Dziewczyna została wykorzystana seksualnie po alkoholu - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-13, 15:42   #31
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Dziewczyna została wykorzystana seksualnie po alkoholu

Cytat:
Napisane przez Vallarr Pokaż wiadomość
Wow, jestem pełen podziwu, dalej się pogrążasz.
Rozumiem, że rozwiązywanie sprawy oślim uporem, jak tutaj u kobiety autora - to jest dojrzałe i odpowiedzialne stawianie sprawy?

W związku mam określone oczekiwania, także wobec dojrzałego podejścia do problemów, na które KAŻDY związek prędzej czy później trafia. Jak się oczekiwania rozjeżdzają tak bardzo, to jaki jest sens to ciągnąć? Oczywiście - zachowanie autora nie jest na żadnym etapie godne pochwały, zwłaszcza ten wybuch, ale mimo wszystko zrozumiałe.
Jej totalne ignorowanie problemu - nie. Trwanie na siłę w związku bez perspektyw na zmianę sytuacji - też nie.

NAPRAWDĘ uważasz, że to są całkowicie dwie odrębne sprawy i da się opowiedzieć seksuologowi o problemach z potencjalną pochwicą bez najmniejszego wspominania o gwałcie i następstwach dla związku?
Ty w ogóle masz jakiekolwiek pojęcie o temacie, czy wkopałaś się już tak bardzo, że piszesz cokolwiek, każdą bzdurę, byleby napisać? To nie są i dla żadnego psychoterapeuty/seksuologa nie będą "dwie odrębne sprawy". EoT.

Ale czysto hipotetycznie, bo mnie ciągle bawi Twój punkt widzenia - to co ma autor zrobić? Całkowicie olać problem, nauczyć się z tym żyć, zignorować, dać jej więcej czasu na totalne ignorowanie sytuacji, by ciągle nic się nie zmieniło? Żyć marzeniami, że magicznie, bez niczego - samo się naprawi? Kiedyś, być może?
I zostawić za 10 lat, z kredytem, dzieckiem, zaoraną obustronnie psychiką? A może jednak męczyć się do końca życia? Ciekaw jestem bardzo
Jak rezygnujesz ze związku przy pierwszym poważniejszym problemie to brawo.
Jeśli została zgwałcona to ma święte prawo do takich reakcji i tu cierpliwość, rozmowa a nie wypad z baru.
I nie wiem jak Ty, ale ja jestem w 8-letniim związku, poważnym i nie rozumiem jak można się rozstawać z tak błahego powodu. Problemy się rozwiązuje, nawet jak jedna ze stron ma bardzo ciężką sytuację, jak w tym przypadku dziewczyna Autora.
Ale co tam, trauma nie trauma, spadaj dziewczyno bo nie chcesz rozmawiać z niemal obcą osobą bo on dla niej nadal taką jest.

Już pomijając fakt, że uważam, że dziewczyna robi go w bambuko i żadnego gwałtu nie było tylko normalna zdrada.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

btw. to nie jest problem skali np. ona chce dziecka, on nie żeby od razu się rozstawać. Ale ja wiem, że ludzie mają teraz takie lajtowe podejście do związku i jak zaczyna się problem to spierniczać czym prędzej.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

a i ta pochwica, razem z Autorem postawiliście diagnozę? początkujący w seksie ale co tam, spadaj dziewczyno boś po gwałcie domniemanym masz problemy z seksem, co tam, że dopiero zaczynasz i na tym etapie wszyscy mogą mieć takie problemy, co tam, że wstydzisz się rozmawiać.
Obrzydlistwo.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-13, 15:56   #32
Vallarr
Raczkowanie
 
Avatar Vallarr
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 480
GG do Vallarr Send a message via Skype™ to Vallarr
Dot.: Dziewczyna została wykorzystana seksualnie po alkoholu

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
Jak rezygnujesz ze związku przy pierwszym poważniejszym problemie to brawo.
To ile poważniejszych problemów ma się uzbierać, byś uznała, że związek nie ma sensu? Brniesz w otchłanie absurdu, zdajesz sobie z tego sprawę chociaż?

Jeden nierozwiązany problem jest absolutnie wystarczający, przy braku chęci rozwiązania go. To takie proste, nic tu nie wykombinujesz, niezależnie od Twojej kreatywności na dowolnym forum i stażu w związku.
Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
Jeśli została zgwałcona to ma święte prawo do takich reakcji i tu cierpliwość, rozmowa a nie wypad z baru.
Problemy się rozwiązuje, nawet jak jedna ze stron ma bardzo ciężką sytuację, jak w tym przypadku dziewczyna Autora.
Ale co tam, trauma nie trauma, spadaj dziewczyno bo nie chcesz rozmawiać z niemal obcą osobą bo on dla niej nadal taką jest.
Cierpliwość, rozmowa - były. Jak długo dalej? Ewidentnie proponujesz czekanie, aż magicznie coś się samo zmieni. Magick!
Pogrubione pokazuje, że mimo stażu w związku dalej nie do końca pojmujesz jak ten związek w zasadzie działa. To nie jest "jedna ze stron", oni jako związek mają problem, jej problem wpływa na autora, na ich życie seksualne, na ich relacje.
Póki tego nie rozumiesz, to rozmowa z Tobą jest całkowicie pozbawiona sensu.
btw -niemal całkowicie obca osoba, nie na tyle, żeby rozmawiać jak ludzie, żeby rozwiązywać problemy, ale na związek i na seks już jak najbardziej.


Dla mnie EoT, szkoda czasu.
Vallarr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-13 15:56:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:18.