Pierwszy raz za granicę

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Proszę adminki, by wątek kilka dni sobie tutaj pobył - na podróżniczym strasznie mały ruch, a zależy mi na informacjach...

Służbowo lecę na Maltę. 8 dni (z przelotami).
Co muszę mieć?

Konto walutowe zakładam, aczkolwiek kiedy przelew mi zrobią to nie mam bladego pojęcia może być i tak, że tydzień przed wylotem - czy w ogóle realne jest wówczas zdobycie biletów lotniczych?

Co mi się może przydać dodatkowo? EKUZ musi być, czy można olać?
Dowód mam ważny, więc chrzanię, nie wyrabiam paszportu.
O czym pamiętać, co tam zabrać?
Na stare lata podróży mi się zachciało a naprawdę jestem zielony jelonek w temacie!
Matko i córko, ja nawet nie wiem, co na lotnisku robić

[meesha]

Jako obecna mieszkanka malty moge cos podpowiedziec a nawet pomoc

Czym lecisz? Bilety lotnicze spokojnie mozesz kupic za pln- w ryanie jak kupujesz np wroclaw-malta-wroclaw to wszystko za zlotowki jak kupuje z malty do polski to place w eur
Paszportu nie trzeba

Ekuz- na wakcje zazwyczaj bralam, ale w sumie przez firme masz ubezpieczenie prawda? Moze ktos bardziej doradzi


Kiedy lecisz i w jakie okolice?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Meesha, dzięki
Ogólnie nie chcę nic za swoje. Szkolenie z UE, budżetówka, ani złotówki nie wyłożę, bo już się kiedyś nacięłam - miasto przytrzymało kasę na pomoce dydaktyczne, ja prowadziłam zajęcia bez materiałów, a te dostałam... 2 lata po zakończeniu unijnego projektu.

nikt mi nie potrafi powiedzieć, jak wygląda sprawa z ubezpieczeniem...

Lecę do miasta o fajnej nazwie Bugibba. Połowa marca.

[meesha]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;81020461]Meesha, dzięki
Ogólnie nie chcę nic za swoje. Szkolenie z UE, budżetówka, ani złotówki nie wyłożę, bo już się kiedyś nacięłam - miasto przytrzymało kasę na pomoce dydaktyczne, ja prowadziłam zajęcia bez materiałów, a te dostałam... 2 lata po zakończeniu unijnego projektu.

nikt mi nie potrafi powiedzieć, jak wygląda sprawa z ubezpieczeniem...

Lecę do miasta o fajnej nazwie Bugibba. Połowa marca.[/QUOTE]


O ile nie przylecisz w srodku nocy spokojnie dostaniesz sie tam komunikacja miejska (aplikacja tallinja albo strona publictransport.com.mt).

Z pogoda narazie nie wiem bo w marcu jeszcze tu nie bylam ale mowia ze jest cieplo mam nadzieje

Jak bedziesz kupowac bilety blisko wylotu to moga byc dosc drogie, ale skoro firma placi to chyba nie problem
Wizzair i ryanair spokojnie kupisz tydzien przed odlotem

Raczej nic nie powinno ci sie stac, a tfu tfu- jakbys jednak cos sobie zrobila to maltanska sluzba zdrowia jest slaba- zwlaszcza pod wzgledem formalnosci lekarze przyjmuja tu w aptekach, ja mam niby ubezp itp z firmy a i tak najpierw place sama a pozniej dochodze zwrotu kosztow
Z ekuzem duzo roboty nie ma wiec dla spokoju ducha czemu nie

[201805170918]

Właśnie, z EKUZem jest dużo prościej, nie wiem czy konkretnie na Malcie, ale w większości krajów Europy tak. Jakiś zwykły mały wypadek czy coś a pitolenia się z papierami i zwrotu kosztów można sobie dzięki tej karcie zaoszczędzić.

[mariamalaria]

Na lotnisku 2 godziny przed odlotem. Będą napisy, gdzie się masz odprawić. Tam idziesz z bagażem, jeśli go masz. Zabierają go po zważeniu. Ty przechodzisz z bagażem podręcznym do kontroli. Wyciągasz do specjalnego koszyka metal i elektronikę, to jedzie na taśmie, a ty przechodzisz przez bramkę. Koszyk wyjeżdża z drugiej strony i zabierasz swoje rzeczy. Teraz masz trochę czasu, na zakupy lub kawę. Jeśli coś kupujesz to zachowaj paragon. Możesz zakupy wziąć na pokład niezależnie od tego, co wg.przepisów możesz mieć w podręcznym. Sprawdzasz, z której bramki będzie wyjazd do twojego samolotu. Wsiadasz, podjeżdża pod samolot. Wchodzisz po schodkach pokazujesz kartę pokladow i zajmujesz swoje miejsce. Tyle.

[kaledonia]

Nie mam konta walutowego i nie wydaje mi się to potrzebne.
Ważne by karta debetowa przypisana do Twojego konta była aktywna za granicą ( mnie się wydawało to oczywiste, ale moja koleżanka miała problemy z kartą ING za granicą ).
EKUZ i wykupiłabym prywatne ubezpieczenie w razie czego ( koszt niewielki ).

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez mariamalaria

Na lotnisku 2 godziny przed odlotem. Będą napisy, gdzie się masz odprawić. Tam idziesz z bagażem, jeśli go masz. Zabierają go po zważeniu. Ty przechodzisz z bagażem podręcznym do kontroli. Wyciągasz do specjalnego koszyka metal i elektronikę, to jedzie na taśmie, a ty przechodzisz przez bramkę. Koszyk wyjeżdża z drugiej strony i zabierasz swoje rzeczy. Teraz masz trochę czasu, na zakupy lub kawę. Jeśli coś kupujesz to zachowaj paragon. Możesz zakupy wziąć na pokład niezależnie od tego, co wg.przepisów możesz mieć w podręcznym. Sprawdzasz, z której bramki będzie wyjazd do twojego samolotu. Wsiadasz, podjeżdża pod samolot. Wchodzisz po schodkach pokazujesz kartę pokladow i zajmujesz swoje miejsce. Tyle.

Dzięki, muszę sobie to wydrukować

Napisane przez kaledonia

Nie mam konta walutowego i nie wydaje mi się to potrzebne.
Ważne by karta debetowa przypisana do Twojego konta była aktywna za granicą ( mnie się wydawało to oczywiste, ale moja koleżanka miała problemy z kartą ING za granicą ).
EKUZ i wykupiłabym prywatne ubezpieczenie w razie czego ( koszt niewielki ).

No właśnie muszę mieć konto, wymóg odgórny

[mariamalaria]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;81025806]Dzięki, muszę sobie to wydrukować



No właśnie muszę mieć konto, wymóg odgórny [/QUOTE]

Znajdź sobie przepisy, co możesz mieć w bagażu głównym i co w podręcznym oraz ile w danej linii mogą ważyć.
Ekuz bym załatwiła, bo już z niego korzystałam i to działa. Byłam w normalnej poradni w Chorwacji normalnie obsłużona.
Pytaj konkretnie, co jeszcze chcesz wiedzieć.

[Onnaa88]

W bagażu podręcznym najlepiej ładowarek nie chować,wszystkie płyny typu żele pod prysznic,szampon muszą być w małych buteleczkach są takie w Rossmann do kupienia.Ogólnie mnie zawsze to stresuje tyle tych bramek jest i tego wszystkiego a najgorzej jak coś się pytają albo patrzą w paszport wiele minut już miałam kilka razy takie sytuacje,leciałam samolotem 6 razy

[meesha]

Napisane przez Onnaa88

W bagażu podręcznym najlepiej ładowarek nie chować,wszystkie płyny typu żele pod prysznic,szampon muszą być w małych buteleczkach są takie w Rossmann do kupienia.Ogólnie mnie zawsze to stresuje tyle tych bramek jest i tego wszystkiego a najgorzej jak coś się pytają albo patrzą w paszport wiele minut już miałam kilka razy takie sytuacje,leciałam samolotem 6 razy

Nie ma problemu z ladowarkami, zreszta jak sie lata tylko z podrecznym to nie ma wyboru

[Onnaa88]

Napisane przez meesha

Nie ma problemu z ladowarkami, zreszta jak sie lata tylko z podrecznym to nie ma wyboru

Właśnie mi raz kazali dać ładowarkę do bagażu rejestrowanego i nie mogłam go mieć w bagażu podręcznym nie wiem w sumie dlaczego,a zawsze miałam dodatkowy bagaż i nigdy ładowarek nie kladłam do podręcznego,przez tą sytuację właśnie wtedy

[mariamalaria]

Nie ma problemu z ładowarkami, e-bookiem, telefonem, laptopem, słuchawkami. I wcale nie jest tyle "tego wszystkiego ".
1. Odprawa bagażu.
2. Bramka osobowa i bagaż podręczny.
3. Bramka do autobusu.
Tyle. Nie ma co panikować.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Na tydzień to na bank muszę inny bagaż brać, nie tylko podręczny.
Tak, na to wpadłam, by sprawdzić listę rzeczy zakazanych w samolocie Tyle, że na razie nie wiem, jakimi liniami, a pewnie się trochę to różni.
Dzięki za przypomnienie o buteleczkach chociaż... ja mam do mycia i włosów czarne mydło babuszki Agafii to jest pudełeczko, nieprzelewne

Mariamalaria, ja nie wiem nic. Serio. Siedzę na tyłku w kraju cały czas o dziwo, zaczytując się książkami podróżniczymi.

[mariamalaria]

Przepisy dotyczące zawartości są takie same dla wszystkich linii. Tylko dozwolony ciężar się różni. Nie wiem, co jeszcze? ?

[Cytokina]

Fajnym rozwiązaniem na bagaż podręczny są walizki, które są w idealnych maksymalnych dozwolonych wymiarach (z tego co pamiętam to wizzair miał te wymiary trochę mniejsze, ale ktoś kiedyś mi wspominał, że to się zmieniło - najlepiej sprawdzić). Nie trzeba kombinować z plecakiem czy torbą, które odbiegają gdzieś jednym wymiarem.
Przy przechodzeniu przez bramki warto pamiętać o tym, że często pasek i buty je uruchamiają, rzadziej spodnie czy bluzy - żebyś się nie zdziwił, że piszczą pomimo tego, że teoretycznie wszystko wyciągnąłeś i musisz się rozbierać

Z tymi płynami: każdy pojedynczy musi być w buteleczce o pojemności max 100ml i wszystkie muszą zmieścić się i być zapakowane w plastikową torebkę o wymiarach jakichśtam (20x20 cm bodajże, ale to też może się różnić między liniami). Podczas przechodzenia przez bramki trzeba tą torebkę wyjąć z bagażu.

Nie stresuj się, wszędzie są instrukcje w kilku językach i obrazkowe co robić, gdzie iść. Ciesz się podróżą

[Onnaa88]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;81026991]Na tydzień to na bank muszę inny bagaż brać, nie tylko podręczny.
Tak, na to wpadłam, by sprawdzić listę rzeczy zakazanych w samolocie Tyle, że na razie nie wiem, jakimi liniami, a pewnie się trochę to różni.
Dzięki za przypomnienie o buteleczkach chociaż... ja mam do mycia i włosów czarne mydło babuszki Agafii to jest pudełeczko, nieprzelewne

Mariamalaria, ja nie wiem nic. Serio. Siedzę na tyłku w kraju cały czas o dziwo, zaczytując się książkami podróżniczymi.[/QUOTE]

A ile ml te mydło bo tam są też ograniczenia i wszystko idzie do kosza co ma więcej niż 100 ml.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Onnaa88

A ile ml te mydło bo tam są też ograniczenia i wszystko idzie do kosza co ma więcej niż 100 ml.

100ml w bagażu podręcznym. Szaja napisała, ze bedzie miec tez rejestrowany, wiec moze miec i litry tego mydła a intak ja puszcza.

[kaledonia]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;81026991]Na tydzień to na bank muszę inny bagaż brać, nie tylko podręczny.
Tak, na to wpadłam, by sprawdzić listę rzeczy zakazanych w samolocie Tyle, że na razie nie wiem, jakimi liniami, a pewnie się trochę to różni.
Dzięki za przypomnienie o buteleczkach chociaż... ja mam do mycia i włosów czarne mydło babuszki Agafii to jest pudełeczko, nieprzelewne

Mariamalaria, ja nie wiem nic. Serio. Siedzę na tyłku w kraju cały czas o dziwo, zaczytując się książkami podróżniczymi.[/QUOTE]
W dniu wylotu nie zakładaj na siebie biżuterii typu obrączka, kolczyki, pierścionki, no nic metalowego tylko zapakuj to w jakiś pojemniczek ( ja mam przeźroczysty po pudrze sypkim ) , bo nie potrzebujesz dodatkowego stresu ze zdejmowaniem wszystkiego przy kontroli bezpieczeństwa. To samo z paskiem do spodni.

Jeśli będziesz mieć buty z grubą podeszwą to jest duża szansa, że trzeba będzie je ściągnąć. Normalnie pójdą na taśmę tak jak bagaż do prześwietlenia. Lepiej weź wygodne, sprawdzone buty na podróż.

Na bagaż podręczny najlepiej sprawdzi się torba na kółkach, z rączką lub plecak ( ręce wolne ).
Latałam i regularnymi liniami i tańszymi i te regularne mniej patrzą na wymiary i wagę bagażu podręcznego.

W podręczny zapakuj rzeczy dla Ciebie najbardziej cenne, a w bagaż nadawany np. ubrania trochę mniej. Niestety nigdy nie wiadomo czy walizka doleci razem z Tobą i w jakim będzie stanie ( przekonałam się o tym przed świętami na Okęciu ).

Mydło w kostce super pomysł Nie ma co brać kosmetyków nie wiadomo ile, to krótki pobyt.

[meesha]

Napisane przez kaledonia

W dniu wylotu nie zakładaj na siebie biżuterii typu obrączka, kolczyki, pierścionki, no nic metalowego tylko zapakuj to w jakiś pojemniczek ( ja mam przeźroczysty po pudrze sypkim ) , bo nie potrzebujesz dodatkowego stresu ze zdejmowaniem wszystkiego przy kontroli bezpieczeństwa. To samo z paskiem do spodni.



Jeśli będziesz mieć buty z grubą podeszwą to jest duża szansa, że trzeba będzie je ściągnąć. Normalnie pójdą na taśmę tak jak bagaż do prześwietlenia. Lepiej weź wygodne, sprawdzone buty na podróż.



Na bagaż podręczny najlepiej sprawdzi się torba na kółkach, z rączką lub plecak ( ręce wolne ).

Latałam i regularnymi liniami i tańszymi i te regularne mniej patrzą na wymiary i wagę bagażu podręcznego.



W podręczny zapakuj rzeczy dla Ciebie najbardziej cenne, a w bagaż nadawany np. ubrania trochę mniej. Niestety nigdy nie wiadomo czy walizka doleci razem z Tobą i w jakim będzie stanie ( przekonałam się o tym przed świętami na Okęciu ).



Mydło w kostce super pomysł Nie ma co brać kosmetyków nie wiadomo ile, to krótki pobyt.

Nigdy nie kazali mi sciagac bizuterii, jedynie pasek i buty jak mam botki- ale to zawsze w polsce, nigdy na malcie raz kiedys ktos zegarek chcial, ale piescionkow i lancuszkow nigdy
Ogolnie to wiecej strachu niz faktycznie potrzebne

[kaledonia]

W Warszawie zawsze do pojemnika biżuteria ląduje, dlatego ja mam swój w podręcznym

[Onnaa88]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;81028041]100ml w bagażu podręcznym. Szaja napisała, ze bedzie miec tez rejestrowany, wiec moze miec i litry tego mydła a intak ja puszcza.[/QUOTE]

Tak nie odpisałam,że chodziło mi o podręczny bagaż

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez meesha

Nigdy nie kazali mi sciagac bizuterii, jedynie pasek i buty jak mam botki- ale to zawsze w polsce, nigdy na malcie raz kiedys ktos zegarek chcial, ale piescionkow i lancuszkow nigdy
Ogolnie to wiecej strachu niz faktycznie potrzebne

Aż dziwne przechodzi się przez wykrywacz metalu i zawsze kazali mi każda biżuterię ściągać,tak samo miałam na lotnisku w Tunezji,Maroko i Szkocji

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Cytokina

Fajnym rozwiązaniem na bagaż podręczny są walizki, które są w idealnych maksymalnych dozwolonych wymiarach (z tego co pamiętam to wizzair miał te wymiary trochę mniejsze, ale ktoś kiedyś mi wspominał, że to się zmieniło - najlepiej sprawdzić). Nie trzeba kombinować z plecakiem czy torbą, które odbiegają gdzieś jednym wymiarem.
Przy przechodzeniu przez bramki warto pamiętać o tym, że często pasek i buty je uruchamiają, rzadziej spodnie czy bluzy - żebyś się nie zdziwił, że piszczą pomimo tego, że teoretycznie wszystko wyciągnąłeś i musisz się rozbierać

Z tymi płynami: każdy pojedynczy musi być w buteleczce o pojemności max 100ml i wszystkie muszą zmieścić się i być zapakowane w plastikową torebkę o wymiarach jakichśtam (20x20 cm bodajże, ale to też może się różnić między liniami). Podczas przechodzenia przez bramki trzeba tą torebkę wyjąć z bagażu.

Nie stresuj się, wszędzie są instrukcje w kilku językach i obrazkowe co robić, gdzie iść. Ciesz się podróżą

Noszę zegarek, kolczyki czasem. Obrączki nie, łańcuszek rzadko, z reguły zapominam

Nie, ogólnie nie mam stresu jakiegoś wielkiego no ale jak się nic nie wie, to trzeba się dowiedzieć.

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;81028041]100ml w bagażu podręcznym. Szaja napisała, ze bedzie miec tez rejestrowany, wiec moze miec i litry tego mydła a intak ja puszcza.[/QUOTE]

No, opakowanie jest 500ml, ale też takiego dużego nie ma sensu brać, najwyżej przełożę sobie do innego pudełka, to gęste, łyżeczką czy co

Napisane przez kaledonia

W dniu wylotu nie zakładaj na siebie biżuterii typu obrączka, kolczyki, pierścionki, no nic metalowego tylko zapakuj to w jakiś pojemniczek ( ja mam przeźroczysty po pudrze sypkim ) , bo nie potrzebujesz dodatkowego stresu ze zdejmowaniem wszystkiego przy kontroli bezpieczeństwa. To samo z paskiem do spodni.

Jeśli będziesz mieć buty z grubą podeszwą to jest duża szansa, że trzeba będzie je ściągnąć. Normalnie pójdą na taśmę tak jak bagaż do prześwietlenia. Lepiej weź wygodne, sprawdzone buty na podróż.

Na bagaż podręczny najlepiej sprawdzi się torba na kółkach, z rączką lub plecak ( ręce wolne ).
Latałam i regularnymi liniami i tańszymi i te regularne mniej patrzą na wymiary i wagę bagażu podręcznego.

W podręczny zapakuj rzeczy dla Ciebie najbardziej cenne, a w bagaż nadawany np. ubrania trochę mniej. Niestety nigdy nie wiadomo czy walizka doleci razem z Tobą i w jakim będzie stanie ( przekonałam się o tym przed świętami na Okęciu ).

Mydło w kostce super pomysł Nie ma co brać kosmetyków nie wiadomo ile, to krótki pobyt.

Buty pewnie sportówy jakieś wezmę.

A właśnie, co jest tak naprawdę niezbędne w bagażu podręcznym? Książkę jakąś albo czytnik ebooków mogę mieć?
nie biorę cennych rzeczy, ew. właśnie ebook reader, telefon. Butów od Manolo Blachnika nie posiadam, kiecki od Prady też nie

Napisane przez meesha

Nigdy nie kazali mi sciagac bizuterii, jedynie pasek i buty jak mam botki- ale to zawsze w polsce, nigdy na malcie raz kiedys ktos zegarek chcial, ale piescionkow i lancuszkow nigdy
Ogolnie to wiecej strachu niz faktycznie potrzebne

Raz w życiu samolotem leciałam, miałam 4 lata, wrażenia - niezapomniane. Nie dość, że mamą mi wzięli na osobistą bo miała klucze od domu i był problem już w latach 80! to jeszcze po 20 minutach zapalił się silnik i w te pędy awaryjnie wracaliśmy.

[motyla]

Napisane przez kaledonia

W Warszawie zawsze do pojemnika biżuteria ląduje, dlatego ja mam swój w podręcznym

ostatni raz jak leciałam z lotniska Chopina to było w październiku 2017r. i nie było żadnego pojemnika na biżuterię. ale że ja z przyzwyczajenia zawsze ją ściągam, to ściągnęłam i wtedy, włożyłam do normalnego pojemnika razem z innymi rzeczami i zapomniałam o niej... biegłam potem z powrotem do bramek i na szczęście zguba znalazła się gdzieś na podłodze, a że mało ludzi było, to i nikt sobie nie przywłaszczył... i tak mało nie zgubiłam pierścionka zaręczynowego

pan z obsługi lotniska powiedział mi wtedy, żeby nie zdejmować biżuterii, bo ona i tak nie jest wyłapywana przez bramki.

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;81030551]

A właśnie, co jest tak naprawdę niezbędne w bagażu podręcznym? Książkę jakąś albo czytnik ebooków mogę mieć?
nie biorę cennych rzeczy, ew. właśnie ebook reader, telefon. Butów od Manolo Blachnika nie posiadam, kiecki od Prady też nie
[/QUOTE]

tak naprawdę to nie musisz brać żadnego podręcznego. skoro jeden bagaż ten większy będziesz odprawiać, to podręczny nie jest Ci aż tak potrzebny. dla mnie przynajmniej sens podręcznego bagażu jest tylko wtedy, gdy nie odprawiam żadnego większego, bo wtedy po przylocie na miejsce nie trzeba iść po odbiór bagażu i czekać przy taśmie, aż wypluje Twoją walizkę - po prostu bierzesz podręczny pod pachę i idziesz w długą.
komórkę i dokumenty możesz schować przecież do torebki/plecaka.

[kaledonia]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;81030551]Noszę zegarek, kolczyki czasem. Obrączki nie, łańcuszek rzadko, z reguły zapominam

Nie, ogólnie nie mam stresu jakiegoś wielkiego no ale jak się nic nie wie, to trzeba się dowiedzieć.

No, opakowanie jest 500ml, ale też takiego dużego nie ma sensu brać, najwyżej przełożę sobie do innego pudełka, to gęste, łyżeczką czy co

Buty pewnie sportówy jakieś wezmę.

A właśnie, co jest tak naprawdę niezbędne w bagażu podręcznym? Książkę jakąś albo czytnik ebooków mogę mieć?
nie biorę cennych rzeczy, ew. właśnie ebook reader, telefon. Butów od Manolo Blachnika nie posiadam, kiecki od Prady też nie

Raz w życiu samolotem leciałam, miałam 4 lata, wrażenia - niezapomniane. Nie dość, że mamą mi wzięli na osobistą bo miała klucze od domu i był problem już w latach 80! to jeszcze po 20 minutach zapalił się silnik i w te pędy awaryjnie wracaliśmy.[/QUOTE]
Do podręcznego możesz brać i czytnik i komputer, tablet, aparat fotograficzny, telefon z ładowarką oczywiście i klucze też.
Nawet niebezpiecznie klucze do rejestrowanego bagażu wrzucać. Tak samo jakieś ważne dokumenty miej przy sobie, coś związanego z pracą.
Z kosmetyków do podręcznego to albo małe max 100ml opakowania lub po prostu jakieś próbki jeśli masz coś takiego. Szampony / maseczki w saszetkach też się sprawdzają.
https://www.rossmann.pl/produkty/Mini-produkty,5677

[meesha]

Napisane przez motyla

ostatni raz jak leciałam z lotniska Chopina to było w październiku 2017r. i nie było żadnego pojemnika na biżuterię. ale że ja z przyzwyczajenia zawsze ją ściągam, to ściągnęłam i wtedy, włożyłam do normalnego pojemnika razem z innymi rzeczami i zapomniałam o niej... biegłam potem z powrotem do bramek i na szczęście zguba znalazła się gdzieś na podłodze, a że mało ludzi było, to i nikt sobie nie przywłaszczył... i tak mało nie zgubiłam pierścionka zaręczynowego

pan z obsługi lotniska powiedział mi wtedy, żeby nie zdejmować biżuterii, bo ona i tak nie jest wyłapywana przez bramki.

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------



tak naprawdę to nie musisz brać żadnego podręcznego. skoro jeden bagaż ten większy będziesz odprawiać, to podręczny nie jest Ci aż tak potrzebny. dla mnie przynajmniej sens podręcznego bagażu jest tylko wtedy, gdy nie odprawiam żadnego większego, bo wtedy po przylocie na miejsce nie trzeba iść po odbiór bagażu i czekać przy taśmie, aż wypluje Twoją walizkę - po prostu bierzesz podręczny pod pachę i idziesz w długą.
komórkę, telefon i dokumenty możesz schować przecież do torebki/plecaka.

W takim wizzairze to wlasnie torebka/plecak sa bagazem podrecznym.

Szaja to mialas przygody

[motyla]

Napisane przez meesha

W takim wizzairze to wlasnie torebka/plecak sa bagazem podrecznym.

a to cwaniaczki...


----

szajabaja - nie ma sensu brać płynów do bagażu podręcznego, wszystkie kosmetyki schowasz do dużego bagażu i już.

[WhiteCherry]

Napisane przez motyla

tak naprawdę to nie musisz brać żadnego podręcznego. skoro jeden bagaż ten większy będziesz odprawiać, to podręczny nie jest Ci aż tak potrzebny. dla mnie przynajmniej sens podręcznego bagażu jest tylko wtedy, gdy nie odprawiam żadnego większego, bo wtedy po przylocie na miejsce nie trzeba iść po odbiór bagażu i czekać przy taśmie, aż wypluje Twoją walizkę - po prostu bierzesz podręczny pod pachę i idziesz w długą.
komórkę i dokumenty możesz schować przecież do torebki/plecaka.

torebka/plecak to właśnie bagaż podręczny...

[motyla]

Napisane przez WhiteCherry

torebka/plecak to właśnie bagaż podręczny...

nie wszędzie. na pewno nie w tych liniach lotniczych, którymi podróżowałam. zawsze mogłam wnieść i torebkę, i małą walizkę/torbę.

[natash88]

Na lotnisku - Nie przestrasz się jak jednak bramka bezpieczeństwa 'zapipczy' - nawet guzik w dżinsach czy drut ze stanika może być przyczyną, Pani Cię po prostu zmaca i puści


Udanej podróży! Zwiedzaj i korzystaj - Malta to piękny kraj! Stolica i miasteczka obok obowiązkowo!