Corii
Czas edycji: 2010-07-05 o 21:51
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 21:56   #3189
kasiaj85
Moderator
 
Avatar kasiaj85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość

Już mnie całkowicie przekonałaś, że na początek najlepiej te 12 odsypek i jak mi sie spodoba jakiś kolor i w ogóle sypkie pigmenty to wtedy wiecej mogę dokupić
to najrozsądniejsze wyjście
Cytat:
Wiesz, strasznie nie lubię czekać na przesyłkę, niecierpliwa jestem bardzo
haha ja się już uzależniłam od czekania na przesyłki nielubię tych chwil jak na nic nie czekam i wtedy czuję, że muszę coś kliknąć albo dołączyć do kogoś, kto klika
Cytat:
Najbardziej to jestem ciekawa nakładania i wyglądu MAC-owych pigmentów na mokro.
Powiedz mi prosze Kochana, czy jakoś szczególnie je się nakłada na mokro? Jakich błędów nie popełniac. W sumie nic jeszcze nigdy na mokro nie nakładałam, stąd głupie pytania
Ja pamiętam, na imprezę kiedyś zrobiłam Tealem na mokro! zachwycałam się tu tyle na forum, że już kolejny raz nie wypada na bazie (wtedy UDDP) wytrzymało do 4 rano z tańcami. Pigmenty na mokro są dużo bardzie wyraziste, mają wibrujące kolory, czasem wychodzi ich prawdziwy urok albo jakiś ukryty walor. trzeba popróbować Vanilla jest piękna na mokro.
Ja chwytam 217 w miejscu gdzie włosie wchodzi w metal (tak żeby nie pryskać wodą na to miejsce niepotrzebnie. Spryskuję z odległości ok 15-20cm, żeby był wilgotny, zroszony tą wodą termalną. Czasem dotykam wierzchu dłoni żeby nie był za mokry. na to nabieram odrobine pigmentu, strzepuję dość porządnie nadmiar i maluję. Te mniej osypujące się można śmiało przeciągnąć po powiece, zblendować a te bardziej przykładam raz za razem, żeby nie trzeć za bardzo! Wydaje mi się że trzeba sobie własną technikę wypracować ważne żeby pędzel nie był za mokry, jedynie lekko wilgotny.
Cytat:
A byłam zapomniała, jeszcze jedno - polecasz jakiś MACo-wy pędzelek do pigmentów prócz 217-ki?
ja do niedawna miałam tylko 217 i robiłam nią wszystko w makijażu oka (wcześniej miałam kilka pędzli z Sephory ale odkąd zakupiłam tego białaska to milion innych pędzli mogłam mieć a MAC był naj!). Teraz wzbogaciłam się o kilka pędzli ale bardziej do cieni prasowanych z MACa więc nie testowałam jeszcze ich do pigmentów i w sumie nie wiem czy nie zostanę przy tej 217stce.
Ale może inni coś Ci polecą jeszcze lepszego
__________________
MAC addict Lush & China Glaze lover!

Mój beauty blog
kasiaj85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 21:58   #3190
agniecha4791
Zadomowienie
 
Avatar agniecha4791
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 1 564
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Dziękuję Kochana, ja na zdjęciu jak zobaczyłam Push The Edge to tylko tak zrobiłam niestety, na razie dominika nie ma go w sprzedaży
A co powiesz o odcieniu Naked? Bo się nad nim zastanawiam, na all pisało, ze jako bazowy do użycia...
Boję się, żeby nie okazało się jak u Ciebie - że wolisz tradycyjne cienie (ja kocham Diorowskie paletki "5")
Naked w pigmencie jest super pozostawia subtelny ,ale nie nachalny połysk i jako bazowy praktycznie można łączyć ze wszystkimi innymi odcieniami. Mnie osobiście podoba się sam na powiece z ciemną kreską nad rzęsami może być Chocolate Brown/Push The Edge/Carbon.
Kolor ogólnie jest piękny, ale nie żałuję go bo się zakochałam w Naked Lunch ( właśnie w panie). Ale próbuj i jeszcze raz próbuj, może Ci się spodoba....
agniecha4791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 22:21   #3191
endorfina123
Wtajemniczenie
 
Avatar endorfina123
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: somewhere in between
Wiadomości: 2 345
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez nadi83 Pokaż wiadomość
Hue to naprawdę ładny kolorek, taki troszkę codzienny kolorek typu Angel w formule glaze (jeśli nie mylę), tylko bardziej trochę podpada w beż, no i jest jaśniejszy. Ogólnie myślę, ze naprawdę warty polecenia.
Kitschmas również odradzam, a na pewno nie jako jeden z pierwszy pigmiaków. Co do porównania MAC- Inglot, to ja z tej drguiej firmy mam jeden kolorek (taki cielaczek między brzoskwinką a biszkoptem), więc tylko na podstawie długiego używania 1 szt i mazania się testerami mogę napisać:
w Inglocie brakuje mi takiego jakby mienienia się, opalizowania jak w MACu. W MACu czasem jeden kolor daje różne poświaty/efekty w zależności od oświetlenia, mieni się, a w Inglocie kolor jest jednowymiarowy. Np. fairy lite z MACa ma podobny odpowiednik w Ingloecie, tylko fairy lite mieni się z beżu na róż a ten inglotowski w każdym świetle jest niemal białą perłą.
też myślałam o Angel, ale on chyba bardziej w róż wpada? generalnie szukam właśnie czegoś na codzień, delikatnego, bo niefajnie wyglądam w krzykliwych kolorach
__________________


endorfina123 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-06, 06:37   #3192
agniecha4791
Zadomowienie
 
Avatar agniecha4791
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 1 564
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez endorfina123 Pokaż wiadomość
też myślałam o Angel, ale on chyba bardziej w róż wpada? generalnie szukam właśnie czegoś na codzień, delikatnego, bo niefajnie wyglądam w krzykliwych kolorach
Ja na codzień KOCHAM i z uporem maniaka używam Viva Glam V
agniecha4791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 06:58   #3193
nadi83
Rozeznanie
 
Avatar nadi83
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Ale przeciez Inglot ostatnio ma kilka takich kolorków - kameleonów, co to w zależności jak pada światło inaczej dany cień wygląda testowałam w niedzielę kilka na ręce.
Fairy Lite MAC-owy ładnie wygląda na powiece w połączeniu z innymi kolorami? Można go do łączenia użyć?
dlatego napisałam, że wypowiadam sie na temat jednago kolorku, który posiadam i testerów, a te na pewno nie były takie. Zresztą trudno to opisać, ale u MACa ta opalizacja jest jakby bardziej subtelna, elegancka, a nie tylko takie tęczowe cuś jak czasem się spotyka w cieniach. Zresztą u mnie trwałość MACów była zdecydowanie lepsza, ale to może być kwestia indywidualna.Co do Inglota, to na pewno nie jestem przeciwniczka firmy, bo np. pędzli do powiek używam i jestem bardzo zadowolona...Podsumowując : na pewno warto choć spróbować pigmentów MACa

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Cytat:
Napisane przez endorfina123 Pokaż wiadomość
też myślałam o Angel, ale on chyba bardziej w róż wpada? generalnie szukam właśnie czegoś na codzień, delikatnego, bo niefajnie wyglądam w krzykliwych kolorach
Tak, Angel to róż. Hue jest bardziej delikatnym kolorkiem. Godne polecenia są też Pretty Please i Politely Pink.
nadi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 08:21   #3194
endorfina123
Wtajemniczenie
 
Avatar endorfina123
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: somewhere in between
Wiadomości: 2 345
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

nadi83, agniecha4791, faktycznie, śliczne te, które proponujecie aż się boję zajrzeć do MACa, bo jestem z tych, którzy łatwo się uzależniają i gromadzą zbiory w ilościach ciężkich do zużycia
__________________


endorfina123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 08:43   #3195
hola ola
Zakorzenienie
 
Avatar hola ola
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 152
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość

ja do niedawna miałam tylko 217 i robiłam nią wszystko w makijażu oka (wcześniej miałam kilka pędzli z Sephory ale odkąd zakupiłam tego białaska to milion innych pędzli mogłam mieć a MAC był naj!). Teraz wzbogaciłam się o kilka pędzli ale bardziej do cieni prasowanych z MACa więc nie testowałam jeszcze ich do pigmentów i w sumie nie wiem czy nie zostanę przy tej 217stce.
Ale może inni coś Ci polecą jeszcze lepszego
Kasiu powczytuję Was od dawna ale dopoiero terz kupiłm pędzel 217 i paletkę 4 cienie i czuje sie juz uzalezniona.
pędzelek 217 to mistrzostwo świata od chwili gdy go mam praktycznie reszta leży i sie kurzy, powiedz mi prosze jakie pędzelki polecasz do cienie MACowych prasowanych

Cytat:
Napisane przez endorfina123 Pokaż wiadomość
nadi83, agniecha4791, faktycznie, śliczne te, które proponujecie aż się boję zajrzeć do MACa, bo jestem z tych, którzy łatwo się uzależniają i gromadzą zbiory w ilościach ciężkich do zużycia
Ja włąśnie sie uzalezniłam i odkładam kase na prasowane cienie bo są
hola ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 08:49   #3196
endorfina123
Wtajemniczenie
 
Avatar endorfina123
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: somewhere in between
Wiadomości: 2 345
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez hola ola Pokaż wiadomość
Ja włąśnie sie uzalezniłam i odkładam kase na prasowane cienie bo są
oj są, są mnie teraz na szminki wzięło i poszukuje "swojego" odcienia, jakoś nie umiem sobie dobrać, najlepiej podobają mi się takie lekko zmieniające kolor ust...
__________________


endorfina123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 09:23   #3197
kasiaj85
Moderator
 
Avatar kasiaj85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez agniecha4791 Pokaż wiadomość
Naked w pigmencie jest super pozostawia subtelny ,ale nie nachalny połysk i jako bazowy praktycznie można łączyć ze wszystkimi innymi odcieniami. Mnie osobiście podoba się sam na powiece z ciemną kreską nad rzęsami może być Chocolate Brown/Push The Edge/Carbon.
Kolor ogólnie jest piękny, ale nie żałuję go bo się zakochałam w Naked Lunch ( właśnie w panie). Ale próbuj i jeszcze raz próbuj, może Ci się spodoba....
a jak dla mnie Naked jakoś się na bazę nie nadaje... Za duży połysk ma. Ale piszę tak pewnie dlatego, że ja swoją bazę idealną znalazłam w cieniu Bisque, którego zresztą mam zapas
haha Naked Lunch jest cudny! Aga, obmacaj sobie Vapour! Też może Ci się spodobać!

Cytat:
Napisane przez nadi83 Pokaż wiadomość
dlatego napisałam, że wypowiadam sie na temat jednago kolorku, który posiadam i testerów, a te na pewno nie były takie. Zresztą trudno to opisać, ale u MACa ta opalizacja jest jakby bardziej subtelna, elegancka, a nie tylko takie tęczowe cuś jak czasem się spotyka w cieniach. Zresztą u mnie trwałość MACów była zdecydowanie lepsza, ale to może być kwestia indywidualna.Co do Inglota, to na pewno nie jestem przeciwniczka firmy, bo np. pędzli do powiek używam i jestem bardzo zadowolona...Podsumowując : na pewno warto choć spróbować pigmentów MACa
dokładnie!
poza tym, często trudno nawet nam się zgodzić co do odcienia tej opalizacji... (patrz: konflikt nad tym czy Sienna jest zielonkawa czy różówawa, a Mauvement fioletowy czy brązowy).

Cytat:
Napisane przez hola ola Pokaż wiadomość
Kasiu powczytuję Was od dawna ale dopoiero terz kupiłm pędzel 217 i paletkę 4 cienie i czuje sie juz uzalezniona.
pędzelek 217 to mistrzostwo świata od chwili gdy go mam praktycznie reszta leży i sie kurzy, powiedz mi prosze jakie pędzelki polecasz do cienie MACowych prasowanych
Ja włąśnie sie uzalezniłam i odkładam kase na prasowane cienie bo są
haha
może Cię zaskoczę, nie będę oryginalna, ale ja 217stki używam dosłownie do wszystkiego. Teraz weszłam w posiadanie kilku pędzelków doocznych i stwierdzam, że baaaaardzo dobrym pędzelkiem jest też 239, jest bardzo precyzyjny i nie wiem ale jakoś się polubiliśmy bardzo. 275 bardzo dobrze nakłada rozświetlacz pod łuk brwiowy i w kącik, ale tak na upartego wszytsko można zrobić 217stką ostatnio żeby zaznaczyć załamanie powieki używam 219stki i bardzo dobrze sobie z tym radzi ale na początku jak ją kupiłam nie bardzo wiedziałam z której strony ją ugryźć
heheheh cienie prasowane są kolejnym "etapem" MAComanii po pigmentach
__________________
MAC addict Lush & China Glaze lover!

Mój beauty blog
kasiaj85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 10:05   #3198
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
to najrozsądniejsze wyjście

haha ja się już uzależniłam od czekania na przesyłki nielubię tych chwil jak na nic nie czekam i wtedy czuję, że muszę coś kliknąć albo dołączyć do kogoś, kto klika

Ja pamiętam, na imprezę kiedyś zrobiłam Tealem na mokro! zachwycałam się tu tyle na forum, że już kolejny raz nie wypada na bazie (wtedy UDDP) wytrzymało do 4 rano z tańcami. Pigmenty na mokro są dużo bardzie wyraziste, mają wibrujące kolory, czasem wychodzi ich prawdziwy urok albo jakiś ukryty walor. trzeba popróbować Vanilla jest piękna na mokro.
Ja chwytam 217 w miejscu gdzie włosie wchodzi w metal (tak żeby nie pryskać wodą na to miejsce niepotrzebnie. Spryskuję z odległości ok 15-20cm, żeby był wilgotny, zroszony tą wodą termalną. Czasem dotykam wierzchu dłoni żeby nie był za mokry. na to nabieram odrobine pigmentu, strzepuję dość porządnie nadmiar i maluję. Te mniej osypujące się można śmiało przeciągnąć po powiece, zblendować a te bardziej przykładam raz za razem, żeby nie trzeć za bardzo! Wydaje mi się że trzeba sobie własną technikę wypracować ważne żeby pędzel nie był za mokry, jedynie lekko wilgotny.

ja do niedawna miałam tylko 217 i robiłam nią wszystko w makijażu oka (wcześniej miałam kilka pędzli z Sephory ale odkąd zakupiłam tego białaska to milion innych pędzli mogłam mieć a MAC był naj!). Teraz wzbogaciłam się o kilka pędzli ale bardziej do cieni prasowanych z MACa więc nie testowałam jeszcze ich do pigmentów i w sumie nie wiem czy nie zostanę przy tej 217stce.
Ale może inni coś Ci polecą jeszcze lepszego
Zrobiłas mi ochote wielką na Teala, dobrze ze go zaznaczonego miałam do odsypek Co jeszcze jest podobnego w połysku do niego a ładnego?
Co do pędzelków, to na pigmenty będzie 217 tylko.
A do cienie Diorowskich, prasowanych dokupie 239 i może 224 lub 222 (własnie się waham , który??) A tak mam jeszcze 219.

Cytat:
Napisane przez agniecha4791 Pokaż wiadomość
Naked w pigmencie jest super pozostawia subtelny ,ale nie nachalny połysk i jako bazowy praktycznie można łączyć ze wszystkimi innymi odcieniami. Mnie osobiście podoba się sam na powiece z ciemną kreską nad rzęsami może być Chocolate Brown/Push The Edge/Carbon.
Kolor ogólnie jest piękny, ale nie żałuję go bo się zakochałam w Naked Lunch ( właśnie w panie). Ale próbuj i jeszcze raz próbuj, może Ci się spodoba....
Cytat:
Napisane przez nadi83 Pokaż wiadomość
dlatego napisałam, że wypowiadam sie na temat jednago kolorku, który posiadam i testerów, a te na pewno nie były takie. Zresztą trudno to opisać, ale u MACa ta opalizacja jest jakby bardziej subtelna, elegancka, a nie tylko takie tęczowe cuś jak czasem się spotyka w cieniach. Zresztą u mnie trwałość MACów była zdecydowanie lepsza, ale to może być kwestia indywidualna.Co do Inglota, to na pewno nie jestem przeciwniczka firmy, bo np. pędzli do powiek używam i jestem bardzo zadowolona...Podsumowując : na pewno warto choć spróbować pigmentów MACa
Masz rację. A co do pędzli inglota, to tez jestem zadowolona, mam 2 do blendowania, cieńszy i grubszy, zaokrąglone i sa boskie

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
haha
może Cię zaskoczę, nie będę oryginalna, ale ja 217stki używam dosłownie do wszystkiego. Teraz weszłam w posiadanie kilku pędzelków doocznych i stwierdzam, że baaaaardzo dobrym pędzelkiem jest też 239, jest bardzo precyzyjny i nie wiem ale jakoś się polubiliśmy bardzo. 275 bardzo dobrze nakłada rozświetlacz pod łuk brwiowy i w kącik, ale tak na upartego wszytsko można zrobić 217stką ostatnio żeby zaznaczyć załamanie powieki używam 219stki i bardzo dobrze sobie z tym radzi ale na początku jak ją kupiłam nie bardzo wiedziałam z której strony ją ugryźć
heheheh cienie prasowane są kolejnym "etapem" MAComanii po pigmentach
219 uzywam do rozcierania cienia lub eyelinera przy linii rzęs, ale skoro mówisz, ze fajnie sie nadaje i do załamania, to spróbuję



A Kochane, a który lepiej wybrac? Fairy Lite, czy Naked? Do łaczenia cieni najlepiej
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 10:56   #3199
kasiaj85
Moderator
 
Avatar kasiaj85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Zrobiłas mi ochote wielką na Teala, dobrze ze go zaznaczonego miałam do odsypek Co jeszcze jest podobnego w połysku do niego a ładnego?
dorzucam fotkę (taka na szybko i bez słońca bo dzisiaj nie ma niestety): u góry Circa Plum, pionowo: Tan, Teal, Golden Olive, na dole Violet.
Dodam tylko, że zdjęcia są bez bazy, na sucho, jedna warstwa robiłam je tak naprawdę na szybko
Cytat:
Co do pędzelków, to na pigmenty będzie 217 tylko.
A do cienie Diorowskich, prasowanych dokupie 239 i może 224 lub 222 (własnie się waham , który??) A tak mam jeszcze 219.
spróbuj sobie jakiegoś MACowego prasowańca, byle nie z wykończeniem Lustre, pokochasz za pigmentację i trwałość
222 mam i póki co trwa proces zaznajamiania się z nim i muszę się go nauczyć. Póki co ma jak dla mnie za długie włosie. Przydałby się jakiś o tym kształcie tylko krótszy, bardziej precyzyjny. Krótszy od 222 a dłuższy od 219
Cytat:
Masz rację. A co do pędzli inglota, to tez jestem zadowolona, mam 2 do blendowania, cieńszy i grubszy, zaokrąglone i sa boskie
ja z Inglota uwielbiam duży do pudru

Cytat:
219 uzywam do rozcierania cienia lub eyelinera przy linii rzęs, ale skoro mówisz, ze fajnie sie nadaje i do załamania, to spróbuję
nadaje się, choć własnie potrzebuję czegoś mniej sztywnego, odrobinkę dłuższego. Ale póki co radzę sobie nim dobrze bo jest precyzyjny.

Cytat:
A Kochane, a który lepiej wybrac? Fairy Lite, czy Naked? Do łaczenia cieni najlepiej
ja jestem stronnicza, mimo, że mam słoiczek Naked to częściej używam Fairylite ale pewnie też dlatego, że bardziej mi on pasuje do fioletowych makijaży których jestem fanką
__________________
MAC addict Lush & China Glaze lover!

Mój beauty blog

Edytowane przez kasiaj85
Czas edycji: 2010-07-06 o 10:59
kasiaj85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-06, 11:02   #3200
BlackCatnowyprofil
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 40
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Hej dziewczyny to ja BlackCat
Mam nowy profil bo ktoś wczoraj mi się wlamał na poczte, grono, facebook i po prostu dokonał jakies MASAKRY!!!!


pozdrawiam i sub!
BlackCatnowyprofil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 11:06   #3201
martiryb
Wtajemniczenie
 
Avatar martiryb
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 664
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

w końcu się ogarnęłam i pstryknęłam fotki moich czwartkowych zakupów

1 zdjęcie - in The Groove:
MSF Stereo Rose i Petticoat (By Candlelight już mam )
cień Togetherness
Superglass - Sugar Overload i Sweet Tart

2 zdjęcie - outlet:
MSF Warm Blend, Hocus Focus Colourful Face Kit,
pigmiaki - Naked, Golden Olive, Fuchsia
Greasepaint Stick V., cień Jest, PP Indianwood, fluidline Silverstroke
a to coś z tyłu, to nowy Primer Potion z UD

to wszystko
__________________

mój blog

www.beautyness.pl




Edytowane przez martiryb
Czas edycji: 2010-07-06 o 11:08
martiryb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 11:56   #3202
nadi83
Rozeznanie
 
Avatar nadi83
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Zrobiłas mi ochote wielką na Teala, dobrze ze go zaznaczonego miałam do odsypek Co jeszcze jest podobnego w połysku do niego a ładnego?

A Kochane, a który lepiej wybrac? Fairy Lite, czy Naked? Do łaczenia cieni najlepiej
ja może po prostu napiszę co mam (tzn. mam i używam najczęściej , tylko mogę się ciut machnąć bo piszę z pracy, a już nie pamiętam wszystkich odsypek):
Violet i Vanilla- moje pierwsze pełnowymiarowe jeszcze stare opakowania (kupione zresztą po poradzie Drogich tu obecnych MACoholiczek). Cóż pisać- moje must have. Vanilka - najbardziej wszechstronny pigmiak, a fiolecik jest idealny do zielonych oczu.
Dark Soul - mój absolutny must have do smoky eyes, kocham za połysk i nasycenie koloru. No i za to, że nie wyglądam w nim jak niedomyta 6 latka, która podkradła kosmetyki mamy, tylko ma idealny dla mnie kolor (a raczej odcień/głębię koloru) czerni
Circa Plum - absolutnie ukochany. Polowałam na niego długo i potem, gdy tylko się udało, to kupiłam dzięki dwóm kochanym "zagranicznym" Wizażankom Marti i She Wolf (dzięki Dziewczyny )aż dwa pudełeczka. Idealny miks ( na mojej skórze: miks fioleciku z szarością no i coś jakby lekki odcień brązu) dla zielonych oczu, niby codzienny kolor, ale mocno i fajnie wydobywa kolor tęczówki.
Chocolate Brown - bardzo ładny odcień brązu. Taki cieplutki i nie nadaje jasnej cerze ziemistego odcienia. Łatwy do nakłądanie, blendowania.
Lovely Lily - wzięłam duży pojemnik na spółkę z przyjaciółką, bo długo obie polowałyśmy na ten kolorek.
Tan - bardzo twarzowy. Coś idealnego, gdy mam ochotę na brąż, ale nie taki całkiem typowy.
Revved Up- kupiony dzięki pomocy Marti. Najpierw ciut bałam się tego koloru, nie wiedziałam jak używać,a teraz lubię i na oku, i na twarzy (kiedyś już pisałam, że używam jako róż i rozświetlacz)
To chyba tyle dużych, odsypki:
Grape- cudny kolor, taki nasycony, ciemny.
Push The Edge - j.w oba kolory idelane do zielonych oczu
Quietly- cóż, uwielbiam fiolety
Viz-a-Violet- j.w., w dodatku kaźdy z nich jest inny.
Blonde's Gold- cudo. Takie biszkoptowe złotko, ale nie jest zbyt złote. Wiem, że ten kolor wcześniej dostępny w limitowanej kolekcji, teraz można kupić w MAC Pro. Na pewno w końcu sie skuszę, bo naprawdę warto.
Silver Fog- sreberko, ale z domieszką szarości. Bardzo ładny kolor. Tak jak Blondyna nie jest zbyt złota, to ten kolor w odróżnieniu od odcienia Silver, nie jest takim "oczywistym srebrem".
Fairy Lite- bardzo lubię na zmianę z Vanillką.
Kitschmas - nie lubię, a może i ciut nie umiem zużyć nawet dużej odsypki. Na oku mi się osypuje i podrażnia, na policzku wygląda jakby dziecko wyciapało sie brokatem....Nawet dodany do lakieru do paznokci lub bezbarwnego błyszczyka drażni wielkością drobinek.

To chyba najważniejsze, które pamiętam. Może to komuś coś pomoże...

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Cytat:
Napisane przez BlackCatnowyprofil Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny to ja BlackCat
Mam nowy profil bo ktoś wczoraj mi się wlamał na poczte, grono, facebook i po prostu dokonał jakies MASAKRY!!!!

pozdrawiam i sub!
a to chamstwo. Z doświadczenia Ci poradzę: sprawdź a najlepiej zmień hasło na konto bankowe i inne ważne portale/pliki itp., bo czasem zaczyna sie od głupiego żartu, a może skończyć dużo poważniej.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Cytat:
Napisane przez martiryb Pokaż wiadomość
w końcu się ogarnęłam i pstryknęłam fotki moich czwartkowych zakupów

1 zdjęcie - in The Groove:
MSF Stereo Rose i Petticoat (By Candlelight już mam )
cień Togetherness
Superglass - Sugar Overload i Sweet Tart

2 zdjęcie - outlet:
MSF Warm Blend, Hocus Focus Colourful Face Kit,
pigmiaki - Naked, Golden Olive, Fuchsia
Greasepaint Stick V., cień Jest, PP Indianwood, fluidline Silverstroke
a to coś z tyłu, to nowy Primer Potion z UD

to wszystko
ale Ci zazdroszczę Stereo Rose (jakby na lotnisku był ten kolorek albo jakiś, który można stosować jako taki różowy róż, to mi byś wzięła mi???? to wolę to zamiast JT)a jak sprawują sie superglassy??? Bardzo lepkie i migrujące???
nadi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 12:07   #3203
She Wolf
Wtajemniczenie
 
Avatar She Wolf
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 327
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

A ja wczoraj polecialam znowu do MACa i dokupilam Petticoat 2 Stereo Rose i Superglass Sweet Tart Nie wiem co mnie pokusilo. Achaaa w moim MACu zostaly jeszcze 2 Stereo Rose Nie jest zle

Ja Superglassy uwielbiam . Sa lepkie, ale dlatego tez sa trwale. Drobinki czasem migruja (wczoraj znalazlam jedna w oku mojej suni ), ale mi to nie przeszkadza. Kocham ten polysk


__________________

23cs
Piotrus + 04.03.2014 (*)
She Wolf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 12:14   #3204
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
dorzucam fotkę (taka na szybko i bez słońca bo dzisiaj nie ma niestety): u góry Circa Plum, pionowo: Tan, Teal, Golden Olive, na dole Violet.
Dodam tylko, że zdjęcia są bez bazy, na sucho, jedna warstwa robiłam je tak naprawdę na szybko
Bardzo Ci dziękuję ! Sliczne sa na swatche

Cytat:
spróbuj sobie jakiegoś MACowego prasowańca, byle nie z wykończeniem Lustre, pokochasz za pigmentację i trwałość
Prasowańca może spróbuję, ja będe prawdopodobnie w przyszłym tygodniu w sklepie w MACa we wrocku. Tylko nie wiem, jaki prasowany kolorek wypróbowac


Cytat:
222 mam i póki co trwa proces zaznajamiania się z nim i muszę się go nauczyć. Póki co ma jak dla mnie za długie włosie. Przydałby się jakiś o tym kształcie tylko krótszy, bardziej precyzyjny. Krótszy od 222 a dłuższy od 219
ja z Inglota uwielbiam duży do pudru
nadaje się, choć własnie potrzebuję czegoś mniej sztywnego, odrobinkę dłuższego. Ale póki co radzę sobie nim dobrze bo jest precyzyjny.
Kochana a Inglota takie zaokrąglony długi do blendowania? Ja go mam i jest super, albo MACa 224? 224 podobno zapewnia precyzyjne nakładanie, ja jego z 239 zamierzam nabyć.
Cytat:
ja jestem stronnicza, mimo, że mam słoiczek Naked to częściej używam Fairylite ale pewnie też dlatego, że bardziej mi on pasuje do fioletowych makijaży których jestem fanką
No to wiem, ze go wezmę, bo kocham tak, jak Ty fiolety
i własnie do fioletowych szukam takich jasnych kolorków

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Cytat:
Napisane przez nadi83 Pokaż wiadomość
ja może po prostu napiszę co mam (tzn. mam i używam najczęściej , tylko mogę się ciut machnąć bo piszę z pracy, a już nie pamiętam wszystkich odsypek):
Violet i Vanilla- moje pierwsze pełnowymiarowe jeszcze stare opakowania (kupione zresztą po poradzie Drogich tu obecnych MACoholiczek). Cóż pisać- moje must have. Vanilka - najbardziej wszechstronny pigmiak, a fiolecik jest idealny do zielonych oczu.
Dark Soul - mój absolutny must have do smoky eyes, kocham za połysk i nasycenie koloru. No i za to, że nie wyglądam w nim jak niedomyta 6 latka, która podkradła kosmetyki mamy, tylko ma idealny dla mnie kolor (a raczej odcień/głębię koloru) czerni
Circa Plum - absolutnie ukochany. Polowałam na niego długo i potem, gdy tylko się udało, to kupiłam dzięki dwóm kochanym "zagranicznym" Wizażankom Marti i She Wolf (dzięki Dziewczyny )aż dwa pudełeczka. Idealny miks ( na mojej skórze: miks fioleciku z szarością no i coś jakby lekki odcień brązu) dla zielonych oczu, niby codzienny kolor, ale mocno i fajnie wydobywa kolor tęczówki.
Chocolate Brown - bardzo ładny odcień brązu. Taki cieplutki i nie nadaje jasnej cerze ziemistego odcienia. Łatwy do nakłądanie, blendowania.
Lovely Lily - wzięłam duży pojemnik na spółkę z przyjaciółką, bo długo obie polowałyśmy na ten kolorek.
Tan - bardzo twarzowy. Coś idealnego, gdy mam ochotę na brąż, ale nie taki całkiem typowy.
Revved Up- kupiony dzięki pomocy Marti. Najpierw ciut bałam się tego koloru, nie wiedziałam jak używać,a teraz lubię i na oku, i na twarzy (kiedyś już pisałam, że używam jako róż i rozświetlacz)
To chyba tyle dużych, odsypki:
Grape- cudny kolor, taki nasycony, ciemny.
Push The Edge - j.w oba kolory idelane do zielonych oczu
Quietly- cóż, uwielbiam fiolety
Viz-a-Violet- j.w., w dodatku kaźdy z nich jest inny.
Blonde's Gold- cudo. Takie biszkoptowe złotko, ale nie jest zbyt złote. Wiem, że ten kolor wcześniej dostępny w limitowanej kolekcji, teraz można kupić w MAC Pro. Na pewno w końcu sie skuszę, bo naprawdę warto.
Silver Fog- sreberko, ale z domieszką szarości. Bardzo ładny kolor. Tak jak Blondyna nie jest zbyt złota, to ten kolor w odróżnieniu od odcienia Silver, nie jest takim "oczywistym srebrem".
Fairy Lite- bardzo lubię na zmianę z Vanillką.
Kitschmas - nie lubię, a może i ciut nie umiem zużyć nawet dużej odsypki. Na oku mi się osypuje i podrażnia, na policzku wygląda jakby dziecko wyciapało sie brokatem....Nawet dodany do lakieru do paznokci lub bezbarwnego błyszczyka drażni wielkością drobinek.
Kochana, nie wiesz jak bardzo mi opisami pigmentów pomogłaś już nie będę w ciemno zamawiac na all kolorków dzięki Tobie Kasiaj85 i agniecha4791 dziękuję Wam dziewczyny za pomoc i wyjasnienia!!!
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 12:25   #3205
agniecha4791
Zadomowienie
 
Avatar agniecha4791
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 1 564
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez martiryb Pokaż wiadomość
a to coś z tyłu, to nowy Primer Potion z UD
Martuś zrób swatcha jak SIN wygląda na skórze..... PLIZZZZ

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Cytat:
Napisane przez endorfina123 Pokaż wiadomość
........ bo jestem z tych, którzy łatwo się uzależniają i gromadzą zbiory w ilościach ciężkich do zużycia
Dla ćwiczenia charakteru polecam Project 10 Pan/ Projekt Denko Trochę ciężko zrealizować, ale potem ile miejsca na nowości

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
haha Naked Lunch jest cudny! Aga, obmacaj sobie Vapour! Też może Ci się spodobać!
Dzięki za podpowiedź, napewno poMACam ale dopiero w sierpniu.....
agniecha4791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 12:26   #3206
nadi83
Rozeznanie
 
Avatar nadi83
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez She Wolf Pokaż wiadomość
A ja wczoraj polecialam znowu do MACa i dokupilam Petticoat 2 Stereo Rose i Superglass Sweet Tart Nie wiem co mnie pokusilo. Achaaa w moim MACu zostaly jeszcze 2 Stereo Rose Nie jest zle

Ja Superglassy uwielbiam . Sa lepkie, ale dlatego tez sa trwale. Drobinki czasem migruja (wczoraj znalazlam jedna w oku mojej suni ), ale mi to nie przeszkadza. Kocham ten polysk


A wybierasz się jeszcze do swojego MACa może??? bo ja chętnie Stereo przygarnę no chyba, że jest choć cień szansy, że jeszcze ostanie się na lotnisku jak Marti będzie

Edytowane przez nadi83
Czas edycji: 2010-07-06 o 12:28
nadi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 12:28   #3207
martiryb
Wtajemniczenie
 
Avatar martiryb
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 664
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez nadi83 Pokaż wiadomość
ale Ci zazdroszczę Stereo Rose (jakby na lotnisku był ten kolorek albo jakiś, który można stosować jako taki różowy róż, to mi byś wzięła mi???? to wolę to zamiast JT)a jak sprawują sie superglassy??? Bardzo lepkie i migrujące???
jasne, kupię jak będzie napiszę smska

superglassy.. hmmm.. dziwne.. pomalowałam się w sobotę i jak dałam kissa mężowi, to miał brokat wszędzie za duże jakieś te drobinki.. ale na pewno mają swoich zwolenników wytarłam superglassa i pomalowałam usta dazzleglassem.. i to jest to co kocham jak dla mnie błyszczykowy faworyt

Cytat:
Napisane przez agniecha4791 Pokaż wiadomość
Martuś zrób swatcha jak SIN wygląda na skórze..... PLIZZZZ
Aguś, zrobię jak mąż ze szkoły wróci
__________________

mój blog

www.beautyness.pl



martiryb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 12:28   #3208
kasiaj85
Moderator
 
Avatar kasiaj85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez martiryb Pokaż wiadomość
w końcu się ogarnęłam i pstryknęłam fotki moich czwartkowych zakupów

1 zdjęcie - in The Groove:
MSF Stereo Rose i Petticoat (By Candlelight już mam )
cień Togetherness
Superglass - Sugar Overload i Sweet Tart

2 zdjęcie - outlet:
MSF Warm Blend, Hocus Focus Colourful Face Kit,
pigmiaki - Naked, Golden Olive, Fuchsia
Greasepaint Stick V., cień Jest, PP Indianwood, fluidline Silverstroke
a to coś z tyłu, to nowy Primer Potion z UD

to wszystko
pięknotki!!!
nadinko, pozwolisz, że nie będę cytowała! BOSKO! super to opisałaś! ja się o taki opis nie pokuszę niestety... musiałabym chyba pół dnia siedzieć żeby każdą odsypkę opisać


Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Bardzo Ci dziękuję ! Sliczne sa na swatche
Prasowańca może spróbuję, ja będe prawdopodobnie w przyszłym tygodniu w sklepie w MACa we wrocku. Tylko nie wiem, jaki prasowany kolorek wypróbowac
nie ma sprawy, w rzeczywistości jeszcze duuuuużo ładniejsze.
Hmmm jak lubisz fiolety to obowiązkowo prasowany Nocturnelle, pięknie wydobywa oko Stars N' Rockets.... co jeszcze... Vapour jest piękny O ile Fairlylite opalizuje na baaaaaaaaardzo delikatny róż, to vapour opalizuje na idealnie piękny i delikatny fiolet!

Cytat:
Kochana a Inglota takie zaokrąglony długi do blendowania? Ja go mam i jest super, albo MACa 224? 224 podobno zapewnia precyzyjne nakładanie, ja jego z 239 zamierzam nabyć.
a to musze się do Inglota przejść może będzie równie dobry jak ten do pudru... choć ja już jestem MACowo zdominowana...
Cytat:
No to wiem, ze go wezmę, bo kocham tak, jak Ty fiolety
i własnie do fioletowych szukam takich jasnych kolorków

Nada się a także wyżej przeze mnie wspomniany Vapour
---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------


Cytat:
Kochana, nie wiesz jak bardzo mi opisami pigmentów pomogłaś już nie będę w ciemno zamawiac na all kolorków dzięki Tobie Kasiaj85 i agniecha4791 dziękuję Wam dziewczyny za pomoc i wyjasnienia!!!
witamy w klubie
__________________
MAC addict Lush & China Glaze lover!

Mój beauty blog
kasiaj85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 12:29   #3209
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez agniecha4791 Pokaż wiadomość
Martuś zrób swatcha jak SIN wygląda na skórze..... PLIZZZZ
ja nie martuś, ale porównanie nawet wklejam prosze http://www.parokeets.com/wp-content/..._insurance.png
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-06, 12:29   #3210
agniecha4791
Zadomowienie
 
Avatar agniecha4791
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 1 564
Dot.: Kosmetyki M.A.C cz. 3

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Masz rację. A co do pędzli inglota, to tez jestem zadowolona, mam 2 do blendowania, cieńszy i grubszy, zaokrąglone i sa boskie
Używam i polecam, bo warte grzechu są! Nic się nie leni nie traci włosia a i cenę ma rozsądną.
Jak Kamil będzie znowu jechał na "polowanie" to się skuszę na 217, bo mam już ochotę na niego od dawna, tylko cena mnie mnie skutecznie studziła.
agniecha4791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:03.