2010-07-07, 18:15 | #61 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-07-07, 20:26 | #62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Agamarcio, chodziłam do szkoły rodzenia na Lubartowskiej, dostaliśmy całą listę, co spakować do torby.
Rzeczy potrzebne w trakcie porodu na oddziale, zarówno dla Ciebie jak i dla maleństwa: -podpaski (najlepiej większe) -pieluchy jednorazowe (na początek 5-8, potem ktoś może donieść) -chusteczki do pielęgnacji noworodka -ręcznik jednorazowy (zamiast papieru toaletowego) -ręcznik kąpielowy -woda niegazowana (mała z dzióbkiem najlepiej ) -cukierki do ssania -pomadka -sztućce, kubek -majtki jednorazowe -koszule umożliwiające karmienie piersią -koszula do porodu (niezbyt długa, chociaż podobno można sobie zażyczyć szpitalną koszulę do porodu) -klapki pod prysznic -biustonosz do karmienia -wkładki laktacyjne -klapki pod prysznic -ciapy -szlafrok -kosmetyki (najlepiej te co zwykle, lepiej nie eksperymentować z nowymi, żeby jakieś uczulenie nie wyszło) -ubranie ochronne dla taty - fartuch i ochraniacze na buty -ubranka dla noworodka (czapeczka, kaftanik, śpioszki, skarpetki) - możesz przygotować tylko na wypisanie, bo maluszek podczas pobytu w szpitalu, jeśli Ci to nie przeszkadza jest ubierany w szpitalne ciuszki Jest też lista rzeczy niezbędnych przy przyjęciu na trakt porodowy i oddział położniczy: -dokument tożsamości z aktualnymi danymi (imię, nazwisko, adres zamieszkania, pesel) -oryginalny wynik grupy krwi -legitymacja ubezpieczeniowa lub inny dokument ubezpieczenia (ważne 1 miesiąc) -karta z przebiegu ciąży (z wynikiem WR i HBS) -karty informacyjne z leczenia szpitalnego dotyczące obecnej jaki o poprzednich oraz inne dokumenty diagnostyczne -termometr sporo tego, ale nie przerażaj się, ja spakowałam już prawie wszystko i torba nawet nie jest ogromna Jakbyś chciała coś jeszcze wiedzieć to pytaj, może będę mogła pomóc |
2010-07-08, 07:59 | #63 |
Zadomowienie
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
kejti bardzo Ci dziękuję w razie czego będę pytać
a Ty na kiedy masz termin? |
2010-07-08, 08:24 | #64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 754
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Potwierdzam to co napisała kejti_kejti Wszystko co napisała jest potrzebne, nic więcej nie potrzebowałam w trakcie pobytu w szpitalu, no może prócz jakiegoś wachlarza bo teraz jest tam dużo kobiet, gorąco i strasznie duszno. No i dużo dużo wody niegazowanej
|
2010-07-08, 14:17 | #65 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
|
2010-07-09, 07:48 | #66 |
Zadomowienie
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
|
2010-07-11, 20:47 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
szkoda że nie mam praktyk w te wakacje..dotrzymałabym Wam Kobietki otuchy
Eh.. ja zdołowana dziś jestem bo,dziś po 2 latach(rocznica) rozstałam się z chłopakiem.Przerósł mojego partnera związek na odległość
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."Zapuszczam paznokcie dzień:2 |
2010-07-12, 14:39 | #68 |
Zadomowienie
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png 09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
|
2010-07-16, 11:27 | #69 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
moja siostra ukonczyla w tym roku licencjat z poloznictwa i miala praktyki na Lubartowskiej, nie poleca tego szpitala. Chwali natomiast wyposazenie na Krasnickich z tym, ze ostatnio pozwalniali sporo lekarzy. Na Jaczewskiego kobiety tylko leza, co wcale nie jest takie najlepsze, powinny np poskakac na pilce itp. Ja sie dokladnie na tym nie znam, to sa tylko jej opinie.
Co do lewatywy, kiedys byla obowiazkowa,a teraz - jak mowi siostra - kazda mama robi pod siebie
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka - 1.06.2011 Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
2010-07-16, 13:35 | #70 | |
Zadomowienie
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png 09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
|
|
2010-07-17, 08:05 | #71 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Widzę różne opinie na temat szpitala.
Pytałam się wczoraj jak z nową porodówkę to powiedzieli mi tak: "nowa część już działa, a w przyszłym tygodniu (prawd. w czwartek) stara ma zostać zamknięta do remontu i porody mają się odbywać w nowej"
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."Zapuszczam paznokcie dzień:2 |
2010-07-17, 08:37 | #72 |
Zadomowienie
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
widzę kropeczko że możemy na Ciebie liczyć informację na bieżąco
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png 09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
|
2010-07-17, 20:46 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Hehe staram się
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."Zapuszczam paznokcie dzień:2 |
2010-07-18, 20:42 | #74 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
o proszę, jaka fajna informacja, czyli może w sierpniu już uda się nam urodzić w nowym oddziale
|
2010-07-21, 13:26 | #75 |
Zadomowienie
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
hej! ja byłam dziś u lekarza no i okazuje się że urodzę szybciej bo moja niunia już coraz bardziej chce do Nas szyjka ma ok.1cm i gin. mówił że może to nastąpić nawet w tym tygodniu szok i radość w jednym
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png 09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
|
2010-07-21, 20:08 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 57
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
no to tylko się cieszyć powodzenia i trzymaj się dzielnie
|
2010-07-28, 19:38 | #77 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Nie pozostaje nic innego jak tylko życzyć szybkiego i prawie bezbolesnego porodu.Strasznie cieszę się że tyle dzieciaczków się rodzi ,i jak widzę kobiety w ciąży na ulicy to mam ochotę podejść do każdej i pogratulować
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."Zapuszczam paznokcie dzień:2 |
2010-07-29, 20:32 | #78 | |
Zadomowienie
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Cytat:
swoją drogą to fajnie że tyle dzieciaków się rodzi ale ja zaczynam się bać że miejsc w szpitalu zabraknie i tak się boję czy mnie przyjmą nie chce rodzić gdzie indziej brałam pod uwagę jeszcze staszica ale tam podobno już nie przyjmują...
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png 09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
|
|
2010-07-30, 04:49 | #79 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Cytat:
Niech sobie Dzidzia jeszcze posiedzi w ciepełku Lepiej w terminie lub kilka dni po niż wcześniej
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."Zapuszczam paznokcie dzień:2 |
|
2010-07-30, 13:18 | #80 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
na Lubartowskiej podobno nikogo nie odsyłają do innego szpitala a przewidujesz Agamarcio, że będzie aż tyle rodzących myślę, że jakieś miejsce znajdzie się dla nas mi opadł brzuch, troszkę pobolewa dołem, a poza tym cisza, ale czuję, że TO się zbliża, cieszyć się?? ??
|
2010-07-31, 10:15 | #81 | |
Zadomowienie
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png 09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
|
|
2010-07-31, 21:44 | #82 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
e myślę, że spokojnie załapiemy się na Lubartowską
widzisz Agamarcio, ja mam tak, że jakoś nie czuję się jeszcze gotowa... a jednocześnie czuję, że to już lada chwila i cały czas nastrajam się psychicznie, no za dużo myślę o samym porodzie, połogu, powinnam myśleć o tym, że "spotkam" się z maleństwem a czop cytuję: "kanał szyjki zamknięty jest "korkiem", składającym się z czopa śluzowego. Ten galaretowaty czop ("korek"), zostaje wypchnięty na zewnątrz na 1 tydzień - lub na 2-a dni przed porodem" |
2010-08-01, 13:51 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 57
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
nie martwcie sie na lubartowskiej nikogo nie odsyłają, jak ja rodziłam bylo nas 17 więc luzik
|
2010-08-01, 14:51 | #84 |
Zadomowienie
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Dzięki koliberku jak tam Twoje maleństwo?
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png 09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
|
2010-08-01, 19:33 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 57
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
a w dzień to prawie nic nie śpi łobuziak, ale za to w nocy budzi tylko raz grubasek rośnie jak na drozdzach, ma 2 miesiące a wazy 7kg i ma 63 cm długości a Twoja niunia już niebawem pojawi się na świecie bo termin lada dzień, ale dziewczynki podobno lubią przed czasem wyjść
|
2010-08-04, 09:31 | #86 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Hej Kobitki! Mam pytanko do Was. Ja równiez mam zamiar rodzić na Lubartowskiej - słyszałam dużo pozytywnych opinii i mam nadzieje że tam tak jest . Moje pytanie to co mam robic w sytuacji jak mam termin na 12.09.2010 i nic sie nie dzieje.... mam 13 zabrać manatki i jechać na Lubartowską??? proszę o radę, bo tak się tym mysleniem martwie ... pozdrawiam
|
2010-08-04, 09:56 | #87 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Cytat:
---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ---------- Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png 09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
|
||
2010-08-04, 10:41 | #88 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
Dziękuje za odpowiedz AGAMARCIO , też tak zrobię jak nic się nie bedzie działo wczesniej - męża za fraki i jadę. Dobrze wiedzieć że nie odsyłają jak termin mija - właśnie tego sie obawiałam.
Szybkiego i mało bolesnego porodu Ci życzę, no i pięknego Bobaska |
2010-08-04, 18:08 | #89 |
Zadomowienie
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
DZIĘKUJĘ I WZAJEMNIE
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png 09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście
|
2010-08-07, 11:03 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 57
|
Dot.: poród w Lublinie na lubartowskiej
ja byłam po terminie i też się zgłosiłam do szpitala, najpierw miałam podany balonik, ale nic nie pomogło, więc następnego dnia podano mi zastrzyki na wywołanie porodu i czopki i udało się, czekałam z niecierpliwością na synka to trzymajcie się kobitki dzielnie AGAMARCIO już lada dzień urodzisz a może już leżysz z córcią w szpitalu
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:06.